Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[marciar7]

Napisane przez NanaR

Marcia właśnie na fb pisałam z koleżanką ze studiów ma 8 miesięczna córeczkę i tak jak Ty nie poznała w ciazy płci i mieli niespodziankę przy porodzie

Nienjestem sama ;-)

[esor]

Napisane przez amb86

A jak to jest z tą położną, skąd ona w ogóle wie, że ja jestem w ciąży? Może to głupie pytanie, ale jestem zielona w tym temacie

Ja przypadkiem poznałam mila panią, która okazała sie byc położna środowiskowa w pobliskiej przychodni (ale nie najbliższej, mam dwie obok siebie i ona jest z tej ciut dalej) i sama zaproponowała, czy chce by sie mna opiekowała i podpisałam papiery i juz . Dała mi swoj nr i mam jej dac znac w dniu porodu, ze to juz


Jestem po 1szych zajeciach w szkole rodzenia. Dzis miało byc o przygotowaniach o porodzie, było o karmieniu (spóźniłam sie wiec mie wiem, ale pewnie panie prowadzące sie zamieniły i dlatego inny temat dzis) i było bardzo fajnie jasno, ciekawie, jestem zadowolona


A Hania kopnęła dzis dwa razy. Mało bo mało, ale czuje, ze JEST

[figa84]

Agata fajnie, że lekarz się zreflektował i udało się dziś mieć wizytę No i duży chłopak rośnie


A ja sobie właśnie zrobiłam budyń waniliowy, taki domowy od a do z i tż z córą się zachwycają

[agaczilla21]

Mój M już wkurzony był jak mu mówiłam ze do gina w czwartek a nie dzisiaj...bo on chce czas maksymalnie wykorzystać...na szczęście udało się dzisiaj i na kolejna wizytę o ludzkiej godzinie 😊

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez figa84

czemu to napisałaś?

bo juz nie moge wytrzymac ;D

[figa84]

Napisane przez Czarnooka_Paula

bo juz nie moge wytrzymac ;D

to teraz dwie nie możemy

[NanaR]

Napisane przez esor

Ja przypadkiem poznałam mila panią, która okazała sie byc położna środowiskowa w pobliskiej przychodni (ale nie najbliższej, mam dwie obok siebie i ona jest z tej ciut dalej) i sama zaproponowała, czy chce by sie mna opiekowała i podpisałam papiery i juz . Dała mi swoj nr i mam jej dac znac w dniu porodu, ze to juz


Jestem po 1szych zajeciach w szkole rodzenia. Dzis miało byc o przygotowaniach o porodzie, było o karmieniu (spóźniłam sie wiec mie wiem, ale pewnie panie prowadzące sie zamieniły i dlatego inny temat dzis) i było bardzo fajnie jasno, ciekawie, jestem zadowolona


A Hania kopnęła dzis dwa razy. Mało bo mało, ale czuje, ze JEST

No to super ze dala mamie znać

A do.mnie dziś zadzwoniła moja szwagierka ze ma od siostry 41kg karton ciuszków na chlopca i dziewczynkę od małych po takie na wyrost w tym kurteczki i buciki itp i w sobotę jedziemy z tż i będę wybierać mimo że już praktycznie skompletowana wyprawką ciuszków ale tylko 56 62 wiec resztę będę brać z czystym sumieniem
Tak pisalyscid o tych literkach i tak zaczęłam oglądać jak to wyglada i na allegro i tak mi się spodobały zwłaszcza ze my póki co w jednym pokoju będziemy bo za rok rozbudowuje dom rodziców 2 piętra i Tm dopiero Dominik będzie miał pokój wiec taki mały element w naszym pokoju w jego kąciku by się przydał i pomyślałam o moim dobrym przyjacielu co mieszka 2 domy dalej który jest bardzo uzdolniony artystycznie i do tego jego bracia mają zakład stolarski i maszynę do wycinania wzorów i poprosiłam go i mi zrobi taki napis mam wpaść w czwartek to mi projekt zrobi jaki mi się podoba i taki mi zrobi ja sobie pomaluj na odpowiedni kolor i powieszę

