Mamusie grudniowe 2015 cz. 10

[andriuszka77]

Napisane przez halwaya

Jako załącznik moje dwie skorpionki

O wow a starsza to wykapana mama, ależ jak skóra zdjęta, Twoje oczy, Twój nosek Słoooodko razem tak wyglądają Masz dzielnego pomocnika przy małej

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Napisane przez 0enedue

Dzien dobry

ja trace nadzieje, że kiedykolwiek urodze.. nie wiem nawet co to skurcz .... ostatnie miałam chyba ponad tydzien temu :/
jedynie co to zauważyłam ze brzuch się obniżył
chce urodzić w tym wątku !!!

Nie panikuj kochana, ja też nie czuję skurczy (albo nie odróżniam ), Ty 38 tydzień tak? Ja też, no to czekamy cierpliwie dziś mi aplikacja w telefonie powiedziała, że ,,100% donoszony noworodek, a teraz po prostu czekamy, czekamy i jest to tak jak z teleturniejem u Majewskiego - końca nie widać " hehe

[Ani_qa]

Napisane przez kalusia87

Z tego co wiem, każda kobieta ma swoją położną i pielęgniarkę środowiskową. Pewnie jak zapisywałaś się do przychodni to Cię do kogoś dopisali.

Aaa to nie wiedziałam Przez telefon była miła, więc mam nadzieję, że taka będzie i jutro

Napisane przez sylwoha

Aahh mam nadzieje ze to oststnie dni natym oddziale
Ale laska zza sciany ten sam problem ze ona do domu, a on na wlasne zyczenie zawsze :p

U mnie dzis spoko, ale wczoraj bylam polamaniec
Mlodego prawoe nie czuje noe woem, ktg ok a on sie malo rusza

Może tak jak Gryzelda pisze Mały śpi?

Napisane przez czubasek20

kalusia mnie lapalo tak na minute i wtedy to az lzy w oczach. Cos jakby mi obrecz na podbrzusze zakladali i zaciskali z calych sil. I to hie brzuch tylko posbrzusze plus bozena. Lapalo mnie kilka razy co jakies 3 min juz myslalam ze rodze a tu nagle cisza.

To widzę, że u Ciebie poważne te skurcze... u mnie w sumie nic innego niż wcześniej jeśli chodzi o skurcze...

Napisane przez mujer

Nawiedzona tzn. jaka?

Mam nadzieję, że jak odmówię pokazywania tej akurat położnej krocza, to nie będzie robić napinki Nie wiem, co to za kobita i czy wzbudzi moje zaufanie, a jeśli nie będzie mnie nic niepokoić, to nie widzę potrzeby świeceniem cycem i kroczem. (a ponoć niektóre "życzą sobie" obejrzeć )

Młody dziś nieruchawy, odpoczywa po wczoraj chyba... Albo za mało czekolady...

Ja też mam zamiar odmówić. Jak chce zobaczyć czy dziecko ma się dobrze i czy jej nic nie robimy to niech patrzy... ale mnie nie musi oglądać, mój tyłek, moja sprawa

Napisane przez Fionka_31

Przyjechałam do poradni na ktg a na korytarzu cisza Pierwszy raz widzę taka pustkę.

Nie wiem czy wchodzić do gabinetu? Pukalam ale nie usłyszałam proszę. Ten lekarz taki stary ze moze nie uslyszal?

Ja bym zapukała raz jeszcze i zaglądnęła

Napisane przez rudaska

To ja chyba jestem jakaś dziwna, bo cieszę się z wizyty położnej. Nawet przed porodem mogłaby mnie odwiedzić, ale nie ma czasu na to. I zastanawiam się czy jechać dziś na SR. Ostatnie zajęcia, kapiel i pielęgnacja dziecka...

Jeśli czujesz się na siłach to jedź

[andriuszka77]

Napisane przez Ani_qa

Nigdy nie myślałam, że tak będzie mnie rozczulał widok czyichś dzieci, a tutaj cieszę się każdym maleństwem


Dzień dobry
Biorę się od rana za sprzątanie żeby jutro było czysto jak położna przyjdzie. Później może pojadę sobie do mamy bo chyba chcę z kimś porozmawiać o Ince

Bo wszystkie dzieci NASZE są hehe zwłaszcza z wątku grudniowych mam! ja się wczuwam i rozklejam jak patrzę na te maluchy Wasze, wizażowa rodzinka, trochę Was znam z opowieści dzięki Wam raźniej mi było przeżyć te msce, dzięki Wam wydaje mi się że lepiej się przygotowałam na wszystko co mnie czeka teraz jakoś przeżywam Wasze porody jak swój hehe

Uważaj, ubieraj się ciepło jak będziesz jechać, u mnie za oknem mróz i ziiimno! Żebyś nie przemarzła

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez evciap0

Fionka zrobił się taki hmm miejscami jakby pusty, gliniasty w dotyku, wyczuwam Małą, a oprócz niej jakby nic nie było

Evcia a nie wkręcasz czegoś sobie? Pytaj lekarza czy położnej jak dopadają Cię wątpliwości, dzwoń, po to oni są!

