Mamusie grudniowe 2015 cz. 9 - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-09, 08:09   #391
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Kalwinka on rak serio?

Fionka nie wiem, może planuje dla mnie jakąś gorącą kąpiel i gorący seks w tym tygodniu Ale to jego "przeczucie" ma dobre strony - spina się do ogarnięcia tego, co zostało do zrobienia. Młoda i tak wyjdzie jak sama będzie chciała
Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, którym choć trochę skracała się szyjka. Odczuwałyście to jakoś?
Czułam kłujący ból w mymłonie, trochę brzuch mi się przy tym stawiała le tego akurat zwykle nie odczuwałam

Wstałam, ogarnęłam salon, zjadłam śniadanie i piję herbatkę I przeglądam aliexpress, w środę są duże obniżki
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:10   #392
limonka_86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 066
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez zaciekawa Pokaż wiadomość
Ja tez dzisiaj wizytuje i to pierwszy raz z tz,bo lekarz zawsze mnie pytal czy jest na korytarzu bo chcial go prosic na usg a on zawsze byl w pracy,wiec tym razem umowilam wizyte na 19.

Odnosnie ktg to bede miec pierwsze w tym tyg w czwartek w przychodni u mojej poloznej.Jak wrocilam z tego szpitala to zadzwonilam do niej i dopiero sie dowiedzialam ze nam przysluguje od 20tc za darmo.Przychodzi do mnie raz w tyg,chociaz gdybym chciala to na tym etapie moglaby przychodzic i dwa razy.Ostatnio zrobila mi pogadanke o karmieniu i jak dobrze karmic,o okladach cieplych i zimnych kiedy stosowac na piersi i takie tam.Przychodzi zawsze z detektorem tetna.Sama zaproponowala ktg.Tak wiec dziewczyny co chca ktg najlepiej zglosic sie do swojej poloznej w przychodni,na pewno jakas macie bo to tak samo jak lekarz pierwszego kontaktu-kazda kobieta ma swoja polozna ..
nawet ta co juz rodzic nie bedzie,bo polozne tez sie sprzydaja po roznych zabiegach ginekologicznych.

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
O rany zazdroszczę takiej położnej! ! To skarb! !
limonka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:13   #393
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Z tymi szyjkami to nigdy niewiadomo, jednak już prawie wcale nie mają i donoszą do terminu, a inne od razu rodzą
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:14   #394
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Mervie nie boj zaby dasz rade wszystkie sie boimy sle musimy dac rade


SV ja zostalam przegoniona z telefonem z ktg :p


Ja juz po obchodzie, ordynator sie smial ze chyba ich polubilam.
Jutro mam usg i pewnie do domu i sie bede bujac to w prawo to w lewo

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Wlasnie rodzi laska w 28tc :"
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:15   #395
adka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar adka_19
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Dzień dobry !
Prawie przespana noc. Czuje ze coraz bliżej porodu mały się wiercił z powrotem i wstaje 4 nie 2 razy na siku

Mervie nie przemeczaj się bo się okaże że wam tylko jeden weekend samym został! Oby nie. Ale lepiej dmuchać na zimne na tym etapie !

Halwaya powodzenia w oxfrodzie dobre z tym nazwiskiem hehehe :d

Kaszuszka na wizytę!
Zaciekawa

Aniqa kolorowe sny widzę ahahah

SweetViolet trzymaj się tam !
Rudaska ja też właśnie próbuję wstac... nie xhxe mi się jak pomyślę że ta wariatka - szefowa- będzie wielkie rozmowy z nami dziś prowadzić.


Benita - jaka kołyskę?

Fionka miłego dnia w pracy ciekawe ile wstawania przede mną?



Wstajeeeem. Trzymajcie kciuki żebym dzisiaj nikogo nie zabiła i nie powiedziała kilku słów za dużo ahaha
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3
Nie pale od 26.05.2015!

Jestem Ruda, projektuje cuda ! SKLEP
adka_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:20   #396
limonka_86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 066
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Mervie nie boj zaby dasz rade wszystkie sie boimy sle musimy dac rade


SV ja zostalam przegoniona z telefonem z ktg :p


Ja juz po obchodzie, ordynator sie smial ze chyba ich polubilam.
Jutro mam usg i pewnie do domu i sie bede bujac to w prawo to w lewo

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Wlasnie rodzi laska w 28tc :"
O rany w 28 tyg to straszne maleństwo;-(

Adka nie daj się tam!! Walcz z szefostwem

20dni do porodu u mnie ale coś czuje ze będzie mniej wczoraj wieczorem juz normalnie wszystko mi się działo i brzuch i mała szalała i niedobrze mi było już mowilam tz ze pewnie dziś rodzic będziemy ale na szczęście rano wszystko ok
Wczoraj Tz ćwiczył zakładanie nosidełka w samochodzie żeby sprawnie to robić zwłaszcza z dzieckiem w środku;-)
limonka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:22   #397
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Mervie nie boj zaby dasz rade wszystkie sie boimy sle musimy dac rade


SV ja zostalam przegoniona z telefonem z ktg :p


Ja juz po obchodzie, ordynator sie smial ze chyba ich polubilam.
Jutro mam usg i pewnie do domu i sie bede bujac to w prawo to w lewo

Wlasnie rodzi laska w 28tc :"
Ja w sumie podczas KTG nie używałam telefonu bo mi było niewygodnie.
Mi kazały się kłaść na boku- w sumie dobrze, bo jak na płasko leżałam to skurcze miałam

Dobrze, że masz jutro USG bo będziesz wiedziała co i jak.
Może trochę spokojniejsza do domu wrócisz

Cytat:
Napisane przez adka_19 Pokaż wiadomość
Aniqa kolorowe sny widzę ahahah

Rudaska ja też właśnie próbuję wstac... nie xhxe mi się jak pomyślę że ta wariatka - szefowa- będzie wielkie rozmowy z nami dziś prowadzić.

