Wspólny cel mamy: od jesieni o dzidzię się staramy! staraczki 2015/2016

[VelaLuca]

Napisane przez mysza93

A tego śniegu to będzie pół dnia a potem chlapa chce lato!

My na zimowych jeździmy cały czas tzn od kwietnia/maja jakoś tak

Ja za wizytę płace 120zł, plus każde badanie (np cyto, usg) dodatkowo ale nie wiem ile

U nas na szczęście śnieg utrzymuje się bardzo długo
Po pierwsze klimat górski, po drugie mieszkamy pod lasem więc zima u nas zawsze na całego

Ja za wizytę z USG płacę 180zł. I na każdej wizycie mam badanie ginekologiczne i USG, też zbankrutuję jak będę w ciąży

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Napisane przez chudziaszek11

Przecież nie będziesz w ciąży na złych oponach jeździć. Lepiej zmień na zaś

Podoba mi się

[chudziaszek11]

Napisane przez confused women

Kochana to przypomnij ile Twoje maleństwo mierzy?
Czy ja dobrze czytam, że zapłaciłaś wczoraj razem 220zł za wizytę?! Matko, co za stawki, mój prywatny gin bierze 150zł za wizytę juz z usg a to i tak nie tanio wg mnie jest chyba najdroższy u mnie w mieście

Co do moich wyników to trochę się uspokoiłam bo podobno w pierwszych tygodniach ciąży TSH spada dość mocno jest to zjawisko fizjologiczne i związane z największym wzrostem bhcg w pierwszych tygodniach a hormony te są podobne w budowie, natomiast po 12tyg bhcg spada i wtedy TSH znowu będzie rosło także będę musiała co 2-3tyg powtarzać wyniki żeby w razie czego w porę zainterweniować

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------


Super Kochana że jesteś zadowolona z wizyty i lekarza, za 2tyg na pewno zobaczysz piękne serduszko maleństwa

Gałganek ma na chwilę obecną 20,3 mm wzrostu. I tak dałam 220 zł za wizytę a jak bym chciała robić jeszcze badania, które mi przepisał prywatnie to nie wiem czy bym się w 400 zł zamknęła ...
Uff to dobrze, że się wyjaśniło z tym TSH i dobrze że mnie oświeciłaś !!Dobra z Ciebie kobieta

[Kasmina]

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

[201604261006]

Napisane przez VelaLuca

U nas na szczęście śnieg utrzymuje się bardzo długo
Po pierwsze klimat górski, po drugie mieszkamy pod lasem więc zima u nas zawsze na całego

Ja za wizytę z USG płacę 180zł. I na każdej wizycie mam badanie ginekologiczne i USG, też zbankrutuję jak będę w ciąży

No jasne, u Was to normalne a my tak mamy bo nikomu się nie chce zmieniać i kupować letnich

Masakra te ceny

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

Każda 2 kreska oznacza ciąże. Nawet blada!

[tija93]

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

Aaaa, super!

Poka test!

[Kasmina]

Próbowałam zrobić foto ale nic nie widać jutro może będzie wyraźniejsza- zrobię rano.

[tija93]

Napisane przez Kasmina

Próbowałam zrobić foto ale nic nie widać jutro może będzie wyraźniejsza- zrobię rano.

Ok

Obym ja za dwa tygodnie z taką nowiną przyszła

[Fantasmagori]

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

Aaaaa! Super! Daj znać koniecznie co i jak trzymam

[silver89]

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

super gratulacje

[nusia00]

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

gratulacje w którym dniu po owulacji jesteś ? jak teraz wyszła druga kreska to rano tym bardziej sie pokarze II

[chudziaszek11]

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

OO rany!!!jejku spać przez Ciebie nie będę!!!nakup testów i sikaj z samego rana !!!

Napisane przez tija93

Ok

Obym ja za dwa tygodnie z taką nowiną przyszła

a jakieś przeczucia są ? Molestujesz TŻ uparcie minimum co 2 dni???