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez czubasek20

Hej

Witamy sie w 37 tyg, ciaza donoszona

halwaya sliczne dziewczynki a Iga na duA wyglada na tym foto

mervie Iwo czarnulek
A tesciowa to juz by miala bana na wizyty w szpitalu.



Cholerka, budzilam sie w nocy kilka razy . Pelnia na mnie zle dziala.
I w ogole to zmierzylam cisnienie bo w glowie mi szumialo i mroczki mi sie pojawialy.
150/70 to wysokie ? Bo ja to niskocisnieniowiec i mam.co najwyzej 90/60.

Gratuluję donoszonej ciąży. Ciśnienie trochę góra za wysoka? piłaś kawę? może od tego gardełka tak Ci skacze, przeziębiona to organizm trochę marudzi?

[Ani_qa]

Napisane przez andriuszka77

Bo wszystkie dzieci NASZE są hehe zwłaszcza z wątku grudniowych mam! ja się wczuwam i rozklejam jak patrzę na te maluchy Wasze, wizażowa rodzinka, trochę Was znam z opowieści dzięki Wam raźniej mi było przeżyć te msce, dzięki Wam wydaje mi się że lepiej się przygotowałam na wszystko co mnie czeka teraz jakoś przeżywam Wasze porody jak swój hehe

Uważaj, ubieraj się ciepło jak będziesz jechać, u mnie za oknem mróz i ziiimno! Żebyś nie przemarzła

Dokłądnie. Też się cieszę, że tutaj się przyłączyłam, bo dużo się dowiedziałam, jak potrzebowałam to miałam komu się wygadać... Samej ciężko byłoby się jakoś nastawić na to wszystko

U nas też zimno, ale ja autem jadę i daleko nie mam, więc mam nadzieję, że pozostanę zdrowa

[kalwinka]

Merwie jaki przystojniak

Halwaya słodkie twoje dziewczyny

Napisane przez czubasek20

150/70 to wysokie ? Bo ja to niskocisnieniowiec i mam.co najwyzej 90/60.

Wysokie. Zmierz jeszcze raz, jeśli nie spadło odezwij się może do lekarza

Dzisiaj nie powinnam chyba nic robić. Nie wiem jak to zrobiłam, ale przy robieniu herbaty rano rozcięłam palec (chyba otwierając puszkę z herbatą). Szykując kanapki zdarłam sobie skórę z palca w drugiej ręce

[syylwuska]

MERVIE ale się rozkleilam tym Twoim postem, normalnie liter na telefonie nie widze slicznego masz synka, jako nosek ma grubiutki, piękny jest
Tak miło czytać takie rzeczy, jak ja też już chce swoją Kruszynke zobaczyć, ale niech czeka dzielnie do dobrego terminu
Cieszę się, ze miałaś częściowe znieczulenie i mam nadzieję, ze dzisiaj spokojnie przebiegnie Twój dzień i będziesz się coraz lepiej czuła ;*;*;* ściskam mocno, całuski dla Iwa ;*

AGRITA te pomyślałam o tych skokach ciśnienia i szczerze? Boję się to sprawdzić...

HALWAYA może chodzi o to, ze jednak dziecko najwięcej rośnie w nocy i przez to taki ma apetyt, Noe martw się tym, chyba gorzej by było, jakby nie chciała jeść ;* al w domyślam się, jak jesteś zmeczona.
Jakie fajniutkie zdjęcie


EVCIAPO a co Cię z brzuchem niepokoi? Doczytałam a kiedy masz wizyte? Może zadzwoń i powiedz o tym ginowi?


LIMONKA oczywiście będziemy przeżywać razem z Tobą!!

CZUBASEK te pierwsze trochę za wysokie, a co robiłaś przed jak mierzylas? Bo to trzeba po 10 min spoczynku, najlepiej jak tak się zmierzy.


