Mamusie styczniowe 2016, cz. VI

[Casaa]

Magda, u mnie z cyckami jest identycznie. Jak siedze to leci z obu, a jak leze to z lewego. Mnie natura az za dobrze obdarzyla bo mam 85-90F.... Spie w sportowym, a w dzien raczej nie zdejmuje :|


Viki, gratki kolejnego tygodnia


Wyslane z Lumia920.

[MallaMi]

a mnie jeszcze nic nie leci z cyckow ani kropelki i tak sie zastanawiam czy nie będzie problemu po porodzie laktator kupiłam wiec w razie czego to może trochę pobudzi i wyciągnie co nieco

[czarnulax]

Napisane przez MallaMi

a mnie jeszcze nic nie leci z cyckow ani kropelki i tak sie zastanawiam czy nie będzie problemu po porodzie laktator kupiłam wiec w razie czego to może trochę pobudzi i wyciągnie co nieco

Podobno nie ma to znaczenia U mnie też jeszcze susza.

[Casaa]

Nie ma to najmniejszego znaczenia, nie martwcie sie

Wyslane z Lumia920.

[malwi89]

Napisane przez MallaMi

a mnie jeszcze nic nie leci z cyckow ani kropelki i tak sie zastanawiam czy nie będzie problemu po porodzie laktator kupiłam wiec w razie czego to może trochę pobudzi i wyciągnie co nieco

Mnie też nie leci, ale z tego co rozmawiałam z mamą, to mówiła, żebym się póki co tym nie przejmowała. Natura zrobi swoje

[ahnessy]

Napisane przez magda1706

ooo to widzę że oliwka może być sprawcą zamieszania

nie wiem jak wy to robicie, że chodzicie bez stanika mi zaraz sutki sterczą przez bluzkę, Tż leci z łapkami i maca przy każdej okazji no i inna kwestia, że przed ciążą to bolały przy chodzeniu 2 tygodnie przed @ nie lubię jak mi coś dynda

ja nie mam takiego problemu sutki reagują tylko na zimno a na bluzkę to nie
haha mi nie ma co dyndać

w ogóle to położna stwierdziła że mam skończony 33 tydzień a nie 32 kurde już sama nie wiem jak to się liczy i w którym tygodniu w końcu jestem ale najważniejsze ze termin porodu jej wyszedł ten sam więc nie powinno być niespodzianek

[magda1706]

Ja właśnie porównuję zdjęcia z 10tc i 31tc Matko kochana kiedy to to tak urosło

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Nebula

tak mnie ta wczorajsza wizyta zdenerwowała, że spać nie mogłam.
Zadzwoniłam dziś (wizyta umawiana przez portal znanylekarz.pl) z 'reklamacją' i powiedziałam, że to po prostu granda, że skoro ceny zmienili na początku listopada, a ja wizytę umawiałam 13stego, to powinni mnie poinformować! jeszcze będę pisać maila. Zarządzałam zwrotu różnicy w cenie. Nie sądzę by zwrócili, ale chociaz troszkę mi lepiej, że cokolwiek zrobiłam w kwestii, która mnie mocno zabolała.

muszę tylko jakoś rozsądnie tego maila zredagować.

Granda, tak ciężarną denerwować.

mam nadzieję ze oddadzą Ci kasę

Napisane przez kinga1701

Ewusia gratulacje nowego tygodnia

Napisane przez kinga1701

I teraz jakiś wczesny obiad zrobić i już będzie jechał

będziemy Cie tu wspierać cały czas

Napisane przez Casaa

Ewcia, gratuluje 35 tyg

Wyslane z Lumia920.

