Sierpnióweczki 2016!

[Piernik Torunski]

Napisane przez Origa

Cześć Dziewczyny.
I ja się przywitam To moja pierwsza ciąża, dowiedziałam się w 5tc (staraliśmy się od 3 miesięcy więc od razu tydzień po planowanym @ zrobiłam testy ciążowe i beta HCG), aktualnie zaczęłam 8tc. Pierwsze USG zaplanowane na 11tc, już się nie mogę doczekać
Podobnie jak wy mam wrażenie ciągłego zmęczenia i dzień najchętniej bym przespała, za to w nocy budzę się średnio co 2 godziny. Na szczęście między Świętami, a Sylwestrem mam urlop, ale wiem, że powrót do pracy po tym tygodniu będzie ciężki...
Kompletnie nie mam ochoty na jedzenie, bardziej coś jem bo wiem, że trzeba. Na szczęście nie wymiotuję, ale cały czas mam takie dziwne uczucie w żołądku...

hej
masz podobne objawy do mnie
tylko z wizytą pierwszą jest tak jak pisze tija93 - powinna odbyć się przed 10 tc jeśli będziesz chciala otrzymać becikowe

tija93 dziekuję za kciuki

[Origa]

Napisane przez tija93

Witamy To usg jest zaplanowane razem z pierwszą wizytą? Bo żeby dostać becikowe trzeba być u lekarza do 10tc

Na pierwszej wizycie byłam u swojej gin prywatnie w 5 tc zaraz po 2 domowych testach ciążowych i od razu z wynikami hcg, morfologią etc. dla potwierdzenia ciąży Teraz do tej samej gin idę na wizytę z USG na NFZ w 11 tc. Mam nadzieję, że fakt, że pierwsza wizyta była prywatna (nie było miejsc na nfz) nie będzie przeszkodą przy staraniu się o becikowe Kto w ogóle wypisuje zaświadczenie potrzebne do jego uzyskania Przyznam Wam szczerze, że do tej pory się nad tym nie zastanawiałam, bo przyjęłam, że prywatna wizyta (szczególnie u tego samego lekarza) liczy się tak samo, ale teraz już sama nie wiem

[tija93]

Napisane przez Origa

Na pierwszej wizycie byłam u swojej gin prywatnie w 5 tc zaraz po 2 domowych testach ciążowych i od razu z wynikami hcg, morfologią etc. dla potwierdzenia ciąży Teraz do tej samej gin idę na wizytę z USG na NFZ w 11 tc. Mam nadzieję, że fakt, że pierwsza wizyta była prywatna (nie było miejsc na nfz) nie będzie przeszkodą przy staraniu się o becikowe Kto w ogóle wypisuje zaświadczenie potrzebne do jego uzyskania Przyznam Wam szczerze, że do tej pory się nad tym nie zastanawiałam, bo przyjęłam, że prywatna wizyta (szczególnie u tego samego lekarza) liczy się tak samo, ale teraz już sama nie wiem

Spokojnie, musi być zaświadczenie od gina, nieważne czy prywatnie chodziłaś czy na NFZ


No to 4.01 idę do ginekologa Można odliczać

[Piernik Torunski]

Napisane przez Origa

Na pierwszej wizycie byłam u swojej gin prywatnie w 5 tc zaraz po 2 domowych testach ciążowych i od razu z wynikami hcg, morfologią etc. dla potwierdzenia ciąży Teraz do tej samej gin idę na wizytę z USG na NFZ w 11 tc. Mam nadzieję, że fakt, że pierwsza wizyta była prywatna (nie było miejsc na nfz) nie będzie przeszkodą przy staraniu się o becikowe Kto w ogóle wypisuje zaświadczenie potrzebne do jego uzyskania Przyznam Wam szczerze, że do tej pory się nad tym nie zastanawiałam, bo przyjęłam, że prywatna wizyta (szczególnie u tego samego lekarza) liczy się tak samo, ale teraz już sama nie wiem

zaświadczenie wypisuje lekarz - musisz mieć chyba potwierdzenie że w każdym trymestrze byłaś pod opieką ginekologa
nie ma znaczenia czy wizyta była prywatnie czy na nfz-także spokojnie

