Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Elena_22

no ja tez nie wiem, a już go potem nie ma, ani 3 ani 4 grudnia,a w weekendy w ogóle nie przyjmuje.

Pewnie
Zadzwoń i będziesz wiedział z pewnego źródła )

[Elena_22]

Zadzwoniłam- najpierw do swojej przychodni ( sa tam fajne babki- nieraz po pesel dziecka dzwoniłam ) a potem do gina- kazał wizytę 2 grudnia odwołać i umówić się na 8 grudnia. Teraz muszę śledzić codziennie stronkę, bo jak tylko się pojawią wolne terminy, w ciągu paru godz. wszystkie godz. są zajmowane .
mój mąż teraz wolne cofnie z 2 i weźmie na 8 .

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Elena_22

Zadzwoniłam- najpierw do swojej przychodni ( sa tam fajne babki- nieraz po pesel dziecka dzwoniłam ) a potem do gina- kazał wizytę 2 grudnia odwołać i umówić się na 8 grudnia. Teraz muszę śledzić codziennie stronkę, bo jak tylko się pojawią wolne terminy, w ciągu paru godz. wszystkie godz. są zajmowane .
mój mąż teraz wolne cofnie z 2 i weźmie na 8 .

To wszystko jest jasne )

[Elena_22]

Napisane przez Czarnooka_Paula

To wszystko jest jasne )

Dobrze, że w czas się obejrzałam

Zmieniając temat- w niedzielę pokłóciłam się strasznie z mężem ( pisałam), zła na niego byłam ciagle. wczoraj nie wrócił o normalnej godz. z pracy, więc jeszcze bardziej się wkurzyłam, bo myślałam, ze chce mi na złość zrobić. kiedy wrócił udawałam, że go nie widzę, za to kwiaty zobaczyłam . Okazało się, że pojechał do kwiaciarni po róże dla mnie, żebym mu wybaczyła , a ja już psy na nim wieszałam .

[NanaR]

Napisane przez Elena_22

Dobrze, że w czas się obejrzałam

Zmieniając temat- w niedzielę pokłóciłam się strasznie z mężem ( pisałam), zła na niego byłam ciagle. wczoraj nie wrócił o normalnej godz. z pracy, więc jeszcze bardziej się wkurzyłam, bo myślałam, ze chce mi na złość zrobić. kiedy wrócił udawałam, że go nie widzę, za to kwiaty zobaczyłam . Okazało się, że pojechał do kwiaciarni po róże dla mnie, żebym mu wybaczyła , a ja już psy na nim wieszałam .

O jak miło
Ja w weekend też miałam focha na mojego tż bo pojechał do teściów robić coś przy aucie i miał wrócić o 14 na obiad a był w domu o 18 a miał mi pomóc przy oknach dywan wytrzepać itp a tak sama to ogarnąć musiałam no ale jak już wrócił to z misiem w ręku a ja uwielbiam pluszaki Więc mu wybaczyłam
Dziewczyny jest sukces po wielkich trudach i znojach moja kadrowa się ogarnęła i wysłała mi dziś wypłatę na konto, podwójną bo wyrównanie za październik no i już za listopad. Normalnie cud!

[Lola2828]

Napisane przez Elena_22

Dobrze, że w czas się obejrzałam

Zmieniając temat- w niedzielę pokłóciłam się strasznie z mężem ( pisałam), zła na niego byłam ciagle. wczoraj nie wrócił o normalnej godz. z pracy, więc jeszcze bardziej się wkurzyłam, bo myślałam, ze chce mi na złość zrobić. kiedy wrócił udawałam, że go nie widzę, za to kwiaty zobaczyłam . Okazało się, że pojechał do kwiaciarni po róże dla mnie, żebym mu wybaczyła , a ja już psy na nim wieszałam .

potrafią zaskoczyć jak chcą

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez NanaR

O jak miło
Ja w weekend też miałam focha na mojego tż bo pojechał do teściów robić coś przy aucie i miał wrócić o 14 na obiad a był w domu o 18 a miał mi pomóc przy oknach dywan wytrzepać itp a tak sama to ogarnąć musiałam no ale jak już wrócił to z misiem w ręku a ja uwielbiam pluszaki Więc mu wybaczyłam
Dziewczyny jest sukces po wielkich trudach i znojach moja kadrowa się ogarnęła i wysłała mi dziś wypłatę na konto, podwójną bo wyrównanie za październik no i już za listopad. Normalnie cud!

Super nie dało się tak od początku tylko człowiek musi się wkurzać Grunt że sprawa załatwiona i kasa się zgadza

[badzia987]

Napisane przez Elena_22

Dobrze, że w czas się obejrzałam

Zmieniając temat- w niedzielę pokłóciłam się strasznie z mężem ( pisałam), zła na niego byłam ciagle. wczoraj nie wrócił o normalnej godz. z pracy, więc jeszcze bardziej się wkurzyłam, bo myślałam, ze chce mi na złość zrobić. kiedy wrócił udawałam, że go nie widzę, za to kwiaty zobaczyłam . Okazało się, że pojechał do kwiaciarni po róże dla mnie, żebym mu wybaczyła , a ja już psy na nim wieszałam .

