Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-22, 22:39   #3571
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
Chyba wolałabym usłyszeć na koniec suche "cześć" i wtedy nie mam nadziei na kolejne spotkanie, niż "następnym razem to to i tamto, do zobaczenia" a potem olewka.
dokładnie. nie wiem, może jestem jakaś dziwna ale jakoś umiem wyczuć ze ktoś nie jest zainteresowany i udaje. jak byliśmy zjeść to poszedł mi nalać picie i gadał z kimś przez telefon, a jak wziął telefon żeby niby sprawdzić wynik meczu to wydaje mi się ze był na Tinderze wiec od razu zapaliła mi się czerwona lampka. w sumie tak jak mówię nie rozpaczam bo było miło, nie czekam tez na jego wiadomość, ot takie fajne niedzielne spotkanie i tyle
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 22:48   #3572
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Jak facet chce to chce, jak nie chce to nie chce. Powiedział, że musicie to powtórzyć więc to znak, że i jemu się podobało. Może sam nie wie kiedy będzie miał czas? Musi się od razu deklarować? Nie musi Nie ma reguły. Niektórzy się umawiają konkretnie a potem nawet nie odzywają.
Tez tak uwazam, dlatego nie ma co sie nastawiac i analizowac wszystiego, szczegolnie po pierwszym spotaniu, gdzie podstawy sa bardzo watle
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 23:13   #3573
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Też uważam, że jeśli się naprawde chce, to się staje na głowie, żeby się z kimś umówić, choćby na godzinę lub dwie. A jak sie nie chce to zawsze jest praca, zmęczenie, impreza... Cokolwiek.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 23:37   #3574
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
Też uważam, że jeśli się naprawde chce, to się staje na głowie, żeby się z kimś umówić, choćby na godzinę lub dwie. A jak sie nie chce to zawsze jest praca, zmęczenie, impreza... Cokolwiek.
Doladnie. Tylko z drugiej strony czy po pierwszym spotaniu mozna oczekiewac, ze komus bedzie sie chcialo?Niekoniecznie. Dlatego ja uwazam, ze trzeba zostawic sobie pewien margines czasowy i zachowac luz
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 23:46   #3575
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Uważam, że po pierwszym spotkaniu jak najbardziej druga strona może się nami na tyle zaciekawić, że już będzie myśleć o kolejnym. Ja lubię konkretnych mężczyzn, a nie jakieś ciepłe kluchy - jak się dziewczyna chłopu podoba, to działa i zabiega o nią, zanim ubiegnie go ktoś inny.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 01:07   #3576
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
Uważam, że po pierwszym spotkaniu jak najbardziej druga strona może się nami na tyle zaciekawić, że już będzie myśleć o kolejnym. Ja lubię konkretnych mężczyzn, a nie jakieś ciepłe kluchy - jak się dziewczyna chłopu podoba, to działa i zabiega o nią, zanim ubiegnie go ktoś inny.
To prawda, tylko ze malo jest konretnych i zdecydowanych facetow. I czasami sie zastanawiam czy to jest juz taka cecha charateru czy to wynika z wrazenia jakie wywarla dopiero co poznana kobieta. Moim zdaniem potrzeba jedna troche madrosci i wyobrazni zeby uswiadomic sobie, ze takie pierwsze spotkania maja prawo nie wypalic. I o ile ktos nas razaco nie odrzuca to mysle ze zawsze warto dac szanse na kolejne spotanie i nie szukac na sile efektu wow.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 07:49   #3577
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Jak facet chce to chce, jak nie chce to nie chce. Powiedział, że musicie to powtórzyć więc to znak, że i jemu się podobało. Może sam nie wie kiedy będzie miał czas? Musi się od razu deklarować? Nie musi Nie ma reguły. Niektórzy się umawiają konkretnie a potem nawet nie odzywają.
Dokładnie. To właściwie dotyczy obu stron. Jak człowiek chce to ZAWSZE znajdzie ten czas (no bo serio, w ciągu tygodnia nie znajdzie 1-2 godz czasu dla osoby, która mu się spodobała ???) i nie ma głupich wymówek.
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 08:05   #3578
