Mamusie styczniowe 2016, cz. V

[Nebula]

Baby, ale masz malutki brzuszek! lekko zazdroszcze, choc sama nie mam wiele wiekszego. Ale jednak co facet to facet :P

[niepozorna]

A tak w ogóle to gdzie się Casaa podziewa?

[Dotka90]

Uff, wróciłam od lekarza.

Rano jak się obudziłam to niby było okej, ale jak wstałam to tak kaszlałam jakbym miała gruźlicę i zapalenie płuc jednocześnie :/ Więc szybko prysznic, w auto i do lekarza.

Na szczęście po osłuchaniu nic nie wyszło, tylko przeziębienie, więc zapisał mi na kaszel syrop Stodal, no i leżeć w łóżku, odpoczywać, duuuużo pić.

Wskoczyłam właśnie w piżamkę, przykryłam się kocem, obstawiłam herbatą, wodą i kanapkami, bo jeszcze śniadania nie zdążyłam zjeść. Do końca tygodnia pewnie mi przejdzie.


I upewniłam się wczoraj w tym,że słabe ruchy, to kwestia pozycji małego. Jak był główką do dołu, to czułam go świetnie, potem się obrócił główką w górę i ruchy jak Wam pisałam, bardzo słabe, martwiłam się okrutnie. A teraz znowu jest główką w dół i czuję go jak wcześniej, wczoraj znowu cały brzuch falował, czuję stópki wpychane pod żebra, czuję jak się przesuwa, jak się denerwuje przy czkawce albo po moim kaszlu

[malwi89]

Dotka kuruj sie

[Dotka90]

Jerzyczka, bo jest homeopatia i homeopatia Ja nie mówię o homeopatii z apteki, leki typu Drosetux, Oscillococcinum itp. tylko o specjalnych kombinacjach w jakimś tam stężeniu, często leki recepturowe.

Mnie dla odmiany wykończyła prawie rodzinna, która mnie tak leczyła, że wylądowałam na 3 tygodnie w szpitalu z zapaleniem płuc, jako 10-letnie dziecko Więc nie ma reguły.

Kamilko, trzymam kciuki!

Candy, powodzenia na wizycie
Super, że u diabetologa okej

Kinga, ja dzisiaj dla odmiany spałam dobrze, zasnęłam ok. 23:30, a wstałam o 9:30. Ale przeziębienie zrobiło swoje.

Magda, ja też miałam bardzo długie włosy, takie do talii i ścięłam niedawno na takie przed ramiona i czuję się super
Mnie już męczyło mycie tych włosów i suszenie, które jednak długo trwało, teraz umycie to sekunda, a wysuszenie też dosłownie moment.

Co do końcówek, to mi się od daawna nie rozdwajają, ale jednak włosy się o niebo lepiej układają jak się je regularnie podcina Ja chodzę raz na 2-3 m-ce

Mojakaren, trzymam kciuki za wyniki Strasznie długo na Coombsa czekasz, u mnie 3 dni robocze.

Ua00, powodzenia na wizycie

Viki, my właśnie z ubezpieczenia TŻta z pracy dostaniemy hajsy, on za siebie i ja za siebie

Nebula, coś mi się to nie wydaje prawdą z tym NFZ Nawet na NFZ masz prawo do nieograniczonej liczby wizyt, jesli się coś dzieje.

Baby, ale mała wyskoczyła

[niepozorna]

Dotka zdrówka!

[baby montana]

Ej o co chodzi jak piszecie ze z ubezpieczenia w pracy dostaniecie kase?

[Nebula]

Napisane przez baby montana

Ej o co chodzi jak piszecie ze z ubezpieczenia w pracy dostaniecie kase?

co prawda to nie ja pisalam, ale powiem jak to u mnie wyglada. Jestem ubezpieczona w ZUS, bo mam umowe o prace. WIec teraz bedac na zwolnieniu, ZUS wyplaca mi moja pensje (zasilek chorobowy). Po porodzie, jako ze ide na macierzynski, ZUS nadal bedzie mi wyplacac wynagrodzenie, tak zwany zasilek macierzynski (tak dlugo, jak chce, ale nie dluzej niz 12 miesiecy).

