Mamusie lutowe 2016 ♥ to już IV część naszego wątku!

[marciar7]

Nursii o tak wygląda. Z lini maternity lingerie czy mama lingerie nie pamiętam...

[nursii]

Napisane przez marciar7

Ma fiszbiny pod biustem. A tak to jest swoetny w ogole go nie czuje.. W ko ncu. Kosztowal sporo bo 120 zl ale ja z okazji black friday kupilam go za 60...

Patrz kurde, przegapiłam Black FridayAle teraz okres świąteczno- noworoczny to też może jakieś promki będą... Rozglądam się za stanikami do karmienia, w wielu sklepach i firmach już patrzyłam i mi nic nie odpowiada, nie ma rozmiaru takiego jak ja potrzebuje( obwód pod biustem 65 a miska duża...). A z Esotiq mam kilka staników, zawsze sobie tam rozmiar znalazłam i staniki mają faktycznie super wygodne, więc może karmnik dla siebie też tam znajdę...

Tak piszecie ile która na wyprawkę wydała... a ja Wam powiem, że tego nie liczę nawet, jakoś chyba będę spokojniejsza jeśli nie będę wiedzieć ile wydaliśmy. Chociaż pewnie i tak stosunkowo nie dużo" z własnej kieszeni", bo na łóżeczko dostaliśmy pieniążki od mojej mamy, leżaczek- bujaczek też nam kupiła( używany ale w super stanie), teściowa się zapowiedziała, że dołoży nam na wózek...Ubranek mam mnóstwo, większość dostałam a jeśli kupowałam sama to albo w sh albo na różnych promocjach więc to jakieś grosze za to wyszły... No i ogólnie z większością rzeczy starałam się"polować" na cenowe okazje... Jak dobrze, że już wszystko mamy oprócz wózka... ale to w styczniu chcę kupić.

[figa84]

Napisane przez nursii

Patrz kurde, przegapiłam Black FridayAle teraz okres świąteczno- noworoczny to też może jakieś promki będą... Rozglądam się za stanikami do karmienia, w wielu sklepach i firmach już patrzyłam i mi nic nie odpowiada, nie ma rozmiaru takiego jak ja potrzebuje( obwód pod biustem 65 a miska duża...). A z Esotiq mam kilka staników, zawsze sobie tam rozmiar znalazłam i staniki mają faktycznie super wygodne, więc może karmnik dla siebie też tam znajdę...

Tak piszecie ile która na wyprawkę wydała... a ja Wam powiem, że tego nie liczę nawet, jakoś chyba będę spokojniejsza jeśli nie będę wiedzieć ile wydaliśmy. Chociaż pewnie i tak stosunkowo nie dużo" z własnej kieszeni", bo na łóżeczko dostaliśmy pieniążki od mojej mamy, leżaczek- bujaczek też nam kupiła( używany ale w super stanie), teściowa się zapowiedziała, że dołoży nam na wózek...Ubranek mam mnóstwo, większość dostałam a jeśli kupowałam sama to albo w sh albo na różnych promocjach więc to jakieś grosze za to wyszły... No i ogólnie z większością rzeczy starałam się"polować" na cenowe okazje... Jak dobrze, że już wszystko mamy oprócz wózka... ale to w styczniu chcę kupić.

A jakiego konkretnie rozmiaru szukasz? Ja w ciąży przeniosłam się z 65 na 70, ale ja przed ciążą miałam 68 pod biustem i teraz mnie sporo 65 ciśnie (choć nie wszystkie). I dziś zaczełam mieć obawy co będzie dalej bo przyszedł mi własnie stanik z Allesa 70H i jest dobry na teraz

[lamia12344]

Napisane przez Elena_22

Lamia, nawet nie potrafię sobie wyobrazić, co czułaś- ta bezsilność jest najgorsza i to, że nie możesz pomóc własnemu dziecku. Ja też bym ryczała, a potem już cieszyła się, że już po wszystkim i jest dobrze.
Co się stało synkowi, że musiał być operowany?

Miał gradówkę na powiece, oprócz tego przerost worka spojówkowego spowodowany rozmiarami guzka (miał ponad 1 cm). Usuwali mu jedno i drugie. Na szczęście wszystko ok i dzisiaj poza siniakiem pod oczkiem i lekkim opuchnięciem już nie ma śladu...

