Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

[VelaLuca]

Napisane przez Fantasmagori

Kochane, doradźcie mi. Widzę że nie mam plamienia tylko pojawiła się krew. Liczyć cykl od dzisiaj czy od kiedy pojawiło się plamienie? Od dzisiaj prawda? Ovufriend rozpoczął mi nowy cykl dzisiaj...

Od dzisiaj Nowy cykl jest wtedy kiedy pojawia się krew

A ja dzisiaj coś kiepsko się czuje. Boli mnie podbrzusze i kłuje mnie coś po lewej stronie. W dodatku boli mnie głowa, a mój śluz rozciąga się w cienką niteczkę. Czy to możliwe że w 7 dc byłaby owulacja? Dodam, że jestem pierwszy cykl po anty, więc może wszystko możliwe?

[geosmina]

Napisane przez tija93

Czwarte Co więcej, dwójkę też przedwcześnie urodziła.

Patologia dla mnie

Napisane przez Megan1312

U mnie podobnie od 22dc piersi troche nabrzmialy i sa tkliwe a do tego mam lekki bol w podbrzuszu. Teraz mam 26dc i objawy trwaja, zazwyczaj takie objawy miewalam okolo 2 dni przed okresem a nie tak szybko jak teraz, a cykle mam zqzwyczaj dlugie i nie regularne. Ech zobaczymy moze @ przyjdzie w tym miesiacu szybciej

A może wcale nie przyjdzie co?;-)

Napisane przez Fantasmagori

Kiedyś myślałam że te "porody z zaskoczenia" to trochę przesadzone, dopóki moja koleżanka nie była tego świadkiem :

Opowiadała mi że jak urodziła swojego syna razem z nią na sali leżała dziewczyna z noworodkiem ale nie miała dla niego żadnych ciuszków ani pieluch. Moja koleżanka myślała że tamta jest może bardzo biedna, więc z dobrego serca chciała się z nią podzielić, zaproponowała pomoc a tamta na to że dziękuje ale zaraz przyjedzie do niej chłopak i mama, robią dopiero zakupy dla niej bo nie wiedziała że jest w ciąży Podobno miała zawsze skąpe @ i takie też miała w ciąży, była też przy kości i myślała że utyła Kumpela była w ostrym szoku Ale w większym szoku była rodzina tamtej Jak przyjechali to podobno normalna matka i normalny chłopak, nie wyglądali na jakąś straszną biedę czy patologię No tylko nie mogli uwierzyć w to co się stało Odwieźli ją do szpitala z ostrym bólem brzucha a niedługo do nich zadzwoniła że muszą jechać po pieluchy i ubranka niemowlęce bo ona rodzi

Ale ładny szok :-D

Napisane przez tija93

Otóż to, to będą wesołe święta!



Zaraz dzwoniłyśmy do Zielonej Góry. Wcześniaki u nas nie zostają. Mała ważyła 1600, hipotrofia jak nic (za mała do wieku płodowego). Ale na szczęście silna Dawała radę na niewielkim wspomaganiu tlenowym



Ona wiedziała, że jest w ciąży ale nie poszła do lekarza

No to chyba taki typ olewczy, narobić dzieci a resztę ma gdzieś, po prostu nie mogę o takich ludziach myśleć

Napisane przez wiolka1988

Właśnie odebrałam wyniki badań... nie wygląda to za dobrze:
TSH - 5,25 (norma 0,27-4,2)
FT4 - 1,25 (norma 0,93-1,7)
Prolaktyna 29,5 (norma 4,79-23,3)

Chyba nie mam szans na świąteczny prezent

Myślałam, że jak biorę te leki na tarczycę to wynik będzie lepszy, a nie gorszy
Teraz to dopiero mam doła ;(

Dobrze że znasz wyniki, teraz lekarz Cię odpowiednio pokieruje i będzie git;-)

Napisane przez Panna Izabela

No dobra krew krwią a kopniaki, ruchy dziecka, czkawka??



To już jak dla mnie patologia.

Tylko co mi da czekanie? Badania już zrobią i tak. Zanim zajdę w ogóle to na bank będą i wyniki. Od razu będą mogli mi dać leki i zastrzyki i już. Do tego się wszystko sprowadza, albo czekam na wyniki, staram się i dadzą mi zastrzyki jak zajdę, albo zajdę i dadzą mi zastrzyki. Zrobili mi badania pod kątem kilku chorób w tym genetyczne zrobią w pon ale robili Wikusi genetyczne i było wszystko ok. Więc albo trombofilia albo zespół antyfosfolipidowy.





