Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

[Ani_qa]

Napisane przez czubasek20

I jutro wypad do miasta. Mialam.jechac w czwartek ale ja juz nic nie odkladam na pozniej, bo nie znam dnia ani godziny...
I robie wlasnie liste zakupow a tz mowi ,, nie zapomnij o lusterku "
Mysle po jakie licho lusterko a pozniej mi sie przypomnialo ze ja juz sie tam na dole nie zobacze

Mi też już źle i muszę trochę na ślepo, ale daję radę bez lusterka

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez Fionka_31

A mi się wydaje ze to aż takiego znaczenia nie ma. Ja mam skrocona i miekka szyjke od 1.5 miesiąca i tak o nic sie nie zmienia.

Dokładnie. Czasem więcej szumu o nic, bo z prawie zerową szyjką często kobiety donoszą do terminu...
Ale kontrolować trzeba, bo nigdy nie wiadomo co i u kogo...

[mujer]

Napisane przez rudaska

Nie to że straszy - uprzedza żeby nie było. On za każdym razem musi podkreślić, że nieuzasadnione L4 jest nie w porządku, bo pracująca ciężarna powinna być zwolniona z wykonywania obowiązku pracy, leżeć i odpoczywać a pracodawca powinien jej normalnie płacić - tak wynika z kodeksu pracy. Ale ponieważ nasz kraj taki piękny, a pracodawcy to p.a.ł.y, to on oczywiście wypisuje te L4 bo to jedyny sposób, żeby ciężarna mogła się oszczędzać, ale swoje musi powiedzieć. W sumie to ma trochę racji


ja się ciesze że w dzieciństwie miałam okazję biegać sobie na wsi na bosaka. Mój syn to sobie może po domu albo po plaży co najwyżej pobiegać. I to też nie każdej
Kupiłam sobie w biedrze bardzo fajne papcie do szpitala. Na gumowej podeszwie a to dla mnie ważne, za 16 zł

Pracodawcy są różni i rozumiem obie strony, bo jestem w sumie po obu. Jak się jest małym pracodawcą, to utrzymywanie ciężarnej przez 9 miesięcy nie jest lekkie, naprawdę.

A ja mam do szpitala czeszki i też dałam za nie sumarycznie jakieś 16 zł Przydadzą mi się potem też.
Niewiele mi zostało dopakować i przygotować, ale strasznie mi się nie chce i odkładam.

Napisane przez Fionka_31

Nic mi juz nie pomaga. Plucze nos sola fizjo/woda morska, wysmarkuje, psikam jakas kompozycja olejków eterycznych i flawonoidow i czegos tam jeszcze, wysmarkuje, później znowu woda/sol, ta kompozycja i olej sezamowy, czasem pomaga ale czasem jak mnie przytka to koniec.

Jak zyc pytam?



Wróciłam z pracy. Przerabiam rosół na pomidorową. Nawet mam sily wiec wstawiłam pranie. Jakos ostatnio zaczęłam sie obawiać ze się nie wyrobie ze wszystkim



Biorę to żelazo. Bąki mam straszne i nie mam problemów z zaparciami a wręcz odwrotnie. Mój organizm chyba glupieje. Juz sama nie wiem czy to skurcze czy jelita :/



Kiedy masz wizytę?

Mi gin praktycznie szyjke tylko obmacywala. Dopiero z 1.5mca temu jak jej powiedziałam o pulsowaniu to zmierzyla. Teraz tez wie ze jest krotka i miekka ale nie mierzy. Stwierdzila ze na tym etapie i tak nic nie mozna zmienić. Za tydzień juz ciaza donoszona wiec pozostaje tylko czekac

Nie wiem, mi tylko kokos pomaga. Np. wczoraj już mnie strzelało z nerwicą, bo krew mi ciekła i Sahara, a po oleju w końcu ulga.

Przy porodzie Ci powinno popuścić, bo przy wysiłku i takiej aktywności powinny się naturalnie błony poszerzać i oczyszczać. Ma nadzieję.

