Mamusie kwietniowe 2016 - część II

[beth007]

Napisane przez Polinezyjka

Jakby co to ja tylko raz miałam wrażenie bąbelków a tak to nie, u mnie to inaczej odczuwalne jest:P
Jak krótkie wibracje mięsnia hehhe jakby mi ktoś komórkę przyłożyl i dostałabym gdzieś w brzuchu smsa to moje porównanie hehe

No to Patulinka czekamy aż Twój malec zacznie kicać, Ty już znasz płeć?

Wiecie, że mam znajomych (już o nich pisałam kiedyś), że nie chcieli by im lekarz podał płeć i dowiedzieli się po porodzie jak za dawnych czasów gdy USG nie było hihi Ja ją podziwiam jak ona kupowała wyprawkę i wszystko dla ich malucha

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------



Kropcia Ty miałaś 3 D?

Ja się upieralam ze nie chce znać płci i chce niespodziankę ale to było do czasu gdy myślałam że mam jedno dziecko hehe. A przy blizniakach juz opuściłam i stwierdziłam z mężem ze lepiej wiedzieć. :-P

[patulinka94]

beth007 no przy blizniakach to skomplikowana sprawa 😜

[Polinezyjka]

Napisane przez beth007

Ja się upieralam ze nie chce znać płci i chce niespodziankę ale to było do czasu gdy myślałam że mam jedno dziecko hehe. A przy blizniakach juz opuściłam i stwierdziłam z mężem ze lepiej wiedzieć. :-P

Ojej hehhehe No a dalej nie wiemy czy córa to córa więc ja czekam na Twoje kolejne USG dosłownie jak na moje hehehhe

[beth007]

Ja się dowiem pewnie 9 grudnia dopiero na polowkowym usg no ale jest nadzieja. A u Ciebie potwierdzone juz?
Choć patrząc na ostatnią zmianę płci na forum to chyba nie można być niczego pewnym :-P

[Polinezyjka]

Napisane przez beth007

Ja się dowiem pewnie 9 grudnia dopiero na polowkowym usg no ale jest nadzieja. A u Ciebie potwierdzone juz?
Choć patrząc na ostatnią zmianę płci na forum to chyba nie można być niczego pewnym :-P

Jeszcze nie, w ten piąteczek mam USG i mam nadzieje, że poznam płeć.

dziewczynki jest promocja -15 % do niedzieli w moim ukochanym sklepie, ale te półśpiochy są takie piękniutkie dla dziewczynki lub dla chłopca. No cóż, ja jeszcze się wstrzymam, mam nadzieje, ze wrzuca coś jeszcze na promocje w okolicy świat/ po świętach

http://www.sklep.pinokio.net.pl/pl/s...earch=Id%C5%BA

Na ich FB jest napisane "Do niedzieli -15% taniej - na wszystkie półśpiochy- pełna oferta dostępna na stronie :"

Ale jak dodałam jedne półśpiochy do koszyka to od razu odjęło -15 % na:
-15% PODKOSZULKI,PAJACE,PÓŁŚPI OCHY

Więc może któraś z was coś sobie upatrzy

[patulinka94]

Świetny ten sklep Polinezyjka! 😊

[kajaja]

Hejka co do prawa to mam od 2001 roku i cały czas jezdze jeśli muszę a jak nie to mąż mnie wozi
Trzymajcie się dziewczyny w szpitalu najważniejsze że z bobasami wszystko ok

Przypominało mi się jaj ją poronilam i po wszystkim byłam bardzo przybita a na dodatek przenieśli mnie di sali gdzie dziewczyna zaczynała rodzić a ją non stóp ryczalam

[AsiaPo]

Kajaja: No też właśnie! To nieludzkie, żeby tak kobiety traktować

Co do półśpiochów - moja kumpela mi odradzała. Lepiej kupić leginsy/porty, bo wystarczą na dłużej. Ona w półśpiochach obcinała nóżki i robiła z tego porty 7/8 a nawet 3/4 zaradna pani domu ;P

[Jak dobrze]

Napisane przez velika

Jak dobrze weź sobie kilka lekcji albo pojezdzij z jakimś dobrym kierowcą to wszystko sobie przyppomnisz. Ja miałam z 8 lat przerwy, moja Mama z 15 i teraz obie smigamy. Mi przyjemność z jazdy przyszła wraz z kupnem fury z silnikiem 2,0 heh śmiga się elegancko! Wracam do remontowania!

