Kwietniowe mamusie 2016 <3 - część III

[gocha_cz]

Kurcze tyle się opisałam i mi skasowalo

Kropcia z pierwszego usg mam termin na 3 kwietnia ale wg om na 28 marca i tu w szpitalu też mi liczą z om czyli dziś skończone 27 tyg

Polinezyjka mógł Ci umknąć mój post w tym świątecznym szale, do szpitala trafiłam 18 tego po wizycie jak okazało się że mi brzuch się spina i mam szyjke krótką, założyli mi pessar, a dziś po skończonych 27 tyg podają sterydy, że względu na ryzyko porodu przedwczesnego, mówią że jak będzie dobrze to mnie puszcza może w środę

Kalpana niestety nie pomogę Ci, nie znam się na tym

[akinomka03]

Witam sie i ja po świętach
u mnie mineły spokojnie, też w rozjazdach, u jednych i drugich rodziców plus rodzeństwo, ciotki, babcie itd. Pojadłam ale nie tak jak zawsze bo jakoś szybko sie najadałam
no i tez były komentarze na temat mojego brzuszka że mały, dla innych duży a to że ładnie wygladam to może jednak chłopak a nie dziewczynka itd...

Ból pleców i bioder
Dołączam do wszystkich cierpiących, plecy bolą jak dłużej posiedze i potem pozycja juz nie ma znacznia tylko bolą i bolą. Biodra najbardziej w nocy od spania na bokach i sie kręce całą noc i wstaje, masuje, spanie nie sprawia mi przyjemności jak kiedyś.

Ruchy
Moja mała takie cuda rozbiła przez świeta, jednego dnia tak mnie skopała że aż brzuch taki obolały miałam, ale i tak to cudowne i cieszy

Liczenie tygodni
Ja mam 2 aplikacje i jedna pokazujre ze dzis ma 100 dniówke druga że miałam wczoraj.

Wyprawka
Wczoraj w końcu przejrzałam worek z ubrankami od szwagierki, jest sporo ciuszków na 50, 56,62 (body, spiochy, półśpiochy, kataniki) więc dużo takich małych roz. nie bedę kupowała. ogólnie chce w styczniu pokupować reszte rzeczy dla małej i dla siebie do szpitala. wózek, łóżeczko najpóźniej w lutym. rozmawaiłam z mama to z 4 ciąż żadnej nie donosiła do końca, co smieszne ze mna też miała termin na początek kwietnia a urodziłam sie 3 tyg wcześniej, najmłodzy brat 5 tyg. wczesniej, wiem że to nie ma reguły ale nie chce zostawiac już nic na marzec.

[Trisdom]

Witam się już z De poświątecznie. Jechaliśmy wczoraj 9 godzin samochodem i trochę wymęczyło to mnie, Leona w brzuchu i resztę rodzinki. Święta byłyby ok, gdyby nie przedświąteczny wybuch nienawiści ze strony mojej rąbniętej szwagierki. Krwi mi napsuła i strasznie mi się brzuch spinał. Po wyjeździe od teściów wszystko się uspokoiło, więc to stres.

Sunmade- przykro mi bardzo, trzymajcie się i przesyłam uściski wsparcia.

Próbowałam Was wczoraj nadrobić, ale chyba nie jestem w stanie się do wszystkiego odnieść.
Może te świąteczne kłótnie to wina pełni ??
Dostałam od siostry pidło ciuchów 50-62 dla chłopaka, więc muszę to tylko przesortować i zobaczyć, czego brakuje. Jeszcze 4 miesiące i się zacznie

Przykro mi z powodu zagryzionego kota

Na święta nic nie przytyłam, chyba ze stresu, no i smaki wigilijne nie do końca mi pasują. Kulinarnie wolę Wielkanoc.

Opiekunka mojej córa ma wolne, więc korzystam z drzemki, żeby nadrobić posty
Miłego dnia!!!

[duchaa123]

Ja to sama nie wiem jak z tym moim terminem porodu z om mam na 29 marca a z usg na 14 kwietnia ciekawe jak to bedzie

[lulka19]

A Ja mam z usg, jak i z OM taką samą datę już

[MiniMonix]

Napisane przez lulka19

Ja też już liczę tak jak w szpitalu jednak Mam dziś wizytę

Trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez gocha_cz

Witam się i ją w 7 miesiącu (III trymestr) dziś mam 27 t 1d czyli wlasnie wg pierwszej strony już ostatni trymestr.
Nadal w szpitalu niestety jestem dziś dostalam sterydy na rozwój płuc dla malucha

Ból bioder
Potrojna mamuska z lozka obok mowila że to ból spowodowany rozciaganiem się czegoś tam, też mnie boli zwłaszcza w nocy, okropnośc

Swieta
Przykro czytać że niektóre z Was miały dość nerwowe swieta, mam nadzieję że teraz odpoczniecie. A mówię Wam to ją ze szpitalnego lozka która 5 razy dziennie słyszę że brak stresów i odpoczynek to najlepsze lekarstwo.

