Mamusie kwietniowe 2016 - część II

[Kalpana]

Napisane przez Polinezyjka

Hmm idziesz na wizytę wygolona? ja to mam jakiś uraz ja się golę zawsze po wizycie jakoś nie mogę taka wygolona iść do lekarki bo się źle czuję psychicznie plus kiedyś w młodości mnie lekarz opierniczył, że taka wygolona jestem (a jakiś kretyn) ale uraz pozostał

Faktycznie jakiś kretyn. Ja się zawsze golę na wizytę. Nie wyobrażam sobie chodzić zarośnięta Nigdy gin mi nic na ten temat nie mówił, ale moim zdaniem jak się jest wygoloną, to nawet łatwiej zachować higienę.

Jutro idę na podbój Rossmana. Jakieś propozycje co jest warte uwagi podczas tej promocji?

[velika]

mi też nigdy nic gin nie mówiła. Bożenę mam zawsze gładką na wizytę
ehh gosiaczek ja mam zupełnie na odwrót, używam sporo smarowideł, olejów, kremów itd., od dawna. Czy to coś daje - nie wiem, łudzę się, że tak poza tym mam suchą skórę, też na twarzy i nie wiem jak by wyglądała, gdybym się nie smarowała kremami i balsamami.

[GGI]

Napisane przez Kalpana

Faktycznie jakiś kretyn. Ja się zawsze golę na wizytę. Nie wyobrażam sobie chodzić zarośnięta Nigdy gin mi nic na ten temat nie mówił, ale moim zdaniem jak się jest wygoloną, to nawet łatwiej zachować higienę.

Jutro idę na podbój Rossmana. Jakieś propozycje co jest warte uwagi podczas tej promocji?

Ja też zawsze jako przeczkolak idę do gin zresztą u mnie to rytuał cotygodniowy golenie się od stóp hahaha zarośnięta okropnie jestem... Zreszta uważam tak jak Ty że lepiej utrzymać higienę.

Jeśli chodzi o kremy uwielbiam balsam do ciała NIVEA Q10 rewelka dla mnie ale teraz nie można w ciąży używać mam OILLAN mama multiaktywny balsam przeciw rozstępom i jestem zadowolona a do twarzy używam od dłuższego czasu kremu ARKANA obecnie Hyprospheric Intensive Creme kobiety w ciąży go mogą mam buzie jak dupcia niemowlęcia
Polecam

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

dodam że kupuje go u kosmetyczki 150 ml okolo 110 zł więc cena naprawdę fajna... po ciązy wróce do wcześniejszej wersji miał więcej kwasu hialuronowego i innych witaminek..

[gosiulka22]

Napisane przez Polinezyjka

!
Hmm idziesz na wizytę wygolona? ja to mam jakiś uraz ja się golę zawsze po wizycie jakoś nie mogę taka wygolona iść do lekarki bo się źle czuję psychicznie plus kiedyś w młodości mnie lekarz opierniczył, że taka wygolona jestem (a jakiś kretyn) ale uraz pozostał

mój gin też nic nie ma do tego czy wygolona jestem czy nie a w ogole jakos do kobiety ginekologa bym nie chciała chodzic

Napisane przez gosiaczek071

Nie mamy teraz, przeraziła mnie jakoś ta kwota ale przecież nie wydany tyle w 1 dzień, trzeba tylko dobrze rozplanować wsystKo...
Na szczęście meble z ikei wiec mozna kupic szafę potem

A po dzieciakach mam tylko wanienkę

dokładnie to co nie potrzebne zawsze możesz dokupić potem to Ci się wydatki rozłożą leżaczek, karulezka to tez można spokojnie potem kupic. ja przy corce kupiłam po chrzcie jak mała dostała dużo kasy to mogłam zaszaleć

[justyna_fli]

Napisane przez groszekpat

Zamówilam łóżeczko. Co o nim myślicie?😊

To graco petite? Mi sie ono bardzo podoba ale podobno starcza tylko na 9 miesiecy, wiec zrezygnowalam.

