Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 część V - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-11-22, 09:50   #511
wonderka
Zadomowienie
 
Avatar wonderka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Heh. No ja wiem fasterka. Teraz to właśnie pisze znad pompy

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

To jak teraz karmisz? Jak wygląda schemat?

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

I czemu zrezygnowałaas po nawale?
wonderka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 10:37   #512
Amelia16
Zadomowienie
 
Avatar Amelia16
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 390
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Jestem i ja! Matko, jestem taka szczęśliwa, że Tosia już jest z nami

Przede wszystkim gratulacje dla Mam: Maartucha, Karoseria, Kasiula, Wonderka, Monic167, Monik46, Iclosemyeyes, Malinka, Beautiful byłyście bardzo dzielne! Ale się rozsypał worek z maluszkami w tym tygodniu

Co do mojego porodu, to poszło baaaaaardzo szybko... Pisałam Wam, że od północy już zaczęły się neregularne skurcze. O 6 już byłam na porodówce, skurcze co 6 minut, 3 cm rozwarcia iii... dalej nic. Wszystko się wyciszyło czekaliśmy do 10 na sali przedporodowej, ale ktg nic nie wyłapywało więcej, miałam jakieś skurcze co 10-15 minut nic specjalnego. O 11 przyjęli mnie na oddział ginekologiczny, miałam leżeć do piątku nawet w oczekiwaniu, aż się popłakałam. Dostałam w zastrzyku nospę i jakiś czopek jako że nie mogłam nic więcej ze względu na bliznę po cc. O 11:30 zaczęły się ni z gruchy ni z pietruchy okrutne skurcze, od razu co 3 minuty, zdążyłam wezwać położną, a ta przestraszona, że 5 cm i lecimy na górę bo wypadł czop z krwią jakoś dotarłam piętro wyżej znów na przedporodową, 20 minut później już było pełne rozwarcie, 2 parte i urodziłam Antosię poszło ekspresowo, życzyłabym każdej z Was takiego porodu. Niestety następstwem jest paskudne nacięcie, chyba ze sto szwów, otarcia... Ledwo chodzę, ale coś za coś, ciało nie miało czasu się rozciągnąć
__________________
1 , 2 , 3
Amelia16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 10:46   #513
agne19s
Zadomowienie
 
Avatar agne19s
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 106
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez Amelia16 Pokaż wiadomość
Jestem i ja! Matko, jestem taka szczęśliwa, że Tosia już jest z nami

Przede wszystkim gratulacje dla Mam: Maartucha, Karoseria, Kasiula, Wonderka, Monic167, Monik46, Iclosemyeyes, Malinka, Beautiful byłyście bardzo dzielne! Ale się rozsypał worek z maluszkami w tym tygodniu

Co do mojego porodu, to poszło baaaaaardzo szybko... Pisałam Wam, że od północy już zaczęły się neregularne skurcze. O 6 już byłam na porodówce, skurcze co 6 minut, 3 cm rozwarcia iii... dalej nic. Wszystko się wyciszyło czekaliśmy do 10 na sali przedporodowej, ale ktg nic nie wyłapywało więcej, miałam jakieś skurcze co 10-15 minut nic specjalnego. O 11 przyjęli mnie na oddział ginekologiczny, miałam leżeć do piątku nawet w oczekiwaniu, aż się popłakałam. Dostałam w zastrzyku nospę i jakiś czopek jako że nie mogłam nic więcej ze względu na bliznę po cc. O 11:30 zaczęły się ni z gruchy ni z pietruchy okrutne skurcze, od razu co 3 minuty, zdążyłam wezwać położną, a ta przestraszona, że 5 cm i lecimy na górę bo wypadł czop z krwią jakoś dotarłam piętro wyżej znów na przedporodową, 20 minut później już było pełne rozwarcie, 2 parte i urodziłam Antosię poszło ekspresowo, życzyłabym każdej z Was takiego porodu. Niestety następstwem jest paskudne nacięcie, chyba ze sto szwów, otarcia... Ledwo chodzę, ale coś za coś, ciało nie miało czasu się rozciągnąć
gratulacje dla Ciebie i wszystkich nowych mamusiek. 😊

od dzisiaj rodzimy strzelcow
wczoraj bylam u tz bratanka i bratowa mowila ze jak byl niemowleciem to aniolek nie dziecko. caly czas spal bez zadnego usypiania, odkladany do lozeczka zasypial na amen a do 3 roku zycia sam musial miec w ciagu dnia od 13-17 drzemke a teraz to taki diabelek ze nadrabia za tamten czas

dziewczyny ktore mialy cewnik zakladany, powiedzcie, boli to ? bo mnie ta rurka przeraza chociaz ja raczej sn
__________________
"Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień
Nie masz co wspominać? Lepiej swe życie zmień!"
agne19s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 10:50   #514
Amelia16
Zadomowienie
 
