Ciąża po tabletkach anty - kiedy? i jak sie przygotować? Kontynuacja wątku.

[emi22]

ano niestety takie uroki tez tak miałam ale na szczescie ja spokojnie i mozna powiedziec nie miałam takiego czegos jak latanie do łazienki fakt mdłosci i zwracanie mnie domeczyło, ale tylko to a puzniej to jak taki mały słonik po szkole sie toczyłam

[emi22]

a ja od soboty kiedy dostałam @ non stop jem słodkiea w niedziele to pobiłam sama siebie nic nie jadłam nawet obiadu tylko słodkie i słodkie... nie no musze przestac bo nie długo spodnie za małe beda...

[Ray]

no tak a powiedz mi nie mialas problemow w szkole ze jestes w ciazy??? tak z ciekawosci pytam bo jak sama bylam w liceum i byla jedna dziewczyna w ciazy to oj musiala sie nasluchac niejednego teraz pewnie czasy sie troche zmienily chodz ja wiem...

a ja w ciazy za slodkim tak nie latam np czekolady w ogole mi sie nie chce jak juz to lizaki czy lody wodne a tak nic poza jedynie przegryze cos tam u kogos ]

ciekawa jestem kiedy mnie tak wypchnie na prawde zeby bylo widac normalnie ciąze zaokrąglony brzuszek hmmmm

[emi22]

Napisane przez Ray

no tak a powiedz mi nie mialas problemow w szkole ze jestes w ciazy??? tak z ciekawosci pytam bo jak sama bylam w liceum i byla jedna dziewczyna w ciazy to oj musiala sie nasluchac niejednego teraz pewnie czasy sie troche zmienily chodz ja wiem...

a ja w ciazy za slodkim tak nie latam np czekolady w ogole mi sie nie chce jak juz to lizaki czy lody wodne a tak nic poza jedynie przegryze cos tam u kogos ]

ciekawa jestem kiedy mnie tak wypchnie na prawde zeby bylo widac normalnie ciąze zaokrąglony brzuszek hmmmm

wiesz ja problemów nie miałamna szczescie tylko ja miałam tyle nie dobrze ze nie rosłam w brzuszek tylko w ciałko i taki cabanek byłam przezto co niektórzy dopiero sie ok 5-6 miesiaca kapli ze w ciazy jestem bo ja sie nie przyznałam teraz tez jakas dziewczyna jest w ciazy i na listopada ma termin a za wiele po niej nie widac... ciekawe jakie to dziecko bedzie...

[ja22]

emi22 dokładnie moje maleństwo siedzi w brzuszku 26 tygodni i 4 dni

[Ray]

ja na przyklad od poniedzialku zaczynam 5 miesiac wedlug ostatniej mc a tak normalnie za tydzien dopiero a tez duzo nie widac :/

[emi22]

Napisane przez ja22

emi22 dokładnie moje maleństwo siedzi w brzuszku 26 tygodni i 4 dni

no no to juz poza półmetkiem jestes teraz to tylko czekanie
ja urodziłam 3yg za wczesnie miałam termin na 21 stycznia a urodziłam w sylwestra

[Nikita_Wawa]

Dorotka co tam u ciebie słychac?

Rybkad jak samopoczucie?

[dorotka_25]

Hejka....dawno do was nie zagladalam teraz nie bede wszystkiego czytac jutro po pracy poczytam co tam u was sie pozmienialo...Nikita a u mnie to SZKODA gadac jutro po pracy czeka mnie wizyta u lekarza dosc dlugo zwlekalam ale juz miarka sie przebrala ale tak boje sie isc ze z dnia na dzien przekladam wizyte bo dostalam @ nie dosc ze w 22 dc to bylo 14 wrzesnia to mam ta cholere @ do dzis jest to skape krwawienie ale jest dzis juz 13 dzien a kurcze w sobote mam wesele

[kachula27]

Czesc Dorotko ,to biegnij czym predzej do lekarza a nie odkladaj wizyt,kurcze czy to mozliwe ze az tak cie soe @ rozregulowala po tabletkach,chociaz u nie ostatnio bylo podobnie bo cykl mialam 40 dniowy a teraz juz jestem po i juz dzis mam 8 dc wiec moze na weekend juz beda dni plodne,watpie ale zaczynam na nowo staranka w tym miesiacu