Napisane przez czarnulax

Ja na pewno się w coś miękkiego zaopatrzę do szpitala. Pewnie kupię jeden ten co wam pokazywałam, po domu też wolę chodzić bez, bo wygodniej, a z moimi maluszkami, to nie problem, teraz podrosły, ale z grawitacją nie mają problemu jeszcze ale jednak w szpitalu bym nie chciała mieć wiecznie mokrych plam od mleczka (a tego nie przewidzę, jak będzie). W domu pewnie też jeśli będzie mocno leciało moja wygoda pójdzie na dalszy plan.

ja tez normalnie chodzę po domu bez bo mam mały biust i nawet teraz grawitacja nie działa ale jak będzie mleko lecieć to jednak trzeba będzie w staniku....

Napisane przez czarnulax

ewusia gratulacje

Napisane przez czarnulax

A dzisiaj nam nasza położna powiedziała, że już trzy dziewczyny z naszej grupy się wykruszyły Jedna urodziła w 27 tygodniu, ale ... maluch miał już 2400 I na tyle zdążył się rozwinąć, że jest w stanie nawet sam oddychać. To jest dopiero szczęście.

Napisane przez mojakaren

Ewusia
już 35 tc!? Wow ale wysoko, gratulacje!

Napisane przez viki1988

A i u mnie dziś 32 tc

i jeśli ktoś jeszcze zaczyna nowy tydzień to też

Napisane przez ahnessy

mam ten sam problem, noszę biustonosz z obwodem 65 ale obwód obwodowi nie równy a nie lubię jak mi stanik lata po plecach

ja tez się przyzwyczaiłam do dopasowanych, taki obwód 75 to dla mnie w ogóle nie stanik, tylko jakaś przykrywka na piersi


Ja dziś połowę poranka spędziłam dzwoniąc po przychodniach i umawiając wizyty które miałam jeszcze przed porodem załatwić Tak więc w przyszłym tyg mam diabetologa i okulistę, a w następnym konsultację anestezjologiczną, endokrynologa i ginekologa Jeszcze mi dentysta został do umówienia

[ruda3d]

Napisane przez malwi89

dokładnie 34t6d

No to już w miarę bezpiecznie. Można się mniej stresować.

[Nebula]

Napisane przez malwi89

Ja to się już nawet nie wypowiadam, bo ja dzisiaj wstałam do wc, umyłam zęby, założyłam getry na tyłek i ledwo doszła do łóżka. Już mnie tak spina macica, chociaż ja często już nawet na to nie reaguje. Dopóki nie ma regularnych skurczy, to się nie martwię.

Moje ruszanie się wygląda dokladnie tak samo. Oby nie poszło nam w regularne. Chociaż Ty jesteś ciut dalej o ile kojarzę, bo wg wczorajszej wizyty zaczęłam 31tc dopiero. A myślałam, ze jutro zaczynam 32. Co wizyta to inny werdykt.

[malwi89]

Napisane przez ruda3d

No to już w miarę bezpiecznie. Można się mniej stresować.

Jeszcze minimum tydzień musimy wytrzymać

[lune1992]

A ja już szału dostaje od tej codziennej rutyny. Mieszkamy na uboczu Warszawy, na zamknietym osiedlu, nawet sklepu nie ma żadnego, tylko blisko las.Dzis jest zimno wiec nie wychodze.
Mama do mnie dzwoniła i tesknie za nia, za siostrami. Młodsza miałą przyjechać ale szkoła ;/ druga zakochana, nie przyjedzie.
Mąż wraca o 16 i codziennie to samo. W wekkend tylko wychodzimy na zakupy to sobie łaże po ciucholandach i sklepach.
Tak sobie myśle zebym pojechala do domu ale to aż 200km i nie wiem czy dam rade, maz mnie nie posci ;/
Nie mam mozliwosci zeby z nim na weekend tam pojechac bo nie ma tam warunkow dla nas 2, nie bylo by gdzie spac, dla mnie by siostra łózko odstąpiła. Zreszta bym chetnie pojechala sama, na pogaduchy z matka a nie tu maz bedzie sie kręcił
Nie wiem... takie mam dylematy... W sumie to juz 34 tc i mama tez by sie bała zebym sama jechala ale tęsknie za nimi a tu sie strasznie nudze taka sama