Ja brałam Pregna Plus! Dobry skład ma.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

No ja też nie rozumiem jak można nie podejrzewać tak długo ciąży u siebie, jak się w niej jest. Moja ciocia tak miała, pisałam już kiedyś że dowiedziała się o ciąży w maju czy czerwcu, a w lipcu urodziła wcześniaka. Ona mojej mamie mówiła, że okresu nie ma i że chyba ma raka, na ciążę nie wpadła. Tym bardziej dziwne, że raz wcześniej poroniła. W każdym razie teraz ma trójkę prawie dorosłych dzieci i jest ok. Ale ta najstarsza córka miała spore problemy ze zdrowiem...

Ja brałam Femibion z takimi kapsułkami z kwasami omega

Napisane przez Fantasmagori

Kochane, doradźcie mi. Widzę że nie mam plamienia tylko pojawiła się krew. Liczyć cykl od dzisiaj czy od kiedy pojawiło się plamienie? Od dzisiaj prawda? Ovufriend rozpoczął mi nowy cykl dzisiaj...

Mnie wcześniej dziewczyny radziły, że pierwszy dzień cyklu liczy się od tego obfitego krwawienia, plamienia nie bierze się pod uwagę.

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[Fantasmagori]

Kurczę no obfitego krwawienia to ja nie mam ciężko nawet to krwawieniem nazwać, co jest grane jest coś pomiędzy plamieniem różowym a leciutkim krwawieniem

[tija93]

Napisane przez Fantasmagori

Kochane, doradźcie mi. Widzę że nie mam plamienia tylko pojawiła się krew. Liczyć cykl od dzisiaj czy od kiedy pojawiło się plamienie? Od dzisiaj prawda? Ovufriend rozpoczął mi nowy cykl dzisiaj...

Ja bym od dzisiaj liczyła Ten cykl co teraz mi trwa też się zaczął plamieniami i też aplikacja tego dnia nie wzięła jako pierwszego.

Napisane przez Milagr0s

Ja dzisiaj kończę 34 dc i @ nadal brak. Aczkolwiek w czerwcu zdarzył mi sie 37dniowy cykl. Poza tym w tym 3m cyklu starań najbardziej sie nakręciłam wiec może przez ten stresik jest opóznienie. Mąż kilka razy dziennie pyta sie czy przyszedł @ - taki kochany Mam nadzieje ze będę miała dla niego pozytywne wieści w tym tygodniu


Sent from my iPhone using Tapatalk

Napisane przez VelaLuca

Od dzisiaj Nowy cykl jest wtedy kiedy pojawia się krew

A ja dzisiaj coś kiepsko się czuje. Boli mnie podbrzusze i kłuje mnie coś po lewej stronie. W dodatku boli mnie głowa, a mój śluz rozciąga się w cienką niteczkę. Czy to możliwe że w 7 dc byłaby owulacja? Dodam, że jestem pierwszy cykl po anty, więc może wszystko możliwe?

Po odstawieniu różne rzeczy mogą się dziać. Działajcie i za II kreski na teście!

[Megan1312]

[QUOTE=geosmina;53492182]Patologia dla mnie



A może wcale nie przyjdzie co?;-)


Oby oby korci mnie zeby w piatek zatestowac bedzie to 29dc





Milagr0s fajny ten kaledarz

[Megan1312]

Przepraszam za cytowanie ale z telefonu jakos tak dziwnie mi wychodzi

[chudziaszek11]

Napisane przez geosmina

O jak mi miło że o mnie myślałaś:-* ja ostatnio jakaś rozbiegana, popsuło nam się auto i na nic siły nie mam:-( do tego moja babcia jest w szpitalu, to chyba końcowe stadium Alzheimera, ma zapalenie płuc, pojawiły się odleżyny i mama już nie wiedziała co robić i wezwała pogotowie :'( jestem teraz w szpitalu czekam na siostrę żeby razem ją odwiedzić
Piszę z telefonu-pozdro szejset

przykro mi że babcia gorzej się czuję. mam nadzieję że pomogą jej w szpitalu i szybko wróci do domu.