[dorotka_25]

Kasiu to zycze ci owocnych staranek oczywiscie pobiegne jutro do lekarza, ale to nie po tabsach mi sie tak rozlegulowalo przecierz minelo jakies 4 lub 5 miesiecy,jutro sie wszystkiego dowiem i wam napisze po pracy...niewiem czy mi sie tylko wydaje ale rano nigdy jej tej @ nie mam dopiero kolo poludnia zawsze najpierw mam plamienia brazowe puzniej sie zaczyna i tak juz 13 dni i nieraz jak sie zdenerwuje to mi leci

[dorotka_25]

dobra ja juz lece spac bo rano mam do pracy pozdrawiam wszystkie dziewczynki

[gizelcia]

Napisane przez mezatka07

a jeszcze chcialam tylko powiedziec o moim brzuchu, ktory juz wrocil do swojej formy sprzed ciazy........
wyglada calkiem inaczej, pewnie dla wszystkich bylo to dziwne, ze w 2 miesiacu moze byc juz widac kawalek brzuszka- oczywiscie nago no bo w ubraniu raczej nie za bardzo........ maz zauwazyl juz w wieczor po zabiegu, ze moj brzuszek zniknal, pozniej "pompowal sie" przez ta infekcje, a teraz juz mnie tak nie boli i nie wybula go czyli leki dzialaja

takze to byl dopiero 2 miesiac, ale brzuszek bylo widac i to nie tylko moje spostrzezenie(ciekawe jak duzy by byl w takim wypadku), teraz jest juz znowu plaski i nie moge sie doczekac az wypelni go po brzegi moj drugi skarbeczek

..mezatka zycze Ci z calego serduszka bys jak najszybciej zapelnila swoj brzuszek malym skarbeczkiem

Napisane przez kachula27

Dziewczynki sorki wyslalam wtedy ale juz wiem ze npewno nie doszly bo ja glupia zapomnialam ze sie wysylaja i wylaczylam komputer ale sle znowu wiec chwila cierpliwosci i beda
A ja jednak mialam w domu tesciowa,zadzwonila i pytala czy moga wpasc to ich zaprosilam a dopiero teraz pojechali a ile mi tu ciasta naprzywozila,wlasnie siedze i wcinam bo pewnie za 2 dni bede musiala je wyrzucic bo nie ma komu jesc,ja tylko 2 kawaleczki i mam dosc,szkoda ze mojego Tz nie ma to odrazu by zniklo to ciacho hihi

kachula ja Ci z checia pomoge jesc te ciacho...mmmmm..ale robisz smaka

Napisane przez ja22

cześć dziewczynki.
ja jeszcze maila nie sprawdzałam ale mam nadzieje że jakieś fotki tam znajdę.

Ja postanowiłam że też wkleję wam pare fotek mojego brzuszka
Świeżutkie, dzisiejsze

ja22 Twoj brzuszek jest sliczniusi

Napisane przez NadiaM

Gizelcia właśnie jak sobie radzicie finansowo? Pewnie nie macie najlepiej co Rodzice Wam pomagają?

Nadiu narazie jem jeszcze to co tesciowa ugotuje a dopiero od pazdziernika juz zaczne sama gotowac bo po wyplacie ani widac ani slychac Mam nadzieje ze jakos damy rade choc wiem ze bedzie ciezko..Tomus nie zarabia kokosow ale naszczescie jestem oszczedna dziewuszka

Napisane przez Orzeszek.1

Tak patrzę na Wasze brzuszki i tęsknię za byciem w ciąży jeszcze nie zapomniałam jak się czułam w ostatnich tygodniach ciąży – byłam jak słoń, powolna, ciężka i szybko się męczyłam. Mimo to, znów chcę być w ciąży i urodzić dla Gabrysi braciszka lub siostrzyczkę już rozmawiałam o tym z moim ukochanym mężulkiem i postanowiliśmy, że zaczniemy się starać o maluszka gdy Gabrysia będzie miała 2 lata. Wiem, że jeszcze będę musiała poczekać rok, ale już się nie mogę doczekać

..he he..ja sie teraz tak czuje


..dziewczynki moj mezus na miesiac po slubie sprezentowal mi sliczna kuchnie Juz niedlugo ugotuje mu w niej pyszny obiadek i wkoncu poczuje sie jak w prawdziwej rodzinie..
..tylko wiecie co mnie wkurza najbardziej..kiedy pan T wraca z pracy zamiast od razu przyjsc do mnie sie przywitac itd idzie najpierw do kuchni swojej mamy i tam z Nimi rozmawia Boje sie ze tak bedzie zawsze..ja bede miec cieply obiadek na stole a On bedzie sobie siedzial na dole Boje sie mu o tym powiedziec bo wiem ze nie zrozumie..


