Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 24

[mano3891]

Napisane przez Star90

Ale 70 to jest obwód, szerokość klatki mierzy sie inaczej.
Ja mam 68 w obwodzie na ścisku, mam bardzo wąska klatkę piersiowa i moje implanty mogły mieć Max 10-10,5 cm szerokości.

Też mam pod biustem podobnie. Mówisz, że szerokość nie powinna być większa ? A pamiętasz dokładne wymiary swoich implantów ? Albo chociaż przybliżone ? Ile masz wzrostu ? Sorki za te 1000 pytań do ale próbuję znaleźć coś dla siebie

[mano3891]

Lili, weź się w garść bo Ty też popadniesz w deprechę Fajne masz cycki i tego się trzymaj. Nie zwracaj uwagi, że inne dziewczyny mają duże. Ty masz takie jakie masz i są EXTRA. A cycek wcale Ci nie ucieka bo przed operacją wyglądał tak samo.
To jest operacja powiększania piersi a nie czarodziejska różdżka. Asymetria ciała jest zjawiskiem zupełnie normalnym i każdy ją ma.

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

blondii, przykro mi z powodu babci. A właściwie dlaczego nie jesteś zadowolona z efektu. Jak dla mnie są super

[Aicha1985]

Coraz więcej kobitek niezadowolonych, zaczynam sama doła łapać, przestańcie dziewczyny
Zapraszam do mnie na odstresowanie

[mano3891]

Aicha , a Ty ile masz pod biustem ? Pytam bo też mi doktorek wybrał ten implant i nie wiem czy nie będą za szerokie.

[Star90]

Napisane przez mano3891

Też mam pod biustem podobnie. Mówisz, że szerokość nie powinna być większa ? A pamiętasz dokładne wymiary swoich implantów ? Albo chociaż przybliżone ? Ile masz wzrostu ? Sorki za te 1000 pytań do ale próbuję znaleźć coś dla siebie

szerokosc klatki moze byc rozna przy takim samym obwodzie pod biustem, do tego wlasnie zmierzam

ja mam implanty okragle 320 cc uhp 10 cm srednicy 162 cm wzrostu.

[mano3891]

Star, masz rację. Chyba zdam się na doświadczenie doktorka.

TO WSZYSTKO PRZEZ WAS
Chciałam takie sobie skromne cycuszki a teraz siedzę i kombinuję A może większe albo szersze a za mały profil albo czy nie wyjdą piłki.

Okropne baby

[Zainteresowana2]

Myszola posłuchaj rad dziewczyn bo dobrze gadają ja też bym wybrała A.B. i anatomiczne o okrągłej podstawie z fajną projekcją. Przejdź się jeszcze do doktorka (druga konsultacja przed operacją jest chyba za darmo) i wybierze Ci pewnie Politechy. Chyba że już coś będzie wiadomo w sprawie Silimedów... Przy tych implantach masz takie 2 w 1 bo i okrągłe i anatomiczne boję się że jak weźmiesz te implanty placki i jeszcze schudniesz to będziesz mega niezadowolona

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

A ja dziewczyny padam dopiero skończyłam pakowanie...a za 8 h przeprowadzka do Warszawy przez tyle lat w domu nazbierało się mnóstwo różnych dziwnych rzeczy że trzeba było się mocno zastanawiać co z nimi zrobić. Część rzeczy sprzedalismy ale dużą część oddaliśmy potrzebującym. Mamy do zabrania tyle rzeczy (głównie w kartonach) że nie wiem jak się zabierzemy na ten samochód przeprowadzkowy...
Ciężki dzień przede mną więc idę już spać. Odezwę się pewnie wieczorem jak będziemy już na miejscu. Dobranoc

[Cataline86]

