Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[Miciel]

Karkki, torby z kothem to jeszcze czasami marek Sally Young albo Ciccia

[Karkki]

Napisane przez justynaneyman

No więc znalazłam tą pudełkową torbę - pytanie : producent, niejaki pan Niedźwiedź z Podhala, może mi zrobić dowolne zapięcie - brać to, czy jakieś inne? Ja bym jeszcze te skośne przeszycia na rogach skasowała (zastąpiła kwadratowymi)

Załącznik 6096952

Ale to nie torba, to męska raportówka. Mój listonosz z taką biega i z wózkiem.
Ju, będziesz wyglądała jakbyś ją Mężowi zwinęła Nie ma damskich i subtelniejszych pudełkowych?

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez rachell111

Dobra, nie wytrzymam, poza tym to by było nieuczciwe z mojej strony. Torba kojarzy mi sie automatycznie z górniczymi torbami mojego dziadka etc. Nie sądzę, żebyś była z nią szczęśliwa.

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez Miciel

Karkki, torby z kothem to jeszcze czasami marek Sally Young albo Ciccia

Już lecę googlować

[rachell111]

Napisane przez Polly_

sorki ze nie ctyje tylko tak wyskakuje ..ale czytam Was..w spr, rejcz to imho godne pochwały jest jednak przemyslenie pewnych spraw, skonfrontowanie róznych aspektów ze swoją osobowością...

No cóż, dla mnie to oczywista oczywistość jest po prostu
Thnx

Nie chcę TAKICH rzeczy robić bezrefleksyjnie, to jednak big deal, taka już moja natura Wiem, że każdy ma inną, mam tego świadomość

A najgorsza z najgorszych, to chęć uniknięcia błędów moich rodziców. W sumie najlepszą radą była ta, pośrednio niejako podana, przez Agnyskę, gdy opisała swój "przypadek" Trzeba dać se siana z control freakiem, z dążeniem do ideału, tylko go with the flow. Nie podchodzić do życia książkowo, tak zrozumiałam jej patent na wychów. Nie posiadanie patentu. Opieranie się na pewnych ramach, zasadach, ale jednak z pełnym otwarciem na to co przyniesie lajf.

Temat nurtuje mnie ostatnio bardziej niż zwykle, bo spędzam dużo czasu z synami kuzynów oraz jestem świadkiem olbrzymich problemów z córką (1,5 l) mojej przyjaciółki. Podejrzewają wręcz te sensoryczne czy jakieś tam zaburzenia, ale już nie wiedzą komu wierzyć, każda książka, każdy lekarz mówią co innego. Chodzą do specjalistów, a tak naprawdę natrafiają na mur, bo każdy ma inną wariację na temat.

A ze spraw lajtowszych - mam kolejny crajsis perfumiany

Dziś na Andrzejowych imieninach byłam niewyperfumowana Źle się czułam, i ten brak decyzji Mogłabym zwalać na PMS, ale prawda jest taka, że to już trwa trochę dłużej. Zazwyczaj w listopadzie rządził Chergui, ale dziś się go bałam, chciałam czegoś delikatniejszego, a jednak z zimowym pazurkiem, i nei znalazłam

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Masz rację, tak to wygląda. Ale jest jedno zasadnicze ale - ja wiem czego chcę, i się nie cofnę. Obserwacje jednak poczyniam, albowiem nie jestem pozbawiona ani wzroku, ani słuchu ani wrażliwości. Ot artykułuję swoje refleksje. Nie potrzebuję ani zrozumienia, ani się nie waham, nic co by ktokolwiek powiedział, uczynił, nawet stado mikro-diabłów nie zmieni mojej decyzji.

Ma sens jak najbardziej, gdyż odwaga będzie mi bardzo potrzebna.

Ad torba. Tym razem nic nie powiem dobrze? Chyba, że będziesz nalegać, ale co byś zrobiła, nie sugerując się poradami?
Dobra, nie wytrzymam, poza tym to by było nieuczciwe z mojej strony. Torba kojarzy mi sie automatycznie z górniczymi torbami mojego dziadka etc. Nie sądzę, żebyś była z nią szczęśliwa.

Ad. 1 - a więc - odwagi! Z dzieckiem podobnie jak z psem potrzebna konsekwencja i cierpliwość - ale wytresuje się
Nie, no oczywiście trywializuję - ja się strasznie przejmowałam, ale znacznie zdrowsze jest znać podstawowe zasady a na resztę reagować na bieżąco - tak jak z ciuchami i przymierzalnią - trzeba mierzyć

Ad toby - tak, mówiłam Wam, jaką chcę formę - pudełko do butów w pionie to może poprosić o zmianę zapięcia? Ja teraz noszę buty widzicie jakie, męskie paski (wcale nie cienkie!) od zawsze... może jakiś dodatek spowoduje, że zrobi się... ja wiem... nie tyle kobiecej co... nie wiem... eleganciej? Subtelniej?

