Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

[ahnessy]

Napisane przez ruda3d

Przybij piątkę
Ale ja się nie martwię, bo żelazo też biorę i właśnie bardziej bałam się zaparć, a tu nic z tego

ja też się naczytałam o tych zaparciach przy suplementacji żelaza ale jakoś na szczęście omijają mnie od początku ciąży - trzeba szukać pozytywów dziewczyny przy porodzie jelita będą puste

zastanawiam się nad kupnem staników do karmienia żeby wykorzystać darmową dostawę i tak myślę nad rozmiarem ale chyba nic mądrego nie wymyślę bo skąd mam wiedzieć ile mi te cyce urosną i czy obwód wróci do poprzedniego?
ale jeśli sklep daje 100 dni na zwrot i wymianę to w sumie się załapie na poporodową wymianę....ahhh te dylematy ciążowe

[Dotka90]

Napisane przez lune1992

Ale zastosuj się do tego chociaz ze 2 dni i zobaczysz ze bedzie lepiej.
ja też biorę duzo magnezu i żelazo i tez myślałam ze nic mi nie pomoze. Nabawiłam sie hemoroidow i sie za to wzielam i jest o niebo lepiej.

Ale ona nie ma zaparć,tylko biegunki, więc im więcej błonnika (suszone owoce),kefirów i wody, to tym bardziej będzie mieć rzadką kupę

[viki1988]

Napisane przez Dotka90

Viki, a jak się ma jedno do drugiego? No bo niby w nosidle nie, a z drugiej strony na początku pionowo też źle i trzeba w nosidle nosić. No to jak w kołysce można nosić, to w Close Caboo można w tej pozycji nosić

Chodziło mi o wiązanie chusty typu kołyska - https://parenting.pl/portal/wiazanie...olyska-w-koali a nisodła nie dają odpowiedniego podparcia kręgosłupa i dlatego dla tekich małych dzieci nie są polecane

Kurde, nie wiem czemu paskudnie się dziś czuję jest mi jakby "słabo" cały czas, nie wiem niskie ciśnienie czy coś

[Casaa]

Napisane przez Dotka90

Ale ona nie ma zaparć,tylko biegunki, więc im więcej błonnika (suszone owoce),kefirów i wody, to tym bardziej będzie mieć rzadką kupę

Bez owijania w bawelne

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez viki1988

Chodziło mi o wiązanie chusty typu kołyska - https://parenting.pl/portal/wiazanie...olyska-w-koali





Kurde, nie wiem czemu paskudnie się dziś czuję jest mi jakby "słabo" cały czas, nie wiem niskie ciśnienie czy coś

A mierzylas swoje cisnienie?

[viki1988]

Napisane przez Casaa

Bez owijania w bawelne

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------





A mierzylas swoje cisnienie?

Nie mierzyłam, nie mam sprzętu do tego w domu tzn. nie jest jakoś tragicznie żebym np.mdlała czy coś ale trochę gorzej niż zwykle, ogólnie też chyba odczuwam "nawrót"dolegliwości z I trymestru

[lune1992]

Napisane przez Casaa

Przy diecie cukrzycowej nie moge sie do tego zastosowac bo przetwory mleczne z rana wysoki cukier, suszone owoce wysoki cukier, wody wypijam duzo wiecej niz 2l skonczy sie ciaza, skonczy sie sraczka i tyle :P

Szkoda, zapomniałam że masz diete cukrzycową.
Współczuje

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez Dotka90

Ale ona nie ma zaparć,tylko biegunki, więc im więcej błonnika (suszone owoce),kefirów i wody, to tym bardziej będzie mieć rzadką kupę

No własnie dopiero doczytałam

[Nebula]

Napisane przez malwi89

jaki to sos?

a ja się dopytam o gołąbki bez zawijania...tzn jak? Kapusta osobno, farsz osobno?

w ogóle przeraża mnie to, że leżę w łóżku i ani prasować ubranek, ani przygotowywać mrożonych dań na 'po porodzie'... do dupy to leżenie!

