Oszczędzanie niejedno imię ma - i nie będąc żyłą z klasą żyć się da! cz III

[201607040940]

Napisane przez CptCook

Najlepsze są pudełka biedronkowe z pieczarek jak chodzi o taki plastikowy pojemnik z odzysku .

chyba mam taki jeden

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez pannaatopowa

Ale ja nigdzie nie twierdziłam, że ich nie ma. Powiedziałam, że liczyłam na rady jak z niczego coś ukroić i oszczędzić. A tutaj zazwyczaj o oprocentowanych kontach oszczędnościowych czytam. A ja liczyłam na rady jak oszczędzić aby mieć co wpłacić
---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------


Oczywiście, że szukam. Ale jestem po średniej, mam dwa (jak sie okazało) bezużyteczne zawody i nie jest tak łatwo znaleźć coś. Czasem dorabiam sprzątaniem, albo opieką, ale tu też nie szukają. Mieszkam w małym mieście a do dużego daleko. I nie narzekam, że mało zarabiam, tylko szukam sposobów jak oszczędzić, aby mieć na start w dużym mieście i tam czegoś szukać.

jak oszczędzić żeby mieć co wpłacić? To trudne jeżeli żyje się na granicy ubóstwa.
Jak mi się sytuacja finansowa mocno pogorszyła to nauczyło mnie dużej dyscypliny finansowej. Nie kupiłam jeśli nie stwierdziłam że czegoś na prawdę nie potrzebuję, nie chodziłam na zakupy ciuchowe, kasę wydawałam na jedzenie, opłaty.Szukałam promocji. Dobrze że zdrowa wtedy byłam bo bym finansowo nie dała rady. A miałam wsparcie rodziny i przyjaciół.
Co Ci poradzić? Odkładaj chociaż trochę miesięcznie, szukaj okazji, rozmawiaj z ludźmi, mów że szukasz okazji do dorobienia sobie....
Będzie lepiej.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez I ona

W sumie tez dobry pomysl. W kazdym razie na pewno nie kupie gotowych bo po prostu szkoda mi kasy. W ogole to mielismy do konca roku dopiac mieszkanie na ostatni guzik. A powiem Wam nie chce mi sie tak strasznie chodzic juz po sklepach wybierac tych ☠☠☠☠☠☠☠. W ogole to chodze od 3 tygodni za zyrandolami/lampami i jest taki wybor ze nie moge wybrac. Trafia mnie doslownie.

Rozumiem co czujesz. Po remontach - omijam sklepy budowlane, z wyposażeniem wnętrz dużym łukiem. Nienawidzę.

Nie wybieraj na siłę, niech trochę powisi żarówka to nic nie szkodzi.
Jeżeli mogę doradzić - zwróć uwagę jak układa się na suficie światło z żyrandola. Ładne wzorki na kloszu dają czasami efekt smug na suficie. I dopytaj czy czasami żyrandol nie jest na stałe zintegrowany - bo podobał mi się kiedyś taki który nie miał możliwości wymiany żarówek. Wiem że to dziwne .

[ineska86]

Napisane przez rise_against

u mnie bez rodziców nie dalibyśmy rady uzbierać sensownego wkładu własnego

My nie możemy liczyć na żadną pomoc od rodziców, dlatego cisnę żeby uzbierać sensowną kwotę dużo ponad wkład własny i móc się potem cieszyć własnym miejscem na ziemi Myślę że we dwójkę będzie to cel osiągalny.

Mimo grudnia spinam budżet i nie wyszłam na żaden Black Friday

[CptCook]

Boże ....jaka akcja.. Babka w okienku na poczcie (bank pocztowy) powiedziała mojej babci, ze nie ma na koncie żadnej kasy . A babcia od kilku miesięcy specjalnie nie wyciągała hajsu zeby zaoszczędzić na wyjazd i na to konto dostała jakiś dodatek..wiec powinna być ładna kwota. Nerwówka w domu teraz jest bo przezneta tez sie nie mogą zalogować.... Eh biedna babcia.