Wstajeeeem. Trzymajcie kciuki żebym dzisiaj nikogo nie zabiła i nie powiedziała kilku słów za dużo ahaha
Jak zwykle
Ostatnio mam same 'mądre sny'...
Albo ktoś mnie napada i kopie po brzuchu, a ja nie mogę później urodzić...
Albo ostatnio śniło mi się, że poszłam w szpitalu do łazienki wziąć prysznic i mnie ciężarne napadały

Ciekawe co ta Twoja szefowa wymyśliła

chociaż niektórym by się przydało coś powiedzieć

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Cytat:
Napisane przez limonka_86 Pokaż wiadomość
20dni do porodu u mnie ale coś czuje ze będzie mniej wczoraj wieczorem juz normalnie wszystko mi się działo i brzuch i mała szalała i niedobrze mi było już mowilam tz ze pewnie dziś rodzic będziemy ale na szczęście rano wszystko ok
Wczoraj Tz ćwiczył zakładanie nosidełka w samochodzie żeby sprawnie to robić zwłaszcza z dzieckiem w środku;-)
Ojej mój by chyba zbladł jakbym mu powiedziała, że chyba dzisiaj będę rodzić
W sumie 20 dni do porodu to już niedużo i nic by się nie stało, ale jak jeszcze wytrzymasz to też dobrze

My też musimy poćwiczyć przypinanie fotelika i ja muszę sobie przypomnieć jak się wózek składa
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-09, 08:22   #398
adka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar adka_19
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Ja w sumie podczas KTG nie używałam telefonu bo mi było niewygodnie.
Mi kazały się kłaść na boku- w sumie dobrze, bo jak na płasko leżałam to skurcze miałam

Dobrze, że masz jutro USG bo będziesz wiedziała co i jak.
Może trochę spokojniejsza do domu wrócisz

Jak zwykle
Ostatnio mam same 'mądre sny'...
Albo ktoś mnie napada i kopie po brzuchu, a ja nie mogę później urodzić...
Albo ostatnio śniło mi się, że poszłam w szpitalu do łazienki wziąć prysznic i mnie ciężarne napadały

Ciekawe co ta Twoja szefowa wymyśliła

chociaż niektórym by się przydało coś powiedzieć

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Ojej mój by chyba zbladł jakbym mu powiedziała, że chyba dzisiaj będę rodzić
W sumie 20 dni do porodu to już niedużo i nic by się nie stało, ale jak jeszcze wytrzymasz to też dobrze

My też musimy poćwiczyć przypinanie fotelika i ja muszę sobie przypomnieć jak się wózek składa
Przydało aleeee. Może nie palic mostu za sobą?
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3
Nie pale od 26.05.2015!

Jestem Ruda, projektuje cuda ! SKLEP
adka_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:28   #399
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez limonka_86 Pokaż wiadomość
Wczoraj Tz ćwiczył zakładanie nosidełka w samochodzie żeby sprawnie to robić zwłaszcza z dzieckiem w środku;-)
Mój też wczoraj poszedł i zamocowal iso fixa. Potem do bazy włożył fotelik i już nie możemy go wyjąć... dobrze, że zrobił próbę wcześniej... teraz musimy jechać do sklepu w ktorym go kupiliśmy i niech coś tam z nim zrobią...

Matko, przed chwilą zaczynaliśmy SR, a to juz tylko 2 z 7 spotkań zostały... jestem przerażona jak ten czas szybko leci!
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:32   #400
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

KALWINKA to żarty Twojego Tz??

HALWAYA powodzenia w Oxfordzie fajnie to brzmi, jakbyś się uczyła na tamtejszej uczelni

MERVIE podziwiam Cię z tym remontem to na prawdę już późno na coś takiego, ja po szpitalu jestem tak osłabiona, ze najłatwiejszych prac nie dam rady robić i bywa, ze przeleze cały dzień ;/

I też zaczynam jakoś się bać tego co będzie jak będziemy we 3, czy damy radę itd, ale myślę, że każda z nas ma takie obawy musimy dac radę



ANI_ QA ale miałaś noc! Uśmiałam się z tej akcji z kołdrą, niezły ten Twój Rycerz! dobrze, ze sytuacja opanowana

Ni ni gratulacje udanych zakupów


SYLWOHA ale daleko nie masz, więc jak coś Cię niepokoi to możesz przyjechać.

O kurczę, tak wcześnie... ;(


Hej

To chyba ja jako jedyna nie mogę pochwalić się przespana noca?

Odkąd wróciłam ze szpitala cieszę się, jeśli pół nocy śpię, a tak to z reguły do 3 godziny nie śpię i wstaje co chwilę siku, potem jakoś zasypiam i wstaje rzadziej. Najdziwniejsze jest to, ze rano bardzo nie chce mi się spac, chyba Lila mnie już przygotowuje na to, co będzie się działo jak będzie z nami...