[Casaa]

Napisane przez viki1988

Nie mierzyłam, nie mam sprzętu do tego w domu tzn. nie jest jakoś tragicznie żebym np.mdlała czy coś ale trochę gorzej niż zwykle, ogólnie też chyba odczuwam "nawrót"dolegliwości z I trymestru

To sie poloz i odpoczywaj szkoda, ze sobie nie zmierzysz cisnienia, jesli mialabys niskie to troche mocniejsza herbata powinna pomoc

[mojakaren]

Mnie tez czasem takie dni słabości nachodza, zwłaszcza np. po aktywnym weekendzie
Choć teraz faktycznie gorszy nastrój może być spowodowany ciśnieniem

[malwi89]

Napisane przez Nebula

a ja się dopytam o gołąbki bez zawijania...tzn jak? Kapusta osobno, farsz osobno?

w ogóle przeraża mnie to, że leżę w łóżku i ani prasować ubranek, ani przygotowywać mrożonych dań na 'po porodzie'... do dupy to leżenie!

Ja to robiłam z tego normalnie szatkujesz kapustę, parzysz ją, mieszasz z miesem, przyprawą i na patelnie. Później się dusi w garnku pół godziny i gotowe

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

dorwałam sie do masła czekoladowego, jakie to jest dooobre, to chyba ta pogoda tak na mnie działa.

[iola14]

Gdzie wy tak pędzicie? Obiad tylko nastawiłam i 2 strony
Casaa Straszne z tymi paznokciami aż mi się przykro zrobiło, że tyle bólu się zadaje dzieciom przez jakieś średniowieczne wierzenia

Napisane przez hariett

O, dobrze że ktoś jeszcze ma takie wiadomości, bo już się bałam że zbytnie nowości wprowadzam

Mówiła też że ona odradza wszelkie ochraniacze - że uderzenie o szczebelki nie jest groźne, a SIDS już tak. Ale to wydaje mi się też zależy od dziecka, jak nic sobie z uderzeń nie robi i wali aż ma siniaki to chyba wolałabym ten ochraniacz mieć. Póki co nastawiam się jednak na syna-anioła

Niby tak, ale jak się trafi na ruchliwe dziecko to nawet ochraniacz nie pomoże Ja bardzo szybko łóżeczko na turystyczne zamieniłam

[Nebula]

któraś z Was pytała odnośnie tego skąd wiem, że dobre marszczenie przy kręgosłupie. Mam znajomych na FB, którzy noszą tak dzieci i udzielają się w różnych chustowych wydarzeniach. Było min. związane z 'umieść zdjęcie ze swym dzieckiem w chuście' no i umieścili ich noworodka (miał wtedy chyba miesiąc). Każdy mógł komentować i min. osoba prowadząca stronę chustomania, czy chustobaby (nie pamiętam już w tej chwili) skomentowała, że należy pilniej kontrolować plecki i kark takiego dziecka, poprzez właśnie dodatkowe zmarszczenie chusty w tamtym miejscu. a poza tym, mówiący o podobnym problemie cytat z dziecisąważne.pl

"małe niemowlę jest otulone chustą aż po szyję, aby cały jego kręgosłup miał podparcie. Dzieci, które nie potrafią jeszcze siedzieć, powinny mieć zaokrąglony kręgosłup. Niektórzy rodzice śpieszą się jednak do większej swobody dziecka w chuście i wyjmują jego rączki na zewnątrz, obniżając podparcie plecków. Nie jest to korzystne dla prawidłowego rozwoju kręgosłupa, który powinien być podparty na całej długości, tak długo, aż dziecko nauczy się samodzielnie siadać"

co do tego czy mówiłam lekarzowi o waleniach serca - nie. tzn nie wiem czy ciśnienie mi się podnosi...zawsze gdy byłam u lekarza ciśnienie 90/60, albo 100/70. niezależnie od pory dnia. więc ja nie wiem, czy to jest reakcja na jedzenie - np cukier mi skacze (choć próba obciążenia glukozą OK, ale po 45 minutach zemdlałam w przychodni), albo dziecko mi uciska na żołądek, więc jak cokolwiek zjem, to żołądek zaczyna uciskać inne narządy, np serce. Plus hormony, plus większa objętość krwi...więc tak sobie myślę, że to chyba nic strasznego. tylko męczy jak diabli.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez iola14

Gdzie wy tak pędzicie? Obiad tylko nastawiłam i 2 strony
Casaa Straszne z tymi paznokciami aż mi się przykro zrobiło, że tyle bólu się zadaje dzieciom przez jakieś średniowieczne wierzenia

mam to samo, poczłapałam zrobić sobie musli i już się pogubiłam gdzie kto i co

a o tych paznokciach też dopiero teraz doczytałam i autentycznie zrobiło mi się niedobrze. a świeżo co zaczęłam jeść! biedny maluszek...

