![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
|
Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!Hercliś wilkomen na nowym wątku ![]() DZIESIĄTA część zmagań staraczek z problemami!!! Podtytuł: Lepiej płakać u psychologa niż śmiać się u psychiatry ![]() Zapraszamy podczytujące Wizażanki do pogaduszek, zwierzeń, śmiechu, płaczu i innych sposobów wyrażania emocji. To miejsce dla nas - fajnych kobitek, które podjęły już kroki ku wymarzonej "fasolce" lub mają zamiar je podjąć, a spotkały na swojej drodze problemy zdrowotne. Nikt nas nie zrozumie tak dobrze jak my siebie nawzajem. Pamiętajcie, że w kupie raźniej, kupy nikt nie ruszy ![]() ![]() (gość honorowy naszego wątku) Hasłem przewodnim naszego wątku jest: WCHODZISZ = ZACHODZISZ (prawa autorskie zastrzeżone) Fakt potwierdzony w praktyce!!!!!!!! Tak gadałyśmy wcześniej: ![]() Problemowych rozmówek część I Problemowych rozmówek część II Problemowych rozmówek część III Problemowych rozmówek część IV Problemowych rozmówek część V Problemowych rozmówek część VI Problemowych rozmówek część VII http://https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=821472 http://https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=827053 Jak przystoi na dziewczyny z podwójną ejakulacją - c.d.n. ![]() [B]A oto nasze staraczki-weteranki ![]() ![]() ![]() Camilla21 - 30 cs, PCOS, poronienie 7.06. ![]() ![]() Candid - 29 lat, drugi rok starań, 2 aniołki ![]() ![]() Carla_23 - 29 lat, podwójna Aniołkowa Mama ![]() ![]() Czarna_mala - 27 lat, insulinooporność, PCO, heterozygota w mutacji MTHFR, problemy z przepływami potrójna Aniołkowa Mama ![]() Hagnieszka - 32 lata, 5 lat starań, niepłodność-czynnik męski, IVF kwiecień, IVF grudzień Kasptak - 36 lat, starania 4 lata, 3 IUI nieudane, cykle stymulowane i nie, sierpień 2015 - kwalifikacja do programu MZ, wrzesień 2015 - rezygnujemy z Invicty, czekamy na adopcję Margotka - 28 lat, 9 cs, zaburzenia owulacji spowodowane podwyższonym testosteronem, podejrzenie PCOS. Starania naturalne, cykle stymulowane. Staramy się o pierwszego dzidziusia. Midusia86 - starania od 04.2014; pływaków TZ prawie brak, prolaktyna, wysokie TSH Natuś77 - starania ok. 4 lat, po wykorzystaniu wszystkich metod paramedycznych (osteopatia, akupunktura, masaże, zioła, suplementy) oraz jednym nieudanym IVF (poor responder) w 08.2015 (niepłodność idiopatyczna) ![]() pyati - 25 lat, usunięte 3 polipy, zbijamy prolaktyne, cykle stymulowane i czekamy na bobasa Soul_me - starania od blisko 6 lat, 3 programy ivf. Zmiana kliniki, oczekiwanie na następne ivf Ying-ying - 31 lat, p/c. p. antygenom jajnika AOA + podwyższone komórki NK, 2 wczesne poronienia Zielinka_87 - 28 lat, endometrioza, laparoskopia, 5 cs po laparoskopii zielinka kontra endozołza 1:0, udało się w ostatnim cyklu przed IVF, 8 tc ![]() ![]() Nasze wątkowe przyszłe mamusie (weszły > zaszły) Wuncek - 27 l., 12cs, udany drugi z lamettą. TP 13.07.2015 r. ![]() Evelinke - 29 lat, 2 ciąże pozamaciczne, niedrożne jajowody i obustronne zamiany SIN (Salpingitis isthamica nodosa), starania poprzez ivf - Program Rządowy, 27.04. - zaczynamy z Invicta, III ivf nieudane, 4 transfer z sukcesem Basiia89 - 30 lat, 3 aniołki ![]() Gosiek0388 - 27 lat, 3,5 roku starań, Cykl Naturalny -stymulowany, I BetaHCG - 189,7 II Beta - 556,4 Kingula111 - 27 lat, mama synka, 11 cs Justiii84 ( vel Emi84 )- 31 lat, 4 