Mysle, ze to o to dziewczynom chodzilo.

[Jerzyczka]

Napisane przez Nebula

o, ciekawey temat, mmyslalam, ze becikowe mi sie nie nalezy. Czy jezeli rodze w styczniu to mam przyniesc PIT za 2014? bo za 2015 jeszcze nie bede miec...


W ogole wkurzylam sie. Zaslablam w przychodni na badaniu tej glukozy i gdy lezalam na kozetce przyszla polozna i owiedziala, ze NFZ NIE CHCE oplacic mojej dzisiejszej wizyty. bo bylam 2 razy w pazdzierniku. Nie interesuje ich, ze krawie, mam skurcze i jezdze do szpitala.
Ciaza jest fizjologiczna, ale nie interesuja ich problemy z jakimi sie borykam. Wiec mam wyniki badan, i musze nadal czekac. ech. I za co ja place te cholerne skladki?! musialam sie wyzalic :/ bo czuje, ze nie dosc, ze moja ciaza jest zagrozona, to NFZ nie traktuje mnie powaznie. Ma przeciez wszystkie moje wizyty w szpitalu w sytstemie. Dupki .

:sciana: dlatego chodze prywatnie. Place skladki a nfz i tak ma wszystkich w pompie :/

Napisane przez Dotka90

Uff, wróciłam od lekarza.

Rano jak się obudziłam to niby było okej, ale jak wstałam to tak kaszlałam jakbym miała gruźlicę i zapalenie płuc jednocześnie :/ Więc szybko prysznic, w auto i do lekarza.

Na szczęście po osłuchaniu nic nie wyszło, tylko przeziębienie, więc zapisał mi na kaszel syrop Stodal, no i leżeć w łóżku, odpoczywać, duuuużo pić.

Wskoczyłam właśnie w piżamkę, przykryłam się kocem, obstawiłam herbatą, wodą i kanapkami, bo jeszcze śniadania nie zdążyłam zjeść. Do końca tygodnia pewnie mi przejdzie.


I upewniłam się wczoraj w tym,że słabe ruchy, to kwestia pozycji małego. Jak był główką do dołu, to czułam go świetnie, potem się obrócił główką w górę i ruchy jak Wam pisałam, bardzo słabe, martwiłam się okrutnie. A teraz znowu jest główką w dół i czuję go jak wcześniej, wczoraj znowu cały brzuch falował, czuję stópki wpychane pod żebra, czuję jak się przesuwa, jak się denerwuje przy czkawce albo po moim kaszlu

No i super! Zdrowka zycze

Napisane przez baby montana

Ej o co chodzi jak piszecie ze z ubezpieczenia w pracy dostaniecie kase?

grupowe ubezpieczenie w pracy ja mam takie i wtedy za urodzenie dziecka przysluguje np. 1500 zl, ale ja sie nie ubezpieczalam w tym dodatkowym ubezpieczeniu nie zaluje, bo liczac, ze zabieraliby mi 80 zl z wyplaty to mi sie to nie kalkulowalo wzgledem dziecia



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[baby montana]

A no czyli normalnie,bo ja myślałam ze one w pracy maja jakies prywatne ubezpieczenie ktore wyplaca kase :-D

[Jerzyczka]

Dodam, ze bylam w rossmanie i kupilam sobie tusz do rzes na promo, jakas nowosc z astora
Mala rzecz dla siebie, a cieszy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dotka90]

Napisane przez Nebula

co prawda to nie ja pisalam, ale powiem jak to u mnie wyglada. Jestem ubezpieczona w ZUS, bo mam umowe o prace. WIec teraz bedac na zwolnieniu, ZUS wyplaca mi moja pensje (zasilek chorobowy). Po porodzie, jako ze ide na macierzynski, ZUS nadal bedzie mi wyplacac wynagrodzenie, tak zwany zasilek macierzynski (tak dlugo, jak chce, ale nie dluzej niz 12 miesiecy).