Witam Was dziewczyny bardzo serdecznie od kilku dni poszukuje wsparcia i pomyślałam ze moze wsród Was znajdę kogoś kto pomoże i rozjaśni nieco męczący mnie bardzo problem. Przeszłam operacje powiększania piersi na początku maja - implanty allergan pod mięsień, rozmiar 295ml. Rozmiar dobrany przez lekarza.Przed operacja piersi miałam bardzo malutkie z lekka obwisloscia gdyz wazę jedynie 42 kg. Klatka piersiowa bardzo wąska a wzrost jedyne 158cm. .Implanty po operacji były bardzo wypchniete ku gorze z czego lewy dodatkowo lekko wyżej niz prawy. Piersi znajdowały sie na gorze klatki tuż pod broda a implant nie schodząc w dół zostawił nie pokryty gruczal w dole. Lekarz po 4 miesiącach od operacji stwierdził iz wkładki sie nie obsunom i należy je chirurgiczne obniżyć. Operacje poprawkowa wiec przeszłam 4 dni pozniej tj.dokladnie 4 mc i 2 ty po pierwszej. Po tej operacji implanty znacznie zeszły w dół powodując rozciągniętą skore i góry a dodatkowo w dole efekt podwójnej piersi gdyz w tym momencie gruczal odcina sie znacznie wyżej niz wkładka. Teraz jestem 1,5 miesiąc po poprawce i mam poważny problem. Tydzień temu poszłam na konsultacje gdyz doskwierał mi ból w lewej piersi do tego pierś wraz z gruczolem ucieka do boku natomiast obniżona wkładka pozostaje blisko środka. Odczuwalam w tej piersi pieczenie i ból przy dotykania punktu styku wkładki z tkankami, dodatkowo sygnalizowałam stan podgorączkowy. lekarz ktory przeprowadził operacje odesłał mnie po konsultacji do domu proponując naciągnięcie skory aby pozbyć sie efektu podwójnej piersi. Nie ustępujący ból skłonił mnie do pojscia na usg piersi i okazało sie ze jest niepokojące zgrubienie ktore lekarz wykonujący usg określił jaki prawdopodobny stan zapalny. Następnego dnia juz z usg poszłam do lekarza ktory przeprowadził operacje. Tym razem mnie nie zbył jakimś naciagnieciem skory i przepisał antybiotyk gdyz stan zapalny jest niepokojąco niebezpieczny. Dzis przyjęłam pierwsza dawkę antybiotyku. Muszę odczekać trzy dni jesli stan sie nie poprawi konieczne bedzie bezzwłoczne wyciagnięcie implantu i leczenie stanu zapalonego. Lekarz mówi iz implant ponownie włożyć mozna najwcześniej 2 mc po wyleczeniu. Jestem załamana implanty mi sie nie podobają dodatkowo grozi mi ich wyciagnięcie i panicznie boje sie jak mogą wyglądać piersi po wyciągnięci implantu, rozciągniętą skóra i rozstępy. Moja szczupła sylwetka nie bedzie w stanie ich niczym wypełnić po wyjęciu implantu. Panicznie boje sie tego stanu zapalonego ktory odzialywuje na cały moj organizm- gorączka, zawroty głowy. Po tym co przeszłam i co jeszcze przede mna piersi przestały mnie cieszyć i rozważań pozbycie sie ich na stałe jednak boje sie tego co moge zostać.
Rozpisałam sie i msm nadzieje ze to nic złego, jestem tu nowa i nie znam zasad
Chce zapytać czy któraś z Was miała taka sytuacje badz podobna i moze podzielić sie doświadczeniami. Bede wdzięczna za każda informacje poniewaz za 2 dni bedą ważyć sie moje losy.

Dziękuje za poświęcona chwile na przeczytanie

[cygaro13]

matko kochana! co to za doktor???
nie jesteś niska...dużo z nas ma 155, 157 czy 158 cm - z tych jestem ja, tylko ważę najwiecej straszna sprawa! jeszcze żadna nie opisała takiego przypadku na szczęście...jakis koszmarny dzien wczoraj, tyle czarnych wiadomości...

[Aicha1985]

Napisane przez mano3891

Aicha , a Ty ile masz pod biustem ? Pytam bo też mi doktorek wybrał ten implant i nie wiem czy nie będą za szerokie.