Napisane przez Karkki

Ale to nie torba, to męska raportówka. Mój listonosz z taką biega i z wózkiem.
Ju, będziesz wyglądała jakbyś ją Mężowi zwinęła Nie ma damskich i subtelniejszych pudełkowych?

Ja chodziłam z prawdziwą raportówką z PRLu przez lata - dopóki mi się nie rozpadła (skóra zaczęła się kruszyć) - a może to kwestia konwencji? Czy ktoś wymaga od traperów czy innych męskich tylko w damskim rozmiarze, żeby były bardziej damskie? Subtelniejsze?
Ja bym tylko pokombinowała z tym zapięciem, serio.
Bo reszta - nawet gościu wymiary mi dostosuje do tych najlepszych - super pollinizacja

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Rejcz - ja mam z kolei nową fazę perfumową - wszystko wyprzedałam prócz dwóch flach i już 3 nabyłam
Ninfeo Mio
Eau d'Hadrien
Eau Mediteraneo Carthussii - więc ten tego ten

I nie myśl zbyt wiele - ad błędów rodziców - im bardziej się chce ich uniknąć, tym większe ryzyko powtórki, niestety. Nie myśl - ba! Dla mnie to akurat jest najtrudniejsze, a doradzam...

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Ad toby - tak, mówiłam Wam, jaką chcę formę - pudełko do butów w pionie to może poprosić o zmianę zapięcia? Ja teraz noszę buty widzicie jakie, męskie paski (wcale nie cienkie!) od zawsze... może jakiś dodatek spowoduje, że zrobi się... ja wiem... nie tyle kobiecej co... nie wiem... eleganciej? Subtelniej?


Ja chodziłam z prawdziwą raportówką z PRLu przez lata - dopóki mi się nie rozpadła (skóra zaczęła się kruszyć) - a może to kwestia konwencji? Czy ktoś wymaga od traperów czy innych męskich tylko w damskim rozmiarze, żeby były bardziej damskie? Subtelniejsze?
Ja bym tylko pokombinowała z tym zapięciem, serio.
Bo reszta - nawet gościu wymiary mi dostosuje do tych najlepszych - super pollinizacja

No to jeśli nikt Ci jej nie obrzydził, i że latami tak się nosiłaś, to jest ewidentny znak, że ona Ci się podoba. Zapięcie imo nic nie zmieni, nie zmieni charakteru tej torby. Widać teraz, że tego włąśnie chcesz. Zatem "Just do it"

Ale muszę powiedzieć, że raportówka jest milion razy łagodniejsza i ładniejsza, może ją kup właśnie? To by było to!

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez justynaneyman

]Rejcz - ja mam z kolei nową fazę perfumową - wszystko wyprzedałam prócz dwóch flach i już 3 nabyłam
Ninfeo Mio
Eau d'Hadrien
Eau Mediteraneo Carthussii - więc ten tego ten

I nie myśl zbyt wiele - ad błędów rodziców - im bardziej się chce ich uniknąć, tym większe ryzyko powtórki, niestety. Nie myśl - ba! Dla mnie to akurat jest najtrudniejsze, a doradzam...

Zazdroszczę Bo je masz! I używasz! I cieszą!

2. Masz tu 100% racji. Wiem to. będę sobie to powtarzać. Mniej myślenia, to zawsze był mój największy problem

[Karkki]

Napisane przez justynaneyman

Ad toby - tak, mówiłam Wam, jaką chcę formę - pudełko do butów w pionie to może poprosić o zmianę zapięcia? Ja teraz noszę buty widzicie jakie, męskie paski (wcale nie cienkie!) od zawsze... może jakiś dodatek spowoduje, że zrobi się... ja wiem... nie tyle kobiecej co... nie wiem... eleganciej? Subtelniej?


Ja chodziłam z prawdziwą raportówką z PRLu przez lata - dopóki mi się nie rozpadła (skóra zaczęła się kruszyć) - a może to kwestia konwencji? Czy ktoś wymaga od traperów czy innych męskich tylko w damskim rozmiarze, żeby były bardziej damskie? Subtelniejsze?
Ja bym tylko pokombinowała z tym zapięciem, serio.
Bo reszta - nawet gościu wymiary mi dostosuje do tych najlepszych - super pollinizacja

To w takim wypadku bierz Nie znam się na zapięciach. Dla mnie ma być tylko solidne

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

No to jeśli nikt Ci jej nie obrzydził, i że latami tak się nosiłaś, to jest ewidentny znak, że ona Ci się podoba. Zapięcie imo nic nie zmieni, nie zmieni charakteru tej torby. Widać teraz, że tego włąśnie chcesz. Zatem "Just do it"

Ale muszę powiedzieć, że raportówka jest milion razy łagodniejsza i ładniejsza, może ją kup właśnie? To by było to!

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------



Zazdroszczę Bo je masz! I używasz! I cieszą!