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez malwi89

Ja to robiłam z tego normalnie szatkujesz kapustę, parzysz ją, mieszasz z miesem, przyprawą i na patelnie. Później się dusi w garnku pół godziny i gotowe

nie wpadłabym na to to w sumie niezła opcja. Można upiec też. dopiero byłoby super w formie takiego pasztetu + sosik. mniam!

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

dodam, że przyjaciółka sfinansowała mi warsztaty z noszenia chusty na gwiazdkę więc będę się bardziej mądrzyć jak już je odbędę.

[kinga1701]

Napisane przez Dotka90

Spaghetti ze świeżym szpinakiem, kurczakiem, pieczarkami

Też dziś spaghetti tylko, że z mielonym wołowym i pieczarkami.

Napisane przez Dotka90

Na Belly się rozpakowała pierwsza!
tzn. jedna już rozpakowana, ale ona chyba w 24tc czy jakoś tak i bliźniaki, ale tam był jakiś problem, a ta się normalnie rozpakowała, bo miała już 37+1 czy tam 37+2.

Ogarnia mnie lekkie przerażenie, jak się u nas zaczniecie rozpakowywać, to padnę

Też już zaczyn się bać, i nie wyobrażam sobie jak to będzie jak się zacznie.

Napisane przez Nebula

a ja się dopytam o gołąbki bez zawijania...tzn jak? Kapusta osobno, farsz osobno?

Moje ostatnie gołąbki to hit, poszłam na totalną łatwiznę.
Zrobiłam farsz normalnie, pokroiłam kapustę w kostkę, włożyłam do naczynia żaroodpornego warstwowo, kapusta, mięso, kapusta wsadziłam do piekarnika po 20 minutach zalałam sosem i tak piekłam do końca

Napisane przez Nebula

[/COLOR]dodam, że przyjaciółka sfinansowała mi warsztaty z noszenia chusty na gwiazdkę więc będę się bardziej mądrzyć jak już je odbędę.

O super, takie prezenty to przyjemne z pożytecznym

[ruda3d]

Napisane przez viki1988

Nie mierzyłam, nie mam sprzętu do tego w domu tzn. nie jest jakoś tragicznie żebym np.mdlała czy coś ale trochę gorzej niż zwykle, ogólnie też chyba odczuwam "nawrót"dolegliwości z I trymestru

ja miałam w listopadzie takie 2 czy 3dni, kiedy myślałam, że padnę na twarz, oblewały mnie zimne poty, już myślałam, że się znowu rozchoruję, ale następnego dnia przechodziło
ciśnienie mam niskie zawsze właściwie - więc to raczej nie to, bo zazwyczaj normalnie się przy niskim czuje
ja to potem skojarzyłam z nagłym spadkiem hemoglobiny - w październiku miałam 11,8 a w listopadzie 10,2 - wiec może to właśnie anemia?
ale ogólnie chyba w ciąży mamy prawo mieć gorsze dni, nie?

[tygrysek83]

Napisane przez Casaa

Tygrysek, sliczna corka a jakie sa te imiona? Mozesz wypisac?
.

Alicja, Eliza, Klaudia, Laura, Natalia, Sara

U nas bedzie jedno imie. Ja mam dwa i jakos tylko mi to zawsze przeszkadzało.

Miałam wizyte koleżanki a wy lecicie jak szalone. Doszłam do 1320 posta. Musze teraz po Kinge leciec wiec wieczorem bede nadrabiać.

Kamilka, same dobre wieści przynosisz. Super ze tak szybko z karmieniem sie udało.

