Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[fitnesswoman]

heja! Czy można do Was dołączyć? Biegam regularnie od zawsze, ale z jakimiś przerwami. W najlepszym okresie po 8-12 km 5 razy w tygodniu. Mam 31 latek na karku...
Obecnie wracam do formy i robię sobie codzienne przebieżki 5 km. Jutro mam zamiar troszkę więcej Oprócz tego pływam 4 razy w ygodniu -40-50 dł. basenow. Wiem, że jak zwiększe dysans biegania o pływanie nieco zredukuję, bo nie dam rady. Czuję się świetnie, na haju endorfinowym
W dodadku na święta od męża dostałam cudowną kurtk0-bluzę do biegania Nike'a i opaskę na głowę, wiec dodatkowa motywacja

Czy możecie polecić jakieś buty do biegania z goretexem? Obecnie biegam w ecco z goretexem ale już się rozklejają, mam jeszcze asicsy, ale one mają zwykłą siatkę i wieje okrutnie. Myślałam o speed crossach 3.

[nurek119]

Hej
Ja tez chciałam wrócić po długiej przerwie bo od maja butów do biegania nie ubrałam i bardzo mi tego brakuje jutro idę biegać! A w kwietniu biegnę 10km

[bejata440]

Witajcie biegaczki :Hi:
Ja dzisiaj wyszłam na krotki bieg . Ortezy szyjnej nie założyłam od kilku dni wiec dzisiaj zrobiłam 3 km !

Nurek - czekamy na relacje po tak długiej przerwie !

[nurek119]

Napisane przez bejata440

Witajcie biegaczki :Hi:
Ja dzisiaj wyszłam na krotki bieg . Ortezy szyjnej nie założyłam od kilku dni wiec dzisiaj zrobiłam 3 km !

Nurek - czekamy na relacje po tak długiej przerwie !

Juz nie moge sie doczekać chociaz czuje ze moja kondycja to porażka!
Tylko zawsze biegałam na czuja tyle ile chciałam a teraz myśle czy nie biegać wg jakiegoś planu?

[bejata440]

A biegasz z zegarkiem lub jakas aplikacja w tel?
Po takiej przerwie najlepiej bedzie sie nie rzucać na długi dystans i tylko bieg.
Ja osobiście polecam marszobiegi i wyjście dla przyjemności

[Szybkobiegacz]

Napisane przez Rockstar Baby

Dziewczyny, pytanko
Zaczęłam biegać jakoś w czerwcu, swoją pierwszą piątkę zrobiłam chyba w sierpniu tego roku w czasie....42 minut.
Biegam trzy razy w tygodniu, za każdym razem pomiędzy 5-11 km, zależy jak mi się chce ( powinnam raczej napisać, ile siły mi zostaje...). Mój najlepszy wynik to 10 km w godzinę i 6 minut... czyli za szybka to ja nie jestem

Jak wy szybko biegacie? Jakie jest wasze tempo? I ile wam zajęło, żeby w takim tempie swobodnie biegać? (tzn. bez zadyszki)

W jakim tempie biegają kobiety (tak średnio)?

Kiedyś korzystałam z endomondo, które poinformowało mnie, że jestem o 6 metrów wolniejsza od 15% najwolniej biegających użytkowniczek serwisu w mojej grupie biegowej czyli prosto mówiąc totalne beztalencie biegowe)))

No ale nie poddaje się. Od czegoś w końcu trzeba zacząć. Może i kiedyś mnie będzie dane pobiec dyszkę poniżej 60 minut...

Rockstar - sprawa jest prosta. Najpierw trzeba sprawdzić, czy ograniczeniem szybkości jest sama mechanika czy coś innego. Dlatego po rozgrzewce przebiegnij kilka razy bardzo mocno 100 metrów, najlepiej na stadionie. Właściwie na początek nada się nawet 50 metrów, zależnie od kondycji. Odcinek, przerwa do pełnego odpoczynku, kolejny.

Jeśli okaże się, że biegniesz szybko, to znaczy, że problem tkwi w metodyce treningu. Tzn jest pytanie - jak przełożyć ogólną szybkość na wyższą szybkość biegu. Bo nie oszukujmy się, 40 minut na 5 km dla sprawnej,młodej i względnie normalnej budowy dziewczyny to jest bardzo wolno.