[justkasia]

Napisane przez esor

Ja przypadkiem poznałam mila panią, która okazała sie byc położna środowiskowa w pobliskiej przychodni (ale nie najbliższej, mam dwie obok siebie i ona jest z tej ciut dalej) i sama zaproponowała, czy chce by sie mna opiekowała i podpisałam papiery i juz . Dała mi swoj nr i mam jej dac znac w dniu porodu, ze to juz


Jestem po 1szych zajeciach w szkole rodzenia. Dzis miało byc o przygotowaniach o porodzie, było o karmieniu (spóźniłam sie wiec mie wiem, ale pewnie panie prowadzące sie zamieniły i dlatego inny temat dzis) i było bardzo fajnie jasno, ciekawie, jestem zadowolona


A Hania kopnęła dzis dwa razy. Mało bo mało, ale czuje, ze JEST

My od następnego poniedziałku zaczynamy zajęcia w SR Już nie mogę się doczekać, tym bardziej, że jest to nasze 1-sze dziecko

Mój Wojtuś tez jest dziś mało aktywny- jak nie on ale wybaczam jemu, bo ja dziś niestety "zdycham" - przeforsowałam się bo 3 prania zrobiłam, chałupę sprzątnęłam, na 1,5 h spacerze byłam, a w drodze powrotnej o sh zahaczyłam i dużo piękności kupiłam

A jutro mamy wizytę księdza

[figa84]

Napisane przez justkasia

My od następnego poniedziałku zaczynamy zajęcia w SR Już nie mogę się doczekać, tym bardziej, że jest to nasze 1-sze dziecko

Mój Wojtuś tez jest dziś mało aktywny- jak nie on ale wybaczam jemu, bo ja dziś niestety "zdycham" - przeforsowałam się bo 3 prania zrobiłam, chałupę sprzątnęłam, na 1,5 h spacerze byłam, a w drodze powrotnej o sh zahaczyłam i dużo piękności kupiłam

A jutro mamy wizytę księdza

Jak Wy dajecie radę tak zasuwać w ciąży? Ja po rozwieszeniu jednego prania muszę odsapnąć (fakt wkład mam 8kg, no ale...). A co tu dopiero spacery, chodzenie po sh....

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez figa84

to teraz dwie nie możemy

trzeba do jutro jakos wytrzymać :brzyda l:

[marciar7]

Esor super ze mala dala znac

[ja :)]

Napisane przez figa84

Jak Wy dajecie radę tak zasuwać w ciąży? Ja po rozwieszeniu jednego prania muszę odsapnąć (fakt wkład mam 8kg, no ale...). A co tu dopiero spacery, chodzenie po sh....

Ja jesCze daje sama sie dziwie ale wczoraj wypucowalam łazienki, umyłam podłogi, zrobiłam dwa prania i uprasowalam stertę rzeczy a dzis poszłam do ch na zakupy i to mnie wykończyło bardziej niz chyba tydzien pracy w kamieniołomie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Ide na sałatkę i na homelanda nowy odcinek

Moja pola cały czas gada ze chce czerwonego misia od Mikołaja. Nie wiem czemu bo nie jest fanka maskotek. Robie jej wlasnie na szydełku. Dzis zacElam. To moja pierwsza maskotka na szydełku wiec trzymajcie kciuki zeby wyszło


Sent from my iPhone using Tapatalk

[elixa.16]

Chciałabym się nieśmiało przywitać i zapytać, czy mogę dołączyć? Mam termin na 9 lutego, prawdopodobnie czekam na chłopca Podczytywałam wasz wątek na początku i od jakiegoś czasu znowu zaglądam, więc postanowiłam się w końcu przywitać
Widziałam, że poruszałyście temat położnych, czy u was też jest tak że położna przychodzi już przed porodem, w sumie kilkanaście razy i przeprowadza coś w stylu indywidualnej, domowej szkoły rodzenia? Ja jestem już po kilku takich wizytach, w sumie fajna sprawa nawet, ale nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam, więc byłam trochę zdziwiona