To sikanie też mnie wkurza, bo wstaje i czuje ze cały pęcherz mam scisniety, siadam a tam kilka kropel ;/


Dziewczyny kciuki za wizyty


Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:36   #401
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez adka_19 Pokaż wiadomość
Przydało aleeee. Może nie palic mostu za sobą?
No jasne Czasem lepiej trzymać język za zębami Zresztą ktoś musi być mądrzejszy i wykazać się wyższą kulturą

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
ANI_ QA ale miałaś noc! Uśmiałam się z tej akcji z kołdrą, niezły ten Twój Rycerz! dobrze, ze sytuacja opanowana

Ni ni gratulacje udanych zakupów

Hej

To chyba ja jako jedyna nie mogę pochwalić się przespana noca?

Odkąd wróciłam ze szpitala cieszę się, jeśli pół nocy śpię, a tak to z reguły do 3 godziny nie śpię i wstaje co chwilę siku, potem jakoś zasypiam i wstaje rzadziej. Najdziwniejsze jest to, ze rano bardzo nie chce mi się spac, chyba Lila mnie już przygotowuje na to, co będzie się działo jak będzie z nami...

To sikanie też mnie wkurza, bo wstaje i czuje ze cały pęcherz mam scisniety, siadam a tam kilka kropel ;/
My do tej pory się z tego śmiejemy
Dziękuję


Ja podejrzewam, że tak dobrze spalam, bo miałam dość po zakupach, już przed TV usnęłam

Co do sikania to mam to samo Na zakupach latałam co chwilę, a wielkie nic leciało
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:40   #402
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Właśnie co do szyjki... Ja mam niby założony ten pessar, biorę nospę 3x1 i magnez 3x1, ale ostatnio non stop mam twardy brzuch i nie wiem co to może znaczyć...
Pessar powinien trzymać szyjkę, ale nie wiem dlaczego ten brzuch taki sztywny Wizytę w przychodni mam za tydzień we wtorek i wtedy mam mieć ściągnięty pessar... zastanawiam się ile wytrzymam skoro takie rzeczy się dzieją
No i bóle jak na @ też się zdarzają, ale póki co rzadko.


No miejmy nadzieje ze do grudnia wytrzymasz żeby chociaż donoszona byla
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:41   #403
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
No miejmy nadzieje ze do grudnia wytrzymasz żeby chociaż donoszona byla
Też mam nadzieję donosić do grudnia Może być i tak, że do samego końca wytrzymam, ale jednak to twardnienie brzucha mnie niepokoi.
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:42   #404
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
No jasne Czasem lepiej trzymać język za zębami Zresztą ktoś musi być mądrzejszy i wykazać się wyższą kulturą

My do tej pory się z tego śmiejemy
Dziękuję


Ja podejrzewam, że tak dobrze spalam, bo miałam dość po zakupach, już przed TV usnęłam

Co do sikania to mam to samo Na zakupach latałam co chwilę, a wielkie nic leciało
U mnie jak tak dalej pójdzie to za miesiąc będę w toalecie spała a nie w łóżku, bo więcej się nachodze niż wyspie ;P

A ci do pessara skoro w następnym tyg Ci go zdjemuja to chyba wtedy już będziesz miała donoszona, czy nie?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:48   #405
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Adka powodzenia w rozmowie z szefową. Dyplomacja cie uratuje



Kciuki za wiztyty dziewczyny
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:53   #406
adka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar adka_19
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Aniqa no właśnie hihi ale niech że mną nie igram bo już się tz śmiał że jak coś będzie - zadzwoń do rudej jak czegoś nie będą wiedzieli a ja odpowiem tam - informacje kosztują; D ahahahah

Fionka niestety ja i dyplomacja to dwa przeciwne słowa Hahaha
Jestem dobra na odległość.
Stwierdziłam że niech mi da ten tydzień przepracowac żebyśmy kasy podgonili żeby nie być na minus i będzie cacy
Bo nadrobić rachunki i wgl. Żeby byx na czysto
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3
Nie pale od 26.05.2015!

Jestem Ruda, projektuje cuda ! SKLEP
adka_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:09   #407
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
U mnie jak tak dalej pójdzie to za miesiąc będę w toalecie spała a nie w łóżku, bo więcej się nachodze niż wyspie ;P

A ci do pessara skoro w następnym tyg Ci go zdjemuja to chyba wtedy już będziesz miała donoszona, czy nie?
Za miesiąc to już rodzić możesz

Według mojej gin.od 36 tc gdyby się zaczęła akcja to mogę rodzić.
U mnie 36 tc zaczyna się 20.11 (ja liczę skończone tygodnie, według kalendarzy ciążowych będę mieć wtedy zaczęty 37tc).
A według mojego kalendarza BBF ciąża donoszona będzie 27.11

Cytat:
Napisane przez adka_19 Pokaż wiadomość
Aniqa no właśnie hihi ale niech że mną nie igram bo już się tz śmiał że jak coś będzie - zadzwoń do rudej jak czegoś nie będą wiedzieli a ja odpowiem tam - informacje kosztują; D ahahahah

Fionka niestety ja i dyplomacja to dwa przeciwne słowa Hahaha
Jestem dobra na odległość.
Stwierdziłam że niech mi da ten tydzień przepracowac żebyśmy kasy podgonili żeby nie być na minus i będzie cacy
Bo nadrobić rachunki i wgl. Żeby byx na czysto
Haha i bardzo dobrze
Powodzenia na rozmowie!
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:16   #408
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Coraz bardziej się martwię
Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
W sumie Ci się nie dziwię Ciekawe tylko czy i kiedy Cię wypuszczą...