Zmierzyłam ciśnienie- 144/94... Zmierzę jeszcze przed snem i liczę że będzie niższe

Esor współczuję z tym samochodem. Mieliśmy podobną sytuację w zeszłym roku. Wywaliliśmy 1500 zł na naprawę układu kierowniczego, a miesiąc później jakiś idiota skasował nam auto i poszło na żyletki

Lucy ciesze się, że już w domu Nadrabiaj ile możesz bo dobrze jeszcze pamiętam jaki poziom żywienia reprezentuje polska służba zdrowia

[kaaasi]

Napisane przez MamaKarolci28

To miło ze razem wybieracie rzeczy do wyprawki. U mnie raczej maz zdaje sie na mnie, bo sadzi ze wiem lepiej co mi i dziecku bedzie niezbędne bo juz jestem mama.
Ale co do wozeczka, dawał rady typu ze "wozek musisz mieć praktyczny bo dla dwojga" ja chciałam uzywany a maz ze nie kupi nowy wiec w tym przypadku nie bede sie sprzeciwiać

a z wózkiem to też na początku chciałam używany ale Tż że nie bo...o drugie bobo będziemy się starać więc oby wózek przetrwał to pierwsze

Napisane przez nursii

Patrz kurde, przegapiłam Black FridayAle teraz okres świąteczno- noworoczny to też może jakieś promki będą... Rozglądam się za stanikami do karmienia, w wielu sklepach i firmach już patrzyłam i mi nic nie odpowiada, nie ma rozmiaru takiego jak ja potrzebuje( obwód pod biustem 65 a miska duża...). A z Esotiq mam kilka staników, zawsze sobie tam rozmiar znalazłam i staniki mają faktycznie super wygodne, więc może karmnik dla siebie też tam znajdę...

Tak piszecie ile która na wyprawkę wydała... a ja Wam powiem, że tego nie liczę nawet, jakoś chyba będę spokojniejsza jeśli nie będę wiedzieć ile wydaliśmy. Chociaż pewnie i tak stosunkowo nie dużo" z własnej kieszeni", bo na łóżeczko dostaliśmy pieniążki od mojej mamy, leżaczek- bujaczek też nam kupiła( używany ale w super stanie), teściowa się zapowiedziała, że dołoży nam na wózek...Ubranek mam mnóstwo, większość dostałam a jeśli kupowałam sama to albo w sh albo na różnych promocjach więc to jakieś grosze za to wyszły... No i ogólnie z większością rzeczy starałam się"polować" na cenowe okazje... Jak dobrze, że już wszystko mamy oprócz wózka... ale to w styczniu chcę kupić.

o to pewnie nie dużo Wam poszło na wydatki i dobrze wiesz inaczej jak się cokolwiek ma od kogoś a inaczej jak samemu od a do z

Napisane przez figa84

A jakiego konkretnie rozmiaru szukasz? Ja w ciąży przeniosłam się z 65 na 70, ale ja przed ciążą miałam 68 pod biustem i teraz mnie sporo 65 ciśnie (choć nie wszystkie). I dziś zaczełam mieć obawy co będzie dalej bo przyszedł mi własnie stanik z Allesa 70H i jest dobry na teraz

czaje się na Alles ale poczekam do stycznia bo jeszcze 2 by się przydały bardziej usztywnione bo tylko miękkie mam ale właśnie pamiętam jak pisałaś o rozmiarze więc poczekam jeszcze rozmiar spory ale chyba to normalne w ciąży

[figa84]

Napisane przez kaaasi

czaje się na Alles ale poczekam do stycznia bo jeszcze 2 by się przydały bardziej usztywnione bo tylko miękkie mam ale właśnie pamiętam jak pisałaś o rozmiarze więc poczekam jeszcze rozmiar spory ale chyba to normalne w ciąży

Różnie bywa, niektórym dziewczynom biust rośnie o 1-2 rozmiary. Ja mam dramat z tym :/ Już zrobiłam przegląd gdzie mogę kupić takie konkretne rozmiary


Lamia ucałuj małego od nas!

[justynka333]

Dziewczyny a stanik do karmienia jest konieczny?? Bo szczerze to ja nawet o nim nie myślałam :/ Jeszcze muszę kupić koszulę do szpitala taką całkiem rozpinaną.
Dziś druga próba malowania włosów ciekawe czy znowu nic nie złapie....