\

Ale słodko

Napisane przez NanaR

O jak miło
Ja w weekend też miałam focha na mojego tż bo pojechał do teściów robić coś przy aucie i miał wrócić o 14 na obiad a był w domu o 18 a miał mi pomóc przy oknach dywan wytrzepać itp a tak sama to ogarnąć musiałam no ale jak już wrócił to z misiem w ręku a ja uwielbiam pluszaki Więc mu wybaczyłam
Dziewczyny jest sukces po wielkich trudach i znojach moja kadrowa się ogarnęła i wysłała mi dziś wypłatę na konto, podwójną bo wyrównanie za październik no i już za listopad. Normalnie cud!

Nooo, to teraz będziesz szalała z zakupami

A ja odwiozłam Małą do rodziców bo mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia iiii....znów jestem głodna

Ja nie wiem jak Wy żyjecie po tych owocach na śniadanie.. Ja dzisiaj zjadłam 4 duże kromki chleba z żółtym serem i już mam ssanie

[Elena_22]

Napisane przez NanaR

O jak miło
Ja w weekend też miałam focha na mojego tż bo pojechał do teściów robić coś przy aucie i miał wrócić o 14 na obiad a był w domu o 18 a miał mi pomóc przy oknach dywan wytrzepać itp a tak sama to ogarnąć musiałam no ale jak już wrócił to z misiem w ręku a ja uwielbiam pluszaki Więc mu wybaczyłam
Dziewczyny jest sukces po wielkich trudach i znojach moja kadrowa się ogarnęła i wysłała mi dziś wypłatę na konto, podwójną bo wyrównanie za październik no i już za listopad. Normalnie cud!

Ja i tak bym wybaczyła bez kwiatków, ale co tam, nie powiem tego mu głośno, niech się stara, zawsze to miły gest .

No cud . ja mam na szczęście bardzo rozgarnięta kadrową, czasem służbistkę aż za bardzo, ale za to mam pewność, ze wszystko jest dopilnowane. U męża jest jakaś nieprzytomna- zadzwonił, żeby spytać, ile z polisy pzu jest u niego za urodzenie dziecka a ta papiery mu już wysłała do wypełnienia i to jak byłam może dopiero w 5 mcu

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez badzia987

\

Ale słodko



Nooo, to teraz będziesz szalała z zakupami

A ja odwiozłam Małą do rodziców bo mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia iiii....znów jestem głodna

Ja nie wiem jak Wy żyjecie po tych owocach na śniadanie.. Ja dzisiaj zjadłam 4 duże kromki chleba z żółtym serem i już mam ssanie

Mi się po prostu nie chce jeść...w ciągu dnia to jeszcze jeszcze, czasem mam lepszy dzień, ale wieczorem nic nie przełknę. 4 kanapki to była moja norma przed ciążą, nie teraz

[ja :)]

Napisane przez marciar7

Dobrze ze masz takie nastawienie :-* caly czas trzymam kciuki.

Ja mialam bezsenna noc. Ciagle bolaly mnie plecy nijak sie ulozyc nie mogłam :-(

U mnie to samo. W dodatku poszlam spac 23:30 a o 4:30 moje dziecko stweirdzilo ze jest gldone i chce zupke albo parowki takze dyskusje zajely nam 1.5h i o 6 w koncu zasnela i pospalysmy do 7.45.
Takze nie jestem szałowo wyspana, ale co tam

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez agaczilla21

U mnie -7. Po śniadaniu juz zdarzyłam 2 mandarynki zjeść ale nie są takie dobre...

Ty to masz z tymi mandarynkami

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez agaczilla21

Muszę poszukać Lilce cieplejszych butów niż adidasy bo w dzień ma być tylko +2 a jedziemy po poludniu po teściowa na zadupie 😉

ja kupilam Poli fajne zimowe w CCC z lasockiego w ostatni weekend - 25% znizki i wyszlo 100zł wiec spoko. ze skórki, dobra jakość i całkiem ładne

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez butterfly20

Czeeeść.Dzisiaj jest moj dzień niemocy, ech...




Zabiłabym



skąd to info o tych 500 zł?Coś mi się nadal wierzyć nie chce. A wczorja ja byłyśmy na spacerze to takie dwie babcie akurat o tym gadały



Ja też nie mogłam spać...Fajna choineczka



Ależ mnie mój ojciec denerwuje, nie wytrzymam tu. Naprawdę mam więcej roboty niż jakbym była u siebie A tu jeszcze tyle czasu trzeba to znieść...

