Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[Murszafka]

Napisane przez Katty_p13

Mursz wklej te "inne" rysunki po 22giej i będzie git


No i w wiadomej sprawie - własny spokój psychiczny jest najważniejszy


A ja dzis zamiast po sklepach to odwiedziłam przedświatecznie cmentarze i powiem Wam klimat po prostu zwłaszcza przed 16tą w półmroku po prostu sam spokój, nostalgia, cisza .... pięknie jednym słowem idealny klimat na wyciszenie się

Ty akurat jesteś ze wszystkimi na bieżąco ten ostatni, którego wrzucałam na FB, np., tego nie lubię.

Współczesne cmentarze, to dla mnie zbyt wiele. Chodzę tylko, kiedy muszę, za dużo mnie to kosztuje i nigdy nie mogę znaleźć grobu Dziadka.

[Katty_p13]

Aaa OK


Co do cmentarzy to ten, o którym piszę jest niedaleko Warszawy gdzie leży moja Mama i jest stary, lekko zarośnięty, zadrzewiony i bardzo klimatyczny bo nie jest przygnębiający ....

[rachell111]

Napisane przez Murszafka

Przeczyta na tabliczce

Napisane przez Murszafka

PO CAŁYM???

Tak się cieszę że wróciłaś!

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez Katty_p13

Aaa OK


Co do cmentarzy to ten, o którym piszę jest niedaleko Warszawy gdzie leży moja Mama i jest stary, lekko zarośnięty, zadrzewiony i bardzo klimatyczny bo nie jest przygnębiający ....

Jest taki w Gliwicach, poniemiecki, w zasadzie jest niczym park, drzewa gigantyczne, alejki z żywopłotami, tujami i inną roślinnośćią, elegancki, uporządkowany, no niemiecki no ordnung totalny, i jak nie uważam potrzeby istnienia cmentarzy w ogóle ( no bo po co? przeż ludzie pamiętają i przeżywają bez tego) tak skoro już są, to ten w Gliwicach nic a nic nie przygnębił

[Miciel]

Napisane przez Karkki

Umyśliły mi się cienie niebiesko-zielone, ale takich oczywiście nie ma

som

[agnyska81]

Napisane przez Katty_p13

A ja dzis zamiast po sklepach to odwiedziłam przedświatecznie cmentarze i powiem Wam klimat po prostu zwłaszcza przed 16tą w półmroku po prostu sam spokój, nostalgia, cisza .... pięknie jednym słowem idealny klimat na wyciszenie się

Po 16stej byłam w ogrodzie, pochodziliśmy sobie z dzieciem i psem, wrony latały i krakały, kot szalał, spokój, cisza, mrok

Napisane przez rachell111

i jak nie uważam potrzeby istnienia cmentarzy w ogóle

Uff, myślałam, że tylko ja mam takie chore poglądy
Fascynuje mnie np. pogrzeb powietrzny w Tybecie - z braku możliwości pozbycia się ciała zmarłego (wokół same skały, więc ani zakopać ani spalić) kawałkuje się je i zostawia na pożarcie sępom. Drastyczne dla tego, co musi poćwiartować, ale poza tym jest to dla mnie tak pierwotne, że aż piękne.

Zapiekanka wyszła z deczka dziwnie

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez Miciel

som

Uhm, przypomniał mi się dialog ze sprzedawczynią:
- Szukam cieni, takich szaro-brązowych.
Konsternacja na jej twarzy.
- Przecież nie ma takiego koloru.

Kurtyna

[Karkki]

Napisane przez Margot45

A w temacie pierogów: wczoraj na wigilii podali nam m.in.barszcz czerwony z jednym pierogiem pływającym po środku talerza zresztą, pierwszy raz w życiu po firmowej wigilii wróciłam do domu i pierwsze,co, to zjadłam kolację

I tak dobrze, że nie kazali przynieść własnego

Napisane przez Murszafka

to samo mam. Tylko zakupy zamawiam do domu Osobiście kupuję tylko warzywa, mięso i ryby. Chemia, mąki, sole, wody, napoje, wszystkie ciężary zamawiam z dostawą pod drzwi.