[nusia00]

ja zrobiłam dzisaj drugi raz bete i jest 532.90 wg kalkulatora hcg wzrosło o 199% w ciagu 2 dni a podwaja sie co 30h czy to nie za szybko wzrasta ?

[chudziaszek11]

Napisane przez nusia00

ja zrobiłam dzisaj drugi raz bete i jest 532.90 wg kalkulatora hcg wzrosło o 199% w ciagu 2 dni a podwaja sie co 30h czy to nie za szybko wzrasta ?

Też tak miałam - potem przyrost zwolnił. Jest też szansa na bliźniaki
Wiosenka a gdzie ty zaginęłaś w akcji?

[aniusia49]

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

suuuuuper! Miałaś testować jutro ze mną

[nusia00]

Napisane przez chudziaszek11

Też tak miałam - potem przyrost zwolnił. Jest też szansa na bliźniaki
Wiosenka a gdzie ty zaginęłaś w akcji?

Nie strasz mnie ja mam siostry bliźniaczki, wiem jak ciężkie jest ich wychowanie, nie poradziłabym sobie Kiedy wiadomo czy to bliźniaki czy jeden dzidziuś ?

[Ewula88]

Kasmina super gratki!

Miałam dziś badania krwi i analizę składu ciała, mój wiek metaboliczny to 20lat wyniki ok, ale mam podwyższone żelazo, pisałyście na wątku, że też macie, jaka może być przyczyna? hmm

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Kasmina super gratki!

Miałam dziś badania krwi i analizę składu ciała, mój wiek metaboliczny to 20lat wyniki ok, ale mam podwyższone żelazo, pisałyście na wątku, że też macie, jaka może być przyczyna? hmm

[Kasmina]

Dziękuję dziewczyny jestem 13 dpo ... ale szok czekam z niecierpliwością do rana!! dam znać

[cavagirl]

Napisane przez VelaLuca

Jest to ciężka decyzja, zwłaszcza, jeśli masz aż takie wątpliwości i wiesz, że to źle na Ciebie wpłynie, ale ja chyba bym nie odpuszczała i nie rezygnowała z wizyty. Bała bym się później, że będę żałować i pluć sobie w brodę, że tak długo zwlekałam i nic nie zrobiłam. Najgorsze jest to, że jeśli wychodzą różne przeciwności i problemy, to człowiek żałuje, że wcześniej się za to nie zabrał. A potem może być już za późno.... dlatego działałabym jeśli jest taka możliwość

No i byłam. Generalnie niby wszystko ok, ale robiąc mi USG pani dr w pewnym momencie jakoś tak ucichła. Myślę sobie: aha, ciekawe o co chodzi. No i okazało sę, że mam nietypową budowę macicy, która może utrudniać dotarcie jajeczka do celu. Może, ale nie musi... Powiedziała, że jak się przez 6, 7 miesięcy nie uda, to potem robi się takie specjalne badanie, gdzie tak w 100% widać tą budowę macicy i ewentualnie się to koryguje... Ehhh...ja to zawsze mam przypadki z archiwum x. Dała mi tez skierowanie na bad. tarczycy, więc jutro z rana pojadę zrobić. W zasadzie nie wiem jak ta informacja na mnie wpłynęła, jestem juz tak zmęczona dzisiaj, że nie wiem. Będziemy robić z TŻem swoje i może jednak przechytrzymy moją macicę

[B]kasmina[\B] no szał po prostu! Czekam jutro rano na wieści

[zawiechaczarny]

