Sierpnióweczki 2016! - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-19, 20:39   #661
lava84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 12
Smile Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Witajcie ponownie drogie mamuśki! Nie było mnie ponad tydzień, gdyż pierwsza wizyta była jednak ciut za wcześnie. Bylo widać pęcherzyka sam i wskazywał on na 5t3d a wg OM było tydzień więcej. Mój dr stwierdził, że mogłam później zajść w ciążę lub mało optymistycznie-puste jako. Kolejna wizytę miałam wczoraj, oczywiście zrobiłam też betę. Faktycznie owulację miałam w 20dc,ale mimo to miałam stres przed wczorajszą wizytą. Szczęśliwie jednak ujrzałem zarodek 6,78mm,co wskazuje na 6t4d czyli dalej równo tydzień różnicy. Betę w środę miała na poziomie 29317. To moja druga ciąża, ale takich nudności jak mam obecnie nie przeżywałam. Myślę kupić sobie imbir i popijać z wodą. Ktoś już może sprawdzał?
lava84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 20:46   #662
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez oursonette Pokaż wiadomość
Ja też się w pierwszej ciąży bardzo stresowałam toxo, komentarze od niektórych "Jesteś w ciąży i masz kota? Nie boisz się?" na pewno nie pomagały. Teraz wychodzę z założenia, że skoro kilka lat nie złapałam od niego, a jest niewychodzący, to pozwalam koteczkowi dalej z nami spać. Mnie lekarz rodzinny powiedział kiedyś, że niewychodzący zwierzak to jest najzdrowszy i najczystszy domownik.

Natomiast na jedzenie uważam, mięso i warzywa z ziemi w rękawiczkach obrabiam. Poza domem jadam jak wcześniej, ale np zamawiając stek, czy polędwiczki proszę o dobrze wypieczone. W obsesję nie ma co popadać - trzeba po prostu uważać trochę bardziej niż zwykle.

A swoją drogą w 5 tygodniu nażarłam się sushi, a 3 dni później dowiedziałam się, że jestem w ciąży
Boże,ja któregoś dnia w ciąży miałam taką chcicę na sushi, że nie wytrzymałam! Poszłam i kupiłam a surowe ryby powyjmowałam. Zjadłam świadomie bo jakbym tego nie zrobiła to chyba bym umarła

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Cytat:
Napisane przez lava84 Pokaż wiadomość
Witajcie ponownie drogie mamuśki! Nie było mnie ponad tydzień, gdyż pierwsza wizyta była jednak ciut za wcześnie. Bylo widać pęcherzyka sam i wskazywał on na 5t3d a wg OM było tydzień więcej. Mój dr stwierdził, że mogłam później zajść w ciążę lub mało optymistycznie-puste jako. Kolejna wizytę miałam wczoraj, oczywiście zrobiłam też betę. Faktycznie owulację miałam w 20dc,ale mimo to miałam stres przed wczorajszą wizytą. Szczęśliwie jednak ujrzałem zarodek 6,78mm,co wskazuje na 6t4d czyli dalej równo tydzień różnicy. Betę w środę miała na poziomie 29317. To moja druga ciąża, ale takich nudności jak mam obecnie nie przeżywałam. Myślę kupić sobie imbir i popijać z wodą. Ktoś już może sprawdzał?
Brawo

Na mnie imbir nie działał, jeszcze szybciej po wypiciu do łazienki biegałam.Ale musisz spróbować. Mi trochę migdały pomagały. Rano otworzyć na oścież okno, żeby dostać po twarz świeżym powietrzem. Tylko najlepiej niech to okno ktoś Ci otworzy żebyś nie wstwała i popijać powoli wodę.
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 20:57   #663
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Sierpnióweczki 2016!

Ja ciągle miałam ochotę na kebaby. Aż dziwne, ze tak mało przytyłam


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Edytowane przez kasia_ruda
Czas edycji: 2015-12-19 o 21:05
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 21:04   #664
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Dziewczyny co można na przeziębienie?
Ból gardła i glowy, lekki katar.
Płucze gardło sol+woda
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 21:06   #665
oursonette
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 43
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez BeataAmelka Pokaż wiadomość
W Pregnie Plus jest kwas foliowy. Mój dr uważa że odpowiednia ilość.
Mnie też dr poleciła Pregnę.

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Ja pierwsze 4 miesiące mięsa, wędliny nie jadłam i wyniki miałam wzorowe. Żyłam na nutelli, dżemie i żółtym serze. Tylko to mi podchodziło, a mąż nakablował ginekologowii dostałam opierdaty

MAM WYNIKI BETY.
W czwartek było 81, a dzisiaj 375 Prawie pięciokrotny wzrost trochę odetchnęłam
Ja w pierwszej ciąży miałam bardzo ubogą dietę przez pierwsze 3 miesiące i dr mi mówiła, że lepiej, żebym nie jadła przez kilka tygodni warzyw niż żebym jadła i zwracała po 5 minutach. A tak niestety było

A co do Bety - może bliźniaki?