W czwartek mam wizytę, no zobaczim, do czwartku się poobijam ;]

[czubasek20]

Napisane przez ogolnie

No ja na pewno w 10 się rozpakuje

Ja nie chce wczesniej niz w drugi weekend grudnia wiec 10 czesc, chyba ze spamerki nam.sie posypia wczesniej

Napisane przez dorosea

u mnie dzis jakas masakra z twardnieniem brzucha i jeszcze maly sie niewiele rusza

To pewnie przez to ze chora jestes. Dzieciaki odczuwaja nasze samopoczucie...


zaciekawa u mnie tz tez sie ta ciaza nie ekscytuje bardzo. Tzn pomaga itp ale wyprawka sie nie zajmuje. I uwaza ze duzo rzeczy jest zbednych. Ostatnio po dwoxh miesiacach mojego trucia ogarnal mi fotel.

[jente1984]

Cześć brzuszki Wpadłam tylko się pokazać i zameldować, że nie rodzę póki co
U nas wszystko gra, czuję się dobrze, trzymam dietę cukrzycową (choć czasem jest baaaardzo ciężko, jeśli się kocha czekoladę tak jak ja), Mały rośnie w granicach normy, poza tym właściwie nic nowego. Wyprawka prawie w 100% skompletowana, jeszcze tylko łóżeczka nie przywieźliśmy. A tak to nawet torba szpitalna już spakowana 33 tydzień w toku, za 5 tygodni ciąża donoszona

[Fionka_31]

Napisane przez ogolnie

No ja na pewno w 10 się rozpakuje

Ty to nawet nie masz prawa w tej

[0enedue]

jak nie bigos to kiszona kapucha .. narobiłyście mi ochoty na kiszone ;/ napaliłam sie na kanapki z szynka i ogórkiem kiszonym i co.. tż zeżarł całą szynkę ;( zostały mi koreczki ...

[syylwuska]

Napisane przez Fionka_31

Dostalas jakiś syrop na to?

Ja często tak mam, u mnie to refluks.

Kupiłam sobie syrop gaviscon podobno super jest i można w ciąży. Moja siostrę nie raz uratował.

Jeszcze nie próbowałam bo żeby bylo śmiesznie odkąd go mam dolegliwości ustaly haha

Nie, dostałam tylko antybiotyk i lek rozkurczowy jak wychodziłam ze szpitala, a już kiedyś na początku Wam pisałam, że mam coś podobnego, tylko wtedy to nie było aż w takim stopniu, tylko trwało to ze 3 dni i przeszło. Myślicie, że to ten refluks ponownie się odezwał...hmm przez niego nie czuje głodu, nie mogę się przemoc do jedzenia, no bo jak skoro ja cały czas czuje je w gardle ;/;/

A ten syrop na pewno mozna? Może bym go sobie jutro kupiła i spróbowała czy jest jakaś poprawa...

Napisane przez 0enedue

u nas stelaż to jedyne wybawienie ..

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------



mi go też gin polecił i tak jak u Ciebie wystarczyło, że go kupiłam i przez tydzien nie miałam zgagi ;p

pomaga .. ale ja mam problem z wypiciem go ;/ staje mi w gardle , ta konsystencja wogóle mi nie podchodzi..

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Sylwuska mi sie też wydaje ze to refluks ;>

Ja od początku mówiłam, że wanienka ma być ze stelazem

Ale to on na zgage tylko jest? Ja zniesie chyba każda konsystencję, aby mi jakos ulzylo...

Napisane przez Ani_qa

Ja dziś nie zrobiłam nic pożytecznego... aż mi głupio, ale przez ostatnie dwa dni chodziłam z twardym brzuchem. Od rana do wieczora coś robiłam. W sobotę jeszcze pomagałam mężowi przy tej komodzie, mimo, że kazał mi się położyć, bo widział, że mi ciężko. Wczoraj cały dzień na nogach...
Nawet obiadu dziś nie mam. Zrobię mężowi hot dogi z piekarniku...

Dziś mi mama z nieba spadła z obiadem na jutro i środę, bo robi bigos z kapusty i powiedziała, że zrobi więcej żebym sobie wzięła. Bo ja już kombinowałam co zrobić dobrego, a mąż od jakiegoś czasu miał ochotę na bigos to będzie jak znalazł. Ja zrobię jakiś deser i zaproszę ją w środę na kawę

Moja gin na ostatniej wizycie mówiłą, że jak ściągnie krążek to już nie będzie szyjki sprawdzała. Jak będę na USG to może sama ją zapytam o szyjkę żeby wiedzieć czy się skraca i jest jakiś postęp w kierunku porodu.