2. Masz tu 100% racji. Wiem to. będę sobie to powtarzać. Mniej myślenia, to zawsze był mój największy problem

Kochana moja, ale jak to raportówka to by było to? A ta torba to nie raportówka?

Cieszą, tak, a jeszcze nie zdążyłam użyć - na razie testuję miliony cytrusów - jeden plus jeszcze niebagatelny - te zapachy zachwycają W. i to naprawdę jest miłe, nie muszę się ukrywać albo stawiać na swoim

Ad. myślenia... mój też...

Niestety, jestem zupełnie rozwalona po piątkowym zdarzeniu - a propos blędy rodziców - moja Mama zadzwoniła do Gucia, żeby Mu złożyć życzenia, akurat trafiła na moment, kiedy był roztrzęsiony i zapłakany po spięciu w świetlicy, i niestety, kiedy chciała z Nim rozmawiać, powiedział "Ale ja nie chcę rozmawiać z babcią..." - i Ona to słyszała. Powiedziała "Wypchaj się, łaski mi nie robisz, nie chcę Cię widzieć, smsów też mi nie przysyłaj, obejdzie się" - ja zmartwiałam, nie zareagowałam, ale od tamtego czasu, kiedy o Niej pomyślę, czuję, że nie jestem gotowa na jakikolwiek kontakt z Nią, jest we mnie tyle agresji, żalu i w ogole... miałam i mam teraz wszystkie możliwe objawy PMS, wiecie, jak to jest...
Rozmawialam o tym z Guciem - powiedziałam, że Jej się zrobiło strasznie przykro, kiedy nie chciał przyjąć jej życzeń, że tak się nie powinno Babci mówić, że Ona zareagowała gwałtownie - bo tak ma...
Że może zadzwonię do Niej i wytlumaczę, czemu nie chciał gadać - na co Gucio rzekł 'Lepiej nie, bo jeszcze i tobie zrobi awanturę"

Napisane przez Karkki

To w takim wypadku bierz Nie znam się na zapięciach. Dla mnie ma być tylko solidne

wezmę - można oddać, zobaczę, jak mi jest z nią w mojej nowej stylizacji

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Kochana moja, ale jak to raportówka to by było to? A ta torba to nie raportówka?


wezmę - można oddać, zobaczę, jak mi jest z nią w mojej nowej stylizacji

Ta torba jest karykaturą raportówki niestety, ta pudełkowość inżynieryjna, jak na narzędzia. Raportówki są w moim odczuciu bardziej smukłe. Ale wiesz, ja mam złe skojarzenia. One są moje, ja jej nie kupię, Ty zrób jak Ci intuicja podpowiada. Zwłaszcza, jeśli można zwrócić.

Gucio mądrym dzieciakiem jest. Jak w sumie większość dzieci, doskonale wyczuwa różne sytuacje, o których się nie mówi, bo dziecko za małe, i nie zrozumie. Może nie rozumie, ale czuje właściwie.

Mogę tylko Ci współczuć Straszna słabość z jej strony.

To tym razem pozytywnie o dzieciach, ten od kuzyna, jednak go przeceniłam, bo ja traktuję dzieci poważnie. Widzę wieeeeele problemów, jako nie rodzic, mogę tylko wzmacniać pozytywny obraz rodziców, oraz jego samego. Mogę być tylko jednym z wielu czynników. Zauważyłam, już na kilku didach, że cholernie lubią słyszeć, jak ktoś "obcy" chwali ich rodziców. Czują się dumni.
Z tym 4-latkiem, jak siedzimy na sofie, i pozwalam mu na oparcie nóżek o moje, taki bardzo, bardzo ciepły kontakt, łapię go za rączkę, to widzę w jakiej jest euforii i widzę w jakiej ja jestem. Strasznie mnie ten kontakt cieszy. Bo jest autentyczny. On sobie patrzy na bajkę, ale czuje bliskość i rozmawia. Cholery małe bardziej właśnie odczuwają świat.

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Ta torba jest karykaturą raportówki niestety, ta pudełkowość inżynieryjna, jak na narzędzia. Raportówki są w moim odczuciu bardziej smukłe. Ale wiesz, ja mam złe skojarzenia. One są moje, ja jej nie kupię, Ty zrób jak Ci intuicja podpowiada. Zwłaszcza, jeśli można zwrócić.

Gucio mądrym dzieciakiem jest. Jak w sumie większość dzieci, doskonale wyczuwa różne sytuacje, o których się nie mówi, bo dziecko za małe, i nie zrozumie. Może nie rozumie, ale czuje właściwie.

Mogę tylko Ci współczuć Straszna słabość z jej strony.

