Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[mariolasl]

Napisane przez Aggie125

Czasem też leci z TV film o naukowcu, który zamknął w nawiedzonej posiadłości kilka osób cierpiących na bezsenność. Nie pamiętam tytułu, ale grała w nim Catherine Zeta-Jones i... Liam Neeson?

I filmy Nigela Shamalyana - Osada - palce lizać! Zakończenie powaliło mnie na kolana, choć nie wiem, czy nie z rozczarowania. "Znaki" - takie sobie, obejrzałam raz i nie chcę więcej. "6 zmysł" - obejrzałam jednym okiem, bo mnie nie wciągnął. Nie widziałam natomiast "Kobiety w wodzie", a bardzo chce obejrzeć.

To "Nawiedzony"
"Osada" tez mi sie podobala, ale wole "6 zmysl"

Napisane przez Sabbath

Przyznaję, że kiedy podczas Hostelu zaproponowałam pójście na piwo, cała ekipa (8 osób) zgodnie wstała i wyszła. Bynajmniej nie dlatego, że tacy są zgodni i potulni...

Ja "Hostelu" rowniez nie zobaczylam do konca, nie bylo sensu...

Napisane przez rachela

Kojarzę film, ale tytułu niestety nie.A widzisz, ja wolę oryginały. Są mniej dosłowne, bazują głównie na tym, co w człowieku siedzi i co sam sobie dopowiada.

__________
AN Piekna ta spalona szarlotka...

[SpanishMyszka]

Teraz mi się przypomniało, że bardzo bałam się na "Amityville" (oglądaliśmy razem z ukochanym i nawet on był niespokojny) i powiedzmy, że podobał mi się film "Egzorcyzmy Emily Rose" (w sumie klimat podobny do "Demon historia prawdziwa").
Oglądając "Głosy" (pierwszą część) czułam lekki dreszczyk...
"Oszukać przeznaczenie" było bardzo fajne i oczywiście "Jeździec bez głowy" z Johnny Deepp'em

A co do wstrętnych - to jeszcze "Teskańska masakra piłą mechaniczną" była obrzydliwa

Są tez horrory, które sa totalnie nudne i żałosne, np. "Boogeyman".

[Aggie125]

Kiedyś podczas wizyty u teścia kilku panów włączyło sobie którąś z części "Piły". Starałam się zając książką, ale mrożące krew w żyłach ryki z ekranu skutecznie psuły mi nastrój. Zresztą panowie też nie wytrzymali do końca.

"Jeźdźca bez głowy" miałam na DVD, ale komuś pożyczyłam i... wsiąkł. Był jeszcze jeden film w tym klimacie, z Johnym Deppem w roli policjanta szukającego Kuby Rozpruwacza.

"Egzorcyzmy Emily Rose" jakoś mnie ominęły, a szkoda, koleżanka gorąco polecała. Teraz to pewnie tylko na DVD.

[your Angel]

Napisane przez Sabbath

"Klątwę" prawie przypłaciłam życiem. Ze śmiechu zakrztusiłam się popcornem, dusiłam się, łzy mi płynęły po policzkach, kumple walili mnie z dwóch stron w plecy, a ja... nie potrafiłam przestać się śmiać.
Widziałybyście tych biednych, przerażonych ludzi w kinie, którzy nie potrafili pojąć z czegóż my tak rechoczemy...

No coś Ty? Dla mnie ten film był straszny! To znaczy niektóre momenty - np duch wyświetlający się na ekranie tych telewizorów u ochroniarzy, jakaś potwora ścigająca kobietę po schodach i ten duch, który wślizgnął się do domu a potem tej babie pod kołdrę.

Napisane przez Zuziunia

Kochane jak wam sie podoba j'adore edp? Jak go spostrzegacie?

Mnie się nie podoba Reklama (i Charlize) na mój gust o wiele ładniejsze i spektakularniejsza niż sam kiepściutki zapach

Napisane przez Zuziunia

Chodzi o The Ring? Bosski uwielbiam go, obejrzałam 2 czesci, czesto do niego wracam!(...)
Studnia................

O! Ta wersja amerykańska pierwszej części to dla mnie horror najstraszniejszy ze wszystkich, które widziałam. Oglądałam w kinie ze znajomymi - i widziałam jakąś połowę, bo cały czas zasłaniałam sobie oczy i chowałam się pod kurtką

Poza tym przyznam się Wam po cichu do mojej (jednej z nielicznych ) słabości - boję się ciemności. I do dzisiaj kiedy mam sama iść gdzieś po ciemku to mówię, że "nie pójdę bo boję się Samary" (kto widział The Ring to wie o co chodzi ) i zawsze ktoś się nade mną ulituje i idzie ze mną

Napisane przez Sabbath

Nie lubię za to thrillerów, których bohaterem jest psychopata. Na horrorach mam ubaw po pachy, bo w żadne nadprzyrodzone zjawiska nie wierze. W psychopatów natomiast wierzę (pracowałam w Areszcie Śledczym i specjalizowałam się w psychopatach właśnie) i realność zagrożenia mnie przeraża.