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez tija93

Spokojnie, musi być zaświadczenie od gina, nieważne czy prywatnie chodziłaś czy na NFZ


No to 4.01 idę do ginekologa Można odliczać

super.. no to odliczamy

[afryga]

Napisane przez virginia

Ja też miałam na nie ochotę w pierwszej ciąży, teraz podobnie. Słyszałam też, że jak je się cytrusy to będzie dziewczynka, niby z Natalką się sprawdziło ale nie wiem .

U mnie urodził się chłopak. Ciekawe jak będzie teraz. Przydałaby się dziewczynka w rodzinie, bo puki co dziadkowie "narzekają", że tylko wnuki się rodzą

Dziewczyny jak to jest z przeniesieniem karty od innego lekarza? Na pierwszą wizytę idę do zupełnie nowej przychodni, tylko po to, żeby zmieścić się z pierwszą wizytą przed końcem 10tc (u mojego lekarza najbliższy termin to koniec stycznia, czyli połowa 12tc). Czy przychodnie przesyłają takie dane między sobą, czy może trzeba to załatwić inaczej?

Swoją drogą, rozumiem, że przyszła mama powinna być pod opieką lekarza, ale co to ma do wypłaty becikowego? Przecież bywają sytuacje, że na NFZ nie ma terminu, a kobiety nie stać na wizytę prywatną, albo nawet po zajściu w ciążę występuje krwawienie jak podczas okresu (o ile okres był zawsze skąpy), a do tego kobieta nie ma żadnych innych objawów i nie zdaje sobie sprawy, że jest w ciąży. Istnieje wiele sytuacji, które mogą sprawić, że pierwsza wizyta będzie po 10tc. Dlaczego taka kobieta zostaje pozbawiona świadczenia, które jej się należy. Przecież jest to świadczenie za urodzenie dziecka, a nie za szybką wizytę.

[tija93]

Napisane przez afryga

U mnie urodził się chłopak. Ciekawe jak będzie teraz. Przydałaby się dziewczynka w rodzinie, bo puki co dziadkowie "narzekają", że tylko wnuki się rodzą

U mnie z kolei więcej dziewczynek W tym miesiącu urodziły się dwie Ja to bym chciała chłopca

[asiulek8]

U mnie raczej jest po równo. Chociaż ja chciałabym chłopca bo byłaby parka, ale z drugiej strony nie nastawiam się

[zonamojegomeza]

Moi rodzice mają obecnie 2 wnuków i 2 wnuczki, u męża to pierwsze dziecko.
My obstawiamy synusia.

[aneczkakropeczka]

Zanim zaszłam w ciążę zawsze mówiłam ze będę i chciałabym mieć pierwszego synka, ale od jakiegoś czasu czuje ze noszę córcie pod serduszkiem 😀

[Lucynka20xd]

Ja w pierwszej ciazy od samego początku czułam ze bedzie chlopiec i sie potwierdzilo. Teraz mi obojetne jest jak dziewczynka to fajnie bo bedzie parka a jak chlopiec tez fajnie bo Synek bedzie mial kompana do zabawy

[tija93]

Zobaczymy za jakiś czas czy nasze obstawianie się sprawdzi

Coś za mną chodziło i w końcu doszło - ziemniaki w mundurkach Jestem zadowolona!

[kasia_ruda]

Napisane przez tija93

Zobaczymy za jakiś czas czy nasze obstawianie się sprawdzi



Coś za mną chodziło i w końcu doszło - ziemniaki w mundurkach Jestem zadowolona!