Udanych wizyt i zdrowia dla Was

Ojej. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Napisane przez tabaska25

Tez wylaze z lozka i jadę na wyprzedaże moze uda mi się cos złapać mąż maluje od rana pokoik wiec będę miala wymówkę żeby farby nie wdychać

Daj znać czy było coś ciekawego
Nasz pokoik wietrzy się teraz codziennie, bo nadal czuje się farbę. W internecie wyczytałam, że powinno się intensywnie wietrzyć przez 8 tygodni. Czy to prawda, to nie wiem..W sumie dziwi mnie ten smród, bo kiedyś już miałam Duluxa.

Napisane przez Ineso

Przypomniało mi się jeszcze a propos aplikacji - wczoraj sobie podczytywałam co mnie czeka w 25 tyg. i umarliśmy z tż z opisu że pod względem poruszania się ze zwinnej sarenki zamieniam się powoli w dostojną i powabną lwicę Bo w moim przypadku to raczej w sapiąca hipopotamicę.

A ma któraś z Was tak, że w ciąży więcej i bardziej hmm intensywnie pod względem zapachu się poci? Bo zastanawiam się czy testować inne dezodoranty (wyczytałam gdzieś że nieperfumowane nie wchodzą w dużą reakcję z naszym zmienionym zapachem) czy po prostu pzreczekać?

Ja nic takiego u siebie nie zauważyłam. Zapach potu mi się nie zmienił

[GGI]

Napisane przez Kalpana

Dziewczyny pytałam kiedyś, ale nie dostałam odpowiedzi, może teraz się okaże, że któraś się troszkę zna Poszukuję kogoś, kto się orientuje w temacie cukiernictwa i dekorowania. Chcę kupić tylki cukiernicze i nawet mam już wybrane, ale co do niektórych mam wątpliwości czy się przydadzą i czy nie będą za małe/za duże i potrzebuję rady osoby obeznanej

ja nie pomogę bo ja piec nie umię czasami przez przypadek mi się coś uda

[cloche]

Napisane przez kejka90

Aaaa....i zapomnialam jeszcze napisac ze tesciowa znow dowalila mi tekstem...
"Nie chcesz miec naciecia krocza? Nie badz glupia! Jak Cie nie natna to pozniej to wypadanie macicy itp...pomysl troche"....

Chce juz do domudlaczego ludzie nie szanuja wyborow innych?

Raz wyborów nie szanują a dwa głupoty opowiadają. Skąd ona to wzięła?!

[kejka90]

Napisane przez Ineso

OMG A co ma jedno do drugiego? Już pomijając fakt chamskiego wtrącania się.

Wiesz, ona jest pielegniarka i...wie o wszystkim wszystko
Co do potu to bardziej sie poce ale nie smierdze

Mam juz moj ukochany wozek, fotelik i baze️️️️teraz Ikea i Smyk....i w koncu do domu️

[Kabriela]

Cześć Dziewczyny, WRÓCIŁAM!!!! I już postaram się być!
Ogarnęłam się! I jestem teraz mocarna w wiedzę, zasoby i brzuch, bo wreszcie wyszedł na światło dzienne.
Postaram się dzisiaj trochę ponadrabiać co i jak, ale pozwolicie, że tak szybko przedstawię sytuację jak to u mnie się dzieje.



Byłam na usg połówkowym- wynik piękna, zdrowa dziewczynka ważąca ok 375 g ( waga z przed dwóch tygodni), przytyłam 4 kg.
IMIONA BRANE POD UWAGĘ TO: Izabela, Magdalena, Alicja.

Ja ciśnienie nadal 80/60, 70/60 daję jakoś radę. Już nie wymiotuję, choć potrafi mnie jeszcze mdlić. Za to przywlokła się zgaga i to jest też niefajne bo nie wiem jak mam sobie z nią radzić.

Święta miałam idealne. A to już inna opowieść.
Ściskam Was bardzo bardzo mocno i strasznie się za Wami stęskniłam.

[GGI]

Napisane przez Kabriela

Cześć Dziewczyny, WRÓCIŁAM!!!! I już postaram się być!
Ogarnęłam się! I jestem teraz mocarna w wiedzę, zasoby i brzuch, bo wreszcie wyszedł na światło dzienne.
Postaram się dzisiaj trochę ponadrabiać co i jak, ale pozwolicie, że tak szybko przedstawię sytuację jak to u mnie się dzieje.



Byłam na usg połówkowym- wynik piękna, zdrowa dziewczynka ważąca ok 375 g ( waga z przed dwóch tygodni), przytyłam 4 kg.
IMIONA BRANE POD UWAGĘ TO: Izabela, Magdalena, Alicja.

Ja ciśnienie nadal 80/60, 70/60 daję jakoś radę. Już nie wymiotuję, choć potrafi mnie jeszcze mdlić. Za to przywlokła się zgaga i to jest też niefajne bo nie wiem jak mam sobie z nią radzić.