ANDRIUSZKA tak samo to odbieram, niegdyś bym nie pomyślała, że na zdjęcie dziecka osoby znanej tylko z internetu się połączeń, a juz niedługo co raz więcej takich zdjęć będzie
Ja o połowie rzeczy bym nie wiedziała gdyby nie Wy


Dzień dobry!
U mnie noc ok, tylko po 24 wstawalam... zjeść! bo,głodna byłam, potem na siku i już jestem po śniadaniu z Tz, lubię takie ranki, kiedy razem możemy zjeść


Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[ogolnie]

Dzień dobry

Czubasek to wysokie ciśnienie było, ale jak jednorazowo to spoko. Rozkurczowe masz ok, jakby ono było za wysokie to wtedy może świadczyć o dodatkowym bonusie.

Mervie ale masz ładnego kawalera włosy wymiatają

halwaya ooo, ale Evcia Ci urosła! I jaka zadowolona z siostry

U nas nie trzeba korzystać przed porodem z wizyt położnej, ale po porodzie obowiązkowe jest 5 wizyt (dogląda dzieciaka i krocze matki oraz jak idzie kp). A ja się cieszę, że teraz się spotykamy raz w tygodniu, bo czasem na wizycie nie ma czasu lekarza o niektóre rzeczy zapytać, a położna cierpliwie odpowie na każde pytanie.
Ostatnio mi mówiła o probiotyku, nowość w Polsce, który stosuje się żeby przy kp mieć cyce w dobrym stanie, tj. żeby nie dopuścić do stanu zapalnego. Ponoć działa cuda, ale 21 saszetek kosztuje średnio od 120-200 zł (pijemy jedną saszetkę dziennie).
A jeśli chodzi o probiotyki brane miesiąc przed porodem to jej zdaniem bajka, że uchraniają dziecko przed alergiami. Radziła raczej skupić się na probiotykach naturalnych jak kapusta kiszona, domowe jogurty i kefiry - nie zaszkodzą i smakują

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Ani_qa

U nas też zimno, ale ja autem jadę i daleko nie mam, więc mam nadzieję, że pozostanę zdrowa

Rozgrzej sobie najpierw auto, bo siedzenia zimne

[lobofylia]

hej.

Ja jak evcia mam u gory brzucha pustkę po jednej z nocy z seria skurczy mam mega nisko brzuch wczoraj położna naktg mi mówila ze baaaardzo nisko. Na ktg jakieś tam skurcze i tyle

Jeszcze tydzień do wizyty u gin... ja chcę rodzic na początku grudnia ! zamawiam piątek wieczor jak syn będzie spal żeby spokojnie do szpitala i wolnego w tygodniu nie brać aaa i kazali mi plan pprodu wypełnić. Przepraszam ale dla mnie to bez sensu :/:/ serio.... kto w szpitalu niby na to patrzy i przestrzega?
Nie wierzę

Ja chcę Zzo i niech dadzą mi spokoj i urodze żadnych balonikow i innych i studentów tez "D ale o to wszystko sama paszcze bede darla bo wiem ze kartka z dumna nazwa plan porodu mi tego nie zapewni :/

Wczoraj byłam tak wściekła na teściowa ze rykoszetem oberwal maz plus nawet nie mialam ochoty bajek dziecku czytać; / wiecie jak to jest jak ktoś tak was wkurza ze az się z zlosci trzęsiecie?;/ to wczoraj tak miałam :/ poA tym od razu mi się przypomniało wszystko co mi zrobila powiedziała itd odkąd małżeństwem jesteśmy ehh

Ostatnio teściowa mi na dzień dobry jak ja odwiedziliśmy to "dzień dobry grubasie" ) milo...

Ehh... nawet dziś nadal mam lekki wk.. na wszystko

[syylwuska]

OGOLNIE a co to za probiotyk?
I co miałaś na myśli pisząc dodatkowy bonus, bo nie kumam ;P

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[nonie_]

Cześć dziewczyny
Byłam z Wami gdzies tam w początkowych częściach, jednak potem zamilkłam bo ciężko było z nadążaniem, nawet nie zdążyłam się wpisać na listę jednak cały czas podczytywałam, przezywałam wszytsko razem z Wami, a ostatnimi dniami jestem w miarę na bierząco, nawet jak tak pędzicie zaczęło sie rozpakowywanie to i zrobiło się ciekawiej
Gratuluję mervie, kortisi, halwayi no i cieszę się że z Julką od Żanety wszytko dobrze
może mi się uda jeszcze na te ostatnie cześci wkręcić w wątki, ciężki czas przed nami i mam nadzieje że i mnie przyjmiecie jakoś i wspomożecie dobrymi radami

Miłego dnia dla Was

[evciap0]

Adka pocieszyłaś mnie z tym brzuchem

Napisane przez andriuszka77

Bo wszystkie dzieci NASZE są hehe zwłaszcza z wątku grudniowych mam! ja się wczuwam i rozklejam jak patrzę na te maluchy Wasze, wizażowa rodzinka, trochę Was znam z opowieści dzięki Wam raźniej mi było przeżyć te msce, dzięki Wam wydaje mi się że lepiej się przygotowałam na wszystko co mnie czeka teraz jakoś przeżywam Wasze porody jak swój hehe

Evcia a nie wkręcasz czegoś sobie? Pytaj lekarza czy położnej jak dopadają Cię wątpliwości, dzwoń, po to oni są!