[Lucy31]

Napisane przez lamia12344

Jestem Po kilku męczących i intensywnych dniach.
Zaliczyłam w międzyczasie wizytę. Niestety tym razem bez USG bo awaria była. Wszystko ok tylko ciśnienie za wysokie, mam mierzyć 3 x dziennie, zapisywać i 30.12 zgłosić się na kontrolę z zeszycikiem. Jakby się utrzymywało wysokie mam się zgłosić wcześniej. Z powodu tych skoków dostałam jeszcze skierowanie na kreatyninę i mam pilnować- jakby się jakieś swędzenie skóry zaczęło, mam niezwłocznie jechać na IP.
A no i zwiększył mi dawkę magnezu- mam brać 3 razy dziennie po 2 tabletki, bo mam trochę zbyt często te skurcze...

Ostatnie 2 dni wypruły mnie fizycznie i psychicznie.
Poniedziałek lekarze i badania przed zabiegiem Michasia i wczoraj sam zabieg. Najadłam się stresu i mogę śmiało powiedzieć, że to było najgorsze i najkoszmarniejsze wydarzenie w moim życiu. Niby nic, ale słysząc lamenty i krzyki własnego dziecka zabieranego na zabieg z sali, po prostu się poryczałam. Zwłaszcza że musieli mi go zabrać na siłę bo się mnie uczepił i w samej sali zabiegowej jeszcze krzyczał i płakał przez bite 10 minut zanim go w końcu uśpili Sama świadomość że on się panicznie boi, a został sam i nie mam możliwości nic zrobić mnie wykańczała. Po pół godziny go przywieźli i płakał jeszcze przez godzinę. Widok straszny- zakrwawiony opatrunek na oczku, wenflon w rączce, kroplówka i ten straszny płacz. Nie był jeszcze do końca świadomy i nie szlo go uspokoić....
Za to po 3 h od zabiegu, żadna z lekarek nie mogła uwierzyć w to co widzi. Zapowiadali mi że będzie niemrawy, ospały i nieruchawy do wieczora, a on dostał takiego speeda że go dogonić nie mogliśmy

Dzisiaj chyba odreagowuję bo przysięgam nie mam kompletnie na nic siły. Tylko spać mi się chce ciągle...

Przykre przeżycia, ale co poradzić jak mus to mus.. Dobrze, że już po

Napisane przez esor

Niestety nie pierdoła

Padła ważna cześć sprzęgła, jeszcze sprawdzają "głębiej", ale już w tym momencie naprawa wyjdzie minimum 1100 zł....
Jak to uslyszalam to zaczelam plakac jak glupia, tak mi zrobilo sie przykro, ze nowe auto, ze tyle rzeczy za to bym dziecku kupila...
Ale TŻ też załamany i znowu to mnie zmotywowało, żeby przestać się przejmować głupią rzeczą i głupim tysiącem złotych, nie takie problemy ludzie mają... Wiadomo, ze strasznie przykra sytuacja... Ale wlaśnie dowiedzialam sie, ze kolezanka TŻ urodzila 6 dni temu córeczke z rozszczepem rdzenia kregowego i już w ogóle prawie w ogole przestałam sie przejmowac tym sprzęgłem.

Trudno się mowi. Mialo to isc na inne rzeczy, ale tak jak mowie, sa gorsze problemy i szkoda nerwow na to. A jak znowu cos takiego sie zepsuje to sprzedamy to auto i tyle.

Oj szkoda kasy, faktycznie. Ale dobre podejście masz, są gorsze tragedie.
A z kasą i wydatkami to zawsze tak jest, wiecznie pod górę

Napisane przez Elena_22

Ta dziewczyna strasznie się wkurzała, ze jej wszystko rozregulowali, i rozmawiała z lek. i pielęgniarkami, ale jak grochem o scianę, jej mama i mąż coś tam jej przynosili, ale chyba nie bardzo sie udawało trzymac dietę .

Aha, ja mam arytmię serca, zwłaszcza w ciązy jest dokuczliwa, czasem trace oddech i czuje, ze serce przestaje bić a potem jak uda mi się złapać powietrze i tak łomotnie, to aż zemdleć idzie. Mówilam o tym gin. swojemu, to stwierdził, że magnez wystarczy i to na pewno na tle nerwowym .

No to fakt, to nie warunki na dietę i swoje przyzwyczajenia. Co poradzić.

Hmm z samą arytmią to chyba można rodzić. Koleżanka rodziła bez problemu.
Pewnie zależy co to za podłoże.