Velika, polinezyka - tylko ja sie tak straaaasznie boje wsiasc za kierownice! No a wiem, ze musze nie wiem np ni cholery kto ma pierwszenstwo na drodze, nawet rowerem boje sie po jezdni jechac. Myla mi sie strony a po ciemku to w ogle jK kura nic nie widze... Ale juz teraz bardzo mi doskwiera brak czynnego prawka, bo nawet na zakupy duze ciezko pojechac i zostaje mi tylkotesco 24 albo taszcze to wszystko w zebach. I zanim przyjde do domu to jestem mokra jak pies, bo zakupy, nawet na kilka dni tylko, waza jednak duzo! Moj tz nie chce nawet slyszec o odnawianiu prawka w ciazy - mowi, ze jestem za bardzo rozkojarzona. Inna rzecz to kasa, teraz naprawde z tym krucho, bo wyprawka, ciaza prywatnie, do tego robimy remont i w miedzyczasie musimy przeciez gdzies mieszkac wiec wynajmujemy mieszkanie. Czasem z ta kasa to sie zalamac mozna, normalnie mam dola z tego powodu no i jeszcze z wyplaty bedzie mniej teraz bo na zwolnieniu jestem, a tak to jest, jak ma sie premie uznaniowe :-/

Przepraszam, ze tak marudze ale jakos zle mi dzisiaj

Z dobrych wiesci, to zrobilam samodzielnie kostke rosolowa! Taka drobiowo-warzywna. W przepisie mowia, ze mozna ja przechowywac w lodowce kilka miesiecy jest tam mieso drobiowe, marchwe, seler, por, pietruszka, gozdziki, bazylia, por, pietruszka pachnie i bedzie gotowiec do zup

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez velika

Jak dobrze weź sobie kilka lekcji albo pojezdzij z jakimś dobrym kierowcą to wszystko sobie przyppomnisz. Ja miałam z 8 lat przerwy, moja Mama z 15 i teraz obie smigamy. Mi przyjemność z jazdy przyszła wraz z kupnem fury z silnikiem 2,0 heh śmiga się elegancko! Wracam do remontowania!

Velika, a co dokladnie masz do zrobienia z tym remontem ? Pochwal sie!

Powiedzcie prosze jak wrzucic tu zdjecie z ipada, bo nie mam komputera:/ chce Wam pokazac brzuszek i mojego szkaraba mam zdjecie 4d na ktorym widac twarz ! Jutro zaczynamy 18 tydzien, ale to leci. Jeszcze nie czuje ruchow, kiedy u Was sie pojawily?

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez beth007

Witaj i trzymaj się mocno trzymam kciuki byś z maleństwem szybko wyszła i więcej nie musiała wracać do szpitala


Ja mam pralkę z suszarką i jestem mega zadowolona przynajmniej narazie :-P

Beth, to ja mam na odwrot, wedlug om tp to 06 maj 2016, a wg usg to 30.04 nie wiedzialam, ze mozna miec przesuniecie w druga strone )

[patulinka94]