..zmykam kobitki na film na Tvn Tomus juz zasypia..jutro pracuje od 6 do 22..masakra..

[gizelcia]

Nikitko dziekuje Ci za zdjecie fotelika Jest sliczny RYBKAD DZIEKUJE!!!!

[kachula27]

Napisane przez gizelcia

..mezatka zycze Ci z calego serduszka bys jak najszybciej zapelnila swoj brzuszek malym skarbeczkiem



kachula ja Ci z checia pomoge jesc te ciacho...mmmmm..ale robisz smaka



ja22 Twoj brzuszek jest sliczniusi



Nadiu narazie jem jeszcze to co tesciowa ugotuje a dopiero od pazdziernika juz zaczne sama gotowac bo po wyplacie ani widac ani slychac Mam nadzieje ze jakos damy rade choc wiem ze bedzie ciezko..Tomus nie zarabia kokosow ale naszczescie jestem oszczedna dziewuszka



..he he..ja sie teraz tak czuje


..dziewczynki moj mezus na miesiac po slubie sprezentowal mi sliczna kuchnie Juz niedlugo ugotuje mu w niej pyszny obiadek i wkoncu poczuje sie jak w prawdziwej rodzinie..
..tylko wiecie co mnie wkurza najbardziej..kiedy pan T wraca z pracy zamiast od razu przyjsc do mnie sie przywitac itd idzie najpierw do kuchni swojej mamy i tam z Nimi rozmawia Boje sie ze tak bedzie zawsze..ja bede miec cieply obiadek na stole a On bedzie sobie siedzial na dole Boje sie mu o tym powiedziec bo wiem ze nie zrozumie..


..zmykam kobitki na film na Tvn Tomus juz zasypia..jutro pracuje od 6 do 22..masakra..

No to Gizelcia gratuluje nowej kuchni!!!!Teraz w raczke prezencik(wiaderko+mopik) i sprzatanko po remoncie i jutro pierwszy obiad dla meza a raczej kolacja jak tak dlugo w pracybedzie,jeny toz to 16 h,naprwade szczerze wspolczuje
A wolaj odrazu go do gory albo powiedz mu dobitnie kilka razy ze obiad byl cieply ale jak siedzial u mamy to niestety musi sobie sam odgrzac,ja tak zrobilam kilka razy jak moj Tz spoznial sie bo mowil ze bedzie o 16 np a byl o 17 to niestety jadl zimne albo musial sobie sam odgrzac i wiesz co kochana ????pomoglo i juz pozniej na czas przychodzil tak jak sie umawial

[kachula27]

Dziewczynki ja tez juz zmykam,ide szybciutko sie pochlapac pod prysznicem i do lozeczka a jutro od rana czeka mnie policja i zeznania przez jakiegos barana ktory posluzyl sie moim podpisem na swojej liscie poparcia kandydatow w wyborach w 2005-jeszcze przez takich oslow mnie ciagaja po komisariatach buuuuuuu

Dobranoc kochane

[Nikita_Wawa]

Napisane przez gizelcia

Nikitko dziekuje Ci za zdjecie fotelika Jest sliczny RYBKAD DZIEKUJE!!!!

prosze bardzo niebawem będzie u ciebie, wysle go kurierem będzie bezpieczniej i szybko, ale dam ci dokładnie znac kiedy

[kasiasiar]

Napisane przez gizelcia

..dziewczynki moj mezus na miesiac po slubie sprezentowal mi sliczna kuchnie Juz niedlugo ugotuje mu w niej pyszny obiadek i wkoncu poczuje sie jak w prawdziwej rodzinie..
..tylko wiecie co mnie wkurza najbardziej..kiedy pan T wraca z pracy zamiast od razu przyjsc do mnie sie przywitac itd idzie najpierw do kuchni swojej mamy i tam z Nimi rozmawia Boje sie ze tak bedzie zawsze..ja bede miec cieply obiadek na stole a On bedzie sobie siedzial na dole Boje sie mu o tym powiedziec bo wiem ze nie zrozumie..