Chemię, mąki, cukry i sole chyba też zacznę zamawiać z dostawą.

Napisane przez rachell111

No tak, ale służba też za darmo nie robi

Ale dodaj do tego jeszcze 10-25% tego co bierze galeria
Służba mieszkała i jadała na miejscu. Nie wiem ile miała płacone, ale nie 50% zarobków.

Napisane przez Parabelka

1.moje babcie - przed wojną of kors - tyż miały służbę , dziadek do tego jeszcze miał ordynansa
mnie się kiedyś zdawało że służba to coś okropnego i w życiu bym nie chciała mieć , ale z wiekiem człowiek mądrzeje
2.bez macania nie kupuję a wózek to bardzo dobre urządzenie .

1. Ordynansa i prawdopodobnie kierowcę Przeca w jednej 2 byli
Dziadkowie - bracia - w czasie nauki mieszkali w kamienicy w mieście i mieli kucharkę i lokaja, których przekupywali cukierkami i papierosami, żeby ci nie mówili rodzicom, którzy przyjeżdżali od czasu do czasu sprawdzić jak się dzieci mają, że się lumpowali
To musiały być piękne czasy.
2. Wózek, Asicsy i ramoneska = hipster do kwadratu


Przez 3 miesiące schudłam 11 kg Ale jakoś tego tak bardzo po mnie nie widać Poza ubraniami, bo ramoneska co ją chciałam wyrzucić, bo się nie zapinała, teraz troszku wisi i wygląda jakbym w TŻtowej chodziła

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez Miciel

som

Gdzie? Jakie? Poka

Napisane przez agnyska81

Uhm, przypomniał mi się dialog ze sprzedawczynią:
- Szukam cieni, takich szaro-brązowych.
Konsternacja na jej twarzy.
- Przecież nie ma takiego koloru.
Kurtyna

[Miciel]

Napisane przez Margot45

A w temacie pierogów: wczoraj na wigilii podali nam m.in.barszcz czerwony z jednym pierogiem pływającym po środku talerza

pośrodku

[MotherDivine]

Dżizes Krajst, próbuję się tutaj do Was 'wkręcić' ale jak zwykle nie mam czasu, no kurza twarz... :/
W każdym razie muszę się Wam pochwalić że znowu odezwał się we mnie instynkt łowcy i upolowałam 100ml Neroli Blanc Intense od Au Pays de la Fleur d'Oranger. Za 100ml zapłaciłam tyle ile zwykle zapłaciłabym za 50ml. Więc się cieszę. I muszę KOGOŚ o tym poinformować, bo mąż raczej schowałby twarz w dłoniach...

[Karkki]

Napisane przez MotherDivine

Dżizes Krajst, próbuję się tutaj do Was 'wkręcić' ale jak zwykle nie mam czasu, no kurza twarz... :/
W każdym razie muszę się Wam pochwalić że znowu odezwał się we mnie instynkt łowcy i upolowałam 100ml Neroli Blanc Intense od Au Pays de la Fleur d'Oranger. Za 100ml zapłaciłam tyle ile zwykle zapłaciłabym za 50ml. Więc się cieszę. I muszę KOGOŚ o tym poinformować, bo mąż raczej schowałby twarz w dłoniach...

A ja przy okazji zakupów weszłam do S coby zanabyć N°19 edp i nie było. Podreptałam do D i też nie było. Tylko edt albo perfumy

[Miciel]

Napisane przez Karkki

Gdzie? Jakie? Poka

osobne niebieskie i zielone w zestawie to tak jak wskazałaś; ale jeślibyś chciała niebieskozielone to przez jakiś czas w poszukiwaniu zielonych trafiałem głównie na takie, z wrażeniem, że 'zielone nie istnieją'

internet wskazał jeszcze diory, rimmele i revlony jako zestawy, w których bywało zielone plus niebieskie plus granat

[Murszafka]

Napisane przez rachell111

Tak się cieszę że wróciłaś!