Avatar Amelia16
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 390
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Taki lekki dyskomfort, nic strasznego

Moja Tosia tfu, tfu odpukać narazie głównie śpi i je, wczorajsze popołudnie trochę wariowała i chciała sobie powisieć na cycu, a dziś już luzik. No tak, załapałam się na skorpiona, bardzo się cieszę
__________________
1 , 2 , 3
Amelia16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 11:29   #515
tylkokasia
Moderator
 
Avatar tylkokasia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 9 995
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez agne19s Pokaż wiadomość

dziewczyny ktore mialy cewnik zakladany, powiedzcie, boli to ? bo mnie ta rurka przeraza chociaz ja raczej sn
Ja miałam 2 razy cewnik po porodach SN
Nie boli ani zakładanie, ani ściąganie.
Tylko polecam domagać się jak najszybszego ściągnięcia. Mi za pierwszym razem za długo trzymali. Chyba 2 dni i miałam potem problemy.
__________________
Mój Instagram

Porównując się z innymi, możesz stać się zgorzkniały lub próżny
Zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie



tylkokasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 11:39   #516
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Malinka ja karmie tylko mm i moja ma 5 dni. Zjada ok 60 ml co 3-3,5h a czasem ma dluzsza przerwe. Prawidlowo powinno by 90ml 6xdziennie czyli co ok 4h.

U mnie po cc dopiero wczoraj jakikolwiek pokarm naplynal ale dzis juz nic nie ma :-o
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 11:42   #517
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

cześć dziewczyny.

od dzisiaj rodzimy już STRZELCE !
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-22, 11:58   #518
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez tylkokasia Pokaż wiadomość
Ja miałam 2 razy cewnik po porodach SN
Nie boli ani zakładanie, ani ściąganie.
Tylko polecam domagać się jak najszybszego ściągnięcia. Mi za pierwszym razem za długo trzymali. Chyba 2 dni i miałam potem problemy.


Kasia to mi trzymali 20h cewnik to chyba dlugo? A jakie problemy? Chodzi o ewentualne wycieki pozniej? Kazalu mi cwiczyc i faktycznie staram sie pamietac o cwiczenuach ale jak bedzie zobaczymy :/ Chociaz wydaje mi sie i tak bedzie lepiej niz po sn bo wtedy faktycznie zdarzaly sie wpadki.
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 12:31   #519
paula_d
Zadomowienie
 
Avatar paula_d
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 228
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny.

od dzisiaj rodzimy już STRZELCE !
W różnych horoskopach piszą różnie czasem od 21, 22 lub 23 listopada, ale też chciałam dotrwac do strzelca bo juz jednego skorpiona w domu mam ☺
Dzisiaj w nocy myślałam że będę męża budzić bo mnie strasznie brzuch bolał i mała mocno wariowala ale zasnelam i jakoś przeszło 😊
__________________

paula_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 13:35   #520
wonderka
Zadomowienie
 
Avatar wonderka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Ja ma dziś miałam termin. Nie wychodzimy. Mała ma wysoką bilirubina i musi być naświetlana.
wonderka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 13:39   #521
Iclosemyeyes
Zakorzenienie
 
Avatar Iclosemyeyes
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez Amelia16 Pokaż wiadomość
Jestem i ja! Matko, jestem taka szczęśliwa, że Tosia już jest z nami

Przede wszystkim gratulacje dla Mam: Maartucha, Karoseria, Kasiula, Wonderka, Monic167, Monik46, Iclosemyeyes, Malinka, Beautiful byłyście bardzo dzielne! Ale się rozsypał worek z maluszkami w tym tygodniu

