Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

[Fionka_31]

No ale mięśnie grzbietu to mam silne, odpukać, nic mi plecy nie dokuczają

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez _karmazynova_

Ja wciąż czekam na syndrom wicia gniazda... już od paru dni nie mogę się zebrać do kolejnego prania ciuszków itd a tu jeszcze prasowanie, dalsze układanie w komodzie... nawet nie chce mi się zastanowić jak przykleić literki nad łóżeczkiem.. torbę kończę pakować 3 dzień z rzędu ja niedobra, już TŻ zaczyna mnie ponaglać ze wszystkim

Ja tez czekam na ten syndrom. Co prawda juz duza czesc mam poprana ale nie mam jakiejś weny aby sprzatac i układać. bardziej robię to z poczucia uciekających dni i obawy ze się nie wyrobie.

No ale jutro ostatni dzień w pracy wiec będę sobie ogarniała. Musze miec jakies zajecie bo inaczej zwariuje

[kalusia87]

A, nie pochwaliłam się: TŻ chce ze mną rodzić zdecydowałam dzisiaj, że niezależnie od TŻa, opłacę sobie salę do rodzinnego. A jeśli TŻ chce ze mną być to super, nie miałam zamiaru go namawiać

[czubasek20]

A ja mam syndrom wicia gniazda na maksa. Dzis chcialam meble przesuwac i nosic ale.siostra mnie opieprzyla i w koncu ona za mnie to zrobila.
Ale lazienka wypucowana. Plytki wymyte, kuchnia to samo. We wszystkich polkach mam porzadek.
6 workow niepotrzebnych papierow, gratow itp.
I jeszcze bym cos porobila.
Normalnie.czuje sie lepiej niz przed ciaza teraz
Poki sie ruszam.to jest super. Najgorsze jest siedzenie.


I wlosy scielam na spontana

[kalusia87]

Ja uprałam jedną partię i próbuję jakoś to sensownie poukładać w szafie ale nie mam koncepcji zastanawiam się nad przyklejeniem w szafie naklejek: body, pajace, itp no bo teraz to sobie wszystko ładnie podzielę w potem zapomnę co jest co, już nie mówiąc o tym jakby TŻ miał coś znaleźć.

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

A jeśli mnie nie najdzie zapał to prasować pewnie będzie teściowa. Ciągle się żali, że nie chcę od niej pomocy

[Ani_qa]

Napisane przez kalusia87

A, nie pochwaliłam się: TŻ chce ze mną rodzić zdecydowałam dzisiaj, że niezależnie od TŻa, opłacę sobie salę do rodzinnego. A jeśli TŻ chce ze mną być to super, nie miałam zamiaru go namawiać

Ale super! Fajnie, że sam to zaproponował
Ja na szczęście nie musiałam swojego namawiać, bo od początku chciał, a mi z nim raźniej będzie i bezpieczniej się będę czuła

[sylwoha]

Dziewczyny jakie macie glikometry?
Bo kurde mi na swoim wychodzi inaczej tj lepiej niz na szpifalnym

[czubasek20]

Napisane przez ogolnie

Limonka no ale ja do porodu mam 47 dni

Nieee wiem dziewczyny, zmartwiło mnie to. Na dodatek moja położna w tym tygodniu ma urlop i tyle co we wtorek dzwoniła czy wszystko ok...A tak bym mogła zadzwonić ja i zapytać...Brzuch naprawdę mi urósł i to zaledwie przez kilka dni. Wczoraj nawet teściowa się zdziwiła i zapytała czy tyle zjadłam czy to tak mi wybiło

W ogóle, jeszcze chcialam Was zapytać, czy Wy w jakiś sposób czujecie że dziecko się powiększylo? Nie chodzi mi o rosnący brzuch, ale czy czujecie tak od wewnątrz jakoś...?

Czubasek no ja mam 200 gram mniej od ostatniego ważenia 29.10.
A ogólnie można powiedzieć ze przytyłam 2 kg w ciazy, bo najpierw w 1 trymestrze schudłam 8 kg i nadrobiłam je dopiero kilka tygodni temu, no i 2 kg jakby bonusowo. Myslałam ze skoncze gdzies na +15 a tu zdziwko

Ja czuje ze rosnie mlody po zmianie ruchow itp. Wczesniej to on sobie jeszcze plywal a teraz to przeciaganie mocne.