Generalnie prawda jest taka, że znajomi zawsze mają ze mnie ubaw na horrorach. To że zasłaniam sobie oczy to jeszcze ok. Ale ja nie mogę się powstrzymać i krzyczę kiedy się bardzo przestraszę A inni zawsze bardziej przerażą się mojego wrzasku niż tego co się dzieje na ekranie


Mój ulubiony film z gatunku to zdecydowanie "6 zmysł" i "Inni" - oglądałam po kilka razy nawet pomimo faktu, że znam zakończenie, co teoretycznie przekreśla szansę na obejrzenie filmu z przyjemnością

[agaa13]

dzisiaj jesień M.Micallef.

[Zuziunia]

Napisane przez your Angel

O! Ta wersja amerykańska pierwszej części to dla mnie horror najstraszniejszy ze wszystkich, które widziałam. Oglądałam w kinie ze znajomymi - i widziałam jakąś połowę, bo cały czas zasłaniałam sobie oczy i chowałam się pod kurtką

Poza tym przyznam się Wam po cichu do mojej (jednej z nielicznych ) słabości - boję się ciemności. I do dzisiaj kiedy mam sama iść gdzieś po ciemku to mówię, że "nie pójdę bo boję się Samary" (kto widział The Ring to wie o co chodzi ) i zawsze ktoś się nade mną ulituje i idzie ze mną

Wyjdzie ze studni i Cie zje....... Ona nigdy nie spi

[Sabbath]

Napisane przez MoniaK

to tym bardziej podziwiam To raczej nie jest praca ot taka sobie, którą może wykonywać każdy człowiek; na pewno potrzeba do tego ogromnej odwagi i szczególnego charakteru.
Sabbath, jeśli mogę zapytać (z czystej ciekawości), na czym polegała Twoja praca?

Miałam etat wychowawcy i niby miałam zajmować się resocjalizacją, tyle, że to nie był ZK, tylko areszt, więc siedzieli w nim sami niewinni. Człowiek bez wyroku jest, wobec prawa, niewinny i resocjalizować go nie wolno. (Ciekawe dlaczego pan zakichany minister Ziobro o tym nie wie?!)

Moja robota polegała więc na przekonywaniu tych ludzi, że łamanie prawa im się nie opłaca, a jeszcze bardziej nie opłaca im się nie robienie tego, co każę. Każę, nie proszę, bo zdarzały mi się sytuacje, kiedy jeden z moich miłych podopiecznych tak "urobił" panią psycholog, że ta przychodziła prosić go grzecznie o każdą sesję, a ten zgadzał się łaskawie, albo i nie.

Szczegółowo opisywać nie będę, może tylko przykładowo zilustruję rodzaj metody.
Kiedy wzywałam gościa na rozmowę, a ten nie przychodził, bo na przykład, źle się czuł - zamiast błagać go o spotkanie wykazywałam się "szczera troską" oraz "bezgranicznym zaufaniem" i pilnowałam, żeby nie przeszkadzano mu ani przerwą na spacer, ani wyjściem do kantyny, ani wizytą bibliotekarza... A i dietkę na wszelki wypadek mogłam zarządzić, gdyby nadal źle się czuł... A wszystko to na zimno. Tak, żeby gościu nie miał wątpliwości, że potrafię grać w jego grę. Kiedy już mnie szanowali - rzeczywiście zaczynali przyjmować do wiadomości to, co mówię.

I tyle.
Nic niezwykłego.

[SpanishMyszka]

Napisane przez your Angel

"Inni" - oglądałam po kilka razy nawet pomimo faktu, że znam zakończenie, co teoretycznie przekreśla szansę na obejrzenie filmu z przyjemnością

Kolejny film o zmarłych, o duchach i kolejny, który jest świetny !
Też mi się podobał.

[Aggie125]

Napisane przez SpanishMyszka

Kolejny film o zmarłych, o duchach i kolejny, który jest świetny !
Też mi się podobał.

Ja obejrzałam po raz pierwszy u siebie w domku na DVD. Mój mężunio zasnął w pierwszej połowie, więc oglądałam sama. Film się skończył, budzę męża, a ten patrzy na mnie i pyta przerażonym głosem: "Gdzie jest Agnieszka? Agnieszka, gdzie jesteś?"