lata starań, 1 cp i po usunięciu lewego jajowodu, udało się!!! Jupiiiii Terrence - wrogość śluzu, następny cykl IUI - udane Weszły > zaszły > urodziły ![]() ![]() ![]() Candyyfloss - udało się w 20 cs ![]() Lucy31 - 23cs, udało się w 3c po laparo ![]() Kokolatka - niepłodność idiopatyczna; 34 l, 28 cs, niepłodność idiopatyczna; 08.02.2015r. - rozpoczęte przygotowania do IVF, 23.02, - transfer 2 zarodków, nieudany, 23.04.15 - udany criotransfer ![]() Mala29lll - 30 lat; 6,5 roku starań,niepłodność idiopatyczna; 3 IUI ![]() ![]() ![]() Czarownica_tea - 31 lat, 22 cs, hasimoto, niedrożne jajowody, grudzień - udany criotransfer z dwoma mrozaczkami na pokładzie, TP 30.08.2015 ![]() Brawurka_29 - 29 lat , mama 4 aniołków, dziewczynka - Hannah, przyszła na świat SN 20.12.2014r., waga: 2550 g, długość ....cm Gawronka - dziewczynka - Natalka, przyszła na świat CC 14.01.2015r., waga: 3450 g, długość 53cm Isiak88 - 26 lat, dziewczynka - Maja, przyszła na świat CC 19.09.2014r., waga: 2750 g, długość 54cm Lalika -31 lat, starania od 6.2012 z przerwą (1-8.2013), podwójna Aniołkowa Mama ![]() ![]() Linka1984 - 29 lat, udało się po ivf (endometrioza), dziewczynka - Jagoda przyszła na świat CC 25.11.2014r., waga: 3700 g, długość 49cm Malinka1984 - 30 lat, endometrioza II st., Maj ivf - nieudane, lipiec 2014-crio, 11.07 transfer, Ur. 08.04.2015r. - Kacperek NaamaH6669 - 26 lat, udało się w 10cs, chłopiec - Staś, przyszedł SN 25.12.2014r., waga: 3660 g, długość 57 cm Pirisand - oczekująca synka ![]() Wpaula - 27 lat , udało się w 7 sc , dziewczynka - Kornelia przyszła na świat SN 9.09.2014r., waga: 3550 g, długość 55cm Zaginione staraczki i mamusie Em_Jk - Mama Jagusi i trzech aniołków, 25lat, 4cs, hashimoto, podejrzenie Endometriozy, hiperprolaktynemie, niedomoga fazy lutealnej do wyboru do koloru - TP 26.10. 2015r. Emi2014 - 28 lat; 5 lat starań; PCOS; 3 IUI w tym 1 udane lecz z późniejszym niepowodzeniem ; 22.01.2015r. - IVM (ICSI) - 12 dpt. beta HCG - 203 ![]() ![]() Limonelka - 5 cs rybcia2309 - 26 lat, mama synka 4,5 latka, 1 cs Saminka - 23 lata, 2 lata starań, Aniołkowa Mama Tola_Lola - 30 lat, 3 lata starań, niepłodność idiopatyczna, IUI: 06.2013, 08.2013, 05.2014 (brak dawki iui), 06.2014, 08.2014 (brak dawki iui), IVF - transfer: 22.12.2014 Fanfelka - 27 lat, ponad dwa lata starań, 24.10- kwalifikacja do IVF, TP koniec sierpnia/początek września Objaśnienia skrótów na naszym wątku: dc - dzień cyklu cs - cykl starań ff - faza I cyklu czyli faza folikularna , trwa od 1 dnia cyklu do owulacji fl - faza II cyklu czyli lutealna , trwa ona średnio 14 dni , liczy się ją od dnia następnego po owulacji do końca cyklu dpo - dni po owulacji iui/aih - inseminacja domaciczna nasieniem męża aid - inseminacja domaciczna nasieniem dawcy ivf - in vitro owu - owulacja Dupek - Duphaston Lutka - Luteina Clo - Clostilbegyt BADANIA HORMONALNE (ważne przy staraniach): Gospodarka hormonalna ma istotny wpływ na płodność. Problemy w tym obszarze mogą skutkować nieprawidłowym przebiegiem cyklu miesiączkowego, obniżeniem potencjału rozrodczego kobiety i trudnościami w zajściu i (lub) donoszeniu ciąży. W diagnostyce niepłodności rutynowo określa się stężenia następujących hormonów płciowych we krwi pacjentki: folikulotropiny (FSH,) lutropiny (LH), prolaktyny, estradiolu (E2), testosteronu (T), progesteronu (P). Celem analizy profilu hormonalnego