Napisane przez ijaa

Ja sobie wymyśliłam, że chciałabym tak do 12 kg przytyć, bo wtedy bym przekroczyła kolejną cyfrę z przodu, a tu proszę. Niewykluczone, że z porodówki wyjdę lżejsza niż byłam przed ciążą - tym bardziej, że teraz już muszę sie pilnować z jedzeniem, bo cukier mi skacze.

Czuje ze bede miala tak samo a za bardzo nie chce :/
Ja zaczynalam z waga 63-64 teraz mam 68.

Napisane przez sylwoha

Jestem po usg afi czyli wody jak bylo tak jest. Troche wyzej monimalnie ale jest
Mlody wazy 2800 ponoc wszystko jest ok.
Przeplywy w normie.
Piatek 13 zawsze byl dla mnie szczeslowy- zobaczymy terraz

Oby jutro Cie wypuscili
Trzynasty piatek a moja sis ma urodziny

Napisane przez cienwiatru

Właśnie przed chwilą zjadłam cały talerz frytek-brawo ja aż się boję mierzyć cukier :p
A jutro chyba zrobię szarlotkę z kruszonką bo chodzi za mną już od jakiegoś czasu
Dzisiaj mąż pojechał do mojego gina po zwolnienie i żeby umówić mi kolejną wizytę. Miny kobiet w poczekalni były bezcenne jak powiedział że jest umówiony do doktora na 15.30 żałuję że tego nie widziałam

Wyobrazilam to sobie

Napisane przez kalusia87

A, nie pochwaliłam się: TŻ chce ze mną rodzić zdecydowałam dzisiaj, że niezależnie od TŻa, opłacę sobie salę do rodzinnego. A jeśli TŻ chce ze mną być to super, nie miałam zamiaru go namawiać

Fajnie ze bedziesz miala go przy sobie
To mega wsparcie dla Ciebie i duze przezycie dla niego.

Wstawie Ci te pizamy jak livebox zacznie mi dzialac i wlacze lapka bo na kom nie umiem.za bardzo.

[wojniann]

Ja mam naklejki na półkach małej bo nie pamiętam tych ubranek i jak coś.chciałam poukładać to.mnie Cholera trafiała. Body, pajace, śpiochy. To ułatwia układanie i później życie.jak.poprosić męża żeby dal śpiochy to nie zbobruje całej szafy a.kupkę w napisem śpiochy. Hehhe

[ogolnie]

Napisane przez wojniann

Ja mam naklejki na półkach małej bo nie pamiętam tych ubranek i jak coś.chciałam poukładać to.mnie Cholera trafiała. Body, pajace, śpiochy. To ułatwia układanie i później życie.jak.poprosić męża żeby dal śpiochy to nie zbobruje całej szafy a.kupkę w napisem śpiochy. Hehhe

Dobry pomysł
Ja mam tak mało miejsca na ciuszki dzieciowe, że może skorzystam z Twojego pomysłu, w razie jakby TŻ miał coś szukać

[czubasek20]

kalusia podaje Ci sprzedawce tych pizamek. mloda_mama1
Ma fajne jakosciowo rzeczy

[simka234]

Napisane przez czubasek20

A ja mam syndrom wicia gniazda na maksa. Dzis chcialam meble przesuwac i nosic ale.siostra mnie opieprzyla i w koncu ona za mnie to zrobila.
Ale lazienka wypucowana. Plytki wymyte, kuchnia to samo. We wszystkich polkach mam porzadek.
6 workow niepotrzebnych papierow, gratow itp.
I jeszcze bym cos porobila.
Normalnie.czuje sie lepiej niz przed ciaza teraz
Poki sie ruszam.to jest super. Najgorsze jest siedzenie.


I wlosy scielam na spontana

To dawaj do mnie..
U mnie nie wiadomo w co ręce włożyć..
A mój poziom siły i zaangażowanie jes na poziomie -1000%

[mujer]

Napisane przez ogolnie

Mój też kopie coraz boleśniej i się przeciąga.