Wzruszyłam się jak przeczytałam co napisałaś! Mnie też dzięki Wam bardzo miło te miesiące minęły i naprawdę dużo się dowiedziałam, mam nadzieję, że dalej będziemy się wspierać na odchowalni

Chyba właśnie sobie wkręcam, bo jak stoję to ten brzuch jest normalny

Napisane przez syylwuska

EVCIAPO a co Cię z brzuchem niepokoi? Doczytałam a kiedy masz wizyte? Może zadzwoń i powiedz o tym ginowi?

Właśnie nie mam już wyznaczonej wizyty, zaplanowałam, że pójdę do niego w przyszłym tygodniu, trochę się już uspokoiłam

[kalusia87]

Nonie, ja Cię pamiętam pisz śmiało

[agrita8]

Napisane przez evciap0

Fionka zrobił się taki hmm miejscami jakby pusty, gliniasty w dotyku, wyczuwam Małą, a oprócz niej jakby nic nie było

Jeśli wyraźnie czujesz różnicę to może lepiej to sprawdzić? pewnie poszłabym do gina żeby się uspokoić aaaaale ja to panikara jestem

Napisane przez czubasek20

Hej

Witamy sie w 37 tyg, ciaza donoszona
Cholerka, budzilam sie w nocy kilka razy . Pelnia na mnie zle dziala.
I w ogole to zmierzylam cisnienie bo w glowie mi szumialo i mroczki mi sie pojawialy.
150/70 to wysokie ? Bo ja to niskocisnieniowiec i mam.co najwyzej 90/60.

Ciśnienie zdecydowanie wysokie. Mierzyłaś 2 raz?
Gratuluję donoszenia

Napisane przez mujer

Czemu do Was przychodzą położne przed porodem?
Hm, nie to, żebym chciała, ale mną się nikt nie interesi. Z jednej strony dobrz, z drugiej dziwne, mam nadzieję, że mnie medycyna nie zinwazjuje po porodzie

Położna wyhaczyła mnie jak poszłam do internisty po zwolnienie chyba coś z tego mają bo baaardzo jej zależy na spotkaniach. Szczerze mówiąc średnio mi to pasi bo w sumie niczego nowego się od niej nie dowiedziałam... chciałabym się jej pozbyć, ale nie wiem jak

Napisane przez sylwoha

U mnie dzis spoko, ale wczoraj bylam polamaniec
Mlodego prawoe nie czuje noe woem, ktg ok a on sie malo rusza

to dobrze, że dobrze jak ktg ok to się nie martw. Mój też mniej się teraz rusza, czuję pojedyncze ruchy, ale za to głową w lewą pachwinę nawala konkretnie

Napisane przez benita84

Witam

Do mojego tżta chyba zaczeło docierać że niedługo rodzina nam się powiększy bo wczoraj wpadł w panikę że jeszcze tyle rzeczy mamy do załatwienia. Heh rychło w czas

bo to chyba Wasz ostatni weekend 2+1 potem już 4

Napisane przez kalwinka

Dzisiaj nie powinnam chyba nic robić. Nie wiem jak to zrobiłam, ale przy robieniu herbaty rano rozcięłam palec (chyba otwierając puszkę z herbatą). Szykując kanapki zdarłam sobie skórę z palca w drugiej ręce

[mujer]

Napisane przez rudaska

To ja chyba jestem jakaś dziwna, bo cieszę się z wizyty położnej. Nawet przed porodem mogłaby mnie odwiedzić, ale nie ma czasu na to. I zastanawiam się czy jechać dziś na SR. Ostatnie zajęcia, kapiel i pielęgnacja dziecka...

Kwestia indywidualna. Ja ufam wybranym Krocze też wybranym tylko pokazuję niezależnie od tytułu przed nazwiskiem, no ale to moje osobiste zboczenie

Napisane przez ogolnie

Dzień dobry
Ostatnio mi mówiła o probiotyku, nowość w Polsce, który stosuje się żeby przy kp mieć cyce w dobrym stanie, tj. żeby nie dopuścić do stanu zapalnego. Ponoć działa cuda, ale 21 saszetek kosztuje średnio od 120-200 zł (pijemy jedną saszetkę dziennie).
A jeśli chodzi o probiotyki brane miesiąc przed porodem to jej zdaniem bajka, że uchraniają dziecko przed alergiami. Radziła raczej skupić się na probiotykach naturalnych jak kapusta kiszona, domowe jogurty i kefiry - nie zaszkodzą i smakują

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------



Rozgrzej sobie najpierw auto, bo siedzenia zimne

A co to za probiotyk? Bardzo ciekawe.
Znacz, ja ogólnie się probiotykuję i nawet w trakcie porodu planuję <szajba>, ale ciekawe, co to za nowość.