Cytat:
Napisane przez lava84 Pokaż wiadomość
Witajcie ponownie drogie mamuśki! Nie było mnie ponad tydzień, gdyż pierwsza wizyta była jednak ciut za wcześnie. Bylo widać pęcherzyka sam i wskazywał on na 5t3d a wg OM było tydzień więcej. Mój dr stwierdził, że mogłam później zajść w ciążę lub mało optymistycznie-puste jako. Kolejna wizytę miałam wczoraj, oczywiście zrobiłam też betę. Faktycznie owulację miałam w 20dc,ale mimo to miałam stres przed wczorajszą wizytą. Szczęśliwie jednak ujrzałem zarodek 6,78mm,co wskazuje na 6t4d czyli dalej równo tydzień różnicy. Betę w środę miała na poziomie 29317. To moja druga ciąża, ale takich nudności jak mam obecnie nie przeżywałam. Myślę kupić sobie imbir i popijać z wodą. Ktoś już może sprawdzał?
Na mnie pozytywnie działał zapach grejfrutów. Zawsze w porze lunchu w pracy, kiedy zapachy się nasilały, trzymałam na biurku grejfruta przekrojonego na pół. Nawet nie musiałam jeść, sam zapach mnie ratował. No i miałam paczkę biszkoptów lub herbatników przy łóżku i zjadałam gryza od razu po przebudzeniu. O, pamiętam jeszcze, że jedyny moment w ciągu dnia, kiedy mdłości przechodziły to był prysznic - na basenie podobnie, widocznie przebywanie w wodzie miało na mnie dobry wpływ. Oczywiście dopłatę za wodę za ten okres mieliśmy kosmiczną

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Dziewczyny co można na przeziębienie?
Ból gardła i glowy, lekki katar.
Płucze gardło sol+woda
Niewiele można Roztwór wody morskiej na katar, troszkę pomaga. Jak głowa bardzo bardzo boli albo pojawia się gorączka to paracetamol w rozsądnych ilościach. Moje ostatnie odkrycie na kaszel - syrop z cebuli. Brzmi paskudnie, ale zrobiłam z miodem i cytryną i ta cebula jest mało wyczuwalna. Mojej córci smakuje. No i inhalacje solą fizjologiczną. Poza tym sok z malin, sok z czarnego bzu, czosnek...

Edytowane przez oursonette
Czas edycji: 2015-12-19 o 21:14
oursonette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 21:06   #666
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Jak się pogorszy, to polecam sambucol. Można w ciąży. Ale póki co, to płukanie nosa np irigasinem, dużo pić.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 22:04   #667
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Dziewczyny co można na przeziębienie?
Ból gardła i glowy, lekki katar.
Płucze gardło sol+woda
Na zbicie gorączki apap, można dość sporo na dobę, chyba 4 tabletki, a może i 6? gardło - tantum verde.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

na katar nasivin, inhalacje, albo zagotuj wodę z majerankiem, na głowę ręcznik i wdychać parę
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-19, 22:22   #668
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Mnie tez zaatakowal nagle katar, ale nie jest na razie zle wiec nie bede nic z tym robic. Bede pila witamine C tylko jak zwykle
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 05:49   #669
unheeded
Raczkowanie
 
Avatar unheeded
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Gratuluję wszystkim dwóch kresek!

I jeszcze bardziej gratuluję bijących serduszek!

Cytat:
Napisane przez oursonette Pokaż wiadomość
Co do objawow - ja w pierwszej ciazy mialam mega mdlosci 24h do okolo 13 tygodnia, odrzucalo mnie od wszystkiego oprocz grejfrutow i KFC. Schudlam 2 kg w pierwszym trymestrze, bo malo jadlam, a wymiotowalam nawet jak wode mialam inna niz zwykle (tylko jedna mi nie smierdziala). Potem nadrobilam, bo przytylam ponad 20kg - uspokoje tu mamy bojace sie o figure - po 3 miesiacach wszystko zrzucilam.
Zazdroszczę! Mnie udało się wrócić do swojej wagi po około 10 miesiącach, ledwo się nią nacieszyłam, a tu znów wizja +20 do wakacji

Cytat:
Napisane przez BeataAmelka Pokaż wiadomość
A ja czytam o tej toxoplazmie i czym więcej to mi gorzej. Ja nie mam odporności... I boję się, że mogę coś złapać. Do tego mamy kota :-(
Nie bój się, nie ma się co stresować na zapas. Nie jedz surowego mięsa, a warzywa i owoce porządnie czyść. I często myj ręce. I nie czytaj internetów! Ja nabyłam odporność przed 1 ciążą, ale że za późno zrobiłam badania, to były niejednoznaczne i wisiało ryzyko toxo nad moim synem. Na szczęście wszystko jest ok. Ale przez lekarkę, która olała sprawę nażarliśmy się strachu co niemiara.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja ciągle miałam ochotę na kebaby. Aż dziwne, ze tak mało przytyłam
A ja ciągle czuję ssanie. Odchodzę od obiadu i rozglądam się za jakąś przekąską. Cokolwiek mnie zadowala, nie wybrzydzam. Ale za pizzę, kebaba i zapiekane ziemniaki dałabym się pokroić

U mnie objawy takie, jak za pierwszym razem: pobolewanie podbrzusza, (bardzo) zwiększona produkcja wydzieliny, tkliwe piersi i wilczy apetyt. Na USG wybieramy się w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że na Święta będziemy mieli szczęśliwą nowinę dla rodziny. Póki co nikt nie wie, czekamy na potwierdzenie żywej ciąży prawidłowo zagnieżdżonej.