jest ocena prawidłowości funkcjonowania jajników oraz przysadki mózgowej. Nierzadko badania uzupełnia się o analizę poziomu innych istotnych hormonów, w tym hormonów tarczycy i AMH. Badanie AMH (ang. anti-Müllerian hormone) umożliwia ocenę rezerwy jajnikowej, czyli liczby posiadanych komórek jajowych. Oznaczenia wykonuje się w terminie wyznaczonym przez lekarza: FSH, LH, prolaktyna, estradiol zwykle między 2 a 5 dniem cyklu, progesteron 6-8 dpo Suplementy i wspomagacze kwas foliowy Femibion Natal 1 olej lniany wit. D3 Do owu: wit. E olej z wiesiołka Zioła o. Sroki, o. Klimuszki Na jakość komórek jajowych: koenzym Q10/ubichinon inofem/inofolic
__________________
Endozołzo, nie wygrasz ![]() LUF ![]() ![]() 18cs, 5cs po laparo ![]() szczęście trwało za krótko ![]() I ivf ![]() II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244 ![]() Edytowane przez zielinka_87 Czas edycji: 2016-02-08 o 16:33 |
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Oto jestem😊
__________________
Nie może padać cały czas... |
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
I ja też jestem
![]()
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika ![]() Staraczka od stycznia 2013: - insulinooporność - heterozygota w mutacji MTHFR - prawdopodobnie problemy z przepływami - dodatnie: ANA, AOA ...i może jeszcze frytki do tego? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
To ja też jakby co
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 5 170
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Meldujem siem ja tyż
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Ja też. Mnie już można przerzucić do tych co szcześliwie urodziły
![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
Kocia mama
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 4 031
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
![]()
__________________
Kociara ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 3 008
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
I ja też jestem
![]() ![]()
__________________
Córcia - 02.06.2016r. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 721
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Sporo trzeba będzie przetasowań zrobić na pierwszej stronie
![]() ![]() No a my reszta jakoś trzeba się ogarnąć i coś też nowego sklecić ![]()
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II |
![]() ![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Witam sie
![]() My postanowiliśmy, ze w zależności od tego, co usłyszymy od lekarza przed świetami zdecydujemy, jak długo zamierzamy sie starać maksymalnie. Nie stać mnie psychicznie na starania w nieskończoność. Pozniej bierzemy kredyt i jedziemy na miesięczna objazdowe po Meksyku i Ameryce Pdi dajemy sobie spokój ze staraniami. Zbyt cieżko znosze porażki..... ![]()
__________________
You are so much stronger than you think |
![]() ![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 721
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Malena, wracając do tematu z poprzedniego wątku...mhm..powiedz..jak wytrzymuje twój chłop taką abstynencję? Macie inne formy "wyładowania erotycznego" ?
Nie potrafię sobie wyobrazić, żeby młody chłop nie chciał podupcyć, jak to mawiają górale ![]()
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II |
![]() ![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
To melduję się tu.