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Tez tak uważam. A z drugiej strony np. ja w tygodniu nie mam czasu, wstaje o 6, jestem w domu o 17. Zrobię jedzenie do pracy na następny dzień, wykapie się, ogarnę mieszkanie i juz w sumie czas spać. w piątek tez się kładę wcześnie. Wiec w sumie zostaje jedynie sobota i niedziela zeby gdzieś wyjść. No ale jeśli na prawdę by mi zależało to bym znalazła czas na pewno.
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 08:17   #3579
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
To prawda, tylko ze malo jest konretnych i zdecydowanych facetow. I czasami sie zastanawiam czy to jest juz taka cecha charateru czy to wynika z wrazenia jakie wywarla dopiero co poznana kobieta. Moim zdaniem potrzeba jedna troche madrosci i wyobrazni zeby uswiadomic sobie, ze takie pierwsze spotkania maja prawo nie wypalic. I o ile ktos nas razaco nie odrzuca to mysle ze zawsze warto dac szanse na kolejne spotanie i nie szukac na sile efektu wow.
Mi sie wydaje ze to troche tez cecha charakteru. Niektórzy od razu sie "napalaja", a niektórzy stopniowo i na spokojnie. Nie spiesza sie bo wola dac sobie czas i spokojnie kogoś poznać.
Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Dokładnie. To właściwie dotyczy obu stron. Jak człowiek chce to ZAWSZE znajdzie ten czas (no bo serio, w ciągu tygodnia nie znajdzie 1-2 godz czasu dla osoby, która mu się spodobała ???) i nie ma głupich wymówek.
Nie no pewnie, ze tak. Tylko pytanie czy po pierwszym spotkaniu możemy od kogoś wymagac tego ze rzuci wszystko żeby sie tylko z nami spotkać? Wg mnie - nie. Owszem, jak ten ktoś chce to znajdzie czas, ale nie ma co popadac w paranoję ze od razu się zdeklaruje na temat tego co, kiedy i jak
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 10:55   #3580
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
To prawda, tylko ze malo jest konretnych i zdecydowanych facetow. I czasami sie zastanawiam czy to jest juz taka cecha charateru czy to wynika z wrazenia jakie wywarla dopiero co poznana kobieta. Moim zdaniem potrzeba jedna troche madrosci i wyobrazni zeby uswiadomic sobie, ze takie pierwsze spotkania maja prawo nie wypalic. I o ile ktos nas razaco nie odrzuca to mysle ze zawsze warto dac szanse na kolejne spotanie i nie szukac na sile efektu wow.
Mi się zdaje, że to cecha charakteru, takie niezdecydowanie i ciągłe liczenia na to, że coś się samo zadzieje lub ktoś inny zadecyduje. O efekcie wow to w ogóle nawet nie pomyślałam Ale jeśli ktoś nas właśnie nie odrzucił, tylko no nawet wywarł neutralne wrażenie, to trzeba dać szansę tej znajomości.
Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Dokładnie. To właściwie dotyczy obu stron. Jak człowiek chce to ZAWSZE znajdzie ten czas (no bo serio, w ciągu tygodnia nie znajdzie 1-2 godz czasu dla osoby, która mu się spodobała ???) i nie ma głupich wymówek.
Obu stron i moim zdaniem w różnych relacjach, np. koleżeńskich. Miałam taką sytuację, że po całym dniu pracy potrafiłam pojechać prosto do znajomych, bo tak bardzo chciałam się z nimi spotkać, że reszta była nieważna. Gdyby spotkanie zaproponował mi jakiś mało ciekawy adorator, to bym odmówiła, bo przecież będę po cały dniu pracy, zmęczona i w ogóle bla bla bla
Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Tez tak uważam. A z drugiej strony np. ja w tygodniu nie mam czasu, wstaje o 6, jestem w domu o 17. Zrobię jedzenie do pracy na następny dzień, wykapie się, ogarnę mieszkanie i juz w sumie czas spać. w piątek tez się kładę wcześnie. Wiec w sumie zostaje jedynie sobota i niedziela zeby gdzieś wyjść. No ale jeśli na prawdę by mi zależało to bym znalazła czas na pewno.
A no właśnie - jakby Ci bardzo zależało, bo mężczyzna by był tak fascynujący, że na sam jego widok unosiłabyś się w chmurach, to byś się raz dwa ogarnęła i poszła choćby na kawę lub drinka.
Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Mi sie wydaje ze to troche tez cecha charakteru. Niektórzy od razu sie "napalaja", a niektórzy stopniowo i na spokojnie. Nie spiesza sie bo wola dac sobie czas i spokojnie kogoś poznać.

