Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

Kurcze, Ty lato (tak?) i ja lato, a fioletoróżów powinnam unikać bo cera za żółta, włosy za pomarańczowe, ech.

A rude to nie wiosna przypadkiem?

Napisane przez Red

Jeśli chodzi o szminki to ja jeszcze nie wyrosłam mentalnie z liceum kiedy to kupowałam najtańszą kolorówkę - bo szminkę i tak się zje, i tak usta spierzchną i trzeba będzie nawilżyć a potem podmalować... Także tego, jeszcze nie dojrzałam do wydania 70 zł na szminkę (chociaż czytałam, że te akurat są super trwałe).

Dlatego używam tych lip tintow co są mega trwałe, a dopiero na nie błyszczyk lub szminka, nawet w bierze są tinty z Bell kolo 9 zeta



wybór szminki/ błyszczyk a podobnie jak Parabelka. Maziam po ręku i idę do okna albo na dwór. Jak ma chłodny odcień to można brać

Napisane przez Parabelka

Co do torebek - mnie zdecydowanie musi pasować od pierwszego wejrzenia , ale tylko ze względu na wizualne dopasowanie do całości , jakoś nie odbieram torebki jako przedłużenia i projekcji siebie , moja torebka zdecydowanie nie jest moją esencją . Pewnie dlatego , że w gruncie rzeczy dla mnie jest to pojemnik , w większości wypełniony rzeczami , które muszę ze sobą brać udając się w kreślone miejsce .]

Dla mnie torba ma być czarna, mieć dużo kieszonek i długi pasek do noszenia ma tułowiu żeby ręce mieć wolne i w kieszeniach

Napisane przez Redhaired Witch

Co masz na przesusz oprócz tamtej bazy? Używam czegoś ciągle ale i tak się pojawia.
:

Przesusz ust czy twarzy?
Na usta pake masc z witamina A lub maść tranowa (mega wygładza ale śmierdzi wiec tylko w domu) a poza domem wazeline


Ale fajna impreza była, super muza w klubie Kapitol, wyskakalam się

A teraz palaszuje domowy kisiel z soku pomarańczowego ze slodzikiem i cynamonem, taki słodko-kwaśny wyszedl pycha

[ROZ-ter-KA]

dubel

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Corii

Jak myślicie, czy czerwone zamszowe balerinki mi sie przydadza, czy to zbedny wydatek?

Mnie , to co zamszowe , szczególnie czerwone, zawsze się przydaje


gdzie na flakonie Prady Candy L`Eau mozna znaleźc kod

[Corii]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Mnie , to co zamszowe , szczególnie czerwone, zawsze się przydaje

Mówisz? A nosisz do jednokolorowego stroju typu czerń, szarosc, jakos akcent mocny czy co innych tez? Pytam, bo nie mialam balerin w takim kolorze nigdy a kusi, tylko sie boje ze do niczego nie ubiorę

[Parabelka]

Napisane przez Corii

Traktuje tak samo torebke, jak i Ty Co jednak nie przeszkadza mi się kupić coś, co naprawde mi sie podoba i niekoniecznie tanio.
Ale nejcętniej jakbym mogła, to nie nosiłabym torebki wcale, albo malutką, jednak jak wezmę malutką, to i tak muszę po łapach brac dodatkowe rzeczy, albo po reklamówkach

Generalnie w torebce nosze tylko: dokumenty, portfel, telefon, kosmetyczkę ze szminką i konturówką, chusteczki hig. termos z herbata lub kawa, ipada i czasem gazete, jak kupię

też bym nie nosiła wcale bądź mała , ale się nie da , w większości wyładowana badziewiem pracowym , koniecznym w tejże pracy żarciem , książką do czytania w komunikacji i robi się ciężki wór . Dlatego już daaaaawno zrezygnowałam z toreb o rozmiarze mniejszym od XXL z rok temu kupiłam mniejszą i się nie dało wytrzymać .