Napisane przez Panna Izabela

Ja już po badaniach, w pon następne i wyniki 18.12. Ale mnie korci starać się od poniedziałku Mam wrażenie, że wyjdzie mi ten zespół i tak.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Kurcze nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu. Rozsądek nakazuje poczekać, ale wiadomo decyzja należy do Ciebie.

Napisane przez Fantasmagori

Kiedyś myślałam że te "porody z zaskoczenia" to trochę przesadzone, dopóki moja koleżanka nie była tego świadkiem :

Opowiadała mi że jak urodziła swojego syna razem z nią na sali leżała dziewczyna z noworodkiem ale nie miała dla niego żadnych ciuszków ani pieluch. Moja koleżanka myślała że tamta jest może bardzo biedna, więc z dobrego serca chciała się z nią podzielić, zaproponowała pomoc a tamta na to że dziękuje ale zaraz przyjedzie do niej chłopak i mama, robią dopiero zakupy dla niej bo nie wiedziała że jest w ciąży Podobno miała zawsze skąpe @ i takie też miała w ciąży, była też przy kości i myślała że utyła Kumpela była w ostrym szoku Ale w większym szoku była rodzina tamtej Jak przyjechali to podobno normalna matka i normalny chłopak, nie wyglądali na jakąś straszną biedę czy patologię No tylko nie mogli uwierzyć w to co się stało Odwieźli ją do szpitala z ostrym bólem brzucha a niedługo do nich zadzwoniła że muszą jechać po pieluchy i ubranka niemowlęce bo ona rodzi

Ja też słyszałam o takim przypadku, że dziewczyna zemdlała na ulicy i okazało się że rodzi. Była to koleżanka mojej koleżanki i zapierała się na wszystko, że nie wiedziała.

Napisane przez wiolka1988

Właśnie odebrałam wyniki badań... nie wygląda to za dobrze:
TSH - 5,25 (norma 0,27-4,2)
FT4 - 1,25 (norma 0,93-1,7)
Prolaktyna 29,5 (norma 4,79-23,3)

Chyba nie mam szans na świąteczny prezent

Myślałam, że jak biorę te leki na tarczycę to wynik będzie lepszy, a nie gorszy
Teraz to dopiero mam doła ;(

Dla mnie nie jest źle Słyszałam też o takim przypadku, że dziewczyna zażywała na tarczyce leki i zarz po tym jadła (a przy moim tak nie wolno - przynajmniej 30 min nie wolno jeść) i jej poszło do góry. Jak zaczęła przestrzegać od razu spadło.

Napisane przez tija93

Zacznę od tego, że nie popieram brania witaminek. Większość preparatów z tych tańszych składa się właśnie głównie z witaminek. A jednak witaminki można dostarczyć z pożywieniem. Nadmiar witamin powoduje, że dzieciaczek robi się big (znam z autopsji szpitalnej). Polecam pregneplus. Składa się z tych składników, które powinna ciężarna suplementować w ilościach zalecanych. Osobiście zamierzam łykać ją całą ciąże

Ja biorę kwas foliowy, wit. D, kawasy Omega i magnez - jak myślisz jest ok czy coś zmienić?

Napisane przez Milagr0s

Ja dzisiaj kończę 34 dc i @ nadal brak. Aczkolwiek w czerwcu zdarzył mi sie 37dniowy cykl. Poza tym w tym 3m cyklu starań najbardziej sie nakręciłam wiec może przez ten stresik jest opóznienie. Mąż kilka razy dziennie pyta sie czy przyszedł @ - taki kochany Mam nadzieje ze będę miała dla niego pozytywne wieści w tym tygodniu


Sent from my iPhone using Tapatalk

Kciuki mocne, żeby @ nie było

Napisane przez VelaLuca

Od dzisiaj Nowy cykl jest wtedy kiedy pojawia się krew

A ja dzisiaj coś kiepsko się czuje. Boli mnie podbrzusze i kłuje mnie coś po lewej stronie. W dodatku boli mnie głowa, a mój śluz rozciąga się w cienką niteczkę. Czy to możliwe że w 7 dc byłaby owulacja? Dodam, że jestem pierwszy cykl po anty, więc może wszystko możliwe?

Wszystko możliwe - działać cały czas co 2 dni - ja miałam owulacje dopiero 23 dc i gdyby nie testy to bym przegapiła bo bym myślała że już po. U ciebie może być nawet w 10 dc i przegapisz bo będziesz myśleć że za wcześnie!!! VelaLuca do boju!!!!