Ja mam pod biustem 75
Zainteresowana powodzenia i sił życzę bo czeka Cię sporo pracy
Cataline strasznie Ci współczuję, niestety nie czytałam tutaj o Czymś takim, może dziewczyny które są tu dłużej będą coś wiedziały

[Mortycja72]

Dziewczyny, zrobiłam wczoraj cyckom zdjęcia i wiem, że miałam powysyłać, ale chyba nie jestem jeszcze gotowa na pokazanie ich światu - szwy wewnętrzne pod pionową blizną jeszcze trzymaja i naciągają skórę po bokach, tak, że są trochę zdeformowane To ma puścić, jak szwy się wchłoną, po 3 miesiącach.
Nawet mój mąż ich jeszcze nie widział Dziś mija miesiąc, w pon. minęły 4 tygodnie.
Swoją drogą, prawie 100 cm w obwodzie i to są w porównaniu z waszymi małe cycuszki - wszystko chyba od sylwetki zależy (mam 176 cm i noszę 38/40).

Cataline, bardzo współczuję. Jeśli znasz angielski to poszukaj podobnych przypadków na realself.com albo goodbyeimplants.com

Lili, usunęłaś album? Wydaje mi się, że kiedyś go widziałam, a teraz nie widzę

[cygaro13]

no włąsnie wczoraj pół godziny próbowałam napisać pytanie do Lili o album, też chciałam popatrzeć a nie otwierało się nic, zgłupiałam czy to mój boski komp tak się zwiesił czy co?

Mortycja jak masz 100cm w obw. to nie mogą być małe... ostatnio widziałam w tv kobiete po zmiejszeniu biustu i chyba pokazała go po 3 miesiącach i były kwadratowe, ale dr powiadziała jej że to nawet do pół roku się będzie układać

spadam w trase, niestety będę niemobilna, wiec kto nie posłał priva ten nie będzie macać moich baloników

a mono dobrze napisała... głupiejemy na forum

[Biyadhoo]

Napisane przez Cataline86

Witam Was dziewczyny bardzo serdecznie od kilku dni poszukuje wsparcia i pomyślałam ze moze wsród Was znajdę kogoś kto pomoże i rozjaśni nieco męczący mnie bardzo problem. Przeszłam operacje powiększania piersi na początku maja - implanty allergan pod mięsień, rozmiar 295ml. Rozmiar dobrany przez lekarza.Przed operacja piersi miałam bardzo malutkie z lekka obwisloscia gdyz wazę jedynie 42 kg. Klatka piersiowa bardzo wąska a wzrost jedyne 158cm. .Implanty po operacji były bardzo wypchniete ku gorze z czego lewy dodatkowo lekko wyżej niz prawy. Piersi znajdowały sie na gorze klatki tuż pod broda a implant nie schodząc w dół zostawił nie pokryty gruczal w dole. Lekarz po 4 miesiącach od operacji stwierdził iz wkładki sie nie obsunom i należy je chirurgiczne obniżyć. Operacje poprawkowa wiec przeszłam 4 dni pozniej tj.dokladnie 4 mc i 2 ty po pierwszej. Po tej operacji implanty znacznie zeszły w dół powodując rozciągniętą skore i góry a dodatkowo w dole efekt podwójnej piersi gdyz w tym momencie gruczal odcina sie znacznie wyżej niz wkładka. Teraz jestem 1,5 miesiąc po poprawce i mam poważny problem. Tydzień temu poszłam na konsultacje gdyz doskwierał mi ból w lewej piersi do tego pierś wraz z gruczolem ucieka do boku natomiast obniżona wkładka pozostaje blisko środka. Odczuwalam w tej piersi pieczenie i ból przy dotykania punktu styku wkładki z tkankami, dodatkowo sygnalizowałam stan podgorączkowy. lekarz ktory przeprowadził operacje odesłał mnie po konsultacji do domu proponując naciągnięcie skory aby pozbyć sie efektu podwójnej piersi. Nie ustępujący ból skłonił mnie do pojscia na usg piersi i okazało sie ze jest niepokojące zgrubienie ktore lekarz wykonujący usg określił jaki prawdopodobny stan zapalny. Następnego dnia juz z usg poszłam do lekarza ktory przeprowadził operacje. Tym razem mnie nie zbył jakimś naciagnieciem skory i przepisał antybiotyk gdyz stan zapalny jest niepokojąco niebezpieczny. Dzis przyjęłam pierwsza dawkę antybiotyku. Muszę odczekać trzy dni jesli stan sie nie poprawi konieczne bedzie bezzwłoczne wyciagnięcie implantu i leczenie stanu zapalonego. Lekarz mówi iz implant ponownie włożyć mozna najwcześniej 2 mc po wyleczeniu. Jestem załamana implanty mi sie nie podobają dodatkowo grozi mi ich wyciagnięcie i panicznie boje sie jak mogą wyglądać piersi po wyciągnięci implantu, rozciągniętą skóra i rozstępy. Moja szczupła sylwetka nie bedzie w stanie ich niczym wypełnić po wyjęciu implantu. Panicznie boje sie tego stanu zapalonego ktory odzialywuje na cały moj organizm- gorączka, zawroty głowy. Po tym co przeszłam i co jeszcze przede mna piersi przestały mnie cieszyć i rozważań pozbycie sie ich na stałe jednak boje sie tego co moge zostać.