Napisane przez rachell111

Hmmm otóż, po przeleceniu iluś tam przepiesów (robię pierwszy raz) nie wiedziałam, który wybrać jako bazę (nigdy się nie trzymam ściśle przepisu) ale stanęło na tym co mam w domu.
soczewica czerw got z czosnkiem (dużo) i wędz papryką bez soli, sól dodaje się pod koniec lub do brei.
cebula przesmażona z czosnkiem na maśle i oleju (ja tak miksuję) i duszona z mrożonką zupy grzybowej z biedry. Zatem odejszło mi obieranie warzyw Dorzuciłam pieczarki - mam porcje malutkie zawsze pomrożone w domu.
Doprawione majerankiem - dużo i pieprzem ziołowym z targu - dużo. Doprawione solą do smaku.
Obie breje wymieszałam w jedną. Skosztowałam - dobre ale za mało grzybowe. Dodałam wywar z kostki grzybowej - mega chłam, ale trudno. Jest ciut lepiej. Sząłu nie ma. Ale to podejście nr 1 celem rekonansu.
I teraz powinnam to zblendować, dodac jajca i do pieca. Do blendowania dolewasz wody wedle upragnionej koegzystencji
Ogólnie nast razem kupię mrożone grzyby w kauflandzie i spróbuje na ciecierzycy. Nie wiem, które lepsze, murszę się sama przekonać.
W roli namaszczania/tłuszczu - jest masło i olej.
Wy, z tego co kojarzę macie grzyby z własnych zbiorów, więc luz.
A i myślę nast razem dodać wędzoną śliwkę. Żeby byli i grzyby i śliwka. Jak w bigosie. Może znajdę jakąś "leśną" przyprawę? Cosik z jałowcem? Teraz wyszło za mało leśne. Ot warzywne z posmakiem grzybka. Także, jeśli masz chrapkę na leśne jako i ja miałam, to daj duuuuużo więcej grzyba!!! Nawet zrezygnuję z pieczarek next time.
Właśnie zblendowałam, breja smaczna ale nie porwało mnie Ot zjemy sobie bez zachwytu.
Ludzie lubią gruboziarniste warzywne pasztety to nie blendują, ja jednak wolę zblendowany, bo ma bardziej paszteciany posmak i konsystencję. W przeciwnym wypadku czuję że jem breję z soczewicy, i choć lubię, to jednak nie o to mi teraz chodzi.
Aaa, i w proporcjach nie pomogę kompletnie bo robiłam na oko mając za miarki soczewicy literatki z Ikea Zresztą u mnie może zostać soczewica to zjem ją i tak.

Ciekawa jestem jaki smak będzie na zielonej/brązowej i na cieciorce.

jednem słowem Wielka Improwizacja i w sumie takie potrafią wyjść najlepsze .

Ja dziś zaimprowizowałam obiad piekąc mięcho w rękawie w akompaniamencie własnej słoikowej ratatui i sosu sojowego plus ziółka , a do tego naleśniki nadziałam dynią z pomidorami i posypałam pieczarkami smażonymi .

Napisane przez Redhaired Witch

No i jednak kliknęłam te GR Jeden spłowiały jeżynowo-burgundowy, drugi wiśniowy. Hm, czy jakoś tak.
I 7-centymetrowe srebrne kolczyki kolce a'la tunele żeby straszyć podatników.
Jeszcze się wylaszczę!

Napisane przez Corii

Jak myślicie, czy czerwone zamszowe balerinki mi sie przydadza, czy to zbedny wydatek?

to zależy od tego , czy Ci się podobają

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Corii

Mówisz? A nosisz do jednokolorowego stroju typu czerń, szarosc, jakos akcent mocny czy co innych tez? Pytam, bo nie mialam balerin w takim kolorze nigdy a kusi, tylko sie boje ze do niczego nie ubiorę

Jako jedyny lub nawyżej jeden z dwóch do zestawów monochromatycznych , głównie do czerni , ciemnego brązu , popielu , szrości .

nikt nie wie gdzie na flakonie Prady Candy L`Eau mozna znaleźc kod ?

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

A rude to nie wiosna przypadkiem?

Dlatego używam tych lip tintow co są mega trwałe, a dopiero na nie błyszczyk lub szminka, nawet w bierze są tinty z Bell kolo 9 zeta

Przesusz ust czy twarzy?
Na usta pake masc z witamina A lub maść tranowa (mega wygładza ale śmierdzi wiec tylko w domu) a poza domem wazeline

1. chyba jak już to jesień. Ale ogólnie kolor włosów po farbie nie zmienia bazowego typu urody tylko utrudnia dobranie kolorów
2. poznałam nowe słówko
3. ust. Znaczy niby balsam Lovely daje radę ALE wolałabym coś, czego nie trzeba używać co jakiś czas a raz dziennie np.
Jakie masz maście?

[Maja102]

Napisane przez Corii

Jak myślicie, czy czerwone zamszowe balerinki mi sie przydadza, czy to zbedny wydatek?

Czerwone balerony mam i lubie
Ale zamszowych butów nie lubię bo się szybko obtarcia robią i juz się nie da tego zapastowac ani nic

Napisane przez Redhaired Witch

3. ust. Znaczy niby balsam Lovely daje radę ALE wolałabym coś, czego nie trzeba używać co jakiś czas a raz dziennie np.
Jakie masz maście?