Napisane przez madziara889

Ej, ja też się golę przed wizytą. Glupio mi by bylo iść nieogarnięta

Z wyprawką nam mało wyjdzie. Najdrozszy wózek (chyba, że teście kupią), materac do łóżeczka, karuzela do łóżeczka (ale te dwie rzeczy to dopiero na jesieni będą potrzebne) i art higieniczno- kosmetyczne. Większość ubranek mamy, śpiworki, kombunezony itp, termometr teraz kupiłam, niania niepotrzebna.

W lidlu kupilas termometr? Ja mame wyslalam w sobote zeby mi kupila i mam
golenie
Ja sie gole co dwa dni minimum, ale mi tu na wizytach nikt w gacie nie zaglada Ale sama dla siebie, nie moglabym inaczej, bo bym sie czula zapuszczona
wyprawka
My sie staramy zrobic po kosztach w sumie. Mysle ze w 2500 zl spokojnie sie zamkniemy, moze nawet mniej? Ale nie robimy zadnych remontow itp, a ciuszkow pewnie sporo dostaniemy.

[Agnessssa]

No i pikawa mi siądzie... dzisiaj gin do mnie dzwoni, że mnie dzisiaj zaprasza bo jutro nie da rady mnie przyjąć... dzisiaj na 18 mam się u niego stawić I weź się nie stresuj tutaj, oby było ok

[kropcia007]

Napisane przez gosiaczek071

no, shekoku skad wiesz :P:P



to ja jestem jakas pielegnacyjna dupa... nie daje nic na kłaki, nie robie zadnych maseczek, pilingów... a kłaki gole co 2 miesiace (mam bardzo malo, dlatego) (tylko piczkę przed kazda wizyta czyli co 2-3 tygodnie) do twarzy najchetnije uzywam kremu nivea

Bo maja piękne dywany tam gdyby nie to ze mam juz ładny tkany dywan w sypialni to na pewno bym kupiła.

Ja o włosy mega dbam swojego czasu miałam z 50 specyfików do włosów
Ogólnie jestem kolekcjoner zakupoholik lubię miec wszystkiego dużo
Zazdroszczę depilacji bikini ja po 2 tyg miałabym tam dżungle. A teraz w ciazy w ogóle włosów wszędzie więcej. Damn!

[madziara889]

Napisane przez justyna_fli

To graco petite? Mi sie ono bardzo podoba ale podobno starcza tylko na 9 miesiecy, wiec zrezygnowalam.

W lidlu kupilas termometr? Ja mame wyslalam w sobote zeby mi kupila i mam :

Ja sie gole co dwa dni minimum, ale mi tu na wizytach nikt w gacie nie zaglada Ale sama dla siebie, nie moglabym inaczej, bo bym sie czula zapuszczona

Tak, w Lidlu. Pojechałam z samego rana i dobrze zrobiła. Ludzie biegli do półek, brali po kilka sztuk.

Wczoraj testowałam i jestem zadowolona.

[beth007]

Gosiaczek071 ja leżę juz od września wiec perspektywa kolejnych miesięcy w łóżku mnie przeraża. Tyle tylko że wcześniej od czasu do czasu coś robilam a teraz zamierzam być księżniczka i nie robić nic bo diecie ważniejsze a do szpitala nie chce wrócić. ..

Tak liczyć ze i ja chyba siada i zrobię w końcu listę z cennikiem hehe. Ale to jutro. Az się boje :-P

Groszekpat na telefonie nie widzę ale zerkne wieczorem na łóżeczko.

WIZYTA ja zawsze się gole. Głupio mi gdy coś tam jest.

[AsiaPo]

Napisane przez Polinezyjka

Wzielismy dwa male czarne bylam PRZESZCZESLIWA!
Spaly z nami .... tzn chwilke, bo tak to w nocy one budzily sie do zycia, i gdy my szlismy spac to one sie gonily a ze nie mamy dywanow to ich tup tup tup tup DUP bylo slychac bardzo glosno!

I jak tak biegaly za soba to nie wyrabialy na zakrecie i wpadaly we wszystko , raz wpadly w deske do prasowania i stracily w niej zelazko o 2 w nocy!