[czarnulax]

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja dziś połowę poranka spędziłam dzwoniąc po przychodniach i umawiając wizyty które miałam jeszcze przed porodem załatwić Tak więc w przyszłym tyg mam diabetologa i okulistę, a w następnym konsultację anestezjologiczną, endokrynologa i ginekologa Jeszcze mi dentysta został do umówienia

Cały pakiet

[baby montana]

Napisane przez MallaMi

a mnie jeszcze nic nie leci z cyckow ani kropelki i tak sie zastanawiam czy nie będzie problemu po porodzie laktator kupiłam wiec w razie czego to może trochę pobudzi i wyciągnie co nieco

Mi tez nic nie leci ale jakos udaje mi sie nie przejmowac :-D


Ewusia,ja mam bardzo szerokie zebra,pod piersiami mialam przed ciaza 86cm,wiec jakbym nosila cos mniejszego niz 75 to umarlabym z niedotlenienia :-P


Ja sie zastanawiam czy jakos do lekarza wczesniej nie iść,podbrzusze mi siw calkowicie płaskie zrobilo no i Olivia sie bardzo nisko rusza, wkurza mnie to ze od lipca nikt mi nie powiedzial długosci szyjki

[mojakaren]

Też mi na razie nic nie leci, ale tak jak dziewczyny pisza, ponoć to nic nie znaczy
Na SR babeczka mówiła, że w momencie porodu, jak oddziela się łożysko, mózg dostaje sygnał, że to jest czas na karmienie i mleko leci

Ewusia to czeka Cię lekarski maraton

[magda1706]

Napisane przez lune1992

A ja już szału dostaje od tej codziennej rutyny. Mieszkamy na uboczu Warszawy, na zamknietym osiedlu, nawet sklepu nie ma żadnego, tylko blisko las.Dzis jest zimno wiec nie wychodze.
Mama do mnie dzwoniła i tesknie za nia, za siostrami. Młodsza miałą przyjechać ale szkoła ;/ druga zakochana, nie przyjedzie.
Mąż wraca o 16 i codziennie to samo. W wekkend tylko wychodzimy na zakupy to sobie łaże po ciucholandach i sklepach.
Tak sobie myśle zebym pojechala do domu ale to aż 200km i nie wiem czy dam rade, maz mnie nie posci ;/
Nie mam mozliwosci zeby z nim na weekend tam pojechac bo nie ma tam warunkow dla nas 2, nie bylo by gdzie spac, dla mnie by siostra łózko odstąpiła. Zreszta bym chetnie pojechala sama, na pogaduchy z matka a nie tu maz bedzie sie kręcił
Nie wiem... takie mam dylematy... W sumie to juz 34 tc i mama tez by sie bała zebym sama jechala ale tęsknie za nimi a tu sie strasznie nudze taka sama

Obawiam się tych samych uczuć od poniedziałku

[MallaMi]

Napisane przez czarnulax

Podobno nie ma to znaczenia U mnie też jeszcze susza.

Napisane przez Casaa

Nie ma to najmniejszego znaczenia, nie martwcie sie

Wyslane z Lumia920.

Napisane przez malwi89

Mnie też nie leci, ale z tego co rozmawiałam z mamą, to mówiła, żebym się póki co tym nie przejmowała. Natura zrobi swoje

no to dobrze , bo już sie martwiłam. mojej kumpeli zaczęło leciec w 19tc a ja teraz w 31 i nadal nic. przynajmniej na razie na wkładkach przyoszczędzę

[kinga1701]

Napisane przez Casaa

A kiedy wraca do DE?

W czwartek wieczorem powinien być z powrotem.

Napisane przez Magdusiaaa

Kinga nie smutaj będzie wszystko dobrze. Szybko zleci i niedługo znowu będziecie razem. Słabe pocieszenie ale my zostajemy z Tobą

Napisane przez koktajlowa7

Masz nas Nie jesteś sama. To zleci.