Kto oglądał film wie jakie było zakończenie i rozumie, czemu się wystraszyłam, jak to usłyszałam. I w dodatku mężuś nie żartował i nie chciał mnie nastraszyć. Jak się rozbudził to sam nie wiedział, czemu powiedział coś takiego.

[MoniaK]

Napisane przez Zuziunia

Wyjdzie ze studni i Cie zje....... Ona nigdy nie spi

płaczę ze śmiechu

Dla mnie kompletną porażką była Osada
Z kolei bardzo mi się podobały; Egzorcyzmy Emily Rose, Inni, Egzorcysta (muzyka mnie jeszcze bardziej wbijała w kanapę), Siedem

Sabbath, aha dzięki za wyjaśnienie Rozumiem że jesteś z zawodu psychologiem i nie mów, że to nic nadzwyczajnego bo nie każdy psycholog się nadaje do takiej pracy.
Od razu przypomniał mi się film Milczenie Owiec (który też bardzo lubię).

[Zuziunia]

Napisane przez MoniaK

płaczę ze śmiechu

Pomijając temat filmów, w jakich perfumach wam znanych jest tuberoza?

[SpanishMyszka]

Napisane przez Zuziunia

Pomijając temat filmów, w jakich perfumach wam znanych jest tuberoza?

Zajrzyj tutaj:

"Pani pachnie jak tuberozy..."

Mogę tylko powiedzieć, że tuberozę najbardziej wyczuwam w Blonde i Tubereusse Criminelle.

[Fenris]

Kasiulka22 - też mi niewygodnie spać na brzuchu ze względu na biust
Sabbath - równie mocno "rżałam" na Klątwie - żałosna

Dziewczyny, MAM PRACĘ! Ha Tzn. od poniedziałku szkolenie (chyba z miesiąc), po nim dwa egzaminy i podpisuję umowę. Bajer. Praca w biurze, z ludźmi, doradzanie, komputer, zarządzanie. No Ale jestem podekscytowana Poznałam już kilku współpracowników - skąd ja wezmę pieniądze na żakiety, koszule i buty? :/ Nie mam zbyt eleganckich ubrań, a to wymóg
Muszę teraz jakoś (jak najszybciej) skończyć z dotychczasową pracą, mam nadzieję, że to da radę...

W ogóle fajny dzień dzisiaj, kupiłam sobie nóż (uwielbiam ) i planuję kolejny

No i pachnę cały czas Musc Ravageur.

[noseknosek]

z radości po upolowaniu pełnowymiarówki wypachniłam się obficie Flowerbombem Extreme z próbki od Angel

[Zuziunia]

Napisane przez Fenris

Kasiulka22 - też mi niewygodnie spać na brzuchu ze względu na biust
Sabbath - równie mocno "rżałam" na Klątwie - żałosna

Dziewczyny, MAM PRACĘ! Ha Tzn. od poniedziałku szkolenie (chyba z miesiąc), po nim dwa egzaminy i podpisuję umowę. Bajer. Praca w biurze, z ludźmi, doradzanie, komputer, zarządzanie. No Ale jestem podekscytowana Poznałam już kilku współpracowników - skąd ja wezmę pieniądze na żakiety, koszule i buty? :/ Nie mam zbyt eleganckich ubrań, a to wymóg
Muszę teraz jakoś (jak najszybciej) skończyć z dotychczasową pracą, mam nadzieję, że to da radę...

W ogóle fajny dzień dzisiaj, kupiłam sobie nóż (uwielbiam ) i planuję kolejny

No i pachnę cały czas Musc Ravageur.

Super!!!
No to kochana zbieraj na żakiety

[Aggie125]

Fenris, gratulacje Co do ciuchów to spróbuj sobie robić jakies kombinacje, jak finansowo nie wyrobisz na nowe. Polecam tez trick z dodatkami - tu apaszka, tu kolczyki - i z makijażem. Nawet mając niewiele ciuchow mozna z tego skombinować niezly zestaw!

[your Angel]

Napisane przez Zuziunia

Wyjdzie ze studni i Cie zje....... Ona nigdy nie spi

No dokładnie

Napisane przez SpanishMyszka

Kolejny film o zmarłych, o duchach i kolejny, który jest świetny !
Też mi się podobał.

Napisane przez MoniaK

Dla mnie kompletną porażką była Osada

Widziałam w kinie i tam zrobił na mnie spore wrażenie Podoba mi się.