[figa84]

Napisane przez elixa.16

Chciałabym się nieśmiało przywitać i zapytać, czy mogę dołączyć? Mam termin na 9 lutego, prawdopodobnie czekam na chłopca Podczytywałam wasz wątek na początku i od jakiegoś czasu znowu zaglądam, więc postanowiłam się w końcu przywitać
Widziałam, że poruszałyście temat położnych, czy u was też jest tak że położna przychodzi już przed porodem, w sumie kilkanaście razy i przeprowadza coś w stylu indywidualnej, domowej szkoły rodzenia? Ja jestem już po kilku takich wizytach, w sumie fajna sprawa nawet, ale nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam, więc byłam trochę zdziwiona

hey, wbijaj śmiało

Ktoś tu kiedyś pisał, że można być pod opieką położnej na nfz jeszcze w ciąży.

[ja :)]

Napisane przez elixa.16

Chciałabym się nieśmiało przywitać i zapytać, czy mogę dołączyć? Mam termin na 9 lutego, prawdopodobnie czekam na chłopca Podczytywałam wasz wątek na początku i od jakiegoś czasu znowu zaglądam, więc postanowiłam się w końcu przywitać

Widziałam, że poruszałyście temat położnych, czy u was też jest tak że położna przychodzi już przed porodem, w sumie kilkanaście razy i przeprowadza coś w stylu indywidualnej, domowej szkoły rodzenia? Ja jestem już po kilku takich wizytach, w sumie fajna sprawa nawet, ale nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam, więc byłam trochę zdziwiona

Hej hej


Sent from my iPhone using Tapatalk

[esor]

Napisane przez agaczilla21

Renatka ja mam spora nadwagę i pilnuje co jem żeby nie przytyć..mam kg mniej niż przed ciaza a jeszcze wody, łożysko i dziec...no i powiekszona macica wiec jestem zadowolona. Po porodzie jak tylko dojde do siebie to się ostro biorę jak Bóg pozwoli, bedzie ochota i zdrowie to w czwartą ciaze chciałabym zajść jak juz uda mi sie dojść do ludzkiej wagi. Zazdroszczę wszystkim typowo ciążowych brzuszków bo sama takiego nigdy nie miałam...

Co do męża...wiem co to tęsknić bo po 3 tyg siedzę sama z dziećmi a M w pracy...

Jestes cudowna, wartościowa kobieta

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez elixa.16

Chciałabym się nieśmiało przywitać i zapytać, czy mogę dołączyć? Mam termin na 9 lutego, prawdopodobnie czekam na chłopca Podczytywałam wasz wątek na początku i od jakiegoś czasu znowu zaglądam, więc postanowiłam się w końcu przywitać

Widziałam, że poruszałyście temat położnych, czy u was też jest tak że położna przychodzi już przed porodem, w sumie kilkanaście razy i przeprowadza coś w stylu indywidualnej, domowej szkoły rodzenia? Ja jestem już po kilku takich wizytach, w sumie fajna sprawa nawet, ale nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam, więc byłam trochę zdziwiona

Cześć

Mi moja powiedziała, ze ogolnie to sa wizyty na drugi badz trzeci dzien po porodzie, ale jakbym miała pytania to moge dzwonic.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez figa84

Jak Wy dajecie radę tak zasuwać w ciąży? Ja po rozwieszeniu jednego prania muszę odsapnąć (fakt wkład mam 8kg, no ale...). A co tu dopiero spacery, chodzenie po sh....

Ja dokładnie to samo, bardzo podziwiam niektóre tu dziewczyny, ale mysle ze to po prostu indywidualna kwestia

[MamaKarolci28]

Napisane przez elixa.16

Chciałabym się nieśmiało przywitać i zapytać, czy mogę dołączyć? Mam termin na 9 lutego, prawdopodobnie czekam na chłopca Podczytywałam wasz wątek na początku i od jakiegoś czasu znowu zaglądam, więc postanowiłam się w końcu przywitać
Widziałam, że poruszałyście temat położnych, czy u was też jest tak że położna przychodzi już przed porodem, w sumie kilkanaście razy i przeprowadza coś w stylu indywidualnej, domowej szkoły rodzenia? Ja jestem już po kilku takich wizytach, w sumie fajna sprawa nawet, ale nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam, więc byłam trochę zdziwiona

Witamy kolejna mamusie, mamy podobny termin porodu bo ja na 10 lutego i. Rownież chłopiec. Imię juz wybrane dla synka?