Tak! Gdyby nie został to żadne z nas nie poszłoby spać (zadbałabym o to) i pewnie musiałabym się wyprowadzić dopóki mąż nie przyniósłby mi jego zwłok
Serio, z mniejszego bym tyle hałasu nie robiła (mimo, że wszystkich się boję), ale ze świadomością, że taki olbrzym jest gdzieś niedaleko mnie bym nie wytrzymała

Właśnie się zastanawiałam skąd te pająki (i tao takie) biorą się w domu... tym bardziej, że na wieczór po składaniu komody odkurzałam cały dom i musiał być gdzieś schowany Ale może masz rację, że z pola się pchają...
Z pająkami nie ma żartów. Ja akurat nie mam oporów, żeby zatłuc takiego, ale teściową jak była na wyspach u córki dwa lata temu to taki pająk w nocy ukąsił i skończyło się boleriozą do tej pory się buja po lekarzach
Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Ja mialam tak jak mervie.
Wczoraj znow to czulam wiec podejrzewam ze juz po szyjce.




Moj ma to samo z pajakami. A w lato to jeszcze z tekstem ze pajak muchy bedzie lapal. Bleee.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------


Szyla ktoras z Was kocyk minky ? Czym to mozna wypelnic ? Bede Hani szyla i wlasnie zastanawiam sie nad wypelnieniem.
ja nie szyłam z minky ale szyłam śpiworek i wypełniałam go owatą, kupowałam w sklepie z tkaninami

Cytat:
Napisane przez limonka_86 Pokaż wiadomość
O rany w 28 tyg to straszne maleństwo;-(

Adka nie daj się tam!! Walcz z szefostwem

20dni do porodu u mnie ale coś czuje ze będzie mniej wczoraj wieczorem juz normalnie wszystko mi się działo i brzuch i mała szalała i niedobrze mi było już mowilam tz ze pewnie dziś rodzic będziemy ale na szczęście rano wszystko ok
Wczoraj Tz ćwiczył zakładanie nosidełka w samochodzie żeby sprawnie to robić zwłaszcza z dzieckiem w środku;-)
Twój tż się wprawia A my nadal nie mamy fotelika
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:19   #409
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez wojniann Pokaż wiadomość
Ja.dziś torbę zaczęłam pakować. Tzn juz spakowana ale jutro musze podskoczyc do.sklepu kilka.rzeczy dokupić. Kosmetyki mam większość tych małych buteleczek. Dezodorant, pasta do.zebow, czy zel intymny. Ale za.to podpaski i podkłady zajęły pół torby.
Musze przejrzeć listę z.pierwszej strony sprawdzić czy o.czymś nie zapomniałam.
Ja swoją torbę spakowałam tydzień temu w sobotę, jak paskudnie zaczęłam się czuć. Okazało się, że jedziemy do szpitala z moją nerką i powyciągałam rzeczy do porodu, a zostawiłam najpotrzebniejsze. TŻ pozostałe rzeczy do porodu zostawiłam na wierzchu, żeby wiedzieć gdzie ich szukać w razie czego... Dziś znów pakuję torbę i chowam w ciemnym kącie Niech czeka cierpliwie na swoje wyjście z mroku

Cytat:
Napisane przez SweetViolet Pokaż wiadomość
Witam się w niedzielny wieczór ze szpitalnego łóżka. U mnie nic się nie zmieniło, bo przez weekend niewiele się dzieje. Co do ktg to ja mam codziennie, dwa razy dziennie po 40-60 minut ( ) w zależności, która położna akurat jest. Eh, zmęczona jestem już pobytem tutaj, bo jakby nie patrzeć to juz 10ty dzień...

Halwaya umarłam z tych 17% xD
Nie dziwię się, że jesteś zmęczona najważniejsze, że jesteście z maleństwem bezpieczni w szpitalu i pod stałą opieką


Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
udało mi sie nadrobić. Szalejecie dzisiaj jak w środku tygodnia :P

Śpię na siedząco, nie ma opcji żebym bezpiecznie mogła się położyć i zasnąć, nie mogę jeść i jestem już zmęczona.
Rozpakowałam śpiworek do fotelika, tż od razu musiał go zamontować Stwierdził, że czuje, że do końca tygodnia malutka wyjdzie
Ojej.. Miejmy nadzieję, że malutka jeszcze poczeka
Mój nic się nie wypowiada na temat porodu, na szczęście. Widzi, że się powoli zaczynam stresować, ale sam stara się tego nie okazywać, choć jak mu mówię, że mnie coś boli to widzę jak zatrzymuje się w pół ruchu z lekkim strachem w oczach..
Jak miałam atak kolki nerkowej i zwijałam się z bólu przy przyjęciu na IP, to szkoda mi go było. Nie wiedział jak się zachować.... Nawet nie wiedział co mi mówić.

Cytat:
Napisane przez Aartaa Pokaż wiadomość
Hej,

Jestem w połowie nowego watku, zaraz sie kładę do nadrabiania

Wlasnie wróciliśmy z nad morza z dorocznego, krótkiego wypadu ze znajomymi na rybkę.

Wysyłam Wam troche słońca, piachu, jodu i bałwanów w skali 10 stopni B!

Trzymajcie sie prosze ładnie wszystkie, bo wczoraj cos w nocy doczytalam, ze znowu troche kłopotów... Ale na szczescie pod kontrola!!!
Ale tam pięknie

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, którym choć trochę skracała się szyjka. Odczuwałyście to jakoś?
Mnie jak szyjka się skracała to miałam ból jak na okres, lekkie skurcze i kłucie w bożenie. Największe nasilenie tych objawów miałam w nocy.