Napisane przez marciar7

Ja mojemu wczoraj pwiiedzialam żartem ze musi cos kupic od siebie dla bobka to rzekl tez zartem ze przeciez daje hajsy:-D

Mój gada podobnie

[figa84]

Napisane przez justynka333

Dziewczyny a stanik do karmienia jest konieczny?? Bo szczerze to ja nawet o nim nie myślałam :/ Jeszcze muszę kupić koszulę do szpitala taką całkiem rozpinaną.
Dziś druga próba malowania włosów ciekawe czy znowu nic nie złapie....

Konieczny nie, ale wygodny. Zwykły stanik o ile nie ma mega elastycznych miseczek musisz cały rozpinać i ściągać, obie piersi wtedy żyją sobie wolno i jeśli przy karmieniu cieknie Ci mleko z drugiej piersi to nie ma jak utrzymać wkładki. Jednak nie ma sensu inwestować na początek w drogie i dużo, bo raz, że na początku karmienia to rozmiar może skakać, a dwa nie wiesz jak długo będziesz karmić i jakie staniki Ci podpasują.

[marciar7]

Kurka mam wyniki.. Malo hematokrytu i eytrocytow i za duzo leukocytow.. Tonpierwdze przywpdzi na mysl anemie.. A za.duzo leukocytow?
Jesli chodzi o krzepliwpsc to ledwo ledwo ale lapie sie w normie..

[lamia12344]

Marciar podwyższone leukocyty to norma w ciąży... Więc jeżeli o to chodzi to no stress W moich ostatnich wynikach było 12900. Zresztą lekkie obniżenie czerwonych krwinek i hemoglobiny to też nic nadzwyczajnego podobno, dla ciężarnych

[marciar7]

Napisane przez lamia12344

Marciar podwyższone leukocyty to norma w ciąży... Więc jeżeli o to chodzi to no stress

Moze i tak nie pierwszy raz. intak sie z gin musze skontaktowac po tych krwotokach.

[justynka333]

Napisane przez figa84

Konieczny nie, ale wygodny. Zwykły stanik o ile nie ma mega elastycznych miseczek musisz cały rozpinać i ściągać, obie piersi wtedy żyją sobie wolno i jeśli przy karmieniu cieknie Ci mleko z drugiej piersi to nie ma jak utrzymać wkładki. Jednak nie ma sensu inwestować na początek w drogie i dużo, bo raz, że na początku karmienia to rozmiar może skakać, a dwa nie wiesz jak długo będziesz karmić i jakie staniki Ci podpasują.

Dzięki za odpowiedz Kupimy jeden i zobaczymy jak pójdzie z karmieniem

Napisane przez marciar7

Kurka mam wyniki.. Malo hematokrytu i eytrocytow i za duzo leukocytow.. Tonpierwdze przywpdzi na mysl anemie.. A za.duzo leukocytow?
Jesli chodzi o krzepliwpsc to ledwo ledwo ale lapie sie w normie..

Marta mam bardzo podobne wyniki do Twoich i lekarka mówiła że to norma w ciąży Nie masz powodów do zmartwień.

[Aninis]

Napisane przez figa84

A jakiego konkretnie rozmiaru szukasz? Ja w ciąży przeniosłam się z 65 na 70, ale ja przed ciążą miałam 68 pod biustem i teraz mnie sporo 65 ciśnie (choć nie wszystkie). I dziś zaczełam mieć obawy co będzie dalej bo przyszedł mi własnie stanik z Allesa 70H i jest dobry na teraz

Ja też zawsze kupowałam na 65 pod biustem, bo lubię ściśliwe A teraz wszystko mnie ściska za bardzo... kupiłam jakiś zwykły materiałowy bez fiszbin do karmienia na 70 czy 75 pod biustem i już w nim chodzę

A byłaś w sklepie z bielizną na ul.Wyzwolenia??? Tam jest mega wybór staników i super brafiterka, która pomaga dobierać biustonosze. Byłam tam już kilka razy i zawsze wychodziłam zadowolona z dobrym biustonoszem A ma naprawdę szeroką rozmiarówkę i właśnie również z nietypowymi wymiarami.

stron internetowa jakaś skromna, ale jest dokładny adres
http://www.brafitka.pl/

[MamaKarolci28]

[QUOTE=kaaasi;53669547]a z wózkiem to też na początku chciałam używany ale Tż że nie bo...o drugie bobo będziemy się starać więc oby wózek przetrwał to pierwsze

Tez bym kupiła nowy wózeczek z myślą ze jeszcze posłuży długo drugiemu dzieciaczkowi, mi troszkę szkoda 3,5 tys wydać na nowy na 2 lata bo moj juz trzeciego nie chce na to ja mężowi ze na następne Sylwestra zrobię jemu niespodziankę ze z trzecia ciaza ale nie chce słuchać a Wy kiedy planujecie?