No te dwie wspomniane wcześniej, każda kolo 2 zł w aptece
Raz dziennie to się chyba nie da

[Corii]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Jako jedyny lub nawyżej jeden z dwóch do zestawów monochromatycznych , głównie do czerni , ciemnego brązu , popielu , szrości .

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez Maja102

Czerwone balerony mam i lubie
Ale zamszowych butów nie lubię bo się szybko obtarcia robią i juz się nie da tego zapastowac ani nic

Zamsz mnie nie zniechęca, raczej tylko dumam nad kolorem

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez Parabelka

to zależy od tego , czy Ci się podobają

Podobają, tylko wolałabym czarne, uniwersalne, ale nie ma rozmiaru mojego, zostały czerwone

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

No te dwie wspomniane wcześniej, każda kolo 2 zł w aptece
Raz dziennie to się chyba nie da

Myślałam, że mają jakieś oficjalne nazwy.
Może i tak

[Parabelka]

Napisane przez Corii

Mówisz? A nosisz do jednokolorowego stroju typu czerń, szarosc, jakos akcent mocny czy co innych tez? Pytam, bo nie mialam balerin w takim kolorze nigdy a kusi, tylko sie boje ze do niczego nie ubiorę

No i sama sobie odpowiedziałaś do czego nosić jak ładne bymbrała skoro lubisz

[Corii]

Napisane przez Parabelka

No i sama sobie odpowiedziałaś do czego nosić jak ładne bymbrała skoro lubisz

takie

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Myślałam, że mają jakieś oficjalne nazwy.
Może i tak

Red załamałam się kolorystycznie

Nie wpadam, w żaden z typów kolorystycznych, podążając za blogiem Ubieraj się klasycznie. Niby mogę być tylko latem - ale mimo że są 3, to nie pasuję do żadnego. Mam żółtą cerę, (nie mam żołtaczki, nawet to sprawdzałam, oczywiście celem zdrowotnym ) szaro-siwe włosy i szaroniebieskie oczy. Ale nie mam też 150 zł na byciu, żeby autorka bloga tę zagwozdkę rozwiązała.

Nie myślę pod kątem ciuchów, ale makijażu właśnie, bo kurcze to odwieczny kłopot u mnie był.

[hellkitty]

Macham znad siesty i udawania że pracuję

Napisane przez Parabelka

snad bólu brzucha

skończyło mi się curry . Kupiłam trzy nowe - żadne nie jest takie jak stare , na dodatek każde inne i wszystkie paskudne

1.

2. Ja tam w ogóle nie używam proszku curry, nie smakuje mi a miłośniczką curry jestem więc albo używam pasty (jeśli chcę bardziej thai- style) albo sama robię, tj. : wyciśnięty czosnek i starty imbir, uprażony musztardowiec i kozieradka, kumin, kolendra, kurkuma, patelnia i się robi.

Napisane przez Redhaired Witch

Pytanie na sobotę - skąd wiecie jaki kolor szminki będzie Wam pasował? Zwłaszcza jeśli chodzi o zakupy w sklepie pokroju Rossmanna gdzie strach przetestować kolor na ustach? Kupujecie w ciemno?

Ja już dawno nie kupowałam w rossmanie bo na kilka słabych trafiała się jedna której faktycznie używam, ale najczęściej przykładałam do ust przy lusterku. Ale tak jak pisały dziewczyny wcześniej, dobrze w lepszej perfumerii poprosić o zdezynfekowanie...

Napisane przez rachell111

W ogóle dziś zabieram się za wagetariański pasztet z grzybami. Chce mi sie. Jeszcze nigdy nie robiłam.

Bo wzięło mnie po latach, że może chciałabym mieć wyraźniejsze usta, oczywiście w ich kolorze, nie chcę zmieniać koloru, taki mejkap noł mejkap. Bez błysku, bez matu. Taki naturalny look. Pewnie satin finish w MAC. Bo ja gryzę usta i się nimi "bawię" pocieram

1. ja robiłam wg przepisu jadłonomii, z żurawiną, i był pycha! Też robiłam wg jej przepisu wegesmalec, no ale ja jestem wege

2. Mnie to w ogóle wzięło na szminki po kilku latach mazania się nudziakami. Na swoim ślubie nawet nosiłam ciemną śliwkę, a na urodziny zafundowałam sobie Narsową fast ride która jest najpiękniejszą szminką jaką miałam, bo jest półtransparentna i nie trzeba jej nakładać z nabożeństwem i konturówką, a daje super efekt wampirzych ust.