Jeśli natomiast nie umiesz się rozpędzić nawet na krótkim odcinku, trzeba się zastanowić dlaczego - np. ocenić, w jakich sportach się sprawdzasz, czy naturalnie jesteś typem raczej wytrzymałym, ale powolnym. A może kwestia słabości niektórych mięśni (co poczujesz dzień po tych sprintach).

Szybkie bieganie nie jest tak łatwe, że zaczynasz to robić od razu.

[Rockstar Baby]

Napisane przez Szybkobiegacz

Rockstar - sprawa jest prosta. Najpierw trzeba sprawdzić, czy ograniczeniem szybkości jest sama mechanika czy coś innego. Dlatego po rozgrzewce przebiegnij kilka razy bardzo mocno 100 metrów, najlepiej na stadionie. Właściwie na początek nada się nawet 50 metrów, zależnie od kondycji. Odcinek, przerwa do pełnego odpoczynku, kolejny.

Jeśli okaże się, że biegniesz szybko, to znaczy, że problem tkwi w metodyce treningu. Tzn jest pytanie - jak przełożyć ogólną szybkość na wyższą szybkość biegu. Bo nie oszukujmy się, 40 minut na 5 km dla sprawnej,młodej i względnie normalnej budowy dziewczyny to jest bardzo wolno.

Jeśli natomiast nie umiesz się rozpędzić nawet na krótkim odcinku, trzeba się zastanowić dlaczego - np. ocenić, w jakich sportach się sprawdzasz, czy naturalnie jesteś typem raczej wytrzymałym, ale powolnym. A może kwestia słabości niektórych mięśni (co poczujesz dzień po tych sprintach).

Szybkie bieganie nie jest tak łatwe, że zaczynasz to robić od razu.

Dzięki za rady
Wczoraj przebiegłam 5 km w ciągu 33 minut, więc jakiś postęp, mały bo mały, ale jest. Takie interwały, o których piszesz powyżej, robię sobie mniej więcej raz w tygodniu.
Kiedy zaczynałam biegać (marszo-biegać), to moje tempo długo utrzymywało się grubo powyżej 7 minut na km (często bliżej 8...). Teraz tak w granicach 6.30-6.45 min na km. Mam nadzieję, że z miesiąca na miesiąc będzie coraz lepiej

[gianna]

Napisane przez otka_a

A jak tam wasze bieganie w święta?

U mnie w Wigilię - 10km, wczoraj 6km, a dziś 26 km

Napisane przez fitnesswoman

heja! Czy można do Was dołączyć?

Czuję się świetnie, na haju endorfinowym

Hej

O tak, ja też to uwielbiam


Co do postanowień noworocznych - 10km w 50 min, min. 3 półmaratony i moooże maraton

[nurek119]

Napisane przez gianna

U mnie w Wigilię - 10km, wczoraj 6km, a dziś 26 km


Hej

O tak, ja też to uwielbiam


Co do postanowień noworocznych - 10km w 50 min, min. 3 półmaratony i moooże maraton

Pięknie!

[Szybkobiegacz]

Napisane przez Rockstar Baby

Dzięki za rady
Wczoraj przebiegłam 5 km w ciągu 33 minut, więc jakiś postęp, mały bo mały, ale jest. Takie interwały, o których piszesz powyżej, robię sobie mniej więcej raz w tygodniu.
Kiedy zaczynałam biegać (marszo-biegać), to moje tempo długo utrzymywało się grubo powyżej 7 minut na km (często bliżej 8...). Teraz tak w granicach 6.30-6.45 min na km. Mam nadzieję, że z miesiąca na miesiąc będzie coraz lepiej

Jeśli już widać progres, to bm się aż tak nie martwił.

Uściśliłbym jednak jedną sprawę. Interwał to jest trening tlenowy, wymyślony dla poprawy wydolności i wytrzymałości. Jego czas trwania jest dość długi, a kolejne odcinki są na niepełnym wypoczynku. Tempo raczej średnie niż mocne, ale potężna zadyszka. Łączny czas trwania z przerwami to 20-40 minut. Przykład: 15x 1 minuta biegu, przerwa 1 minuta trucht.