Zauważyłam, już na kilku didach, że cholernie lubią słyszeć, jak ktoś "obcy" chwali ich rodziców. Czują się dumni.
Z tym 4-latkiem, jak siedzimy na sofie, i pozwalam mu na oparcie nóżek o moje, taki bardzo, bardzo ciepły kontakt, łapię go za rączkę, to widzę w jakiej jest euforii i widzę w jakiej ja jestem. Strasznie mnie ten kontakt cieszy. Bo jest autentyczny. On sobie patrzy na bajkę, ale czuje bliskość i rozmawia. Cholery małe bardziej właśnie odczuwają świat.

Smukłe... jakbym coś takiego zobaczyła, to nie mówię nie - byle była szeroka z boku i nie niższa niż te 30 parę cm

No tak... moja Mama nie jest łatwą osobą... co jakiś czas zawsze wyskoczy z czymś takim

A wiesz, co jeszcze dzieci lubią? Jak się je chwali, ale nie bezpośrednio - tylko jak niby przypadkiem dzieck usłyszy, (to można zaaranżować) że się je chwali w rozmowie z kimś.
A że mają radar - to wiadoma rzecz.

Była z wizytą u przyjaciółki z trzymiesięcznym chłopcem - i powiem Wam, że on ma spojrzenie nie jak dziecko, ale jak dorosły - żeby tylko... to spojrzenie lustrujące, aż mi się nieswojo zrobiło. Bez słowa, z martwą twarzą lustruje - nie reagując na uśmiech ani nic. Tylko patrzy, surowo Matka też przyznała, że Teodorek budzi respekt

[Katty_p13]

Napisane przez justynaneyman

Smukłe... jakbym coś takiego zobaczyła, to nie mówię nie - byle była szeroka z boku i nie niższa niż te 30 parę cm

No tak... moja Mama nie jest łatwą osobą... co jakiś czas zawsze wyskoczy z czymś takim

A wiesz, co jeszcze dzieci lubią? Jak się je chwali, ale nie bezpośrednio - tylko jak niby przypadkiem dzieck usłyszy, (to można zaaranżować) że się je chwali w rozmowie z kimś.
A że mają radar - to wiadoma rzecz.

Była z wizytą u przyjaciółki z trzymiesięcznym chłopcem - i powiem Wam, że on ma spojrzenie nie jak dziecko, ale jak dorosły - żeby tylko... to spojrzenie lustrujące, aż mi się nieswojo zrobiło. Bez słowa, z martwą twarzą lustruje - nie reagując na uśmiech ani nic. Tylko patrzy, surowo Matka też przyznała, że Teodorek budzi respekt

Opis jak Dziecka Kukurydzy


Ju dobrze mówisz, dzieciaki bardzo dobrze rejestrują, jak się o nich mówi i jak

[justynaneyman]

Napisane przez Katty_p13

Opis jak Dziecka Kukurydzy


Ju dobrze mówisz, dzieciaki bardzo dobrze rejestrują, jak się o nich mówi i jak

O tak! Dziecko kukurydzy

No a ta? Łagodniejsza?

http://vooc.pl/pl/p/Raportowka-skorzana-Vintage-P20/137

albo ta :

http://vooc.pl/pl/p/Raportowka-torba...intage-P18/130

oraz:

http://top-trend.pl/pl/p/Raportowka-...ntage-P20/1666

[Katty_p13]

Ju mnie sę widzi pierwsza albo trzecia (czyli to samo tylko w różnych cenach)

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez justynaneyman

O tak! Dziecko kukurydzy

No a ta? Łagodniejsza?

http://vooc.pl/pl/p/Raportowka-skorzana-Vintage-P20/137

albo ta :

http://vooc.pl/pl/p/Raportowka-torba...intage-P18/130

oraz:

http://top-trend.pl/pl/p/Raportowka-...ntage-P20/1666

Ta w kolorze camel mi się podoba, ta druga z uwagi na zapięcie jakas taka męska jest .

[justynaneyman]

Dziękuję Wam za rady - ja się tak zafiksowalam, że nie widzę szczegółów i "łagodności" - a, nie powiedziałam, moja pierwsza torba to był tornister z juchtowej skóry - kochałam go

A ta? Musi być czarna, dodam - ew. granat, szarość, ale nie ma

http://allegro.pl/skorzana-raportowk...826474183.html

[Sabbath]

Napisane przez Karkki

Ale to nie torba, to męska raportówka. Mój listonosz z taką biega i z wózkiem.
Ju, będziesz wyglądała jakbyś ją Mężowi zwinęła Nie ma damskich i subtelniejszych pudełkowych?

Mnie się cholernie podoba.

Napisane przez rachell111

A ze spraw lajtowszych - mam kolejny crajsis perfumiany

Dziś na Andrzejowych imieninach byłam niewyperfumowana Źle się czułam, i ten brak decyzji Mogłabym zwalać na PMS, ale prawda jest taka, że to już trwa trochę dłużej. Zazwyczaj w listopadzie rządził Chergui, ale dziś się go bałam, chciałam czegoś delikatniejszego, a jednak z zimowym pazurkiem, i nei znalazłam

To się nie perfumuj. Phi! Ja czasem po testach nie noszę niczego przez dłuższy czas. Po domu to już w ogóle całkiem goła chodzę. Nie kryzysuję, tylko odsapuję nosowo.