Mujer a jakie to ćwiczenia? Ja sama nie wiem czy mój już się obrócił czy nie bo czasem ruchy czuje wszędzie a czasem tylko jakby na dole głowę i ręce a wysoko nogi. Nie zaszkodzi ćwiczyć

http://babiniec-cafe.pl/viewtopic.ph...4a7c02e53aa38a polska wersyja tegoż: http://spinningbabies.com/start/in-p...-in-pregnancy/

[kalusia87]

Napisane przez wojniann

Ja mam naklejki na półkach małej bo nie pamiętam tych ubranek i jak coś.chciałam poukładać to.mnie Cholera trafiała. Body, pajace, śpiochy. To ułatwia układanie i później życie.jak.poprosić męża żeby dal śpiochy to nie zbobruje całej szafy a.kupkę w napisem śpiochy. Hehhe

No i chyba tak zrobię ale najpierw muszę namówić męża na komodę chyba że woli zrobić półkę w szafce

Napisane przez czubasek20

Fajnie ze bedziesz miala go przy sobie
To mega wsparcie dla Ciebie i duze przezycie dla niego.

Wstawie Ci te pizamy jak livebox zacznie mi dzialac i wlacze lapka bo na kom nie umiem.za bardzo.

A one może są z Taro? Bo jeśli tak to znalazłam

Napisane przez Ani_qa

Ale super! Fajnie, że sam to zaproponował
Ja na szczęście nie musiałam swojego namawiać, bo od początku chciał, a mi z nim raźniej będzie i bezpieczniej się będę czuła

Nie proponował tylko mu powiedziałam, że chcę opłacić tą salę do rodzinnego i czy chce być ze mną. Bo wcześniej miałam wrażenie, że nie bardzo chce. A on powiedział, że chce
koleżanka mówiła, że w czacie porodu sobie Na Wspólnej oglądała jakoś przeboleję te 123 zł

[syylwuska]

SYLWOHA właśnie wróciliśmy do domu, jesteśmy styrani bo dużo zalatwiliśmy, ale i szczęśliwi.

Więc lekarz spoko, bardzo miły, może nie gadatliwy, ale przynajmniej powiedział tyle ile powinien. Najbardziej bałam się tej szyjki, zbadał ją i jest 3,8 cm, czyli krótsza nieco niż ostatnio miałam mierzona, ale na tym etapie to normalne, ze trochę się skrocila. Nie mam żadnego nakazu leżenia, ale wiadomo jak ciąża zaczyna być zaawansowana to trzeba na siebie uważać, leki skoro mam to mam je wziąć.

Powiedział, że mam maly brzuszek jeszcze przed badaniem to się z nim zgodzilam, ale powiedziałam, że córeczka wagowo jest w normie i tak jest, dzisiaj 2330 g (czyli plus 300g od pobytu w szpitalu), a jestem w 33t6d dzisiaj. Według usg to 2 dni do przodu jest

I w sumie nie wiem co jeszcze mi mówił, a żeby u nich rodzić to muszę mieć skończone 37 tygodni, czyli jeszcze 3 tyg nic nie może się dziać

I za 3 tyg na koniec listopada jadę na kolejną wizytę

Jeśli chodzi o cellulit też mi się rozprzestrzenil, szczególnie na posladkach ;/


KARMAZYNOWA to samo mam, nie mam jak się zebrać do tego prania i prasowania, jedno mam wyprasowane, musze schować, a drugie czeka na prasowanie, jutro włączę kolejne

Torba niespakowana ;P

Dzwonili ze sklepu i bryka Lili do odebrania!!! Juhu, jutro po nią jedziemy

Dzisiaj przyszedł materac i już Tz musiał go zepsućala: rozcinal folie, w którą był zapakowany i za głęboko włożył nóż i zrobił mała dziurkę w pokrowcu
Ehh wiem, że nie zrobił tego specjalnie, ale się trochę wkurzylam, z resztą on tez ;/ no ale jest malutka, jutro zobaczę czy będzie się coś prulo, jak coś, to złapie to nitka troszke.