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------



Jest taki w Gliwicach, poniemiecki, w zasadzie jest niczym park, drzewa gigantyczne, alejki z żywopłotami, tujami i inną roślinnośćią, elegancki, uporządkowany, no niemiecki no ordnung totalny, i jak nie uważam potrzeby istnienia cmentarzy w ogóle ( no bo po co? przeż ludzie pamiętają i przeżywają bez tego) tak skoro już są, to ten w Gliwicach nic a nic nie przygnębił

1. jak wreszcie w cholerę rzucę pracę, to będziecie mnie dość miały jeszcze
2. Cmentarze, co do zasady, mnie bardzo interesują, choćby z racji zawodu -hieny cmentarnej Nie lubię tylko tego, na którym leży moja rodzina. Strasznie mnie to przygnębia i zawsze wychodzę spłakana...

Napisane przez agnyska81

Uhm, przypomniał mi się dialog ze sprzedawczynią:
- Szukam cieni, takich szaro-brązowych.
Konsternacja na jej twarzy.
- Przecież nie ma takiego koloru.

Kurtyna

Chyba obie komórki jej akurat odpoczywały po ciężkim poranku

Napisane przez MotherDivine

Dżizes Krajst, próbuję się tutaj do Was 'wkręcić' ale jak zwykle nie mam czasu, no kurza twarz... :/
W każdym razie muszę się Wam pochwalić że znowu odezwał się we mnie instynkt łowcy i upolowałam 100ml Neroli Blanc Intense od Au Pays de la Fleur d'Oranger. Za 100ml zapłaciłam tyle ile zwykle zapłaciłabym za 50ml. Więc się cieszę. I muszę KOGOŚ o tym poinformować, bo mąż raczej schowałby twarz w dłoniach...

Męża należy przyzwyczaić, mojego się dało, to da się każdego

[MotherDivine]

Taa, przyzwyczaić...
Od trzech lat próbuję go przyzwyczaić, a on tylko robi się coraz bardziej czerwony na twarzy, kiedy tydzień w tydzień puka do nas kurier z kolejnym flakonem... zaczęłam zamawiać na adres mojej mamy.

[Murszafka]

Napisane przez MotherDivine

Taa, przyzwyczaić...
Od trzech lat próbuję go przyzwyczaić, a on tylko robi się coraz bardziej czerwony na twarzy, kiedy tydzień w tydzień puka do nas kurier z kolejnym flakonem... zaczęłam zamawiać na adres mojej mamy.

To się robi tak "słuchaj, ale numer!! Normalnie ten flakon kosztuje 500, a tu mają za 200!!! Wezmę dwa, jeden sprzedam za 400 i wyjdzie mi za darmo!!!"

[aileenn]

Napisane przez Karkki

Dziadkowie - bracia - w czasie nauki mieszkali w kamienicy w mieście i mieli kucharkę i lokaja, których przekupywali cukierkami i papierosami, żeby ci nie mówili rodzicom, którzy przyjeżdżali od czasu do czasu sprawdzić jak się dzieci mają, że się lumpowali
To musiały być piękne czasy.

[MotherDivine]

A, tak to też robiłam!

- Znowu perfumy?! Babo, czyś ty kompletnie oszalała?!
- Chłopie! Wiesz jaka promocja była? No pińdziesiąt dukatów normalnie!
- Młoda żona = pusty portfel...

Nic nie działa. Serio. Nic, tylko zamawiać na maminy adres a później chować w szafie. I jak się natknie na jakiś flakonik, to mówić, że a, ten to już mam od daaaawna...

[Katty_p13]

Napisane przez Murszafka

To się robi tak "słuchaj, ale numer!! Normalnie ten flakon kosztuje 500, a tu mają za 200!!! Wezmę dwa, jeden sprzedam za 400 i wyjdzie mi za darmo!!!"