Święta miałam idealne. A to już inna opowieść.
Ściskam Was bardzo bardzo mocno i strasznie się za Wami stęskniłam.

:tuli: Witaj c ieszymy się że nas nie opuściłaś.... Mnie rozstać się z forum to tak jakby ręke odcieli mąz powiedział że to gorsze niż nałóg/.... także wszystko przed Tobą.

[velika]

Kabriela witaj z powrotem, gratuluję córeczki
kejka a ty się potem pochwal zakupami
ja już się nie mogę doczekać jutra, chyba już poznam płeć, bo ile można czekać...bardzo też jestem ciekawa ile dziecię waży

[GGI]

http://kobieta.onet.pl/dziecko/kalen...-zmiany/5e06dr

[Polinezyjka]

Napisane przez Ineso

Waga

Mam do domu niezbyt wiarygodną wagę, więc od dawna ważę się tylko u lekarza - także efekt świąt poznam 15 stycznia Ale dziś już ogólnie czuję się źle z przejedzenia. Cały czas mi się odbija i inne takie sensacje - ewidentnie czuć że żołądek zbliżył się do przełyku brrr. Udało mi się dwa razy iść na dłuższy spacer i przeraża mnie moja kondycja - wykańcza mnie to, zipię od razu. Muszę się wziąć za siebie, bo jednak ostatnie miesiące tylko w samochodzie mi nie służą, joga nie wystarcza. Ale od tego tygodnia jestem na zwolnieniu, więc w końcu za dnia mogę wyjść się przejść

No to widzimy się niedługo na jodze hehe
Ale wiesz co - ja dużo ćwiczę i na trenigu jest super ! Ale jeśli chodzi o spacerowanie/wchodzenie po schodach to jestem jak stara babcia! Nie mam siły i bardzo szybko się męczę.
Dlatego przestałam to łączyć z kondycją

Napisane przez velika

u mnie w mieścinie niestety nie ma Piotra i Pawła ;( będę się pewnie raczyć soczkiem, o ile wyzdrowieję do tego sylwestra zadzwoniłam do pracy, że jutro też nie przychodzę. Gdyby nie ciąża to pewnie bym w ogóle wolnego nie brała, ale wolę nie ryzykować...
w dodatku mi niedobrze, chyba pierwszy raz w ciąży mam mdłości bleee
Polinezyjka jak ci się nie chce to nic nie rób
ehh ja nie wiem czy w ogóle dotrę na wyprzedaże, w styczniu może wyskoczę w jakąś sobotę.

heheh właśnie tak do tego podeszłam, miałam już dziś 2 drzemki. W końcu uruchomiłam ekspres i wypiłam z niego kawę po godzinie oczyszczania go by nie było czuć w zapachu takiego hmm czegoś chyba z nowości. Ale i tak mi nie smakowała może kolejne będą lepsze.
Tylko ile czyszczenia! blech

A to że masz pierwszy raz mdłości w ciąży to w szoku jestem :O To życzę Ci by jak najszybciej Ci przeszło

Napisane przez Ineso

Przypomniało mi się jeszcze a propos aplikacji - wczoraj sobie podczytywałam co mnie czeka w 25 tyg. i umarliśmy z tż z opisu że pod względem poruszania się ze zwinnej sarenki zamieniam się powoli w dostojną i powabną lwicę Bo w moim przypadku to raczej w sapiąca hipopotamicę.

A ma któraś z Was tak, że w ciąży więcej i bardziej hmm intensywnie pod względem zapachu się poci? Bo zastanawiam się czy testować inne dezodoranty (wyczytałam gdzieś że nieperfumowane nie wchodzą w dużą reakcję z naszym zmienionym zapachem) czy po prostu pzreczekać?

Nie jestem pewna, ale tak mi się wydaje, że bardziej się pocę i ten zapach w cale nie jest taki sam - ale może to wynika stąd, że przed ciążą jadlam zdrowiej

Napisane przez gocha_cz

Polinezyjka mógł Ci umknąć mój post w tym świątecznym szale, do szpitala trafiłam 18 tego po wizycie jak okazało się że mi brzuch się spina i mam szyjke krótką, założyli mi pessar, a dziś po skończonych 27 tyg podają sterydy, że względu na ryzyko porodu przedwczesnego, mówią że jak będzie dobrze to mnie puszcza może w środę

Tak właśnie się stało.
No to dobrze, że wszysko idzie ku lepszemu i że przed sylwestrem jest szansa że wyjdziesz

Napisane przez Trisdom

Witam się już z De poświątecznie. Jechaliśmy wczoraj 9 godzin samochodem i trochę wymęczyło to mnie, Leona w brzuchu i resztę rodzinki. Święta byłyby ok, gdyby nie przedświąteczny wybuch nienawiści ze strony mojej rąbniętej szwagierki. Krwi mi napsuła i strasznie mi się brzuch spinał. Po wyjeździe od teściów wszystko się uspokoiło, więc to stres.