Mysle, ze to o to dziewczynom chodzilo.

Chodzi o prywatne ubezpieczenie grupowe, które mamy oboje u TŻta w pracy.

[magda1706]

Ja właśnie rozmyślam nad paletką czy się wybrać do Rossa (dylematów ciąg dalszy ) ale do 13 mam czas więc luzik

[frontin]

Czołem dziewczyny! Ostatni raz napisałam chyba coś w wątku numer 4 A Tu już część szósta .
U mnie - u nas - wszystko w porządku. Jestem teraz w 28 tygodniu, zaliczyłam tygodniowe przeziębienie, dopadła mnie ciążowa panika "aaaaa nie jestem gotowa, nic ine mam kupione, co to będzie" . Zostały mi jeszcze trzy tygodnie pracy i idę na urlop wypoczynkowy. Nie mogę się doczekać, bo jest mi coraz ciężej - schylanie się, kucanie, duży ruch w sklepie. Czasem jest taki zapieprz, że mam ochotę się popłakać. No ale im dłuzej pracuję, tym dłużej będę z dzieckiem na płatnym macierzyńskim. W UK jest znacznie gorzej niż w Polsce pod tym względem.

W zeszłym tygodniu dostałam zastrzyk z przeciwciałami, ponieważ mam konflikt seroologiczny. Przy okazji wizyty w przychodni zważyłam się i mam 8 kg na plusie. Mam nadzieję, że nie przekroczę 15 kg . Ale co ma być, to będzie...

Z fajnych rzeczy to ciągle śni mi się moja córeczka - taka uśmiechnięta i szczęśliwa. Wybrałam też wózek - Baby Design Dotty. Widziałam, że chyba 3 z Was też kupiły Baby Design. Czy nie skrzypią Wam kółka?

Rozpoczynam też kompletowanie wyprawki. Na szczęście jest Primark, więc jestem w stanie kupić dużo, tanio i 100% bawełna. Mam też do Was dwa pytana, mam nadzieję, że nie będę się powtarzać:

1) co macie dla dzieci do spania? będą spały na początku w rożkach i śpioszkach bawełnianych, czy kupujecie jakieś cieplejsze welurkowe wdzianka?
2) czy rozważacie kupno chusty? jeśli tak, to jakie bierzecie pod uwagę.

Pozdrawiam Was serdecznie!

[pietrusiowata]

Witam dziewczyny

W temacie ubezpieczenia prywatnego, to też mam takie w pracy ale mój szef wybrał wariant inny i nic kasy po porodzie nie dostanę Mamy takie z większą wypłatą w przypadku poważnej choroby, czy wypadku.

[malwi89]

Frontin ja zamierzam klasc dziecia w rozku ewentualnie w spiworku

[Jerzyczka]

Ja w rozku, ewentualnie pod lekka kolderka czy kocykiem a co do spania to nie myslalam, pewnie spioszki jakies albo pajacyki
Ja chusty nie kupuję wolę wozek i mam nadzieje,ze moje dziecie rowniez

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magda1706]

Napisane przez frontin

Rozpoczynam też kompletowanie wyprawki. Na szczęście jest Primark, więc jestem w stanie kupić dużo, tanio i 100% bawełna. Mam też do Was dwa pytana, mam nadzieję, że nie będę się powtarzać:

1) co macie dla dzieci do spania? będą spały na początku w rożkach i śpioszkach bawełnianych, czy kupujecie jakieś cieplejsze welurkowe wdzianka?
2) czy rozważacie kupno chusty? jeśli tak, to jakie bierzecie pod uwagę.