[Maguda_]

Napisane przez I ona

W sumie tez dobry pomysl. W kazdym razie na pewno nie kupie gotowych bo po prostu szkoda mi kasy. W ogole to mielismy do konca roku dopiac mieszkanie na ostatni guzik. A powiem Wam nie chce mi sie tak strasznie chodzic juz po sklepach wybierac tych ☠☠☠☠☠☠☠. W ogole to chodze od 3 tygodni za zyrandolami/lampami i jest taki wybor ze nie moge wybrac. Trafia mnie doslownie.

Ja mam inny ból egzystencjalny - jest tyle towaru, ale mało co mi się podoba albo uważam, że strasznie tandetne/kiczowate albo jakość nie jest adekwatna do ceny ... i w sumie pozostanie dla mnie niewielki wybór

Napisane przez CptCook

Boże ....jaka akcja.. Babka w okienku na poczcie (bank pocztowy) powiedziała mojej babci, ze nie ma na koncie żadnej kasy . A babcia od kilku miesięcy specjalnie nie wyciągała hajsu zeby zaoszczędzić na wyjazd i na to konto dostała jakiś dodatek..wiec powinna być ładna kwota. Nerwówka w domu teraz jest bo przezneta tez sie nie mogą zalogować.... Eh biedna babcia.

Ale jak to? Skoro babcia nie wypłacała pieniędzy trzeba szybko wszystko wyjaśnić, nie mogły od tak sobie wyparować z konta

[LustForLife]

Dziewczyny, a ja znów przychodzę z linkiem , tym razem o relacji osobowość - stosunek do pieniędzy: http://www.polityka.pl/jamyoni/16073...a-portfel.read

[asiuulkaa]

Hej Dziewczyny! Podczytuję ten wątek od jakiegoś czasu i postanowiłam dołączyć do Was,bo temat oszczędzania też mnie dotyczy. W przyszłym roku bierzemy ślub z Tż a teraz zaczynamy planować budowę domu i załatwiamy formalności. Ns razie każde z nas mieszka ze swoimi rodzicami,pracujemy i studiujemy. Ja kończę studia w lipcu, a Tż rok później. Jesteśmy teraz na etapie oszczędzania ile się da. Pochodzimy z podkarpacia.

[beatiska]

Napisane przez LustForLife

Dziewczyny, a ja znów przychodzę z linkiem , tym razem o relacji osobowość - stosunek do pieniędzy: http://www.polityka.pl/jamyoni/16073...a-portfel.read

eh, nie moge przeczytać całego artykułu, bo nie mam wykupionego abonamentu

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez LustForLife

Dziewczyny, a ja znów przychodzę z linkiem , tym razem o relacji osobowość - stosunek do pieniędzy: http://www.polityka.pl/jamyoni/16073...a-portfel.read

Napisane przez beatiska

eh, nie moge przeczytać całego artykułu, bo nie mam wykupionego abonamentu

Ja też nie.

[Terha]

Napisane przez asiuulkaa

Hej Dziewczyny! Podczytuję ten wątek od jakiegoś czasu i postanowiłam dołączyć do Was,bo temat oszczędzania też mnie dotyczy. W przyszłym roku bierzemy ślub z Tż a teraz zaczynamy planować budowę domu i załatwiamy formalności. Ns razie każde z nas mieszka ze swoimi rodzicami,pracujemy i studiujemy. Ja kończę studia w lipcu, a Tż rok później. Jesteśmy teraz na etapie oszczędzania ile się da. Pochodzimy z podkarpacia.

Witaj . A kiedy ślubujecie? My też w przyszłym roku . Zaczęliśmy od kupna mieszkania, a teraz ślub .

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez beatiska

eh, nie moge przeczytać całego artykułu, bo nie mam wykupionego abonamentu

Najlepsze jest to, że pod tekstem jest informacja, że wykorzystałam przeczytanie 10 darmowych tekstów Polityki. Ciekawe kiedy .

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez LustForLife

Dziewczyny, a ja znów przychodzę z linkiem , tym razem o relacji osobowość - stosunek do pieniędzy: http://www.polityka.pl/jamyoni/16073...a-portfel.read

A możesz w takim razie pokrótce streścić?

[beatiska]

Napisane przez Terha

Najlepsze jest to, że pod tekstem jest informacja, że wykorzystałam przeczytanie 10 darmowych tekstów Polityki. Ciekawe kiedy .