[tija93]

Napisane przez chudziaszek11

Ja biorę kwas foliowy, wit. D, kawasy Omega i magnez - jak myślisz jest ok czy coś zmienić?

Kwas foliowy wiadomo dlaczego potrzebny, wit D większości Polakom brakuje, kwasy Omega są teraz popularne i one wspierają rozwój mózgu płodu, a magnez przeciw skurczom. W sumie całkiem przyzwoita suplementacja A to każde bierzesz osobno? Czy to jest jedna tabletka?

[geosmina]

Chudziaszku, babcia minimalnie lepiej, ale to jest stadium choroby, w którym nawet jak trochę się poprawi, to nie daje szans na nic spektakularnego, babcia jest leżąca, nie może za bardzo przełykać, odksztuszać, nie ma z nią kontaktu praktycznie, cały czas do siebie bełkocze :-( jestem racjonalistką, wiem że lepiej nie będzie i już:-(

A co do suplementacji, to wiadomo, nie można przesadzać z witaminami, nawet nie będąc w ciąży, Ty taki podstawowy zestaw masz ok ale wg mnie ciężko z dietą dostarczyć wszystkiego, mnie przynajmniej było bardzo trudno, bo z początku wszystko zawracałam, nie mogłam nawet patrzeć na niektóre rzeczy, zresztą nawet pod koniec ciąży miałam rzeczy, których nie byłam w stanie tknąć, a zażywając komplet witamin dla ciężarnych przynajmniej miałam spokój ;-) no i też trzeba zwrócić uwagę na to, że świeże warzywa i owoce przez cały rok nie zawierają takiej samej ilości witamin i minerałów, zwłaszcza zimą są dużo mniej wartościowe

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[chudziaszek11]

Napisane przez tija93

Kwas foliowy wiadomo dlaczego potrzebny, wit D większości Polakom brakuje, kwasy Omega są teraz popularne i one wspierają rozwój mózgu płodu, a magnez przeciw skurczom. W sumie całkiem przyzwoita suplementacja A to każde bierzesz osobno? Czy to jest jedna tabletka?

Wszystko mam osobno i jeszcze mam wapno z Wit. C ale takie do rozpuszczania w wodzie więc nie przejmuje się że ma Wit.C

Napisane przez geosmina

Chudziaszku, babcia minimalnie lepiej, ale to jest stadium choroby, w którym nawet jak trochę się poprawi, to nie daje szans na nic spektakularnego, babcia jest leżąca, nie może za bardzo przełykać, odksztuszać, nie ma z nią kontaktu praktycznie, cały czas do siebie bełkocze :-( jestem racjonalistką, wiem że lepiej nie będzie i już:-(

A co do suplementacji, to wiadomo, nie można przesadzać z witaminami, nawet nie będąc w ciąży, Ty taki podstawowy zestaw masz ok ale wg mnie ciężko z dietą dostarczyć wszystkiego, mnie przynajmniej było bardzo trudno, bo z początku wszystko zawracałam, nie mogłam nawet patrzeć na niektóre rzeczy, zresztą nawet pod koniec ciąży miałam rzeczy, których nie byłam w stanie tknąć, a zażywając komplet witamin dla ciężarnych przynajmniej miałam spokój ;-) no i też trzeba zwrócić uwagę na to, że świeże warzywa i owoce przez cały rok nie zawierają takiej samej ilości witamin i minerałów, zwłaszcza zimą są dużo mniej wartościowe

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Kurcze wiem jakie to ciężkie, mój dziadek też tak pod koniec życia miał. Przykro było patrzeć jak człowiek tak energiczny i gadatliwy jak on, nie był w stanie mówić i się samemu poruszać. Właśnie nie chce przesadzić i hiperwitaminozy czy jak to się nazywa mieć

[heyho]

Dziewczyny,
mnie proszę dopisać jako przyszłą mamę z pozytywnym wynikiem w pierwszym cyklu.

Po prostu dalej nie wierzę, pierwszy i jedyny raz w życiu kochaliśmy się kilka razy bez żadnego zabezpieczenia i od razu ciąża. Jestem tak szczęśliwa, że przez codziennie czuję się jak pijana przez pół dnia! A w pracy śmieję się sama do siebie

Co do bromergonu - mnie lekarz kazał zmniejszyć dawkę do połowy tabletki od 28 dnia szczęśliwego cyklu, za 2 tygodnie mam wizytę i jak powiedziała gin: "jak będzie serduszko to będziemy odstawiać". Ale ja wiem, że będzie. Nie może być inaczej.
Zauważyłam u siebie pozytywną zmianę od momentu kiedy zobaczyłam 2 kreski: wcześniej trochę lubiłam "dobierać sobie do głowy", teraz w ogóle nie dopuszczam czarnych myśli... Wszystko będzie super. Też macie taką energię? To normalne w pierwszych tygodniach?

