Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV

[Margot45]

Napisane przez zakonna

Margot, chciałabym, tylko powiedz mi skąd mam wiedzieć jakie to są moce? Bo recepty na te okulary nie mam już dawno, a jak prosiłam optyka żeby sprawdził moce szkieł, to w trzech różnych salonach optycznych wyszły różne moce. Czaisz to?? Albo mają taki sprzęt do dupy albo tacy fachowcy od siedmiu boleści.

Nie, jestem w szoku. Albo sprzęt do albo "specjalista" z bożej łaski jak może w każdym salonie pokazywać inny wynik?

Poza tym myślałam, ze wiesz jaką masz/ miałaś wadę w momencie wyrabiania tych, które nosisz - to byłby jakiś punkt odniesienia...

Napisane przez AnnaVanDort

Pokażesz?

Zdjęcie z aukcji, na razie czekam aż doleci i się zastanawiam w jakim rozmiarze brać do niego pończochy - w takim, jak noszę samonośne czy większe?

[201611240917]

Napisane przez Margot45

Zdjęcie z aukcji, na razie czekam aż doleci i się zastanawiam w jakim rozmiarze brać do niego pończochy - w takim, jak noszę samonośne czy większe?

Czy też nie uznajesz noszenia spodni?
Ja cały rok samonośne (teraz wersja zimowa 40den ), ale do Admirała od święta też się przymierzam/dorastam do niego..:P

[Margot45]

Napisane przez shantai

Czy też nie uznajesz noszenia spodni?
Ja cały rok samonośne (teraz wersja zimowa 40den ), ale do Admirała od święta też się przymierzam/dorastam do niego..:P

Przyznam, ze posiadam jedne dżinsy, które zakładam jak jest mróz i idę po zakupy.... i jedne letnie spodnie 3/4. Poza tym - sukienki i spódnice i do nich samonośne pończochy. Do Admirała dojrzewałam prawie rok no i skoro dali tę premię, to postanowiłam ją spożytkować z przyjemnością dla siebie i nie tylko

[201611240917]

Napisane przez Margot45

Przyznam, ze posiadam jedne dżinsy, które zakładam jak jest mróz i idę po zakupy.... i jedne letnie spodnie 3/4. Poza tym - sukienki i spódnice i do nich samonośne pończochy. Do Admirała dojrzewałam prawie rok no i skoro dali tę premię, to postanowiłam ją spożytkować z przyjemnością dla siebie i nie tylko

I słuszny wybór, klasyczna rzecz

Też posiadam dżinsów sztuk 1 i jakieś szorty na rower.
Rajstop nie uznaję.

[Margot45]

Napisane przez shantai

I słuszny wybór, klasyczna rzecz

Też posiadam dżinsów sztuk 1 i jakieś szorty na rower.
Rajstop nie uznaję.

Ja się przemogłam do takich kryjących, kolorowych, ale i tak się czuję jakbym na sobie pieluchę miała albo mi się stopy zwijają i z kozaków wyjmuję pół metra luzem.

[201803090921]

Ja mam jeden pas do pończoch, ale nie noszę, bo nie czuję się pewnie z tym ustrojstwem - mam wrażenie, że pończochy zlecą mi z nóg Jak pończochy, to samonośne Te do pasa są eleganckie, seksowne i bardzo mi się podobają, ale niestety.

[201604130936]

Mnie jest w tylek zimno zima w sukienkach i pończochach </3

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez NiebieskaKoszula

Kochana, ja w tych okularach tylko w domku popylam i to zazwyczaj wieczorem, bo po prostu moje były za słabe i nie było opcji bym robiła cokolwiek jak zdjęłam soczewki. W dodatku tylko przejściowo, na okres +/- trzech tygodni. Co to za problem, skoro miała mocniejsze moce niż ja, ale nie wystarczająco bym i tak widziała idealnie?

I co z tego że w domu wieczorami. Jeśli robisz to często, to masz kuku na własne życzenie. A 3 tygodnie to ie jest mało.

[Bananalama]

u mnie wyjście na mróz w sukience czy spódnicy to jest zapalenie pęcherza zaraz. Ale pończochy kocham

[201611240917]

Mi jakoś nie zimno, ale też tych mrozów ostatnimi czasy dużo nie ma. I w sumie jak mrozi konkretnie, to nie spaceruję po dworze za dużo.
Ciepłe pończochy dają radę.