A no i kupiliśmy lezaczek
Za 200 zł, wygląda jak nowy, material nie ma żadnych przetarc itd, właśnie włożyłam go do pralki, bo niby prany ale tak smierdzial, że nie mogłam wytrzymać ;/;/



Mam pytanie do tych, które mają ten leżaczek, czy każdy ma tą tak jakby "gondolowa" budke? Bo ja na olx widziałam że przy szarym kolorze takie coś jest a u mnie nie ma i dopiero w domu to zauważyłam, a właścicielka zostawiła go w domu u wujka, więc on tylko miał go nam pokazać i sprzedać ewentualnie, jej nie bylilo, więc nawet jakbym bo zapytała to by nie wiedział. Ale właśnie nie wiem czy czerwone też takie budki mają, jeśli tak to jutro zadzwonię i zapytam tej kobiety.
EVCIAPO Ty chyba taki kupiłaś, mogłabyś sprawdzić czy masz tą dodatkową górną część?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[Fionka_31]

Napisane przez kalusia87

A, nie pochwaliłam się: TŻ chce ze mną rodzić zdecydowałam dzisiaj, że niezależnie od TŻa, opłacę sobie salę do rodzinnego. A jeśli TŻ chce ze mną być to super, nie miałam zamiaru go namawiać

Fajnie ze tak sam z siebie.

Mój tez ze mną będzie ale juz wszyscy, nawet sąsiedzi, wiedza ze się tego boi

[cienwiatru]

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny jakie macie glikometry?
Bo kurde mi na swoim wychodzi inaczej tj lepiej niz na szpifalnym

Mi na moim wychodziło gorzej niż wyniki z labu

[halwaya]

Czubasek to Twoja siostra i moja córka razem imprezuja

[wojniann]

Bajka poczytana mały wykapany w łóżku zasypia. Ja znów zalegam hehe to ostatnio moje stałe zajęcie. Ale co chwile pochodzę to mi brzuch twardy się robi.

Odkrywam ze robienie nic jest przyjemne i dobra w.tym jestem hehe. Tyle że to uzależnia i nic mi się nie chce.
Czekam na.wicie gniazda. Może wtedy się zmobilizuje.

Obmyslam plan na.obiady na cały tydzień. Bo nie chce żeby mi tak przyziemne czynności psuly plan robienia nic. Hehe bez kitu musze jutro zrobić listę zakupów to mi tato podrzuci autem. Nie chce go w sobotę ganiac a jutro i tak musi przyjechać do mnie małego zabrać do przedszkola bo moje auto czeka na diagnozę u mechanika czy wymaga Przeszczepu silnika czy jest sens naprawiać uszczelkę pod głowica.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Słoiki juz puste stoją gotowe na.zupy hehe ale.ja.nie mam.pomysłu jakie sobie przygotować. Bo na.nic nie.mam.ochoty ale bez obiadu to ja nie funkcjonuje. A tak otwieram i gotowe.
Gulasz zrobię mega porcję taka na dwa lub trzy słoiki to jeśli niezwykle.tym to w.przyszłym tyg zjemy, może jakieś pulpety ale na.zupę pomysłu brak. W weekend jak.mąż jest w.domu to małym.się.zajmie a.ja.ugotuje hurtowo zawsze to taniej szybciej i nie martwię się ze musze wracać do.domu bo mąż wróci a.obiadu nie ma. Dogotuje albo ryż czy ziemniaki albo kluski mrożone i ready.

[evciap0]

Napisane przez syylwuska

EVCIAPO Ty chyba taki kupiłaś, mogłabyś sprawdzić czy masz tą dodatkową górną część?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Syylwuska tylko szare mają tą budkę



Przepraszam, że tak wybiórczo piszę, ale w ogóle nie mam weny ostatnio Ale jestem z Wami na bieżąco

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Jeszcze dzisiaj się wkurzyłam, bo wkładaliśmy baterie do szumisia, a w nim na łapkach tam, gdzie magnesy porobiły się dziury

[Ani_qa]

Napisane przez evciap0

Syylwuska tylko szare mają tą budkę



Przepraszam, że tak wybiórczo piszę, ale w ogóle nie mam weny ostatnio Ale jestem z Wami na bieżąco

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Jeszcze dzisiaj się wkurzyłam, bo wkładaliśmy baterie do szumisia, a w nim na łapkach tam, gdzie magnesy porobiły się dziury

Pisz do nich od razu. Oni podobno sprawnie przeprowadzaja reklamacje.

Napisane przez kalusia87

No i chyba tak zrobię ale najpierw muszę namówić męża na komodę chyba że woli zrobić półkę w szafce


A one może są z Taro? Bo jeśli tak to znalazłam



Nie proponował tylko mu powiedziałam, że chcę opłacić tą salę do rodzinnego i czy chce być ze mną. Bo wcześniej miałam wrażenie, że nie bardzo chce. A on powiedział, że chce
koleżanka mówiła, że w czacie porodu sobie Na Wspólnej oglądała jakoś przeboleję te 123 zł

Mimo wszystko fajnie, że chce być

Napisane przez syylwuska

SYLWOHA właśnie wróciliśmy do domu, jesteśmy styrani bo dużo zalatwiliśmy, ale i szczęśliwi.