Nie no pewnie, ze tak. Tylko pytanie czy po pierwszym spotkaniu możemy od kogoś wymagac tego ze rzuci wszystko żeby sie tylko z nami spotkać? Wg mnie - nie. Owszem, jak ten ktoś chce to znajdzie czas, ale nie ma co popadac w paranoję ze od razu się zdeklaruje na temat tego co, kiedy i jak
Napaleniec = desperat Od niektórych desperacją wieje na kilometr, coś strasznego.
Nie mówię o rzucaniu wszystkiego na następny dzień, ale no w przeciągu tygodnia chyba powinna paść jakaś propozycja, chęć zobaczenia się. Moja znajoma się widzi z facetem, kończą spotkanie i on już pyta, czy w przyszłą sobotę ma czas na kino i już są wstępnie umówieni. Dla mnie to abstrakcja, bo ja najczęściej słyszę teksty w stylu "następnym razem to...." ale bez konkretu.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie

Edytowane przez doriiska
Czas edycji: 2015-11-23 o 10:59
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 13:37   #3581
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Mi sie wydaje ze to troche tez cecha charakteru. Niektórzy od razu sie "napalaja", a niektórzy stopniowo i na spokojnie. Nie spiesza sie bo wola dac sobie czas i spokojnie kogoś poznać.


Nie no pewnie, ze tak. Tylko pytanie czy po pierwszym spotkaniu możemy od kogoś wymagac tego ze rzuci wszystko żeby sie tylko z nami spotkać? Wg mnie - nie. Owszem, jak ten ktoś chce to znajdzie czas, ale nie ma co popadac w paranoję ze od razu się zdeklaruje na temat tego co, kiedy i jak

Wlasnie dlatego trzeba uswiadamiac sobie takie rzeczy i nie odbierac osobiscie takich sytuacji. Bo czesto nam sie wydaje, ze to z nami cos jest nie tak , skoro spotkania koncza sie na pierwszym.

I z mmojego doswiadczenia wynika, ze z tym spokojnym podejsciem mamy do czynienia wlasnie wtedy, gdy druga osoba jest dojrzala i traktuje powaznie inne osoby. Znowu takie rozgoraczkowanie i napalenie kojarzy mi sie z desperacja i z tym, zeby zapelnic luke. Jak najdalej od takich.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 13:45   #3582
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Wlasnie dlatego trzeba uswiadamiac sobie takie rzeczy i nie odbierac osobiscie takich sytuacji. Bo czesto nam sie wydaje, ze to z nami cos jest nie tak , skoro spotkania koncza sie na pierwszym.