Co do mojego porodu, to poszło baaaaaardzo szybko... Pisałam Wam, że od północy już zaczęły się neregularne skurcze. O 6 już byłam na porodówce, skurcze co 6 minut, 3 cm rozwarcia iii... dalej nic. Wszystko się wyciszyło czekaliśmy do 10 na sali przedporodowej, ale ktg nic nie wyłapywało więcej, miałam jakieś skurcze co 10-15 minut nic specjalnego. O 11 przyjęli mnie na oddział ginekologiczny, miałam leżeć do piątku nawet w oczekiwaniu, aż się popłakałam. Dostałam w zastrzyku nospę i jakiś czopek jako że nie mogłam nic więcej ze względu na bliznę po cc. O 11:30 zaczęły się ni z gruchy ni z pietruchy okrutne skurcze, od razu co 3 minuty, zdążyłam wezwać położną, a ta przestraszona, że 5 cm i lecimy na górę bo wypadł czop z krwią jakoś dotarłam piętro wyżej znów na przedporodową, 20 minut później już było pełne rozwarcie, 2 parte i urodziłam Antosię poszło ekspresowo, życzyłabym każdej z Was takiego porodu. Niestety następstwem jest paskudne nacięcie, chyba ze sto szwów, otarcia... Ledwo chodzę, ale coś za coś, ciało nie miało czasu się rozciągnąć
Super, że tak ekspresowo poszło wystrzalowy poród napisz jeszcze w wolnej chwili jak się Tosia sprawuje w domku


Ja może też na dniach opisze swój poród chociaż nie był jakiś pasjonujący

Cytat:
Napisane przez agne19s Pokaż wiadomość
dziewczyny ktore mialy cewnik zakladany, powiedzcie, boli to ? bo mnie ta rurka przeraza chociaz ja raczej sn
Ja miałam ale już w znieczuleniu więc nic nie czułam. Zdejmowanie trwało pół sekundy i nie bolało.

Ogólnie dla mnie z wszystkiego co mi robili do cc to i tak największą traumą będzie zakładanie wenflonu samo znieczulenie podpajeczynowkowe, cięcie, wszystkie zastrzyki, pobieranie krwi, cewnik, pionizacja itp były bardziej znosne


Na neonatologii powiedzieli mi, że jutro planują. nas wypisac. Oby tylko mała nie spadła z wagi

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Happiness only real when shared
Iclosemyeyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-22, 13:41   #522
wonderka
Zadomowienie
 
Avatar wonderka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Któraś z was miała te naświetlania na pewno. Ile czasu potrzebowalyscie aż pozwolili na wypis.
wonderka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 14:17   #523
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cześć.
Przepraszam, że nie pisałam... Od czwartku jesteśmy w domu po ponad 2 tygodniach pobytu w szpitalu. Jestem wycienczona, Tz przerażony, bo nigdy nie byłam tak chuda. Walczymy o laktację i o to, żeby maluch przybrał na wadze.

Gratuluję wszystkim rozpakowanych mamom
Trzymam kciuki za dziewczyny w dwupaku - zwłaszcza za te przed indukcją.
Cytat:
Napisane przez Iclosemyeyes Pokaż wiadomość
To w tych szpitalach jest taka obsesja na punkcie laktacji... A z drugiej strony obsesja na punkcie przybierania. Zwariować można. A Ty jak czujesz jaka masz ilość mleka?

U mnie z ilością jest ok, mała też umie się złapać ale po 3 minutach zasypia. Powiedzieli mi ze mam walczyć i ja budzić żeby ssala. Niestety nie wyobrażam sobie tego szczególnie nocą kiedy sama jestem padnieta po niespaniu. Jednak wolę nocą dawać mm, w dzień będę kp i dokarmiac mieszanka, bo chce żeby przybrała na wadze i zebysmy mogły wyjść do domu i tam sobie spokojnie działały z kp
Im wcześniej będziecie w domu, tym lepiej. Ja pod koniec nie dawałam rady - dziecko nie przybiera na wadze, mojego pokarmu mało - nie wszystkie panie znały się na bardziej złożonych problemach w laktacji, a nasz taki jest.