No i po 3 miesiacach z tymi kociakami mialam serdecznie dosyc!
Po za tym jak ukladaly sie z nami spac to kladly dupke mi pod nosem! I czasem widzialam ze nie do konca sie "podtarl" po kuwecie i lazil taki z kawalkiem kupki przy odbycie ... wiec no .... THENKJU

do tego przez to ze wlazily wszedzie to zbieraly caly kurz, a ja mam na niego alergie, wiec jak kladly sie kolo mojej twarzy (OBA) to cala noc nie moglam oddychac, swedzialo mnie gardlo itp. Probowalam robic im obok lozka jakiejs miejscowy do spania, ale nie bylo opcji wracaly ☠☠☠☠☠☠☠y pod moja Twarz!

Napisane przez MiniMonix

Przypomniałaś mi moje przejścia z naszym persem. Jak miał biegunkę, to maaaasakra ! Koło tyłka kudły długie i musiałam go kąpać. Dobrze, że mam pomoce w postaci rękawiczek.
Najgorsza była jego straszna mania otwierania szafek - w nocy.. Jak mieszkaliśmy u teściowej to całą noc trzaskał drzwiczkami, aż w końcu odpuściliśmy i na noc zostawiało się otwarte. Oczywiście wcale tam nie właził ;] A już po przeprowadzce, to sam otwierał szafę przesuwną, gdzie też nie wchodził. Miał jakąś straszną satysfakcję, że nas budzi :P

Kocham opowieści o kotach! Nie trzeba się wcale długo męczyć, żeby zobaczyć, że robią coś przypałowego

Mój podczas naszej nieobecności znosi nam do łóżka i na mój fotel swoje sznurki jest z nich taki dumny! Jak nas nie ma to je tacha po domu i chyba tak wypełnia tęsknotę raz się cofnęłam ze sklepu, bo zapomniałam portfela, a on stoi jak taka sierota w drodze na fotel z sznurem w japie

Beth: Lepiej odpoczywać w domu, niż mieliby Cię ciągnąć po szpitalach, więc zakaz przemęczania się! U mnie też stosują praktykę, ze L4 do następnej wizyty, co jest bardzo wygodne.

Groszekpat: piękne!

Czas na obiad, więc nadrobię później

[Sysiulka12]

Witam się i ja
w końcu udało mi się nadgonić czytanie,chociaż troszkę tego było.
Jak na razie udało mi się uniknąć dotykania brzusia przez innych i całe szczęście bo nie lubię.Pamiętam jak byłam z córką w ciąży i podpity pan próbował na ulicy dotknąć mojego brzucha na szczęście(myślałam że go tam znokautuje)
U mnie rozmiar biustu skoczył z miseczki B na C i tak już zostanie zapewne jak w pierwszej ciąży.
Zdjęcie kotka śliczne,sama mam w domu kocurka,pieska i prosiakaGdyby nie córcia to zapewne w domku byłby tylko pieseka tak całe zoo domowe należy do niej
Wyprawka w dalszym ciągu stoi u nas w miejscu chyba jeszcze troszkę się boje coś kupować,a może dlatego że nie znam płci brzuszkowego.

[beth007]

A i coś o czym ja nie wiedziałam a może któraś tez żyje w nieświadomości. To nie wolno głaskać brzuszka! ! Bo to wywołuje skurcze i stawianie się macicy. Tak mi powiedzieli w szpitalu. Wiec jak dzieci kopia to lepiej tylko rękę przyłożyć niż się macac po brzuszku. Dla mnie to był szok :-P

[kropcia007]

Napisane przez beth007

A i coś o czym ja nie wiedziałam a może któraś tez żyje w nieświadomości. To nie wolno głaskać brzuszka! ! Bo to wywołuje skurcze i stawianie się macicy. Tak mi powiedzieli w szpitalu. Wiec jak dzieci kopia to lepiej tylko rękę przyłożyć niż się macac po brzuszku. Dla mnie to był szok :-P

Wiem o tym tyle ze musiałabyś go niezłe masować by takie skurcze wywołać zwykle głaskanie raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi i to w tych tyg w ktorych jesteśmy

[Linaewen]

Napisane przez AsiaPo

Beth:A u mnie na odwrót paznokcie się łamią nawet jak mam maksymalnie krótkie, a włosy dłużej są świeże i jest ich więcej o.O