A krocze myślę sama doglądać mimo wszystko. Chyba, że przerobią mi je na pasztet i nie będzie już czego doglądać

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Szczelom, że ten: http://marjadin.pl/p/25603/6335/milu...la-dzieci.html

Czyli: Lactobacillus salivarius. Hm, widzę, że mój probiotyk to posiada. Ciekawe, jak dawka, ale mniemam, że jak je inuliną potraktuję, to i tak się rozmnożą. Bo drogi ten probiotyk faktycznie.

[kalusia87]

Napisane przez agrita8

Położna wyhaczyła mnie jak poszłam do internisty po zwolnienie chyba coś z tego mają bo baaardzo jej zależy na spotkaniach. Szczerze mówiąc średnio mi to pasi bo w sumie niczego nowego się od niej nie dowiedziałam... chciałabym się jej pozbyć, ale nie wiem jak

Na pewno coś z tego mają bo jak zapisywałam się do przychodni to dostałam 3 deklaracje- lekarza rodzinnego, pielęgniarki i położnej, że niby tak trzeba. Wiedziałam, że na pewno nie trzeba bo przecież można mieć np inną położną (dziewczyny które chodzą na sr też pewnie te deklaracje wypełniały) ale nie chciało mi się wykłócać. Gdyby nic z tego nie mieli to na pewno nie byłoby takiego nacisku na te deklaracje

[Ani_qa]

Napisane przez ogolnie

Rozgrzej sobie najpierw auto, bo siedzenia zimne

Szybciej do mamy dojadę

Napisane przez lobofylia

hej.

Ja jak evcia mam u gory brzucha pustkę po jednej z nocy z seria skurczy mam mega nisko brzuch wczoraj położna naktg mi mówila ze baaaardzo nisko. Na ktg jakieś tam skurcze i tyle

Jeszcze tydzień do wizyty u gin... ja chcę rodzic na początku grudnia ! zamawiam piątek wieczor jak syn będzie spal żeby spokojnie do szpitala i wolnego w tygodniu nie brać aaa i kazali mi plan pprodu wypełnić. Przepraszam ale dla mnie to bez sensu :/:/ serio.... kto w szpitalu niby na to patrzy i przestrzega?
Nie wierzę

Ja chcę Zzo i niech dadzą mi spokoj i urodze żadnych balonikow i innych i studentów tez "D ale o to wszystko sama paszcze bede darla bo wiem ze kartka z dumna nazwa plan porodu mi tego nie zapewni :/

Wczoraj byłam tak wściekła na teściowa ze rykoszetem oberwal maz plus nawet nie mialam ochoty bajek dziecku czytać; / wiecie jak to jest jak ktoś tak was wkurza ze az się z zlosci trzęsiecie?;/ to wczoraj tak miałam :/ poA tym od razu mi się przypomniało wszystko co mi zrobila powiedziała itd odkąd małżeństwem jesteśmy ehh

Ostatnio teściowa mi na dzień dobry jak ja odwiedziliśmy to "dzień dobry grubasie" ) milo...

Ehh... nawet dziś nadal mam lekki wk.. na wszystko

Współczuję Ci takich nerwów :/

A teściowa widzę, że wykazuje się wysoką kulturą Dobrze, że ja swoich teściów oglądać nie muszę

Napisane przez nonie_

Cześć dziewczyny
Byłam z Wami gdzies tam w początkowych częściach, jednak potem zamilkłam bo ciężko było z nadążaniem, nawet nie zdążyłam się wpisać na listę jednak cały czas podczytywałam, przezywałam wszytsko razem z Wami, a ostatnimi dniami jestem w miarę na bierząco, nawet jak tak pędzicie zaczęło sie rozpakowywanie to i zrobiło się ciekawiej
Gratuluję mervie, kortisi, halwayi no i cieszę się że z Julką od Żanety wszytko dobrze
może mi się uda jeszcze na te ostatnie cześci wkręcić w wątki, ciężki czas przed nami i mam nadzieje że i mnie przyjmiecie jakoś i wspomożecie dobrymi radami

Miłego dnia dla Was

Hej Nonie


Ogarnęłam połowę tego co sobie założyłam, idę robić resztę... Mój bolący pośladek tego nie ułatwia... jak tak dalej pójdzie to będę nogę za sobą ciągnąć

[rudaska]

Napisane przez lobofylia

hej.