I z mmojego doswiadczenia wynika, ze z tym spokojnym podejsciem mamy do czynienia wlasnie wtedy, gdy druga osoba jest dojrzala i traktuje powaznie inne osoby. Znowu takie rozgoraczkowanie i napalenie kojarzy mi sie z desperacja i z tym, zeby zapelnic luke. Jak najdalej od takich.
To jaki powinien być optymalny termin na zaproponowanie kolejnego spotkania? Powiedzmy randka była w sobotę to kiedy można się spotkać, żeby było w dobrym guście i nie wyjść na napaleńca? Za tydzień, dwa, wcześniej/później?
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 13:56   #3583
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
To jaki powinien być optymalny termin na zaproponowanie kolejnego spotkania? Powiedzmy randka była w sobotę to kiedy można się spotkać, żeby było w dobrym guście i nie wyjść na napaleńca? Za tydzień, dwa, wcześniej/później?
Myślę, że tydzień to tak optymalnie. Chociaż jeśli obie strony bardzo chcą to można i wcześniej . Termin kolejnego spotkania raczej nie jest wyznacznikiem desperacji .
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 13:58   #3584
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 538
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
To jaki powinien być optymalny termin na zaproponowanie kolejnego spotkania? Powiedzmy randka była w sobotę to kiedy można się spotkać, żeby było w dobrym guście i nie wyjść na napaleńca? Za tydzień, dwa, wcześniej/później?
Tu nie chodzi o terminy, ale o postawe zyciowa Dla mnie "napaleniec" to stan umyslu, postawa, cecha charakteru Dajmy na to spotykasz konkretnego i zdecydowanego, pewnego siebie faceta, ktory wie czego chce i ze chce sie z Toba spotkac np. za 2 dni, to moim zdaniem trudno takiego faceta uznac za napalenca. Dlatego nie ma co ustalac jakichs sztywnych ram kiedy co gdzie i jak, tylko kazdorazowo oceniac tego typu propozycje. Akurat desperacje i takie rozgoraczkowanie da sie odrazu wyczuc.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 14:07   #3585
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

No jasne, rozumiem dziewczyny, dla mnie takie normalne podejście do kolejnego spotkania mieści się w terminie tygodnia, o ile ktoś dajmy na to gdzieś nie wyjeżdza itp. Bo jak mijają np. 2 tygodnie i ta chęc spotkania nie wynika, to moim zdaniem już po ptakach
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 14:31   #3586
telka146
Rozeznanie
 
Avatar telka146
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

O rany... A ja wczoraj przeżyłam zaskoczenie stulecia. Pamiętacie tego przystojniaka z którym w bardzo nietrzeźwym stanie poszłam do łóżka na pierwszej randce? Ten co stwierdził, ze mamy inne oczekiwania.
Well, chyba jednak mamy podobne oczekiwania. To znaczy nadal nie wiem o co mu chodzi do końca, myśle ze on sam nie wie. Napisał wczoraj wieczorem do mnie. Zachowuje sie dziwne, muszę wybadać grunt.
telka146 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 17:37   #3587
absurdalna89
Zadomowienie
 
Avatar absurdalna89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 338
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Wtrącę się do dyskusji, bo jestem chyba nienormalna. Im bardziej podoba mi się facet, tym bardziej odwlekam spotkanie. Absolutnie nie dlatego, że nie jestem nim zainteresowana, ale panikuję, chcę jak najlepiej wypaść, przygotować się psychicznie (i nie tylko zresztą), wiedzieć, że naprawdę będę miała dla niego czas, a nie będzie to jakaś godzinka w biegu, w wirze zajęć. Tak już mam. Być może to niedojrzałość jakaś. Nie chcę zgrywać niedostępnej, ale obawiam się narzucania, tego, że go zamęczę sobą. Uwielbiam, jak wszystko dzieje się stopniowo, bardzo powoli, w jakiś taki...ogarnięty sposób. Obecnie albo poznałam kogoś właśnie takiego , albo kogoś, kto ma mnie gdzieś.