Linaewen: Na kota już bym się nie zdecydowała. OK, jest przesłodki, ale tylko jak śpi. Mój to wredny typ, poza tym kłaki wszędzie, czyszczenie kuwety... Ale faktycznie dwa koty naraz to mniejszy problem. Nie boisz się ich zostawić samych w domu nawet na 4-5 dni, bo sie zajmują sobą nawzajem, nie musisz poświęcać im każdej chwili i nie meczą Ciebie, bo mają siebie

U mnie paznokcie marzenie, od czasu jak biorę witaminy są przeboskie, na początku ciąży trochę się posypały (Młode ciągnęło widać na całego ), a teraz są długie, grube, twarde i mają piękne, białe końcówki I praktycznie mi się nie łamią, raz dwa miesiące w jednym się odszczypie kawałeczek. Nie miałam tak do tej pory nigdy, żeby obcinać pazury, bo są za długie a nie dlatego, że jeden się głupio złamał. Najgorzej było jak pracowałam na kasie, bo leciały jak głupie, co tydzień musiałam ścinać, bo mi się łamały o klawisze na kasie

Wiesz co, miałam dwa koty (jeden po drugim... jak nam zaginęła kotka to po dwóch tygodniach tata ją "odnalazł" i przyprowadził do domu. szkoda tylko, że okazała się być kocurem Ale że zareagował na wołanie i poszedł grzecznie do domu, to ojciec stwierdził, że to nasza Czarnula, kto by tam patrzył pod ogon ). Po kotach rodzice dali się namówić na psa, który jest z nami już 13 lat, ale mi tak strasznie tęskno do kociaka, że strach. Kocham tego mojego psiaka, ale co kot to kot. No i nie chcę mieć domu bez zwierzaka, a TŻ nie chce mieć psa w mieszkaniu, bo się będzie męczył. No moja Wena nie narzeka, ale K. ma swoje poglądy i już. A dwa wzięte na raz będą sobie fajnie rosły i wariowały ze sobą. Ale na tydzień to ja bym zwierzaków jednak samych nie zostawiała, maks to jeden dzień, jak wyjeżdżaliśmy gdzieś na dłużej to zawsze była organizowana opieka.

Napisane przez madarka

Kto tu pisał o czytnikach? Ja sporo czytam na swoim nowiutkim Kindlu (dostałam od męża na rocznicę ślubu ), ale przeważnie ściągam ebooki z chomika (mam nadzieję, że nie ma tu nikogo z policji ). Mam stresa co biorę ten czytnik do ręki, bo w swoim poprzednim rozwaliłam ekran po kilku miesiącach użytkowania (a jeszcze nawet nie miałam kalafiora ciążowego!) i koszt naprawy przekroczył jego wartość .
Linaewen, ja też gustuję w fantastyce (chociaż większość ulubionych mam w papierowej wersji).

Jak trafię na coś, co mnie zachwyci to też kupię papierową Ale mam tak, że mam dwóch autorów, których zawsze kupuję papierowych no i oprócz tego jak bywam w okolicach księgarni i wejdę tylko rzucić okiem to też nie wyjdę bez książki.

Ja mam najprostszy model, firmy Prestigio, bez wifi, bez koloru, bez dotykowego ekranu. Tylko zależało mi na e-papierze. Dodatkowo ma możliwość wyświetlania zdjęć i puszczania muzyki, ale tego w ogóle nie wykorzystuję I dostałam od rodziny na urodziny 2-3 lata temu. Po drodze zdarzało się czytanie na plaży, w śniegu, w deszczu, raz się zalał jogurtem, kilka razy spadł z szafki... I póki co żyje, więc mam nadzieję, że długo jeszcze posłuży. Przynajmniej nie muszę wozić ze sobą w podróż kilogramów makulatury
Kiedyś wychodziłam z pracy i u nas trzeba się okazać ochronie. Miałam wypchaną torbę, to gość kulturalnie poprosił o wyjęcie kilku rzeczy, tak pro forma. Jak wyjęłam 3 książki i dołożyłam gazetę to odpuścił i potem tylko się uśmiechał i wypuszczał bez zaglądania

Napisane przez Polinezyjka

I jak tak biegaly za soba to nie wyrabialy na zakrecie i wpadaly we wszystko , raz wpadly w deske do prasowania i stracily w niej zelazko o 2 w nocy!