[Mordsith]

Napisane przez marciar7

Mam tyle skarpet ale chyba jeszcze jedne nie zaszkodza hahaha:-D :-D :-D :-D

Napisane przez agaczilla21

Hejo 😊 potem poczytam co u Was 😊 jeszcze jak byliśmy u brata to zadzwonił gin ze głupio mu ze mi obiecał ta wizyte a teraz odmówił i ze jak dam radę to żebym przyjechała na 15.30. No to byłam 😊 to nie tak ze nie zapisują na kolejna. Tylko jak ostatnio bylam to poloznej juz nie bylo i jak dzwoniłam na drugi dzień to nie bylo terminow na 23. Polozna mu rejestruje od 15 lub 16 a on w ten sam dzień rano wie czy da rade byc wczesniej i przyjac więcej pacjentek i wtedy przyjmuje te nadprogramowe. Tym razem juz nie bylo problemu się zapisać i kolejna wizyte mam 21 grudnia na 16. Morfologia sie deko poprawiła, cukier ok. Na kolejną wizytę mam zrobić coombsa i cos tam z wątrobowych. Dziec sobie fajnie rośnie. Dzisiaj 26t0 a wazy ok 1200. Rośnie na ok 4kg. Ciśnienie ok, waga stoi w miejscu. Zdjęcia ładnego nie mam bo przyklejony buźka do lozyska. Na kolejnej wizycie zrobi mi to ostatnie ważne usg.

Aaa i mówił ze mam bardzo długa szyjkę i macice powiększona jak na bliźniaki i zartowal ze musi poszukać czy drugie dziecię sie gdzieś nie chowa 😉

No i super, że Cię lekarz przyjął jednak Ale by ybła niespodzianka, jakby się tam drugie kryło

Napisane przez wykalacka

ale słodki kombiak


to w ogóle super dzisiaj oglądałam kombinezony w H&M cena 129zł nie wiem czy mi będzie potrzebny, jak tp na koniec lutego najwyżej zostawię ten zakup na sam koniec


dobrze, że się troszczy chociaż mógłby być ciut milszy w tej trosce


chodziła za mną drożdżówka cały dzień i po co mi to było, upiekłam i zjadłam 4 a tak pilnowałam się od 2 tyg.

Ja te się zastanawiałam nad kombinezonem i jak patrzyłam na te ceny w sklepach, to od razu wiedziałam że poszukam uzywanego, bo to bez sensu tyle płacić na chwilę..

Napisane przez NanaR

No to super ze dala mamie znać

A do.mnie dziś zadzwoniła moja szwagierka ze ma od siostry 41kg karton ciuszków na chlopca i dziewczynkę od małych po takie na wyrost w tym kurteczki i buciki itp i w sobotę jedziemy z tż i będę wybierać mimo że już praktycznie skompletowana wyprawką ciuszków ale tylko 56 62 wiec resztę będę brać z czystym sumieniem
Tak pisalyscid o tych literkach i tak zaczęłam oglądać jak to wyglada i na allegro i tak mi się spodobały zwłaszcza ze my póki co w jednym pokoju będziemy bo za rok rozbudowuje dom rodziców 2 piętra i Tm dopiero Dominik będzie miał pokój wiec taki mały element w naszym pokoju w jego kąciku by się przydał i pomyślałam o moim dobrym przyjacielu co mieszka 2 domy dalej który jest bardzo uzdolniony artystycznie i do tego jego bracia mają zakład stolarski i maszynę do wycinania wzorów i poprosiłam go i mi zrobi taki napis mam wpaść w czwartek to mi projekt zrobi jaki mi się podoba i taki mi zrobi ja sobie pomaluj na odpowiedni kolor i powieszę