Napisane przez justynaneyman

Niestety, jestem zupełnie rozwalona po piątkowym zdarzeniu - a propos blędy rodziców - moja Mama zadzwoniła do Gucia, żeby Mu złożyć życzenia, akurat trafiła na moment, kiedy był roztrzęsiony i zapłakany po spięciu w świetlicy, i niestety, kiedy chciała z Nim rozmawiać, powiedział "Ale ja nie chcę rozmawiać z babcią..." - i Ona to słyszała. Powiedziała "Wypchaj się, łaski mi nie robisz, nie chcę Cię widzieć, smsów też mi nie przysyłaj, obejdzie się" - ja zmartwiałam, nie zareagowałam, ale od tamtego czasu, kiedy o Niej pomyślę, czuję, że nie jestem gotowa na jakikolwiek kontakt z Nią, jest we mnie tyle agresji, żalu i w ogole... miałam i mam teraz wszystkie możliwe objawy PMS, wiecie, jak to jest...
Rozmawialam o tym z Guciem - powiedziałam, że Jej się zrobiło strasznie przykro, kiedy nie chciał przyjąć jej życzeń, że tak się nie powinno Babci mówić, że Ona zareagowała gwałtownie - bo tak ma...
Że może zadzwonię do Niej i wytlumaczę, czemu nie chciał gadać - na co Gucio rzekł 'Lepiej nie, bo jeszcze i tobie zrobi awanturę"

Gucio jest mądrym, wrażliwym chłopcem. Nie każ mu jednak być mądrym za starą babę.
Nie dzwoniłabym. Niech się kobieta ogarnie.
Jeśli zadzwoni, nie strzelałabym też fochów, nie pouczałabym i nie robiła scen, tylko poprosiłabym o nie inicjowanie kontaktów w dzieckiem dopóki nie dorośnie. Ona. Nie dziecko.

Napisane przez justynaneyman

No a ta? Łagodniejsza?

http://vooc.pl/pl/p/Raportowka-skorzana-Vintage-P20/137

albo ta :

http://vooc.pl/pl/p/Raportowka-torba...intage-P18/130

oraz:

http://top-trend.pl/pl/p/Raportowka-...ntage-P20/1666

1 i 3.

Napisane przez justynaneyman

Dziękuję Wam za rady - ja się tak zafiksowalam, że nie widzę szczegółów i "łagodności" - a, nie powiedziałam, moja pierwsza torba to był tornister z juchtowej skóry - kochałam go

A ta? Musi być czarna, dodam - ew. granat, szarość, ale nie ma

http://allegro.pl/skorzana-raportowk...826474183.html

Fajna, ale nie na topie.


Macham znad dołka.
Byłam wczoraj na czytaniu Konstytucji.

Życzę Wam tygodnia lepszego, niż poprzedni.

[justynaneyman]

Napisane przez Sabbath

Mnie się cholernie podoba.


poprosiłabym o nie inicjowanie kontaktów w dzieckiem dopóki nie dorośnie. Ona. Nie dziecko.


Macham znad dołka.

1) - a pamiętasz, jak byłyśmy w F&F i mnie spodobał się jeden włochaty sweterek; powiedziałaś "Właśnie zrozumiałam, że nic nas nie łączy"

2) to by oznaczało brak kontaktów do jej śmierci - znam jej zawziętość, przerabiałam nie odzywanie się przez półtora roku, chociaż przez Tatę wiedziała, że jestem w szpitalu

3)


A tak w ogóle - to jednego nie rozumiem - bodaj Karrkki napisała "Przecież to nie jest torba!" - no a niby co?


Jeszcze poza bywalczyniami fb nie widziałyście, jak mnie Kolcia
"zrobiła"

IMG_7289 (Medium).JPG

[justynaneyman]

Jeszcze tylko ta i już nic więcej nie wkleję Jestem również w kontakcie z producentem - może mi ją wydłużyć, poszerzyć, zrobić uszy po bokach itede
http://allegro.pl/show_item.php?item=5775008932

[Maja102]

Napisane przez winter76

Redzia pozdrawia Bar

Na razie nierozpakowana, leży w szpitalu i się nudzi.

odpozdrawiamy i kciuki trzymamy

[neska951]

Joł joł baru snad bólu guowy kilejny dzień ...

Napisane przez justynaneyman

Kochana moja, ale jak to raportówka to by było to? A ta torba to nie raportówka?

Cieszą, tak, a jeszcze nie zdążyłam użyć - na razie testuję miliony cytrusów - jeden plus jeszcze niebagatelny - te zapachy zachwycają W. i to naprawdę jest miłe, nie muszę się ukrywać albo stawiać na swoim

Ad. myślenia... mój też...