Napisane przez MoniaK

Od razu przypomniał mi się film Milczenie Owiec (który też bardzo lubię).

O, to też! I "Czerwony Smok"

Napisane przez Fenris

Dziewczyny, MAM PRACĘ!

Gratulacje !

W ogóle fajny dzień dzisiaj, kupiłam sobie nóż (uwielbiam ) i planuję kolejny

Ja bym ten dzień uczciła zakupem nowego bombowego ciucha albo innego fajnego drobiazgu Ale gusta są chyba różne

[rachela]

Napisane przez Fenris

Dziewczyny, MAM PRACĘ! Ha Tzn. od poniedziałku szkolenie (chyba z miesiąc), po nim dwa egzaminy i podpisuję umowę. Bajer. Praca w biurze, z ludźmi, doradzanie, komputer, zarządzanie. No Ale jestem podekscytowana Poznałam już kilku współpracowników - skąd ja wezmę pieniądze na żakiety, koszule i buty? :/ Nie mam zbyt eleganckich ubrań, a to wymóg

Fenris
A co do żakietów i butów, to nie stresuj się - pochodź po sklepach, czasem za niewielkie pieniądze można znaleźć coś fajnego.

---

Zjadłam talerz kurczaka w winie i zagryzam ciastkami. Tzn. ciastkiem, bo po jednym już mnie zaczyna mdlić. Strasznie słodkie!

[SpanishMyszka]

Napisane przez Fenris

Dziewczyny, MAM PRACĘ! Ha Tzn. od poniedziałku szkolenie (chyba z miesiąc), po nim dwa egzaminy i podpisuję umowę. Bajer. Praca w biurze, z ludźmi, doradzanie, komputer, zarządzanie. No Ale jestem podekscytowana Poznałam już kilku współpracowników - skąd ja wezmę pieniądze na żakiety, koszule i buty? :/ Nie mam zbyt eleganckich ubrań, a to wymóg
Muszę teraz jakoś (jak najszybciej) skończyć z dotychczasową pracą, mam nadzieję, że to da radę...

No to moje gratulacje

[Anuschka]

Zgłasza się kolejna wielbicielka horrorów/thrillerów, ze wskazaniem na thrillery Ewentualnie filmów z pogranicza tych gatunków (np. rewelacyjny Harry Angel A. Parkera). Horrory nie robią na mnie wrażenia o tyle, że jako człowiek z natury wątpiący w siły nadprzyrodzone nie potrafię się tak "na poważnie" bać wampirów, upiorów z bagien, czy siepaczy, którzy w jednej ręce trzymają siekierę, a w drugiej własną głowę (no, chyba, że to Jack Nicholson biega z siekierą w Lśnieniu...) itp. Jednak lubię popatrzeć i z ostatnio obejrzanych horrorów zapadły mi w pamięć: Mroczna plaża, Wzgórza mają oczy, Wind Chill i Blady strach (tyle pamiętam). Czasami lubię jakieś totalne bzdurki w stylu filmów Tromy. Oczywiście "klasyka" gatunku typu Piątek 13, Mgła, czy Halloween też wchodzi w grę.
Mój luby natomiast uwielbia horrory made in Asia i mnie nimi katuje. Znam już pod tym kątem np. dokonania kinematografii tajskiej Spodobał mi się natomiast koreański horror Telmisseomding. Polecam pod rozwagę miłośnikom gatunku.
Wracjąc do thrillerów... Najbardziej lubię ten element prawdopodobieństwa. Fakt, że to mogło się zdarzyć naprawdę. Poza tym zawsze mnie ciekawiło, co ludziom siedzi w głowach. A siedzi tam dużo - czasami złych - rzeczy... Z tych samych powodów interesują mnie wszelkie materiały o seryjnych mordercach.

Dzisiaj mgliście...Palisander
Fenris gratuluję nowej pracy

[rachela]

Ja wampirów się nie boję... Ja je uwielbiam ;]

A Sleepy Hollow ciężko mi umieścić w horrorach. Dla mnie to baśń, jak Nieustraszeni Bracia Grimm czy Mroczne Miasto. Baśń może niekoniecznie dla dzieci, ale na pewno nie jest to horror!

[Anuschka]

Ależ ja też lubię wampiry. Szczerze. Zwłaszcza o oczach Klausa Kinski`ego

[MoniaK]

Fenris, gratuluję pracy i zazdroszczę bo sama jestem w trakcie poszukiwań nowej Co Ty sobie kupiłaś? Nóż?