Będziesz miała w czym wybierać

Napisane przez elixa.16

Chciałabym się nieśmiało przywitać i zapytać, czy mogę dołączyć? Mam termin na 9 lutego, prawdopodobnie czekam na chłopca Podczytywałam wasz wątek na początku i od jakiegoś czasu znowu zaglądam, więc postanowiłam się w końcu przywitać
Widziałam, że poruszałyście temat położnych, czy u was też jest tak że położna przychodzi już przed porodem, w sumie kilkanaście razy i przeprowadza coś w stylu indywidualnej, domowej szkoły rodzenia? Ja jestem już po kilku takich wizytach, w sumie fajna sprawa nawet, ale nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam, więc byłam trochę zdziwiona

Witamy

[marciar7]

Witam nowe mamusie
Mialam wyklad w zamku krolewskim trzeba było zalozycs troje wieczorowe :-D śmiesznie
Teraz leze sobie i nie chce mi sienuczyc a powinnam

[justkasia]

Napisane przez figa84

Jak Wy dajecie radę tak zasuwać w ciąży? Ja po rozwieszeniu jednego prania muszę odsapnąć (fakt wkład mam 8kg, no ale...). A co tu dopiero spacery, chodzenie po sh....

To nie jest tak, że codziennie spędzam aktywnie dzień ale jak mam przypływ energii to korzystam ile się da

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez elixa.16

Chciałabym się nieśmiało przywitać i zapytać, czy mogę dołączyć? Mam termin na 9 lutego, prawdopodobnie czekam na chłopca Podczytywałam wasz wątek na początku i od jakiegoś czasu znowu zaglądam, więc postanowiłam się w końcu przywitać
Widziałam, że poruszałyście temat położnych, czy u was też jest tak że położna przychodzi już przed porodem, w sumie kilkanaście razy i przeprowadza coś w stylu indywidualnej, domowej szkoły rodzenia? Ja jestem już po kilku takich wizytach, w sumie fajna sprawa nawet, ale nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam, więc byłam trochę zdziwiona

Witaj mamy ten sam tp i również czekam na synka Jak samopoczucie?

[badzia987]

Hej hej

Spodziewałam się 30 stron a tu tylko 10

Witam nowe mamusie. Wbijajcie śmiało- im więcej tym lepiej i ciekawiej

To może co u mnie w skrócie- miałam dziś wizytę, szyjka ok, wszystko zamknięte. wyniki też ok. Przedłużone zwolnienie. Jak powiedziałam lekarzowi o tych bolących kościach miednicy i ucisku szczególnie w jednym miejscu to powiedział, że trzeba leżeć i odpoczywać. Chyba, że będzie kiepsko to wtedy do szpitala na obserwację. Ja myślę, że jest jednak nadgorliwy z tym szpitalem. Na skierowaniu na USG dostałam adnotację, żeby przejrzeli mi ten dół.

Przyłączam się do tych co mają kłopoty ze snem. Ja tam podkładam sobie jaśka i pół kołdry między nogi i jakoś póki co daje radę.

Ooo i przekroczyłam wagę w której urodziłam Małgosię


Lucy- przytulam, współczuję, jestem myślami z Tobą i kciukam, żeby Twój stan się poprawił

[wykalacka]

Napisane przez elixa.16

Chciałabym się nieśmiało przywitać i zapytać, czy mogę dołączyć? Mam termin na 9 lutego, prawdopodobnie czekam na chłopca Podczytywałam wasz wątek na początku i od jakiegoś czasu znowu zaglądam, więc postanowiłam się w końcu przywitać
Widziałam, że poruszałyście temat położnych, czy u was też jest tak że położna przychodzi już przed porodem, w sumie kilkanaście razy i przeprowadza coś w stylu indywidualnej, domowej szkoły rodzenia? Ja jestem już po kilku takich wizytach, w sumie fajna sprawa nawet, ale nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałam, więc byłam trochę zdziwiona

Napisz coś więcej jak te wizyty wyglądają. Właśnie chcę jakoś po 30tyg. odezwać się do położnej, tylko w sumie nie wiem jak to jest dalej

[elixa.16]

Napisane przez MamaKarolci28

Witamy kolejna mamusie, mamy podobny termin porodu bo ja na 10 lutego i. Rownież chłopiec. Imię juz wybrane dla synka?