Ja jak evcia mam u gory brzucha pustkę po jednej z nocy z seria skurczy mam mega nisko brzuch wczoraj położna naktg mi mówila ze baaaardzo nisko. Na ktg jakieś tam skurcze i tyle

Jeszcze tydzień do wizyty u gin... ja chcę rodzic na początku grudnia ! zamawiam piątek wieczor jak syn będzie spal żeby spokojnie do szpitala i wolnego w tygodniu nie brać aaa i kazali mi plan pprodu wypełnić. Przepraszam ale dla mnie to bez sensu :/:/ serio.... kto w szpitalu niby na to patrzy i przestrzega?
Nie wierzę

Ja chcę Zzo i niech dadzą mi spokoj i urodze żadnych balonikow i innych i studentów tez "D ale o to wszystko sama paszcze bede darla bo wiem ze kartka z dumna nazwa plan porodu mi tego nie zapewni :/

Wczoraj byłam tak wściekła na teściowa ze rykoszetem oberwal maz plus nawet nie mialam ochoty bajek dziecku czytać; / wiecie jak to jest jak ktoś tak was wkurza ze az się z zlosci trzęsiecie?;/ to wczoraj tak miałam :/ poA tym od razu mi się przypomniało wszystko co mi zrobila powiedziała itd odkąd małżeństwem jesteśmy ehh

Ostatnio teściowa mi na dzień dobry jak ja odwiedziliśmy to "dzień dobry grubasie" ) milo...

Ehh... nawet dziś nadal mam lekki wk.. na wszystko

Ja bym się bała, że któregoś dnia nie wytrzymam i uduszę takie babsko. jak czytam lobo co piszesz to aż się gotuje we mnie
Czubasek i jak to ciśnienie twoje? Te 150 trochę za wysokie, ale większe znaczenie ma druga wartość, więc jak ci się udało zbić to super a jak nie to zadzwoń do lekarza albo położnej

[Ani_qa]

Ej to wychodzi na to, że ja nie musiałam ze swoją się umawiać... ech, trudno jakoś zniosę jej wizytę. Jak będzie chciała jeszcze raz przed porodem to powiem, że nie mam potrzeby

[agrita8]

Napisane przez nonie_

Cześć dziewczyny
Byłam z Wami gdzies tam w początkowych częściach, jednak potem zamilkłam bo ciężko było z nadążaniem, nawet nie zdążyłam się wpisać na listę jednak cały czas podczytywałam, przezywałam wszytsko razem z Wami, a ostatnimi dniami jestem w miarę na bierząco, nawet jak tak pędzicie zaczęło sie rozpakowywanie to i zrobiło się ciekawiej
Gratuluję mervie, kortisi, halwayi no i cieszę się że z Julką od Żanety wszytko dobrze
może mi się uda jeszcze na te ostatnie cześci wkręcić w wątki, ciężki czas przed nami i mam nadzieje że i mnie przyjmiecie jakoś i wspomożecie dobrymi radami

Miłego dnia dla Was

witaj

[ijaa]

Napisane przez halwaya

Jako załącznik moje dwie skorpionki

Ale ślicznotki.

Napisane przez evciap0

Fionka zrobił się taki hmm miejscami jakby pusty, gliniasty w dotyku, wyczuwam Małą, a oprócz niej jakby nic nie było

Moim zdaniem to może być kwestia ułożenia - ja też mam czasem bardziej wypełniony brzuch (wtedy wydaje mi się, że czuję plecki), a czasem taki luźniejszy i wtedy czuję mocniejsze ruchy w ścianę brzucha.
Jeśli czujesz ruchy to bym nie panikowała.

Napisane przez kalusia87

A ja nie zgłaszałam w mojej przychodni, że jestem w ciąży, mogę mieć z tego powodu jakieś problemy? Czy wystarczy, że szpital wyśle im informację, że urodziłam?

Oooo nawet nie wiedziałam, że szpital wysyła takie info.
Na SR nam mówili, żeby po porodzie (albo przed, a później tylko zadzwonić, że się urodziło) zgłosić w swojej przychodni, żeby położna przychodziła.

Napisane przez benita84

Do mojego tżta chyba zaczeło docierać że niedługo rodzina nam się powiększy bo wczoraj wpadł w panikę że jeszcze tyle rzeczy mamy do załatwienia. Heh rychło w czas

Brawo TŻ!