Och ale długa podróż! Jak wasza córka znosi taką trasę? mam nadzieje, że dobrze
Ach szkoda, że sie musialaś nadenerwować brrr.... Mam nadzieję, że juz teraz będziesz miala tylko odpoczynek i miłości hehhe

Napisane przez Kabriela

Cześć Dziewczyny, WRÓCIŁAM!!!! I już postaram się być!
Ogarnęłam się! I jestem teraz mocarna w wiedzę, zasoby i brzuch, bo wreszcie wyszedł na światło dzienne.
Postaram się dzisiaj trochę ponadrabiać co i jak, ale pozwolicie, że tak szybko przedstawię sytuację jak to u mnie się dzieje.



Byłam na usg połówkowym- wynik piękna, zdrowa dziewczynka ważąca ok 375 g ( waga z przed dwóch tygodni), przytyłam 4 kg.
IMIONA BRANE POD UWAGĘ TO: Izabela, Magdalena, Alicja.

Ja ciśnienie nadal 80/60, 70/60 daję jakoś radę. Już nie wymiotuję, choć potrafi mnie jeszcze mdlić. Za to przywlokła się zgaga i to jest też niefajne bo nie wiem jak mam sobie z nią radzić.

Święta miałam idealne. A to już inna opowieść.
Ściskam Was bardzo bardzo mocno i strasznie się za Wami stęskniłam.

Oł je!! Cieszę się z Twojej wiadomości jak nie wiem co
No najważniejsze, że niunia zdrowa <3 mam cos dopisać w pierwszym poście?

A zgaga to tak - koszmar! Nie wiem co CI polecić bo jak mam to nic mi nie pomaga, a staram się nie sięgać po tabletki na zgagę.

[kropcia007]

Napisane przez akinomka03

Witam sie i ja po świętach

u mnie mineły spokojnie, też w rozjazdach, u jednych i drugich rodziców plus rodzeństwo, ciotki, babcie itd. Pojadłam ale nie tak jak zawsze bo jakoś szybko sie najadałam

no i tez były komentarze na temat mojego brzuszka że mały, dla innych duży a to że ładnie wygladam to może jednak chłopak a nie dziewczynka itd...



Ból pleców i bioder

Dołączam do wszystkich cierpiących, plecy bolą jak dłużej posiedze i potem pozycja juz nie ma znacznia tylko bolą i bolą. Biodra najbardziej w nocy od spania na bokach i sie kręce całą noc i wstaje, masuje, spanie nie sprawia mi przyjemności jak kiedyś.



Ruchy

Moja mała takie cuda rozbiła przez świeta, jednego dnia tak mnie skopała że aż brzuch taki obolały miałam, ale i tak to cudowne i cieszy



Liczenie tygodni

Ja mam 2 aplikacje i jedna pokazujre ze dzis ma 100 dniówke druga że miałam wczoraj.



Wyprawka

Wczoraj w końcu przejrzałam worek z ubrankami od szwagierki, jest sporo ciuszków na 50, 56,62 (body, spiochy, półśpiochy, kataniki) więc dużo takich małych roz. nie bedę kupowała. ogólnie chce w styczniu pokupować reszte rzeczy dla małej i dla siebie do szpitala. wózek, łóżeczko najpóźniej w lutym. rozmawaiłam z mama to z 4 ciąż żadnej nie donosiła do końca, co smieszne ze mna też miała termin na początek kwietnia a urodziłam sie 3 tyg wcześniej, najmłodzy brat 5 tyg. wczesniej, wiem że to nie ma reguły ale nie chce zostawiac już nic na marzec.

Ja juz prawie wszystko mam i dla siebie i dla dziecka moja mama tez urodziła mnie prawie 3 tyg wcześniej

Moja aplikacja tez pokazuje mi ze mam dziś 100dniowke

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez kejka90

Wiesz, ona jest pielegniarka i...wie o wszystkim wszystko
Co do potu to bardziej sie poce ale nie smierdze

Mam juz moj ukochany wozek, fotelik i baze️️️️teraz Ikea i Smyk....i w koncu do domu️

Super ️ ja wczoraj zaliczyłam ikea i smyka ale ze smyka juz wszystko online zamówiłam bo jest taniej

[danika]

hej siedze na L4 z córcią w domu i mi dobrze dojadamy resztki poświąteczne więc dziś nic nie gotuję leżałyśmy sobie w łóżku do 8.30, młoda ma dzień piżamowy

Napisane przez Trisdom

Witam się już z De poświątecznie. Jechaliśmy wczoraj 9 godzin samochodem i trochę wymęczyło to mnie, Leona w brzuchu i resztę rodzinki. Święta byłyby ok, gdyby nie przedświąteczny wybuch nienawiści ze strony mojej rąbniętej szwagierki. Krwi mi napsuła i strasznie mi się brzuch spinał. Po wyjeździe od teściów wszystko się uspokoiło, więc to stres.