[marciar7]

No chyba racja pospieszylam sie z osadem.

[butterfly20]

Jejuuu nie wiem kiedy was nadrobię, zarypana jestem a ojciec mnie tak wkurza,że masakra...

Napisane przez Elena_22

Hej
jakoś nie mam weny na pisanie
Lucy, super, ze już jesteś w domku, ale to co ci narobili w szpitalu woła o pomstę do nieba ( jak leżałam 3 tyg. temu w szpitalu, na sali była dziewczyna z cukrzycą, strasznie się wkurzała, bo niby miała diete cukrzycową, a dostawała takie jedzenie, że cukier po śniadaniu skakał jej do 200, na dodatek była w 32 tyg. ciąży i przez tę cukrzycę miała mieć za tydzień robioną cesarkę- szczegółów nie znam, bo sama nie dopytywałam).
Marcia, oby ten lek pomógł, bo tych krwawień jest za dużo, a podejście szpitala to brak słów.
Ja- miś piekny ci wyszedł ( skojarzył mi się z misiem Jasia Fasoli), więc koszyki tym bardziej ci się udadzą, zdolne masz łapki.
Ja potrafię tylko haftować haftem richelieu ( mam obrus ha haftowany w irysy) i krzyżykowym ( obrazki na kanwie)- dobre i to, bo do drutów i szydełka nawet się nie zabieram, nie robiłam nigdy , babcia próbowała mnie nauczyć robić na drutach, ale wyszywanie lepiej mi poszło.

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Mam dzisiaj bojowe zadanie posprzątać w szafkach w kuchni już na święta, najgorsza robota, bo w pokojach to pikuś . Oby tylko się zebrać, to już połowa sukcesu .

Aha, wczoraj niespodzianka- zadzwonił do mnie na pogaduchy teść!!!!!!!! byłam w soku, bo tak, żeby pogadać, to nie dzwoni, owszem, będąc w pracy zajeżdża czasem po drodze zobaczyć, jak się czuję i co słychać, ale na ploty?!
Rozbawił mnie jego tekst, kiedy powiedziałam, że w następnym tyg. będziemy robic zakupy dla małego,a on na to, że chyba powariowaliśmy tak wcześnie wszystko kupować. To u mówię- tato, ja jestem w 8 mcu, nie jest za wcześnie ( jego córka w 6 mcu miała już nawet pampersy kupione), ale jak grochem o ścianę. ale on taki jest, dawna szkoła i nie rozumie niektórych rzeczy .
Nie kłóciłam się z nim, ani nic, bo nie mówił tego, żeby dokuczyć czy się mądrzyć, on po prostu się nie zna ( o tym, że kupujemy używane ubranka, to strach mu wspomnieć ).

aha, zapomniałam się pochwalić, ze wczoraj kupiłam zestaw ubranek dla małego( używane oczywiście) , pierwszy krok wykonany, czaiłam się z tydzien chyba, zanim się zmusiłam. Mąż się cieszy, że wreszcie coś już będzie " na żywo" dla synka . I to on nie może się doczekać zakupów za tydzień, mnie to przeraża szczerze powiedziawszy .

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------



Ja mam nadzieję, że goście spytają, co kupić na odwiedziny, bo chciałabym ten bujaczek tiny love, żeby ileś tam osób się złożyło, bo jest drogi. Mąż stwierdził, ze nawet jak nikt nie kupi, to sami kupimy( bo i tak zawsze ktoś z jakimś papierkiem przychodzi).

Masz już 8 miesiąc?

Napisane przez esor

Tak Nie lubię "krótkich" bluzek i t-shirtów ze spodniami, dużo lepiej i kobieco się czuję w sukienkach i tunikach Poza tym, nie wiem czemu, ale naprawde nie jest mi wygodnie w spodniach rzadnych, tylko legginsy.