A mi się wydaje, ze to po prostu przyzwyczajenie, ze on to robi machinalnie i wydaje mi się jak najbardziej na miejscu zebyś zwróciła mu na to uwagę

dziewczynki życzę Wam miłego, słonecznegi i pełnego pozytywnych wrażeń dzionka

[ja22]

Hej kobitki.

emi22 ja mam przeczucie że też urodze moją córusie przed terminem.
Moja mama mówi że na święta napewno będziemy już razem

Gizelciu dziekuję

Ja mam od rana zły humor. Nie mogłam jak zawsze dodzwonic się do dziekanatu i zadzwoniłam do knacelarii. Troche zle zrobilam bo tej babie tez się oberwalo ale sama zaczela tym że gadala jak to tamte sa zapracowane ze od 3 dni jak dzwonie nie moga odebrac telefonu od 8 do 16!
Troszke podniosłam glos ze to nie ja zgubilam swoje dokumentyw dziekanacie i chce dowiedziec sie czy doszly te co wyslalam poleconym. Powiedzialam ze nie bede jechac specjalnie 150km i to w ciazy.
Powiedziala ze pojdzie sie zapytac i mam do niej oddzwonic.

Wszystko bylo by ok gdybym sie przez to nie zdenerwowala i teraz mnie brzusio boli

Jeszcze dzisiaj czeka mnie nauka do obrony wrr....... mam juz dosyc studiowania

[kina2807]

Witam wszystkie dziewczynki
Kachula zycze powodzenia i krotkiej wizyty na komisariacie, mam nadzieje, ze sprawa szybko sie wyjasni i nie beda Cie dluzej meczyc
Gizelciu swietna wiadomosc, ze masz juz kuchnie, a mezusiowi trzeba powoedziec, ze czekasz na niego i to do Ciebie powinien najpierw przyjsc, faceci to takie niedomyslne stworzenia, ze jak nie wylozysz kawy na lawe, to nie zrozumieja
Emi ciesze sie, ze masz w koncu neta i mozesz troche z nami posiedziec na wizazu, ucz sie kochana ucz, zebys zaleglosci pozniej nie miala
Ray zobaczysz, ze juz niedlugo brzuszek urosnie i wszyscy beda Ci zazdroscic fasolki pod serduszkiem i nawet sie nie obejrzysz, a dzidzia bedzie juz wsrod nas, tak jak niedlugo nasza mala Olisia

pozdrawiam wszystkie kobitki i zycze Wam milego dzionka

[kina2807]

Napisane przez ja22

Hej kobitki.

emi22 ja mam przeczucie że też urodze moją córusie przed terminem.
Moja mama mówi że na święta napewno będziemy już razem

Gizelciu dziekuję

Ja mam od rana zły humor. Nie mogłam jak zawsze dodzwonic się do dziekanatu i zadzwoniłam do knacelarii. Troche zle zrobilam bo tej babie tez się oberwalo ale sama zaczela tym że gadala jak to tamte sa zapracowane ze od 3 dni jak dzwonie nie moga odebrac telefonu od 8 do 16!
Troszke podniosłam glos ze to nie ja zgubilam swoje dokumentyw dziekanacie i chce dowiedziec sie czy doszly te co wyslalam poleconym. Powiedzialam ze nie bede jechac specjalnie 150km i to w ciazy.
Powiedziala ze pojdzie sie zapytac i mam do niej oddzwonic.

Wszystko bylo by ok gdybym sie przez to nie zdenerwowala i teraz mnie brzusio boli

Jeszcze dzisiaj czeka mnie nauka do obrony wrr....... mam juz dosyc studiowania

Karolinko nie denerwuj sie prosze, zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze, dokumenty na pewno sie odnajda, a Ty zdazysz nauczyc sie wszystkiego na obrone
Ja niestety nie zdazylam z praca na czas, ale to nic, powtorze jeden semestr i spokojnie dokoncze ta magisterke
a poza tym kobitki nie bed episac juz do Was z pracy, bo tej pracy juz nie mam, wszystkich, ktorzy byli na umowe zlecenie zwolnili, tak to jest w prywatnych firmach, no i teraz jakiejs nowej roboty szukac trzeba

[rybkad]

Napisane przez gizelcia

Nikitko dziekuje Ci za zdjecie fotelika Jest sliczny RYBKAD DZIEKUJE!!!!