Aaa to moja metoda

[Betty83]

Parabelko wszystkiego najlepszego!!!


u mnie też niedoczas przedświąteczny
ale ocaliłam ściany przed koniecznym malowaniem, za pomocą magicznych gąbek (żałuję że nie mam zdjęć przed)
dostałam zaproszenie na rozmowę kwal. w poniedziałek
odkryłam dziś, że didki oznaczają sobie prześcieradła podpisując ołówkiem, gdzie głowa a gdzie nogi
a zabawką miesiąca został chwytak


nie zmieściłam się w spódnicę w rozmiarze 36
ale na didkę chociaż jest dobra

[Karkki]

Napisane przez Miciel

osobne niebieskie i zielone w zestawie to tak jak wskazałaś; ale jeślibyś chciała niebieskozielone to przez jakiś czas w poszukiwaniu zielonych trafiałem głównie na takie, z wrażeniem, że 'zielone nie istnieją'

internet wskazał jeszcze diory, rimmele i revlony jako zestawy, w których bywało zielone plus niebieskie plus granat

Niebieskozielone są wszędzie i nawet takowe posiadam. Foto nr 1.
Na Diorach trzymam łapę i była paleta Frost Bloom, ale błękitno-seledynowa. A Blue Lagoon jest bardziej zielona niż niebieska

Foto nr 2 - tak powinna wyglądać ta, której szukam. Środkowy powinien być matową morelką

Napisane przez MotherDivine

A, tak to też robiłam!

- Znowu perfumy?! Babo, czyś ty kompletnie oszalała?!
- Chłopie! Wiesz jaka promocja była? No pińdziesiąt dukatów normalnie!
- Młoda żona = pusty portfel...

Nic nie działa. Serio. Nic, tylko zamawiać na maminy adres a później chować w szafie. I jak się natknie na jakiś flakonik, to mówić, że a, ten to już mam od daaaawna...

Zaczynam doceniać i w tej materii mojego - sam mi perfumy kupuje Co prawda takie, jakie Jemu się podobają a nie mnie, ale nie wybrzydzam, bo w końcu flaszka to flaszka

Napisane przez Betty83

dostałam zaproszenie na rozmowę kwal. w poniedziałek

[Miciel]

Napisane przez Karkki

Foto nr 2 - tak powinna wyglądać ta, której szukam. Środkowy powinien być matową morelką

yup, właśnie o czemś takiem pomyślałem jest to aby jeszcze dostępne?

[Karkki]

Napisane przez Miciel

yup, właśnie o czemś takiem pomyślałem jest to aby jeszcze dostępne?

W internetowych widziałam. Ale 400 zł za 2 paletki coby se zrobić jedną idealną nie dam

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

I w Garden nie ma moreli tylko ruszofy

[Miciel]

Napisane przez Karkki

W internetowych widziałam. Ale 400 zł za 2 paletki coby se zrobić jedną idealną nie dam

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

I w Garden nie ma moreli tylko ruszofy

pupki

Mursz?
dys
może dys
albo dys?

[Murszafka]

Napisane przez Miciel

pupki

Mursz?
dys
może dys
albo dys?

Rany! Za je bis te są! zwłaszcza pierwszy trzeba pomyśleć, czy by na zajęcia z kryminalistyki nie zrobić ;-)

[Maja102]

Dlatego wole kupować cienie na sztuki bo jeszcze oczy me nie widziały paletki, w której wszystkie cienie by mi odpowiadaly



Ze skora juz lepiej, będę zyc

A sam zabieg zlecial w miare ok, bo Nocny Patrol czytałam i wciągnęło oczywiście jeszcze lepsze niż film oglądany kilka lat temu

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Parabelka

1.
2.może za dużo sypałaś

ad 1
ad 2 sypałam tyle ile kazali na opakowaniu, nawet mniej no po prostu jakoś mi się nie sprawdzały proszki. Płyny mi dopierają bardzo dobrze ze więc nie widzę potrzeby powrotu do proszków

Napisane przez agnyska81

Uhm, przypomniał mi się dialog ze sprzedawczynią:
- Szukam cieni, takich szaro-brązowych.
Konsternacja na jej twarzy.
- Przecież nie ma takiego koloru.

Kurtyna

Napisane przez Murszafka

To się robi tak "słuchaj, ale numer!! Normalnie ten flakon kosztuje 500, a tu mają za 200!!! Wezmę dwa, jeden sprzedam za 400 i wyjdzie mi za darmo!!!"