Ja sobie już dawno założyłam, że urodzę w jubileuszowej 10 części Więc trzeba posty produkować jakby mi Mała chciała plany pokrzyżować

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Dużo leż jeśli będzie trzeba to weź nospę.
Ja wczoraj się bardzo stresowałam bo cały dzień chodziłam i przez to Mała się mało ruszała. Na szczęście wieczorem mnie uspokoiła.

Wiecie ja to zaczęłam się dolowac, już nie tyle tym, ze jestem niedolezna i wiecznie zmęczona, tylko martwi mnie ten fakt, ze jak urodze i dalej tak bedzie, to ja najmniejszych sił dla dziecka nie będę miała i kto się nią zajmie?? Zaczynam powoli swirowac ;/ po prostu wmawiam sobie, ze po porodzie moje samopoczucie będzie takie samo plus malutkie dziecko do opieki i najzwyczajniej w świecie nie będę miała sił, tak jak teraz ;/

Pocieszcie mnie, ze będzie lepiej, może nie od razu po porodzie, wiadomo, ale czasami mi się wydaje, ze już do końca życia będę taka rozlazla i ociezala i wiecznie zmeczona i nie mająca na nic siły...

Napisane przez dorosea

u mnie dzis jakas masakra z twardnieniem brzucha i jeszcze maly sie niewiele rusza

DOROSEA a masz dalej goraczke??

Napisane przez czubasek20

Tesciowa mi przyniosla kapusty kiszonej
Caly talerz pochlonelam, pozniej popilam.barszczykiem czerwonym a na koniec herbata z cytryna.
Mam rewolucje w zoladku a maly czka jak szalony.

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

I jutro wypad do miasta. Mialam.jechac w czwartek ale ja juz nic nie odkladam na pozniej, bo nie znam dnia ani godziny...
I robie wlasnie liste zakupow a tz mowi ,, nie zapomnij o lusterku "
Mysle po jakie licho lusterko a pozniej mi sie przypomnialo ze ja juz sie tam na dole nie zobacze

O to niezła miałaś ucztę ;P

Ja też już nie bardzo sobie radzę z koleżanką na dole

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez 0enedue

jak nie bigos to kiszona kapucha .. narobiłyście mi ochoty na kiszone ;/ napaliłam sie na kanapki z szynka i ogórkiem kiszonym i co.. tż zeżarł całą szynkę ;( zostały mi koreczki ...

To ja dziś ogórkowa robiłam, też z kiszonymi ogórkami ja jak mam ochotę to potrafię kanapki z samym masłem i ogórkami zjeść i polać keczupem

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[0enedue]

Napisane przez jente1984

Cześć brzuszki Wpadłam tylko się pokazać i zameldować, że nie rodzę póki co
U nas wszystko gra, czuję się dobrze, trzymam dietę cukrzycową (choć czasem jest baaaardzo ciężko, jeśli się kocha czekoladę tak jak ja), Mały rośnie w granicach normy, poza tym właściwie nic nowego. Wyprawka prawie w 100% skompletowana, jeszcze tylko łóżeczka nie przywieźliśmy. A tak to nawet torba szpitalna już spakowana 33 tydzień w toku, za 5 tygodni ciąża donoszona

dasz rade z dietą już bliżej niż dalej

Napisane przez Ani_qa

Mi też już źle i muszę trochę na ślepo, ale daję radę bez lusterka [COLOR="Silver"]

ja też wale na ślepo ;D ale musiałam zmienić maszynki bo starymi sie cała pozacinałam ;/ .. radze sobie sama ale dużo wysiłku mnie to kosztuje :P

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez syylwuska

A ten syrop na pewno mozna? Może bym go sobie jutro kupiła i spróbowała czy jest jakaś poprawa...