Edytowane przez absurdalna89
Czas edycji: 2015-11-23 o 17:39
absurdalna89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 18:09   #3588
Daisy8989
Raczkowanie
 
Avatar Daisy8989
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 245
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez absurdalna89 Pokaż wiadomość
Wtrącę się do dyskusji, bo jestem chyba nienormalna. Im bardziej podoba mi się facet, tym bardziej odwlekam spotkanie. Absolutnie nie dlatego, że nie jestem nim zainteresowana, ale panikuję, chcę jak najlepiej wypaść, przygotować się psychicznie (i nie tylko zresztą), wiedzieć, że naprawdę będę miała dla niego czas, a nie będzie to jakaś godzinka w biegu, w wirze zajęć. Tak już mam. Być może to niedojrzałość jakaś. Nie chcę zgrywać niedostępnej, ale obawiam się narzucania, tego, że go zamęczę sobą. Uwielbiam, jak wszystko dzieje się stopniowo, bardzo powoli, w jakiś taki...ogarnięty sposób. Obecnie albo poznałam kogoś właśnie takiego , albo kogoś, kto ma mnie gdzieś.
Mam identycznie
W poprzedni weekend byłam na fajnym spotkaniu(randce?hmhm ) w sobote, no i on mnie pyta: jutro moze pojedziemy tu i tu?
ja oczywiscie happy w środku, ale na zewnatrz hmm ok, spoko możemy jakas taka nie jestem soba na poczatku totalnie !
no i na drugi dzien spytał o której ma przyjechac po mnie, a ja autentycznie rozdarta!
Z jednej strony całą sobą chce iść i wiem że pójde, ale z drugiej taka lekka panika: ojej, to juz za dwie godziny a co ja założe?a moze lepiej nie?yy o chyba musze zakrecic włosy?a jak nie bedzie fajnie?
Czasami myśle że jakby ktoś z boku widzial i wiedział co mam wtedy w głowie,to leżałby na podłodze ze śmiechu.
Oczywiście jak juz sie z nim spotkam, zaczynamy rozmawiac ,śmiać sie to jest ok. Nie zachowuje sie dziwnie,nie jestem spięta-aczkolwiek napewno na pierwszym czy drugim spotkaniu nie jestem tak całkiem sobą
Daisy8989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 19:04   #3589
69love69
Zakorzenienie
 
Avatar 69love69
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 390
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Nie było mnie od czwartku wieczora. Idę nadrabiać

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Edit.

Widzę, że temat randek na tapecie. Niestety nie mam wiele do powiedzenia, bo nigdy nie byłam na randce..
69love69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 19:09   #3590
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 217
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez 69love69 Pokaż wiadomość
Nie było mnie od czwartku wieczora. Idę nadrabiać

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Edit.

Widzę, że temat randek na tapecie. Niestety nie mam wiele do powiedzenia, bo nigdy nie byłam na randce..
Naprawdę nie wiem, jak faceci mogli przegapić taką ślicznotę
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 19:29   #3591
69love69
Zakorzenienie
 
Avatar 69love69
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 390
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
Naprawdę nie wiem, jak faceci mogli przegapić taką ślicznotę
Ohh


Może akurat ci, którym się podobałam byli niscy, a ze mnie kawał babki

tak to sobie tłumaczę :P
69love69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 19:38   #3592
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Facet z wczorajszej randki się nie odzywa, mówiłam pisaliśmy wcześniej całe dnie a teraz cisza. ale nie przejmuje się bo w ta sobotę idę na imprezę - kolega ma urodziny a za dwa tygodnie w sobotę mam kolejna randkę wiec nie jest źle.
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 20:05   #3593
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Tez tak uważam. A z drugiej strony np. ja w tygodniu nie mam czasu, wstaje o 6, jestem w domu o 17. Zrobię jedzenie do pracy na następny dzień, wykapie się, ogarnę mieszkanie i juz w sumie czas spać. w piątek tez się kładę wcześnie. Wiec w sumie zostaje jedynie sobota i niedziela zeby gdzieś wyjść. No ale jeśli na prawdę by mi zależało to bym znalazła czas na pewno.
No właśnie o to chodzi. Gdybyś spotkala fajnego faceta, innego niż te wszystkie cymbały, których spotykasz (sorry, ale nie wiem jak Ty tych facetów znajdujesz takich powykrzywianych ), chciałby z Tobą wyjść we wtorek, a Ty we wtorek akurat sprzątasz, no to co byś zrobila ?