Zawsze tak jest Kazdy chce pomoc ale koniec koncow roboty przybywa. Dasz rade

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

pranie wstawione

u mnie sloneczko wychodzi, to chyba umyje okna bo mam w salonie takie 3 jak balkonowe wielkie i sa czarne z brudu na zewnatrz ;D

ja pierdziele, taki tu smog ze jak umyje to zaraz i tak beda czarne. umyje przed porodem jak dostane syndromu wicia gniazda

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez Lola2828

Dzień dobry Chciałam wam powiedzieć że było 100% pełni księżyca więc to mogło się przyczynić to snu ja nie mogę spać jak jest pełnia Paula fajna na choineczka podobają mi się takie gadżety U nas bez względu na zarobki na pierwsze dziecko dostaje się chyba 30 funtów na miesiąc może nie dużo ale zawsze coś ciekawe jak się u was rozwinie ta sytuacja z tym 500 zł

A no widzisz! To moglo byc to! Pewnie na moja mloda tez podzialalo. Zawsze jak jest pelnia to ktos u mnie w domu nie moze spac
I zawsze po pelnir odza sie jakies dzieci obficie Ciekawe jak w lutym bedzie

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez Elena_22

Zadzwoniłam- najpierw do swojej przychodni ( sa tam fajne babki- nieraz po pesel dziecka dzwoniłam ) a potem do gina- kazał wizytę 2 grudnia odwołać i umówić się na 8 grudnia. Teraz muszę śledzić codziennie stronkę, bo jak tylko się pojawią wolne terminy, w ciągu paru godz. wszystkie godz. są zajmowane .
mój mąż teraz wolne cofnie z 2 i weźmie na 8 .

Tez mam wizyte 8 grudnia wizyta + usg 3ciego trymestru

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez Elena_22

Dobrze, że w czas się obejrzałam

Zmieniając temat- w niedzielę pokłóciłam się strasznie z mężem ( pisałam), zła na niego byłam ciagle. wczoraj nie wrócił o normalnej godz. z pracy, więc jeszcze bardziej się wkurzyłam, bo myślałam, ze chce mi na złość zrobić. kiedy wrócił udawałam, że go nie widzę, za to kwiaty zobaczyłam . Okazało się, że pojechał do kwiaciarni po róże dla mnie, żebym mu wybaczyła , a ja już psy na nim wieszałam .

Ma szczescie facet ze sie zreflektowal

[butterfly20]

Napisane przez Elena_22

Ja jak nie pracowałam, to nic mi się nie należało. Jak byłam bezrobotna, ale ubezpieczona w UP i jak byłam w ciąży to mimo zwolnienia, nie dostałam ani grosza, moja siostra nie pracuje ale jest ubezpieczona w krus i już za zwolnienie i urodzenie dziecka kasę dostawała . Dziwne to- tak samo ze składkami, mi co mc jest teraz potrącane po 500 zł. na składki, jej 500 zł raz na kwartał i jak przychodzi co do czego ( typu wypłata jakichś świadczeń), to chyba lepiej być w krus niż zus . Nie obczajam tego, ale dobra- koniec smutnego tematu

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



Lamia, jaki regał? taki ze skrzynek drewnianych?

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



Ja myłam okna niedawno, a już zakurzone- o firankach nie wspomnę. A teściowa, jak nocowała u nas, kiedy byłam w szpitalu, zachwycała się, jak mam czysto w domku i na błysk:
firaneczki jakie bielutkie- kiedy prałaś? ( w sierpniu)
szkło jak się błyszczy- kiedy myłaś ( przed Wielkanocą)
okna czyściutkie- kiedy myłaś( to akurat dwa tyg. temu) itd.

aaa nawet nie mow o tzm krusie, wnerwic sie idzie.Tak samo z roznicami w traktowaniu przez zus na etacie i z dg...

Napisane przez Elena_22

Dobrze, że w czas się obejrzałam

Zmieniając temat- w niedzielę pokłóciłam się strasznie z mężem ( pisałam), zła na niego byłam ciagle. wczoraj nie wrócił o normalnej godz. z pracy, więc jeszcze bardziej się wkurzyłam, bo myślałam, ze chce mi na złość zrobić. kiedy wrócił udawałam, że go nie widzę, za to kwiaty zobaczyłam . Okazało się, że pojechał do kwiaciarni po róże dla mnie, żebym mu wybaczyła , a ja już psy na nim wieszałam .

no to tyle dobrze szkoda tylko,ze musimy sie najpierw na nich pozloscic...




przestawilo mi sie z z y i nie mam polskich znakow.pamietacie co sie tam naciskalo,zeby wrocilo do normy

[ja :)]

Dzien dobry

Ja rano bylam polprzytomna po dzisiejszej nocy, ale zawzielam sie i poszlam na basen Poplywalam pol godzinki i od razu mi lepiej. Pozniej zakupy n aobiad, a teraz siedze i jem koktail z buraka i sie relaksuje

[badzia987]

motylku- najpierw ctrl a potem shift- to na pewno na zamianę y z z

W lutym pełnia 22.02

[kaaasi]