Napisane przez Corii

Co do szminek MAC to dla mnie najlepsze na rynku przy mega wielkim wyborze, a jak dodac jeszcze do tego extra niektóre limitki, to już w ogole wypas
A miałam duzo szminek, zarowno diory, chanele, l'oreale i inne i nic jednak macom nie dorówna
A dodam, ze macowych szminek mam do groma

też lubię, są trwałe i wybór kolorów faktycznie super. Zwłaszcza satyny i maty są ekstra. A teraz, jak używam ich tuszu, to liczę na to że będą mi się zbierać opakowania do wymiany

[rachell111]

Napisane przez Corii

takie

Pierwsze wrażenie - za☠☠☠iste! Bier! Ososbiście nie lubię takich misternych wzorków, biżuteryjnych detali, ale jak Tobie się to podoba - bierz! Bo sam zamysł - czerwony aksamit - zacny

[Corii]

Napisane przez rachell111

Pierwsze wrażenie - za☠☠☠iste! Bier! Ososbiście nie lubię takich misternych wzorków, biżuteryjnych detali, ale jak Tobie się to podoba - bierz! Bo sam zamysł - czerwony aksamit - zacny

Gdyby to były czarn to bym chwili sie nei zastanawiała, sa ale rozmiar mniejsze. A szcerze to nie wiem w jaki celować, bo tej marki nigdy nie miałam. Czarne w załaczeniu do porównania

[rachell111]

Napisane przez Corii

Gdyby to były czarn to bym chwili sie nei zastanawiała, sa ale rozmiar mniejsze. A szcerze to nie wiem w jaki celować, bo tej marki nigdy nie miałam. Czarne w załaczeniu do porównania

Mnie się podobają czerwone buty. Może i mam świąteczne skojarzenia, bo to taki christmasowy odcień, ale w sumie czemu nie? Bez ozdób byłyby mniej christmasowe Minimalistyczne czerwone są czadowe do dżinów etc

[Corii]

Napisane przez rachell111

Mnie się podobają czerwone buty. Może i mam świąteczne skojarzenia, bo to taki christmasowy odcień, ale w sumie czemu nie? Bez ozdób byłyby mniej christmasowe Minimalistyczne czerwone są czadowe do dżinów etc

No własnie tak samo sobie mówie, ze do czerni, szarosci, których mam sporo byłyby idealne, a także w sumie do jeansów i białej góry...kurde coś czuje, ze chyba sie złamie i klikne, albo wykupia, jak tak bede sie namyslac, jak wczoraj granatowe zamszowe kokardki, tez moschino

[Parabelka]

Napisane przez Corii

takie

Kolor i faktura obłędne zdobienia nie w moim stylu ale jak lubisz to bierz ja po prostu nie toleruję żadnych takich fikuśnych ozdóbek , a zwłaszcza w kształcie serduszka ale obiektywnie są bardzo stylowe .

Napisane przez hellkitty

1.

2. Ja tam w ogóle nie używam proszku curry, nie smakuje mi a miłośniczką curry jestem więc albo używam pasty (jeśli chcę bardziej thai- style) albo sama robię, tj. : wyciśnięty czosnek i starty imbir, uprażony musztardowiec i kozieradka, kumin, kolendra, kurkuma, patelnia i się robi.

1.
2.za dużo zachodu zresztą i tak nie udałoby mi się , bo wiem jaki ma być smak a nie mam pojęcia , co go tworzy

[Corii]

Napisane przez Parabelka

Kolor i faktura obłędne zdobienia nie w moim stylu ale jak lubisz to bierz ja po prostu nie toleruję żadnych takich fikuśnych ozdóbek , a zwłaszcza w kształcie serduszka ale obiektywnie są bardzo stylowe .

Szczerze to mi obejętne zdobienia, byle nie za duzo, tyle ile jest w tych jestem w stanie zaakceptować
I ddziękuję.
W sumie kolor robi cały look a ja lubie takie detale czasami a i mi sie przypomnialo ze mam czerwona kurtkę na wiosne jesien

[rachell111]

Napisane przez Corii

No własnie tak samo sobie mówie, ze do czerni, szarosci, których mam sporo byłyby idealne, a także w sumie do jeansów i białej góry...kurde coś czuje, ze chyba sie złamie i klikne, albo wykupia, jak tak bede sie namyslac, jak wczoraj granatowe zamszowe kokardki, tez moschino

Kupuj! serio. Właśnie do szarości taka makowa czerwień. Zresztą, na bank jest możliwość zwrotu, więc na żywca ocenisz. Są wyjątkowe.

Napisane przez Parabelka

Kolor i faktura obłędne zdobienia nie w moim stylu ale jak lubisz to bierz ja po prostu nie toleruję żadnych takich fikuśnych ozdóbek , a zwłaszcza w kształcie serduszka ale obiektywnie są bardzo stylowe .