Byś znalazła czas Stwierdziła, że pierdzielisz sprzątanie i idziesz.

Właśnie o to się rozchodzi. Ja w tym tygodniu dzisiaj o 19:00 jestem w domu (od rana w pracy), w środę też mnie nie będzie do 19:00, w czwartek idę po pracy na koncert więc w ogóel cały dzień wyjęty, w piątek po pracy chwila odpoczynku i jakieś wyjście na miasto.

Też "nie mam czasu" (na upartego we wtorek tylko mam), ale i tak idę w środę na 21:00 do kina bo tak :P

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Tylko pytanie czy po pierwszym spotkaniu możemy od kogoś wymagac tego ze rzuci wszystko żeby sie tylko z nami spotkać?
Nie możemy, ale wg mnie jeśli ta osoba chce to znajdzie czas na pewno.

Przeniesie swoje pewne aktywności na inny dzień, coś tam przestawi w kalendarzu, a jeśli już tak naprawdę, naprawde nie może to powie szczerze, że w tym tygodniu nie może bo ma nawał pracy, projekt jej się kończy, wyrabia nadgodziny, a jeszcze do tego koleżanka ma urodziny i już ten termin ma od dawna zaklepany. ALE w następnym tygodniu będzie mieć czas i chętnie wyjdzie gdzieśtam blabla

Nie wiem, może to faktycznie zależy od charakteru. Ja po prostu jak coś robię to robię, jak chcę to chcę. Wychodzę z założenia, że czasem trzeba coś dać od siebie, choćby tyle, że czasem jednak warto coś przenieść, przełożyć, aby udrożnić kalendarz Jak ktoś tego nie umie zrobić to wg mnie jest troszkę takim egoistą. Mało elastycznym do tego :P

Nie wiem, może to dlatego, że organizacja czasu, listy todo to trochę moje takie hobby, więc z czasem się nauczyłem, że jak się czegoś chce to naprawdę można (niemalże) zawsze znaleźć czas, prawie zawsze coś przesunąć. No a jak już nie można, to można wprost zaproponować inny, bardziej odległy termin, ale jednak zaproponować, a nie jak kołek na odczepnego rzucić krótkie: "nie mam czasu". Nie mam czasu = kosz.

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
To jaki powinien być optymalny termin na zaproponowanie kolejnego spotkania? Powiedzmy randka była w sobotę to kiedy można się spotkać, żeby było w dobrym guście i nie wyjść na napaleńca? Za tydzień, dwa, wcześniej/później?
Szczerze ? Nie mam pojęcia. Jakoś nigdy nad tym nie rozmyślałem i zawsze to robię bardzo chaotycznie, mocno indywidualnie.

Czasami czuję, że trzeba kuć żelazo póki gorące , innym razem mogę podchodzić bardziej na chłodno. Dużo też zależy od tego czy daną osobę widuję "poza randkowaniem" - jeśli tak, no to nie chcę za często, bo wtedy gdzieś tam ta "świeżość" ginie

Jeśli dziewczyny praktycznie nie znam, nie widuję, no to jeśli np. mija więcej niż tydzień, a ja się nie odzywam, no to już się raczej nie odezwę.