A to mój brzusio. 😊

[gosiaczek071]

hejoooo

PRAWKO
ja mam od 8 lat, jezzdze odkad zdałam. W ciazy zreszta :P:P nie zapomne mojej pierwszej samotnej podrozy maz mi kazal jechac do makro po flaszke dla kumpla, bo kladli panele u nas w mieszkaniu. Nie dosc, ze wjechalam w jedną ulicę pod prąd (nie mowilam mu tego) i wsszyscy na mnie trąbili, to potem zle zjechalam, wjechalam na autostrade, a nie jechalam autostradą NIGDy (wtedy) i nie wiezialam, ze lewy pas jest "szybki" ja jechalam 60 kmm bo sie balam szybciej, wszyscy na mnie trabili, nie mialam gdzie zjechac. wiec zaczelam ryczec, dzwonic do meza ze nie wiem gdzie jestem i nie wiem co robic i panika totalna... w koncu znalazlam jakis zjazd, poprosilam, zeby mnie pokierowali spowrotem... jakos po 2 godzinach udalo mi sie wrocic, zajechalam pod makro, zrobilam te zakupy i wyjezdzajac tylem przywalilam w jakies auto, stłukłam sobie lampę (jemu nic o dziwo) i zdarlam zderzak troche.... matko jak ja sie balam wtedy :roll eyes: mimo wszytsko, jezdzilam dalej i super, bo teraz uwazam sie za naprawde dobrego kierowce.
jezdze w zimie, w sniegu (tez mieszkam na wsi) w deszczu, nie wazne. Kiedys nie umialam jezdzic kombiakiem meza, ale sie nauczylam i teraz wsiade w praktycznie kazde auto (nawet takim wielkim vanem jezdzilam, jakis mercedes viano czy jakos tak), mialam sportową hondę, a teraz mam fajna osobowkę i na szczescie mam cvzujniki parkowania z tylu, ale i bez zaparkuję. Juz umiem perfekcyjne zatoczki tylem, lubie w ogole wjezdzac tylem, uwazam, ze to latwejsze niz przodem. Dziewczyny- jezdzic jak najwiecej, zebyscie nie byly zalezne od nikogo, Zacznie sie jezdzenie po lekrzach, wiec nie bedzxiecie sie musialy nikogo prosic...

sunmade to okropne co piszesz o tej dziewczynie... przykre, no ale jak uslyszala o tym w sali dopiero, to co mieli zrobic. wiadomo, szpitale sa oblozone, wiec pewnie trudno bylo znalezc od razu miejsce gdzies inndziej dla niej. nie to zebym bronila, bo tez uwazam to za okrucienstwo, no ale nasze szpitale niestety są przepelnione...przyke to bardzo

a ja mialam polspiochy i nie narzekam, jak dziecko wyrosnie, no to trudno...

RUCHY
moj maly chyba sie ulozyl w poprzek, wydaje mi sie ze lepkiem sie rozpycha w srodku brzucha a syrkami dostaje po bokach. heh ja odczuwam jako takie "przeciaganie"

u nas sie zaczal remont syf mam w domuuuu ale za tydzien bede miec piekne, nowe 2 pokoje

ogladacie czasami "zycie bez wstydu"? ja lubie, ale zawsze zakrywam oczy jak im tam w tych nosach dłubią czy rozdziawiają te rany, zaraz mi sie moja cesarka przypomina.... aaaaa bo ja wam nie pisalam, jaki geniusz ze mnie podczas pierwszej CC gapilam sie w lampę, wsyztsko sie odbijało... i widzialam wiele za wiele... potem mnie zemdliło i myslalam, ze pawia puszcze. A instrumentaruszka do mnie z tekstem "prosze na mnie nie rzygac, ja dzis juz bylam obrzygana":brzyd al:

[velika]

ja też się bałam, też nie ogarniałam wielu rzeczy, po nocy bardzo rzadko jeżdżę, bo gorzej widzę - ale praktyka czyni mistrza. Twój chłop umie jeździć? To niech cię uczy. Mnie mój nauczył i teraz mu wypominam, że stworzył potwora Latami się wzbraniałam przed jeżdżeniem, bo się bałam, bo nie umiałam itd. sto wymówek. Ale cieszę się, że się przemogłam ;] i to od razu zaczęłam z grubej rury, moja pierwsza podróż to było samej 30 km do pracy, a tydzień później jazda do Poznania 140 km ;] jak teraz nie chcesz, to spróbuj po urodzeniu dziecka.
I w ogóle jakaś jestem niekulturalna dzisiaj, witam paulinka
A wam dziewczyny współczuję przebojów ze szpitalami to jedyna rzecz, która mnie przerażała w ciąży, naprawdę wam nie zazdroszczę. Oby szybko was wypuścili!

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez Jak dobrze

Velika, a co dokladnie masz do zrobienia z tym remontem ? Pochwal sie!

Powiedzcie prosze jak wrzucic tu zdjecie z ipada, bo nie mam komputera:/ chce Wam pokazac brzuszek i mojego szkaraba mam zdjecie 4d na ktorym widac twarz ! Jutro zaczynamy 18 tydzien, ale to leci. Jeszcze nie czuje ruchow, kiedy u Was sie pojawily?

hmm jak wrzucić zdjecie to nie wiem. Co do ruchów to u mnie pierwsze smyranie było w 17 tc i tak cały czas, a wczoraj pierwszy kop (20 tc)
Co do remontu to robimy wymianę drzwi i okien, cały przedpokój, kuchnię, kibel plus pokój dla dziecka, czyli generalnie pół mieszkania. Dużo robimy sami, a w zasadzie mój chłop, ja bardziej na zasadzie "ja tu tylko sprzątam" ale pomagam ile się da. Póki co pomieszkujemy u moich rodziców, dopiero 4 dni, a ja już mam dość i jutro chyba wrócimy do siebie, choćbym miała spać w pyle i gruzie :/
Jutro jedziemy kupić farbę do pokoju dziecięcego ale jeszcze nie wiem jaką. Gosiaczek na jaki kolor malujecie?

[patulinka94]

Napisane przez velika

Jutro jedziemy kupić farbę do pokoju dziecięcego ale jeszcze nie wiem jaką. Gosiaczek na jaki kolor malujecie?

W "Mamo to ja" czy cos podobnego, czytałam ze pokój dziecięcy powinien być pomalowany na takie kolory jak: niebieski, żółty, zielony i pomaranczowy. Wpływają na rozwój dziecka. 😊

[Polinezyjka]

Napisane przez kajaja

Hejka co do prawa to mam od 2001 roku i cały czas jezdze jeśli muszę a jak nie to mąż mnie wozi
Trzymajcie się dziewczyny w szpitalu najważniejsze że z bobasami wszystko ok

Przypominało mi się jaj ją poronilam i po wszystkim byłam bardzo przybita a na dodatek przenieśli mnie di sali gdzie dziewczyna zaczynała rodzić a ją non stóp ryczalam

Oj biedactwo, ale faktycznie powinni coś z tym w szpitalach zrobić , bo to psychika siada całkowicie

[lulka19]

Ja też się zastanawiam nad kolorem pokoju dla małego, bo potem to będzie nasza garderoba, a on będzie urzędował w większym....

może żółty jakiś.

[margueri]

Sun jak się czujesz??? Biedna jesteś, trzymaj się dzielnie

Kropcia gratki córeczki

Agnesa trzymaj się dzielnie!