Hej Mam nadzieję że nie uciekniesz teraz
1) moje mam nadzieję będzie spało w otulaczu - a jak nie to bodziak i śpiochy i tyle. Na początku boję się że zakryje sobie buzie kocykiem
2) Przekonuje mnie idea, zastanawiam się nad nosidłem, ale chustować można od początku i kurde nie wiem

[viki1988]

Napisane przez kinga1701

Kochana to Ty chyba nie wiesz jak socjal dostają w DE, dużo lepiej żyją niż przeciętna rodzina. Czasami to mam takie nerwy, że mój robi całymi dniami, a nie stać nas na to co znajomi na socjalu mają, ehh...

Słyszałam opowieści o socjalu w De tylko zę Niemcy są jednak znacznie bogatszym państwem niż Polska

Napisane przez iola14

Tylko ten 1000 zł to w sumie nowość , jak się urodziła córka to tylko mąż pracował i łapaliśmy się na zasiłek rodzinny. Pamiętam, że zebranie dokumentów zajęło mi dwa tygodnie a dostałam 68 zł miesięcznie Potem poszłam do pracy i przy dwóch dochodach nie dostałam już nic Teraz od listopada wzrosło kryterium dochodowe jeśli chodzi o zasiłki rodzinne no i weszła ta zasada złotówka za złotówkę, więc przy narodzinach 3-go dziecka załapię się na zasiłek rodzinny No ale na jakąś powalającą sumę nie liczę Ja wolę pracować bo nie wiem jak ludzie potrafią z tych zasiłków wyżyć

Wiesz tak ogólnie to ja jestem za tym żeby jakiś socjal był, ale z praktyki wiem że sporo tych socjali dostaje po prostu pijacka patologia, a ludzie którym faktycznie "podwinęła się noga" mało kiedy dostają znaczące zapomogi

Napisane przez baby montana

Ej o co chodzi jak piszecie ze z ubezpieczenia w pracy dostaniecie kase?

Napisane przez Nebula

co prawda to nie ja pisalam, ale powiem jak to u mnie wyglada. Jestem ubezpieczona w ZUS, bo mam umowe o prace. WIec teraz bedac na zwolnieniu, ZUS wyplaca mi moja pensje (zasilek chorobowy). Po porodzie, jako ze ide na macierzynski, ZUS nadal bedzie mi wyplacac wynagrodzenie, tak zwany zasilek macierzynski (tak dlugo, jak chce, ale nie dluzej niz 12 miesiecy).

Mysle, ze to o to dziewczynom chodzilo.

Chodzi o prywatne "ubezpieczenie zbiorowe" w zakładzie pracy - z tego co kojarzę u mnie są 2 tysie za urodzenie dziecka a macierzyńskie to swoją drogą

[mojakaren]

iola za wyniki

uaoo powodzenia na wizycie

baby montana urósł brzuszek! fajnie się zaokrągla

Dotka kuruj się kuruj dużo zdrówka

frontin mój będzie spał w rożku

Dziewczyny mam na razie wynik toxo igm i w ogóle nie kumam dodatni czy ujemny, pomożecie?
Jest napisane 0,205 S/CO na google też nie mogę znaleźć interpretacji tego...

[baby montana]

Ej fajne te ubezpieczenie :-D

Frontin-ja na twoim miejscu poszukalabym grup sprzedazowych ba fejsie zamiast primarka,ciuszki z primarka podobno slabe sa,siostra mieszka w uk i powiedziala ze po trzech praniach do wywalenia :-( Ja mam duzo rzeczy ale nic nie gotowe bo remont dopiero sie zaczal,wiec nie przejmuj sie :-D a date porodu mamy podobna.
Moja córka bedzie spala w woombie i beciku a pozniej pod kocykiem badz w spiworku,dużo tego towaru mam do wyboru :-D a no i kupilam Trzy ciepłe welurowe wdzianka ale to dlatego ze ogrzewania nie mamy w domu.