Napisane przez lobofylia

Ostatnio teściowa mi na dzień dobry jak ja odwiedziliśmy to "dzień dobry grubasie" ) milo...

Milutko!


Witamy się w 37 tygodniu. Mnie chyba zaczyna lekko brzuch opadac. Wizualnie tego nie widzę, ale wczoraj zaczęło mi się lepiej oddychać i dzisiaj od rana to samo.

[0enedue]

Napisane przez rudaska

To ja chyba jestem jakaś dziwna, bo cieszę się z wizyty położnej. Nawet przed porodem mogłaby mnie odwiedzić, ale nie ma czasu na to. I zastanawiam się czy jechać dziś na SR. Ostatnie zajęcia, kapiel i pielęgnacja dziecka...

ja bym na Twoim miejscu sie wybrała o ile miałabym siły

Napisane przez andriuszka77

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

[/COLOR]

Nie panikuj kochana, ja też nie czuję skurczy (albo nie odróżniam ), Ty 38 tydzień tak? Ja też, no to czekamy cierpliwie dziś mi aplikacja w telefonie powiedziała, że ,,100% donoszony noworodek, a teraz po prostu czekamy, czekamy i jest to tak jak z teleturniejem u Majewskiego - końca nie widać " hehe

tak się czuje właśnie

Napisane przez mujer

Kwestia indywidualna. Ja ufam wybranym Krocze też wybranym tylko pokazuję niezależnie od tytułu przed nazwiskiem, no ale to moje osobiste zboczenie



A co to za probiotyk? Bardzo ciekawe.
Znacz, ja ogólnie się probiotykuję i nawet w trakcie porodu planuję <szajba>, ale ciekawe, co to za nowość.

A krocze myślę sama doglądać mimo wszystko. Chyba, że przerobią mi je na pasztet i nie będzie już czego doglądać [COLOR=Silver]

ja sie staram o tym nie myśleć ani tego nie wyobrażać .. MUJER NIE POMAGASZ !!

ja juz po testach zelazka - moze polubie prasowanie
zaraz biore sie za segregowanie ubran małej bo dzisiaj tż wkońcu zamontuje półki !)

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez Ani_qa

Ej to wychodzi na to, że ja nie musiałam ze swoją się umawiać... ech, trudno jakoś zniosę jej wizytę. Jak będzie chciała jeszcze raz przed porodem to powiem, że nie mam potrzeby

nie nastawiaj się negatywnie :P

Napisane przez lobofylia

hej.

Ja jak evcia mam u gory brzucha pustkę po jednej z nocy z seria skurczy mam mega nisko brzuch wczoraj położna naktg mi mówila ze baaaardzo nisko. Na ktg jakieś tam skurcze i tyle

Jeszcze tydzień do wizyty u gin... ja chcę rodzic na początku grudnia ! zamawiam piątek wieczor jak syn będzie spal żeby spokojnie do szpitala i wolnego w tygodniu nie brać aaa i kazali mi plan pprodu wypełnić. Przepraszam ale dla mnie to bez sensu :/:/ serio.... kto w szpitalu niby na to patrzy i przestrzega?
Nie wierzę

Ja chcę Zzo i niech dadzą mi spokoj i urodze żadnych balonikow i innych i studentów tez "D ale o to wszystko sama paszcze bede darla bo wiem ze kartka z dumna nazwa plan porodu mi tego nie zapewni :/

Wczoraj byłam tak wściekła na teściowa ze rykoszetem oberwal maz plus nawet nie mialam ochoty bajek dziecku czytać; / wiecie jak to jest jak ktoś tak was wkurza ze az się z zlosci trzęsiecie?;/ to wczoraj tak miałam :/ poA tym od razu mi się przypomniało wszystko co mi zrobila powiedziała itd odkąd małżeństwem jesteśmy ehh

Ostatnio teściowa mi na dzień dobry jak ja odwiedziliśmy to "dzień dobry grubasie" ) milo...

Ehh... nawet dziś nadal mam lekki wk.. na wszystko

a teściowa to jakich rozmiarów jest ??

[czubasek20]

Xisnienie drugi raz mierzylam. Juz mialam normalne

Co do wizyt poloznych. One za kazdy wyjazd do pacjentki maja placone wiec im sie baaaardzo oplaca.


I tyle pamietam.
Lece ogarniac chatke na weekend

[syylwuska]

Witaj NONIE, my się nie znamy

EVCIAPO ja tak samo liczne na odchwalnie, bo jak mnie zostawicie to nie wiem co zrobię ;(

LOBO Twoja teściowa to masakra, potrafi niezłe humor poprawić już na początku ;/
Mam nadzieję, ze dziś już się uspokoilas ;*

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[kalusia87]

Napisane przez ijaa

Oooo nawet nie wiedziałam, że szpital wysyła takie info.
Na SR nam mówili, żeby po porodzie (albo przed, a później tylko zadzwonić, że się urodziło) zgłosić w swojej przychodni, żeby położna przychodziła.