Nawet tak po domu, nie podoba mi sie taki zestaw "zwykla bluzka" plus "zwykle spodnie"




Duzo bardziej juz wole latac w samej tunice (mamy b.cieplo w mieszkaniu) lub tunika z legginsami



Choć oczywiscie to wszystko kwestia gustu

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Aha poza tym mam mocno wystający tyłek i jak go tak trzymam na wierzchu z krotka bluzka to jakos tak wulgarnie.. Duzo lepiej jak np jest tunika do polowy, lub 3/4 pupy i wystaje spod niej dól wystającego tyłeczka

to mi się właśnie nie podoba to jak w legginsach widać tyłek, bo legginsy to nie spodnie a widywałam laski w prześwitujących laggach i t-shircie krótkim, straszne...

[kaaasi]

Napisane przez justynka333

Dziewczyny a stanik do karmienia jest konieczny?? Bo szczerze to ja nawet o nim nie myślałam :/ Jeszcze muszę kupić koszulę do szpitala taką całkiem rozpinaną.
Dziś druga próba malowania włosów ciekawe czy znowu nic nie złapie....

kup jeden/dwa i zobaczysz tylko lepiej z tych miękkich na początek ale moim zdaniem to wygoda popatrz jak one wyglądają

Napisane przez marciar7

Kurka mam wyniki.. Malo hematokrytu i eytrocytow i za duzo leukocytow.. Tonpierwdze przywpdzi na mysl anemie.. A za.duzo leukocytow?
Jesli chodzi o krzepliwpsc to ledwo ledwo ale lapie sie w normie..

chyba nie ma dramatu ale i tak na Twoim miejscu ze swoim lekarzem bym się skontaktowała
[QUOTE=MamaKarolci28;53670 256]

Napisane przez kaaasi

a z wózkiem to też na początku chciałam używany ale Tż że nie bo...o drugie bobo będziemy się starać więc oby wózek przetrwał to pierwsze

Tez bym kupiła nowy wózeczek z myślą ze jeszcze posłuży długo drugiemu dzieciaczkowi, mi troszkę szkoda 3,5 tys wydać na nowy na 2 lata bo moj juz trzeciego nie chce na to ja mężowi ze na następne Sylwestra zrobię jemu niespodziankę ze z trzecia ciaza ale nie chce słuchać a Wy kiedy planujecie?

my na wózek i fotelik mieliśmy przeznaczyć do 2tys no może i ciut więcej ale był akurat jakiś dzień promocji więc zapłaciliśmy 1900 za wszystko sporo ale co poradzić kiedy planujemy ? to może powiem tak...nie zamierzamy się w żaden sposób zabezpieczać po tej ciąży więc sama rozumiesz kiedy będzie to będzie

[Lucy31]

No te z nas z terminem na sam początek lutego to już 8 miesiąc

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

No te z nas z terminem na sam początek lutego to już 8 miesiąc

No ja zaczynam 8 we wtorek za tydz ;-)

[Elena_22]

Musiałam przechować u siebie sąsiadkę, bo rodzina zapomniała o niej, gdzieś tam pojechali, zamknęli dom i biedna nie miała gdzie się podziać a na klatce zimno .
Wypiłyśmy gorącą herbatkę, potem jeszcze czytała na dobranoc naszej córce .

[marciar7]

Napisane przez Elena_22

Musiałam przechować u siebie sąsiadkę, bo rodzina zapomniała o niej, gdzieś tam pojechali, zamknęli dom i biedna nie miała gdzie się podziać a na klatce zimno .
Wypiłyśmy gorącą herbatkę, potem jeszcze czytała na dobranoc naszej córce .

Haha dobra sasiadka

[Elena_22]

Napisane przez Aninis

Mi się jakiś czas temu zepsuł wąż z prysznicem w kabinie prysznicowej... działała tylko deszczówka. Tż wziął się za naprawianie, więc musiał całą kabinę odsunąć... przy okazji wymył wszystko pod kabiną i płytki na ścianie, a jak zobaczył jak to wygląda, to później jeszcze pralkę odsuwał, żeby pod nią podłogę umyć i za pralką ścianę... tak go wzięło
A najśmieszniejsze jest to, że naprawił ten prysznic, bo okazało się, że pospadały węże za kabiną i woda się lała na podłogę a nie w kabinie... a w ten weekend ja urwałam pokrętło od prysznica w kabinie hahaha i znowu jest do naprawy