Franek Wybór męża, ale w sumie z męskich sama nie mogłam nic wymyślić, więc niech ma

Witaj mamy ten sam tp i również czekam na synka Jak samopoczucie?

Samopoczucie całkiem niezłe Tylko martwię się trochę skracającą szyjką, leżałam w szpitalu kilka dni, dostałam sterydy na przyspieszenie rozwoju płucek młodego, w razie przedwczesnego porodu... Nastraszyli mnie trochę, więc staram się teraz oszczędzać jak najbardziej...

[figa84]

Badzia dobrze, że wizyta udana. Co do tego spojenia to ja cierpię od dawna... chociaż teraz jest trochę lepiej, bo daję radę wejść bez problemu na 5-10 schodów. A co do wagi, to będziemy się martwić później

[butterfly20]

Napisane przez re_nata

ja też się zastanawiam nad wózkiem podoba mi się edrema impulse na żywo sliczny i jeszcze adamex pajero ale ten tylko na necie widziałam, juz nie mogę sie doczekać kiedy pokaże je tż.
agaczilla21 duży dzidziuś rośnie, mój ważył niecałe 900 w 26 tyg. ciekawe ile teraz. ja się strasznie martwię czy moja dzidzia prawidłowo rośnie, bo ja mam sporą niedowagę i jeszcze w 3 miesiącu zaliczyłam spory spadek wagi teraz nadrabiam

jak tak was czytam, to jestem przerażona,że wy już wszystko macie a ja mam tylko parę ciuszków i chyba łóżeczko (stoi u nas na strychu ale to łóżeczko brata męża

no i tęskni mi się za mężem jest na szkoleniu już 3 tydzień i jeszcze będzie do 1 grudnia,

Powtórzę jak mantrę, spokojnie, póki co te wagi nie znaczą nic A nasze dzieci rosną skokowo, ale każde inaczej. Moja mała raz w 3 tygodnie przybrała 450 g, a potem w 3 tyg. 240 g. W 27t5d miała 1010g
A nawet jesli dziecko jest drobniejsze, to najczęściej nic w tym złego- taka uroda, takie geny.

Napisane przez figa84

Agata fajnie, że lekarz się zreflektował i udało się dziś mieć wizytę No i duży chłopak rośnie


A ja sobie właśnie zrobiłam budyń waniliowy, taki domowy od a do z i tż z córą się zachwycają

Ja tez często robię, bo łatwe to a pycha Albo "czekoladowy" z karobem

Napisane przez badzia987

Hej hej

Spodziewałam się 30 stron a tu tylko 10

Witam nowe mamusie. Wbijajcie śmiało- im więcej tym lepiej i ciekawiej

To może co u mnie w skrócie- miałam dziś wizytę, szyjka ok, wszystko zamknięte. wyniki też ok. Przedłużone zwolnienie. Jak powiedziałam lekarzowi o tych bolących kościach miednicy i ucisku szczególnie w jednym miejscu to powiedział, że trzeba leżeć i odpoczywać. Chyba, że będzie kiepsko to wtedy do szpitala na obserwację. Ja myślę, że jest jednak nadgorliwy z tym szpitalem. Na skierowaniu na USG dostałam adnotację, żeby przejrzeli mi ten dół.

Przyłączam się do tych co mają kłopoty ze snem. Ja tam podkładam sobie jaśka i pół kołdry między nogi i jakoś póki co daje radę.

Ooo i przekroczyłam wagę w której urodziłam Małgosię


Lucy- przytulam, współczuję, jestem myślami z Tobą i kciukam, żeby Twój stan się poprawił

ale jak Cię to dokładnie boli?może lepiej,że chucha na zimne...
ja mam takie dziwne uciski na dole brzucha, nad spojeniem łonowym, a wsumie z Tuśką nie pamiętam nic takiego....