[baby montana]

Napisane przez medeline

Mi się podobają drewniane gryzaki. Ale ogólnie mam hopla na punkcie drewnianych zabawek. Ta żyrafka jest słodka
I chciałabym kupić gryzaka zebrę, jakiegoś miękkiego
A na razie mam tylko słonia [IMG] http://i91.twenga.com/gry-i-zabawki/...863109902b.jpg [/IMG]

Piekny ten slonik <3 skad to?

Napisane przez pietrusiowata

No wyprawka masę kasy pochłania. W sobotę w TkMaxx oglądałam takie pluszowe otulacze i mówię do tż "o promocja muszę mieć" a taka laska obok podchodzi i mówi "chyba pierwsze dziecko, prawda? Wierzcie mi, nie przyda się" No i nie kupiłam tż mówi, że jestem matka wariatka już

E tam,kazde dziecko jest inne zreszta TrEba sie na wlasnych bledach uczyc...

Napisane przez pietrusiowata

Iola właśnie nie wiem co faceci mają z tymi rajstopami. Moja mama kupiła 2 pary i tż pyta się co to jest, jak mu powiedziałam że rajstopy to zrobił głupią minę i pyta się czy planuję syna w rajstopy ubierać. I że gender z niego zrobię.

Hahaha faceci jednak sa dziwni,bo np.spodnie do biegania sa tak samo obcisle jak rajstopy :-P

Napisane przez czarnulax

Fajna ta Bananowa Anna Muszę mężowi pokazać, bo sama bym dla naszej córy taką chciała Nawet znalazłam ją w sklepie z darmową dostawą jutro

linka prosze

Napisane przez uaoo

moja tylko dupkę wypycha.

Nie przejmuj siee,moja nic :-D


Jeszcze TYLKO 185 wiadomości do nadrobienia,ale to wieczorem -teraz wracam do domu i o 16 szkola rodzenia,pierwsze zajecia. Nie pisac za dużo

[magda1706]

Napisane przez uaoo

a na choinkach już nie ma? muszę też pozbierać jeszcze.

zresztą jak z sosny pozbierasz? przecież sosna mega wysoko a w polskich lasach takich choinek choinek ciężko znaleźć, a jak spadną te szyszki to ciężko je znaleźć pod tymi gałęziami a ja się boję dodatkowo że coś siedzi w tych gałęziach
Szyszki się już suszą na dywanie, ciepła woda trochę je pootwierała. Zaraz je przelecę suszarką zobaczymy co się stanie

[Casaa]

Napisane przez tygrysek83

Alicja, Eliza, Klaudia, Laura, Natalia, Sara

U nas bedzie jedno imie. Ja mam dwa i jakos tylko mi to zawsze przeszkadzało.

Miałam wizyte koleżanki a wy lecicie jak szalone. Doszłam do 1320 posta. Musze teraz po Kinge leciec wiec wieczorem bede nadrabiać.

Kamilka, same dobre wieści przynosisz. Super ze tak szybko z karmieniem sie udało.

Dla mnie z tych wszystkich Alicja

[magda1706]

W ogóle mały lubi jak tata do niego gada Leżymy sobie teraz, mały mi wypycha coś (taka mała górka była), Tż go tam łapał, drażnił i w końcu mu mówi, że musi iść do pracy i skończyło się mizianie. A ja w tym momencie od małego dostałam serię kopniaków jakby za karę że tata musi iść do pracy i że koniec mizianka cwaniak mały

[ruda3d]

ja mam dzisiaj "chamski" obiad, bo takie gotowe krokiety
ale za to na jutro duszę królika w białym winie

[magda1706]

Napisane przez tygrysek83

Alicja, Eliza, Klaudia, Laura, Natalia, Sara

jak jeszcze nie znaliśmy płci z tych imion mieliśmy Alicję, Klaudię i Natalię
Może wyobraź sobie jak krzyczysz na dziecko w momencie kiedy zwali coś z półki Mojej koleżance tak wybiłam z głowy Gabrysie

[Dotka90]

Napisane przez viki1988

Chodziło mi o wiązanie chusty typu kołyska - https://parenting.pl/portal/wiazanie...olyska-w-koali a nisodła nie dają odpowiedniego podparcia kręgosłupa i dlatego dla tekich małych dzieci nie są polecane

Kurde, nie wiem czemu paskudnie się dziś czuję jest mi jakby "słabo" cały czas, nie wiem niskie ciśnienie czy coś

Wydaje mi się, że w CC dziecko jest w takiej samej pozycji jak na tym filmiku Sama już nie wiem...