Cytat:
Napisane przez wonderka Pokaż wiadomość
Dobra, dali medele i robiłam 775533 i nie było prawie nic. Dokarmimy i ja będę laktatorem pracować. Im obojętnie jak i co, byleby mała jadła i iść do domu. Juz mi trochę lepiej bo tak dwie ostatnie głodzie ryczałam.
Laktator jest dla stymulacji - nie pokazuje, ile mleka wypija dziecko. Lepszy jest wskaźnik siuskowo-kupkowy i przyrosty na wadze.

Cytat:
Napisane przez wonderka Pokaż wiadomość
Wy Dziewczyny po cc to jeszcze rozumiem ale ja po SN to nie wiem skąd taka susza w piersiach.
Ja po sn mam duże problemy z laktacja (obstawiam hormony).

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Cytat:
Napisane przez wonderka Pokaż wiadomość
Któraś z was miała te naświetlania na pewno. Ile czasu potrzebowalyscie aż pozwolili na wypis.
Każdego dnia monitorują poziom bilirubiny, jeśli spadnie - jest dzien/ dwa bez naświetlań i kontrola poziomu. Jeśli ten jest ok, to Was wypuszczą. Naswietlaja w inkubatorze czy przenośnym aparatem?
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 14:43   #524
agne19s
Zadomowienie
 
Avatar agne19s
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 106
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

gdzies czytalam ze dobrze jest przed karmieniem zwazyc dziecko i odrazu po karmieniu najlepiej jak nie zdazy zarobic kupy ani siku, wtedy tez mniej wiecej idzie zobaczyc ile wypilo
__________________
"Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień
Nie masz co wspominać? Lepiej swe życie zmień!"

Edytowane przez agne19s
Czas edycji: 2015-11-22 o 14:46
agne19s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 14:49   #525
Iclosemyeyes
Zakorzenienie
 
Avatar Iclosemyeyes
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Cześć.
Przepraszam, że nie pisałam... Od czwartku jesteśmy w domu po ponad 2 tygodniach pobytu w szpitalu. Jestem wycienczona, Tz przerażony, bo nigdy nie byłam tak chuda. Walczymy o laktację i o to, żeby maluch przybrał na wadze.


Im wcześniej będziecie w domu, tym lepiej. Ja pod koniec nie dawałam rady - dziecko nie przybiera na wadze, mojego pokarmu mało - nie wszystkie panie znały się na bardziej złożonych problemach w laktacji, a nasz taki jest.
Współczuję tych przejść z karmieniem problem z ilością pokarmu czy ssaniem? A waga synka ciągle spada czy nie przybiera tyle ile powinien? Wazycie się regularnie?


Zgadzam się z tym co piszesz. dlatego właśnie dokarmiam mm. Normalnie bym się wzbraniala, ale wiem że im dłużej będziemy w szpitalu tym gorzej z kp. Widzę po dziewczynach z sali, że im dłużej tym więcej problemów się pojawia.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Happiness only real when shared
Iclosemyeyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-22, 14:56   #526
malinka103
Rozeznanie
 
Avatar malinka103
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 869
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez fasterka90 Pokaż wiadomość
malinka i wonderka najlepiej pobudzić laktacje laktatorem. U mnie też była susza totalna, nawet odciągnie na początku ani kropli, trzeba było z 4 sesje po 7-5-3 żeby naleciały pojedyncze kropelki. A potem nagle nawał że myślałam że z bólu oszaleje. I na tym skończyła się moja przygoda z kp
No to nie wiem ja chyba bede musiala zakupic laktator. A jak nie to po prostu zrezygnuje z kp chociaz bardzo chcialam





Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Malinka ja karmie tylko mm i moja ma 5 dni. Zjada ok 60 ml co 3-3,5h a czasem ma dluzsza przerwe. Prawidlowo powinno by 90ml 6xdziennie czyli co ok 4h.