Nie zaglądam do Was za często, bo co prawda przy laptopie siedzę pół dnia, ale pracy mam ostatnio na szczęście całkiem sporo, więc i wolny czas się skrócił. A jak już skończę, to biegnę do synka się poprzytulać, dopóki mi pozwala Za to śledzę wpisy na telefonie, nie ogarniam wielocytowania, a nicków jeszcze nie pamiętam, to tylko czytam, ale staram się czasem coś napisać z komputera.

Mam pytanie do dziewczyn z niedużymi dziećmi: jak ogarniacie sytuację? Pracujecie? Sprzątacie? Gotujecie? Wychodzicie na spacery? I jeszcze macie chwilę na dorosłą książkę albo film w spokoju? Bo ten mój żywioł jest tak absorbujący, że ciężko mi się zorganizować. A po całym dniu jestem tak padnięta, że zasypiam razem z nim, przed 21

Edytowane przez unheeded
Czas edycji: 2015-12-20 o 05:51
unheeded jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 06:34   #670
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość
Gratuluję wszystkim dwóch kresek!

I jeszcze bardziej gratuluję bijących serduszek!

Zazdroszczę! Mnie udało się wrócić do swojej wagi po około 10 miesiącach, ledwo się nią nacieszyłam, a tu znów wizja +20 do wakacji

Nie bój się, nie ma się co stresować na zapas. Nie jedz surowego mięsa, a warzywa i owoce porządnie czyść. I często myj ręce. I nie czytaj internetów! Ja nabyłam odporność przed 1 ciążą, ale że za późno zrobiłam badania, to były niejednoznaczne i wisiało ryzyko toxo nad moim synem. Na szczęście wszystko jest ok. Ale przez lekarkę, która olała sprawę nażarliśmy się strachu co niemiara.

A ja ciągle czuję ssanie. Odchodzę od obiadu i rozglądam się za jakąś przekąską. Cokolwiek mnie zadowala, nie wybrzydzam. Ale za pizzę, kebaba i zapiekane ziemniaki dałabym się pokroić

U mnie objawy takie, jak za pierwszym razem: pobolewanie podbrzusza, (bardzo) zwiększona produkcja wydzieliny, tkliwe piersi i wilczy apetyt. Na USG wybieramy się w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że na Święta będziemy mieli szczęśliwą nowinę dla rodziny. Póki co nikt nie wie, czekamy na potwierdzenie żywej ciąży prawidłowo zagnieżdżonej.

Nie zaglądam do Was za często, bo co prawda przy laptopie siedzę pół dnia, ale pracy mam ostatnio na szczęście całkiem sporo, więc i wolny czas się skrócił. A jak już skończę, to biegnę do synka się poprzytulać, dopóki mi pozwala Za to śledzę wpisy na telefonie, nie ogarniam wielocytowania, a nicków jeszcze nie pamiętam, to tylko czytam, ale staram się czasem coś napisać z komputera.

Mam pytanie do dziewczyn z niedużymi dziećmi: jak ogarniacie sytuację? Pracujecie? Sprzątacie? Gotujecie? Wychodzicie na spacery? I jeszcze macie chwilę na dorosłą książkę albo film w spokoju? Bo ten mój żywioł jest tak absorbujący, że ciężko mi się zorganizować. A po całym dniu jestem tak padnięta, że zasypiam razem z nim, przed 21
Ja mam 9,5 miesięczną diablicę. Właśnie zaczęła chodzić więc mam latania za nią mnóstwo. Jest dość absorbująca. Tzn. trzeba się z nią bawić. (kurczę zabrzmiało jakby to była jakaś katorga hahata zabawa). Z reguły nie płacze czy nie jęczy, ważne żeby ktoś był w zasięgu jej ręki. A czas dla siebie?? Hahaha. Żarty. Poważnie, to tylko jak śpi mogę coś ogarnąć takiego dla siebie. Chwila leniuchowania. Zasypia koło 21, ale dla mnie to jeszcze stanowczo za wcześnie i i kładę się po 23. A i tak często mam problem żeby zasnąć. Ale mam koleżanki co mają czas "dla siebie". Czas na fitness, basen, pobieganie. Kwestia zorganizowania i posiadania opieki . My mieszkamy z moimi rodzicami, ale ja nie umiem ich tak wykorzystywać. żeby na dłużej z młodą zostali. Dlatego wszędzie ją ciągnę ze sobą I mam przez to przylepę Zastanawiam się jak to będzie jak maluszek przyjdzie na świat. Jak Jagoda zareaguje, bo będzie miała dopiero półtora roku.
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016

Edytowane przez asiulek8
Czas edycji: 2015-12-20 o 06:35
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 07:15   #671
emileczka25
Raczkowanie
 
Avatar emileczka25
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 40
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Moja córcia bedzie miała ponad 3 lata jak maluszek sie urodzi zamierzam oddać ja do przedszkola wiec bedzie dużo łatwiej ogarnąć sytuacje mam taka nadzieję
__________________
malutka
emileczka25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-20, 07:32   #672
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość
Gratuluję wszystkim dwóch kresek!

