Mamy marzec 2016:) Część V

[sloneczko4477]

Napisane przez mira81

Sloneczko a zrobil z tym cos chociaz? Jakas wizyta u lekarza dieta itp?

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

A gdzie tam! Jemu nic nie jest, on się dobrze czuje, nie ma czasu na "pierdoły" itd.

[milenujdka]

U mnie na obiad dziś kapusta, roladki wieprzowe i kluski na parze

Chodzi za mną jakieś ciasto..w sobotę jedziemy na odwiedziny do rodziców, więc wzięłabym blaszkę placka. Macie jakieś pomysły na coś dobrego i wymyślnego? Może być na biszkopcie albo kruchym cieście. Jak nie będzie pomysłów zrobię po prostu wuzetkę, choć trochę mi się znudziła ;-)

[mira81]

[QUOTE=darolka;53600609]Ostatnio mój też miał cyrk z próbami wątrobowymi. 3 miesiące musiał taktyki brać żeby wyniki się poprawiły. Teraz znów je jak chce. Więc znów wszystko poszło w górę :-\
Dzisiaj okropnie męczy mnie zgaga.od 1w nocy i nawet ciężko sprzątać bo co się pochyle to jest gorzej. :-[

Z moim chlopem pewnie bedzie tak samo...

A co do zgagi to ja tez mialam masakryczna od wczoraj wieczora i w zasadzie cala noc..a ze nie spalam prawie wogole to sie meczylam.


Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez sloneczko4477

A gdzie tam! Jemu nic nie jest, on się dobrze czuje, nie ma czasu na "pierdoły" itd.

Mojemu juz zaklepalam wizyte na srode.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[_polly_]

Napisane przez fasolka1987

hehe takie uroki posiadania psa. Jak miałam psa u rodziców to codziennie musiałam schody zamiatać też

Ja dzisiaj mam jakiś wilczy apetyt zajadam marchewkami ale ja wiem co bym wolała

Ja się dziwię, że ten pies jeszcze łysy nie jest.

Ja codziennie mam wilczy apetyt. Teraz sobie zrobiłam dwie kanapki.

[mira81]

Zjadlam resztki obiadowe z wczoraj, biore moj babciny wozeczek i wio do sklepu.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[malinka9191]

Napisane przez mira81

Ale zdrowotnym ubez? Przeciez ty teraz nawet jesli zostalabys bez srodkow do zycia masz prawo do ubezp 100 %w ciazy..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

ze zdrowotnym
ale to po urodzeniu Małej będę mieć problem, bo mi się kończyć będzie i wiem, że oni robią wtedy duże problemy jak się nie ma. A nie wiem ile mi zejdzie przedłużanie

Napisane przez milenujdka

U mnie na obiad dziś kapusta, roladki wieprzowe i kluski na parze

Chodzi za mną jakieś ciasto..w sobotę jedziemy na odwiedziny do rodziców, więc wzięłabym blaszkę placka. Macie jakieś pomysły na coś dobrego i wymyślnego? Może być na biszkopcie albo kruchym cieście. Jak nie będzie pomysłów zrobię po prostu wuzetkę, choć trochę mi się znudziła ;-)

popatrz tutaj http://www.mojewypieki.com/
tu są superr przepisy

[milenujdka]

Malinka-dzięki, już przeglądam

[_emma]

Maxi King chodzi za mną od dawna zrobię na urodziny

[malinka9191]

Napisane przez _emma

Maxi King chodzi za mną od dawna zrobię na urodziny

dajcie przepis na to ciasto

[_emma]

Napisane przez malinka9191

dajcie przepis na to ciasto

http://swiatciasta.blogspot.com/2014...maxi-king.html
Proszę

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Zabieram się za mycie lodówki, a później obiadek

[milenujdka]

Dzięki dziewczyny
Te strony z ciastami są super
W oko wpadł mi przepis na migdałowe brownies z musem czekoladowym i gruszką ;-)

[_emma]

faithworkswonders Wszystkiego Najlepszego

[malinka9191]

Napisane przez _emma

http://swiatciasta.blogspot.com/2014...maxi-king.html
Proszę

dziękuje

jak zostaniemy tu na BN to zrobię, bo wygląda obłędnie

[kallina_2014]

Ja od rana w garach.
Teraz robię indyka z warzywami cos jak leczo, i do tego oczywiście kasza pęczak.
I dżem z gruszek zrobiłam, pierwszy raz w zyciu, zobaczymy czy będzie dobry.