A, z tego fajnego kalendarza dni płodnych wyszło mi, że będę miała córeczkę

[kasia_ruda]

Jak brałam bromergon, to endo ostrzegała, że jeśli nie chcę ciąży, to mam się bardzo pilnować, bo jak prolaktyna spadnie, to łatwo zajść. Wszyscy lekarze kazali mi odstaiwć bromergon zaraz po pozytywnym wyniku testu, ale nie udało mi się wtedy w ogóle zajść. Przy in vitro mialam całkiem odstawioną jeszcze przed zastrzykami.

A i chciałam was pocieszyć, że często ciąża leczy hiperprolaktynemię, ja mam teraz super wyniki, a jestem prawie15 mcy po porodzie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Imelda89]

Ale pędzicie Dziewczyny

Tak czytam o tych kobietach, które nie wiedziały, że są w ciąży. Wiecie, ja wiem, że to może dziecinne, ale zawsze wydawało mi się, że kobieta to czuje. No jakoś tak... że wie, że jest w ciąży. Tymczasem ja sama nie czuję nic. Ale dzisiaj z mamą rozmawiałam i mówiła, że ona żadnych dolegliwości nie miała (oprócz psychicznych ).

Swoją drogą, już jej się prawie dzisiaj wygadałam, że dwie kreski na teście były. Zwłaszcza jak mi w sklepie pokazywała jakiego wielgachnego misiaka kupi dla swojego wnuczątka. Nie ma szans żebym wytrzymała z tą radosną nowiną do Świąt...

Jutro idę robić jeszcze raz betę i chyba w przyszłym tygodniu już pójdę do ginekologa

[BlueEyesMonster]

Napisane przez heyho

Dziewczyny,
mnie proszę dopisać jako przyszłą mamę z pozytywnym wynikiem w pierwszym cyklu.

Po prostu dalej nie wierzę, pierwszy i jedyny raz w życiu kochaliśmy się kilka razy bez żadnego zabezpieczenia i od razu ciąża. Jestem tak szczęśliwa, że przez codziennie czuję się jak pijana przez pół dnia! A w pracy śmieję się sama do siebie

Co do bromergonu - mnie lekarz kazał zmniejszyć dawkę do połowy tabletki od 28 dnia szczęśliwego cyklu, za 2 tygodnie mam wizytę i jak powiedziała gin: "jak będzie serduszko to będziemy odstawiać". Ale ja wiem, że będzie. Nie może być inaczej.
Zauważyłam u siebie pozytywną zmianę od momentu kiedy zobaczyłam 2 kreski: wcześniej trochę lubiłam "dobierać sobie do głowy", teraz w ogóle nie dopuszczam czarnych myśli... Wszystko będzie super. Też macie taką energię? To normalne w pierwszych tygodniach?

A, z tego fajnego kalendarza dni płodnych wyszło mi, że będę miała córeczkę

Gratuluję Pewnie widać od Ciebie tę radość na kilometr



Ja już jutro nie muszę testować. Dostałam dziś @. Słabe, ale jest Niby nie nastawiałam się bardzo na II w pierwszym cyklu, ale jednak trochę smutno...

[Fantasmagori]

Napisane przez heyho

Też macie taką energię? To normalne w pierwszych tygodniach?

A, z tego fajnego kalendarza dni płodnych wyszło mi, że będę miała córeczkę

Miałam tak samo po zobaczeniu dwóch kresek, miło wspominam ten czas Akurat zrobiłam test w pierwszy dzień naszego urlopu więc świętowaliśmy z TŻ 2 tygodnie i cały czas chodziłam uśmiechnięta i mega pozytywnie nastawiona do świata

Napisane przez BlueEyesMonster

Gratuluję Pewnie widać od Ciebie tę radość na kilometr



Ja już jutro nie muszę testować. Dostałam dziś @. Słabe, ale jest Niby nie nastawiałam się bardzo na II w pierwszym cyklu, ale jednak trochę smutno...