Jej dziewczyny, współczuję wszystkich problemów ciążowych, trzymajcie się dzielnie! Już nie będę narzekała na swoje wymioty :P

Prawko
Mam już kilka lat, jeździć się nie boję, prawko zdawałam w innym mieście, niż mieszkam, żeby było śmiesznie...na początku bałam się jeździć po moim mieście, aż śniło mi się to w nocy a teraz juz nie mam problemu, ale ja musiałam szybko jeździć, bo jestem jedynym czynnym kierowcą u mnie w domu...uwielbiam szybką jazdę na autostradzie tylko teraz zaczyna mi być nie wygodnie za kółkiem, ale to przez pasy, chyba czas zacząć używać adaptera pasów, bo póki co torebka świetnie się sprawdza

Półśpiochy
Mam mało, stwierdziłam, że tylko będą po domu, ale i tak wolę pajacyki, bo plecki będą przykryte A na dwór to leginsy lub jakieś spodenki lub poszalejemy i będą sukieneczki

[velika]

Napisane przez patulinka94

W "Mamo to ja" czy cos podobnego, czytałam ze pokój dziecięcy powinien być pomalowany na takie kolory jak: niebieski, żółty, zielony i pomaranczowy. Wpływają na rozwój dziecka. ��

o matko nigdy
na razie na prowadzeniu są odcienie szarości meble pewnie białe, a ewentualne dodatki jakieś kolorowe.

[gosiaczek071]

Napisane przez velika

ja też się bałam, też nie ogarniałam wielu rzeczy, po nocy bardzo rzadko jeżdżę, bo gorzej widzę - ale praktyka czyni mistrza. Twój chłop umie jeździć? To niech cię uczy. Mnie mój nauczył i teraz mu wypominam, że stworzył potwora Latami się wzbraniałam przed jeżdżeniem, bo się bałam, bo nie umiałam itd. sto wymówek. Ale cieszę się, że się przemogłam ;] i to od razu zaczęłam z grubej rury, moja pierwsza podróż to było samej 30 km do pracy, a tydzień później jazda do Poznania 140 km ;] jak teraz nie chcesz, to spróbuj po urodzeniu dziecka.
I w ogóle jakaś jestem niekulturalna dzisiaj, witam paulinka
A wam dziewczyny współczuję przebojów ze szpitalami to jedyna rzecz, która mnie przerażała w ciąży, naprawdę wam nie zazdroszczę. Oby szybko was wypuścili!

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------



hmm jak wrzucić zdjecie to nie wiem. Co do ruchów to u mnie pierwsze smyranie było w 17 tc i tak cały czas, a wczoraj pierwszy kop (20 tc)
Co do remontu to robimy wymianę drzwi i okien, cały przedpokój, kuchnię, kibel plus pokój dla dziecka, czyli generalnie pół mieszkania. Dużo robimy sami, a w zasadzie mój chłop, ja bardziej na zasadzie "ja tu tylko sprzątam" ale pomagam ile się da. Póki co pomieszkujemy u moich rodziców, dopiero 4 dni, a ja już mam dość i jutro chyba wrócimy do siebie, choćbym miała spać w pyle i gruzie :/
Jutro jedziemy kupić farbę do pokoju dziecięcego ale jeszcze nie wiem jaką. Gosiaczek na jaki kolor malujecie?

z ipada sie daje tak : trzeba dac "zarzadzaj zalacznikami" i tak jak w kompie, wybrac z biblioteki, lub zrobic od razu zdjecie, dac zaduj i potem zamknij okienko i wyslij odpowiedxz.

a pokoj malujemy na bardzo jasny szary, a na jedna sciane dajemy taka tapete http://jarsol.nazwa.pl/all/michal/No...zdjecia001.jpg

Napisane przez patulinka94

W "Mamo to ja" czy cos podobnego, czytałam ze pokój dziecięcy powinien być pomalowany na takie kolory jak: niebieski, żółty, zielony i pomaranczowy. Wpływają na rozwój dziecka. 😊

ehhh bzdury dajemy taki kolor, jak nam sie podoba wiadomo nie jakis wsciekly czerwony czy ostro zielony, ale ja nie wierze w zadne teorie, ze te kolory mają wplywac na rozwoj... na rozwoj wplywa wiele czynnikow, a akurat kolor scian ma tu chyba najmniej do gadania.

[patulinka94]

Napisane przez velika

o matko nigdy
na razie na prowadzeniu są odcienie szarości meble pewnie białe, a ewentualne dodatki jakieś kolorowe.