Napisane przez Ewusia_marchew

będziemy Cie tu wspierać cały czas

Dziękuje dziewczyny

Napisane przez viki1988

[/COLOR]A i u mnie dziś 32 tc

Gratulacje

I pojechał oczywiście upłakałam się. Mąż prosił dzidziusia, aby się ładnie ruszał, żebym mogła być spokojna, a on jak na złość dziś dzień leniuszka chyba ma
Teraz będę się martwić, żeby mały się ruszał i żeby mąż szczęśliwie dojechał, nie lubię jak jedzie sam do Polski, bo ja siedzę i te 12 godzin myślę, a jeszcze pierwszy raz jedzie w dzień, nie wiadomo jak tam z korkami będzie, możne być jeszcze dłużej.
Teraz jakieś zajęcie sobie znaleźć ciekawe muszę.
No popłakałam, mogę wrócić do pisania na temat, a nie swoje smutki

[Nebula]

Napisane przez ahnessy

mam ten sam problem, noszę biustonosz z obwodem 65 ale obwód obwodowi nie równy a nie lubię jak mi stanik lata po plecach.

masakra jakaś i czysty wyzysk bo powinni o tym powiedzieć przed badaniem, 150 zł to dużo pieniędzy zwłaszcza w tym czasie pełnym wydatków
:

Tez mam ten problem. Noszę staniki 65e/f zalezy od firmy i modelu. Dlatego nie mogę sobie pozwolić na niedopasowane staniki bo od razu odbija się to na jędrności. Po roku noszenia dobrze dobranego stanika kondycja moich piersi uległa takiej zmianie, że pozbyłam się kompleksów na ich punkcie nie popsuję ich sobie teraz. No fckin' way

A co do ceny to wiem. DDlatego mnie to tak zirytowało. Gdybym miała gotówkę to bym im dała odliczoną kwotę i tyle. Ale musiałam zapłacić kartą więc nie bardzo miałam jak dyskutować. Do tego skurcze, stanie przy kontuarze, 10 osób naokoło mnie gapi się na wymianę zdań....no dziwnie się czułam. Chyba nie umiem sobie radzić z takimi sytuacjami.

[czarnulax]

kinga ja też się zawsze martwię jak mąż sam jedzie w taką trasę.

[magda1706]

Kinga spokojnie na pewno dojedzie szczęśliwie a dzidziuś się zacznie ruszać po prostu teraz poszedł spać

[viki1988]

Napisane przez mojakaren

Ja nie mam wielkiego biustu (choć w ciąży skoczył mi o rozmiar w górę i jest fajny bo wcześniej miałam taką chamską przerwę między cyckami, a teraz sie stykają ) ale nie wyobrażam sobie latać bez stanika nawet jak w obwodzie niezbyt wygodnie to i tak lepsze to niż wrazliwe sutki w zetknięciu z bluzką brrrrrr

Mnie też zawsze dziwi jak ktoś pisze że zdejmuje stanik w domu ze wygodniej bez, IMHO chyba kwestia źle dopasowanego stanika (bo nawet jesli ma się mały biust to stanik nie powinien uwierać) bo mi ewidentnie jest wygodniej W staniku

Napisane przez czarnulax

graty!

Napisane przez Casaa

Viki, gratki kolejnego tygodnia .