Rozpisałam sie i msm nadzieje ze to nic złego, jestem tu nowa i nie znam zasad

Chce zapytać czy któraś z Was miała taka sytuacje badz podobna i moze podzielić sie doświadczeniami. Bede wdzięczna za każda informacje poniewaz za 2 dni bedą ważyć sie moje losy.



Dziękuje za poświęcona chwile na przeczytanie

No to sie nacierpialas... Nie slyszalam o takim przypadku. Ja chyba zmienilabym lekarza bo cos ti jest nie tak, za duzo tych niedopatrzen... Wspolczuje!

[myszola21]

Napisane przez Zainteresowana2

Myszola posłuchaj rad dziewczyn bo dobrze gadają ja też bym wybrała A.B. i anatomiczne o okrągłej podstawie z fajną projekcją. Przejdź się jeszcze do doktorka (druga konsultacja przed operacją jest chyba za darmo) i wybierze Ci pewnie Politechy. Chyba że już coś będzie wiadomo w sprawie Silimedów... Przy tych implantach masz takie 2 w 1 bo i okrągłe i anatomiczne boję się że jak weźmiesz te implanty placki i jeszcze schudniesz to będziesz mega niezadowolona

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

A ja dziewczyny padam dopiero skończyłam pakowanie...a za 8 h przeprowadzka do Warszawy przez tyle lat w domu nazbierało się mnóstwo różnych dziwnych rzeczy że trzeba było się mocno zastanawiać co z nimi zrobić. Część rzeczy sprzedalismy ale dużą część oddaliśmy potrzebującym. Mamy do zabrania tyle rzeczy (głównie w kartonach) że nie wiem jak się zabierzemy na ten samochód przeprowadzkowy...
Ciężki dzień przede mną więc idę już spać. Odezwę się pewnie wieczorem jak będziemy już na miejscu. Dobranoc

może i masz racje? czuje się już zniechęcona tym wszystkim, przypominam sobie też jak dr S.Ł twierdził że on by operacji nie robił a jakby już robił to rozumie, że moje oczekiwania nie są oderwane od rzeczywistości...zdołował am sie

Napisane przez Mortycja72

Dziewczyny, zrobiłam wczoraj cyckom zdjęcia i wiem, że miałam powysyłać, ale chyba nie jestem jeszcze gotowa na pokazanie ich światu - szwy wewnętrzne pod pionową blizną jeszcze trzymaja i naciągają skórę po bokach, tak, że są trochę zdeformowane To ma puścić, jak szwy się wchłoną, po 3 miesiącach.
Nawet mój mąż ich jeszcze nie widział Dziś mija miesiąc, w pon. minęły 4 tygodnie.
Swoją drogą, prawie 100 cm w obwodzie i to są w porównaniu z waszymi małe cycuszki - wszystko chyba od sylwetki zależy (mam 176 cm i noszę 38/40).