Opiekunka mojej córa ma wolne, więc korzystam z drzemki, żeby nadrobić posty
Miłego dnia!!!

no to faktycznie kawał drogi za Wami, ale grunt, ze już w domu

Napisane przez duchaa123

Ja to sama nie wiem jak z tym moim terminem porodu z om mam na 29 marca a z usg na 14 kwietnia ciekawe jak to bedzie

no to sporą masz rozbieżność- pewnie urodzisz gdzieś pomiędzy

Napisane przez lulka19

A Ja mam z usg, jak i z OM taką samą datę już

ja tak mam od początku z córą też tak miałam ale i tak nie zamierzała się urodzić i prawie dwa tygodnie po terminie została "wygoniona"

Napisane przez Kabriela

Cześć Dziewczyny, WRÓCIŁAM!!!! I już postaram się być!

Byłam na usg połówkowym- wynik piękna, zdrowa dziewczynka ważąca ok 375 g ( waga z przed dwóch tygodni), przytyłam 4 kg.
IMIONA BRANE POD UWAGĘ TO: Izabela, Magdalena, Alicja.

super, ze wróciłaś gratulacje zdrowej córeczki - Izabela jest ślicznie

Napisane przez Polinezyjka

Ale wiesz co - ja dużo ćwiczę i na trenigu jest super ! Ale jeśli chodzi o spacerowanie/wchodzenie po schodach to jestem jak stara babcia! Nie mam siły i bardzo szybko się męczę.
Dlatego przestałam to łączyć z kondycją

haha mam tak samo z wchodzeniem po schodach, dyszę jak lokomotywa

Napisane przez kropcia007

Ja juz prawie wszystko mam i dla siebie i dla dziecka moja mama tez urodziła mnie prawie 3 tyg wcześniej

Ty jesteś na początku a ja na końcu - bo nie mam nic a maż jak mu mówię, żeby się zastanowił gdzie poupychaliśmy wózek, łożeczko, materacyk itd to mi mówi, że jeszcze nie bo tyyyyle czasu

[kejka90]

Kabriela jak dobrze ze jestes z Nami️gratuluje zdrowej coreczki nie opuszczaj nas wiecej

Velika pochwale sie dzis wieczorem albo jutro. Dopiero wyjezdzamy z Poznania wiec 2 h drogi przed nami. I jeszcze do rodzicow na obiad zebysmy czasem pizzy nie zamawialitakze nie wiem czy dzis w ogole odpakuje te kartonyno i trzymam kciuki za ta Twoja wizyte zeby sie słońce Twoje pokazalo w koncu

Kropcia ja chcialam ta kosmetyczke zobaczyc w Smyku ale nie mieli zadnychale wyszlam ze Skip Hop forma️

[lucy111]

Wróciłam właśnie z mamą z ciuchlandu. Dorwalam plaszcz z hm, co prawda nie ciążowy ale miejsca na brzuszek w nim sporo ☺ ma 60% wełny wiec powinien dać radę
Później zrobię sobie zdjęcia.

Wy dałam tez ponad 100 na rzeczy dla Leona, ale u mnie w sh takie piękne ze żal zostawić. Kupiłam kombinezonik, kurteczke, kilka ciuszków juz większych typu spodenki, koszulki.
Trafiłam nawet na kocyk i ochraniacz do łóżeczka, na wagę za całe 7 zł 😁

Jutro idę do drugiego bo ma być nowy towar wiec może znowu coś młodemu się trafi ☺

Chwale się zdjęciami. Jest też rozek z pepco i śpiworek z tesco (a dziś ten ochraniacz i kocyk w idealnie pasującym kolorze mi się trafił)

[patulinka94]

Napisane przez gocha_cz

Kurcze tyle się opisałam i mi skasowalo

Kropcia z pierwszego usg mam termin na 3 kwietnia ale wg om na 28 marca i tu w szpitalu też mi liczą z om czyli dziś skończone 27 tyg

Polinezyjka mógł Ci umknąć mój post w tym świątecznym szale, do szpitala trafiłam 18 tego po wizycie jak okazało się że mi brzuch się spina i mam szyjke krótką, założyli mi pessar, a dziś po skończonych 27 tyg podają sterydy, że względu na ryzyko porodu przedwczesnego, mówią że jak będzie dobrze to mnie puszcza może w środę

Kalpana niestety nie pomogę Ci, nie znam się na tym

Gocha
trzymamy kciuki by wszystko było dobrze!
W domku tylko odpoczynek! Ale zawsze lepiej leży się w domu, w swoim łóżku niż w szpitalu ☺

Napisane przez Kabriela

Cześć Dziewczyny, WRÓCIŁAM!!!! I już postaram się być!
Ogarnęłam się! I jestem teraz mocarna w wiedzę, zasoby i brzuch, bo wreszcie wyszedł na światło dzienne.
Postaram się dzisiaj trochę ponadrabiać co i jak, ale pozwolicie, że tak szybko przedstawię sytuację jak to u mnie się dzieje.