Napisane przez Ewusia_marchew

Dzięki dziewczyny

Napisane przez MallaMi

a mnie jeszcze nic nie leci z cyckow ani kropelki i tak sie zastanawiam czy nie będzie problemu po porodzie laktator kupiłam wiec w razie czego to może trochę pobudzi i wyciągnie co nieco

E tam u mnie "samo" tez nie leci, jak odpowiednio nacisnę to jakaś kropelka się pojawia wcale nie świadczy to o tym że będzie problem potem

Napisane przez kinga1701

I pojechał oczywiście upłakałam się. Mąż prosił dzidziusia, aby się ładnie ruszał, żebym mogła być spokojna, a on jak na złość dziś dzień leniuszka chyba ma
Teraz będę się martwić, żeby mały się ruszał i żeby mąż szczęśliwie dojechał, nie lubię jak jedzie sam do Polski, bo ja siedzę i te 12 godzin myślę, a jeszcze pierwszy raz jedzie w dzień, nie wiadomo jak tam z korkami będzie, możne być jeszcze dłużej.
Teraz jakieś zajęcie sobie znaleźć ciekawe muszę.
No popłakałam, mogę wrócić do pisania na temat, a nie swoje smutki

Kinga jak co to masz nas, zawsze mozesz pisać jak byś miała potrzebę wygadania się

Napisane przez Nebula

Tez mam ten problem. Noszę staniki 65e/f zalezy od firmy i modelu. Dlatego nie mogę sobie pozwolić na niedopasowane staniki bo od razu odbija się to na jędrności. Po roku noszenia dobrze dobranego stanika kondycja moich piersi uległa takiej zmianie, że pozbyłam się kompleksów na ich punkcie nie popsuję ich sobie teraz. No fckin' way

Same here niedopasowane staniki to zuuuuooo

[czarnulax]

Raczej nie wydaje mi się, że kwestia źle dopasowanego, ja na to zwracam uwagę i mnie tam stanik nie uwiera nigdzie, jakby uwierał, to trochę średnio byłoby w ciągu dnia w nim wytrzymać (jednak jak się chociażby pracuje, to poza domem się spędza sporo tego czasu). Ale w domu mi lepiej bez.

[kinga1701]

Piszecie o dopasowanych stanikach, w końcu same natrafiłyście na odpowiedni czy byłyście u brafitterki? Ja jak będę w Polsce to właśnie chciałabym pójść do takiej specjalistki.

[Kasiulenkowo]

posprzątałam pomyłam podłogę szarlotka się dopieka zmywarka kończy prać mieszkanie wywietrzone patrze na zegarek a tu 13:25 MASAKRA a ja w proszku wizyta o 14:30 o 14:00 będzie mąż

no tak ale jak sie wstaje późno to tak jest

kręgosłup odmawia posłuszeństwa

[viki1988]

Napisane przez kinga1701

Piszecie o dopasowanych stanikach, w końcu same natrafiłyście na odpowiedni czy byłyście u brafitterki? Ja jak będę w Polsce to właśnie chciałabym pójść do takiej specjalistki.

Ja do sklepu z brafitingiem chodzę i od tego sie zaczęło, jak się raz ubierze taki dobrze dopasowany stanik to już się nie chce innego teraz już bym była w stanie sobie sama dobrać ale i tak w "zwykłych" sklepach nie ma mojego rozmiaru

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez Kasiulenkowo

posprzątałam pomyłam podłogę szarlotka się dopieka zmywarka kończy prać mieszkanie wywietrzone patrze na zegarek a tu 13:25 MASAKRA a ja w proszku wizyta o 14:30 o 14:00 będzie mąż

no tak ale jak sie wstaje późno to tak jest

kręgosłup odmawia posłuszeństwa

Nic nie mów ja o 11.30 wstałam dziś

[Nebula]

Napisane przez kinga1701

Piszecie o dopasowanych stanikach, w końcu same natrafiłyście na odpowiedni czy byłyście u brafitterki? Ja jak będę w Polsce to właśnie chciałabym pójść do takiej specjalistki.

Poczytałam najpierw o tym jak poprawnie zakładać stanik i na co zwracać uwagę przy kupnie. Potem poszłam di brafitterki i popraktykowałam. Od tamtej pory wiem co i jak polecam bardzo, ponieważ konsekwencje źle dobranego to nie tylko grawitacyjne zwisy, ale tez np większe prawdopodobieństwo torbieli.