Niestety, jestem zupełnie rozwalona po piątkowym zdarzeniu - a propos blędy rodziców - moja Mama zadzwoniła do Gucia, żeby Mu złożyć życzenia, akurat trafiła na moment, kiedy był roztrzęsiony i zapłakany po spięciu w świetlicy, i niestety, kiedy chciała z Nim rozmawiać, powiedział "Ale ja nie chcę rozmawiać z babcią..." - i Ona to słyszała. Powiedziała "Wypchaj się, łaski mi nie robisz, nie chcę Cię widzieć, smsów też mi nie przysyłaj, obejdzie się" - ja zmartwiałam, nie zareagowałam, ale od tamtego czasu, kiedy o Niej pomyślę, czuję, że nie jestem gotowa na jakikolwiek kontakt z Nią, jest we mnie tyle agresji, żalu i w ogole... miałam i mam teraz wszystkie możliwe objawy PMS, wiecie, jak to jest...
Rozmawialam o tym z Guciem - powiedziałam, że Jej się zrobiło strasznie przykro, kiedy nie chciał przyjąć jej życzeń, że tak się nie powinno Babci mówić, że Ona zareagowała gwałtownie - bo tak ma...
Że może zadzwonię do Niej i wytlumaczę, czemu nie chciał gadać - na co Gucio rzekł 'Lepiej nie, bo jeszcze i tobie zrobi awanturę"


wezmę - można oddać, zobaczę, jak mi jest z nią w mojej nowej stylizacji

Nic nie usprawiedliwia zachowania babci, a zachowała się jak dziecko... A Akceptowanie i tłumaczenie takiego zachowania bo ktoś tak ma, prowadzi do tego, że stajemy się mało asertywni , dajemy sobą pomiatać bo ktoś tak ma... Też bym się wściekła ...

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

No a ta? Łagodniejsza?

http://vooc.pl/pl/p/Raportowka-skorzana-Vintage-P20/137

albo ta :

http://vooc.pl/pl/p/Raportowka-torba...intage-P18/130

oraz:

http://top-trend.pl/pl/p/Raportowka-...ntage-P20/1666

O wieeeeele! Camelowa love Ale Ty wybierasz. O tako miękkość mi chodziło.

Napisane przez justynaneyman

Jeszcze poza bywalczyniami fb nie widziałyście, jak mnie Kolcia
"zrobiła"

Załącznik 6097051

Perfecto niczym Pani z Telewizji. Baaaardzo baaaardzo młodo, tylko to chyba jednak zasługa genów, nie makijażu. Makijaż o tyle świetny, że nie dodał lat.

Lete

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez Sabbath

To się nie perfumuj. Phi! Ja czasem po testach nie noszę niczego przez dłuższy czas. Po domu to już w ogóle całkiem goła chodzę. Nie kryzysuję, tylko odsapuję nosowo.

Życzę Wam tygodnia lepszego, niż poprzedni.

1. No tak, ale ja tym razem chcę! Tylko wszystko mnie uwiera. Peemesik jak nic Jak nic, użyję znów Escentric 02. Ale ileż można. To mój zapchajdziurek , wypełniacz perfumowy, kiedy nic nie leży.
Dni kiedy nie potrzebuję perfum, bo tak lubię, też mam.


2. Nawzajem

[Parabelka]

spod wichury i podłej pogody

Napisane przez rachell111

A najgorsza z najgorszych, to chęć uniknięcia błędów moich rodziców. W sumie najlepszą radą była ta, pośrednio niejako podana, przez Agnyskę, gdy opisała swój "przypadek" Trzeba dać se siana z control freakiem, z dążeniem do ideału, tylko go with the flow. Nie podchodzić do życia książkowo, tak zrozumiałam jej patent na wychów. Nie posiadanie patentu. Opieranie się na pewnych ramach, zasadach, ale jednak z pełnym otwarciem na to co przyniesie lajf.

Przypomniała mi się jedna rzecz , którą wyczytałam w dzienniku prowadzonym przez matkę kilkorga dzieci ponad sto lat temu - rodzice zbyt często chcą dopasować dziecko do wyobrażonego przez siebie obrazu a w ogóle nie zwracają uwagi na to , jakie to dziecko jest , i to jest przyczyna większości porażek wychowawczych . Cytat oczywiście niedosłowny , ale taki sens , i myślę , że to bardzo mądra uwaga a zbyt mało znana .