[_polly_]

Też chyba zrobię na urodziny. Bo TŻ już pozapraszał swoją rodzinę na kawę.

[malinka9191]

Wyszłam ostatnio bez czapki na pole i mi się ucho odezwało
Kojarzycie może czy olej kamforowy można w ciąży używać?

[milenujdka]

Napisane przez malinka9191

Wyszłam ostatnio bez czapki na pole i mi się ucho odezwało
Kojarzycie może czy olej kamforowy można w ciąży używać?

Na początku ciąży, jak mnie ucho bolało nie do wytrzymania to wkropiłam sobie z3 kropelki ;-)
W googlach były różne opinie-jedni pisali, że można inni nie. Sama zdecydowałam, żeby sobie trochę ulżyć. Myślę, że raz nie zaszkodzi.

[ANTERIA]

Napisane przez malinka9191

wpraszam się

Zapraszam

[ANTERIA]

Ja na szczęście odkąd biorę leki mam problem z łowy ze zgagą. Ale za to ze snem jest gorzej

Moje dziecko czasami przypomina takiego psiaka co jak zobaczy jedzenie to merda ogonem i podskakuje z radości. Mój synek stoi przy mnie i mało go nie rozniesie jak zobaczy że coś mu niosę do jedzenia

[malinka9191]

Napisane przez milenujdka

Na początku ciąży, jak mnie ucho bolało nie do wytrzymania to wkropiłam sobie z3 kropelki ;-)
W googlach były różne opinie-jedni pisali, że można inni nie. Sama zdecydowałam, żeby sobie trochę ulżyć. Myślę, że raz nie zaszkodzi.

jak mnie nie przestanie boleć to też chyba sobie zakroplę
a tylko raz wyszłam bez czapki

Napisane przez ANTERIA

Zapraszam

już pędzę

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez ANTERIA

Ja na szczęście odkąd biorę leki mam problem z łowy ze zgagą. Ale za to ze snem jest gorzej

Moje dziecko czasami przypomina takiego psiaka co jak zobaczy jedzenie to merda ogonem i podskakuje z radości. Mój synek stoi przy mnie i mało go nie rozniesie jak zobaczy że coś mu niosę do jedzenia

to musi być poniekąd uroczy widok
i dobrze, że ma apetyt

[ANTERIA]

Napisane przez malinka9191

to musi być poniekąd uroczy widok
i dobrze, że ma apetyt

Bardzo zabawnie to wygląda Oj na brak apetytu z jego strony nie narzekam, non stop by coś podjadał, a jak już widzi że tata je obiad to koniecznie musi z nim jeść. Cieszę się że nie ma czegoś takiego że on tego nie lubi, np uwielbia owoce i zawsze ma na nie ochote

[_polly_]

A ja sobie zaraz znowu wycieczkę zrobię. tym razem do Rossmanna.

[darolka]

Napisane przez ANTERIA

Bardzo zabawnie to wygląda Oj na brak apetytu z jego strony nie narzekam, non stop by coś podjadał, a jak już widzi że tata je obiad to koniecznie musi z nim jeść. Cieszę się że nie ma czegoś takiego że on tego nie lubi, np uwielbia owoce i zawsze ma na nie ochote

Zazdroszczę. Dziecko mogę dostało dzisiaj od pielęgniarki szkoleń skierowanie do lekarza bo ma za duża różnicę w centylach między wagą a wzrostem :-\ nie o ogarniam tego ale waży za mało bo 18 kg a ma 6 i pół roku...To co ja mam zrobić że ona nie je? Przecież jej nie głodze. A im bardziej namawiam Tym bardziej ona nie chce.
Jeszcze miałam wam podać r że ten mały Co miał drgawki wyszedł dzisiaj do domu. W celu wykluczenia padaczki muszą zrobić EEG ale neurolog stwierdzi że czasem dziecku tak cukier spada że dostaje właśnie drgawek. Tak było najpewniej u niego ale dla spokoju to badanie muszą zrobic.