Chusty tradycyjnej sie boje,kupiłam close caboo. Do zakupow tego typu gadzetow polecan ci eBay uk,ja trafilam super okazje na nianie angelcare i na woombie

[uaoo]

Ja już po wizycie. Wszystko dobrze. 100% dziewczynka Rośnie w szybkim tempie, ma już 2 kg. Dalej mam brać no-spę. Jak z brzuchem będzie się często powtarzało i będzie twardy jak skała, mam nie czekać i jechać do szpitala. Oby wytrwać do 37 tyg.

Napisane przez baby montana

A i w klubie nie moge dodać z telefonu :-P ale cos ostatnio pisalyscie czy ciekawe czy w ogole bede miala duzy brzuch-aktualnie mam wrażenie ze w ciagu dwoch tygodni urosl trzykrotnie haha. I zła na siebie jestem bo do poczatku wrzesnia co Tydzien maz mi robil zdjecia zebym miala pamiatke a od dwoch miesiecy jedno czy dwa zrobilismy,nie mamy zadnej bialej gladkiej pustej sciany :-(

A ja nie mam ani jednego zdjęcia..

Napisane przez Nebula

co prawda to nie ja pisalam, ale powiem jak to u mnie wyglada. Jestem ubezpieczona w ZUS, bo mam umowe o prace. WIec teraz bedac na zwolnieniu, ZUS wyplaca mi moja pensje (zasilek chorobowy). Po porodzie, jako ze ide na macierzynski, ZUS nadal bedzie mi wyplacac wynagrodzenie, tak zwany zasilek macierzynski (tak dlugo, jak chce, ale nie dluzej niz 12 miesiecy).

Czy mi się też będzie należał macierzyński skoro umowa wygasła mi we wrześniu tzn. mam przedłużoną do dnia porodu?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Nebula

W ogole wkurzylam sie. Zaslablam w przychodni na badaniu tej glukozy i gdy lezalam na kozetce przyszla polozna i owiedziala, ze NFZ NIE CHCE oplacic mojej dzisiejszej wizyty. bo bylam 2 razy w pazdzierniku. Nie interesuje ich, ze krawie, mam skurcze i jezdze do szpitala.
Ciaza jest fizjologiczna, ale nie interesuja ich problemy z jakimi sie borykam. Wiec mam wyniki badan, i musze nadal czekac. ech. I za co ja place te cholerne skladki?! musialam sie wyzalic :/ bo czuje, ze nie dosc, ze moja ciaza jest zagrozona, to NFZ nie traktuje mnie powaznie. Ma przeciez wszystkie moje wizyty w szpitalu w sytstemie. Dupki .

bez sensu przecież jak się coś dzieje to powinni Ci pomóc mimo wszystko

Napisane przez candyyfloss

No staram się robić wszystko, żeby nie przekroczyć 120 i to mi się jakoś udaje Cholesterol mam trochę wysoki, ale to podobno norma w ciąży, no i kwestia tego że jestem przeziębiona i jadłam tłustą kolację przed badaniem

ja tez się staram jak moge, nie pozwalam sobie na żadne wyskoki a i tak czasem mam przekroczone...
najgorsze jest to że czasami mi się zdarza przekroczenie po czymś co już jadłam milion razy i miałam dobry cukier... chyba czasem posiłku z całego dnia, odstępy między nimi itp mają też wpływ

Napisane przez candyyfloss

Co do becikowego, mam takie samo podejście Nie chciałabym być na utrzymaniu państwa. Chociaż denerwują mnie osoby, które mogą pracować ale nie chcą, bo przecież państwo im da zapomogi...