Napisane przez justynaneyman

Niestety, jestem zupełnie rozwalona po piątkowym zdarzeniu - a propos blędy rodziców - moja Mama zadzwoniła do Gucia, żeby Mu złożyć życzenia, akurat trafiła na moment, kiedy był roztrzęsiony i zapłakany po spięciu w świetlicy, i niestety, kiedy chciała z Nim rozmawiać, powiedział "Ale ja nie chcę rozmawiać z babcią..." - i Ona to słyszała. Powiedziała "Wypchaj się, łaski mi nie robisz, nie chcę Cię widzieć, smsów też mi nie przysyłaj, obejdzie się" - ja zmartwiałam, nie zareagowałam, ale od tamtego czasu, kiedy o Niej pomyślę, czuję, że nie jestem gotowa na jakikolwiek kontakt z Nią, jest we mnie tyle agresji, żalu i w ogole... miałam i mam teraz wszystkie możliwe objawy PMS, wiecie, jak to jest...
Rozmawialam o tym z Guciem - powiedziałam, że Jej się zrobiło strasznie przykro, kiedy nie chciał przyjąć jej życzeń, że tak się nie powinno Babci mówić, że Ona zareagowała gwałtownie - bo tak ma...
Że może zadzwonię do Niej i wytlumaczę, czemu nie chciał gadać - na co Gucio rzekł 'Lepiej nie, bo jeszcze i tobie zrobi awanturę"

szczerze ? NIC ale to NIC nie usprawiedliwia takiego zachowania . Naprawdę nie miałabym pojęcia co zrobić, bo jak żyję czegoś takiego nie widziałam...

Napisane przez justynaneyman

Była z wizytą u przyjaciółki z trzymiesięcznym chłopcem - i powiem Wam, że on ma spojrzenie nie jak dziecko, ale jak dorosły - żeby tylko... to spojrzenie lustrujące, aż mi się nieswojo zrobiło. Bez słowa, z martwą twarzą lustruje - nie reagując na uśmiech ani nic. Tylko patrzy, surowo Matka też przyznała, że Teodorek budzi respekt

to niedobrze - trzymiesięczne powinno zawsze reagować uśmiechem na uśmiech - taki kamień milowy w rozwoju . A w każdym razie jakkolwiek reagować - martwa twarz i lustrujące spojrzenie brzmi niepokojąco .

Napisane przez justynaneyman

Jeszcze poza bywalczyniami fb nie widziałyście, jak mnie Kolcia
"zrobiła"

Załącznik 6097051

ad sinupret torby sie nie wypowiem , bo dla mnie raportówka/listonoszka w ogóle nie jest torbą tylko narzędziem pracy jak monterska skrzynka z narzędziami

[Ewusia_marchew]

Napisane przez rachell111

Otóż to! Wychowanie wychowaniem, a jakieś "skłonności" natura, geny? swoje Miałam i mam do dziś podobnie.

Dlatego mam takie obawy, że być może dostanę nieźle po garach, coś w stylu karma wróci

ja tez mam obawy ale już za późno

Napisane przez Parabelka

ja tylko jestem wierna żelom pod prysznic bo z pielęgnacji znaczy kremy , te co mi robio dobrze na paszczę mają kompletnie nieprzyjazne ceny

zawsze można coś w promocji wyhaczyć
ale ja też zazwyczaj drobiazgi typu żele kupuję

Napisane przez Polly_

w kwestii dzieci to kazde ma inny temperament i tyle, znam wiele przykladów ze dzieci wychowywane przez jednych rodziców potrafia byc skrajnie rózne...wystarczy spojrzec na moje didy , mała jest takim małym cwaniaczkiem stawiajacym na swoim ze sie normalnie boje co bedzie potem

ja i moja siss tez jesteśmy całkowicie inne

Napisane przez justynaneyman

podziwiam takie osoby, brawo

Napisane przez justynaneyman

Niestety, jestem zupełnie rozwalona po piątkowym zdarzeniu -

nawet nie wiem jak to skomentować

Napisane przez justynaneyman

Jeszcze poza bywalczyniami fb nie widziałyście, jak mnie Kolcia
"zrobiła"

widziałam
ad torebki się nie wypowiem bo jakoś ich nie "czuję", ale obiektywnie niektóre mogą się podobać

[rachell111]

U Mam dopsikałam się Si EDP. Niby nie moje, ale takie właśnie nie za słodkie, nie za bardzo jakiekolwiek Mój obecny kryzysik perfumowy chyba z tego wynika, że każdy zapach mam "jakiś", dosyć konkretny - albo ambrowo, albo lukrecjowo, albo drzewnie, albo kwiatkowo, gourmand, kwaśno, słodko, gorzko, etc. A mnie potrzeba, na takie dni zwłaszcza, miksu, wyważenia. Chcę czegoś z lekką nutą drzewno-waniliową z domieszką czegoś orzeźwiającego, nie zawsze chcę pachnieć piernikiem, miodem, lukrecją, nalewką, żywicą, ambrą. Ten Si tak jakby daje radę, ale zbyt jest "różowy" "owocowy" w odbiorze, jak dla mnie na tą chwilę. No ale próbuję. Czekam na bazę, bo głowa była ok, serce jest do bani (dla mnie) ale baza zazwyczaj najlepsza

Aaaa wiem co chciałam!
Parabell nie potrzebujesz Ty Saaba La Parfum w odlewie chyba 2 ml na smaczek? Wydawało misie, że szukałaś/chciałaś/masz?