Więc lekarz spoko, bardzo miły, może nie gadatliwy, ale przynajmniej powiedział tyle ile powinien. Najbardziej bałam się tej szyjki, zbadał ją i jest 3,8 cm, czyli krótsza nieco niż ostatnio miałam mierzona, ale na tym etapie to normalne, ze trochę się skrocila. Nie mam żadnego nakazu leżenia, ale wiadomo jak ciąża zaczyna być zaawansowana to trzeba na siebie uważać, leki skoro mam to mam je wziąć.

Powiedział, że mam maly brzuszek jeszcze przed badaniem to się z nim zgodzilam, ale powiedziałam, że córeczka wagowo jest w normie i tak jest, dzisiaj 2330 g (czyli plus 300g od pobytu w szpitalu), a jestem w 33t6d dzisiaj. Według usg to 2 dni do przodu jest

I w sumie nie wiem co jeszcze mi mówił, a żeby u nich rodzić to muszę mieć skończone 37 tygodni, czyli jeszcze 3 tyg nic nie może się dziać

I za 3 tyg na koniec listopada jadę na kolejną wizytę

Jeśli chodzi o cellulit też mi się rozprzestrzenil, szczególnie na posladkach ;/


KARMAZYNOWA to samo mam, nie mam jak się zebrać do tego prania i prasowania, jedno mam wyprasowane, musze schować, a drugie czeka na prasowanie, jutro włączę kolejne

Torba niespakowana ;P

Dzwonili ze sklepu i bryka Lili do odebrania!!! Juhu, jutro po nią jedziemy

Dzisiaj przyszedł materac i już Tz musiał go zepsućala: rozcinal folie, w którą był zapakowany i za głęboko włożył nóż i zrobił mała dziurkę w pokrowcu
Ehh wiem, że nie zrobił tego specjalnie, ale się trochę wkurzylam, z resztą on tez ;/ no ale jest malutka, jutro zobaczę czy będzie się coś prulo, jak coś, to złapie to nitka troszke.


A no i kupiliśmy lezaczek
Za 200 zł, wygląda jak nowy, material nie ma żadnych przetarc itd, właśnie włożyłam go do pralki, bo niby prany ale tak smierdzial, że nie mogłam wytrzymać ;/;/



Mam pytanie do tych, które mają ten leżaczek, czy każdy ma tą tak jakby "gondolowa" budke? Bo ja na olx widziałam że przy szarym kolorze takie coś jest a u mnie nie ma i dopiero w domu to zauważyłam, a właścicielka zostawiła go w domu u wujka, więc on tylko miał go nam pokazać i sprzedać ewentualnie, jej nie bylilo, więc nawet jakbym bo zapytała to by nie wiedział. Ale właśnie nie wiem czy czerwone też takie budki mają, jeśli tak to jutro zadzwonię i zapytam tej kobiety.
EVCIAPO Ty chyba taki kupiłaś, mogłabyś sprawdzić czy masz tą dodatkową górną część?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Fajnie, że jestes zadowolona po wizycie

No i ładny leżaczek

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[SweetViolet]

Po 14 dniach w końcu mnie wypuścili. Dzieć mi podrósł, bo ma już 2740g, wszystko z nim w porządku. Moje wyniki nie są jeszcze dobre, ale się poprawiają, przepisali mi lek, który kosztuje ponad 100 zł a opakowanie wystarczy mi na 12 dni... Śmieję się, że żebym wiedziała, że on taki drogi, to leżałabym dalej
Jednakowoż odstawili mi jeden lek, bo jest zbyt mocny, żebym mogła go brać w domu, więc podejrzewam, że na samej nospie długo nie pociągnę, bo w szpitali po dwóch dniach wróciły skurcze, dlatego dołożyli kolejny. Ale aby we wtorek będę miała skończone 36 tygodni, więc już wielkiego strachu nie będzie, zwłaszcza, że Młody przybiera na wadze całkiem nieźle