Kurczę... Szkoda. Kciuki za kolejny cykl

[aska8999]

Aja nadal nie mam okresu, zwykle dostaje w 25 lub 26 lub27 dniu cyklu. Dzisiaj konczy mi sie 27 dzien i nie mam okresu, ale robilam test dzisiaj i niestesty byl negatywny. Pod koniec cyklu leczylam grzybice wiec moze to powpduje opoznienie miesiaczki?

Jakbyscie mogly mnie wpisac: 26 lat, starania od wrzesnia 2015.

[Fantasmagori]

Zrobione

[aska8999]

Dzieki

[Fantasmagori]

Nie ma sprawy a co do Twojego pytania to nie mam pojęcia czy takie leczenie może opóźnić okres

[cavagirl]

Heyho, normalnie zarażasz tą energią
Witam wszystkie "nowe" staraczki! Znowu nie nadążam za Wami!
Coś mnie bierze, kiepsko się czuję strasznie... Moja odporność mnie dobija! A w czwartek idę do gina, poproszę o skierowanie na chociaż podstawowe badania dla spokoju psychicznego, może mnie nie odeśle z kwitkiem...

[Fantasmagori]

Pewnie że warto zrobić takie badania jak są dobre wyniki to człowiek może się wyluzować w razie gorszych wyników (tfu, tfu) można zacząć działać

[201604261006]

Napisane przez wiolka1988

wizytę mam dopiero we wtorek... już nawet nie chce myśleć co wyjdzie na tym USG... masakra
Jeszcze kiepskiego podejścia nie miałam jak teraz

Nie stresuj się

Napisane przez tija93

Faktycznie dosyć drogi

Ta pregna jest za około 30zł za 30 tabletek. Myślę, że to nie jest aż tak dużo

Całkiem spoko cena bierze się jedną dziennie?

Napisane przez Panna Izabela

Tylko co mi da czekanie?

To Twoja decyzja. Ale ja wolałabym poczekać jakiś czas. Szczególnie po tym co przeszłaś.

[Ewula88]

zapomniałam dziś zmierzyć temp co radzicie wpisać na ovufriend?Czy trzeba ja mierzyć zawsze rano ?Te pomiary chyba nie są dla mnie:/ W czw idę na badania krwi ale takie ogólne, zawsze to jakieś dodatkowe badania Spytałam się też mojego gina z medicovera czy wykona mi monitoring cyklu i powiedział, że tak ale nie wiem czy mój pakiet opieki to obejmuje i ewentualnie może to być extra płatne. Mój gin na NFZ ma terminy za pól roku No nic będę badać ten cykl testami owu raz jeszcze, może się uda.

[VelaLuca]

Napisane przez tija93

Ja bym od dzisiaj liczyła
Po odstawieniu różne rzeczy mogą się dziać. Działajcie i za II kreski na teście!

Napisane przez chudziaszek11

Wszystko możliwe - działać cały czas co 2 dni - ja miałam owulacje dopiero 23 dc i gdyby nie testy to bym przegapiła bo bym myślała że już po. U ciebie może być nawet w 10 dc i przegapisz bo będziesz myśleć że za wcześnie!!! VelaLuca do boju!!!!

Działamy, działamy już od niedzieli To jest mój pierwszy cykl zarówno po anty, jak i pierwszy cykl starań więc wsłuchuje się w swój organizm jak tylko mogę No nic, zobaczymy efekty za 3 tygodnie

Napisane przez heyho

Dziewczyny,
mnie proszę dopisać jako przyszłą mamę z pozytywnym wynikiem w pierwszym cyklu.

Po prostu dalej nie wierzę, pierwszy i jedyny raz w życiu kochaliśmy się kilka razy bez żadnego zabezpieczenia i od razu ciąża. Jestem tak szczęśliwa, że przez codziennie czuję się jak pijana przez pół dnia! A w pracy śmieję się sama do siebie

Co do bromergonu - mnie lekarz kazał zmniejszyć dawkę do połowy tabletki od 28 dnia szczęśliwego cyklu, za 2 tygodnie mam wizytę i jak powiedziała gin: "jak będzie serduszko to będziemy odstawiać". Ale ja wiem, że będzie. Nie może być inaczej.
Zauważyłam u siebie pozytywną zmianę od momentu kiedy zobaczyłam 2 kreski: wcześniej trochę lubiłam "dobierać sobie do głowy", teraz w ogóle nie dopuszczam czarnych myśli... Wszystko będzie super. Też macie taką energię? To normalne w pierwszych tygodniach?