[SpanishMyszka]

Napisane przez rachela

Ja wampirów się nie boję... Ja je uwielbiam ;]

A Sleepy Hollow ciężko mi umieścić w horrorach. Dla mnie to baśń, jak Nieustraszeni Bracia Grimm czy Mroczne Miasto. Baśń może niekoniecznie dla dzieci, ale na pewno nie jest to horror!

Bo to nie jest horror Może inaczej, wszędzie piszą, że niby tak, natomiast dla mnie to była baśń z elementami komedii (ze względu na miny i ruchy Johnnego).
Wymieniłam ten film przy horrorach, ponieważ do tego gatunku go zaliczają i strasznie mi się podobał !

[mariolasl]

Napisane przez your Angel

Poza tym przyznam się Wam po cichu do mojej (jednej z nielicznych ) słabości - boję się ciemności. I do dzisiaj kiedy mam sama iść gdzieś po ciemku to mówię, że "nie pójdę bo boję się Samary" (kto widział The Ring to wie o co chodzi ) i zawsze ktoś się nade mną ulituje i idzie ze mną

Rozumiem cie, chociaz ciemnosci cie nie boje, boje sie tylko Samary

SpanishMyszko "Amityville" , "Egzorcyzmy Emily Rose", "Głosy", "Oszukać przeznaczenie", "Jeździec bez głowy" rowniez ogladalam i lubie. Jeszcze bardzo lubie "Milczenie owiec" (zarowno film, jak i ksiazke) oraz "Siedem".

Fenris gratuluje nowej pracy!
________
Dostalam pyszne probki od kochanek Kat i bede sobie cos testowac wieczorem!
_______
A teraz czas pojsc tropem Racheli i zjesc cos porzadnego. Np pyszna salatke z makaronem i tunczykiem

[Anuschka]

Boszzzz...Zapomniałam o moim ukochanym horrorze! O wampirach właśnie. Rewelacyjna Zagadka nieśmiertelności (reż. Tony Scott) z piękną Catherine Deneuve i niesamowitym Davidem Bowie. Ktoś jeszcze lubi ten film?

[Fenris]

Dziękuję za gratulacje Co do ciuchów to będzie problem, bo mam większość dziennych lub sportowych - jakieś zwykłe koszulki (z dużym dekoldem, a jak już eleganckie, to z krótkim rękawkiem, a potrzebuję zakryć tatuaże, więc muszę mieć z długim), jeansy (a potrzeba spodni w kancik lub spódniczek), żadnych wierzchnich żakietów nie mam, zwykła kurtka nie przejdzie. Będzie trudno, nie mam ładnych ubrań do firmy
Dzisiaj chciałam ładnie wyglądać i ubrałam buty na obcasie, ale okropnie mnie obtarły, do krwi Więc butów też nie mam.

Co do filmów to ja lubię typu Rob Roy czy Braveheart, Patriota, wszelakie Monty Pythony i tego typu. Uwielbiam również francuskiego Dobermana i ogólnie filmy z Vincentem Casselem.
Horrory mnie śmieszą, bawią, są w większości żałosne. The Ring czy Saw - co to w ogóle jest? Japończycy, ogólnie Azjaci, bardzo mnie śmieszą sami sobą, więc tymbardziej japońskie horrory są dla mnie lepsze niż najśmiejszniejsza komedia.
Wzgórza mają oczy - tego filmu nie znoszę, nienawidzę scen gwałtu, a tam jest okropny, nie mogłam patrzeć. Ogólnie film do d...
Za to bardzo podoba mi się Silent Hill - ten klimat, bajer Chętnie obejrzę jeszcze raz.
A te stare horrory o wampirach Są tak głupie, że aż nie można nie oglądnąć

MoniaK - ano nóż, co w tym dziwnego? Broń białą (palną zresztą też) uwielbiam. W ogóle militaria (a w tym żołnierze, marynarze, mundurowi... hehe; berety wojskowe, mundury itp itd) - mniam

[your Angel]

Mi też przypomniał się jeszcze jeden mój ukochany nie-do-końca-horror. "Wywiad z wampirem "

[rachela]

Napisane przez Anuschka

Boszzzz...Zapomniałam o moim ukochanym horrorze! O wampirach właśnie. Rewelacyjna Zagadka nieśmiertelności (reż. Tony Scott) z piękną Catherine Deneuve i niesamowitym Davidem Bowie. Ktoś jeszcze lubi ten film?

Ach, David Bowie... Pamiętam, że oglądałam ten film w nocy - moi rodzice powiedzieli, że raz tę kichę widzieli i więcej nie chcą Film bardzo mi się podobał, chyba przydałoby się go odświeżyć w pamięci...

[burn-it-up]

Dziś Chance EDT
Adeline! Hiacynta -świetny avatar