No przeważnie teraz rodzice wybierają szarości, ale to nie wpływa na rozwój dziecka. 😉

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Wiecie to są takie teorie tak samo jak inne zabobony w ciąży 😜

[Polinezyjka]

Jak dobrze ja po kilku latach nie jeżdżenia najpierw kilka dni jeździłam po parkingu a potem po uliczkach na osiedlu ale w rodzinnej miejscowości bo tam się czuję bezpieczniej.

patulinka jaaaaa ale fajnie Ci wyskoczył juz hihihi

gosiaczek NAJLEPSZA historia ever !!!!

Dlatego ja mam teraz mocne postanowienie jeżdżenia jak najcześciej tymbardziej, że akurat jak do kogoś śmigniemy to mężu się napije a ja poprowadze.
Ale też jutro jedziemy do centrum handlowego, postanowiłam pojechać. Jakoś dam radę! Muszę! Ile można być kaleką kierowcową

[beth007]

Napisane przez Jak dobrze

[/COLOR]
Beth, to ja mam na odwrot, wedlug om tp to 06 maj 2016, a wg usg to 30.04 nie wiedzialam, ze mozna miec przesuniecie w druga strone )

to chyba nie do mnie :-P mój termin z om jest praktycznie taki sam jak usg :-P

[velika]

Napisane przez Polinezyjka

Dlatego ja mam teraz mocne postanowienie jeżdżenia jak najcześciej tymbardziej, że akurat jak do kogoś śmigniemy to mężu się napije a ja poprowadze.
Ale też jutro jedziemy do centrum handlowego, postanowiłam pojechać. Jakoś dam radę! Muszę! Ile można być kaleką kierowcową

pewnie, że dasz! ale ja np. najbardziej lubię jeździć sama mój chłop jest świetnym kierowcą, jeździ bardzo dużo i jak z nim jadę jako kierowca to się mnie czepia. Rzadko się kłócimy, ale nieraz to ledwo wsiądziemy do samochodu a już mam ochotę go z niego wywalić. Oczywiście twierdzi, że to dla mojego dobra te jego uwagi

[Jak dobrze]

Napisane przez gosiaczek071

z ipada sie daje tak : trzeba dac "zarzadzaj zalacznikami" i tak jak w kompie, wybrac z biblioteki, lub zrobic od razu zdjecie, dac zaduj i potem zamknij okienko i wyslij odpowiedxz.

a pokoj malujemy na bardzo jasny szary, a na jedna sciane dajemy taka tapete http://jarsol.nazwa.pl/all/michal/No...zdjecia001.jpg




ehhh bzdury dajemy taki kolor, jak nam sie podoba wiadomo nie jakis wsciekly czerwony czy ostro zielony, ale ja nie wierze w zadne teorie, ze te kolory mają wplywac na rozwoj... na rozwoj wplywa wiele czynnikow, a akurat kolor scian ma tu chyba najmniej do gadania.

Dzieki gosiaczek - dokoncze zupe i zaraz dodam

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez Polinezyjka

Jak dobrze ja po kilku latach nie jeżdżenia najpierw kilka dni jeździłam po parkingu a potem po uliczkach na osiedlu ale w rodzinnej miejscowości bo tam się czuję bezpieczniej.

patulinka jaaaaa ale fajnie Ci wyskoczył juz hihihi

gosiaczek NAJLEPSZA historia ever !!!!

Dlatego ja mam teraz mocne postanowienie jeżdżenia jak najcześciej tymbardziej, że akurat jak do kogoś śmigniemy to mężu się napije a ja poprowadze.
Ale też jutro jedziemy do centrum handlowego, postanowiłam pojechać. Jakoś dam radę! Muszę! Ile można być kaleką kierowcową

Polinezyka, to ja chyba tez tak zrobie z tym parkingiem poprosze tz zeby mnie tam zawiozl i przywiozl a z tz nie bede jezdzic bo on jest swietnym kieorwca i bardzo mnie stresuje, ze widzi co robie zle. I on sie szybko na mnie denerwuje, ja sie zaraz denerwuje ze on sie denerwuje i tak konczy sie klotnia. Zdecydowanie musze jezdzic z instruktorem albo sama.