Na zdrowie Agatko, przepraszam ze tak dlugo go wysylalam, ze az zwalilam na Nikitke wszystko ale mialam mnostwo pracy a teraz na zwolnieniu siedze bo sobie rozbilam glowe w pracy i mam zalozone 4 szwy

[kina2807]

Napisane przez rybkad

Na zdrowie Agatko, przepraszam ze tak dlugo go wysylalam, ze az zwalilam na Nikitke wszystko ale mialam mnostwo pracy a teraz na zwolnieniu siedze bo sobie rozbilam glowe w pracy i mam zalozone 4 szwy

Rybko a co tam u Ciebie slychac?
zadko sie pojawiasz u nas, a jesli juz to tylko czytasz, a jak u Ciebie Kochana?

[ja22]

Napisane przez kina2807

Karolinko nie denerwuj sie prosze, zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze, dokumenty na pewno sie odnajda, a Ty zdazysz nauczyc sie wszystkiego na obrone
Ja niestety nie zdazylam z praca na czas, ale to nic, powtorze jeden semestr i spokojnie dokoncze ta magisterke
a poza tym kobitki nie bed episac juz do Was z pracy, bo tej pracy juz nie mam, wszystkich, ktorzy byli na umowe zlecenie zwolnili, tak to jest w prywatnych firmach, no i teraz jakiejs nowej roboty szukac trzeba

Kinus tak mi przykro z powodu Twojej pracy
Napewno znajdziesz prace w miejscu gdzie Cie docenią i kto wie może jeszcze lepiej zapłaca. Głowa do góry i trzeba byc dobrej mysli.

Ja już jestem po telefonie. Babka próbowala wmówić mi że to ja nie powiedzialam ze praktyki sa jeszcze na stare nazwisko wrrr....
Zołza! wytłumaczyłam jej jak to babki szukaly tych papierów przez tydzien na dwa nazwiska a i tak musialam wyslac im nowe papiery.
Tylko mnie zezloscila i nic wiecej. Musze się uspokoić

[kina2807]

Napisane przez ja22

Kinus tak mi przykro z powodu Twojej pracy
Napewno znajdziesz prace w miejscu gdzie Cie docenią i kto wie może jeszcze lepiej zapłaca. Głowa do góry i trzeba byc dobrej mysli.

Ja już jestem po telefonie. Babka próbowala wmówić mi że to ja nie powiedzialam ze praktyki sa jeszcze na stare nazwisko wrrr....
Zołza! wytłumaczyłam jej jak to babki szukaly tych papierów przez tydzien na dwa nazwiska a i tak musialam wyslac im nowe papiery.
Tylko mnie zezloscila i nic wiecej. Musze się uspokoić

dzieki Karolinko za wsparcie, musi byc dobrze, mam nadzieje, ze prace szybko znajde
ach te babki z dziekanatu, co za zolzy, nie ma co sie przez takie babsztyle denerwowac

[kasiasiar]

Napisane przez kina2807

Karolinko nie denerwuj sie prosze, zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze, dokumenty na pewno sie odnajda, a Ty zdazysz nauczyc sie wszystkiego na obrone
Ja niestety nie zdazylam z praca na czas, ale to nic, powtorze jeden semestr i spokojnie dokoncze ta magisterke
a poza tym kobitki nie bed episac juz do Was z pracy, bo tej pracy juz nie mam, wszystkich, ktorzy byli na umowe zlecenie zwolnili, tak to jest w prywatnych firmach, no i teraz jakiejs nowej roboty szukac trzeba

Kinia nie przejmuj się Mój TZ zawsze mówi, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... i wiecie co to się sprawdza. Więc na pewno znajdziesz lepszą, lepiej płatną i bardziej satysfakcjonującą pracę
A co do pracy mgr to przez ten dodatkowy powtarzany semestr tak ją dopracujesz, że dostaniesz 5 z wyróżnieniem