Napisane przez Elena_22

Dobrze, że w czas się obejrzałam

Zmieniając temat- w niedzielę pokłóciłam się strasznie z mężem ( pisałam), zła na niego byłam ciagle. wczoraj nie wrócił o normalnej godz. z pracy, więc jeszcze bardziej się wkurzyłam, bo myślałam, ze chce mi na złość zrobić. kiedy wrócił udawałam, że go nie widzę, za to kwiaty zobaczyłam . Okazało się, że pojechał do kwiaciarni po róże dla mnie, żebym mu wybaczyła , a ja już psy na nim wieszałam .

o jak miło

Napisane przez NanaR

O jak miło
Ja w weekend też miałam focha na mojego tż bo pojechał do teściów robić coś przy aucie i miał wrócić o 14 na obiad a był w domu o 18 a miał mi pomóc przy oknach dywan wytrzepać itp a tak sama to ogarnąć musiałam no ale jak już wrócił to z misiem w ręku a ja uwielbiam pluszaki Więc mu wybaczyłam
Dziewczyny jest sukces po wielkich trudach i znojach moja kadrowa się ogarnęła i wysłała mi dziś wypłatę na konto, podwójną bo wyrównanie za październik no i już za listopad. Normalnie cud!

to teraz na zakupy

Napisane przez badzia987

\

Ale słodko



Nooo, to teraz będziesz szalała z zakupami

A ja odwiozłam Małą do rodziców bo mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia iiii....znów jestem głodna

Ja nie wiem jak Wy żyjecie po tych owocach na śniadanie.. Ja dzisiaj zjadłam 4 duże kromki chleba z żółtym serem i już mam ssanie

moje śnaidanie to zwykle owsianka z orzechami i rodzynkami bardzo sycące może spróbuj tej opcji zamiast kanapek

Napisane przez butterfly20

aaa nawet nie mow o tzm krusie, wnerwic sie idzie.Tak samo z roznicami w traktowaniu przez zus na etacie i z dg...



no to tyle dobrze szkoda tylko,ze musimy sie najpierw na nich pozloscic...




przestawilo mi sie z z y i nie mam polskich znakow.pamietacie co sie tam naciskalo,zeby wrocilo do normy

ja zwykle włączam komp od nowa

Witam już po badaniach czekam na wyniki eee...to nie było takie straszne ta glukoza nastawiałam się po Waszych historiach na coś gorszego ale zleciało szybko poznałam przyszłą mamę która rodzi w marcu i okazało się że 3 lata temu rodziła tam gdzie ja teraz chce także wypytałam o wszystko pozytywnie mówiła nawet bardzo chwaliła więc się cieszę

[Elena_22]

Napisane przez ja :)

U mnie to samo. W dodatku poszlam spac 23:30 a o 4:30 moje dziecko stweirdzilo ze jest gldone i chce zupke albo parowki takze dyskusje zajely nam 1.5h i o 6 w koncu zasnela i pospalysmy do 7.45.
Takze nie jestem szałowo wyspana, ale co tam

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------


Ty to masz z tymi mandarynkami

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------


ja kupilam Poli fajne zimowe w CCC z lasockiego w ostatni weekend - 25% znizki i wyszlo 100zł wiec spoko. ze skórki, dobra jakość i całkiem ładne

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------


Zawsze tak jest Kazdy chce pomoc ale koniec koncow roboty przybywa. Dasz rade

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------


ja pierdziele, taki tu smog ze jak umyje to zaraz i tak beda czarne. umyje przed porodem jak dostane syndromu wicia gniazda

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------


A no widzisz! To moglo byc to! Pewnie na moja mloda tez podzialalo. Zawsze jak jest pelnia to ktos u mnie w domu nie moze spac
I zawsze po pelnir odza sie jakies dzieci obficie Ciekawe jak w lutym bedzie

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------


Tez mam wizyte 8 grudnia wizyta + usg 3ciego trymestru

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------


Ma szczescie facet ze sie zreflektowal

U mnie wizyta i usg na każdej robi . Nigdy samej wizyty w ciąży nie miałam .

no, ja też przeprosiłam, bo kłóciliśmy się oboje

[NanaR]

Dziewczyny jak któraś ma kartę z cc to jest dla klubowiczów rabat do poniedziałku na wszystko 20%

[Elena_22]

Napisane przez butterfly20

aaa nawet nie mow o tzm krusie, wnerwic sie idzie.Tak samo z roznicami w traktowaniu przez zus na etacie i z dg...



no to tyle dobrze szkoda tylko,ze musimy sie najpierw na nich pozloscic...




przestawilo mi sie z z y i nie mam polskich znakow.pamietacie co sie tam naciskalo,zeby wrocilo do normy

No niestety, a ci co krus opłacają, to jeszcze narzekają . moja druga siostra ma swoją działalność, ciężko z tym zusem ma, teraz już pełne składki płaci i prawie na zero wychodzi, ehhh... Ja już na etacie, ale wcześniej byłam na umowie zleceniu, brak słów.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez kaaasi

o jak miło

to teraz na zakupy

moje śnaidanie to zwykle owsianka z orzechami i rodzynkami bardzo sycące może spróbuj tej opcji zamiast kanapek

ja zwykle włączam komp od nowa

Witam już po badaniach czekam na wyniki eee...to nie było takie straszne ta glukoza nastawiałam się po Waszych historiach na coś gorszego ale zleciało szybko poznałam przyszłą mamę która rodzi w marcu i okazało się że 3 lata temu rodziła tam gdzie ja teraz chce także wypytałam o wszystko pozytywnie mówiła nawet bardzo chwaliła więc się cieszę

O widzisz, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło .

Ja jem owsiankę, ale bez owoców, gotuję na mleku płatki owsiane górskie, potem solę, inne mi nie przejdą

[Lucy31]

Po sterydzie całą noc nie zmrużyłam oka.Do 5 rano cisnienie 190,puls 180. Uderzenia gorąca,poty,posciel zmieniali dwa razy całą mokrą.O 6 zwymiotowałam i puściło.O 8 na ktg znowu zapisały się skurcze :/
Ale uspakajają,że to pewnie efekt ciężkiej nocy.Powtórzą jeszcze raz to zobaczymy.Mnie nic nie boli.
Dalej czekam na konsultację kardiologa Dawka sterydu to była ostatnia Więc powinno być tylko lepiej 
No i to tyle.

A co do pełni to pół pacjentek z patologii ciąży dziś spać nie mogło,więc..

Buziakujemy wszystkie ;*

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[ja :)]

Napisane przez Elena_22

U mnie wizyta i usg na każdej robi . Nigdy samej wizyty w ciąży nie miałam .

no, ja też przeprosiłam, bo kłóciliśmy się oboje

Ja tez mam na każdej wizycie usg ale to bedzie to specjalne dokładne usg trzeciego trymestru przez niektórych nazywane trzecim usg prenatalnym moja gin ma odpowiednie uprawnienia wiec nie musze na nie chodzić do innego gina tylko mam u mojej razem z wizyta


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez Lucy31

Po sterydzie całą noc nie zmrużyłam oka.Do 5 rano cisnienie 190,puls 180. Uderzenia gorąca,poty,posciel zmieniali dwa razy całą mokrą.O 6 zwymiotowałam i puściło.O 8 na ktg znowu zapisały się skurcze :/
Ale uspakajają,że to pewnie efekt ciężkiej nocy.Powtórzą jeszcze raz to zobaczymy.Mnie nic nie boli.
Dalej czekam na konsultację kardiologa Dawka sterydu to była ostatnia Więc powinno być tylko lepiej 
No i to tyle.

A co do pełni to pół pacjentek z patologii ciąży dziś spać nie mogło,więc..

Buziakujemy wszystkie ;*

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Oj bidulo ale sie umeczylas.. Oby wróciło wszystko do normy jak najszybciej, dobrze ze to była ostatnia dawka sterydu to moze troche lepiej sie będziesz czuła.. Oby!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[butterfly20]

Napisane przez badzia987

motylku- najpierw ctrl a potem shift- to na pewno na zamianę y z z

W lutym pełnia 22.02

No właśnie! Udało się

Noo będzie się działo, pewnie dużo urodzi

Napisane przez Lucy31

Po sterydzie całą noc nie zmrużyłam oka.Do 5 rano cisnienie 190,puls 180. Uderzenia gorąca,poty,posciel zmieniali dwa razy całą mokrą.O 6 zwymiotowałam i puściło.O 8 na ktg znowu zapisały się skurcze :/
Ale uspakajają,że to pewnie efekt ciężkiej nocy.Powtórzą jeszcze raz to zobaczymy.Mnie nic nie boli.
Dalej czekam na konsultację kardiologa Dawka sterydu to była ostatnia Więc powinno być tylko lepiej 
No i to tyle.

A co do pełni to pół pacjentek z patologii ciąży dziś spać nie mogło,więc..

Buziakujemy wszystkie ;*

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Kochana ale się męczysz
Ten steryd to na rozwój płucek?

[kaaasi]

Napisane przez Lucy31

Po sterydzie całą noc nie zmrużyłam oka.Do 5 rano cisnienie 190,puls 180. Uderzenia gorąca,poty,posciel zmieniali dwa razy całą mokrą.O 6 zwymiotowałam i puściło.O 8 na ktg znowu zapisały się skurcze :/
Ale uspakajają,że to pewnie efekt ciężkiej nocy.Powtórzą jeszcze raz to zobaczymy.Mnie nic nie boli.
Dalej czekam na konsultację kardiologa Dawka sterydu to była ostatnia Więc powinno być tylko lepiej 
No i to tyle.

A co do pełni to pół pacjentek z patologii ciąży dziś spać nie mogło,więc..

Buziakujemy wszystkie ;*

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

oby było już tylko lepiej

Napisane przez Elena_22

No niestety, a ci co krus opłacają, to jeszcze narzekają . moja druga siostra ma swoją działalność, ciężko z tym zusem ma, teraz już pełne składki płaci i prawie na zero wychodzi, ehhh... Ja już na etacie, ale wcześniej byłam na umowie zleceniu, brak słów.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------



O widzisz, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło .

Ja jem owsiankę, ale bez owoców, gotuję na mleku płatki owsiane górskie, potem solę, inne mi nie przejdą

uwielbiam towarzystwo przyszłych mam

[figa84]

Napisane przez lamia12344

Elena no dokładnie taki ze skrzynek Patrzyłam już na allegro i po 10 zł takie skrzyneczki mają. Tylko nie wiem czy zamiast kolorowego nie zrobię zwykłego białego

fajny pomysł

[NanaR]

Napisane przez Lucy31

Po sterydzie całą noc nie zmrużyłam oka.Do 5 rano cisnienie 190,puls 180. Uderzenia gorąca,poty,posciel zmieniali dwa razy całą mokrą.O 6 zwymiotowałam i puściło.O 8 na ktg znowu zapisały się skurcze :/
Ale uspakajają,że to pewnie efekt ciężkiej nocy.Powtórzą jeszcze raz to zobaczymy.Mnie nic nie boli.
Dalej czekam na konsultację kardiologa Dawka sterydu to była ostatnia Więc powinno być tylko lepiej 
No i to tyle.

A co do pełni to pół pacjentek z patologii ciąży dziś spać nie mogło,więc..

Buziakujemy wszystkie ;*

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

No to teraz już będzie napewno tylko lepiej nadal trzymamy tu wszystkie kciuki :-*

[butterfly20]

Napisane przez ja :)

Ja tez mam na każdej wizycie usg ale to bedzie to specjalne dokładne usg trzeciego trymestru przez niektórych nazywane trzecim usg prenatalnym moja gin ma odpowiednie uprawnienia wiec nie musze na nie chodzić do innego gina tylko mam u mojej razem z wizyta


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------




Oj bidulo ale sie umeczylas.. Oby wróciło wszystko do normy jak najszybciej, dobrze ze to była ostatnia dawka sterydu to moze troche lepiej sie będziesz czuła.. Oby!


Sent from my iPhone using Tapatalk

noo i p0rzynajmniej nie musisz chodzić na to usg po trzech różnych chopach jak ja
Chociaż ten wczorajszy rewelacja,mam nadzieję na niego trafić w szpitalu
I skoro troje lekarzy mówi,że dziewczyna, ja sama też widziałam i nawet mi fotkę druknął to już wiem na 99,9% hehe)) Na filmiku też są różne smaczne ujęcia

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Co do mebli ze skrzynek, to ja zamiast normalnej szafki nocnej kupiłam Tuśce do pokoju kosz do prania taki właśnie ze składanych desek z podnoszoną pokrywką.Pomalujemy to na biało i będzie miała kosz na zabawki, który będzie robił też za szafkę nocną bo postawię na nim lampkę No i grosze zapłaciłam.

[figa84]

Napisane przez badzia987

Ja nie wiem jak Wy żyjecie po tych owocach na śniadanie.. Ja dzisiaj zjadłam 4 duże kromki chleba z żółtym serem i już mam ssanie

mam podobnie, nigdy nie udało mi się nasycić owsiankami, jaglankami itp na dłużej niż 2h

Napisane przez Lucy31

Po sterydzie całą noc nie zmrużyłam oka.Do 5 rano cisnienie 190,puls 180. Uderzenia gorąca,poty,posciel zmieniali dwa razy całą mokrą.O 6 zwymiotowałam i puściło.O 8 na ktg znowu zapisały się skurcze :/
Ale uspakajają,że to pewnie efekt ciężkiej nocy.Powtórzą jeszcze raz to zobaczymy.Mnie nic nie boli.
Dalej czekam na konsultację kardiologa Dawka sterydu to była ostatnia Więc powinno być tylko lepiej 
No i to tyle.

A co do pełni to pół pacjentek z patologii ciąży dziś spać nie mogło,więc..

Buziakujemy wszystkie ;*

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Lucy nadal trzymamy kciuki

[ja :)]

Napisane przez butterfly20

noo i p0rzynajmniej nie musisz chodzić na to usg po trzech różnych chopach jak ja

Chociaż ten wczorajszy rewelacja,mam nadzieję na niego trafić w szpitalu

I skoro troje lekarzy mówi,że dziewczyna, ja sama też widziałam i nawet mi fotkę druknął to już wiem na 99,9% hehe)) Na filmiku też są różne smaczne ujęcia

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Co do mebli ze skrzynek, to ja zamiast normalnej szafki nocnej kupiłam Tuśce do pokoju kosz do prania taki właśnie ze składanych desek z podnoszoną górą.Pomalujemy to na biało i będzie miała kosz na zabawki, który będzie robił też za szafkę nocną bo postawię na nim lampkę

No to juz musi byc dziewczyna
Moja gin tez jest cudowna, naprawdę fajna babka na przyszłe usg ide z moim tz. Do tej pory był tylko na jedna usg - w 12 tyg ciąży przy Poli kiedy to stwierdzono ze jest chłopcem teraz przy lilce jeszcze nie było okazji. Na pewno bedzie w dużym szoku jak to wszystko wyglada, a ta lekarka super wszystko opowiada i pokazuje kazdy najmniejszy szczegół