Cytat:
Napisane przez mervie Pokaż wiadomość
co za weekendowe szaleństwo! tyle stron
aż strach pomyśleć co będzie w tygodniu

wczoraj po południu tż malował przedpokój i chociaż on nie czuł to mnie farba strasznie śmierdziała a nie miałam gdzie uciec... otworzyłam okno w sypialni i leżałam struta do późnej nocy
tak się źle czułam, że myślałam że zejdę albo że się coś dzieje i to nie od farby tylko zacznę zaraz rodzić okropny dzień
oczywiście jeszcze się nadźwigałam bo rozpakowywałam szafę i sprzątałam salon, bo mają przyjść meble
i ciągle coś

nienawidzę już tego remontu, bo i tak co posprzątam jeden kąt to kolejny rozgrzebany a ja światełka w tunelu nie widzę chociaż coraz więcej zrobione niby... a czas mi się kończy

teraz sobie uświadomiłam, że zostały mi tylko dwa weekendy z TŻtem, potem już w trójkę... jestem straszna, że trochę mnie to przeraża? nie umiem sobie tego jeszcze wyobrazić, jakoś mój egoizm się wybija ostatnio- bo chciałabym pojechać gdzieś daleko i chciałabym iść bez wyrzutów na uczelnię i siedzieć tam od rana do nocy, czytać książkę do 4 rano a potem spać do 13...

Współczuje remontu i jeszcze ten zapach farby na dokładkę...

2 weekendy z TŻ bez maleństwa to coraz bliżej... Ja staram sie jak najwięcej teraz odpoczywać, mieć czas dla siebie, bo później już nie będzie tak spokojnie.

Dzięki Tobie uświadomiłam sobie, że my mamy max 3 weekendy dla siebie z TŻ o ile Adaś nam na to pozwoli i nie zadecyduje, że wcześniej chce zobaczyć rodziców.

Cytat:
Napisane przez zaciekawa Pokaż wiadomość
Ja tez dzisiaj wizytuje i to pierwszy raz z tz,bo lekarz zawsze mnie pytal czy jest na korytarzu bo chcial go prosic na usg a on zawsze byl w pracy,wiec tym razem umowilam wizyte na 19.

Odnosnie ktg to bede miec pierwsze w tym tyg w czwartek w przychodni u mojej poloznej.Jak wrocilam z tego szpitala to zadzwonilam do niej i dopiero sie dowiedzialam ze nam przysluguje od 20tc za darmo.Przychodzi do mnie raz w tyg,chociaz gdybym chciala to na tym etapie moglaby przychodzic i dwa razy.Ostatnio zrobila mi pogadanke o karmieniu i jak dobrze karmic,o okladach cieplych i zimnych kiedy stosowac na piersi i takie tam.Przychodzi zawsze z detektorem tetna.Sama zaproponowala ktg.Tak wiec dziewczyny co chca ktg najlepiej zglosic sie do swojej poloznej w przychodni,na pewno jakas macie bo to tak samo jak lekarz pierwszego kontaktu-kazda kobieta ma swoja polozna ..
nawet ta co juz rodzic nie bedzie,bo polozne tez sie sprzydaja po roznych zabiegach ginekologicznych.

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Kciuki za wizyte
Opisz później reakcję Twojego TŻ
Zazdroszczę położnej. U mnie położna powiedziała, żeby się odezwać do niej jak Młody się urodzi

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Dokładnie
Ja mojemu w nocy urządziłam akcję...
Wstałam w nocy do łazienki, a tam pająk! I to taki sam jak ten ostatnio przed którym uciekałam i upadłam Tak szybko się poruszał po łazience, ja zaczęłam wrzeszczeć i uciekać, a mąż nie wiedział co się dzieje, bo środek nocy, ja wrzeszczę gdzieś w domu... Wyleciał z sypialni z kołdrą (2-metrową - do tej pory zastanawiamy się po co ją zabrał ze sobą ) a ja się drę żeby odkładał tą kołdrę, bo mu pająk ucieknie i, że ma go zabić!
Później nad ranem śniło mi się włamanie do naszego domu i, że ktoś mnie napadł i znów zaczęłam wrzeszczeć- tym razem przez sen więc spania nie było jeszcze się go zapytałam czy sprawdzał czy drzwi zamknięte

Przewijak tylko wytrę, bo i tak daję prześcieradło wyprane. Wanienkę umyłam, bo okurzona była ze sklepu jeszcze i wyparzyłam wrzątkiem

Wózek planuję wytrzeć wilgotną szmatką bo pewnie się trochę okurzył

śliczny brzusio!

Straszna historia tej kobiety... swoją drogą smutne jest to, że czasem zapomina się o tym co jest ważniejsze, tym bardziej, że tyle czekali na to dziecko...

Ja byłam podłączana 2 razy dziennie po 30 min.

Współczuję Ci tak długiego pobytu w szpitalu, ja bym chyba psychicznie nie wytrzymała

Piękny widok! Kolejne wakacje z mężem planujemy nad polskim morzem ale nie wiem czy w przyszłym roku czy dopiero w kolejnym

Ja czułam, że coś jest nie tak, bo brzuch prawie co chwilę twardniał i bolał



A Tż czasem się nie droczy z tym imieniem? Może jemu też się Iga podoba, ale chce Ci trochę na złość zrobić?


Dzień dobry!
Niemożliwe jesteście, żeby w weekend tyle stron zapisać! Ale nadrobiłam

Wczoraj cały dzień spędziliśmy na zakupach. Kupiłam buty i z tego jestem najbardziej zadowolona
Stanik do karmienia też kupiłam (ale nie typowy do karmienia, tylko taki z miękkimi miseczkami) ładniejszy koronkowy, muszę jeszcze taki zwykły jeden kupić
Dla Inki kupiłam jeszcze jedną czapeczkę zimową- rozmiar większą, bo mam obawy czy tamta wystarczy na całą zimę i skarpetki z grzechotką.