Byłam na usg połówkowym- wynik piękna, zdrowa dziewczynka ważąca ok 375 g ( waga z przed dwóch tygodni), przytyłam 4 kg.
IMIONA BRANE POD UWAGĘ TO: Izabela, Magdalena, Alicja.

Ja ciśnienie nadal 80/60, 70/60 daję jakoś radę. Już nie wymiotuję, choć potrafi mnie jeszcze mdlić. Za to przywlokła się zgaga i to jest też niefajne bo nie wiem jak mam sobie z nią radzić.

Święta miałam idealne. A to już inna opowieść.
Ściskam Was bardzo bardzo mocno i strasznie się za Wami stęskniłam.

Kabriela super! Moja cora na połowkowym też wazyla coś ok 380g ☺
Najważniejsze że zdrowo rośnie!
Co do imion to podoba mi się Alicja i Magdalena 😉

Ja w 2 dzień świat pierwszy raz doświadczyłam zgagi. Normalnie masakra, nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Więc niestety ci nie pomogę

WYPRAWKA
Byliśmy w końcu złożyć wniosek o wymianę paszportu po ślubie i zmianie nazwiska. No i zajrzelismy do sklepu niemowlecego. Za pieniążki które mieliśmy wydać na odbiór filmu i zdjęć ze ślubu i wesela (rodzice zrobili nam prezent i zapłacili) kupiliśmy ksiezniczce wózek i łóżeczko!
Jestem mega zadowolona! ☺☺☺
Akurat do marca będą u rodziców na wsi żeby nie tracić miejsca w naszym małym mieszkanku. 😊
Wszystko kupiliśmy takie jak chcieliśmy Niestety zdjęć łóżeczka wam nie pokaże bo w kartonach. Ale kolor to ciemny orzech z narysowanym misiem po bokach i szufladą ☺

[GGI]

Napisane przez lucy111

Wróciłam właśnie z mamą z ciuchlandu. Dorwalam plaszcz z hm, co prawda nie ciążowy ale miejsca na brzuszek w nim sporo ☺ ma 60% wełny wiec powinien dać radę
Później zrobię sobie zdjęcia.

Wy dałam tez ponad 100 na rzeczy dla Leona, ale u mnie w sh takie piękne ze żal zostawić. Kupiłam kombinezonik, kurteczke, kilka ciuszków juz większych typu spodenki, koszulki.
Trafiłam nawet na kocyk i ochraniacz do łóżeczka, na wagę za całe 7 zł 😁

Jutro idę do drugiego bo ma być nowy towar wiec może znowu coś młodemu się trafi ☺

Chwale się zdjęciami. Jest też rozek z pepco i śpiworek z tesco (a dziś ten ochraniacz i kocyk w idealnie pasującym kolorze mi się trafił)

sliczne te Twoje łowy ja już dawno nic nie kupiłam

[sunshine1551]

Witam się po świtach.

Miałam taki zapieprz że odczulam to na bolących plecach i twardnieniach brzucha.
Dopiero wczoraj odchylam i dosłownie nic nie robiłam tylko leżałam.
Jeśli chodzi o objedzenie się to mogłam tylko popatrzeć na wypieki szwagierki. A jeśli chodzi o moje wypieki to maż wszystko sam konsumował. Mąż się śmiał że jak urodzę to przytyje ze 20 kg jak zacznę słodycze jeść po 9 miesiącach dyspensy.
Ja dzisiaj po wizycie i moja mala warzy 940 g choć nie wiem z czego tak przybrala bo ja mam tylko plus 2 kg na plusie od początku ciąży.
Lekarz pokazał mi na monitorze łechtaczkę, wargi sromowe więc 100 procentowa dziewczyna jest.
Szwagierka mnie wkurzyła w święta wypaliła z tekstem że zgrymaszoną miną jak lekarz mi 2 razy powiedział że będzie dziewczynka to nie znaczy że tak będzie i mogę mieć chłopca.
A ja jej mówię że miałam usg na super wypasionym sprzęcie a nie starym z ery komuny.
Ta jest taka zazdrosna bo chciała mieć córkę a urodziła 2 synów to jedzie jadem po wszystkich w rodzinie które mają lub spodziewają się córek. Jak druga szwagierka była w ciąży i jak się pochwaliła że będzie miała córkę to ta mówiła za plecami że się z tego nie cieszy.
O zgrozo i oczywiście nie chciałam się łamać opłatkiem u teścia na imprezie, życzyła mi szczęśliwego rozwiązania- o zgrozo aż się boję bo wiem że życzenia były nie szczere.