Ide w kime bo pola niedawno zasnela to i ja sie zdrzemne.. Obiad nie zając nie ucieknie - zrobię pozniej razem z Pola


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Elena_22]

Napisane przez Lucy31

Po sterydzie całą noc nie zmrużyłam oka.Do 5 rano cisnienie 190,puls 180. Uderzenia gorąca,poty,posciel zmieniali dwa razy całą mokrą.O 6 zwymiotowałam i puściło.O 8 na ktg znowu zapisały się skurcze :/
Ale uspakajają,że to pewnie efekt ciężkiej nocy.Powtórzą jeszcze raz to zobaczymy.Mnie nic nie boli.
Dalej czekam na konsultację kardiologa Dawka sterydu to była ostatnia Więc powinno być tylko lepiej 
No i to tyle.

A co do pełni to pół pacjentek z patologii ciąży dziś spać nie mogło,więc..

Buziakujemy wszystkie ;*

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Biedaczko Ty dzielna . na pewno ciężka noc i takie ciśnienie/puls musiało odbić się na całym organizmie

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez ja :)

Ja tez mam na każdej wizycie usg ale to bedzie to specjalne dokładne usg trzeciego trymestru przez niektórych nazywane trzecim usg prenatalnym moja gin ma odpowiednie uprawnienia wiec nie musze na nie chodzić do innego gina tylko mam u mojej razem z wizyta


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------




Oj bidulo ale sie umeczylas.. Oby wróciło wszystko do normy jak najszybciej, dobrze ze to była ostatnia dawka sterydu to moze troche lepiej sie będziesz czuła.. Oby!


Sent from my iPhone using Tapatalk

Aha, takie buty
ja nawet nie wiem, jakie usg mi teraz robić będzie, aby tylko dziecie nadal zdrowe było

[butterfly20]

Napisane przez ja :)

No to juz musi byc dziewczyna
Moja gin tez jest cudowna, naprawdę fajna babka na przyszłe usg ide z moim tz. Do tej pory był tylko na jedna usg - w 12 tyg ciąży przy Poli kiedy to stwierdzono ze jest chłopcem teraz przy lilce jeszcze nie było okazji. Na pewno bedzie w dużym szoku jak to wszystko wyglada, a ta lekarka super wszystko opowiada i pokazuje kazdy najmniejszy szczegół

Ide w kime bo pola niedawno zasnela to i ja sie zdrzemne.. Obiad nie zając nie ucieknie - zrobię pozniej razem z Pola


Sent from my iPhone using Tapatalk

Moja ginka też jest rewelacyjna, dlatego pomimo braku tego certyfikatu nigdy mi nie przyszło na myśl ją zmieniać No i świetnie mnie zna, jak taka ciocia

Mój M. w poprzedniej ciąży nie był ze mną raz na usg jak się w pracy nie wyrobił. A w tej ciąży 2 razy już ze mną nie był, bo został z Tusią w domu (akurat za późno to było i nie chcieliśmy jej już ciągnąć). Raz to było na pierwszej wizycie, jak się okazało,że jest więcej pęcherzyków i niemal miałam zawał Bez kitu nic nie pamiętam z tej wizyty co do mnie mówiła hehe

[Elena_22]

Napisane przez ja :)

No to juz musi byc dziewczyna
Moja gin tez jest cudowna, naprawdę fajna babka na przyszłe usg ide z moim tz. Do tej pory był tylko na jedna usg - w 12 tyg ciąży przy Poli kiedy to stwierdzono ze jest chłopcem teraz przy lilce jeszcze nie było okazji. Na pewno bedzie w dużym szoku jak to wszystko wyglada, a ta lekarka super wszystko opowiada i pokazuje kazdy najmniejszy szczegół

Ide w kime bo pola niedawno zasnela to i ja sie zdrzemne.. Obiad nie zając nie ucieknie - zrobię pozniej razem z Pola


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja właśnie sobie przypomniałam, ze mam mięso zamrożone a pulpety w sosie koperkowym chciałam zrobić. Pokłusowałam do zamrażarki i wyjęłam, włożyłam do miski z ciepłą wodą i może zdążę do 16ej z obiadem, choć wątpię . Jak nie, to będzie na jutro a dziś najwyżej będzie to, co w lodówce z wczoraj i już.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez butterfly20

Moja ginka też jest rewelacyjna, dlatego pomimo braku tego certyfikatu nigdy mi nie przyszło na myśl ją zmieniać No i świetnie mnie zna, jak taka ciocia

Mój M. w poprzedniej ciąży nie był ze mną raz na usg jak się w pracy nie wyrobił. A w tej ciąży 2 razy już ze mną nie był, bo został z Tusią w domu (akurat za późno to było i nie chcieliśmy jej już ciągnąć). Raz to było na pierwszej wizycie, jak się okazało,że jest więcej pęcherzyków i niemal miałam zawał Bez kitu nic nie pamiętam z tej wizyty co do mnie mówiła hehe

Mój twardo chodzi ze mną i w pierwszej ciąży, i w tych nieutrzymanych i teraz,tak ustawiamy wizyty, żeby tez mógł być .