I jeszcze bardziej gratuluję bijących serduszek!

Zazdroszczę! Mnie udało się wrócić do swojej wagi po około 10 miesiącach, ledwo się nią nacieszyłam, a tu znów wizja +20 do wakacji

Nie bój się, nie ma się co stresować na zapas. Nie jedz surowego mięsa, a warzywa i owoce porządnie czyść. I często myj ręce. I nie czytaj internetów! Ja nabyłam odporność przed 1 ciążą, ale że za późno zrobiłam badania, to były niejednoznaczne i wisiało ryzyko toxo nad moim synem. Na szczęście wszystko jest ok. Ale przez lekarkę, która olała sprawę nażarliśmy się strachu co niemiara.

A ja ciągle czuję ssanie. Odchodzę od obiadu i rozglądam się za jakąś przekąską. Cokolwiek mnie zadowala, nie wybrzydzam. Ale za pizzę, kebaba i zapiekane ziemniaki dałabym się pokroić

U mnie objawy takie, jak za pierwszym razem: pobolewanie podbrzusza, (bardzo) zwiększona produkcja wydzieliny, tkliwe piersi i wilczy apetyt. Na USG wybieramy się w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że na Święta będziemy mieli szczęśliwą nowinę dla rodziny. Póki co nikt nie wie, czekamy na potwierdzenie żywej ciąży prawidłowo zagnieżdżonej.

Nie zaglądam do Was za często, bo co prawda przy laptopie siedzę pół dnia, ale pracy mam ostatnio na szczęście całkiem sporo, więc i wolny czas się skrócił. A jak już skończę, to biegnę do synka się poprzytulać, dopóki mi pozwala Za to śledzę wpisy na telefonie, nie ogarniam wielocytowania, a nicków jeszcze nie pamiętam, to tylko czytam, ale staram się czasem coś napisać z komputera.

Mam pytanie do dziewczyn z niedużymi dziećmi: jak ogarniacie sytuację? Pracujecie? Sprzątacie? Gotujecie? Wychodzicie na spacery? I jeszcze macie chwilę na dorosłą książkę albo film w spokoju? Bo ten mój żywioł jest tak absorbujący, że ciężko mi się zorganizować. A po całym dniu jestem tak padnięta, że zasypiam razem z nim, przed 21

Ja mam 15mieisęczniaka. Wszystko robię normalnie, jak przed ciążą. Sprzątam, gotuję, prasuję, chodzę na spacery (mimo że mam półpietro do pokonania z wózkiem), nie pracuję, jestem na wychowawczym. Jak synek chce na ręce, to go biorę itp.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Cytat:
Napisane przez emileczka25 Pokaż wiadomość
Moja córcia bedzie miała ponad 3 lata jak maluszek sie urodzi zamierzam oddać ja do przedszkola wiec bedzie dużo łatwiej ogarnąć sytuacje mam taka nadzieję

Nue boisz się, że będzie Ci chorowac i przynosic do domu choróbska? Pierwszy rok w przedszkolu to masakra z chorowaniem? Ja miałam podobny plan, ale zrezygnowałam po przemyśleniu za i przeciw.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 07:32   #673
zonaKrzysztofa
Przyczajenie
 
Avatar zonaKrzysztofa
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: k-ce
Wiadomości: 12
sierpień 2016

sątu mamusie z terminem na ssierpień? nie znalazłam wątkuo takim tytule, wiec zapraszam ja zaczynam 3 tydzień
beta ponad 720
oczekuje..
starania od ponad roku,
pobolewamnie brzuch, martwi mnie to..
poprzednia ciąża cała w szpitalu na podtrzymaniu
teraz mam niepokój o fasolkębyle serduszko zzaczęło bić.
Maz chce syna i jest przekonany, żebbędzie chłopiec
Imięjuz ma to czekam na was mamusie. Pozdrowienia z katowic
__________________
bm ) szczesliwa zona...km
zonaKrzysztofa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 07:35   #674
oursonette
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 43
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość
Gratuluję wszystkim dwóch kresek!


Nie bój się, nie ma się co stresować na zapas. Nie jedz surowego mięsa, a warzywa i owoce porządnie czyść. I często myj ręce. I nie czytaj internetów! Ja nabyłam odporność przed 1 ciążą, ale że za późno zrobiłam badania, to były niejednoznaczne i wisiało ryzyko toxo nad moim synem. Na szczęście wszystko jest ok. Ale przez lekarkę, która olała sprawę nażarliśmy się strachu co niemiara.


Mam pytanie do dziewczyn z niedużymi dziećmi: jak ogarniacie sytuację? Pracujecie? Sprzątacie? Gotujecie? Wychodzicie na spacery? I jeszcze macie chwilę na dorosłą książkę albo film w spokoju? Bo ten mój żywioł jest tak absorbujący, że ciężko mi się zorganizować. A po całym dniu jestem tak padnięta, że zasypiam razem z nim, przed 21
Ja miałam tak z cytomegalią. Wynik wątpliwy, a powtórzony ujemny. Więc prawdopodobnie przechodziłam cytomegalię tuż przed ciążą. Ale co się naczytałam i najadłam stresu to moje. Na toxo nie mam odporności, ale tłumaczę sobie, że to przynajmniej można leczyć jak coś.