Ja od początku mówiłam, że wanienka ma być ze stelazem

Ale to on na zgage tylko jest? Ja zniesie chyba każda konsystencję, aby mi jakos ulzylo...

mi pomaga na zgagę i refluks .. można w ciąży sam gin mi go polecił od wielu osób słyszałam , że był ostatnim wybawieniem )

[syylwuska]

Napisane przez 0enedue

dasz rade z dietą już bliżej niż dalej



ja też wale na ślepo ;D ale musiałam zmienić maszynki bo starymi sie cała pozacinałam ;/ .. radze sobie sama ale dużo wysiłku mnie to kosztuje

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------



mi pomaga na zgagę i refluks .. można w ciąży sam gin mi go polecił od wielu osób słyszałam , że był ostatnim wybawieniem )

I jak się go dawkuje? Ile razy? Po jedzeniu? Przed?

W takim razie jutro kupuje

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[ogolnie]

Napisane przez Fionka_31

Ty to nawet nie masz prawa w tej

Z jednej strony nawet się cieszę
A z drugiej pewnie będę się wściekać jak Wy będziecie tulić Wasze maluszki, a my z przełomu grudzień/styczeń jeszcze będziemy się kulać

[rudaska]

Napisane przez 0enedue

chce jeszcze tż wyciągnąć do h&m i kupić pare wyjściowych ubranek bo sie w nich zakochałam:P mam nadzieje ze jutro znajdzie chwile

Ciuszki w HM sa śliczne. A ja matka wyrodna ubieram dziecko w uzywany kombinezon na wyjście. Mam przygotowane nowe pajace, ale takie w ciemnych kolorach... kurcze może też kupię coś ładniejszego?

Napisane przez jente1984

Cześć brzuszki Wpadłam tylko się pokazać i zameldować, że nie rodzę póki co
U nas wszystko gra, czuję się dobrze, trzymam dietę cukrzycową (choć czasem jest baaaardzo ciężko, jeśli się kocha czekoladę tak jak ja), Mały rośnie w granicach normy, poza tym właściwie nic nowego. Wyprawka prawie w 100% skompletowana, jeszcze tylko łóżeczka nie przywieźliśmy. A tak to nawet torba szpitalna już spakowana 33 tydzień w toku, za 5 tygodni ciąża donoszona

Przeczytałam za 5 dni ciąża donoszona i się zastanawiam o co cho Jak wszystko dobrze, to tylko się cieszyć

Napisane przez syylwuska

Wiecie ja to zaczęłam się dolowac, już nie tyle tym, ze jestem niedolezna i wiecznie zmęczona, tylko martwi mnie ten fakt, ze jak urodze i dalej tak bedzie, to ja najmniejszych sił dla dziecka nie będę miała i kto się nią zajmie?? Zaczynam powoli swirowac ;/ po prostu wmawiam sobie, ze po porodzie moje samopoczucie będzie takie samo plus malutkie dziecko do opieki i najzwyczajniej w świecie nie będę miała sił, tak jak teraz ;/

Pocieszcie mnie, ze będzie lepiej, może nie od razu po porodzie, wiadomo, ale czasami mi się wydaje, ze już do końca życia będę taka rozlazla i ociezala i wiecznie zmeczona i nie mająca na nic siły...

Też mi takie myśli przychodzą do głowy, ale nie martw się, nie nastawiaj na nic, bo nie przewidzisz jak będzie. Może być ciężko, może być bardzo ciężko, może być znośnie. Tylko spokój nas uratuje . Masz kogoś bliskiego, żeby pogadać szczerze o tym, jakie masz obawy i że w razie czego będziesz mogła poprosić o pomoc? Mi koleżanka, z którą ostatnio coraz lepszy mam kontakt na ostatniej kawie powiedziała, że mogę do niej zadzwonić o każdej porze dnia i nocy, że zawsze przyjedzie czy do domu czy do szpitala jak będę sama. I powiem ci bardzo mnie to uspokoiło, bo czasem zwykła rozmowa wystarczy żeby kryzys minął

[0enedue]

Napisane przez syylwuska

I jak się go dawkuje? Ile razy? Po jedzeniu? Przed?

W takim razie jutro kupuje

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

po posiłku i przed snem max 4 razy dziennie .. ja biore łyka ;p ale zażywam tylko w kryzysowych syt bo na sama myśl o tej konsystencji mam .. ..