A, z tego fajnego kalendarza dni płodnych wyszło mi, że będę miała córeczkę

Aż zarażasz tym szczęściem Ale powiem Ci, że również przyjęłam taką taktykę, choć jestem na samym początku starań o maluszka. Nie dopuszczam do siebie myśli, że się nie uda. Cały czas myślę pozytywnie Oczywiście, w razie rozczarowania zapewne będzie bardziej przykro i smutno, ale wolę wierzyć, że się udało, niż stresować, że nie

Napisane przez BlueEyesMonster

Ja już jutro nie muszę testować. Dostałam dziś @. Słabe, ale jest Niby nie nastawiałam się bardzo na II w pierwszym cyklu, ale jednak trochę smutno...

Głowa do góry! Widocznie los chce, aby kolejna mamusia miała cudowny prezent na święta
Trzymam kciuki za następny udany cykl!

Milagros - ten kalendarzyk pokrywa się z tym co kiedyś słyszałam - że jak jest wpadka to zawsze chłopiec, a jak się para dłużej stara to dziewczynka I muszę Wam przyznać, że u mnie wśród znajomych i w rodzinie prawie wszystkie zaplanowane dzieci to dziewczynki, a wpadki to chłopcy

[Fantasmagori]

Napisane przez Ewula88

zapomniałam dziś zmierzyć temp co radzicie wpisać na ovufriend?Czy trzeba ja mierzyć zawsze rano ?Te pomiary chyba nie są dla mnie:/ W czw idę na badania krwi ale takie ogólne, zawsze to jakieś dodatkowe badania Spytałam się też mojego gina z medicovera czy wykona mi monitoring cyklu i powiedział, że tak ale nie wiem czy mój pakiet opieki to obejmuje i ewentualnie może to być extra płatne. Mój gin na NFZ ma terminy za pól roku No nic będę badać ten cykl testami owu raz jeszcze, może się uda.

Na ovufriend jest opcja "ignoruj tę temperaturę" wpisz np. wczorajszą i zaznacz żeby ją ignorowało

Tak, trzeba rano przed wstaniem z łóżka, inaczej to nie ma sensu

[Ewula88]

Napisane przez Fantasmagori

Na ovufriend jest opcja "ignoruj tę temperaturę" wpisz np. wczorajszą i zaznacz żeby ją ignorowało

Tak, trzeba rano przed wstaniem z łóżka, inaczej to nie ma sensu

dziękuję może jutro nie zapomnę zmierzyć

ja nawet wiem czemu zapominam, bo termometr mam w szafce nocnej jak bym go wyciągnęła z szafki to na bank kot w nocy mi go zrzuci i się zacznie nim bawić

[justyna1406]

Napisane przez Ewula88

dziękuję może jutro nie zapomnę zmierzyć

ja nawet wiem czemu zapominam, bo termometr mam w szafce nocnej jak bym go wyciągnęła z szafki to na bank kot w nocy mi go zrzuci i się zacznie nim bawić

Ja mam budzik nastawiony codziennie o tej samej godz. I nawet raz mi sie nie zdarzyło zapomniec .

[Fantasmagori]

Ja też mam budzik codziennie na tę samą godzinę, nawet go wpisałam "zmierz temperaturę!!!" żeby nie zapomnieć

Moje koty też mi go kradły, one chyba uwielbiają takie podłużne rzeczy typu długopisy czy patyczki do uszu

[justyna1406]

Napisane przez Fantasmagori

Ja też mam budzik codziennie na tę samą godzinę, nawet go wpisałam "zmierz temperaturę!!!" żeby nie zapomnieć

Moje koty też mi go kradły, one chyba uwielbiają takie podłużne rzeczy typu długopisy czy patyczki do uszu

Fanta a Ty cos mowilas ze wiesz dlaczego nie jestes w ciazy ? Ze czegos w tym cyklu nie zrobilas ? Dobrze pamietam vo to bylo ?

[Fantasmagori]

Napisane przez Fantasmagori

Silver natchnęłaś mnie, sprawdziłam coś i teraz już wiem czemu nie udało mi się zajść w listopadzie - jak zajdę w grudniu to po pierwsze będziemy mieć z TŻ prezent na święta a po drugie termin będzie dokładnie na jego urodziny ale fajnie

O to chodzi?