Natomiast to, o czym pisałem wcześniej, to typowy trening szybkości, techniki i siły - mięśniowy, nie wydolnościowy. Obciążamy bardziej same nogi niż serce czy płuca. Odcinków jest mniej, krótkie, biegane bardzo szybko, na pełnym wypoczynku. Przykład: 10 x 15 sekund bardzo mocno, przerwa 2 minuty spacerek.

Oba rodzaje treningu można wykonać na podbiegu dla zmiany efektu, ale ten drugi będzie tu skuteczniejszy.

[staska_stasia]

Chwilę się nie odzywałam, ale coś tam robię Niekoniecznie biegowo, bo wpadła mi wigilia rowerowa (jakieś 20 km) i wczoraj pływanie (musiałam w końcu wypróbować nowy kompleks basenów w Lublinie, w tym basen 50-metrowy meeeega!).
Dzisiaj natomiast wybrałam się na otwarty trening do Orlen Warsaw Marathon. Maratonu pobiec nie planuję ale zawsze człowiek się czegoś nowego dowie, a przede wszystkim przez to, że zajęcia są co tydzień, łatwiej (przynajmniej dla mnie) o systematyczność

[otka_a]

Napisane przez staska_stasia

Dzisiaj natomiast wybrałam się na otwarty trening do Orlen Warsaw Marathon. Maratonu pobiec nie planuję ale zawsze człowiek się czegoś nowego dowie, a przede wszystkim przez to, że zajęcia są co tydzień, łatwiej (przynajmniej dla mnie) o systematyczność

Dlatego ja chodzę na czwartkobiegi

Dziewczyny! Mikołaj przyniósł mi Garmina Forerunner 15 :lov e:

[nurek119]

Napisane przez otka_a

Dlatego ja chodzę na czwartkobiegi

Dziewczyny! Mikołaj przyniósł mi Garmina Forerunner 15 :lov e:

Ojej co to?

[otka_a]

Napisane przez nurek119

Ojej co to?

Zegarek do biegania z GPS

[bejata440]

Ale naskrobane! Ale bedzie tu motywacji Wow!!
Aż sie ciesze juz teraz! A startuje po urlopie z treningami itp

Kocham garmina !

Ja mam garmina vivoactiv od czerwca kupiłam sobie gdy dostałam swoją pierwsza wypłatę w życiu.

[andzya]

u mnie w tygodniu świątecznym 43 km biegu łącznie, dzięki czemu nie przytyłam, a żarłam jak prosię
no cóż

ja garmina uwielbiam - sama biegam z forerunner 220

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Garmin to moje marzenie, kiedyś je spełnię. Póki co zamówiłam sobie Asics Cumulus 17, nie mogę się doczekać aż je odbiorę i przetestuję. Wcześniej miałam Asics Ikaia 4, po 600km niestety niezbyt się już nadają do biegania po twardej powierzchni - bolą mnie piszczele i stopy, chyba amortyzacja się już wyrobiła.
Moim postanowieniem biegowym na 2016 rok jest zejście poniżej 50min na 10km. Zobaczymy

[andzya]

[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;53923199]Garmin to moje marzenie, kiedyś je spełnię. Póki co zamówiłam sobie Asics Cumulus 17, nie mogę się doczekać aż je odbiorę i przetestuję. Wcześniej miałam Asics Ikaia 4, po 600km niestety niezbyt się już nadają do biegania po twardej powierzchni - bolą mnie piszczele i stopy, chyba amortyzacja się już wyrobiła.
Moim postanowieniem biegowym na 2016 rok jest zejście poniżej 50min na 10km. Zobaczymy [/QUOTE]

trzymam kciuki

[wirek962]

Cześć dziewczyny! Chciałabym zacząć bieganie zupełnie od podstaw jednak kompletnie nie wiem jak się za to zabrać
mam w ziazku z tym do Was kilka pytań:
1. Czy przy takich temeraturach jakie sa obecnie koniecznie muszę zakupić legginsy termoaktywne czy zwykłe sportowe wystarczą?
2. Jak myślicie po jakim czasie będę w stanie przebiec jakie 5 km przy treningach 3 razy w tyg?
3. Czy bieganie ma jakiś wpływ na jędrność ciała?
4. Jak biegać aby NIE SCHUDNĄĆ? (Mam znaczną niedowagę, ale mimo wszystko wiadomo-trzeba dbać o siebie )