Ogólnie to przepraszam, ale was dzisiaj nie nadrobię. W szpitalu czekałam od 9 do 12:30 na wypis , a potem leżałam sobie z Mężem przed tv. Muszę odespać pobyt w szpitalu. Miłego wieczoru

[Ani_qa]

Napisane przez SweetViolet

Po 14 dniach w końcu mnie wypuścili. Dzieć mi podrósł, bo ma już 2740g, wszystko z nim w porządku. Moje wyniki nie są jeszcze dobre, ale się poprawiają, przepisali mi lek, który kosztuje ponad 100 zł a opakowanie wystarczy mi na 12 dni... Śmieję się, że żebym wiedziała, że on taki drogi, to leżałabym dalej
Jednakowoż odstawili mi jeden lek, bo jest zbyt mocny, żebym mogła go brać w domu, więc podejrzewam, że na samej nospie długo nie pociągnę, bo w szpitali po dwóch dniach wróciły skurcze, dlatego dołożyli kolejny. Ale aby we wtorek będę miała skończone 36 tygodni, więc już wielkiego strachu nie będzie, zwłaszcza, że Młody przybiera na wadze całkiem nieźle

Ogólnie to przepraszam, ale was dzisiaj nie nadrobię. W szpitalu czekałam od 9 do 12:30 na wypis , a potem leżałam sobie z Mężem przed tv. Muszę odespać pobyt w szpitalu. Miłego wieczoru

Super, że Cie w koncu wypuscili! Zawsze to lepiej leżeć w domu. A Maly faktycznie ladnie rosnie, wiec gdyby coś sie dzialo to da sobie juz rade poza brzuszkiem.
Odpoczywaj teraz

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[evciap0]

Napisane przez Ani_qa

Pisz do nich od razu. Oni podobno sprawnie przeprowadzaja reklamacje.

Już im naskrobałam mejla, mam nadzieję, że jutro coś odpiszą


SweetViolet dobrze, że Cię wreszcie wypuścili

[Fionka_31]

A ja sobie pije herbatkę z liści malin heheh

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Sweet 100zl jest warte bycia w domu. Przynajmniej odpoczniesz



Sylwuska fajnie ze wizyta cie uspokoila. My tez jutro albo pojutrze odbieramy wózek

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Sylwuska wersja z budką to jest inna wersja i jest droższa.

Sweet super, że wracasz do domu, słodkich snów

Ja dzisiaj byłam na badaniach i żyła mi pękła. Jestem w szoku, bo babka tak delikatnie pobrała jak jeszcze nigdy nie miałam. No trudno. Później byłam w lidlu i rossmanie, kupiłam sobie małą kulkę i pastę do zębów, resztę kosmetyków sobie przeleję ze swoich dużych, bo mam dużo buteleczek takich jak w hotelach dają.

Jak wróciłam do domu to poszłam spać na chwilę, jakieś pół godziny. Później pojechałam z mężem po akumulator do jego auta i jak wróciliśmy to znowu poszłam spać, na jakąś godzinę. Dzisiaj strasznie mnie zamuliło. Muszę wyprać pieluchy flanelowe i pokrowiec od materaca, ale czekam z tym aż kupimy gruby kocyk. I poprasować koszule i spakować torbę...

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[sylwoha]

Sylwuska zazdro fajnie Ci

[halwaya]

Mnie jakas niemoc dopadła.. Leże i nic nie robię..
Torba dalej nie do końca spakowana....
Dobrze, że jest z nami mój ojciec - robi za nianię do córki, żebym ja mogła się teraz byczyc.
Martwi mnie brak ekscytacji na nadchodzące wydarzenia

[syylwuska]

Napisane przez evciap0

Syylwuska tylko szare mają tą budkę



Przepraszam, że tak wybiórczo piszę, ale w ogóle nie mam weny ostatnio Ale jestem z Wami na bieżąco

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Jeszcze dzisiaj się wkurzyłam, bo wkładaliśmy baterie do szumisia, a w nim na łapkach tam, gdzie magnesy porobiły się dziury

A tak właśnie myślałam, bo jak w necie tylko szare z tą budka widziałam dzięki za info

Mam nadzieje, że nad dniach humor Ci się poprawi i do nas dolaczysz nie tylko jako obserwator

Dobrze, ze napisałaś, powinni to uwzględnić, przecież dziecka jeszcze nawet nie ma, a zabawka już jest uszkodzona ;/