Cataline, bardzo współczuję. Jeśli znasz angielski to poszukaj podobnych przypadków na realself.com albo goodbyeimplants.com

Lili, usunęłaś album? Wydaje mi się, że kiedyś go widziałam, a teraz nie widzę

Dobrze Kochana czekam i tak na zdjęcia jak sie zdecydujesz pokazać światu

Cataline współczuje trzymaj sie może dziewczyny pomogą?

[kasia4201]

CYGARO ja mam miec teksturalny silicon bo zwykły bedzie u mnie marszczył gdy bede sie schylac,wiec a.k. radzi teksturalny ale za to twardy,no chyba źe marszczenie mi nie bedzie przeszkadzac to wtedy zwykły. Co o tym sadzisz? Moze ktoraś z Was miala podobna sytuacje dziewczyny

Tyle sie wczoraj implantow namacałam ze wooo..
I te tekst sa naprawde twarde

CATELINA, a.k. mi pow źe trzeba ponacinac piers na dole od sroda w odpowiedni sposob aby nie było efektu podwojnej piersi. Gdzie robiłas op?

[Biyadhoo]

wyliczanka na dzis



bb-m - 20.11 - 2







milciaAa - 23.11 - 5







klaudulka91 - 08.12 - 20







serce - 21.12 - 33







szann -04.01 - 47






mano3891 - 25.01 - 68





malaistotka90 - 25.01 - 68





natio702 - 10.02 - 84






biyadhoo 10.05 - 174

[ismenka]

Napisane przez Aicha1985

Coraz więcej kobitek niezadowolonych, zaczynam sama doła łapać, przestańcie dziewczyny
Zapraszam do mnie na odstresowanie

właśnie. koniec z dołami. Każda ma fajne na swój sposób cycki. Ja się już nie mogę doczekać, żeby te cycki w ogóle mieć

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

cateline o matko , ale historia U kogo robiłaś operację?

[ladybarque]

Napisane przez Zainteresowana2

Myszola posłuchaj rad dziewczyn bo dobrze gadają ja też bym wybrała A.B. i anatomiczne o okrągłej podstawie z fajną projekcją. Przejdź się jeszcze do doktorka (druga konsultacja przed operacją jest chyba za darmo) i wybierze Ci pewnie Politechy. Chyba że już coś będzie wiadomo w sprawie Silimedów... Przy tych implantach masz takie 2 w 1 bo i okrągłe i anatomiczne boję się że jak weźmiesz te implanty placki i jeszcze schudniesz to będziesz mega niezadowolona

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

A ja dziewczyny padam dopiero skończyłam pakowanie...a za 8 h przeprowadzka do Warszawy przez tyle lat w domu nazbierało się mnóstwo różnych dziwnych rzeczy że trzeba było się mocno zastanawiać co z nimi zrobić. Część rzeczy sprzedalismy ale dużą część oddaliśmy potrzebującym. Mamy do zabrania tyle rzeczy (głównie w kartonach) że nie wiem jak się zabierzemy na ten samochód przeprowadzkowy...
Ciężki dzień przede mną więc idę już spać. Odezwę się pewnie wieczorem jak będziemy już na miejscu. Dobranoc

Zainteresowana2 masz kolezanki w Warszawie? Jaka dzielnica? moze na kawę będziemy sie mogły umawiać - zreszta to ogólna propozycja dla pan z okolic

[palmitis]

Cataline, strasznie Ci współczuję! Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ten lekarz to partacz.. z ciekawości- płaciłas za poprawkę?
Trzymam mocno kciuki, aby ten antybiotyk Ci pomógł!!!!!

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Czyli Lili się wkurzyła i usunęła galerię... też się zastanawiałam czy mi komp nie szwankuje, ale już wszystko jasne.. ściskam Cię Lili, odezwij się do nas..