Kasmina. gratki, jednak miałaś przeczucie

Chudziaszek, śliczny gałganek, ale Ci zazdroszczę

My w tym cyklu wznowiliśmy starania. Trochę się obawiam jak to będzie z moją pracą, jeśli teraz zajdę. TŻ chce jeszcze zmieniać pracę teraz (ale na spokojnie, bez gwałtownych ruchów), bo uważa że w obecnej go nie doceniają i przestała go rozwijać. Ale w końcu doszliśmy do wniosku, że nie można się ciągle bać i zwlekać z decyzją o dziecku, bo nigdy nie wiemy co przyniesie przyszłość, a pewnie do 40tki będziemy się dorabiać i rozwijać zawodowo, a tak długo nie będziemy zwlekać z powiększeniem rodziny. Także wracamy do starań, ale tak na spokojnie i na luzie - co ma być to będzie Termin @ mam na 05.12, więc test zrobię 06.12 - może św. Mikołaj przyniesie nam upragniony prezent

Możecie mnie wpisać na listę testujących na 06.12.

[nusia00]

Napisane przez Kasmina

Dziękuję dziewczyny jestem 13 dpo ... ale szok czekam z niecierpliwością do rana!! dam znać

czekam z niecierpliwością i trzymam

[geosmina]

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

Matko co tu się dzieje, ciąże się sypią jak z worka ;-) gratuluję i jak zawsze z niecierpliwością czekam na test poranny i ewentualnie focię;-)

Napisane przez cavagirl

No i byłam. Generalnie niby wszystko ok, ale robiąc mi USG pani dr w pewnym momencie jakoś tak ucichła. Myślę sobie: aha, ciekawe o co chodzi. No i okazało sę, że mam nietypową budowę macicy, która może utrudniać dotarcie jajeczka do celu. Może, ale nie musi... Powiedziała, że jak się przez 6, 7 miesięcy nie uda, to potem robi się takie specjalne badanie, gdzie tak w 100% widać tą budowę macicy i ewentualnie się to koryguje... Ehhh...ja to zawsze mam przypadki z archiwum x. Dała mi tez skierowanie na bad. tarczycy, więc jutro z rana pojadę zrobić. W zasadzie nie wiem jak ta informacja na mnie wpłynęła, jestem juz tak zmęczona dzisiaj, że nie wiem. Będziemy robić z TŻem swoje i może jednak przechytrzymy moją macicę

[B]kasmina[\B] no szał po prostu! Czekam jutro rano na wieści

Dobre macie podejście, nie ma co martwić się na zapas, chyba że bardzo by Was to nurtowało, to można skonsultować się z jeszcze innym lekarzem dla świętego spokoju


A ja dziś mam ciężki dzień, z babcią coraz gorzej, byłam u niej w szpitalu, ryczę cały dzień i szykuję się na najgorsze, nie ma się co oszukiwać:-( w ogóle nie ma z nią kontaktu, cały czas leży i bełkocze coś, jakby mówiła z zamkniętymi ustami. Płuca w ogóle wysiadają przy tym zapaleniu, jest przywiązana do łóżka, z sondą i cewnikiem, po prostu widok dramat:'(

Starania w tym cyklu chyba zejdą na daleki plan...

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[Panna_Hanna]

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

Super gratulacje! Mialysmy testowac razem. Ja troche sie pospieszylam ale obu nam sie udalo

Napisane przez nusia00

ja zrobiłam dzisaj drugi raz bete i jest 532.90 wg kalkulatora hcg wzrosło o 199% w ciagu 2 dni a podwaja sie co 30h czy to nie za szybko wzrasta ?

Spr w kalkulatorze przyrostu. U mnie po 48h przyroslo ok 170% i to prawidlowy wynik

[chudziaszek11]

Napisane przez nusia00

Nie strasz mnie ja mam siostry bliźniaczki, wiem jak ciężkie jest ich wychowanie, nie poradziłabym sobie Kiedy wiadomo czy to bliźniaki czy jeden dzidziuś ?