[kropcia007]

Napisane przez kejka90

Kabriela jak dobrze ze jestes z Nami️gratuluje zdrowej coreczki nie opuszczaj nas wiecej

Velika pochwale sie dzis wieczorem albo jutro. Dopiero wyjezdzamy z Poznania wiec 2 h drogi przed nami. I jeszcze do rodzicow na obiad zebysmy czasem pizzy nie zamawialitakze nie wiem czy dzis w ogole odpakuje te kartonyno i trzymam kciuki za ta Twoja wizyte zeby sie słońce Twoje pokazalo w koncu

Kropcia ja chcialam ta kosmetyczke zobaczyc w Smyku ale nie mieli zadnychale wyszlam ze Skip Hop forma️

Wyślę Ci fotę kosmetyczki jak moja dojdzie
Szara kupiłaś ??

[jowitazz]

hej dziewczyny, nie udzielałam się tu baaardzo długo - nie wiem, czy mnie pamiętacie.
Miałam dużo problemów z chorą mamą, nie miałam siły na nic. Ciągle tylko stres, mnóstwo rzeczy do ogarnięcia itp.


Dzisiaj trochę Was nadrobiłam, przykro mi z powodu straty Sunmade.

Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku.

Czy któraś z Was cierpi na cukrzycę ciążową? Moje wyniki wyglądały tak: 93 - na czczo, 157 - po 1h, 138 - po 2h
Bardzo się martwię o synka, naczytałam się o powikłaniach cukrzycy, ale liczę, że będzie wszystko dobrze.
Dostałam glukometr, cukry sprawdzam 6 razy dziennie i po godzinie cukier nie może przekroczyć 120. Na czczo mam ok. 80, po jedzeniu mam zazwyczaj ok. 95 - nie wiem co o tym myśleć. To jest ta cukrzyca czy jej nie ma ? W poradni diabetologicznej powiedzieli, że cukier po obciążeniu 75g glukozą nie może być wyższy niż 130.

[sunshine1551]

Napisane przez gocha_cz

Kurcze tyle się opisałam i mi skasowalo

Kropcia z pierwszego usg mam termin na 3 kwietnia ale wg om na 28 marca i tu w szpitalu też mi liczą z om czyli dziś skończone 27 tyg

Polinezyjka mógł Ci umknąć mój post w tym świątecznym szale, do szpitala trafiłam 18 tego po wizycie jak okazało się że mi brzuch się spina i mam szyjke krótką, założyli mi pessar, a dziś po skończonych 27 tyg podają sterydy, że względu na ryzyko porodu przedwczesnego, mówią że jak będzie dobrze to mnie puszcza może w środę

Kalpana niestety nie pomogę Ci, nie znam się na tym

Oby wszystko było ok i żebyś szybko wyszła ze szpitala

Ja też mam termin na 3 kwietnia z pierwszego usg a z om na 27 marca.
Dziś jest po wizycie różnica 3 dni. Czyli powinnam być w 27t 1d według om a wedlug usg 26t 1d. Lekarz cały czas się sugeruje terminem wedlug pierwszego usg.
Ale podejrzewam że pójdę wcześniej na poród ze względu na cukrzyce ciążowa - nie trzymają takich pacjentek do 40 tc.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez jowitazz

hej dziewczyny, nie udzielałam się tu baaardzo długo - nie wiem, czy mnie pamiętacie.
Miałam dużo problemów z chorą mamą, nie miałam siły na nic. Ciągle tylko stres, mnóstwo rzeczy do ogarnięcia itp.


Dzisiaj trochę Was nadrobiłam, przykro mi z powodu straty Sunmade.

Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku.

Czy któraś z Was cierpi na cukrzycę ciążową? Moje wyniki wyglądały tak: 93 - na czczo, 157 - po 1h, 138 - po 2h
Bardzo się martwię o synka, naczytałam się o powikłaniach cukrzycy, ale liczę, że będzie wszystko dobrze.
Dostałam glukometr, cukry sprawdzam 6 razy dziennie i po godzinie cukier nie może przekroczyć 120. Na czczo mam ok. 80, po jedzeniu mam zazwyczaj ok. 95 - nie wiem co o tym myśleć. To jest ta cukrzyca czy jej nie ma ? W poradni diabetologicznej powiedzieli, że cukier po obciążeniu 75g glukozą nie może być wyższy niż 130.

Jowitazz twoje wyniki wskazują na cukrzyce ciążowa. Ja też się z tym borykam niestety od początku ciąży.

[jowitazz]

Napisane przez sunshine1551

Oby wszystko było ok i żebyś szybko wyszła ze szpitala

Ja też mam termin na 3 kwietnia z pierwszego usg a z om na 27 marca.
Dziś jest po wizycie różnica 3 dni. Czyli powinnam być w 27t 1d według om a wedlug usg 26t 1d. Lekarz cały czas się sugeruje terminem wedlug pierwszego usg.
Ale podejrzewam że pójdę wcześniej na poród ze względu na cukrzyce ciążowa - nie trzymają takich pacjentek do 40 tc.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------


Jowitazz twoje wyniki wskazują na cukrzyce ciążowa. Ja też się z tym borykam niestety od początku ciąży.