Ja dzis tak miałam z kluskami śląskimi, na myśl o każdym innym daniu miałam mdłości.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[DobraDusza88]

Witam po krótkiej przerwie Jestem w miarę na bieżąco, ale nie miałam siły i czasu odpisywać... myślę, że jak będę już na l4 to dam radę więcej się u Was udzielać

I witam wszystkie nowe ciężaróweczki

Ja dzień przed wigilią byłam na usg i widziałam serduszko! kolejna wizyta 7 stycznia i wtedy będę miała zakładaną kartę ciąży

[Sylwia5789]

Napisane przez pati0090

Mamy identyczną sytuację
Tez choruje na hashimoto 10 lat i u mnie tez ok. 5 tydzień

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------



Tez ciągle śpię

jak miło <3
to moja pierwsza ciąża i do tego w trakcie robienia magistra ...ale z dnia na dzien czuje jakiś przypływ sił i czuje ze dam rade

[Fantasmagori]

Nam się marzy córeczka Pierwsze dziecko zarejestrowaliśmy jako dziewczynkę chociaż nie było wiadomo jaka płeć bo było za wcześnie.

W ogóle to jakieś mam złe myśli, złe przeczucia... oby się nie sprawdziły

[Sylwia5789]

Napisane przez Origa

Cześć Dziewczyny.
I ja się przywitam To moja pierwsza ciąża, dowiedziałam się w 5tc (staraliśmy się od 3 miesięcy więc od razu tydzień po planowanym @ zrobiłam testy ciążowe i beta HCG), aktualnie zaczęłam 8tc. Pierwsze USG zaplanowane na 11tc, już się nie mogę doczekać
Podobnie jak wy mam wrażenie ciągłego zmęczenia i dzień najchętniej bym przespała, za to w nocy budzę się średnio co 2 godziny. Na szczęście między Świętami, a Sylwestrem mam urlop, ale wiem, że powrót do pracy po tym tygodniu będzie ciężki...
Kompletnie nie mam ochoty na jedzenie, bardziej coś jem bo wiem, że trzeba. Na szczęście nie wymiotuję, ale cały czas mam takie dziwne uczucie w żołądku...

Mam podobnie .. musze zmuszać sie do zjedzenia czegokolwiek.. plus do tego czuje sie wzdęta cały czas... i nie wiem czy też tak macie ale jednego dnia ciesze się że będę miec maleństwo a drugiego dnia boje sie że nie dam rady, ze to nie odpowiedni czas.. nie wiem czy to normlane

[zonamojegomeza]

Ja mam takie wahania jeśli chodzi o ciążę. Boję się cieszyć a jednoczenie jakbym czuła się winna że się nie cieszę. Jednego dnia jestem pewna, zex będzie ok; drugiego mam same źle myśli. Huśtawka rozmiar xxl. Wkurza mnie mówienie komuś za mnie o ciąży. Unikam telefonów teraz, dziczeję.
Na dodatek stałam się płaczliwa.
Niech juz będzie ten 30, niech to serce bije nadal a ja wrócę na normalne tory.

[gooha3]

Sylwia5789
z tymi wzdęciami to zupełnie normalnie. Ja wieczorami czuję się jak w piątym miesiącu.

Co do ciąży i pisania pracy to też tak miałam. Nie martw się , dasz radę

Mimo, że to moje 3 dziecko to chyba bardziej się boje niż przy pierwszym.

[monique_05]

Cześć dziewczyny!
Mogę do Was dołączyć? Dzisiaj właśnie ginekolog ustalił mi termin porodu na 30 sierpnia 2016 Tak więc rzutem na taśmę, ale jeszcze załapałam się do sierpniówek (choć wiadomo, że mało kto rodzi idealnie w terminie, a kalkulatory internetowe pokazują różne daty: od 29.09 do 02.09) Krótko o mnie dla tych, którzy nie znają mnie z wątku jesiennych staraczek Mam 27 lat, jestem mężatką od ponad roku, udało nam się w 2 kontrolowanym cyklu starań, pierwsze 2 kreseczki ujrzałam 24 grudnia (chociaż ta druga bardzo blada, że miałam spore wątpliwości), dziś zaczął się 6 tydzień ciąży. Pierwsze usg: 11 stycznia Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki gorąco i trzymam kciuki, żeby maluszki prawidłowo i zdrowo się rozwijały a porody były szybkie i bezbolesne!