Pessar już założony, tera mam leżeć i obserwować. Dorwałam swojego gina i pytam, czy jak bedzie ok to jutro wyjdę, powiedział: Nie mówię tak, nie mówię nie.Ocenimy rano, No to czekam ![]() Czarownico, a co tam z tym pracodawcą znowu? ![]() Wysłane przy użyciu Tapatalka
__________________
26.01.2016 Witaj synku ![]() ![]() 04.09.2019 Drugie szczęście ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Melduję się zza krzaka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Lucyś- w koło Macieju to samo. Mieli 14 dni na uzupełnienie dokumentów. Dzwonię są ZUSu wysłali ponaglenie. W kadrach odsyłają mnie od sasa do lasa. Bo nie ma babki która sie moja sprawa zajmuje. Nie wytrzymałam zażądałam rozmowy z kierownikiem kadr. Jasno przedstawiłam sprawę ze to się otrze o odpowiednie instytucje. Po 2h dodzwoniłam i co okazało sie ze napisali i wysłali pismo tylko z opóźnieniem. No i chyba pierwszy raz ktoś użył słowa przepraszam. Jak do piątku do ZUSu nie dojdzie to będę rozmawiać jeszcze wyżej.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Ehhhh współczuję przejść z takimi baranami
Wysłane przy użyciu Tapatalka
__________________
26.01.2016 Witaj synku ![]() ![]() 04.09.2019 Drugie szczęście ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 965
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Czarownica powiem Ci że i tak masz nerwy, mnie by już szlag trafił już dawno. Tam by się futryny trzęsły jakbym wpadła. Taka instytucja tak w kulki leci? Szok szok
![]() Lucy, czekamy na wieści! Boli to? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Ehhh bo to instytucja państwowa i odpowiedzialność zbiorowa. Jakby personalnie ktoś za to beknął to by było inaczej.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Cytat:
![]() Wysłane przy użyciu Tapatalka
__________________
26.01.2016 Witaj synku ![]() ![]() 04.09.2019 Drugie szczęście ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Lucy, to teraz przetrzymasz Juniora ile trzeba😊 Czarownica, wysadzić ten burdel trzeba! Wróciłam do pracy po 4 dniach roboczych nieobecności i dalej nie ogarnelam wszystkiego, czuje się jak kon po westernie. Jakby było mało wpadł szef-ostatni raz widziałam go w piatek😦😠 szaleństwo normalnie. Nie mogę się doczekać wizyty u psychiatry 😅, ale to w środę. No i musze chłopa wysłać w końcu na msome, bo szkoda kasy na suple, jeśli nic nie dają. Carla, trzymaj się jakoś, najgorszy jest początek.
---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ---------- Zielinka, napisze Ci pw, w końcu na czwartym wątku się ujawnie na pierwszej stronie 😊
__________________
Nie może padać cały czas... |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Cytat:
![]() Poza tym mój mąż ma 43 lata, czyli starszy Pan w sumie ![]() Edytowane przez malena1979 Czas edycji: 2015-11-30 o 16:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 721
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Malena, to właściwie to współczuję, że ta sfera intymności między wami właściwie umarła...
Właściwie to znałam jedną parę, która miała podobny problem, tylko że kobieta chorowała na pochwice (skurcz mięśni pochwy, który uniemożliwia wprowadzenie penisa do Grażyny).
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II |
![]() ![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 3 008
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Czarownico współczuję przejść, ale nie daj się
![]() Malena 43 lata to przecież nie staruszek ![]() No, ale każdy ma inne potrzeby. Tylko szkoda, bo dla mnie seks to taka fajna sfera życia, bliskości i innych miłych rzeczy ![]() Nat pochwica ???!! ![]() ![]() A to tak od młodzieńczych lat czy to z czasem się pojawiło. Jejku, współczuje. A to sie leczy, może jakieś leki rozkurczowe czy coś ![]() ---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ---------- A ja piekę żeberka ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Córcia - 02.06.2016r. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Z tą staroscią to żart, tym bardziej, że mój mąż nie wygląda na starszego ode mnie nawet. Myślę, że intymność nie umarła, raczej jest w zawieszeniu z różnych powodów. Pewnie to odnajdziemy jak warunki będą bardziej sprzyjające.