U mnie po cc dopiero wczoraj jakikolwiek pokarm naplynal ale dzis juz nic nie ma :-o
Moj teraz o 22.20 skonczy 3 dobe i zjada srednio co 3h tak teraz do 30ml. I juz sama nie wiem czy to dobrze czy jak.
No ja to jak patrze na brzuch to jakas masakra tej rany dobrze nie widze i wszystko na czuja

A co do cewnika to bardziej nie przyjemne bylo zakladanie tego przed cc niz tego do rozwarcia. Ten cewnik do rozwarcia mialam calkowicie schowany do srodka i nic mi nie dyndalo :p
__________________
od 20.01.2010 - razem
Franek 12.11

Edytowane przez malinka103
Czas edycji: 2015-11-22 o 14:58
malinka103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 15:12   #527
lexie42
Zakorzenienie
 
Avatar lexie42
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 3 852
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez agne19s Pokaż wiadomość
gdzies czytalam ze dobrze jest przed karmieniem zwazyc dziecko i odrazu po karmieniu najlepiej jak nie zdazy zarobic kupy ani siku, wtedy tez mniej wiecej idzie zobaczyc ile wypilo
Ja tak robiłam w szpitalu. Cały tydzień ważyłam przed karmieniem piersią i po, potem dokarmiałam z butelki. Ważne, żeby robić to w tych samych ciuchach i pampersie.

Moja Julka męczy się cały czas z kupką pręży się i stęka. Obstawiam, że zaszkodziło jej mleko które zjadłam chyba w czwartek. Masuję jej brzuszek, podaję espumisan ale to niewiele pomaga. Jutro znowu idziemy do pediatry, może coś innego nam zaleci, bo już nie mogę patrzeć jak ona się męczy
lexie42 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 15:28   #528
wonderka
Zadomowienie
 
Avatar wonderka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cornflower_girl przenośnym.

Mąż mi właśnie dowiózl lovi prolactis.
wonderka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 15:46   #529
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez malinka103 Pokaż wiadomość
No to nie wiem ja chyba bede musiala zakupic laktator. A jak nie to po prostu zrezygnuje z kp chociaz bardzo chcialam







Moj teraz o 22.20 skonczy 3 dobe i zjada srednio co 3h tak teraz do 30ml. I juz sama nie wiem czy to dobrze czy jak.
No ja to jak patrze na brzuch to jakas masakra tej rany dobrze nie widze i wszystko na czuja

A co do cewnika to bardziej nie przyjemne bylo zakladanie tego przed cc niz tego do rozwarcia. Ten cewnik do rozwarcia mialam calkowicie schowany do srodka i nic mi nie dyndalo :p


Spoko te ilosci
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 16:10   #530
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez Amelia16 Pokaż wiadomość
Jestem i ja! Matko, jestem taka szczęśliwa, że Tosia już jest z nami

Przede wszystkim gratulacje dla Mam: Maartucha, Karoseria, Kasiula, Wonderka, Monic167, Monik46, Iclosemyeyes, Malinka, Beautiful byłyście bardzo dzielne! Ale się rozsypał worek z maluszkami w tym tygodniu

Co do mojego porodu, to poszło baaaaaardzo szybko... Pisałam Wam, że od północy już zaczęły się neregularne skurcze. O 6 już byłam na porodówce, skurcze co 6 minut, 3 cm rozwarcia iii... dalej nic. Wszystko się wyciszyło czekaliśmy do 10 na sali przedporodowej, ale ktg nic nie wyłapywało więcej, miałam jakieś skurcze co 10-15 minut nic specjalnego. O 11 przyjęli mnie na oddział ginekologiczny, miałam leżeć do piątku nawet w oczekiwaniu, aż się popłakałam. Dostałam w zastrzyku nospę i jakiś czopek jako że nie mogłam nic więcej ze względu na bliznę po cc. O 11:30 zaczęły się ni z gruchy ni z pietruchy okrutne skurcze, od razu co 3 minuty, zdążyłam wezwać położną, a ta przestraszona, że 5 cm i lecimy na górę bo wypadł czop z krwią jakoś dotarłam piętro wyżej znów na przedporodową, 20 minut później już było pełne rozwarcie, 2 parte i urodziłam Antosię poszło ekspresowo, życzyłabym każdej z Was takiego porodu. Niestety następstwem jest paskudne nacięcie, chyba ze sto szwów, otarcia... Ledwo chodzę, ale coś za coś, ciało nie miało czasu się rozciągnąć
Gratuluję ekspresowego porodu





Cytat:
Napisane przez agne19s Pokaż wiadomość
gratulacje dla Ciebie i wszystkich nowych mamusiek. 😊

od dzisiaj rodzimy strzelcow
wczoraj bylam u tz bratanka i bratowa mowila ze jak byl niemowleciem to aniolek nie dziecko. caly czas spal bez zadnego usypiania, odkladany do lozeczka zasypial na amen a do 3 roku zycia sam musial miec w ciagu dnia od 13-17 drzemke a teraz to taki diabelek ze nadrabia za tamten czas

dziewczyny ktore mialy cewnik zakladany, powiedzcie, boli to ? bo mnie ta rurka przeraza chociaz ja raczej sn

Ja miałam CC, cewnik zakładali mi w znieczuleniu, nic nie czułam, zdejmowania nie pamiętam...