A ja jutro mam wizytę, ciekawa jestem,czy młoda się pokaże ładnie

Btw to póki co kasuję nasze imiona, bo ja nadal dziecko we mgle bez pewności

[figa84]

Napisane przez elixa.16

Franek Wybór męża, ale w sumie z męskich sama nie mogłam nic wymyślić, więc niech ma



Samopoczucie całkiem niezłe Tylko martwię się trochę skracającą szyjką, leżałam w szpitalu kilka dni, dostałam sterydy na przyspieszenie rozwoju płucek młodego, w razie przedwczesnego porodu... Nastraszyli mnie trochę, więc staram się teraz oszczędzać jak najbardziej...

A poza sterydami na płuca małego coś dostałaś na tą szyjkę?
Pytam, bo kilka lat temu był lek w tabletkach, a w szpitalach w kroplówce, tylko go wycofali. Chyba ze względu na skutki uboczne, więc ciekawa jestem co teraz robią.

[elixa.16]

Napisane przez wykalacka

Napisz coś więcej jak te wizyty wyglądają. Właśnie chcę jakoś po 30tyg. odezwać się do położnej, tylko w sumie nie wiem jak to jest dalej

Mnie położna "zwerbowała" na pierwszej wizycie u gina jak mi zakładała kartę. Okazało się, że mieszka w pobliżu i zasugerowała, że jakbym się na nią zdecydowała to by miała blisko do mnie A że w miarę spoko się wydawała i pracuje w szpitalu gdzie chcę rodzić to wypełniłam od razu tą deklarację wtedy. Z tego co mi mówiła to powinno wyglądać tak, że od 21 tygodnia odwiedza mnie raz w tygodniu, a po 31 chyba 2 razy. Łącznie NFZ "sponsoruje" chyba 30h takich wizyt przed porodem i potem 10 po. Na pierwszym spotkaniu to w sumie wypełniałyśmy papierki, taki wywiad na temat stanu zdrowia, samopoczucia itp. I przerobiłyśmy jeszcze wtedy wszystkie objawy jakie sugerują przedwczesny poród. Ogólnie tematy tych spotkań to ma być szykowanie wyprawki, przebieg porodu, ćwiczenia oddechów, karmienie piersią, szkolenie z kąpieli noworodka, ćwiczenia oddechów itp. I na każdej wizycie słucha serduszka
To moje pierwsze dziecko, więc myślę, że mi to dobrze zrobi. Zwłaszcza, że przez szpital opuściłam sporo zajęć na SR...

[figa84]

Napisane przez butterfly20

Btw to póki co kasuję nasze imiona, bo ja nadal dziecko we mgle bez pewności

hmm U nas zostaje Łucja, chociaż małej się myli z Zosia i już cała rodzina woła Zosia
Czekoladowy też muszę ktoregoś dnia zrobić. I mam jeszcze jakieś resztki mrożonych owoców na kisiele

[Lucy31]

U nas nieciekawie.Jestesmy na oddziale.Na ktg skurcze,szyjka mimo lezenia od czwartku jeszcze sie skrocila.Jest rozwarcie ok 1.5 cm.Dostalismy w trybie pilnym sterydy na rozwoj płuc małego.Jest ryzyko rozwoju akcji porodowej.Porobili posiewy i czekamy.Lezymy plackiem i próbujemy to zatrzymać

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[figa84]

Napisane przez Lucy31

U nas nieciekawie.Jestesmy na oddziale.Na ktg skurcze,szyjka mimo lezenia od czwartku jeszcze sie skrocila.Jest rozwarcie ok 1.5 cm.Dostalismy w trybie pilnym sterydy na rozwoj płuc małego.Jest ryzyko rozwoju akcji porodowej.Porobili posiewy i czekamy.Lezymy plackiem i próbujemy to zatrzymać

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Lucy trzymajcie się dzielnie i trzymam kciuki