Dzięki za odpowiedź. A mogłabym poznać Twoje wyniki? Dobrze, że zmusiłam lekarkę żeby mi dała skierowanie do poradni diabetologicznej... Całe szczęście obecnie też zmieniam lekarza prowadzącego, bo mam wrażenie, że sobie wszystko olewa, mimo, że chodzę prywatnie.
Mogłabyś też mi napisać jak w miarę smacznie jeść?

[sunshine1551]

lucy fajne ciuszki. Kupujesz już takie większe rozmiary jak widzę.
Ja się już strasznie zasypałam tymi małymi ciuszkami. Jedynie co muszę dokupić to parę kaftaników. Teraz to zacznę lowy za większymi ciuszkami takie na rok wzwyż.

[kejka90]

Napisane przez kropcia007

Wyślę Ci fotę kosmetyczki jak moja dojdzie
Szara kupiłaś ??

Szaraale faktycznie jest troszke ciemniejsza niz na zdjeciach z all
Czarna byla brzydka

Caly czas czekam na Twoja bo szczerze mowiac chodzi mi o to ile tam rzeczy nawchodzi wiec jak przyjdzie to napakuj kosmetykow cooojestem ciekawa czy moje 24 cm hippy tam wejda i czy to jest usztywnione i stabilne
bo jak nie to zostanie mu kupic zwykly kuferek kosmetyczny...ale one sa takie malo urodziwe...chyba ze ktoras ma sprawdziny i ladny?

[justyna_fli]

Czesc dziewczyny na chrzciach bylo fajnie, maly przeslodki i grzeczny dostalam juz od siostry torbe za malych ciuszkow, takze na poczatek juz cos mam, a pozniej dowiezie mi mama reszte ciuszkow jak maluch znow powyrasta dzis za to odsypialam bo wyszlo mi to jezdzenie autokarem, ale juz jest lepiej jak zwykle widze ze porobilyscie super zakupy ja tez dzis mam studniowke
madziara przykro mi z powodu kotka
kabriela super ze wrocilas i ze coreczka jest zdrowa

[sunshine1551]

Napisane przez jowitazz

Dzięki za odpowiedź. A mogłabym poznać Twoje wyniki? Dobrze, że zmusiłam lekarkę żeby mi dała skierowanie do poradni diabetologicznej... Całe szczęście obecnie też zmieniam lekarza prowadzącego, bo mam wrażenie, że sobie wszystko olewa, mimo, że chodzę prywatnie.
Mogłabyś też mi napisać jak w miarę smacznie jeść?

Moje wyniki:
NA CZCZO- 99
GLUKOZA PO 1 GODZINIE- 129
GLUKOZA PO 2 GODZINACH- 113

U mnie powodem cukrzycy jest za wysoki wynik rano i te cukry rano po nocy szaleją.

Jeśli chodzi o dobre jedzenie to mi się nie udało wyczarować jakiegoś dobrego przepisu na obiady. To jedzenie gotowane-filety, pieczony schab czy jedzenie na parze mi już wychodzi bokiem.
Musisz sama wypróbować co ci podchodzi bo ja na początku mogłam sobie pozwolić raz na jakiś czas na 5 klusek śląskich czy 5 pierogów z mięsem, rybę smażoną choć nie wolno ich jeść i cukier miałam 85 a teraz oj nie. Czym wyższa ciąża tym cukry bardziej szaleją. Najgorzej jest z chlebem, trzeba wypróbować który odpowiada najlepiej.

[annihilate]

Wizyta
Ja już po. Mały waży 1100g czyli magiczna liczba 1 kg przekroczona w miesiąc przytył 600 g a ja 2,8 kg, czyli na plusie wychodzę 13 kg będzie co zrzucać.
wracając do Maluszka to ma baaaardzo długaśne nogi, to po rodzicach ja dostałam na zapalenie pęcherza furaginę, podobno w ciąży można aaa i do dentysty się musiałam zapisać, bo mam bardzo dużo leukocytów (aż 20,9 tys) i możliwe, że to od zęba bo mnie ćmi od wigilii jakoś następna wizyta u gin 27.01 na 17.
a co do terminu to z usg aktualnie mi wyszło 28.03 (urodziny mojego Tż ), z daty zapłodnienia (znam ją ) też mi tak kalkulatory liczyły, ale się kieruje datą z pierwszego usg no i Mały leży mi głową w dół, idealnie na moim pęcherzu, więc wcale mi to życia nie ułatwia :P

Zakupy
Byliśmy na zakupach, pełno wszędzie ludzi, ah te wyprzedaże :P a ja musiałam sobie nowe buty kupić bo puchną mi nogi i czasem już się nie dopinam w kozakach. Podobały mi się botki na obcasie słupku, ale w ciąży to daleko bym w nich nie zaszła :P więc wybrałam wygodne trapery, po nowym roku mają mrozy przyjść, to dobrze bo są mega ciepłe