[fasolka1987]

Hej Dziewczyny.

Zamówiłam sobie legginsy przez neta i będę czekała na dostawę, sobie na próbę zamówiłam jedne ciążowe 95% bawełna i 5% elastan, jak mi podejdą to zamówię jeszcze ale najpierw muszę pomierzyć
leginsy.jpg

Idę do sklepu też bo w lodówce światło

Super te linki z ciastami, wieczorem coś poszukam i będę robiła na piątek.

[ANTERIA]

Napisane przez darolka

Zazdroszczę. Dziecko mogę dostało dzisiaj od pielęgniarki szkoleń skierowanie do lekarza bo ma za duża różnicę w centylach między wagą a wzrostem :-\ nie o ogarniam tego ale waży za mało bo 18 kg a ma 6 i pół roku...To co ja mam zrobić że ona nie je? Przecież jej nie głodze. A im bardziej namawiam Tym bardziej ona nie chce.
Jeszcze miałam wam podać r że ten mały Co miał drgawki wyszedł dzisiaj do domu. W celu wykluczenia padaczki muszą zrobić EEG ale neurolog stwierdzi że czasem dziecku tak cukier spada że dostaje właśnie drgawek. Tak było najpewniej u niego ale dla spokoju to badanie muszą zrobic.

Mój o dziwo też należy do tych małych dzieci. Ale on taki od urodzenia już jest, nie wiem ile teraz warzy dokładnie ale na 1,5 roku warzył 10 kg, a ubranka mu ubieram na rozmiar 80. Dla porównania jego o trzy miesiące starszy kuzyn na półtora roku warzył około 15 kg. Z tym że właśnie u nas nie ma problemów z jedzeniem.

Oby faktycznie z tym małym była to tylko wina cukru.


Oglądałam dzisiaj rozmowy w toku i przerażają mnie niektórzy ludzie. Żeby dwuletnie dziecko jadło cztery czekolady tygodniowo plus inne słodycze a matka twierdziła że ona będzie dziecku dawać bo tak...na prawdę nie wiem czy śmiać się czy płakać

[verrerie]

Napisane przez Dorka__00

a do kiedy ta promocja?



ja myslala o pro familii albo salve jeśli wszystko będzie ok
teraz byłam w Madurowiczu na obserwacji no i jak będą problemy to pewnie tam skończę ale wolałabym nie

Trzymajcie się dzielnie dziewczyny - zostały nam już tylko 3 miesiące.

No wlasnie ja tez bylam w Madurowiczu na patalogii... Ten oddzial to pomylka, leki myla, trzeba samemu pilnowac, ogolnie jakos beznadziejnie, takie mam wrazenia, ale znam tamtejszych lekarzy i oni znaja mnie dlatego dopoki nie donosze to jestem skazana na ten szpital.

[malinka9191]

Napisane przez ANTERIA

Bardzo zabawnie to wygląda Oj na brak apetytu z jego strony nie narzekam, non stop by coś podjadał, a jak już widzi że tata je obiad to koniecznie musi z nim jeść. Cieszę się że nie ma czegoś takiego że on tego nie lubi, np uwielbia owoce i zawsze ma na nie ochote

tylko się cieszyć

Napisane przez darolka

Zazdroszczę. Dziecko mogę dostało dzisiaj od pielęgniarki szkoleń skierowanie do lekarza bo ma za duża różnicę w centylach między wagą a wzrostem :-\ nie o ogarniam tego ale waży za mało bo 18 kg a ma 6 i pół roku...To co ja mam zrobić że ona nie je? Przecież jej nie głodze. A im bardziej namawiam Tym bardziej ona nie chce.
Jeszcze miałam wam podać r że ten mały Co miał drgawki wyszedł dzisiaj do domu. W celu wykluczenia padaczki muszą zrobić EEG ale neurolog stwierdzi że czasem dziecku tak cukier spada że dostaje właśnie drgawek. Tak było najpewniej u niego ale dla spokoju to badanie muszą zrobic.