Moja mała chodzi do żłobka, a od Nowego Roku do przedszkola, także oboje normalnie pracujemy. W związku z tym po południu i w weekendy staramy się spędzać jak najwięcej czasu rodzinnie. Mam super TŻ więc dzielimy się obowiązkami, ale na chwilę dla siebie i tak nie zawsze jest czas Raz na kilka miesięcy córa jedzie na wakacje do dziadków - a ja wtedy nie mogę wyjść z podziwu, że można nie sprzątać 3 dni, a mieszkanie mimo to lśni

Myślę, że teraz w ciąży to pikuś. Prawdziwe wyzwanie będzie jak przyjdzie się opiekować dwójką lub trójką
oursonette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 07:37   #675
emileczka25
Raczkowanie
 
Avatar emileczka25
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 40
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Zamierzam posłać ja do przedszkola w kwietniu lub maju,wiec mam nadzieje,ze okres intensywnych przeziębień nas ominie Poza tym widzę,ze córcia potrzebuje do innych dzieci,w domu sie troche nudzi,a jest niezwykle żywiołowym dzieckiem
__________________
malutka
emileczka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 07:42   #676
oursonette
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 43
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Marzec, kwiecień to dobry czas na oddanie do żłobka/przedszkola. Wiadomo, jakieś rotawirusy można przynieść do domu cały rok, ale jednak infekcji ogólnie jest zdecydowanie mniej.

U nas nie było aż tak źle z tym żłobkiem, a zaczynaliśmy we wrześniu. Córcia nie chorowała częściej niż dzieci pozostające z babcią czy opiekunką. A w tym roku jest naprawdę nieźle, tylko drobne infekcje - katarki, kaszelki. Pewnie już nabrała odporności.

Edytowane przez oursonette
Czas edycji: 2015-12-20 o 09:45
oursonette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 08:20   #677
StayStylish
Raczkowanie
 
Avatar StayStylish
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 433
Dot.: sierpień 2016

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=837820
__________________
2016
StayStylish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 10:32   #678
unheeded
Raczkowanie
 
Avatar unheeded
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Ja mam 9,5 miesięczną diablicę. Właśnie zaczęła chodzić więc mam latania za nią mnóstwo. Jest dość absorbująca. Tzn. trzeba się z nią bawić. (kurczę zabrzmiało jakby to była jakaś katorga hahata zabawa). Z reguły nie płacze czy nie jęczy, ważne żeby ktoś był w zasięgu jej ręki. A czas dla siebie?? Hahaha. Żarty. Poważnie, to tylko jak śpi mogę coś ogarnąć takiego dla siebie. Chwila leniuchowania. Zasypia koło 21, ale dla mnie to jeszcze stanowczo za wcześnie i i kładę się po 23. A i tak często mam problem żeby zasnąć. Ale mam koleżanki co mają czas "dla siebie". Czas na fitness, basen, pobieganie. Kwestia zorganizowania i posiadania opieki . My mieszkamy z moimi rodzicami, ale ja nie umiem ich tak wykorzystywać. żeby na dłużej z młodą zostali. Dlatego wszędzie ją ciągnę ze sobą I mam przez to przylepę Zastanawiam się jak to będzie jak maluszek przyjdzie na świat. Jak Jagoda zareaguje, bo będzie miała dopiero półtora roku.
Wiem, że są mamy, które na macierzyńskim odpoczywają - znam takie osobiście! Ale to wszystko zależy od dziecka. Mój syn ma teraz 13 miesięcy, mobilny się zrobił jak miał 6 m-cy i właściwie wtedy zaczęło się intensywne życie wszędzie go pełno, z czasem coraz wyżej wejdzie, ma coraz śmielsze pomysły i coraz większe potrzeby (ostatnio bardzo chce żyrandole, kinkiety i halogeny, wszystkie). Do tego śpi jak mysz pod miotłą, jak chcę żeby dospał do 1.5h drzemki w ciągu dnia, to bujam go na sobie z 30 minut. Podczas drzemki nie ma mowy, żeby coś ugotować albo sprzątnąć, bo najmniejszy szmer go wybudza. Obowiązkami domowymi dzielimy się z TŻ, ale jak jestem sama z Maluchem nie mogę zrobić praktycznie nic. Spacery w wózku trwały max 30 minut, później wracaliśmy biegiem na sygnale. Odkąd zaczął chodzić jest fajniej, bo idziemy sobie do ogródka na nogach i zwiedzamy. Oczywiście w ciuchach "podwórkowych", bo sprawdzi wszystkie kałuże, zbada ziemię w donicach, oberwie liście z krzaków i posegreguje źdźbła trawy. Żywe srebro!

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja mam 15mieisęczniaka. Wszystko robię normalnie, jak przed ciążą. Sprzątam, gotuję, prasuję, chodzę na spacery (mimo że mam półpietro do pokonania z wózkiem), nie pracuję, jestem na wychowawczym. Jak synek chce na ręce, to go biorę itp.
Ja też jestem w domu, i też jeszcze Malucha noszę (waży 13 kg), ale pewnie za kilka miesięcy zostanie nam przytulanie na kolanach.