Cytat:
Napisane przez wonderka Pokaż wiadomość
Ja ma dziś miałam termin. Nie wychodzimy. Mała ma wysoką bilirubina i musi być naświetlana.
Moja też była naświetlana, przez 2 dni leżała w inkubatorze pod lampami. Potem 1 dzień bez lamp i ponownie zbadali bilirubine i nas wypuścili.
Będzie dobrze Kochana
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 17:02   #531
dzikasliwka
Rozeznanie
 
Avatar dzikasliwka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: okolice Kielc
Wiadomości: 569
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez wonderka Pokaż wiadomość
Któraś z was miała te naświetlania na pewno. Ile czasu potrzebowalyscie aż pozwolili na wypis.
Mój mały leżał 2 doby w inkubatorze, potem dzień przerwy, na kolejny dzień zbadali poziom i nas wypisali.

A u mnie mleka jak w jakiejś mleczarni Młodemu to aż się bokami wylewa, zawsze musi mieć podłożoną pieluszkę, bo by całe ubranko było po każdym karmieniu do wymiany. Zawsze je około 30 minut, no i potem wariuje bo uspokoić się go nie da, cały czas na rekach. Mały Rączkowski
dzikasliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 17:50   #532
cynamon_
Zakorzenienie
 
Avatar cynamon_
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Witam się niedzielnie, na początek chce pogratulować nowym mamuskom ♡ i pocieszyc te które zalegają z różnych powodów w szpitalach, dzielnie jesteście, musicie być silne dla swoich maluszków!
U nas odpukać wszystko super idzie, malutka cyca aż miło, pięknie przybiera, dzisiaj bylismy na spacerku, śniegu u nas po kolana ledwo wozek pchalismy z Tz-tem, mały bałwana nawet lepił
A to moja 2-tygodniowa Klaudia♥
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1448211051716.jpg (46,2 KB, 69 załadowań)
__________________
27.08.2011 SYNUŚ
05.11.2015 CÓRECZKA
cynamon_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 18:26   #533
fasterka90
Zadomowienie
 
Avatar fasterka90
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

cynamon ale ona duża! Śliczne dziewczynka zazdroszczę śniegu
Amelia jeszcze raz gratuluję, fajny poród miałaś chyba ten pobyt w szpitalu Cie tak przeraził że mała wyskoczyła

Ja cewnik jak reszta dziewczyn przy cc miałam zakładany już w znieczuleniu, ściąganie bezbolesne i bardzo szybkie - mimo że robiła to studentka.
Ogólnie BARDZO sobie chwale obecność studentek w moim szpitalu, bardzo pomocne bez nich chyba i ja i tz byśmy oszaleli w dzień porodu - on 7h siedział na korytarzu, nikt mu nic nie mówił, mi tylko raz czy dwa razy pozwolili do niego zadzwonić... Ja tez dużo nie wiedziałam co i kiedy ze mną zrobią. Lekarze tylko przychodzili,patrzyli na ktg i jakby do siebie bardziej niż do mnie stwierdzali "do cięcia"... Studentki mnie więcej informowały, chodziły do tz przekazać info... A w planie porodu wpisałam że nie chce studentów ale jakoś w tej całej akcji nie zwraca się na to uwagi.
__________________
02.11.2012
09.03.2015 II kreski
13.11.15 Ola 2790g, 49cm
fasterka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 19:13   #534
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez cynamon_ Pokaż wiadomość
Witam się niedzielnie, na początek chce pogratulować nowym mamuskom ♡ i pocieszyc te które zalegają z różnych powodów w szpitalach, dzielnie jesteście, musicie być silne dla swoich maluszków!
U nas odpukać wszystko super idzie, malutka cyca aż miło, pięknie przybiera, dzisiaj bylismy na spacerku, śniegu u nas po kolana ledwo wozek pchalismy z Tz-tem, mały bałwana nawet lepił
A to moja 2-tygodniowa Klaudia♥
Śliczna Duża Panna
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 20:17   #535
wonderka
Zadomowienie
 
Avatar wonderka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Malinka ja karmie tylko mm i moja ma 5 dni. Zjada ok 60 ml co 3-3,5h a czasem ma dluzsza przerwe. Prawidlowo powinno by 90ml 6xdziennie czyli co ok 4h.