[benita84]

Napisane przez agrita8

Kumpela mnie przestrzegła, żeby naszykować sobie ubrania na wyjście - w żadnym wypadku nie zostawiać tego dla tż! Ona mówi, że powiedziała swojemu żeby wziął jej coś ładnego z domu to wiecie co jej zabrał? sylwestrową małą czarną, na ramiączka, z cekinami i do tego szpilki ledwo jej tyłek zakrywała do jeszcze przecież miała te wielkie podpaski poporodowe
hehe coś czuje, że mój podobnie by zrobił

uśmiałam się do łez i tak fart że koleżanka zmieściła sie w tą małą czarną bo ja jak wychodziłam ze szpitala to jeszcze musiałam mieć coś luźniejszego na brzuchu bo nadal wyglądałam ciążowo teraz chyba wezmę leginsy i tunikę

Napisane przez dorosea

Ja ostatnio stałam 15 min w kolejce w Auchanie, myślalam że zostawię te zakupy i wyjdę, nie spodziewałam się że stanie w kolejce moze być takie męczące

mnie ogólnie stanie w miejscu osłabia, jak idę jest ok ale jak stoje to zaraz słabo mi się robi :/ ostatnio pierwszy raz zostałam poproszona do kasy bez kolejki! pierwszy raz licząc obie ciąże w H&M

Napisane przez kalusia87

A kołyski będziesz używać tylko do kołysania, czy dziecko będzie w niej normalnie spać? Bo mnie ostatnio ciocia o to pytała i się zdziwiłam bo dla mnie było logiczne, że jeśli ma kołyskę to śpi w kołysce córka cioci usypiała dziecko w wózku a potem je przekładała do łóżeczka

plan jest taki że będzie spał w kołysce, mam nadzieję że się powiedzie ta kołyska ma taki haczyk ze można zblokować to bujanie i wtedy się nie kołysze to jest tak samo stabilna jak łóżeczko. Z wózka może też bym przekładała do łóżeczka ale z kołyski nie

Napisane przez czubasek20

A ja sie zastanawiam czy moge sobie wybrac polozna z innego osrodka niz do tego do ktorego naleze.
Nie znosze baby, wedlug mnie jest niekompetentna i beznadziejna.

możesz

Napisane przez kaszuszka

Melduje sie po wizycie.
Dzis 36+6
Moj ,,maluszek" wazy juz ok 3400g czyli chyba juz najciezszy dziec na watku ;-)
Wszystko jest wporzadku jestem pozamykana i nie widac jeszcze oznak porodu. Gbsu nie mamy.
Z wymiarow malego termin wyskoczyl mi na 16.11 ale lekarz powiedzial zeby sie tym nie sugerowac, tylko trzymac sie daty z ostatniej miesciaczki.

Super że wsio ok i jak miło że nie tylko u mnie taki pulpecik rośnie

[0enedue]

Napisane przez rudaska

Ciuszki w HM sa śliczne. A ja matka wyrodna ubieram dziecko w uzywany kombinezon na wyjście. Mam przygotowane nowe pajace, ale takie w ciemnych kolorach... kurcze może też kupię coś ładniejszego?

pisząc wyjściowe miałam bardziej na myśli coś na święta, gości itp ;p
ja mam wszystko popakowane w worki próźniowe ( w oczekiwaniu na szafę..) i sama nie wiem co wezme do szpitala ;/ nie chce mi sie tego wypakowywać tylko po to żeby przejrzeć..

[adka_19]

hjohjohjohjoh, Ruda gora!

wydygali chyba ze tyle spraw w toku iii
bede pracowac jak mi sie podoba, ale zamiana ide do spokojniejszego studia
Moge sie zrywac o ktorej chce oczywiscie w rozsadku, bo nie bede miec placone za godziny urwania sie
hjohjohjohjohjohjohjho.


Pocieszajace jest to, zeeee w tamtym studiu nie ma monitoringu, wiec bede swoje rzecz ogarnaic jak nie bede miec nic do roboty
Wiec korzysci sa obustronne. hehe

Ze zlych wiesci - druga dziewczyna poleciala... :/
tyle samo czasu co ja jeszcze bedzie...
Dobrze ze ja juz mysle na przod i moze jej sie przypaleta cos ode mnie.