No ja mam tak samo. Trudno

[Futbolowa]

Napisane przez scarlett26

estetyką to Futbolowej nie przebiję, ale jeden problem rozwiązany - długie wąskie pudełko na buty będzie organizerem, a raczej miejscem na wrzutę rękawic kuchennych

pudełko okleiłam metodą na lenia, bo będzie widoczne na półce tylko z jednej strony, więc tą widoczną okleiłam (i tu pełen recycling z którego się jaram, zaoszczędzony papier kolorowy na inną okazję ) wyciętym fragmentem z kartonika po chusteczkach higienicznych z biedry jedyny koszt to kapka kleju biurowego, jeszcze przytnę sobie resztę na zakładkę do książki, którą mi pewnie zaraz mała gwizdnie do wklejania do swojego zeszytu ze skarbami

No i super!

Macie dobry pomysł z tymi opakowaniami po warzywach, muszę je sobie zacząć zostawiać, przydadzą się w kuchni. Chociaż ja akurat przyprawy mam w słoiczkach [załącznik], kisiel i budyń robię sama, więc w sumie niewiele tam takich torebkowych gotowców

[Futbolowa]

Napisane przez CptCook

Boże ....jaka akcja.. Babka w okienku na poczcie (bank pocztowy) powiedziała mojej babci, ze nie ma na koncie żadnej kasy . A babcia od kilku miesięcy specjalnie nie wyciągała hajsu zeby zaoszczędzić na wyjazd i na to konto dostała jakiś dodatek..wiec powinna być ładna kwota. Nerwówka w domu teraz jest bo przezneta tez sie nie mogą zalogować.... Eh biedna babcia.

Okej, żadnej kasy. Ale mają tam wgląd do historii transakcji - nic to nie dało? Ostatnio przy mnie jedna babcia też na swoje konto pocztowe zaglądała i pani jej dokładnie mówiła kwotę, daty ostatnich transakcji itd.

Może to jakaś awaria? Mnie wczoraj pobrało 2 razy kasę za zakupy przez net. Najgorzej, że w księgarni Znaku wciąż wyskakuje info, że nie zapłaciłam, a w banku podwójna kwota zablokowana. Ale tam ogólnie coś było nie tak z BPH wczoraj, bo dostałam wypłatę, ale nie widziałam transakcji w historii - jedynie całą kwotę. Dopiero po paru przelogowaniach ta transakcja się pokazała.

Ech, my a ten weekend musieliśmy ruszyć oszczędności, bo macierzyński mi się opóźni, a jutro chrzcziny/roczek naszej małej. Jeszcze nie wiem ile wydamy na większość jedzenia, bo przygotowuje je dla nas właścicielka mieszkania i dopiero jutro zobaczymy, ile wydała.

[CptCook]

Napisane przez Futbolowa

Okej, żadnej kasy. Ale mają tam wgląd do historii transakcji - nic to nie dało? Ostatnio przy mnie jedna babcia też na swoje konto pocztowe zaglądała i pani jej dokładnie mówiła kwotę, daty ostatnich transakcji itd.

Może to jakaś awaria? Mnie wczoraj pobrało 2 razy kasę za zakupy przez net. Najgorzej, że w księgarni Znaku wciąż wyskakuje info, że nie zapłaciłam, a w banku podwójna kwota zablokowana. Ale tam ogólnie coś było nie tak z BPH wczoraj, bo dostałam wypłatę, ale nie widziałam transakcji w historii - jedynie całą kwotę. Dopiero po paru przelogowaniach ta transakcja się pokazała.

Ech, my a ten weekend musieliśmy ruszyć oszczędności, bo macierzyński mi się opóźni, a jutro chrzcziny/roczek naszej małej. Jeszcze nie wiem ile wydamy na większość jedzenia, bo przygotowuje je dla nas właścicielka mieszkania i dopiero jutro zobaczymy, ile wydała.

Przez telefon nic się nie da załatwić mam nadzieję, że dzisiaj na całodobowej poczcie moja mama wyjaśni sprawę. Ale wiecie.. dla starszej osoby to niezły stres...a i na poczcie i w obsłudze telefonicznej mówią że nie ma kasy na koncie .