[gosiaczek071]

Napisane przez velika

pewnie, że dasz! ale ja np. najbardziej lubię jeździć sama mój chłop jest świetnym kierowcą, jeździ bardzo dużo i jak z nim jadę jako kierowca to się mnie czepia. Rzadko się kłócimy, ale nieraz to ledwo wsiądziemy do samochodu a już mam ochotę go z niego wywalić. Oczywiście twierdzi, że to dla mojego dobra te jego uwagi

moj to samo. az mu kiedys wrzasnelam, za przeproszeniem, ze ma skonczyc pier...lić i dac mi prowadzic a jak mu sie nie podoba, to niech sie zamienia i sam sobie prowadzi. no i juz nie komentuje. polewa tylko jak wyprzedzam, bo sie wtedy spinam i podnosze na maxa jak bym miala cos wiecej zobaczyc przez ta szybe :P

[Kalpana]

Coś się zrobiło strasznie szpitalnie na wątku Oby to było tylko chwilowe.

Półśpiochy... U nas zestawem obowiązkowym było body + półśpiochy. Najczęściej właśnie tak małego ubierałam, było najwygodniej.

[Agnessssa]

Mnie już odlaczyli od kroplowki jest o wiele lepiej dostałam nospe z pyralgina i puscilo leży nas 4 na sali ale ogólnie warunki ok sala spora z łazienką więc luz mam nadzieję ze długo tu nie poleże i szybko wrócę do domu. Na kolację była parowka cala 1 sztuka! I 3 kromki bułki normalnie aby tylko się nie przejesc :P

[GGI]

Napisane przez gosiaczek071

moj to samo. az mu kiedys wrzasnelam, za przeproszeniem, ze ma skonczyc pier...lić i dac mi prowadzic a jak mu sie nie podoba, to niech sie zamienia i sam sobie prowadzi. no i juz nie komentuje. polewa tylko jak wyprzedzam, bo sie wtedy spinam i podnosze na maxa jak bym miala cos wiecej zobaczyc przez ta szybe :P

Ja też na początku dostawałam szału z uwagami raz się kończyło na takiej kłótni że się zatrzymałam i kazałam mu wysiąć bo mam dość jego ☠☠☠☠☠☠☠enia....:pal a:

półśpiochy u mnie jest pare par w wyprawce wyjdzie w praniu czy się przydały...

[patulinka94]

Napisane przez Agnessssa

Mnie już odlaczyli od kroplowki jest o wiele lepiej dostałam nospe z pyralgina i puscilo leży nas 4 na sali ale ogólnie warunki ok sala spora z łazienką więc luz mam nadzieję ze długo tu nie poleże i szybko wrócę do domu. Na kolację była parowka cala 1 sztuka! I 3 kromki bułki normalnie aby tylko się nie przejesc :P

Szał z tą kolacją 😀 U mnie dwie kromki chleba i pasta z twarożku z zieleniną. Kolacja była o 18 A śniadanie o 8 😀😀😀😀

[Agnessssa]

Dobrze ze Internet tutaj chociaż jest bo bym zwariowala

[velika]

heh gosiaczek, GGI dobrze czytać, że nie tylko mój jest takim dziadem jak prowadzę. Też się kiedyś zatrzymałam i powiedziałam, że z nim dalej nie jadę A ile razy się pokłóciliśmy to nie zliczę. Najczęściej każę mu siedzieć cicho.
Agnessa tylko nie przytyj za dużo na tej diecie oby cię szybko wypuścili!