Trzeba dostarczyć do przychodni książeczkę szczepień i niektóre szpitale same ją wysyłają

[arisah]

Ciekawa jestem jak niby probiotyki mają wpływać na stan cycków jaki to mechanizm niby działa?? dla mnie jest to mocno naciągane...

[andriuszka77]

Napisane przez kalwinka

Merwie jaki przystojniak

Halwaya słodkie twoje dziewczyny


Wysokie. Zmierz jeszcze raz, jeśli nie spadło odezwij się może do lekarza

Dzisiaj nie powinnam chyba nic robić. Nie wiem jak to zrobiłam, ale przy robieniu herbaty rano rozcięłam palec (chyba otwierając puszkę z herbatą). Szykując kanapki zdarłam sobie skórę z palca w drugiej ręce

hehe Kropku to nie dość że noże trzeba Ci skonfiskować to puszki z herbatą też :p

uważaj, to niezdarny czas, łatwo o kuku, lepiej dmuchać na zimne i robić wszystko 10 razy wolniej

[nonie_]

Napisane przez kalusia87

Na pewno coś z tego mają bo jak zapisywałam się do przychodni to dostałam 3 deklaracje- lekarza rodzinnego, pielęgniarki i położnej, że niby tak trzeba. Wiedziałam, że na pewno nie trzeba bo przecież można mieć np inną położną (dziewczyny które chodzą na sr też pewnie te deklaracje wypełniały) ale nie chciało mi się wykłócać. Gdyby nic z tego nie mieli to na pewno nie byłoby takiego nacisku na te deklaracje

Na pewno coś mają. U mnie wizyty położniej tez dopiero po porodzie. Dzwonilam do swojej przychodni dopytać, bo z kolei do kumpeli przyjeżdzała tez przed, ale babeczka mnie uświadomiła że mam dać znać jak urodzę i wtedy będziemy się umawiać.

Ja mam jeszcze z kolei problem co podać jeśli chodzi o wybór pediatry dla córci, bo przychodnia we wsi gdzie jest też najbiżej ma jakąś durną lekarkę ze złymi opiniami... muszę jeszcze poczytać przychodnie też teraz można wybrać jaką się chce? Wie coś któraś?

Napisane przez kalusia87

Nonie, ja Cię pamiętam pisz śmiało

[evciap0]

Napisane przez nonie_

Cześć dziewczyny
Byłam z Wami gdzies tam w początkowych częściach, jednak potem zamilkłam bo ciężko było z nadążaniem, nawet nie zdążyłam się wpisać na listę jednak cały czas podczytywałam, przezywałam wszytsko razem z Wami, a ostatnimi dniami jestem w miarę na bierząco, nawet jak tak pędzicie zaczęło sie rozpakowywanie to i zrobiło się ciekawiej
Gratuluję mervie, kortisi, halwayi no i cieszę się że z Julką od Żanety wszytko dobrze
może mi się uda jeszcze na te ostatnie cześci wkręcić w wątki, ciężki czas przed nami i mam nadzieje że i mnie przyjmiecie jakoś i wspomożecie dobrymi radami

Miłego dnia dla Was

Pamiętam Cię Zapraszamy ponownie

Napisane przez agrita8

Jeśli wyraźnie czujesz różnicę to może lepiej to sprawdzić? pewnie poszłabym do gina żeby się uspokoić aaaaale ja to panikara jestem

Powiem mamie, żeby się jutro położnej zapytała i jak coś to pojadę na wizytę już jutro

[rudaska]

Napisane przez czubasek20

Xisnienie drugi raz mierzylam. Juz mialam normalne

Co do wizyt poloznych. One za kazdy wyjazd do pacjentki maja placone wiec im sie baaaardzo oplaca.


I tyle pamietam.
Lece ogarniac chatke na weekend

No to dobrze że się poprawiło. Ja bym na te zajęcia chętnie pojechała ale tż będzie mi truł, że znów gdzieś latam...

[agrita8]

Coś czuję, że ja przenoszę zero skurczy, brzuch wysoko, czop na miejscu i szyjka długa. Już w 27 tyg miałam większe skurcze niż teraz w 37
Nie chcę zostać do stycznia
Wiem, że jest jeszcze czas, ale dobija mnie taki stan, czuję się niedołężna - założyć skarpetkę albo ogolić nogi to dla mnie mega wyczyn - a nic nie postępuje :/