W ogóle miałam już dość zakupów. Stopy bolą mnie jeszcze dziś.
Brzuch miałam wczoraj cały dzień twardy! Co chwilę chodziłam do WC, Inka się mało ruszała (pewnie przez to, że ją kołysałam, bo na wieczór jak się położyłam to zaczęła fikać). I na sam koniec byłam już tak zmęczona i ledwo chodziłam, że robiło mi się gorąco i słabo
No, ale na szczęście na tak daleki i długie zakupy się już nie wybieramy

Dziś się ważyłam jak co tydzień i na wadze - 0,4 kg, więc waga z tamtego tygodnia była pewnie spowodowana zatrzymaniem wody czy czymś podobnym. Dobrze- bo się martwiłam

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

współczuje nocnych akcji! przebrzydłe pająki

ja z dnia na dzień mam coraz to gorsze koszmary, a najgorzej jest mi później po nich zasnąć
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020







Edytowane przez _karmazynova_
Czas edycji: 2015-11-09 o 09:26
_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:23   #410
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
Witam z rana jeszcze z łóżka ale już powoli wstajemy bo widzę że synek sie budzi.

Sylwoha i Adka współczuję Wam dziewczyny tych stresów z ruchami maluchów :/ teraz narazie jeszcze tak nie mam ale z pierwszym pamietam ze nieraz pare godzin czekałam w stresie na jakis ruch i to było okropne.

Aniqa zimno się robi i pewnie pająki złażą do domu. Tez się boje panicznie! Tyle ze moj tż niewzruszony i nie chce ich dla mnie łapać i wybijać. Sama musze sobie radzić i ganiam z odkurzaczem

Jeszcze sie pochwale ze kupiłam wczoraj koszule do szpitala i zamówiliśmy w końcu kołyskę Jeszcze mi brakuje kapci do szpitala ale o tej porze roku w sklepach dramat w tym temacie wiec chyba trzeba cos przez net zamówić.

Gratuluje zakupów pochwal się kołyską jak ją złożycie ja cieplutkie kapcie kupiłam na pobliskim targu, dzięki temu nie musiałam mieć skarpetek wciąż na nogach. a pod prysznic mam japonki

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Witam sie przy śniadaniu w pracy. Kurczę coraz mniej jedzenia mogę pomieścić na raz.

Jeszcze 3 dni wstawania





Ja mialam skurcze, pulsowanie w Bożenie ale okazało sie ze oprócz skróconej szyjki mialam lekka infekcje

Poza tym brzuch mnie jak na okres pobolewal. Co gorsze w weekend znowu mnie bolał mam nadzieje ze szyjka sie jakos trzyma.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

U mnie w przychodni nie ma kto. Ostatnio jak chciałam żeby mi sprawdziła to wylądowałam na oddziale.
Fionka i inne dziewczyny pracujące... Podziwiam Was, że jeszcze dajecie radę funkcjonować w pracy

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Mervie nie boj zaby dasz rade wszystkie sie boimy sle musimy dac rade


SV ja zostalam przegoniona z telefonem z ktg :p


Ja juz po obchodzie, ordynator sie smial ze chyba ich polubilam.
Jutro mam usg i pewnie do domu i sie bede bujac to w prawo to w lewo

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Wlasnie rodzi laska w 28tc :"
28 tc mam nadzieję, że maleństwo będzie tak dzielne jak nasza wątkowa Julcia od Żanety...

Trzymam kciuki za dobre wyniki USG, żeby wód było nie mniej niż ostatnio



Cytat:
Napisane przez limonka_86 Pokaż wiadomość
O rany w 28 tyg to straszne maleństwo;-(

Adka nie daj się tam!! Walcz z szefostwem

20dni do porodu u mnie ale coś czuje ze będzie mniej wczoraj wieczorem juz normalnie wszystko mi się działo i brzuch i mała szalała i niedobrze mi było już mowilam tz ze pewnie dziś rodzic będziemy ale na szczęście rano wszystko ok
Wczoraj Tz ćwiczył zakładanie nosidełka w samochodzie żeby sprawnie to robić zwłaszcza z dzieckiem w środku;-)
Zmotywowałaś TŻ do działania ja swojemu też muszę powiedzieć, że czas kończyć przygotowania na przyjęcie maleństwa.
Dobrze, że wszystko minęło. Niech mała jeszcze troszkę poczeka

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Adka powodzenia na rozmowie jak coś jej głupiego powiesz to zawsze możesz to później zwalić na hormony ciążowe

sylwuska też miałam napisać o co Aniqa, że za miesiąc możesz już spokojnie rodzić co do sikania mam to samo
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:30   #411
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Za miesiąc to już rodzić możesz

Według mojej gin.od 36 tc gdyby się zaczęła akcja to mogę rodzić.
U mnie 36 tc zaczyna się 20.11 (ja liczę skończone tygodnie, według kalendarzy ciążowych będę mieć wtedy zaczęty 37tc).
A według mojego kalendarza BBF ciąża donoszona będzie 27.11

Haha i bardzo dobrze
Powodzenia na rozmowie!
No u mnie za miesiąc też już będzie donoszona

Rozumiem.