Napisane przez Betty83

dostałam zaproszenie na rozmowę kwal. w poniedziałek

Napisane przez Maja102

Dlatego wole kupować cienie na sztuki bo jeszcze oczy me nie widziały paletki, w której wszystkie cienie by mi odpowiadaly

ja już nie kupuje paletek, ani nawet zestawów cieni (typu 2-3 cienie) bo nigdy nie zdarza się że wszystkie mi pasują Mam tylko paletkę Art Deco do której sobie sama dobieram ciebie i paletkę Sleek od Redzi, w której już te cienie, które mi bardziej pasowały zużyłam prawie, a reszta nieruszona prawie

[Karkki]

Dobry

Napisane przez Miciel

Mursz?
dys
może dys
albo dys?

Aż szkoda jeść.

Napisane przez Maja102

Dlatego wole kupować cienie na sztuki bo jeszcze oczy me nie widziały paletki, w której wszystkie cienie by mi odpowiadaly

Bo one są specjalnie tak robione
Wyjątkiem dla mnie są 2 paletki Shiseido - pierwsza i ostatnia

Tylko żywot mają krótki, bo po 4 latach te niebieskie zaczęły się obsypywać Diory po 5 latach nadal tego nie robią a Guerlaina ma lat 11 i jakościowo jest taka sama jak w dniu zakupu, łącznie z zapachem fiołków. To tak w temacie "Jak szybko zużywam cienie"


W tym roku podobno obowiązywać będzie poniższy wzór kartki świątecznej

[Murszafka]

Dźń dobry... Kolejna pobudka z rozsadzającym bólem głowy... Weekendy mi nie służą. Albo jednak zatoki odmówiły posługi.

[Katty_p13]

Mursz


Dbry Baru snad niczego


Dziś dzień chyba lenistwa bo mi się jakoś nic nie chce ....

[rachell111]

Napisane przez agnyska81

Uhm, przypomniał mi się dialog ze sprzedawczynią:
- Szukam cieni, takich szaro-brązowych.
Konsternacja na jej twarzy.
- Przecież nie ma takiego koloru.

Kurtyna

Napisane przez Murszafka

Chyba obie komórki jej akurat odpoczywały po ciężkim poranku ;

Nie inaczej

Napisane przez MotherDivine

Dżizes Krajst, próbuję się tutaj do Was 'wkręcić' ale jak zwykle nie mam czasu, no kurza twarz... :/
W każdym razie muszę się Wam pochwalić że znowu odezwał się we mnie instynkt łowcy i upolowałam 100ml Neroli Blanc Intense od Au Pays de la Fleur d'Oranger. Za 100ml zapłaciłam tyle ile zwykle zapłaciłabym za 50ml. Więc się cieszę. I muszę KOGOŚ o tym poinformować, bo mąż raczej schowałby twarz w dłoniach...

Łowca zawodowy z Ciebie

Napisane przez MotherDivine

Taa, przyzwyczaić...
Od trzech lat próbuję go przyzwyczaić, a on tylko robi się coraz bardziej czerwony na twarzy, kiedy tydzień w tydzień puka do nas kurier z kolejnym flakonem... zaczęłam zamawiać na adres mojej mamy.

Też dobry myk, ja mojemu mówię że wymianki
Nawet się cieszy

Napisane przez Karkki

I w Garden nie ma moreli tylko ruszofy

Zrobiłaś mi dzień!!!

[Murszafka]

Jestem idiotką, właśnie pomalowałam sobie pazury, a przecież wieczorem czeka mnie wypiek pierników... Ech...

[MotherDivine]

Dobry!

A z wymianką też już próbowałam. Eh, mój Chłop jest w tej kwestii niereformowalny, no ale co ma biedny zrobić, skoro zaiwaniłam mu jego własną osobistą kartę debetową jakieś dobre dwa lata temu, i od tamtego czasu nawet jej nie widział?
Ale w sumie to pogada sobie, pogada... i zapomni, więc chyba nie jest aż tak źle.

Może taka paletka...?

http://www.johnlewis.com/yves-saint-...?colour=Tuxedo