Nie no, nie mam tutaj jakichś uniwersalnych reguł. Dużo zależy od tego jak relacja się układa. Czasami pewne zdarzenia naturalnie wychodzą, np. gdzieś tam niby "przypadkiem" się okazuje, że jest fajny film, teatr, blabla , no i się po prostu proponuje.
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 20:33   #3594
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Po prostu, jeśli ma coś wyjść, to wyjdzie - naturalnie . Bez zbędnego analizowania, czy dana osoba odezwała się zgodnie z wyznaczonym przez siebie schematem czasowym czy też nie
__________________
Nawet z mapą
gubię się
bo lubię


- Loesje
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 20:58   #3595
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Ja się dzisiaj słuchajcie wybrałam na spoktanie z panem z portalu . Nie chciało mi się ale tak nalegał mówie a niech będzie , Proponował oczywiscie kolacje w knajpie a pozniej kino ale (dla mnie pierwsze spotkanie z portalu to nie randka , to spotkanie zapoznawcze tylko i wyłącznie ) wiec mu napisałam ze lepiej wyjdzmy się przejsc , porozmawiamy a jak bedzie miło to ewentualnie nast spotkanie już jakieś ciekawsze można zorganizować , Bo jak nie będzie ok to nie bedę się meczyc godzine w knajpie a pozniej ze 2 w kinie bo już wszytsko zorganizowane Napisał "ok jak wolisz " takze lekki foszek
No i się spotkalismy (dostałam piękne róże- mega mnie zaskoczył) łaziliśmyz połtorej godziny , zmarzłam troche ale to był moj pomysł wiec nie narzekałam Generalnie rozmawia się fajnie ale facet mi się raczej niepodoba skupiłam się na wadach (ma trochę długie brwi ) i ciągle na ie patrzyłam No ale hmm zobaczymy , Pisze caly czas ze było super i wgle .
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 21:42   #3596
poldek 86
Raczkowanie
 
Avatar poldek 86
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 306
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

to może ja się wypowiem... chcialam zobaczyć co u Was się dzieje ale za duzo czytania bo nie właziłam tu jakis czas
jakoś miesiąc jestem w oficjalnym związku z panem z portalu jest cudownie(mam na myśli każdy aspekt bycia razem ) im dalej w las tym lepiej, ani jednej kłótni ani nawet sprzeczki mimo różnicy zdań w paru kwestiach...to jest coś odwrotnego do wow, czuję że łał jest gdzieś tam daleko a ja powoli krok po kroku jestem coraz bliżej tego poczułam coś więcej niż zauroczenie i myślę ze niewiele nam brakuje do większego uczucia
jeszcze dwa miesiace temu nie uwierzyłabym że będzie mi z nim tak dobrze a tu masz, koleżanki mi zazdraszczają no nie wierze, ciągle nie wierze w takie szczęście, mam wrażenie że tak wiele dobrych rzeczy w takim czasie jest niemożliwe...a jednak mój mężczyzna wspaniale gotuje, on gotuje a ja patrzę ...
jeśli chodzi o internety to u mnie było do 5 razy sztuka
__________________
Ide po niebie...może do Ciebie...?









poldek 86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 21:56   #3597
December12
Rozeznanie
 
Avatar December12
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 789
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Jeśli o mnie chodzi to całkiem niedawno spotkałam się z 2 razy z facetem 'z internetu', ale zraził mnie do siebie, a ja nie lubię ciągnąć niczego na siłę, także dałam sobie spokój mimo iż chciał dalej się spotykać. Teraz widziałam się z kolejnym i nie zaproponował jeszcze kolejnego spotkania, ale cały czas jesteśmy w kontakcie. Nawet mi się podoba, ale nie chcę się nastawiać. Zobaczymy co z tego będzie.
poldek 86 Fajnie, że Ci udało się znaleźć fajnego faceta, mam nadzieję, że mi też się poszczęści
December12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 22:02   #3598
Agrh
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 716
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Coz, singielki nasz czas minal. Jestesmy stare i nie ułozymy sobie zycia, z madrosci wykopkow;-) 30 latka na rynku matrymonialny ma ciezko