Cytat:
Napisane przez oursonette Pokaż wiadomość
Ja miałam tak z cytomegalią. Wynik wątpliwy, a powtórzony ujemny. Więc prawdopodobnie przechodziłam cytomegalię tuż przed ciążą. Ale co się naczytałam i najadłam stresu to moje. Na toxo nie mam odporności, ale tłumaczę sobie, że to przynajmniej można leczyć jak coś.
U mnie ponowienie badań nic nie wykazało, nadal były niejednoznaczne. Ponad pół ciąży byłam na Rovamycynie. A co się naczytałam, to moje! Na każde USG szłam z duszą na ramieniu. Na szczęście później wróciłam do swojego starego gina, i wytłumaczył mi na spokojnie, że gdyby do zakażenia doszło faktycznie po zapłodnieniu, to albo bym poroniła, albo byłoby na pierwszym USG widać, że jest źle.
unheeded jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 11:09   #679
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość
Wiem, że są mamy, które na macierzyńskim odpoczywają - znam takie osobiście! Ale to wszystko zależy od dziecka. Mój syn ma teraz 13 miesięcy, mobilny się zrobił jak miał 6 m-cy i właściwie wtedy zaczęło się intensywne życie wszędzie go pełno, z czasem coraz wyżej wejdzie, ma coraz śmielsze pomysły i coraz większe potrzeby (ostatnio bardzo chce żyrandole, kinkiety i halogeny, wszystkie). Do tego śpi jak mysz pod miotłą, jak chcę żeby dospał do 1.5h drzemki w ciągu dnia, to bujam go na sobie z 30 minut. Podczas drzemki nie ma mowy, żeby coś ugotować albo sprzątnąć, bo najmniejszy szmer go wybudza. Obowiązkami domowymi dzielimy się z TŻ, ale jak jestem sama z Maluchem nie mogę zrobić praktycznie nic. Spacery w wózku trwały max 30 minut, później wracaliśmy biegiem na sygnale. Odkąd zaczął chodzić jest fajniej, bo idziemy sobie do ogródka na nogach i zwiedzamy. Oczywiście w ciuchach "podwórkowych", bo sprawdzi wszystkie kałuże, zbada ziemię w donicach, oberwie liście z krzaków i posegreguje źdźbła trawy. Żywe srebro!

Ja też jestem w domu, i też jeszcze Malucha noszę (waży 13 kg), ale pewnie za kilka miesięcy zostanie nam przytulanie na kolanach.

U mnie ponowienie badań nic nie wykazało, nadal były niejednoznaczne. Ponad pół ciąży byłam na Rovamycynie. A co się naczytałam, to moje! Na każde USG szłam z duszą na ramieniu. Na szczęście później wróciłam do swojego starego gina, i wytłumaczył mi na spokojnie, że gdyby do zakażenia doszło faktycznie po zapłodnieniu, to albo bym poroniła, albo byłoby na pierwszym USG widać, że jest źle.

O, to mamy dzieci praktycznie w tym samym wieku mój pierworodny z 29.08.2013, też kiepsko sypia, ale to przez to, że ma bardzo ciężką postać atopowego zapalenia skóry i świąd nie daje mu spać. Jeszcze nie wiem, co to przespana noc przy dziecku... Usypianie w dzien to tak godzina minimum i jak juz padnie, to nawet oddychac staram się cicho, żeby pospał