Przeglądałam Wasz wątek, ale w związku ze znaczną ilością postów ciężko znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania

[staska_stasia]

Napisane przez wirek962

Cześć dziewczyny! Chciałabym zacząć bieganie zupełnie od podstaw jednak kompletnie nie wiem jak się za to zabrać
mam w ziazku z tym do Was kilka pytań:
1. Czy przy takich temeraturach jakie sa obecnie koniecznie muszę zakupić legginsy termoaktywne czy zwykłe sportowe wystarczą?
2. Jak myślicie po jakim czasie będę w stanie przebiec jakie 5 km przy treningach 3 razy w tyg?
3. Czy bieganie ma jakiś wpływ na jędrność ciała?
4. Jak biegać aby NIE SCHUDNĄĆ? (Mam znaczną niedowagę, ale mimo wszystko wiadomo-trzeba dbać o siebie )

Przeglądałam Wasz wątek, ale w związku ze znaczną ilością postów ciężko znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania

No hej!
Co do Twoich pytań, to według mnie:
1) Ja biegam często w zwykłych legginsach z lidla. Póki co jest jeszcze ciepło i na niedzielnym treningu były osoby w krótkich spodenkach i legginsach 3/4. Termoaktywną mam tylko koszulkę. Kwestia ubioru jest zawsze kwestią indywidualną- termoaktywne rzeczy są fajne, ale jedna terma drugiej termie nie równa i zupełnie inny komfort jest np. w termie marketowej, a inny pewnie w termie za 200 zł (chociaż droższy nie znaczy zawsze lepszy)
Odzież termoaktywna ma odprowadzać wilgoć na zewnątrz, trzymać to z dala od ciała. Ale na początek myślę, że zwykłe sportowe ciuchy stykną, jeśli uznasz, że to jest to, co chcesz robić, możesz zacząć inwestować
2) Nie wiem. To też indywidualnie. Ja przy pierwszym bieganiu machnęłam z 7 km, ale miałam jakąś podbudowę kondycyjną z roweru (chociaż to co innego). Teraz czasem biegam 14 km z palcem w nosie (ale powolutku), a czasem nawet 5 km w takim tempie to dla mnie dużo. A biegam mniej więcej od lutego/marca. Mam też znajomych, którzy biegają kilka lat "sezonowo" (czyli np. od wiosny do jesieni) i 5 km cały czas jest dla nich nieosiągalne.
3) Nie wiem
4) Chudnięcie / tycie nie zależy w sumie od samej aktywności fizycznej, a od podaży kalorii. Wygląda to tak: jesz mniej, niż potrzebujesz = chudniesz. Jesz więcej, niż potrzebujesz= tyjesz. Jesz w sam raz= trzymasz wagę. Biegając spalasz określoną pulę kalorii (żeby znać chociaż w przybliżeniu ile tego wychodzi to możesz sprawdzić w kalkulatorach w necie) i jak nie chcesz chudnąć, to do swojego optimum dorzucasz właśnie tyle, ile spalasz podczas biegania.

[wirek962]

A czy bieganie ma wpływ na kręgosłup?

[staska_stasia]

Nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się, że samo bieganie nie (chyba!).
Natomiast każdy, kto biega, powinien bezwzględnie pamiętać o całej masie dodatkowych rzeczy- rozgrzewka przed bieganiem, rozciąganie po bieganiu oraz ćwiczenia na mięśnie głębokie, które odpowiadają m.in. za prawidłową technikę biegu. Dlatego poleca się w dni nietreningowe ćwiczyć właśnie mięśnie głębokie (jest mnóstwo filmików i instrukcji w necie, w tym instrukcje dotyczące ćwiczeń dedykowanych biegaczom). I te ćwiczenia jakiś wpływ na kręgosłup mogą mieć (pozytywny- jeśli są dobrze wykonywane). Ostatnio jak właśnie sobie ćwiczyłam, to moja ciocia do nas przyszła i powiedziała, że to, co ja robię, to ona w sanatorium miała na gimnastyce

[Szybkobiegacz]

Napisane przez wirek962

A czy bieganie ma wpływ na kręgosłup?