U mnie cięższe rzeczy, pralkę, meble w pkojach będzie odsuwał mąż, akurat w kuchni są lekkie, powyjmowałam szuflady, więc pikuś . Bez powodu dźwigać nie będę, a co tam.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

[QUOTE=Czarnooka_Paula;536 68537]

Napisane przez esor

Niestety nie pierdoła

Padła ważna cześć sprzęgła, jeszcze sprawdzają "głębiej", ale już w tym momencie naprawa wyjdzie minimum 1100 zł....
Jak to uslyszalam to zaczelam plakac jak glupia, tak mi zrobilo sie przykro, ze nowe auto, ze tyle rzeczy za to bym dziecku kupila...
Ale TŻ też załamany i znowu to mnie zmotywowało, żeby przestać się przejmować głupią rzeczą i głupim tysiącem złotych, nie takie problemy ludzie mają... Wiadomo, ze strasznie przykra sytuacja... Ale wlaśnie dowiedzialam sie, ze kolezanka TŻ urodzila 6 dni temu córeczke z rozszczepem rdzenia kregowego i już w ogóle prawie w ogole przestałam sie przejmowac tym sprzęgłem.

Trudno się mowi. Mialo to isc na inne rzeczy, ale tak jak mowie, sa gorsze problemy i szkoda nerwow na to. A jak znowu cos takiego sie zepsuje to sprzedamy to auto i tyle.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------



O fuck !!! Ze tak powiem
No ale.co zrobić trzeba naprawić

I mieć nadzieję że już będzie ok wszystko

A na pocieszenie częstuj się karpatką

Załącznik 6098590

Ło matko! wygląda pysznie , nawet ja, co nie jem słodkiego, bym się skusiła .

[re_nata]

Hej

Ale lećcie, ja wczoraj byłam na wizycie Ale tylko dostałam skierowanie na badania morfologia itp.

Kupiłam pieluszki te z biedro, ile tych najmniejszych kupujecie? Wczoraj wrocil tz, jutro jedziemy po wanienke i moze obejrzymy jakies wózki. A najgorsze jest to ze mój tz w poniedziałek dalej wyjeżdża na 2 tygodnie😢

[Elena_22]

Napisane przez lamia12344

Miał gradówkę na powiece, oprócz tego przerost worka spojówkowego spowodowany rozmiarami guzka (miał ponad 1 cm). Usuwali mu jedno i drugie. Na szczęście wszystko ok i dzisiaj poza siniakiem pod oczkiem i lekkim opuchnięciem już nie ma śladu...

Zmierzyłam ciśnienie- 144/94... Zmierzę jeszcze przed snem i liczę że będzie niższe

Esor współczuję z tym samochodem. Mieliśmy podobną sytuację w zeszłym roku. Wywaliliśmy 1500 zł na naprawę układu kierowniczego, a miesiąc później jakiś idiota skasował nam auto i poszło na żyletki

Lucy ciesze się, że już w domu Nadrabiaj ile możesz bo dobrze jeszcze pamiętam jaki poziom żywienia reprezentuje polska służba zdrowia

Uff... dobrze, ze już po wszystkim i mały będzie zdrowiał .

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez figa84

Różnie bywa, niektórym dziewczynom biust rośnie o 1-2 rozmiary. Ja mam dramat z tym :/ Już zrobiłam przegląd gdzie mogę kupić takie konkretne rozmiary


Lamia ucałuj małego od nas!

Mi nie rośnie tak bardzo , tylko troszkę, za to obwód pod biustem się zwiększył, bo żebra już się rozpychają .

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez Lucy31

Przykre przeżycia, ale co poradzić jak mus to mus.. Dobrze, że już po


Oj szkoda kasy, faktycznie. Ale dobre podejście masz, są gorsze tragedie.
A z kasą i wydatkami to zawsze tak jest, wiecznie pod górę


No to fakt, to nie warunki na dietę i swoje przyzwyczajenia. Co poradzić.

Hmm z samą arytmią to chyba można rodzić. Koleżanka rodziła bez problemu.
Pewnie zależy co to za podłoże.


Mój gada podobnie

Mi o poród to nie chodzi ( jedno już urodziłam sn), tylko może jakieś leki są, żeby to nie było takie dokuczliwe?