[86ewula]

Apropo staników. Pomysł dla osób które chcą się wstrzymać z kupnem stanika po porodzie, znalazłam sposób na necie jak można sobie szybko przerobić swój stanik. Wystarczy mieć lub zrobić stanik z odpinanym ramiączkiem i doszyć gumkę tak aby po odpieciu ramiączka nie uciekało ono na plecy. O tak :

[Ewusia_marchew]

Napisane przez lune1992

A ja już szału dostaje od tej codziennej rutyny. Mieszkamy na uboczu Warszawy, na zamknietym osiedlu, nawet sklepu nie ma żadnego, tylko blisko las.Dzis jest zimno wiec nie wychodze.
Mama do mnie dzwoniła i tesknie za nia, za siostrami. Młodsza miałą przyjechać ale szkoła ;/ druga zakochana, nie przyjedzie.
Mąż wraca o 16 i codziennie to samo. W wekkend tylko wychodzimy na zakupy to sobie łaże po ciucholandach i sklepach.
Tak sobie myśle zebym pojechala do domu ale to aż 200km i nie wiem czy dam rade, maz mnie nie posci ;/
Nie mam mozliwosci zeby z nim na weekend tam pojechac bo nie ma tam warunkow dla nas 2, nie bylo by gdzie spac, dla mnie by siostra łózko odstąpiła. Zreszta bym chetnie pojechala sama, na pogaduchy z matka a nie tu maz bedzie sie kręcił
Nie wiem... takie mam dylematy... W sumie to juz 34 tc i mama tez by sie bała zebym sama jechala ale tęsknie za nimi a tu sie strasznie nudze taka sama

nie dziwię CI się ze Ci nudno i smutno samej
ja tez siedzę głównie sama w domu, ale przynajmniej wieczorami/popołudniami widzę się często z siostrą czy kuzynką, poza tym w centrum mieszkam więc do centrum handlowego czy na pocztę mogę wyskoczyć bez większego wysiłku, zawsze to jakaś atrakcja

Napisane przez czarnulax

Cały pakiet

no ba

Napisane przez baby montana

Ewusia,ja mam bardzo szerokie zebra,pod piersiami mialam przed ciaza 86cm,wiec jakbym nosila cos mniejszego niz 75 to umarlabym z niedotlenienia :-P

no wiadomo ze każdy ma obwód jaki ma dla kogoś te większe obwody też sa stworzone

Napisane przez mojakaren

Ewusia to czeka Cię lekarski maraton

Napisane przez kinga1701

I pojechał oczywiście upłakałam się. Mąż prosił dzidziusia, aby się ładnie ruszał, żebym mogła być spokojna, a on jak na złość dziś dzień leniuszka chyba ma
Teraz będę się martwić, żeby mały się ruszał i żeby mąż szczęśliwie dojechał, nie lubię jak jedzie sam do Polski, bo ja siedzę i te 12 godzin myślę, a jeszcze pierwszy raz jedzie w dzień, nie wiadomo jak tam z korkami będzie, możne być jeszcze dłużej.
Teraz jakieś zajęcie sobie znaleźć ciekawe muszę.
No popłakałam, mogę wrócić do pisania na temat, a nie swoje smutki

na pewno dojedzie szczęśliwie i będzie ok

Napisane przez kinga1701

Piszecie o dopasowanych stanikach, w końcu same natrafiłyście na odpowiedni czy byłyście u brafitterki? Ja jak będę w Polsce to właśnie chciałabym pójść do takiej specjalistki.

ja byłam u brafitterki, tzn w salonie z bielizną gdzie pracują dziewczyny wyszkolone w doborze staników w ogóle raczej stacjonarnie kupuję staniki, bo z każdej firmy trochę inna rozmiarówka może sie trafić, no chyba ze jakąś firmę mam już sprawdzoną i wiem ze będzie dobry

[kinga1701]

A taka konsultacja jest darmowa prawda, to po prostu że tak powiem lepsze salony mają taką Panią w obsłudze.