Moja jako kociak przy takim szaleństwie wieczornym wyleciała przez okno... I tak jej się spodobało, że potem nam wyskakiwała co parę miesięcy, lotnik jeden...

Moja siostra ma alergię na koty i psy, a kotka namiętnie z nią spała na jednej poduszce. I NIC! Nie wiem, jak ona to robiła

Napisane przez Polinezyjka

jessuu faktycznie te sesje tez chcialam i dodajac je do mojej listy to wyniesie sporo!!!

Ja się będę uśmiechać do pani fotograf ślubnej. Jak za reportaż+sesję wzięła 700 zł to może za noworodkową nas jakoś też miło policzy

Napisane przez MiniMonix

Najgorsza była jego straszna mania otwierania szafek - w nocy.. Jak mieszkaliśmy u teściowej to całą noc trzaskał drzwiczkami, aż w końcu odpuściliśmy i na noc zostawiało się otwarte. Oczywiście wcale tam nie właził ;] A już po przeprowadzce, to sam otwierał szafę przesuwną, gdzie też nie wchodził. Miał jakąś straszną satysfakcję, że nas budzi :P

Uwielbiam koty. Nawet takie "wredne" zachowania są cudowne

Napisane przez salud

No właśnie stąd. Wizaz mi wykasował

Napisane przez kropcia007

Na wakacje tez jestem spakowana kilka dni wcześniej

Zazdraszczam... My nawet w podróż poślubną pakowaliśmy się o 22 po zakupach, a wyjazd był o 5 rano.

Napisane przez Sysiulka12

Pamiętam jak byłam z córką w ciąży i podpity pan próbował na ulicy dotknąć mojego brzucha na szczęście(myślałam że go tam znokautuje)

Urąbać rękę...

[kejka90]

Napisane przez Kalpana

Faktycznie jakiś kretyn. Ja się zawsze golę na wizytę. Nie wyobrażam sobie chodzić zarośnięta Nigdy gin mi nic na ten temat nie mówił, ale moim zdaniem jak się jest wygoloną, to nawet łatwiej zachować higienę.

Jutro idę na podbój Rossmana. Jakieś propozycje co jest warte uwagi podczas tej promocji?

Wg mojego gina w ten sposob pozbywamy sie pierwszej "zapory" dla bakteri. Pal licho jak nie macie problemow z zapaleniami, ja mam i wzielam sobie do serca jego rady. Od 1,5 roku cisza ze swedzeniem itp. A wiecznie konczylo sie na lekach no i gole wiadomo na zero pachwiny itp, a reszte zostawiam na doslownie 1-2 mm trymerem meza Juz sie przyzwyczailam ale nie powiem, wolalam gladko...maz mowi ze mu to roznicy nie robi o ile moze korzystac

[MiniMonix]

Linaewen

Taaa, cudne :P Między 4 a 5 rano zaczynał swoje skrobania w szafki
To zdecydowanie ostatni kot jaki będzie z nami mieszkał

Moja sesja brzuszkowa ma kosztować 250-300zł. Zrobimy ją chyba pod koniec stycznia, bo nie chcę mieć ogromnego brzuchola. Chyba wtedy będzie ok

[gosiaczek071]

mi kiedys jakas nawalona małolata (chyba, no w kazdym razie mlodsa ode mnie a mialam wtedy całe 25 lat :P) probowała macać brzuch w kibelku na kręgielni tez myslaalm, ze ją zjem!

ha co do tych golonych piczek... wy tak na lyso? znaczy wszedzie? tam przy no wiecie... rowku...tez? i czym-depilator (ała...) czy maszynka? Sorry za takie pytanie :P