Twój gin powiedział Ci prawdę, ja cos podobnego od mojego usłyszałam, tylko może jeszcze dosadniej. Bo powiedział, że na tym etapie ciązy to wszystko albo nic.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-20, 11:10   #680
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość
Wiem, że są mamy, które na macierzyńskim odpoczywają - znam takie osobiście! Ale to wszystko zależy od dziecka. Mój syn ma teraz 13 miesięcy, mobilny się zrobił jak miał 6 m-cy i właściwie wtedy zaczęło się intensywne życie wszędzie go pełno, z czasem coraz wyżej wejdzie, ma coraz śmielsze pomysły i coraz większe potrzeby (ostatnio bardzo chce żyrandole, kinkiety i halogeny, wszystkie). Do tego śpi jak mysz pod miotłą, jak chcę żeby dospał do 1.5h drzemki w ciągu dnia, to bujam go na sobie z 30 minut. Podczas drzemki nie ma mowy, żeby coś ugotować albo sprzątnąć, bo najmniejszy szmer go wybudza. Obowiązkami domowymi dzielimy się z TŻ, ale jak jestem sama z Maluchem nie mogę zrobić praktycznie nic. Spacery w wózku trwały max 30 minut, później wracaliśmy biegiem na sygnale. Odkąd zaczął chodzić jest fajniej, bo idziemy sobie do ogródka na nogach i zwiedzamy. Oczywiście w ciuchach "podwórkowych", bo sprawdzi wszystkie kałuże, zbada ziemię w donicach, oberwie liście z krzaków i posegreguje źdźbła trawy. Żywe srebro!
rozczulił mnie opis Twojego synka.. albo to moje hormony
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 12:32   #681
lava84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 12
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Jak czytam o Was drogie mamy mające małe dzieci i będące obecne w ciąży to serce rośnie😊Moja córka jest z sierpnia 2012. I jak sobie przypomnę, jak mi dała popalić i do tego dołączam wyobrażenie o ciąży w tamtym czasie... No szacun kobitki!!! Jak spałam 4h na dobę tak do ok. 2roku to maks. Choć chciałabym mniejszą różnicę wieku, to wiem że przy mojej córce chyba bym musiała na dopalaczach jechać 😵😋 Ale uważam że bardzo dobrze jeśli między rodzeństwem jest niewielki odstęp. Widzę to najbardziej teraz u mojej trzylatki że przydałoby się jej zbliżone wiekiem do zabawy. Na szczęście chodzi do przedszkola... Mimo to już od dłuższego czasu dopytuje się o brata 😁 Liczę że jak małe szczęśliwie przyjdzie na świat będzie pomocną siostrą. A teraz pytanie czy któraś stosowała pervomit na mdłości? W necie wylukałam takie coś i ciekawam opinii Waszych😊
lava84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 13:13   #682
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Ja jeszcze mamą nie byłam, ale kiedys opiekowałam się siostrzencem 3 letnim to mu pieluchy zmieniałam, karmiłam itd. Spałam tez obok niego, ze jak sie obudzi to sie nim zająć. Zwykle i tak w srodku nocu lądował w moim łóżku. Byłam taką zastepczą mamusią bo moja siostra wyjechała do UK do pracy. Póżniej go zabrała ze sobą. Teraz ma prawie 10 lat
Powiem szczerze, ze nigdy mi sie nie zdarzyło narzekać chociaz to po latach myśle, ze przez to, ze opieka spadła głownie na mnie to cięzko radziłam sobie w szkole.
Definitywnie zniechęciło mnie to do pozostania mamą zbyt młodo. hehe
Miałam wtedy moze z 15-16 lat.
__________________
11.08.2016


Edytowane przez Talantea
Czas edycji: 2015-12-20 o 13:14
Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 14:13   #683
unheeded
Raczkowanie
 
Avatar unheeded
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez lava84 Pokaż wiadomość
Jak czytam o Was drogie mamy mające małe dzieci i będące obecne w ciąży to serce rośnie😊Moja córka jest z sierpnia 2012. I jak sobie przypomnę, jak mi dała popalić i do tego dołączam wyobrażenie o ciąży w tamtym czasie... No szacun kobitki!!! Jak spałam 4h na dobę tak do ok. 2roku to maks. Choć chciałabym mniejszą różnicę wieku, to wiem że przy mojej córce chyba bym musiała na dopalaczach jechać 😵😋 Ale uważam że bardzo dobrze jeśli między rodzeństwem jest niewielki odstęp. Widzę to najbardziej teraz u mojej trzylatki że przydałoby się jej zbliżone wiekiem do zabawy. Na szczęście chodzi do przedszkola... Mimo to już od dłuższego czasu dopytuje się o brata 😁 Liczę że jak małe szczęśliwie przyjdzie na świat będzie pomocną siostrą. A teraz pytanie czy któraś stosowała pervomit na mdłości? W necie wylukałam takie coś i ciekawam opinii Waszych😊
No cóż, ja snu za dużo też nie mam Ale doszłam do wniosku, że jak nie teraz, to później się nie zdecyduję. I tak się wahaliśmy, TŻ wolałby właśnie za kilka lat, ale to ja musiałabym znów z pracy rezygnować. Nie staraliśmy się jakoś bardzo dokładnie, a 2 kreski wyskoczyły znacznie szybciej niż za pierwszym razem

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
O, to mamy dzieci praktycznie w tym samym wieku mój pierworodny z 29.08.2013, też kiepsko sypia, ale to przez to, że ma bardzo ciężką postać atopowego zapalenia skóry i świąd nie daje mu spać. Jeszcze nie wiem, co to przespana noc przy dziecku... Usypianie w dzien to tak godzina minimum i jak juz padnie, to nawet oddychac staram się cicho, żeby pospał
Mój Maluch z 11.2014, ale problem ze spaniem niemal identyczny, tylko u niego nic nie zdiagnozowano, choć w pierwszych miesiącach kluczyliśmy po specjalistach. Po prostu taki charakterek, i już. Zaciskamy zęby i z uśmiechem witamy każdy nowy dzień

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
rozczulił mnie opis Twojego synka.. albo to moje hormony
Hormony dają o sobie znać pewnie

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Ja jeszcze mamą nie byłam, ale kiedys opiekowałam się siostrzencem 3 letnim to mu pieluchy zmieniałam, karmiłam itd. Spałam tez obok niego, ze jak sie obudzi to sie nim zająć. Zwykle i tak w srodku nocu lądował w moim łóżku. Byłam taką zastepczą mamusią bo moja siostra wyjechała do UK do pracy. Póżniej go zabrała ze sobą. Teraz ma prawie 10 lat
Powiem szczerze, ze nigdy mi sie nie zdarzyło narzekać chociaz to po latach myśle, ze przez to, ze opieka spadła głownie na mnie to cięzko radziłam sobie w szkole.
Definitywnie zniechęciło mnie to do pozostania mamą zbyt młodo. hehe
Miałam wtedy moze z 15-16 lat.
Ja się kilka lat temu opiekowałam kuzynką przez kilkanaście tygodni, jej mama wróciła do pracy po 6 miesiącach, a ja z nią siedziałam całe dnie. Więc trochę pojęcia o małych dzieciach już miałam, ale kuzynka przy moim wariacie to był istny anioł! Moje plany, założenia i teorie legły w gruzach po pierwszej nocy z własnym Maluchem
unheeded jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 14:34   #684
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