Może masz gorszy dzień? Dzisiaj ciśnienie niskie

Napisane przez Nebula

a ja się dopytam o gołąbki bez zawijania...tzn jak? Kapusta osobno, farsz osobno?

Szatkujesz kapustę i mieszasz z mięsem
Ja potem gotuję na parze - pyszne i lekkie Muszę zrobić, bo właśnie chodzą za mną osatnio

Napisane przez Casaa

Dla mnie z tych wszystkich Alicja

Dla mnie też

Napisane przez magda1706

W ogóle mały lubi jak tata do niego gada Leżymy sobie teraz, mały mi wypycha coś (taka mała górka była), Tż go tam łapał, drażnił i w końcu mu mówi, że musi iść do pracy i skończyło się mizianie. A ja w tym momencie od małego dostałam serię kopniaków jakby za karę że tata musi iść do pracy i że koniec mizianka cwaniak mały

U nas tak samo, mały śpi, a TŻ np. na dzien dobry zagada do niego, albo 'halo, tata z pracy wrócił' i od razu mały się budzi
Mówię, że fajne to, bo mój głos wiadomo, że zna, a tak to w związku z tym, że TZ duzo gada do niego, to jego też zna

Uch, idę pod prysznic i jadę po TŻta, bo oddał służbowe auto do warsztatu i nie wyrobili się żeby na dzisiaj zrobić.

Co oznacza, że jutro muszę go zawieźć do pracy

[kinga1701]

Napisane przez tygrysek83

Alicja, Eliza, Klaudia, Laura, Natalia, Sara

U nas bedzie jedno imie. Ja mam dwa i jakos tylko mi to zawsze przeszkadzało.
.

Sara i Natalia mi się podoba, Alicja nie, ale to chyba dlatego, że znałam tylko jedną Alicje i strasznie ordynarna była.

[Jerzyczka]

Casaa na rozwolnienie dobre jagody są ale współczuję, bo wiem jak sraka potrafi wymęczyć człowieka

viki ja dziś to samo, czuję się jak cień człowieka..

Ja kocham gołąbki, te bez zawijania tak samo

U mnie dziś kurczę pieczone, puree z ziemniaczków i surówka pełna witaminek, bo z marchewką, porem

U nas jedno imię będzie U mnie ani ja ani siostra nie mamy drugiego imienia, bo do taty za młodych lat zwracali się własnie w tym drugim imieniu, nie pierwszym i powiedział, że dzieci nie skrzywdzi

tygrysek stawiam na Alicję i Elizę

Zaparzyłam sobie earl greya i podgryzłam knoppersa, ale nic mi to nie daje, ciągle mi jakoś tak dziwnie dziś Za to mąż dziś w Poznaniu i dałam Mu zadanie bojowe - ma iść do dziecięcego sklepu i wybrać przewijak twardy na łózeczko Napisałam Mu, że też może coś dla synka sam wybrać jednak na razie nie kupuje tego stolu do przewijania z Ikei, może taki na lozeczko się sprawdzi a mniejszy wydatek, mniej miejsca zajmuje i też wydaje mi się fajną opcją
Trzymajcie kciuki za mojego męża, zeby nie wybrał jakiegoś wieśniackiego wzoru

[niepozorna]

Napisane przez Dotka90

Na Belly się rozpakowała pierwsza!
tzn. jedna już rozpakowana, ale ona chyba w 24tc czy jakoś tak i bliźniaki, ale tam był jakiś problem, a ta się normalnie rozpakowała, bo miała już 37+1 czy tam 37+2.

Ogarnia mnie lekkie przerażenie, jak się u nas zaczniecie rozpakowywać, to padnę

O matko Już??