Jejku pozmywalam trochę naczyń i padam, nic nie dam rady robić i jeszcze od wczoraj zatykaja mi się uszy, ktoś też tak ma? Nienawidzę tego uczucia ;/

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:33   #412
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Coraz bardziej się martwię

Z pająkami nie ma żartów. Ja akurat nie mam oporów, żeby zatłuc takiego, ale teściową jak była na wyspach u córki dwa lata temu to taki pająk w nocy ukąsił i skończyło się boleriozą do tej pory się buja po lekarzach
Rudaska a Ty dzisiaj masz tą wizytę?
Jaką ostatnio miałaś długość szyjki?
Na pocieszenie napiszę Ci, że na Belly jest dziewczynka, która od 34 tc chodzi z 5mm szyjką jutro zaczyna 38tc.


Ja właśnie bałabym się, że mnie taki wielki ugryzie w nocy Po mniejszych są paskudne ślady, a co dopiero po takim olbrzymie
Swoją drogą nie wiedziałam, że pająki przenoszą boreliozę
Współczuję teściowe, bo pewnie bardzo się z tym męczy :/

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
Ja swoją torbę spakowałam tydzień temu w sobotę, jak paskudnie zaczęłam się czuć. Okazało się, że jedziemy do szpitala z moją nerką i powyciągałam rzeczy do porodu, a zostawiłam najpotrzebniejsze. TŻ pozostałe rzeczy do porodu zostawiłam na wierzchu, żeby wiedzieć gdzie ich szukać w razie czego... Dziś znów pakuję torbę i chowam w ciemnym kącie Niech czeka cierpliwie na swoje wyjście z mroku
współczuje nocnych akcji! przebrzydłe pająki

ja z dnia na dzień mam coraz to gorsze koszmary, a najgorzej jest mi później po nich zasnąć
Ja też muszę w końcu spakować torbę. W sumie mam chyba już wszystko co potrzebne. Muszę sobie jeszcze jakieś psikadło/dyfuzor z pompką kupić na to Tamtum Rosa

Z jednej strony dobrze, że wstałam wtedy w nocy i go znalazłam bo tak to by grasował po domu, a najgorzej jakbym sama została
Już raz musiałam się z takim wielkim sama rozprawić i myślałam, że się popłaczę

Wiesz, że ja też mam durne sny co chwilę... a najgorzej jak się przestraszę we śnie, to później czasem muszę prosić żeby mąż wyszedł ze mną do łazienki Teraz staram się go nie budzić, ale bywało tak, że bałam się z łóżka ruszyć

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
No u mnie za miesiąc też już będzie donoszona

Rozumiem.

Jejku pozmywalam trochę naczyń i padam, nic nie dam rady robić i jeszcze od wczoraj zatykaja mi się uszy, ktoś też tak ma? Nienawidzę tego uczucia ;/

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Ja miałam tak wcześniej. To może być wina ciśnienia


A mnie dziś mdli... w sumie rano czułam się ok, a teraz mi niedobrze
I brzuch non stop twardnieje w dalszym ciągu
Powinnam się wziąć za coś pożytecznego, ale chyba sobie odpuszczę póki co, może później poczuję się lepiej...
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:37   #413
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

KARMAZYNOWA no mogę, mogę ale nie muszę ;P a z tego co widzę, to chyba tylko ja tak często w nocy latam siku, w ogóle przez ten mój apetyt schudłam i martwię się trochę, czy z Małą wszystko ok...
Mi się po prostu już nic nie mieści w tym brzuchu, on się nie chce powiększyć i wszystko mi usiska ;/

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

ANI_QA ale miałaś tak z uszami? Ze Ci się zatykaly? I co zrobiłaś, samo przeszlo? Ja odkąd biorę leki to ciśnienie mam książkowe właśnie.

A Ty odpoczywaj, wczoraj miałaś ciężki dzień i jeszcze chcesz cos robić, daj na luz.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:39   #414
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
KARMAZYNOWA no mogę, mogę ale nie muszę ;P a z tego co widzę, to chyba tylko ja tak często w nocy latam siku, w ogóle przez ten mój apetyt schudłam i martwię się trochę, czy z Małą wszystko ok...
Mi się po prostu już nic nie mieści w tym brzuchu, on się nie chce powiększyć i wszystko mi usiska ;/
Sylwuska nie martw się, Mała na pewno ładnie rośnie
Moja ani nie jest ciężka, ani nie jest pulchna (według pomiarów). Gin.mówi, że jak na moje problemy żołądkowo-jelitowe to Mała ładnie sobie radzi. U Ciebie też na pewno pobiera tyle wszystkiego ile potrzebuje.
Mi ostatnio nawet warzywa zaszkodziły i też czasem się zastanawiałam skąd Inka będzie brała wszystko czego potrzebuje, skoro ja nawet głupich warzyw często nie mogę, ale widzisz, radzi sobie
A kiedy masz teraz USG?
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:39   #415
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Rudaska a Ty dzisiaj masz tą wizytę?
Jaką ostatnio miałaś długość szyjki?
Na pocieszenie napiszę Ci, że na Belly jest dziewczynka, która od 34 tc chodzi z 5mm szyjką jutro zaczyna 38tc.