Oj to jesteś w grupie "ryzyka" dwu jajowe widać chyba od razu bo są dwa pęcherzyki a z jednojajowym to nie wiem - chyba już później jak widać dwie kropeczki w jaju płodowym. Pewnie Tija będzie wiedzieć

Napisane przez cavagirl

No i byłam. Generalnie niby wszystko ok, ale robiąc mi USG pani dr w pewnym momencie jakoś tak ucichła. Myślę sobie: aha, ciekawe o co chodzi. No i okazało sę, że mam nietypową budowę macicy, która może utrudniać dotarcie jajeczka do celu. Może, ale nie musi... Powiedziała, że jak się przez 6, 7 miesięcy nie uda, to potem robi się takie specjalne badanie, gdzie tak w 100% widać tą budowę macicy i ewentualnie się to koryguje... Ehhh...ja to zawsze mam przypadki z archiwum x. Dała mi tez skierowanie na bad. tarczycy, więc jutro z rana pojadę zrobić. W zasadzie nie wiem jak ta informacja na mnie wpłynęła, jestem juz tak zmęczona dzisiaj, że nie wiem. Będziemy robić z TŻem swoje i może jednak przechytrzymy moją macicę

[B]kasmina[\B] no szał po prostu! Czekam jutro rano na wieści

Cavagirl czyli wszystko ok!!!!! Po pierwsze sam lekarz mówi że to nie koniecznie ma wpływ na zapłodnienie! I nawet jak by co to da się to obejść. Czyli nie ma przeszkód żebyś była mamą spróbuj tak do tego podejść i ciesz się intensywnym współżyciem

Napisane przez zawiechaczarny

Kasmina. gratki, jednak miałaś przeczucie

Chudziaszek, śliczny gałganek, ale Ci zazdroszczę

My w tym cyklu wznowiliśmy starania. Trochę się obawiam jak to będzie z moją pracą, jeśli teraz zajdę. TŻ chce jeszcze zmieniać pracę teraz (ale na spokojnie, bez gwałtownych ruchów), bo uważa że w obecnej go nie doceniają i przestała go rozwijać. Ale w końcu doszliśmy do wniosku, że nie można się ciągle bać i zwlekać z decyzją o dziecku, bo nigdy nie wiemy co przyniesie przyszłość, a pewnie do 40tki będziemy się dorabiać i rozwijać zawodowo, a tak długo nie będziemy zwlekać z powiększeniem rodziny. Także wracamy do starań, ale tak na spokojnie i na luzie - co ma być to będzie Termin @ mam na 05.12, więc test zrobię 06.12 - może św. Mikołaj przyniesie nam upragniony prezent

Możecie mnie wpisać na listę testujących na 06.12.

Będziesz mieć piękny prezent od Mikołaja!!! Tego Ci z całego serca życzę Ci

[VelaLuca]

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

To jest tego wątku... WOW
Gratuluję, bardzo się ciesze!!
Tyle się mówi o niepłodności kobiet, o problemach z zajściem w ciąże, ja wiem, że nie można tego generalizować, ale jakby jakiś spec albo naukowiec zaglądnął do nas na wątek to by chyba zmienił zdanie... To chyba 9 ciąża w przeciągu dwóch miesięcy

Napisane przez cavagirl

No i byłam. Generalnie niby wszystko ok, ale robiąc mi USG pani dr w pewnym momencie jakoś tak ucichła. Myślę sobie: aha, ciekawe o co chodzi. No i okazało sę, że mam nietypową budowę macicy, która może utrudniać dotarcie jajeczka do celu. Może, ale nie musi... Powiedziała, że jak się przez 6, 7 miesięcy nie uda, to potem robi się takie specjalne badanie, gdzie tak w 100% widać tą budowę macicy i ewentualnie się to koryguje... Ehhh...ja to zawsze mam przypadki z archiwum x. Dała mi tez skierowanie na bad. tarczycy, więc jutro z rana pojadę zrobić. W zasadzie nie wiem jak ta informacja na mnie wpłynęła, jestem juz tak zmęczona dzisiaj, że nie wiem. Będziemy robić z TŻem swoje i może jednak przechytrzymy moją macicę