Ale szczerze tak wiele nas łączy, że da sie żyć bez seksu. Są inne sfery bliskości. Edytowane przez malena1979 Czas edycji: 2015-11-30 o 18:13 |
![]() ![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków/Piemonte
Wiadomości: 272
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Czytam z ukrycia Dziewuszki.
|
![]() ![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: za wielka woda
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Tez witam sie w nowym watku
__________________
Z gory przepraszam za brak polskiej trzcionki |
![]() ![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 937
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
I ja się witam, chociaż ostatnio tylko czytam
![]() Lucku zaciskam kciuki ![]()
__________________
Cel - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom |
![]() ![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Cześć Dziewczyny.
![]() Od jakiegoś czasu do Was zaglądałam po kryjomu w celu nadrobienia zaległości bo dłuższy czas mnie nie było. Dzisiaj zaległości nadrobiłam i postanowiłam się odezwać. Dziękuję za zainteresowanie, pytałyście się gdzie mnie wcięło. Muszę przyznać, że po tym jak w czerwcu i lipcu przytrafiła mi się ciąża biochemiczna 2x pod rząd udałam się do kolejnego profesora., który uznał że po pierwsze dieta, po drugie stymulacja a że miałam na usg ładny pęcherzyk dostałam ovitrelle na pęknięcie. Ciąży brak. Uznałam że to porażka i skusiłam się na wizytę u lubelskiej profesor która dobrze sobie radzi w temacie poronień. Po wizycie u pani prof. przeszłam kryzys… Jak u niej byłam to przestraszyła mnie że nie będę miała dzieci i ona się nie podejmuje leczenia mnie bo to się nie może udać (chodziło jej o nadwagę). Ale przeanalizowała moje wyniki, a mam całą teczkę i zaczęła kręcić nosem na innych lekarzy że jak to nikt nie zauważył co mi może dolegać skoro jak wół jest na wynikach pokazane. Wysłała mnie do innej pani doc. która jest endokrynologiem i diabetologiem: u niej miałam zbadaną tarczycę bo poszłam z wynikiem tsh 3,26 a na usg okazało się że wielkość jest w dolnej granicy normy więc jak dla staraczki to niedoczynność subkliniczna. Ale co się okazało mam problem z insuliną. Na krzywej cukrowej mam glukozę nawet po obciążeniu bardzo niską za to insulina szaleje i się sporo podnosi żeby zbić glukozę. Tak być nie powinno. Załamałam się tymi lekarzami, coś mi padło na mózg zaczęłam unikać ludzi i nawet rodziny, miałam ciągłego doła. Dodatkowo mam niedobór witaminy d3 bo tylko 25 przy normie 30-80. Biorę d3 2000, jodid na zbicie TSH (przez 3 miesiące zbiłam z 3,26 na 2,100), dieta ograniczająca gluten i węglowodany, inofem, cyclodynon i acard po owulacji. Ciunży brak ale zaczynam stawać na nogi. Cholesterol z 210 zbiłam na 167, zrzuciłam 10 kg i zrzucam dalej. Poza tym moje życie małżeńskie zaczęło się psuć, zaczęłam się czepiać męża, wręcz krzyczeć na niego że jest maminsynkiem i tylko wypełnia rozkazy swoich rodziców zamiast zająć się budowaniem swojej nowej rodziny. Wszystko się nałożyło że aż nie wiem jak to opisać, ale jest poważnie bo myślałam nawet o terapii małżeńskiej. Ostatnio trochę się uspokoił zaczął więcej czasu ze mną spędzać. Ale dosyć o mnie, przepraszam że Was zaniedbałam, jakoś ciężko było mi się wbić ponownie. Czarna mała jak tak sobie czytałam Twoje posty o relacjach z rodzicami małża to odnoszę to do swojej sytuacji i po prostu słabo mi się robi. U mnie jest niemalże identyko tylko że ze względu na pracę