Ja właśnie bałabym się, że mnie taki wielki ugryzie w nocy Po mniejszych są paskudne ślady, a co dopiero po takim olbrzymie
Swoją drogą nie wiedziałam, że pająki przenoszą boreliozę
Współczuję teściowe, bo pewnie bardzo się z tym męczy :/

Ja też muszę w końcu spakować torbę. W sumie mam chyba już wszystko co potrzebne. Muszę sobie jeszcze jakieś psikadło/dyfuzor z pompką kupić na to Tamtum Rosa

Z jednej strony dobrze, że wstałam wtedy w nocy i go znalazłam bo tak to by grasował po domu, a najgorzej jakbym sama została
Już raz musiałam się z takim wielkim sama rozprawić i myślałam, że się popłaczę

Wiesz, że ja też mam durne sny co chwilę... a najgorzej jak się przestraszę we śnie, to później czasem muszę prosić żeby mąż wyszedł ze mną do łazienki Teraz staram się go nie budzić, ale bywało tak, że bałam się z łóżka ruszyć

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Ja miałam tak wcześniej. To może być wina ciśnienia


A mnie dziś mdli... w sumie rano czułam się ok, a teraz mi niedobrze
I brzuch non stop twardnieje w dalszym ciągu
Powinnam się wziąć za coś pożytecznego, ale chyba sobie odpuszczę póki co, może później poczuję się lepiej...
Mnie kiedyś ugryzł pająk w lesie i nawet nie wiedziałam, że można po tym mieć borelioze ból był podobny jak od osy,tylko dłużej się utrzymywał i ranka dużo brzydsza, a pająk okazał się obrzydliwie włochaty :killer:

Ja po koszmarze potrafię się nie ruszać przez dłuższą chwilę by ogarnąć rzeczywistość
Jak twardnieje Ci brzuch to odpoczywaj lepiej dzisiaj
Co do tamtum rosa nie musi być spryskiwacz, może wystarczyć butelka po wodzie mineralnej ze sportową końcówką do picia
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:40   #416
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Aniqa dziś mam wizytę właśnie się zbieram. Nie wiem jaką miałam szyjkę ostatnio, lekarz ani razu nie podał mi długości, a bada mnie co dwa tygodnie na fotelu i mówi że wszystko dobrze. Ale wcześniej nie miałam też stawiania czy twardnienia brzucha, a teraz coraz częściej, czuję mocne napieranie w środku i ten kłujący ból jest już dosyć częsty i taki silny, że jak idę to muszę się zatrzymać.
Też nie wiedziałam że pająki przenoszą to dziadostwo, ale okazało się że to ogólnie pajęczaki, więc nie tylko kleszcze
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:43   #417
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
KARMAZYNOWA no mogę, mogę ale nie muszę ;P a z tego co widzę, to chyba tylko ja tak często w nocy latam siku, w ogóle przez ten mój apetyt schudłam i martwię się trochę, czy z Małą wszystko ok...
Mi się po prostu już nic nie mieści w tym brzuchu, on się nie chce powiększyć i wszystko mi usiska ;/
Ale ja Ci wcale nie pisałam, że musisz tylko wtedy możesz być już dużo spokojniejsza
Nie martw się o Małą.. na pewno jest wszystko ok i ładnie rośnie
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-09, 09:43   #418
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Mi się dzisiaj śniło, że wzięliśmy kociaka na budowę, żeby myszy odstraszał. I mąż stwierdził, że on nie będzie miał kuwety, bo będzie się załatwiał raz dziennie na podwórku jak go przyjedziemy wypuścić - taaa jasne. Pół nocy go przekonywałam, że koniecznie musimy w garażu postawić kuwetę
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:45   #419
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Sylwuska nie martw się, Mała na pewno ładnie rośnie
Moja ani nie jest ciężka, ani nie jest pulchna (według pomiarów). Gin.mówi, że jak na moje problemy żołądkowo-jelitowe to Mała ładnie sobie radzi. U Ciebie też na pewno pobiera tyle wszystkiego ile potrzebuje.
Mi ostatnio nawet warzywa zaszkodziły i też czasem się zastanawiałam skąd Inka będzie brała wszystko czego potrzebuje, skoro ja nawet głupich warzyw często nie mogę, ale widzisz, radzi sobie
A kiedy masz teraz USG?
No przed szpitalem wazylam 57,5 kg a dzisiaj po śniadaniu stanelam na wage i jest tylko 55,5 aż się zdziwiłam, ze tak dużo spadlo i martwię się tym, bo jak teraz powinnam trochę przybierać to chudne ;(
I co z tego, ze rano zjadłam płatki na mleku, na które nawet miałam ochotę, jak teraz normalnie stoją mi w gardle, jak mi się odbija, to i jedzenie mi wraca, jeju... a najgorzej jest wieczorem, wczoraj już tylko piłam, żeby zepchnąć te jedzenie w dol, nie wiem czy ono w żołądku mi się nie mieści i stoi w przełyku, stąd takie uczucie czy co...

Teraz wizytę mam 12 listopada, ale to jadę pierwszy raz do Białegostoku, myślę że tam też zechcą zobaczyć Małą, a u swojego gina w następnym tyg 18.11.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 09:47   #420
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość

ANI_QA ale miałaś tak z uszami? Ze Ci się zatykaly? I co zrobiłaś, samo przeszlo? Ja odkąd biorę leki to ciśnienie mam książkowe właśnie.

A Ty odpoczywaj, wczoraj miałaś ciężki dzień i jeszcze chcesz cos robić, daj na luz.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Miałam tak nawet często. Pomagało jak pochyliłam się nisko, ale bywało, że za chwilę znowu się zatykały.
Ja w sumie z tym nigdzie nie byłam. Ale moja siostra była o laryngologa bo miała skierowanie przy okazji innych problemów i ona też miała takie zatykanie w uszach, ale uszy czyste i laryngolog mówiła, że to prawdopodobnie od ciśnienia.
Ja niby też nie mam problemów z ciśnieniem, ale myślę, że to faktycznie może być związane z tym. Może czasem zmiana pogody?

Póki co właśnie nic nie robię. Może później spłynie na mnie więcej energii, a jeśli nie to trudno, jutro też jest dzień.
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-25 12:48:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.