Mortycja, będziemy cierpliwie czekać

[ismenka]

Napisane przez palmitis

Czyli Lili się wkurzyła i usunęła galerię... też się zastanawiałam czy mi komp nie szwankuje, ale już wszystko jasne.. ściskam Cię Lili, odezwij się do nas..

Lili napisała na fb, że musi odpocząć od forum i fb, bo cycki zawładnęły jej życiem i zdołowały ją. Chce się zająć innymi ważnymi sprawami, więc postanowiła się odciąć na razie od tematu cycków

Palmitis, a ja chcę nowe foty Twoje hehe.
Coś ze mną nie tak, ciągle bym chciała wasze nowe foty. Jak sobie zrobię piersi to chyba bede non stop sobie zdjęcia cykac

[Mortycja72]

Napisane przez ismenka

Lili napisała na fb, że musi odpocząć od forum i fb, bo cycki zawładnęły jej życiem i zdołowały ją. Chce się zająć innymi ważnymi sprawami, więc postanowiła się odciąć na razie od tematu cycków

Palmitis, a ja chcę nowe foty Twoje hehe.
Coś ze mną nie tak, ciągle bym chciała wasze nowe foty. Jak sobie zrobię piersi to chyba bede non stop sobie zdjęcia cykac

Chyba słusznie zrobiła.

[ismenka]

Napisane przez Mortycja72

Chyba słusznie zrobiła.

słusznie, słusznie. Dopóki mamy do tego dystans i zdrowe podejście jest ok, ale jeśli nagle cycki stają się sensem życia i dołują to czas spasować i odpocząć. Inaczej można zwariować albo popaść w deprechę

[dianka133]

Wiem, że miałam się nie odzywać, ale przy dzisiejszym masażu piesi wyczułam pofalowany implant pod pachą, widać to gołym okiem, wiem że niektóre dziewczyny też to miały, czy trzeba się tym przejmować? Mam pojechać do lekarza aby to obejrzał? Czy można z tym normalnie funkcjonować i się nie przejmować?

[Patrycja99]

Hej dziewczynki

Od dawna Was obserwuję, jednak nie sposób chyba nadrobić cały tak obszerny wątek. Ostatecznie to chyba jednak czytanie tego forum pomogło mi podjąć decyzję.

Jestem już po konsultacji u PS z Poznania i u niego będę też operowana 10.12. Decyzja padła na 300 cc okrągłe Mentor, podmięśniowo.

Wszystko niby ok, wyniki badań które do tej pory zrobiłam prawidłowe, ale zaczynają się coraz większe wątpliwości z mojej strony. Zostały jeszcze 3 tygodnie a ja już budzę się kilka razy w ciągu nocy. Coraz bardziej boję się narkozy i jej skutków, a także ewentualnych powikłań, wymagających ponowienia operacji.

I teraz moja prośba do Was słoneczka Dajcie plis trochę otuchy i motywacji żeby udało mi się wytrwać te ostanie 22 dni, dojechać do kliniki w dniu operacji i spod niej nie uciec Muszę się w końcu nastawić pozytywnie. Na razie w kółko oglądam stroje i bieliznę żeby się zmotywować Jakieś jeszcze pomysły?

[ismenka]

Napisane przez dianka133

Wiem, że miałam się nie odzywać, ale przy dzisiejszym masażu piesi wyczułam pofalowany implant pod pachą, widać to gołym okiem, wiem że niektóre dziewczyny też to miały, czy trzeba się tym przejmować? Mam pojechać do lekarza aby to obejrzał? Czy można z tym normalnie funkcjonować i się nie przejmować?

ja niestety się nie znam

patrycja99 witaj. ja się motywuję oglądając piersi dziewczyn z forum

[palmitis]

Napisane przez ismenka

ja niestety się nie znam

patrycja99 witaj. ja się motywuję oglądając piersi dziewczyn z forum

He he, a mnie motywował widok ohydnych push upow od Chińczyka :P i wieczne myślenie czy mi coś nie odstaje, czy dekold nie za duży- bo jak się za mocno pochyle, to zamiast cycków chińczyk wyskoczy i w zw. z tym wieczna selekcja ubrań, na te które mogę i na tą większość, której niestety.. Już nie wspomnę o kwestii bikini..