Napisane przez viki1988

Ja sie im nie dziwie, najniższa płaca wychodzi chyba jakoś 1300 zł netto , no to jak ktoś ma 1000 zł zasiłku nic nie robiąc to też by mi się nie chciało ruszyć dupy do pracy....

a ja się dziwię, bo wolałabym sama zapracować niż wyciągać rękę (i nie mówię tu o sytuacji hipotetycznej bo miałam taki wybór i wybrałam pracę), no ale co kto lubi

Napisane przez candyyfloss

Ewusia - gratki kolejnego tygodnia

Napisane przez baby montana

A i w klubie nie moge dodać z telefonu :-P ale cos ostatnio pisalyscie czy ciekawe czy w ogole bede miala duzy brzuch-aktualnie mam wrażenie ze w ciagu dwoch tygodni urosl trzykrotnie haha. I zła na siebie jestem bo do poczatku wrzesnia co Tydzien maz mi robil zdjecia zebym miala pamiatke a od dwoch miesiecy jedno czy dwa zrobilismy,nie mamy zadnej bialej gladkiej pustej sciany :-(

nadal malutki-zgrabniutki masz brzusio

Napisane przez iola14

No właśnie 3 razy miałam dawkę dźwiganą a TSH cały czas 3 Czasami mam wrażenie, że moja tarczyca żyje swoim życiem
No ale odebrałam wyniki i w końcu:
TSH 2,160 norma 0,1-2,65;
FT4 0,91 norma 0,71-1,23
Pięknie

to to już lepiej aczkolwiek idealnie byłoby ok 1

Napisane przez niepozorna

A tak w ogóle to gdzie się Casaa podziewa?

dobre pytanie

Napisane przez Dotka90

Uff, wróciłam od lekarza.

Rano jak się obudziłam to niby było okej, ale jak wstałam to tak kaszlałam jakbym miała gruźlicę i zapalenie płuc jednocześnie :/ Więc szybko prysznic, w auto i do lekarza.

Na szczęście po osłuchaniu nic nie wyszło, tylko przeziębienie, więc zapisał mi na kaszel syrop Stodal, no i leżeć w łóżku, odpoczywać, duuuużo pić.

Wskoczyłam właśnie w piżamkę, przykryłam się kocem, obstawiłam herbatą, wodą i kanapkami, bo jeszcze śniadania nie zdążyłam zjeść. Do końca tygodnia pewnie mi przejdzie.


I upewniłam się wczoraj w tym,że słabe ruchy, to kwestia pozycji małego. Jak był główką do dołu, to czułam go świetnie, potem się obrócił główką w górę i ruchy jak Wam pisałam, bardzo słabe, martwiłam się okrutnie. A teraz znowu jest główką w dół i czuję go jak wcześniej, wczoraj znowu cały brzuch falował, czuję stópki wpychane pod żebra, czuję jak się przesuwa, jak się denerwuje przy czkawce albo po moim kaszlu

kuruj się


co do ruchów to ja mojego równie intensywnie czuję jak jest głową do góry, chyba nawet mocniej, bo kopie mnie tymi swoimi kończynkami po narządach, szczególnie po pęcherzu

ale to pewnie zależy od wielu czynników

Napisane przez frontin

1) co macie dla dzieci do spania? będą spały na początku w rożkach i śpioszkach bawełnianych, czy kupujecie jakieś cieplejsze welurkowe wdzianka?
2) czy rozważacie kupno chusty? jeśli tak, to jakie bierzecie pod uwagę.

ja mam do spania rożki i planuję normalne bawełniane ubranka
kupno chusty rozważam, ale raczej później i nie zgłębiałam jeszcze tematu
witaj po przerwie

[magda1706]

Napisane przez uaoo

Ja już po wizycie. Wszystko dobrze. 100% dziewczynka Rośnie w szybkim tempie, ma już 2 kg. Dalej mam brać no-spę. Jak z brzuchem będzie się często powtarzało i będzie twardy jak skała, mam nie czekać i jechać do szpitala. Oby wytrwać do 37 tyg.