no i juz mialam 3 razy pisac odnosnie KOTÓW>
my mamy kota w domu. Ale ze mąż ma uczulenie, to byl warunek, ze kot nie spi w salonie, nie lazi nam po pokojach. Odkad mial skonczyl pol roku na noc jest wyauotowny na dwór. NIe wiem co teraz zimą bedzie. Gnerelanie tak go wychowalismy, ze jest grzeczny. Przychodzi zawsze rano o mniej wiecej tej samej godzinie. Widocznie spi gdzies pod tarasem, bo wie kiedy wstajemy. W domu dostaje jedzneie i idzie spac do swojego domku (pod schodami na korytarzu ma taki pietrowy domek) spi do poludnia, dostaje suche i albo idzie na dwor, albo bawi sie z Hirem (naszym psem) i idzie na dwor. Wraca ok 17 na kolacje, dotaje mokre i idie spac. Ok 21-22 idzie na dwor i wraca rano. Tak jest CODZIENNIE. nie ma łazenia po pokojach, bo staramy sie zamukac. Do naszej sypilani nie ma prawa wejsc. jak był mlodszy to osikiwał nam notorycznie drzwi do sypialni. Raz mi narobil do kwiatka. A teraz mam spokoj. Nie pozwalamy mu klasc sie na kanapie i na krzeslach, ma swoj domek i klatkę Hira, mogą się bawić na podlodze. Wiec to co piszczescie o wasych kotach łobuzach to jakas abstrakcja dla mnie :P

no ale ja musialam go tak wychowac, by w ogole mogl z nami mieszkac...

maly sie usadowil gdzies w okolicy zebra bo ciezko mi sie siedzi

[kropcia007]

Napisane przez kejka90

Wg mojego gina w ten sposob pozbywamy sie pierwszej "zapory" dla bakteri. Pal licho jak nie macie problemow z zapaleniami, ja mam i wzielam sobie do serca jego rady. Od 1,5 roku cisza ze swedzeniem itp. A wiecznie konczylo sie na lekach no i gole wiadomo na zero pachwiny itp, a reszte zostawiam na doslownie 1-2 mm trymerem meza Juz sie przyzwyczailam ale nie powiem, wolalam gladko...maz mowi ze mu to roznicy nie robi o ile moze korzystac

Tez tak słyszałam ze owłosienie w tym miejscu nie znajduje sie tam bez przyczyny tylko ma chronić nigdy sie w to nie zagłębiłam. Mój tz lubi golaska a ja najchętniej usunęłabym laserem bo udręka jest to golić

[MiniMonix]

Napisane przez gosiaczek071

mi kiedys jakas nawalona małolata (chyba, no w kazdym razie mlodsa ode mnie a mialam wtedy całe 25 lat :P) probowała macać brzuch w kibelku na kręgielni tez myslaalm, ze ją zjem!

ha co do tych golonych piczek... wy tak na lyso? znaczy wszedzie? tam przy no wiecie... rowku...tez? i czym-depilator (ała...) czy maszynka? Sorry za takie pytanie :P

no i juz mialam 3 razy pisac odnosnie KOTÓW>
my mamy kota w domu. Ale ze mąż ma uczulenie, to byl warunek, ze kot nie spi w salonie, nie lazi nam po pokojach. Odkad mial skonczyl pol roku na noc jest wyauotowny na dwór. NIe wiem co teraz zimą bedzie. Gnerelanie tak go wychowalismy, ze jest grzeczny. Przychodzi zawsze rano o mniej wiecej tej samej godzinie. Widocznie spi gdzies pod tarasem, bo wie kiedy wstajemy. W domu dostaje jedzneie i idzie spac do swojego domku (pod schodami na korytarzu ma taki pietrowy domek) spi do poludnia, dostaje suche i albo idzie na dwor, albo bawi sie z Hirem (naszym psem) i idzie na dwor. Wraca ok 17 na kolacje, dotaje mokre i idie spac. Ok 21-22 idzie na dwor i wraca rano. Tak jest CODZIENNIE. nie ma łazenia po pokojach, bo staramy sie zamukac. Do naszej sypilani nie ma prawa wejsc. jak był mlodszy to osikiwał nam notorycznie drzwi do sypialni. Raz mi narobil do kwiatka. A teraz mam spokoj. Nie pozwalamy mu klasc sie na kanapie i na krzeslach, ma swoj domek i klatkę Hira, mogą się bawić na podlodze. Wiec to co piszczescie o wasych kotach łobuzach to jakas abstrakcja dla mnie

maly sie usadowil gdzies w okolicy zebra bo ciezko mi sie siedzi

Ja golę się do zera maszynką :P Rowek też Nie lubię TAM żadnych włosów i już. Od 13 roku życia tak robię :P Depilatorem traktuję pachy, ale psitki bym nie dała rady hahaha