Wpływ na kręgosłup ma przede wszystkim nieprawidłowa postawa - oczywiście również w biegu. Jeśli ktoś ma problemy z kręgosłupem i postawą, wskazane jest NAJPIERW wzmocnienie mięśni, a dopiero potem bieganie. Siedzący tryb życia + słabe mięśnie + bieganie, szczególnie dużo i monotonnie, to proszenie się o duże kłopoty.

[pl_madzia]

Jak zaczynasz bieganie to najlepiej marszobiegi.
Ja pierwsze 5km przebiegłam po 2 tyg biegania 3-4razy w tyg.
Bieganie ujędrnia, i u mnie poprawia wygląd skóry, lepiej dotleniony organizm to ładniejsza skóra.
Ja biegam w cienkich leginsach i krótkim rękawie, ale na początku mam cienką bluzę.Jeszcze jest ciepło.

Co do kręgosłupa. We wszystkim co robimy ronieczna jest równowaga. Nie będzie dobrze jeżeli będziemy tylko biegać. Trzeba ćwiczyć plecy i ręce i brzuch, i nogi też bo mięśnie chronią nas przed kontuzjami.

[wiolka1115]

Napisane przez wirek962

Cześć dziewczyny! Chciałabym zacząć bieganie zupełnie od podstaw jednak kompletnie nie wiem jak się za to zabrać
mam w ziazku z tym do Was kilka pytań:
1. Czy przy takich temeraturach jakie sa obecnie koniecznie muszę zakupić legginsy termoaktywne czy zwykłe sportowe wystarczą?
2. Jak myślicie po jakim czasie będę w stanie przebiec jakie 5 km przy treningach 3 razy w tyg?
3. Czy bieganie ma jakiś wpływ na jędrność ciała?
4. Jak biegać aby NIE SCHUDNĄĆ? (Mam znaczną niedowagę, ale mimo wszystko wiadomo-trzeba dbać o siebie )

Przeglądałam Wasz wątek, ale w związku ze znaczną ilością postów ciężko znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania

Co do punktu 4. Pij koktajle wysokokaloryczne np orzechy+2 banany zalewasz mlekiem miksujesz i wypijasz. Dodaktowe 500-600 kcal wpada też mam problem z niedowagą.

[Rockstar Baby]

Dziewczyny! Mikołaj przyniósł mi Garmina Forerunner 15 :lov e:

Jaki kolor masz? ))
Ja mam ten niebiesko-zielony czy jaki to tam jest i noszę go właściwie cały czas

Natomiast to, o czym pisałem wcześniej, to typowy trening szybkości, techniki i siły - mięśniowy, nie wydolnościowy. Obciążamy bardziej same nogi niż serce czy płuca. Odcinków jest mniej, krótkie, biegane bardzo szybko, na pełnym wypoczynku. Przykład: 10 x 15 sekund bardzo mocno, przerwa 2 minuty spacerek

Taki trening zrobiłam sobie dzisiaj, z tym że biegłam jakieś 100 metrów i wracałam ten odcinek wolnym spacerkiem (4 razy) czyli w sumie 4 km + 4 razy po 100 m sprintem + wolny spacer + 4 km z powrotem do domu.

[bejata440]

Używacie tez moze endomondo ? Zeby sie jakos obserwować ?

[staska_stasia]

Za mną 9,2 km- jakieś 4 km rozgrzewki, potem na odcinku 1,5 km rytmy i potem powrót do domu.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

czesc dziewczyny,
dopiero trafiłam na wątek, biegam od maja, za mną 5ka w Warszawskim maratonie na czasie 28min.
W maju chciałabym maraton Cracovii zaliczyć

[otka_a]

Napisane przez bejata440

Używacie tez moze endomondo ? Zeby sie jakos obserwować ?

Używam! i Endo i RunKeeper a teraz mam Garmin Connect
Te aplikacje są fajne, widzisz ile biegasz, czy jest postęp