[Corii]

Napisane przez rachell111

Kupuj! serio. Właśnie do szarości taka makowa czerwień. Zresztą, na bank jest możliwość zwrotu, więc na żywca ocenisz. Są wyjątkowe.

Jest do 14 dni
Dziękuję! Pomogłyście, jak zawsze zresztą

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Red załamałam się kolorystycznie
Nie myślę pod kątem ciuchów, ale makijażu właśnie, bo kurcze to odwieczny kłopot u mnie był.

Ja sobie sama dowaliłam roboty przez te włosy z d... wzięte Z brązowymi byłoby łatwo, teraz chłodne kolory na ustach mi się gryzą z włosami a ciepłe z cerą.

Napisane przez hellkitty

Ja już dawno nie kupowałam w rossmanie bo na kilka słabych trafiała się jedna której faktycznie używam, ale najczęściej przykładałam do ust przy lusterku.

W sumie tak najłatwiej, czemu na to nie wpadłam

Kufa, próbuję ogarnąć tablet przed wyprawą do szpitala ale nie da rady. Co za badziewie! W ogóle z netem się nie łączy i działa jakby chciało a nie mogło. Jak ludzie na tym cokolwiek robią...

[Maja102]

Ja swoje czerwone balerony noszę zawsze z czymś czerwonym w stroju, zwykle jakiś sweterek, koszula w czerwona kratkę albo jakoś top pod narzutka itp


zazdroszczę umiejętności niekupowania
Ja bardzo często przynoszą całe torby ciuchów z zakupów
Jak na co dzień do pracy to jeszcze ujdzie i usprawiedliwione, gorzej jak kupie szmatki które będą leżeć w szafie rok albo dłużej bo nie mam gdzie założyć


Dołek wagowy mam, wlazlam u kumpeli na wagę i nie dość ze nic nie schudłam przez 2 tygodnie to jeszcze przybyło pół kilo
Jakim ☠☠☠☠a cudem? Przecież już mi ładnie waga spadała na początku miesiąca a teraz rośnie?

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Kufa, próbuję ogarnąć tablet przed wyprawą do szpitala ale nie da rady. Co za badziewie! W ogóle z netem się nie łączy i działa jakby chciało a nie mogło. Jak ludzie na tym cokolwiek robią...

Mój sie łączy i działa piknie chociaż mam Blaupunkt za 300 zł z Kauflandu Ale działa. Tylko odpisanie na Wizażu na nim graniczy z cudem.

[Katty_p13]

Cori - czerwone z charakterem dobry wybór

[Corii]

Napisane przez Katty_p13

Cori - czerwone z charakterem dobry wybór

Katty - dziękuje

[Maja102]

Kontynuując temat zakupowy (i czerwieni ) przyszłam po rozgrzeszenie
Skręcilam dziś do galerii mokotów do carrefoura, a po drodze na wystawie w cubusie wisiało TO i krzyczało "kup mnie! marzyłaś o czymś w takim stylu od kiedy lata temu zobaczyłaś Zetę-Jones w Nawiedzonym!" (nawet screena z filmu wycięłam, bo nie mogłam znaleźć w sieci fotki z tej sceny i od lat trzymam na dysku i się ślinię. Czarno-czerwonych nie było, ale o ogólny look mi chodzi, czarnych kiecek już kilka mam, a bordowej żadnej)
Tylko oczywiście nie mam gdzie w tym chodzić na imprezy tylko spodnie, bo za zimno w nogi jak się z domu wyjdzie, na randki nie chodzę, żadne wesele w rodzinie się nie szykuje ani nic... wyjdzie z mody zanim mi się okazja trafi
Zwracać? Ee no... ale akurat dzisiaj promo na cały asortyment mieli...

edit: o nieee, ale paskudnie wyglądam na takim zestawieniu zdjęc, jaka ta Zeta była szczuplutka i śliczna (od lat mój ideał )
Gdzie mi tam do niej

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

Tylko oczywiście nie mam gdzie w tym chodzić na imprezy tylko spodnie, bo za zimno w nogi jak się z domu wyjdzie, na randki nie chodzę, żadne wesele w rodzinie się nie szykuje ani nic... wyjdzie z mody zanim mi się okazja trafi

Eee, z mody nie wyjdzie bo fason uniwersalny Ale faktycznie taka co więcej weselno-randkowo-restauracyjna.
Może na Wigilię firmową...?
No i fajnie wyglądasz

[Katty_p13]

Majuta ja Ci powiem - Zeta Jones niech się chowa