Ide nadrobic.

ja tez mysle o podkladzie jak tylko bede zmieniac posciel..
bo faktycznie nigdy nic nie wiadomo.




kaszuszka kawal dzieciaczka !
ogolnie ja pilam magnez bo tabletki powoduja bol watroby u mnie.

zaciekawa nie fajnie z Tztem - osobne budzety macie ?
wiem jak Ci przykro

Fionka mysle ze tak zaczellysmy gonic bo podswiadomie nie chcemy sie w 9 watku rozpakowac

A jesli chodzi o gaviscon - REWELKA. tak mozna w ciazy.
i mdlosci i refluks i zgaga! polecam dziewczyny. zawsze mam butelke pod reka

Jesli chodzi o dawkowanie - ja robie malego lyczka i zazwyczaj nie potrzeba powtorki !



dorosea spokojnie Moj mial spokojniejszy dzien wczoraj a dzisiaj tylko weszlam do pracy to juz chyba nie chcial tu byc ale mnie lal !

czubasek jak odczuwasz czkawke ?

[0enedue]

Napisane przez adka_19

hjohjohjohjoh, Ruda gora!

wydygali chyba ze tyle spraw w toku iii
bede pracowac jak mi sie podoba, ale zamiana ide do spokojniejszego studia
Moge sie zrywac o ktorej chce oczywiscie w rozsadku, bo nie bede miec placone za godziny urwania sie
hjohjohjohjohjohjohjho.


Pocieszajace jest to, zeeee w tamtym studiu nie ma monitoringu, wiec bede swoje rzecz ogarnaic jak nie bede miec nic do roboty
Wiec korzysci sa obustronne. hehe

nie ma tego złego ...

[czubasek20]

adka takie rytmiczne podskakiwanie w brzuchu a teraz to w sumie nawet ja widze jak leze spokojnie

enedue te kompleciki z hm sa piekne
Ale ja juz mam multum ciuchow na 56-62. Teraz ewentualnie poluje na 68-74. No i ja licze ze przychodzac w odwiedziny beda przynosic wlasnie takie komplety wiec odpuszczam.
Wiem ze moja siostra kupuje w hm bo ona lubi stamtad rzeczy no i z zary. Ale zara to dla mnie jednak za drogo. Tam to moge ubrac siebie bo nie wyrosne chyba ze przytyje

[_karmazynova_]

Jenyyy zabije mojego faceta... Poszedł na trening i pomimo, że go prosiłam, żeby miał telefon tak, żeby słyszał, że dzwonie to nie mogę się do niego dodzwonić od pół godziny...
Zmywarka się zepsuła i pomimo, że ją wyłączyłam to buczy i wydaje dźwięki jakby dalej działała. Boje się, że zacznie się z niej lać. Na dodatek jak kucnęłam, żeby do niej zerknąć to aż mi się słabo zrobiło, chyba za szybko to zrobiłam i aż mnie poty oblały i przez chwile miałam ból jak na miesiączkę. Leżę, bo średnio się czuję.

[halwaya]

Wydalam prawie 70 funtów dziś na kosmetyki.. Z tym co wydalam w piątek to okrągła stowa.. I jeszcze 30 na ciuchy.. Masakra.. TŻowi się nie przyznaje
Mam dziwne akcje.. Przez pół roku potrafię "oszczędzać" na sobie.. A potem jednorazowo zaszalec.

[czubasek20]

karmazynova dla tz....
Lez, lez, moze faktycznie za szybko przykucnelas.

halwaya nalezali Ci sie
Przez najblizsze miesiace bedziesz tak skupiona na malej no i starszej ze dla siebie pewnie vedzie ciezko znalezc czas

[adka_19]

Oenedue dokładnie nie ma tego złego
Czubasek mnie też tak skacze czasem. Taki puk puk puk.
Może to cKawka ?

Karmazynova na niego ci faceci ...
Halwaya - każdemu s3 należy! !!
Ja miałam wyrzuty sumienia wczoraj jak wydałem £20 na perfumy na car boot Hahaha
Bo oryginalne miss dior babka miała za £20 :p naprawdę miałam wyrzuty sumienia !

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Aaa buciki vectrusi przyszły! !!