U mnie po cc dopiero wczoraj jakikolwiek pokarm naplynal ale dzis juz nic nie ma :-o
Moja ma 4dni i porcja 30ml co trzy godziny. Co szpital to obyczaj widzę.
wonderka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 20:34   #536
Iclosemyeyes
Zakorzenienie
 
Avatar Iclosemyeyes
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Cytat:
Napisane przez fasterka90 Pokaż wiadomość
cynamon ale ona duża! Śliczne dziewczynka zazdroszczę śniegu
Amelia jeszcze raz gratuluję, fajny poród miałaś chyba ten pobyt w szpitalu Cie tak przeraził że mała wyskoczyła

Ja cewnik jak reszta dziewczyn przy cc miałam zakładany już w znieczuleniu, ściąganie bezbolesne i bardzo szybkie - mimo że robiła to studentka.
Ogólnie BARDZO sobie chwale obecność studentek w moim szpitalu, bardzo pomocne bez nich chyba i ja i tz byśmy oszaleli w dzień porodu - on 7h siedział na korytarzu, nikt mu nic nie mówił, mi tylko raz czy dwa razy pozwolili do niego zadzwonić... Ja tez dużo nie wiedziałam co i kiedy ze mną zrobią. Lekarze tylko przychodzili,patrzyli na ktg i jakby do siebie bardziej niż do mnie stwierdzali "do cięcia"... Studentki mnie więcej informowały, chodziły do tz przekazać info... A w planie porodu wpisałam że nie chce studentów ale jakoś w tej całej akcji nie zwraca się na to uwagi.
O masakra z tym czekaniem i to jeszcze osobno dobrze, że studenci okazali się pomocni ja czekałam 3.5 h i już sie niecierpliwilam, ale głównie dlatego, że byłam bardzo głodna haha. No i czekałam z mężem, bo on był na sali operacyjnej ze mną. W ogóle muszę go pochwalić, że spisal się przy porodzie i po nim teraz też super daje radę! Przy porodzie był ze mną, widział nawet moment jak wyjeli malutką z brzucha, później od razu poleciał do niej i obserwował co się dzieje, dowiadywal o wszystkie wyniki

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Happiness only real when shared
Iclosemyeyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 22:04   #537
malinka103
Rozeznanie
 
Avatar malinka103
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 869
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

My juz razem w domu . ale maly chyba musi sie zaklimatyzowac bo usypia na chwile i sie budzi, no chyba ze to co innego. Ale od powrotu ze szpitala strasznie marudzi. dobrze ze jest tz bo ja tylko mam lzy w oczach.
__________________
od 20.01.2010 - razem
Franek 12.11
malinka103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 22:36   #538
wonderka
Zadomowienie
 
Avatar wonderka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Ja siedzę przy lampach i małej. Jakiś oddech ma ciężki, inny. Nie wiem czy to ok. Straszna będziesz noc, tak brałam ja do siebie i spalysmy przytulone i mogłam jak uspokoić a tutaj nic nie mogę zrobić.
wonderka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 22:41   #539
laszczmagdalena
Zadomowienie
 
Avatar laszczmagdalena
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Puławy
Wiadomości: 1 692
GG do laszczmagdalena
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

A ja mam ostatni wieczór w domu, jutro rano jedziemy na oddział na wywoływanie... Jeszcze mnie jakaś infekcja dopadła i od dwóch dni mam straszny katar i ból gardła, w nocy wcale spać nie mogę... Jutra się boję przeokropnie.
__________________
Czasem stracić równowagę dla miłości, to część życia w równowadze.


laszczmagdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-22, 22:54   #540
wonderka
Zadomowienie
 
Avatar wonderka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę

Madzia dasz rade, serio. Zobaczysz, że ten stres rekomensuje maleństwo.
wonderka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-07 14:23:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.