Napisane przez kinga1701

Moje ostatnie gołąbki to hit, poszłam na totalną łatwiznę.
Zrobiłam farsz normalnie, pokroiłam kapustę w kostkę, włożyłam do naczynia żaroodpornego warstwowo, kapusta, mięso, kapusta wsadziłam do piekarnika po 20 minutach zalałam sosem i tak piekłam do końca

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez magda1706

jak jeszcze nie znaliśmy płci z tych imion mieliśmy Alicję, Klaudię i Natalię

Może wyobraź sobie jak krzyczysz na dziecko w momencie kiedy zwali coś z półki Mojej koleżance tak wybiłam z głowy Gabrysie

Klaudia piękne imię

[pietrusiowata]

A ja zjadłam paczkę żelków kwaśnych i mnie teraz język piecze. Chyba za karę

U nas dziś gulasz węgierski ja z kaszą a tż pewnie z ziemniakami albo placki ziemniaczane sobie zrobi.

[lune1992]

Mi się podoba dla dziewczynki imię Morena i Marika nie wiem czemu ja to zawsze jakies dziwne imiona wymyslam
No ale mam chłopca w brzuszku Kolina
Tesciowa powiedziała że jej sie nie podoba i poddała mi pod nos gazete że coraz więcej dzieci jest "inaczej" nazywanych. Mówi że nam ksiadz nie ochrzci a tam było napisane że ksiądz może nie udzielić chrztu tylko wtedy gdy dziecko ma imię pogańskie, szatańskie.
I powiedziała że Kolin to może być taki keczup Kotlin
Powiedziałam że nie musi się jej podobać nie dbam o to, ważne że nam się podoba i mojej rodzinie. I się przymknęła.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

A u mnie dziś kasza, pulpety w sosiku i sina kapustka z porem i majonezem mniam

[pietrusiowata]

Magda a co robisz z szyszek? Moja teściowa zrobiła kiedyś na papierowym stożku choinkę. Dorzucam też wieniec który rok temu zrobiła nam. Może ktoś szuka pomysłów

[ahnessy]

Napisane przez Nebula

w ogóle przeraża mnie to, że leżę w łóżku i ani prasować ubranek, ani przygotowywać mrożonych dań na 'po porodzie'... do dupy to leżenie!

nie martw się ja zapasów też nie zrobię - damy radę

Napisane przez lune1992

Mi się podoba dla dziewczynki imię Morena i Marika nie wiem czemu ja to zawsze jakies dziwne imiona wymyslam

Tesciowa powiedziała że jej sie nie podoba i poddała mi pod nos gazete że coraz więcej dzieci jest "inaczej" nazywanych. Mówi że nam ksiadz nie ochrzci a tam było napisane że ksiądz może nie udzielić chrztu tylko wtedy gdy dziecko ma imię pogańskie, szatańskie.
I powiedziała że Kolin to może być taki keczup Kotlin
Powiedziałam że nie musi się jej podobać nie dbam o to, ważne że nam się podoba i mo jej rodzinie. I się przymknęła.

ja chciałam Marikę, Jowitę albo Julitę ale TZ odrzucił w pierwszym czytaniu
o Matko co za teksty to świadczy już o jej poziomie kultury, współczuję teściowej

[pietrusiowata]

Napisane przez lune1992

Mi się podoba dla dziewczynki imię Morena i Marika nie wiem czemu ja to zawsze jakies dziwne imiona wymyslam
No ale mam chłopca w brzuszku Kolina
Tesciowa powiedziała że jej sie nie podoba i poddała mi pod nos gazete że coraz więcej dzieci jest "inaczej" nazywanych. Mówi że nam ksiadz nie ochrzci a tam było napisane że ksiądz może nie udzielić chrztu tylko wtedy gdy dziecko ma imię pogańskie, szatańskie.
I powiedziała że Kolin to może być taki keczup Kotlin
Powiedziałam że nie musi się jej podobać nie dbam o to, ważne że nam się podoba i mojej rodzinie. I się przymknęła.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

A u mnie dziś kasza, pulpety w sosiku i sina kapustka z porem i majonezem mniam

Mi dla dziewczynki podobało się Matylda. Niestety tylko mi :/ Nawet mój tata się śmiał że była krowa Matylda