A ja nie mam ani jednego zdjęcia..

super że wszystko dobrze i kciuki żeby wytrwać

No to szukaj foto i idź porobić parę rodzinnych zdjęć Ja zawsze chciałam zobaczyć jak moja mama wyglądała w ciąży, ale nie ma ani jednego zdjęcia z 3 ciąż

[mojakaren]

Napisane przez magda1706

super że wszystko dobrze i kciuki żeby wytrwać

No to szukaj foto i idź porobić parę rodzinnych zdjęć Ja zawsze chciałam zobaczyć jak moja mama wyglądała w ciąży, ale nie ma ani jednego zdjęcia z 3 ciąż

Mama mi mówiła, że w jej czasach był przesąd (totalnie głupi), że ciężarnym nie powinno się robić zdjęć, ale nie mam bladego pojęcia o co chodziło

[malwi89]

Uaoo tak, nalezy Ci sie

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez mojakaren

Mama mi mówiła, że w jej czasach był przesąd (totalnie głupi), że ciężarnym nie powinno się robić zdjęć, ale nie mam bladego pojęcia o co chodziło

Kiedys uwazali, ze zdjecia zabieraja kawalek duszy

[Ewusia_marchew]

Napisane przez pietrusiowata

W temacie ubezpieczenia prywatnego, to też mam takie w pracy ale mój szef wybrał wariant inny i nic kasy po porodzie nie dostanę Mamy takie z większą wypłatą w przypadku poważnej choroby, czy wypadku.

kurcze to kiszka
my mogliśmy sobie wybrać wariant ubezpieczenia sami no i ja mam taki gdzie się chyba 2 tys za urodzenia dziecka dostaje. A że ja i TŻ mamy to ubezpieczenie to trochę kaski wpadnie

Napisane przez uaoo

Ja już po wizycie. Wszystko dobrze. 100% dziewczynka Rośnie w szybkim tempie, ma już 2 kg. Dalej mam brać no-spę. Jak z brzuchem będzie się często powtarzało i będzie twardy jak skała, mam nie czekać i jechać do szpitala. Oby wytrwać do 37 tyg.

[Nebula]

Napisane przez viki1988

Chodzi o prywatne "ubezpieczenie zbiorowe" w zakładzie pracy - z tego co kojarzę u mnie są 2 tysie za urodzenie dziecka a macierzyńskie to swoją drogą

a to sorry za zamieszanie.

CZEMU JA TAK NIE MAM!? :P grr :P

[Jerzyczka]

Napisane przez uaoo

Ja już po wizycie. Wszystko dobrze. 100% dziewczynka Rośnie w szybkim tempie, ma już 2 kg. Dalej mam brać no-spę. Jak z brzuchem będzie się często powtarzało i będzie twardy jak skała, mam nie czekać i jechać do szpitala. Oby wytrwać do 37 tyg.













A ja nie mam ani jednego zdjęcia..









Czy mi się też będzie należał macierzyński skoro umowa wygasła mi we wrześniu tzn. mam przedłużoną do dnia porodu?

Nalezy Ci sie nazywa sie to wtedy zasilkiem macierzynskim, a nie urlopem macierzynskim nalezy sie jak najbardziej
2kg rosna nam te maluszki, super!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[viki1988]

Napisane przez mojakaren

Dziewczyny mam na razie wynik toxo igm i w ogóle nie kumam dodatni czy ujemny, pomożecie?
Jest napisane 0,205 S/CO na google też nie mogę znaleźć interpretacji tego...

A nie masz tam z boku podanych norm? Faktycznie jakieś dziwne oznaczenie

Napisane przez uaoo

Czy mi się też będzie należał macierzyński skoro umowa wygasła mi we wrześniu tzn. mam przedłużoną do dnia porodu?

Mi się wydaje że wtedy w ogóle przysługuje "normalnie" macierzyńskie w kwocie jaką zarabiałaś w pracy, ale głowy nie dam

Napisane przez Ewusia_marchew

a ja się dziwię, bo wolałabym sama zapracować niż wyciągać rękę (i nie mówię tu o sytuacji hipotetycznej bo miałam taki wybór i wybrałam pracę), no ale co kto lubi

Tylko że to zwykle ludzie wychowani w takich patologiach , "państwo da" itp. i oni myśla w taki sposób, ja też wolę pracować , zawsze to daje jakieś możliwości i rozwoju i zarabiania z czasem większych pieniędzy