Napisane przez rybkad

Na zdrowie Agatko, przepraszam ze tak dlugo go wysylalam, ze az zwalilam na Nikitke wszystko ale mialam mnostwo pracy a teraz na zwolnieniu siedze bo sobie rozbilam glowe w pracy i mam zalozone 4 szwy

biduleńko trzymaj się cieplutko i wypoczywaj dużo

[kina2807]

Napisane przez kasiasiar

Kinia nie przejmuj się Mój TZ zawsze mówi, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... i wiecie co to się sprawdza. Więc na pewno znajdziesz lepszą, lepiej płatną i bardziej satysfakcjonującą pracę
A co do pracy mgr to przez ten dodatkowy powtarzany semestr tak ją dopracujesz, że dostaniesz 5 z wyróżnieniem

dzieki Kasiu, pewnie Twoj TZ ma racje, postaram sie znalezc taka prace
a magisterke, nie ma wyjscia, musze napisac na 5

[NadiaM]

Kinuś, przykro mi bardzo z powodu Twojej pracy Bardzo współczuję i trzymam kciuki żeby jak najszybciej udało się znaleźć coś lepszego!

Karolinka, nie denerwuj sie tymi babami bo nie jest tego warte. Lepiej posłuchaj ładnych piosenek z córeczką

[kina2807]

Napisane przez NadiaM

Kinuś, przykro mi bardzo z powodu Twojej pracy Bardzo współczuję i trzymam kciuki żeby jak najszybciej udało się znaleźć coś lepszego!

dzieki Nadius

[mezatka07]

ja jestem juz po wizycie u GP..........tego lekarza ogolnego- srednio mila Polka, ale nie najgorsza..
przepisala mi reszte lekow jakie kazali brac w szpitalu, dala mi tez cos na tradzik.......
nic jej za bardzo nie interesowalo np jak mowilam, ze mialam zawsze krwawienia miedzy miesiaczkami i ze chcialabym sprawdzic hormony...... a ona na to, ze z hormonami jest wszystko wporzadku bo przeciez bylam w ciazy!!!!!!!!!!!!!!!!
nic nie chciala sluchac, mowila ciagle ze to pewnie przypadek i wogole i ze w Anglii nie robi sie zadnych badan, ze dopiero po 3 poronieniu...............
mowi, ze moje miesiaczki nie maja tu nic do rzeczy........
takze na nic mi skierowania nie dala, to ja mowie, ze w takim razie bede musiala wszytsko prywatnie zrobic..
a ona mowi, ze nie, ze nic mam nie robic, ze praktycznie kazda kobieta w zyciu przechodzi poronienie i to czesto nie jedno, a nie jest o tym tak glosno, bo bardzo czesto porania sie we wczesnym stadium i kobiety myla to z okresem i nie wiedza!!
mowila, ze u mnie skoro byl bol i krwawienie w ciazy to pewnie wady genetyczne plodu albo lozysko sie nie przykleilo dobrze...(a ile kobiet ma krwawienia w ciazy i przy pomocy lekarzy i oszczedzajacego trybu zycia moga donosic ciaze i rodza zdrowe dzieci- to co ona tu generalizuje, ze jak krwawienie to wada genetyczna)
i ze mam nic nie robic, tylko odczekac 2-3 okresy i zaczac probowac
mowi, ze trzeba czekac, zeby macica znowu stala sie twarda, a ja sie pytam to czy bede mogla jakos to sprawdzic- usg czy cos takiego czy juz jest twarda i czy po tej infekcji wszystko ok........... ona mowi, ze ta infekcja nie jest wogole grozna( ta a lekarze mowia, ze moze nawet do sepsy dojsc.......) i ze nic nie bedziemy sprawdzac, nie ma takiej potrzeby i ze mam do niej przyjsc dopiero jak bede w ciazy i ze wtedy normalnie bedzie mi sie przynalezalo 2 razy usg....................
matko!! beznadziejnie sie czuje, chce mi sie wyc
jak mozna tak pacjenta zostawic na pastwe losu
powiedziala, ze pewnie swieta beda dobrym momentem, zeby zaczac sie starac
dodam na koniec, ze ja tez poczelam sie w swieta Bozego Narodzenia