na tygodniu mieszkam u moich rodziców bo nie sposób codziennie dojeżdżać 140 km. Ale jak jesteśmy Rezem z mężem to to co przez weekend zbudujemy przez tydzień jest zrujnowane. A nawet jak w sobotę chcemy pospać dłużej to z dołu go wołają że coś pomóc i jest odciągany ode mnie np. nie może poświęcić czasu na nasze małżeńskie sprawy bo ma jakieś zadania do wykonania od rodziców. Nie rozumią że powinni nam dać spokój i sami zająć się swoimi sprawami, przecież są zdrowi i samodzielni. ciągle jest mi mężuś zabierany i nie może być moim mężem w 100%. P.S dołączam się do Twojego klubu Marjańskiego… Basiu wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i oczywiście trzymam kciuki za powiększenie się rodziny, na pewno wszystko się tym razem udaJ Lucy Twój niecierpliwy dzidziuś coś się za bardzo spieszy, trzeba mu jakieś nudne książki zacząć czytać to będzie spał w brzuszku i się może trochę uspokoi ![]() Carla przykro mi że aż tak mocno Cie męczy, oby leki pomogły żebyś stanęła na nogi i założyła różowe okulary. Soul, gratuluję wyniku TSH, marzy mi się osiągnąć taki wynik ale idzie opornie zwłaszcza że mam obniżać dietą i jodem. Czarowniczko serdecznie gratuluję maleńkich pociech: Alutki, Malenko gratulejszyn Leosia niech się zdrowo chowa. Mała, gratuluję Gabrysi, dużo zdrówka Natuś fajnie że udało się Wam spotkać, to dobry pomysł na odskocznię od codzienności. Wuncek, Candyfloss powodzenia w noszeniu fasolinekJ Zielinko @ wredna zawsze przychodzi nieproszona, u mnie też się pojawiła a ja głupia naiwna przed @ zrobiłam 6 testów i betę. Czy to już nie jest mania? L Ewelinke gratuluję fasolinki i życzę spokojnych miesięcy w oczekiwaniu na dzidziusia bez plamień i innych niepokojących sytuacji. Hagnieszka trzymam kciuki żeby tym razem się udało, święta to może być znakJ Kapstak trzymam kciuki za wizytę, ja też pomału o tym myślę. Nawet obczaiłam że mój kolega z liceum jest psychiatrą ale do znajomego to trochę wstyd jest iść się śmiać na kozetce. Co prawda minęło już wiele lat ale wstydek. Jeżeli kogoś pominęłam to przepraszam najmocniej, obiecuję poprawę ale jeszcze nie nadążam. ufff ![]()
__________________
Dwa szczęścia😍 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 933
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Melduje sie i ja
![]() ![]() ![]() ![]() Buziaki dla wszystkich aktywnych i zakrzaczonych na piekńym wateczku ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
04.2015 IVF ![]() 12.2015 IMSI ![]() 2016 Nowa Klinika nowe nadzieje... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 148
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Candid, milo Cię widziec😙 gratuluję zrzutu kg i samozaparcia. Reszta się jakoś ułoży, takimi czy innymi sposobami. Do kolegi psychiatry bym nie poszła, ale może Ci kogoś poleci jak się zdecydujesz na wizytę? Tylko czy naprawdę czujesz, że jest Ci potrzebna? Ja dalej szukam konkretnego urologa-androloga dla męża i jeszcze nie znalazłam😕 czekam na odpowiedz z invicty, mają jeszcze 10 dni...
Hagnieszka, mnie też nie ma na pierwszej stronie, ale napisałam pw do Zielinki, może mnie umieści😊 dajmy jej trochę czasu, dziś cały dzień jest w pracy, bidulka
__________________
Nie może padać cały czas... |
![]() ![]() |
![]() |
#30 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nowy Rok nadzieją obdarza, że będziemy mieć w brzuszku małego gospodarza!
Cytat:
__________________
Dwa szczęścia😍 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.