To ja miałam bardzo wyrozumiałego niemowlaka. Jak skończyła miesiąc przesypiała całe noce. A budząc się wstawała bez płaczu. W sumie jako tako płakać zaczęła jak miała koło 3 miesięcy. Wcześniej jak ktoś przychodził dziwili się, że u nas jest taki maluch, bo kompletna cisza w domu . Teraz aż tak kolorowo w nocy nie jest Moje dziecko jest znakomitym przykładem, że na mleku modyfikowanym wcale lepiej się nie śpi Na piersi pobudka była o 6 rano i jeszcze dosypiała potem do 9. A teraz minimum 2 pobudki. Ale nie narzekam, bo to i tak jest komfortowo
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 14:56   #685
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cycki mi zaczeły boleć .
Taka mała rzecz, a cieszy. Kazdy objaw przyjmuję z radością bo jednak wole miec objawy niz nie miec i sie martwić, ze musi byc cos nie tak.
Ale to chyba nie tylko ja tak mysle.
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 15:03   #686
_belle_
Raczkowanie
 
Avatar _belle_
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 131
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Cycki mi zaczeły boleć .
Taka mała rzecz, a cieszy. Kazdy objaw przyjmuję z radością bo jednak wole miec objawy niz nie miec i sie martwić, ze musi byc cos nie tak.
Ale to chyba nie tylko ja tak mysle.
Nie ma objawów -stres że coś jest nie tak...
Są objawy-marzę aby ich nie było^^

Od miesiąca czuję się jakbym miała zatrucie :O mdłości, zgaga...a jedzenie jest obrzydliwe fuuu
__________________

02.08.2014

_belle_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 15:53   #687
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez oursonette Pokaż wiadomość


Niewiele można Roztwór wody morskiej na katar, troszkę pomaga. Jak głowa bardzo bardzo boli albo pojawia się gorączka to paracetamol w rozsądnych ilościach. Moje ostatnie odkrycie na kaszel - syrop z cebuli. Brzmi paskudnie, ale zrobiłam z miodem i cytryną i ta cebula jest mało wyczuwalna. Mojej córci smakuje. No i inhalacje solą fizjologiczną. Poza tym sok z malin, sok z czarnego bzu, czosnek...
Byłam dziś u internisty. Dostałam Prenatal, tantum verde, paracetamol/apap , Stodal i inhalacje z soli morskiej.
Niestety do świąt musze iśc do pracy, Koniec m-ca

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Na zbicie gorączki apap, można dość sporo na dobę, chyba 4 tabletki, a może i 6? gardło - tantum verde.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

na katar nasivin, inhalacje, albo zagotuj wodę z majerankiem, na głowę ręcznik i wdychać parę
Nasivil mi lekarka zabroniła
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 16:21   #688
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Cycki mi zaczeły boleć .
Taka mała rzecz, a cieszy. Kazdy objaw przyjmuję z radością bo jednak wole miec objawy niz nie miec i sie martwić, ze musi byc cos nie tak.
Ale to chyba nie tylko ja tak mysle.
ja też się obserwuję cały czas.. i też przeżywam swoje dobre samopoczucie jako coś złego..

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
Byłam dziś u internisty. Dostałam Prenatal, tantum verde, paracetamol/apap , Stodal i inhalacje z soli morskiej.
Niestety do świąt musze iśc do pracy, Koniec m-ca

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------



Nasivil mi lekarka zabroniła
trzymam kciuki żeby szybko Ci przeszło..
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 16:31   #689
tabitabi
Raczkowanie
 
Avatar tabitabi
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 154
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

U mnie piersi są na tyle wrażliwe że muszę spać w biustonoszu sportowym bo inaczej nie zasnę z bólu bo się ciągle plączą, ale plus jest taki że sama nie mogę się na nie napatrzeć no i senność sprawia że dni są coraz krótsze a ja padam po najlżejszych pracach. Oczywiście cieszę się jednak z obecności objawów znaczy to że coś tam się dzieje ) nie mogę się już doczekać aż powiemy rodzince !
tabitabi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-20, 16:40   #690
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016!

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Jak się pogorszy, to polecam sambucol. Można w ciąży. Ale póki co, to płukanie nosa np irigasinem, dużo pić.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Boje sie tego płukania zatok

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Cycki mi zaczeły boleć .
Taka mała rzecz, a cieszy. Kazdy objaw przyjmuję z radością bo jednak wole miec objawy niz nie miec i sie martwić, ze musi byc cos nie tak.
Ale to chyba nie tylko ja tak mysle.
Mnie też strasznie bolą i do tego brzuch pobolewa
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-08 16:42:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.