My mamy jeszcze starego dachowca podwórkowego i podobnie jak piszesz praktycznie cały czas przebywa na dworze. Na zimę ma jednak piwnicę, gdzie śpi na ciepłym piecu czy gdzie mu się tam podoba. Ale ten też dobry agent. Musieliśmy wymienić klamkę od drzwi na gałkę, bo sam nauczył się je otwierać, kiedy nie były zamknięte na klucz

[MiniMonix]

Macie tego złośliwca :p

[beth007]

Kropcia to w szpitalu mi ciągle mówili że nie wolno w ogóle. Nawet na tym etapie i jak tylko widzieli ze dotykam brzuch to mi uwagę zwracali....


Co do golenia to ja też na zero całkiem i zwykła maszynka. Depilator bym sobie tego tam nie zrobiła :-P

[kajaja]

Napisane przez Neocleo

My w domku byliśmy tylko Ogólnie to wzięłam wolne w pracy bo auto do mechanika oddałam na 2 dni, a bez auta się nie ruszam nigdzie. Z mężem wspólnie gotowaliśmy, wybraliśmy się na łowy zakupowe, zaliczyliśmy kino (znaczy się film "Spectre") A jutro idziemy na "Listy do M. 2". Była któraś z Was? Wart obejrzenia? Lepszy od pierwszej części?

Kajaja Ale z dzieckiem tej dziewczyny będzie wszystko ok, prawda? Nie przejmuj się kochana

Tak wszystko dobrze

[gosiaczek071]

Napisane przez MiniMonix

Macie tego złośliwca :p

a to jest pers? Piękny, ale troche wredny ryjek ma :P
moj maż nie lubi golasa. mowi ze mu to sie zle kojarzy. wiec musi byc paseczek :P

[lucy111]

Ale mam czytania
---spanie---
jakąś trudną noc dziś miałam, budziłam się kilka razy i nie mogłam znaleźć wygodnej pozycji, no i do tego wstawanie na siku
nie ma co po wypłacie kupuję cebuszkę

---kosmetyki, Rossmann----
Jestem kosmetyko maniaczką i fanką naturalnej pielęgnacji. Uwielbiam wyszukiwać niezbyt popularne kosmetyki z dobrymi składami. Obecnie moim hitem jest seria brzozowa Sylveco. Świetnie nawilża, nie powoduje wysypu i do tego ma niezły skład.
Pod oczy używam fitomedu (mój krem nr 10).

Jeżeli chodzi o nawilżanie ciała to króluje u mnie oliwka z Ross, (może dokupię jeszcze olej ze słodkich migdałów) i kończę jakiś balsam hipp, ale szału nie robi.

Kiedyś byłam straszną włosomaniaczką, teraz trochę mi przeszło i ograniczyłam ilość kosmetyków. Na włosy nie mogę narzekać, bo ciągle bardzo o nie dbam. Najczęściej używam szamponu Alterra i jakichś rosyjskich wynalazków. Do tego raz na tydzień olej kokosowy albo oliwka z Rossmana. Na co dzień odżywka garniera żółta.

Z promocji w Ross polecam puder Eveline Celebrities Beauty (używam go obecnie bez podkąłdu, tylko na krem i jest ok) podkład Rimmel lasting finish i rozświetlacz wibo.

---biustonosze---
Ja akurat mam mały biust i do tego bardzo mały obwód pod (65). W ciąży piersi trochę się powiększyły i musiałam zaopatrzyć się w nowy stanik.
Polecam wyprzedaż w Marksie, mają dość rozbudowaną rozmiarówkę i bardzo dobrą jakościowo bieliznę. Ostatnio upolowałam przeceniony stanik za 15 zł.