[halwaya]

Adka.. ja poszalalam na FragranceDirect. Tłumaczę sobie, że z tymi przecenami tam to "zaoszczedzilam" lol

[ogolnie]

Kurde nawet mi ostatnio decoupage nie wychodzi :-( a to już czas robić bombki :-(

[0enedue]

Napisane przez _karmazynova_

Jenyyy zabije mojego faceta... Poszedł na trening i pomimo, że go prosiłam, żeby miał telefon tak, żeby słyszał, że dzwonie to nie mogę się do niego dodzwonić od pół godziny...
Zmywarka się zepsuła i pomimo, że ją wyłączyłam to buczy i wydaje dźwięki jakby dalej działała. Boje się, że zacznie się z niej lać. Na dodatek jak kucnęłam, żeby do niej zerknąć to aż mi się słabo zrobiło, chyba za szybko to zrobiłam i aż mnie poty oblały i przez chwile miałam ból jak na miesiączkę. Leżę, bo średnio się czuję.

dawaj go nam tutaj

Napisane przez czubasek20

adka takie rytmiczne podskakiwanie w brzuchu a teraz to w sumie nawet ja widze jak leze spokojnie

enedue te kompleciki z hm sa piekne
Ale ja juz mam multum ciuchow na 56-62. Teraz ewentualnie poluje na 68-74. No i ja licze ze przychodzac w odwiedziny beda przynosic wlasnie takie komplety wiec odpuszczam.
Wiem ze moja siostra kupuje w hm bo ona lubi stamtad rzeczy no i z zary. Ale zara to dla mnie jednak za drogo. Tam to moge ubrac siebie bo nie wyrosne chyba ze przytyje

ja bym chciała po komplecie z na 56 , 62 i 68 kupic
ja troszkę nie rozumiem fenomenu Zary bardzo rzadko coś mi się podoba od nich .. a cena to druga strona medalu.. nawet nie oglądałam nigdy ubranek dziecięcych z zary (może to i dobrze...) :P

[czubasek20]

enedue zara ma fajne gatunkowo rzeczy przynajmniej to co ja mam od nich super sie sprawdza ale cena niszczy.

Ja mam kompleciki ze smyka. Mam nadzieje ze wystarcza, po praniu sa fajne.

Z hm podobaja mi sie te marynarskie letnie

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

karmazynova jak sie czujesz ? Lepiej troche ?

I.hope sie dawnooo nie odzywala...

[0enedue]

Napisane przez czubasek20

enedue zara ma fajne gatunkowo rzeczy przynajmniej to co ja mam od nich super sie sprawdza ale cena niszczy.

Ja mam kompleciki ze smyka. Mam nadzieje ze wystarcza, po praniu sa fajne.

Z hm podobaja mi sie te marynarskie letnie

odwiedziłam stronę zary .. - dla własnego bezpieczeństwa bardzo szybko ją zamknęłam

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Nie no czy moja teściowa jest normalna? Widzi, że się zebrałam do spania, bo się czuję jakby mi ktoś prąd odciął. To poszła się tłuc do kuchni, akurat teraz koniecznie musi pozmywać. A kuchnia za ścianą! Aaaaaaaa!!!

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[ogolnie]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53401378]Nie no czy moja teściowa jest normalna? Widzi, że się zebrałam do spania, bo się czuję jakby mi ktoś prąd odciął. To poszła się tłuc do kuchni, akurat teraz koniecznie musi pozmywać. A kuchnia za ścianą! Aaaaaaaa!!!

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Moja mama zaczyna orzechy tłuc, więc wiesz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ogolnie, ale Ty chyba nie idziesz spać? A ja się przebrałam w koszulę, poszłam do "sypialni" i zgasiłam światło. Nie ma tu tv, więc raczej oczywista sytuacja...

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Przecież jak ona mi będzie walić takie numery przy śpiącym dziecku to ją chyba rozszarpię...

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[0enedue]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53401426]Ogolnie, ale Ty chyba nie idziesz spać? A ja się przebrałam w koszulę, poszłam do "sypialni" i zgasiłam światło. Nie ma tu tv, więc raczej oczywista sytuacja...

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]


kiedy planujecie wyprowadzkę ?


wiecie , że już są lipcówki ????