[Maguda_]

Napisane przez CptCook

Przez telefon nic się nie da załatwić

Bo to za poważna sprawa i bezpieczeństwo danych, nic dziwnego, że nie da się załatwiać, przecież łatwo się podszyć pod kogoś ... Tym niemniej współczuję stresu, mam nadzieję, że w poniedziałek wszystko się wyjaśni Oby to był jakiś błąd systemu.

[201608160903]

swoimi postami przypomniałyście mi o tym, jaki mam bajzel w szafkach w kuchni... właśnie myślę, czy zabrać się za sprzątanie czy sobie odpuścić :P

[Maguda_]

Sprzątaj, sprzątaj

[_zgryzota_]

:-P ja nie mogła bym mieć bajzlu w kuchni :-P jestem zbyt dużym pedantem :-P u mnie w domu wszystko ma swoje miejsce :-P .... czuje wewnętrzny niepokój gdy mam bałagan ha ha ha

[I ona]

Ja dzisiaj wybieram zdjecia ze slubu dla najblizszych do wywolania bo w empiku promocja -70% do dzis. Denerwuje mnie to, bo zawsze wszystko musze robic sama a maz sie jeszcze wymadrza. Zrobilam mu awanture o to i sie uciszyl, kurcze bo dla jego rodziny wybieram sama ja bo on nie wie, ale co wybiore to komentuje. Normalnie ukatrupic!

[201608160903]

Napisane przez Maguda_

Sprzątaj, sprzątaj

Napisane przez _zgryzota_

:-P ja nie mogła bym mieć bajzlu w kuchni :-P jestem zbyt dużym pedantem :-P u mnie w domu wszystko ma swoje miejsce :-P .... czuje wewnętrzny niepokój gdy mam bałagan ha ha ha

w kuchni jest porządek, w zamkniętych szafkach... miał być bałagan. zajrzałam i wygląda to całkiem nieźle. spadam robić obiad , bo ich zawartość mnie zainspirowała

żeby nie było, udało nam się trochę zaoszczędzić na jedzeniu, a myślałam, że nie będzie to możliwe nie schodząc z jakości. jestem z nas dumna

[Maguda_]

Ja lubię mieć porządek w przyprawach, kaszach i makaronach, różnych słoikach i puszkach, za to nie lubię zmywać ... no nie może być za idealnie

[Ilsa Lund]

Napisane przez I ona

Ja dzisiaj wybieram zdjecia ze slubu dla najblizszych do wywolania bo w empiku promocja -70% do dzis. Denerwuje mnie to, bo zawsze wszystko musze robic sama a maz sie jeszcze wymadrza. Zrobilam mu awanture o to i sie uciszyl, kurcze bo dla jego rodziny wybieram sama ja bo on nie wie, ale co wybiore to komentuje. Normalnie ukatrupic!

Dzięki, skorzystam bo nie dość że jeszcze nie zrobiłam albumu ślubnego to Babcia też mnie męczy o ślubne zdjęcia

[CptCook]

Napisane przez I ona

Ja dzisiaj wybieram zdjecia ze slubu dla najblizszych do wywolania bo w empiku promocja -70% do dzis. Denerwuje mnie to, bo zawsze wszystko musze robic sama a maz sie jeszcze wymadrza. Zrobilam mu awanture o to i sie uciszyl, kurcze bo dla jego rodziny wybieram sama ja bo on nie wie, ale co wybiore to komentuje. Normalnie ukatrupic!

To chyba problem każdej mojej koleżanki ktora miala ślub .
Drugi to montowanie filmiku/teledysku i robienie albumów dla rodziny.

Ostatnio się dowiedzialam, że dostaniemy płytę z fotami i nagraniem ze ślubu mojej kumpeli...na którym byliśmy kilka godzin raptem. Nie chcę tego.... Mam na kompie 2 foty z parą młodą i wystarczy....

[I ona]

Dla mnie zdjecia w formie papirowej to zbyteczna rzecz. Serio, mam tyle albumow ze nie ma ich gdzie trzymac, wole forme elektroniczna. No ale rodzice i babcie .. wiadomo ze trzeba im podrukowac.