[Margot45]

Ja na takie dni, kiedy nie wiem, czym bym chciała pachnieć i czy w ogóle bym chciała, ale jednak tak mam L`eau Lutensa. Niby nie pachnie - a pachnie

Doczytałam, co Ju pisała na żółto i brak mi słów

[neska951]

[neska951]

Napisane przez rachell111

U Mam dopsikałam się Si EDP. Niby nie moje, ale takie właśnie nie za słodkie, nie za bardzo jakiekolwiek Mój obecny kryzysik perfumowy chyba z tego wynika, że każdy zapach mam "jakiś", dosyć konkretny - albo ambrowo, albo lukrecjowo, albo drzewnie, albo kwiatkowo, gourmand, kwaśno, słodko, gorzko, etc. A mnie potrzeba, na takie dni zwłaszcza, miksu, wyważenia. Chcę czegoś z lekką nutą drzewno-waniliową z domieszką czegoś orzeźwiającego, nie zawsze chcę pachnieć piernikiem, miodem, lukrecją, nalewką, żywicą, ambrą. Ten Si tak jakby daje radę, ale zbyt jest "różowy" "owocowy" w odbiorze, jak dla mnie na tą chwilę. No ale próbuję.

A ja mam w nowych dla mnie klimatach
Króluje
PMC oud imperial
full intenese
Bentley A
i ofkors calypso figue
SZOK

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez Parabelka

szczerze ? NIC ale to NIC nie usprawiedliwia takiego zachowania . Naprawdę nie miałabym pojęcia co zrobić, bo jak żyję czegoś takiego nie widziałam...

to niedobrze - trzymiesięczne powinno zawsze reagować uśmiechem na uśmiech - taki kamień milowy w rozwoju . A w każdym razie jakkolwiek reagować - martwa twarz i lustrujące spojrzenie brzmi niepokojąco .

Komunikat " mamo Gustaw teraz nie może rozmawiać , zatelefonujemy za 15 min " ...

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez Parabelka

szczerze ? NIC ale to NIC nie usprawiedliwia takiego zachowania . Naprawdę nie miałabym pojęcia co zrobić, bo jak żyję czegoś takiego nie widziałam...

to niedobrze - trzymiesięczne powinno zawsze reagować uśmiechem na uśmiech - taki kamień milowy w rozwoju . A w każdym razie jakkolwiek reagować - martwa twarz i lustrujące spojrzenie brzmi niepokojąco .

Komunikat " mamo Gustaw teraz nie może rozmawiać , zatelefonujemy za 15 min " ...

[Margot45]

Neska, ale tu nie chodziło o komunikat, tylko o to, ze Mama Ju usłyszała w słuchawce co Gucio powiedział i tak zareagowała

[Karkki]

Dobry
Sklep wysłał mi flaszkę tylko nie podał numeru paczki. Normalne to?

Napisane przez Sabbath

Macham znad dołka.
Byłam wczoraj na czytaniu Konstytucji.

Życzę Wam tygodnia lepszego, niż poprzedni.

A to już coś w niej zmienili?
Wzajemnie

Napisane przez justynaneyman

A tak w ogóle - to jednego nie rozumiem - bodaj Karrkki napisała "Przecież to nie jest torba!" - no a niby co?

O przepraszam, napisałam "Ale to nie torba, to męska raportówka"
No nie torba, bo to narzędzie pracy listonosza

Napisane przez justynaneyman

Jeszcze poza bywalczyniami fb nie widziałyście, jak mnie Kolcia
"zrobiła"
Załącznik 6097051

Napisane przez justynaneyman

Jeszcze tylko ta i już nic więcej nie wkleję Jestem również w kontakcie z producentem - może mi ją wydłużyć, poszerzyć, zrobić uszy po bokach itede
http://allegro.pl/show_item.php?item=5775008932

1, 3 i ta ładniejsze

[neska951]

Napisane przez Margot45

Neska, ale tu nie chodziło o komunikat, tylko o to, ze Mama Ju usłyszała w słuchawce co Gucio powiedział i tak zareagowała

Ja wiem , dlatego krótki komunikat i koniec rozmowy

[Parabelka]

Napisane przez rachell111

Aaaa wiem co chciałam!
Parabell nie potrzebujesz Ty Saaba La Parfum w odlewie chyba 2 ml na smaczek? Wydawało misie, że szukałaś/chciałaś/masz?

ale mam większego odlewa i cały czas dumam nad flaszką , bo małżowi się podoba barrrdzo , a mnie się owszem podoba , ale ciut potrafi drażnić i dlatego mam zgryza i zagwozdkie a głównie z powodu kasa pusta , bo jakby nie , to bym se of kors kupiła , jeść nie woła i stać może

Napisane przez neska951

Komunikat " mamo Gustaw teraz nie może rozmawiać , zatelefonujemy za 15 min " ...

zdaje się że akcja była zbyt szybka na wydanie komunikatu przez Ju