---ruchy, wizyta---
dziś wieczorem mam wizyte u gina, pewnie zrobi mi już usg połówkowe, w końcu to już połowa 19 tygodnia

Niby coś czuję w dole brzucha, ale nie jestem pewna czy to ruchy czy stawiająca się macica. Mam nadzieję, że to młody jakoś pleckami się układa i stąd ten twardszy brzuszek. Za każdym razem jak tylko coś poczuję wołam męża żeby dotknął i potwierdził :P

---dotykanie brzucha---
nienawidzę jak ktoś obcy mnie dotyka,
u mnie nie widać jeszcze dobrze brzuszka, ale będę obcych bić po łapach :P, bo strasznie mnie to wkurza

---wyprawka---
boję się liczyć ile wszystko wyniesie
za tydzien moze pojedziemy obejrzeć wózki
kurde, napaliłam się na bebetto torrino, ale podobno spacerówka słaba, a nie chciałabym kupować dwóch wózków
Trudna decyzja...

Cloche ale masz cudny, okrąglutki brzuszek

Beth świetnie, ze już wyszłaś, leżenie w domu jednak jest dużo przyjemniejsze
Nadrobisz książkowe i serialowe zaległości

[tabaska25]

Witam sie w 21 tygodniu - połówkowe mam w sobote

co do włosów w tych miejscach to tez slyszalam ze podobno chronia przed infekcjami, ale ja zawsze do zera, tak lubi mój mąż i ja sama z reszta też, na wizyte koniecznie wygolona.
A jesli chodzi o wlosy na głowie to ja po kazdym myciu nakladam odzywke i splukuje, nie wypadaja
Szafa komandor stanela w pokoiku niemowlecym, juz mały zajal 3 szuflady ze swoim ciucholandem od wczoraj walcze z segregacja ciuchow, nie idzie mi to ogarnianie;/

[MiniMonix]

Napisane przez gosiaczek071

a to jest pers? Piękny, ale troche wredny ryjek ma :P
moj maż nie lubi golasa. mowi ze mu to sie zle kojarzy. wiec musi byc paseczek :P

Ma wredny pysk bo jest wrednym kotem :p
Czasem złośliwie zamiast w kuwecie to nasrał do swojego kontenerka przewozowego.

Pozdrawiam z kolejki do ginka :p

[kejka90]

Napisane przez beth007

Kropcia to w szpitalu mi ciągle mówili że nie wolno w ogóle. Nawet na tym etapie i jak tylko widzieli ze dotykam brzuch to mi uwagę zwracali....


Co do golenia to ja też na zero całkiem i zwykła maszynka. Depilator bym sobie tego tam nie zrobiła :-P

A wiesz ze jak ja trafilam do szpiala w 12 tygodniu to tez mowili ze mam nie glaskach, pukac itp..jedynie moge klasc reke na chwile bo jak jest ciaza zagrozona to chyba w ten sposob dziala, zeby nie pobudzac macicy

Wozki bylam dzis z mezem ogladac, i byl moj quinny, jedynie gondola. Zwrotne to cholerstwo i ladne...no i nie wazy jakos tak mega jak te wszystkie karoce dookola. W wielkosci zewnetrznej jest wieeelka roznica takze ja juz wiem na 100% co chce, teraz jedynie obczaic ktora spacerowke brac...ale chyba buzz xtra, bo moodd jakos tak dziwnie...

[kropcia007]

Lucy111 ja kiedyś należałam do wizazowych wlosomaniaczek kreconowlosych dużo sie udzielałam swojego czasu i tez lubię tanie odzywki z prostym składem anwen wtedy tez sie udzielała to było jakieś 5 lat temu i od tamtego czasu prowadzi bloga czytasz??

Beth czyli z tego co mówisz oliwka tez nie powinno sie i kremami brzucha smarować bo to głaskanie. Robię to co najmniej raz dziennie i robić będę na pewno pozatym brzucha nie głaskam
No ale u mnie wszystko przebiega prawidłowo póki co

[beth007]

No wiesz ja w ogóle jestem zaskoczona tym co mówili i jak bardzo pilnowali. Nie wiem ile w tym prawdy. .. zresztą co lekarz to inna opinia.

Leżała ze mną dziewczyna w 32 tygodniu i jeden lekarz kazał jej spać jedynie na plecach by dziecko miało więcej miejsca a drugi zabrania na plecach bo krew nie dociera...
Takze ...

[madziara889]

Gosiaczek, ja jedynie zostawiam pasek, reszta na zero, przy rowku też

Wczoraj wieczorem trzymałam rękę na brzuchu i dziecię zaczęło się ruszać, szybko położyłam rękę tż i nie mógł się nacieszyć.