[ismenka]

Napisane przez palmitis

He he, a mnie motywował widok ohydnych push upow od Chińczyka :P i wieczne myślenie czy mi coś nie odstaje, czy dekold nie za duży- bo jak się za mocno pochyle, to zamiast cycków chińczyk wyskoczy i w zw. z tym wieczna selekcja ubrań, na te które mogę i na tą większość, której niestety.. Już nie wspomnę o kwestii bikini..

o właśnie... co sie schylam to pilnuję by nie wystawały mi pryszcze, znaczy sutki, haha. teraz byłam na basenie i w szatni wszystkie kobitki sie przebierały, świeciły cycami a ja do kabiny, bo sie wstydziłam tą dechę wystawiać, zwłaszcza ze w kostiumie gąbki doszyte

[myszola21]

Napisane przez ladybarque

Zainteresowana2 masz kolezanki w Warszawie? Jaka dzielnica? moze na kawę będziemy sie mogły umawiać - zreszta to ogólna propozycja dla pan z okolic

ja z Pruszkowa, ale pracuje na ochocie także ten

Napisane przez Patrycja99

Hej dziewczynki

Od dawna Was obserwuję, jednak nie sposób chyba nadrobić cały tak obszerny wątek. Ostatecznie to chyba jednak czytanie tego forum pomogło mi podjąć decyzję.

Jestem już po konsultacji u PS z Poznania i u niego będę też operowana 10.12. Decyzja padła na 300 cc okrągłe Mentor, podmięśniowo.

Wszystko niby ok, wyniki badań które do tej pory zrobiłam prawidłowe, ale zaczynają się coraz większe wątpliwości z mojej strony. Zostały jeszcze 3 tygodnie a ja już budzę się kilka razy w ciągu nocy. Coraz bardziej boję się narkozy i jej skutków, a także ewentualnych powikłań, wymagających ponowienia operacji.

I teraz moja prośba do Was słoneczka Dajcie plis trochę otuchy i motywacji żeby udało mi się wytrwać te ostanie 22 dni, dojechać do kliniki w dniu operacji i spod niej nie uciec Muszę się w końcu nastawić pozytywnie. Na razie w kółko oglądam stroje i bieliznę żeby się zmotywować Jakieś jeszcze pomysły?

Kochana na pewno każda ma takie obawy! Ja planuje operacje dopiero za rok gdzieś a już mam takie obawy, co kolejna konsultacja to jest ich więcej, w dodatku zajmowałam się błędami lekarskimi kawałek czasu i mam o wiele większą świadomość przez to stety/niestety

[szann]

Napisane przez ismenka

o właśnie... co sie schylam to pilnuję by nie wystawały mi pryszcze, znaczy sutki, haha. teraz byłam na basenie i w szatni wszystkie kobitki sie przebierały, świeciły cycami a ja do kabiny, bo sie wstydziłam tą dechę wystawiać, zwłaszcza ze w kostiumie gąbki doszyte

Też miałam doszyte!!! Z największego pushupa! Jak wychodziłem z wody i je sciskalam to wodospad spływał hahahahaha

A to widzicie, mi też się już śnią różne glupotki nie wiem czy jest sens je naciąć Po co mi większe znowu się ograniczać ruchowo znowu się spase jak świnka a tak to może same sobie kiedyś opadną

[myszola21]

Napisane przez szann

Też miałam doszyte!!! Z największego pushupa! Jak wychodziłem z wody i je sciskalam to wodospad spływał hahahahaha

A to widzicie, mi też się już śnią różne glupotki nie wiem czy jest sens je naciąć Po co mi większe znowu się ograniczać ruchowo znowu się spase jak świnka a tak to może same sobie kiedyś opadną

akurat u Ciebie piersi mega pasują a możesz se tylko zaszkodzić ryzyk fizyk, ja za to już głupieje