'http://www.wykop.pl/wpis/15340645/#comment-51534007
Agrh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 22:08   #3599
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez poldek 86 Pokaż wiadomość
to może ja się wypowiem... chcialam zobaczyć co u Was się dzieje ale za duzo czytania bo nie właziłam tu jakis czas
jakoś miesiąc jestem w oficjalnym związku z panem z portalu jest cudownie(mam na myśli każdy aspekt bycia razem ) im dalej w las tym lepiej, ani jednej kłótni ani nawet sprzeczki mimo różnicy zdań w paru kwestiach...to jest coś odwrotnego do wow, czuję że łał jest gdzieś tam daleko a ja powoli krok po kroku jestem coraz bliżej tego poczułam coś więcej niż zauroczenie i myślę ze niewiele nam brakuje do większego uczucia
jeszcze dwa miesiace temu nie uwierzyłabym że będzie mi z nim tak dobrze a tu masz, koleżanki mi zazdraszczają no nie wierze, ciągle nie wierze w takie szczęście, mam wrażenie że tak wiele dobrych rzeczy w takim czasie jest niemożliwe...a jednak mój mężczyzna wspaniale gotuje, on gotuje a ja patrzę ...
jeśli chodzi o internety to u mnie było do 5 razy sztuka
super oby tak dalej
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 22:52   #3600
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 201
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez absurdalna89 Pokaż wiadomość
Wtrącę się do dyskusji, bo jestem chyba nienormalna. Im bardziej podoba mi się facet, tym bardziej odwlekam spotkanie. Absolutnie nie dlatego, że nie jestem nim zainteresowana, ale panikuję, chcę jak najlepiej wypaść, przygotować się psychicznie (i nie tylko zresztą), wiedzieć, że naprawdę będę miała dla niego czas, a nie będzie to jakaś godzinka w biegu, w wirze zajęć. Tak już mam. Być może to niedojrzałość jakaś. Nie chcę zgrywać niedostępnej, ale obawiam się narzucania, tego, że go zamęczę sobą. Uwielbiam, jak wszystko dzieje się stopniowo, bardzo powoli, w jakiś taki...ogarnięty sposób. Obecnie albo poznałam kogoś właśnie takiego , albo kogoś, kto ma mnie gdzieś.
to jest chyba moj najwiekszy problem w relacjach..niby nie chce sie narzucac ale potem juz kilku moich bylych mi powiedzialo, ze jestem bardzo oschla (na tym etapie jak jeszcze nie jestem pewna czego facet chce odemnie).

Cytat:
Napisane przez pechowianka Pokaż wiadomość
Ja się dzisiaj słuchajcie wybrałam na spoktanie z panem z portalu . Nie chciało mi się ale tak nalegał mówie a niech będzie , Proponował oczywiscie kolacje w knajpie a pozniej kino ale (dla mnie pierwsze spotkanie z portalu to nie randka , to spotkanie zapoznawcze tylko i wyłącznie ) wiec mu napisałam ze lepiej wyjdzmy się przejsc , porozmawiamy a jak bedzie miło to ewentualnie nast spotkanie już jakieś ciekawsze można zorganizować , Bo jak nie będzie ok to nie bedę się meczyc godzine w knajpie a pozniej ze 2 w kinie bo już wszytsko zorganizowane Napisał "ok jak wolisz " takze lekki foszek
No i się spotkalismy (dostałam piękne róże- mega mnie zaskoczył) łaziliśmyz połtorej godziny , zmarzłam troche ale to był moj pomysł wiec nie narzekałam Generalnie rozmawia się fajnie ale facet mi się raczej niepodoba skupiłam się na wadach (ma trochę długie brwi ) i ciągle na ie patrzyłam No ale hmm zobaczymy , Pisze caly czas ze było super i wgle .

haha oj tam...brwi mozna w pare sekund przyciac

poldek 86 wkoncu jakies pozytywne doswiadczenie z portalu, fajnie ze ci wyszlo
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-13 14:55:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.