[CptCook]

Cieszę się że mnie ominą takie atrakcje i takie wydatki chyba bym nerwowo nie zdzierżyła...

[lwia paszcza]

Napisane przez I ona

Dla mnie zdjecia w formie papirowej to zbyteczna rzecz. Serio, mam tyle albumow ze nie ma ich gdzie trzymac, wole forme elektroniczna. No ale rodzice i babcie .. wiadomo ze trzeba im podrukowac.

Niekoniecznie, jeśli trafi się na naprawdę dobrego fotografa, który ma pomysł co z tymi zdjęciami zrobić. Moją kuzynka trafiła na takiego, zrobił album, który ogląda się z przyjemnością

[201608160903]

Napisane przez Maguda_

Ja lubię mieć porządek w przyprawach, kaszach i makaronach, różnych słoikach i puszkach, za to nie lubię zmywać ... no nie może być za idealnie

u mnie zmywa zmywarka

Napisane przez I ona

Dla mnie zdjecia w formie papirowej to zbyteczna rzecz. Serio, mam tyle albumow ze nie ma ich gdzie trzymac, wole forme elektroniczna. No ale rodzice i babcie .. wiadomo ze trzeba im podrukowac.

Napisane przez lwia paszcza

Niekoniecznie, jeśli trafi się na naprawdę dobrego fotografa, który ma pomysł co z tymi zdjęciami zrobić. Moją kuzynka trafiła na takiego, zrobił album, który ogląda się z przyjemnością

dla mnie to strata pieniędzy i miejsca, nie drukuję żadnych zdjęć, ślubnych też nie

[Terha]

Napisane przez rise_against

swoimi postami przypomniałyście mi o tym, jaki mam bajzel w szafkach w kuchni... właśnie myślę, czy zabrać się za sprzątanie czy sobie odpuścić :P

odpuścić

Napisane przez I ona

Ja dzisiaj wybieram zdjecia ze slubu dla najblizszych do wywolania bo w empiku promocja -70% do dzis. Denerwuje mnie to, bo zawsze wszystko musze robic sama a maz sie jeszcze wymadrza. Zrobilam mu awanture o to i sie uciszyl, kurcze bo dla jego rodziny wybieram sama ja bo on nie wie, ale co wybiore to komentuje. Normalnie ukatrupic!

Ma to swoje plusy i minusy. Mój Tż nie lubi się wtracać do wielu rzeczy (np. urządzania mieszkania, tematu ślubu itp.) i czasem mnie to denerwuje, że jest mu wszystko jedno, ale ma to swoje plusy .

Napisane przez rise_against

dla mnie to strata pieniędzy i miejsca, nie drukuję żadnych zdjęć, ślubnych też nie

Ja kiedyś co jakiś czas wywoływałam zdjęcia. Teraz od nastu lat jakoś tego nie robię, bo praktycznie nie robię sobie zdjęć. Dwa lata temu byliśmy na pięknych wczasach w Alpach i chciałam wywołać zdjęcia i zrobić piękną płytę ze zdjęciami i filmikami, ale jakoś mi się nie chce . Już na pewno tego nie zrobię. Ale jak mam wybierać to wolę zdecydowanie zdjęcia na papierze, bo mają duszę .

[kalwinka]

Ja uwielbiam wywołane zdjęcia, albumy mam poopisywane i uwielbiam je przeglądać. Właśnie planuję robić zdjęcia przez cały grudzień, Bo ten będzie zdecydowanie wyjątkowy

Kasze, mąki, sypkie dodatki itp mam w pojemnikach z ikei - są tanie a wszystko mam w podobnych pojemnikach. Dobrze to wygląda i wygodnie mi się korzysta z zawartości szafek

[nurek119]

A ja podjęłam właśnie decyzję, że kredytu jeszcze nie mam (umowa zlecenie) ale nie ma przeszkód żeby np. 1000zł miesięcznie przelewała na konto w innym banku tak żebym ich nie widziała i żeby się już powoli zbierały na wkład własny

[Maguda_]

Napisane przez rise_against

u mnie zmywa zmywarka

U mnie czasem też, ale zanim bym co dziennie nazbierała tyle naczyń, trochę by to zajęło