ja długo byłam poniże normy z wagą, wiecznie miałam niedowagę
ale taka była moja po prostu natura.

Oby to tylko problem z cukrem był

Napisane przez ANTERIA

Oglądałam dzisiaj rozmowy w toku i przerażają mnie niektórzy ludzie. Żeby dwuletnie dziecko jadło cztery czekolady tygodniowo plus inne słodycze a matka twierdziła że ona będzie dziecku dawać bo tak...na prawdę nie wiem czy śmiać się czy płakać

też to oglądałam i się przeraziłam



MAm pytanie odnośnie podkłądów na materac tych ceratkowych. Widzę, że są różne grubości: cienkie, średnie i grubsze i który wziąć?
I drugie pytanie łóżeczko 60x120 a podkłądy sa albo 50x120 albo 90x120 i bądz tu mardy człowieku

[misia880]

Ja kupilam podklad 120 na 60 taki jak przezcieradlo. Zaklada sie go na gumce

[Smerfetka1990]

Napisane przez _emma

W Twoim przypadku nospa i reszta leków są uzasadnione i w żadnym wypadku nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia bo tu chodzi o Wasze zdrowie. Myślę, że bardziej chodziło o to, że niektóre z dziewczyn biorą nospę po jednym skurczu czy lekkim pobolewaniu, a to zdarza się codziennie przez co nospa jest łykana przez całą ciążę.. Nie można aż tak wyciszać tych skurczów na własną rękę bo macica musi ćwiczyć je przed porodem. Jak ma się do tego przygotować skoro cały czas hamuje się jej pracę..

Dokładnie o to mi chodziło

Napisane przez fasolka1987

moooniaaaa

monikmi nic się nie martw i bierz no-spę, ja myślę, że jak ktoś Ci to przepisał to nie bez powodu najłatwiej tak pisać o lekach jak ktoś nie musi ich brać. myślę, że no-spa mniej dziecku zaszkodzi niż poród w 24t.c.- przepraszam, że tak piszę ale tak myślę i żadna by nie chciała tego

Dziewczyny ja wiem że hormony buzują i się uczuciowo wypowiadacie ale tu nikt nikomu nie pisze że źle robi biorąc no-spę jeśli lekarz ją przypisał... Ja sama do niedawna musiałam ją brać 3x dziennie. I ani z tego powodu nie miałam wyrzutów sumienia ani się nie martwiłam ewentualnym logopedą bo w danym momencie trzeba wiedzieć co jest ważniejsze. Ale na pewno warto być świadomym pewnych rzeczy. I jeśli chociaż jedna z nas czasami zbyt pochopnie sięga po leki i po przeczytaniu tej informacji 2 razy się zastanowi zanim łyknie tabletkę to uważam że warto było poruszyć temat.

[fasolka1987]

No to pewnie, że nikt nikomu źle nie mówi. Każda stara się doradzić co myśli, od tego mamy forum.

Teraz jeszcze czujemy się jako tako. A co będzie jak Nam urosną brzuchy i będziemy sapać i toczyć się jak kulki



Lecę do Biedronki, trzeba się ruszyć do ludzi

Smerfetko ja tego nie pisałam z myślą o Tobie, tylko pisałyście o no-spie i opiniach w necie i monikmi się zastanawiała czy Ona ma brać to dalej więc napisałam, że w jej przypadku powinna brać. Myślę, że właśnie nie chodziło o nią tylko o Dziewczyny, które biorą jak tylko coś je zakłuje.