[wykalacka]

Napisane przez marciar7

Nursii o tak wygląda. Z lini maternity lingerie czy mama lingerie nie pamiętam...

ale ładny

Napisane przez lamia12344

Zmierzyłam ciśnienie- 144/94... Zmierzę jeszcze przed snem i liczę że będzie niższe

oj to za duzo, mi lekarz powiedzial, że jak jest więcej jak 140/90 to od razu do rodzinnego

Napisane przez figa84

Różnie bywa, niektórym dziewczynom biust rośnie o 1-2 rozmiary. Ja mam dramat z tym :/ Już zrobiłam przegląd gdzie mogę kupić takie konkretne rozmiary


Lamia ucałuj małego od nas!

mi już urósł o 2, o ile nie o 3, na razie stoi w miejsu i oby juz tak zostało

Napisane przez justynka333

Dziewczyny a stanik do karmienia jest konieczny?? Bo szczerze to ja nawet o nim nie myślałam :/ Jeszcze muszę kupić koszulę do szpitala taką całkiem rozpinaną.
Dziś druga próba malowania włosów ciekawe czy znowu nic nie złapie....

ja właśnie też o tym nie myślałam...

Napisane przez butterfly20

to mi się właśnie nie podoba to jak w legginsach widać tyłek, bo legginsy to nie spodnie a widywałam laski w prześwitujących laggach i t-shircie krótkim, straszne...

mi też, jak legi to tunika za tyłek. Ale ja w ogóle lnie jestem fanką leginsów, chyba że sportowych do biegania

Napisane przez Czarnooka_Paula

A na pocieszenie częstuj się karpatką

Załącznik 6098590

wieki nie jadłam

Napisane przez MamaKarolci28

To miło ze razem wybieracie rzeczy do wyprawki. U mnie raczej maz zdaje sie na mnie, bo sadzi ze wiem lepiej co mi i dziecku bedzie niezbędne bo juz jestem mama.
Ale co do wozeczka, dawał rady typu ze "wozek musisz mieć praktyczny bo dla dwojga" ja chciałam uzywany a maz ze nie kupi nowy wiec w tym przypadku nie bede sie sprzeciwiać

mój też się zdaje na mnie, co najwyżej dam mu do wybrania kolor pościeli spośród 3, które sama wybiorę, tak może mi pomagać

[Elena_22]

Napisane przez butterfly20

Jejuuu nie wiem kiedy was nadrobię, zarypana jestem a ojciec mnie tak wkurza,że masakra...




Masz już 8 miesiąc?



to mi się właśnie nie podoba to jak w legginsach widać tyłek, bo legginsy to nie spodnie a widywałam laski w prześwitujących laggach i t-shircie krótkim, straszne...

Jeszcze nie, ale teść w ogóle się nie łapie ani w tygodniach ani w miesiącach ciąży

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez Lucy31

No te z nas z terminem na sam początek lutego to już 8 miesiąc

Tak, bodajże od 32 tygodnia jest już ósmy mc, ja w ten piątek zaczynam 31 tydzień, więc blisko, blisko.... Termin mam na 13 lutego.

[kaaasi]

Napisane przez re_nata

Hej

Ale lećcie, ja wczoraj byłam na wizycie Ale tylko dostałam skierowanie na badania morfologia itp.

Kupiłam pieluszki te z biedro, ile tych najmniejszych kupujecie? Wczoraj wrocil tz, jutro jedziemy po wanienke i moze obejrzymy jakies wózki. A najgorsze jest to ze mój tz w poniedziałek dalej wyjeżdża na 2 tygodnie��

mam po jednym opakowaniu "1" i "2"
Dziewczyny a od którego tyg to ciąża zaawansowana już jest?

[Elena_22]

Napisane przez marciar7

Haha dobra sasiadka

Taakkk... sąsiadka jest na stażu w przychodni, gdzie robię badania, więc mam wejściówki jako pierwsza, pojemniki za free i wydrukowane wyniki do ręki . Poza tym często robi za opiekunkę mojego dziecka .
Swoją drogą- fajna z niej dziewczyna .

[marciar7]

Napisane przez Elena_22

Taakkk... sąsiadka jest na stażu w przychodni, gdzie robię badania, więc mam wejściówki jako pierwsza, pojemniki za free i wydrukowane wyniki do ręki . Poza tym często robi za opiekunkę mojego dziecka .
Swoją drogą- fajna z niej dziewczyna .

E to zawalista
My wracamy do domu do naszej miejscowosci. Czuje sieo kropnie glowa mi rozsadza od tych tamponow.. Ale chociaz jiz nie ma krwotokow i mam nadzieje nie bedzie