Więcej pęcherzyków- tzn. bliźniaki/trojaczki się szykowały?

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez butterfly20

noo i p0rzynajmniej nie musisz chodzić na to usg po trzech różnych chopach jak ja
Chociaż ten wczorajszy rewelacja,mam nadzieję na niego trafić w szpitalu
I skoro troje lekarzy mówi,że dziewczyna, ja sama też widziałam i nawet mi fotkę druknął to już wiem na 99,9% hehe)) Na filmiku też są różne smaczne ujęcia

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Co do mebli ze skrzynek, to ja zamiast normalnej szafki nocnej kupiłam Tuśce do pokoju kosz do prania taki właśnie ze składanych desek z podnoszoną pokrywką.Pomalujemy to na biało i będzie miała kosz na zabawki, który będzie robił też za szafkę nocną bo postawię na nim lampkę No i grosze zapłaciłam.

U mojej stoi zamaist szafki taka pufa/ taboret składana/rozkładana, nie wiem, jak to się nazywa, w środku trzyma swoje duperelki, a na wierzchu albo siada, albo książki leżą do czytania na noc. A w ogóle jej łózko stoi pod oknem i na parapecie trzyma wodę do picia, chusteczki i td. .
Pomysł masz świetny z tą skrzynią

[butterfly20]

Napisane przez Elena_22

Ja właśnie sobie przypomniałam, ze mam mięso zamrożone a pulpety w sosie koperkowym chciałam zrobić. Pokłusowałam do zamrażarki i wyjęłam, włożyłam do miski z ciepłą wodą i może zdążę do 16ej z obiadem, choć wątpię . Jak nie, to będzie na jutro a dziś najwyżej będzie to, co w lodówce z wczoraj i już.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------



Mój twardo chodzi ze mną i w pierwszej ciąży, i w tych nieutrzymanych i teraz,tak ustawiamy wizyty, żeby tez mógł być .

Więcej pęcherzyków- tzn. bliźniaki/trojaczki się szykowały?

Hehe budyńku
Powinno się rozmrozić, często tak robię

Ja byłam bardzo wcześnie, bo w 5 tc (2.06 zrobiłam test,3.06 pierwszą betę, a już 9.06 poszłam na wizytę). Nie poszłabym tak wczesnie gdyby nie fakt,że 13.06 mieliśmy jechać nad morze i chciałam jednak sprawdzić wszystko i być spokojniejsza...no ot miałam spokój hehe

Wtedy były widoczne ładnie dwa pęcherzyki (czyli jakby bliźniaki dwujajowe) i jeden już taki zamazany, mówiła,że on się wchłania. Na następnej wizycie po 2 tygodniach, czyli jak wróciłam z wkacji był już jeden. Gdybym nie poszła na tę wizytę to nawet bym nie wiedziała. A podobno dużo kobiet ma na początku wiecej pęcherzyków, a o tym nie wiedzą.
Co najlepsze- moje bety wcale nie wskazywały na ciążę mnogą

No był to dla mnie szok...niby człowiek sobie zawsze mysli,że jest taka ewentualność, ale ja szczerze mówiąc nigdy nie chciałam bliźniąt, w naszych rodzinach od pokoleń nie było, więc po prostu się przeraziłam. Ale ona mi wtedy mówiła,że się może wchłonąć,że często tak bywa,że ostatnio miała pacjentkę, której z 5 pęcherzyków pozostał jeden.
No i moja koleżanka 3 miechy wcześniej tak miała,że miała bliźniaki jednojajowe, jeszcze w 9tc biły oba serduszka!!! a na następnej wizycie został już jeden. Przy czym u niej to większy stres, bo jednak to już był jakiś mały człowieczek z serduszkiem no i miała schizo co się stało z tym co się wchłonął...

[Karinek1973]

Napisane przez Lucy31

Po sterydzie całą noc nie zmrużyłam oka.Do 5 rano cisnienie 190,puls 180. Uderzenia gorąca,poty,posciel zmieniali dwa razy całą mokrą.O 6 zwymiotowałam i puściło.O 8 na ktg znowu zapisały się skurcze :/
Ale uspakajają,że to pewnie efekt ciężkiej nocy.Powtórzą jeszcze raz to zobaczymy.Mnie nic nie boli.
Dalej czekam na konsultację kardiologa Dawka sterydu to była ostatnia Więc powinno być tylko lepiej 
No i to tyle.

A co do pełni to pół pacjentek z patologii ciąży dziś spać nie mogło,więc..

Buziakujemy wszystkie ;*

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2


Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

Oj biedna to się namęczyłaś. A taka reakcja po sterydach to jest normalna czy Twój organizm tak na to zareagował?