Napisane przez Ani_qa

Fajnie, że jestes zadowolona po wizycie

No i ładny leżaczek

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

A dziękuję, właśnie wisi wyprany i pachnący tak jak lubię
Nawet dałam Mężowi do powachania i pytam i jak, a on mówi, no teraz to tak, pachnie naszym domem

Napisane przez SweetViolet

Po 14 dniach w końcu mnie wypuścili. Dzieć mi podrósł, bo ma już 2740g, wszystko z nim w porządku. Moje wyniki nie są jeszcze dobre, ale się poprawiają, przepisali mi lek, który kosztuje ponad 100 zł a opakowanie wystarczy mi na 12 dni... Śmieję się, że żebym wiedziała, że on taki drogi, to leżałabym dalej
Jednakowoż odstawili mi jeden lek, bo jest zbyt mocny, żebym mogła go brać w domu, więc podejrzewam, że na samej nospie długo nie pociągnę, bo w szpitali po dwóch dniach wróciły skurcze, dlatego dołożyli kolejny. Ale aby we wtorek będę miała skończone 36 tygodni, więc już wielkiego strachu nie będzie, zwłaszcza, że Młody przybiera na wadze całkiem nieźle

Ogólnie to przepraszam, ale was dzisiaj nie nadrobię. W szpitalu czekałam od 9 do 12:30 na wypis , a potem leżałam sobie z Mężem przed tv. Muszę odespać pobyt w szpitalu. Miłego wieczoru

Super, ze wróciłas i podziwiam ze tyle wytrwalas tam, ale to może tylko ja taka antyszpitalowa jestem, chociaż jak trzeba to trzeba, niestety ;/

Teraz korzystaj z uroków domu i odpoczywaj ile się da, żeby za wcześnie się nic nie zaczęło.
No i waga też już super
Dobranoc

Napisane przez Fionka_31

A ja sobie pije herbatkę z liści malin heheh

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Sweet 100zl jest warte bycia w domu. Przynajmniej odpoczniesz



Sylwuska fajnie ze wizyta cie uspokoila. My tez jutro albo pojutrze odbieramy wózek

No na prawde jestem spokojniejsza, szczególnie z tą szyjka, bo to o nią się najbardziej martwilam.

To jutro się chwalimy

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53437152]Sylwuska wersja z budką to jest inna wersja i jest droższa.

Sweet super, że wracasz do domu, słodkich snów

Ja dzisiaj byłam na badaniach i żyła mi pękła. Jestem w szoku, bo babka tak delikatnie pobrała jak jeszcze nigdy nie miałam. No trudno. Później byłam w lidlu i rossmanie, kupiłam sobie małą kulkę i pastę do zębów, resztę kosmetyków sobie przeleję ze swoich dużych, bo mam dużo buteleczek takich jak w hotelach dają.

Jak wróciłam do domu to poszłam spać na chwilę, jakieś pół godziny. Później pojechałam z mężem po akumulator do jego auta i jak wróciliśmy to znowu poszłam spać, na jakąś godzinę. Dzisiaj strasznie mnie zamuliło. Muszę wyprać pieluchy flanelowe i pokrowiec od materaca, ale czekam z tym aż kupimy gruby kocyk. I poprasować koszule i spakować torbę...

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

A dzięki, tak właśnie myślałam

Nas tu sporo jeszcze ma do prania i pakowania trochę rzeczy, więc nie jesteś sama

Napisane przez sylwoha

Sylwuska zazdro fajnie Ci

Heh szczerze to całkiem inaczej tego lekarza sobie wyobrażałam, ze trochę młodszy itd, ale bardzo sympatyczny.

No i teraz oby przez te 3 tyg było spokojnie i nic się nie działo

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[sylwoha]

Ale sylwuska widzisz to przez Z. Odbierasz lenczewskiego za takiego co malo mowi, bo ja no tak nie odebralam.
Po prostu tsmten podniosl poprxeczke

[Lili 83]

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny jakie macie glikometry?
Bo kurde mi na swoim wychodzi inaczej tj lepiej niz na szpifalnym

Ja mam Contour plus firmy Bayer.
I dołączam do tych, które po zielonej sałacie mają wyższy cukier jak po ciastku.
Dziś po kanapkach 145 a po pizzy 110 i nie wstrzyknęłam insuliny przed pizza bo to był spontan....