[B]kasmina[\B] no szał po prostu! Czekam jutro rano na wieści

Widzisz...dowiedziałaś się czegoś o sobie więc dobrze, że nie odwołałaś tej wizyty, choć zapewne nie są to wieści takie, jakie chciałabyś usłyszeć. Ale nic nie jest przesądzone, może akurat jajeczko poradzi sobie z tą nieprawidłowością A nawet jeśli, to już wiesz gdzie jest problem i jak szybko można go zwalczyć

Napisane przez geosmina

A ja dziś mam ciężki dzień, z babcią coraz gorzej, byłam u niej w szpitalu, ryczę cały dzień i szykuję się na najgorsze, nie ma się co oszukiwać:-( w ogóle nie ma z nią kontaktu, cały czas leży i bełkocze coś, jakby mówiła z zamkniętymi ustami. Płuca w ogóle wysiadają przy tym zapaleniu, jest przywiązana do łóżka, z sondą i cewnikiem, po prostu widok dramat:'(

Starania w tym cyklu chyba zejdą na daleki plan...

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Bardzo współczuje sytuacji z babcią
Wiesz, że czasem gdy starania schodzą na dalszy plan, akurat wtedy się udaje. Trzymaj się kochana!

[Fantasmagori]

Napisane przez zawiechaczarny

Możecie mnie wpisać na listę testujących na 06.12.

Dopisane



HEYHO JAK SIĘ TRZYMASZ?

[VelaLuca]

Napisane przez aniusia49

suuuuuper! Miałaś testować jutro ze mną

Aniusia - a własnie co u Ciebie? Jakieś przeczucia?

[aniusia49]

Napisane przez VelaLuca

Aniusia - a własnie co u Ciebie? Jakieś przeczucia?

Gdzieś ostatnio pisałam, że piersi mnie bolą tak jak zawsze przed @ i coś leci mi tak że muszę mieć wkładkę, coś jak woda ( nawet nie wiem jak to określić), już drugi dzień. Jakoś nie wydaje mi się żeby coś tam rosło we mnie.

I mam dylemat roku, czy testować jutro czy w późniejszym terminie. Jutro będzie 11 albo 12 dpo ( kalendarz przesunął mi owu).

[agusia b-rd]

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny.... pamiętacie jak 2 dni temu robiłam test ciążowy i była I kreska?? ... zrobiłam ponowny test pół godziny temu bo coś mnie tknęło i jest II kreska- blada ale jest!! jutro rano powtórzę test i zobaczymy mam mieszane uczucia, ciężko mi w to uwierzyć...

Ale super!...ja juz bym spać poszła zeby szybko jutro było hehe
Ja testuje w ndz jak nie przyjdzie @...fajnie by było utrzymać dobrą passechoć w środku mi coś mówi,że znowu nic z tego.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez aniusia49

suuuuuper! Miałaś testować jutro ze mną

To liczymy jutro na dwie dobre informacje:-D

[VelaLuca]

Napisane przez aniusia49

Gdzieś ostatnio pisałam, że piersi mnie bolą tak jak zawsze przed @ i coś leci mi tak że muszę mieć wkładkę, coś jak woda ( nawet nie wiem jak to określić), już drugi dzień. Jakoś nie wydaje mi się żeby coś tam rosło we mnie.

I mam dylemat roku, czy testować jutro czy w późniejszym terminie. Jutro będzie 11 albo 12 dpo ( kalendarz przesunął mi owu).

Jeśli jutro masz mieć termin spodziewanej @, to testowałabym mimo wszystko jutro rano
Ja nie wytrzymałabym dłużej

[olka541]

Panna Izabela ale mnie teraz nastraszylas ja z moim gardłem mam od dzisija antybiotyk niby 100% pewny nie robi dziecku krzywdy ale ja i tak jestem posrana ze strachu. Lekarz powiedzial ze przy takiej anginie i powiekszonych migdalalch nic nie pomoże a im dłużej będę chorować tym gorzej. Już się się mogę doczlekac początku stycznia kiedy bede robic ' usg prenatalne i test pappa i jak przyjdzie wynik ze wszystko jest ok.