[Fantasmagori]

Właśnie Monique miałam Cię tu zapraszać Ach ten nasz płodny wątek

[monique_05]

Napisane przez Fantasmagori

Właśnie Monique miałam Cię tu zapraszać Ach ten nasz płodny wątek

Fanta, dopiszesz mnie do sierpniówek na 1szej stronie?

[Fantasmagori]

Ale na naszym wątku? Już Cię wpisałam wczoraj albo przedwczoraj
A na tym nie wpiszę bo nie ja zakładałam wątek

[monique_05]

Napisane przez Fantasmagori

Ale na naszym wątku? Już Cię wpisałam wczoraj albo przedwczoraj
A na tym nie wpiszę bo nie ja zakładałam wątek

Aaaa nie wiem dlaczego mi się ubzdurało, że Ty zakładałaś ten wątek W takim razie prośba do tijy

[Fantasmagori]

Haha kilka nas tu ze starego wątku Ale ja piszę listę tylko w tamtym

[tija93]

Napisane przez monique_05

Cześć dziewczyny!
Mogę do Was dołączyć? Dzisiaj właśnie ginekolog ustalił mi termin porodu na 30 sierpnia 2016 Tak więc rzutem na taśmę, ale jeszcze załapałam się do sierpniówek (choć wiadomo, że mało kto rodzi idealnie w terminie, a kalkulatory internetowe pokazują różne daty: od 29.09 do 02.09) Krótko o mnie dla tych, którzy nie znają mnie z wątku jesiennych staraczek Mam 27 lat, jestem mężatką od ponad roku, udało nam się w 2 kontrolowanym cyklu starań, pierwsze 2 kreseczki ujrzałam 24 grudnia (chociaż ta druga bardzo blada, że miałam spore wątpliwości), dziś zaczął się 6 tydzień ciąży. Pierwsze usg: 11 stycznia Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki gorąco i trzymam kciuki, żeby maluszki prawidłowo i zdrowo się rozwijały a porody były szybkie i bezbolesne!

hej dotarłaś na właściwy wątek

Napisane przez monique_05

Aaaa nie wiem dlaczego mi się ubzdurało, że Ty zakładałaś ten wątek W takim razie prośba do tijy

Jutro będę robić porządki na liście i dopiszę Ciebie


Dostałam zdjęcie bratanicy - wygląda jak standardowy noworodek

[Kasmina]

Hej dziewczyny, dawno nie pisałam powiedzieliśmy rodzicom o ciąży i nie obyło się bez łez radości święta szybko minęły i był to czas kiedy (prawie) dobrze się czułam a wczoraj po powrocie do domu od razu zwymiotowałam i dziś od rana mdłości. Zmuszam się do jedzenie, bo inaczej gorzej się czuję i też mam ogromną ochotę na cytrusy i spaaaaanieeeee

nowym mamom życzę pięknych chwil, dobrego samopoczucia i radości ze stanu w jakim się znajdujecie

Fanta- proszę nie miej już takich złych myśli!! trzymam za ciebie kciuki

[Fantasmagori]

Dziękuję kochana Tylko żeby to było takie proste... Ale postaram się

[tija93]

Napisane przez Fantasmagori

Dziękuję kochana Tylko żeby to było takie proste... Ale postaram się

No właśnie Fanta, luzujemy i czekamy do wizyty serduszkowej!

[BeataAmelka]

Witam nowe Mamusie
Juz terminy na 31.08. także za niedługo będzie juz kompletna lista Mamus ;-)
Ja termin na 1-2.08.ale liczę ze będzie lipiec ;-) tez się stresuje - kolejna wizyta 30.12.

[Fantasmagori]

Mam nadzieję że zobaczę serduszko już w środę A potem byle do 8 tygodnia jak już po 8 będzie ok to uwierzę że tym razem się uda
Pocieszam się urządzaniem w myślach pokoju dla maleństwa