Dziś mi się spodnie przydadzą, bo idę na lodowisko

[aKatia]

Napisane przez shantai

Czy też nie uznajesz noszenia spodni?
Ja cały rok samonośne (teraz wersja zimowa 40den ), ale do Admirała od święta też się przymierzam/dorastam do niego..:P

Ja co prawda często chodzę w spodniach ale jak już zakładam sukienkę czy spódnicę to tylko z pończochami bo nie znoszę rajstop. No i porwały mi się pończochy samonośne, a miałam tylko te jedne ze sobą i jestem właśnie w niedużym mieście u rodziców chłopaka. Nie macie pojęcia jak trudno było mi znaleźć pończochy w rozmiarze 3-4 grubsze niż 15 den. Wszędzie rajstopy, ewentualnie cienkie pończochy i duże oczy sprzedawczyń jak pytam o grube pończochy. Pytałam mamy chłopaka czy nie wie gdzie kupię grube pończochy w tym mieście to też nie była pewna. I pytała czy nie marznę w pończochach zimą. No nie, nie marznę. Zima tego roku jest wyjątkowo ciepła, a jak już jest mróz to i tak tylko kawałek tyłka najwyżej marznie. W końcu znalazłam aż jedną parę czarnych w moim rozmiarze. Za 26 zł. Muszę zamówić zapas z allego.

[Margot45]

Ja właśnie dziś sobie przeglądałam strony z pończochami pod kątem tych do pasa - ale co mi przy okazji w oko nawpadało, to chyba w uzależnienie popadnę

I nie, przy takiej pogodzie jak teraz raczej trudno zmarznąć (no, dziś było rano około 0 i założyłam jedne z tych kolorowych rajstop - ale to tylko na drogę, w pociągu nie zawsze grzeją). Zresztą, nie wytrzymałabym 8-9h w biurze w rajstopach

[201611240917]

Wywołałyście mróz dziewczyny
-1, zaczyna dawać po uszach.

[201604250941]

Nosze rajstopy, ale znalezc na moj 170cm takie, co nie będą zaraz krokiem w kolanach to ciężka sprawa. Wg tabeli to rozmiar 3 ale czasem 5 jest male.

[201611240917]

Napisane przez candycotton

Nosze rajstopy, ale znalezc na moj 170cm takie, co nie będą zaraz krokiem w kolanach to ciężka sprawa. Wg tabeli to rozmiar 3 ale czasem 5 jest male.

Ja mam 178cm, rajstopy to byla ruletka Z pończochami nie mam tego problemu.

[AnnaVanDort]

Napisane przez Margot45

Zdjęcie z aukcji, na razie czekam aż doleci i się zastanawiam w jakim rozmiarze brać do niego pończochy - w takim, jak noszę samonośne czy większe?

Super wygląda taki niby zwyczajny a robi wrażenie
Ja biorę taki sam jak w samonośnych, potem ew. reguluję.

Ja na przykład mam problem z nylonowymi i praktycznie ich nie noszę - są piękne ale prawie nierozciągliwe i gdzieś tam w kostce odstaje ten materiał.

Napisane przez Sziket

Ja mam jeden pas do pończoch, ale nie noszę, bo nie czuję się pewnie z tym ustrojstwem - mam wrażenie, że pończochy zlecą mi z nóg Jak pończochy, to samonośne Te do pasa są eleganckie, seksowne i bardzo mi się podobają, ale niestety.

Ja też tak mam w tych typowo koronkowo-bieliźnianych, kiedyś też sobie kupię taki typowo na wyjście.

Napisane przez aKatia

Ja co prawda często chodzę w spodniach ale jak już zakładam sukienkę czy spódnicę to tylko z pończochami bo nie znoszę rajstop. No i porwały mi się pończochy samonośne, a miałam tylko te jedne ze sobą i jestem właśnie w niedużym mieście u rodziców chłopaka. Nie macie pojęcia jak trudno było mi znaleźć pończochy w rozmiarze 3-4 grubsze niż 15 den. Wszędzie rajstopy, ewentualnie cienkie pończochy i duże oczy sprzedawczyń jak pytam o grube pończochy. Pytałam mamy chłopaka czy nie wie gdzie kupię grube pończochy w tym mieście to też nie była pewna. I pytała czy nie marznę w pończochach zimą. No nie, nie marznę. Zima tego roku jest wyjątkowo ciepła, a jak już jest mróz to i tak tylko kawałek tyłka najwyżej marznie. W końcu znalazłam aż jedną parę czarnych w moim rozmiarze. Za 26 zł. Muszę zamówić zapas z allego.

ogólnie bardzo lubię spodnie i zazwyczaj tylko w nich chodzę

Napisane przez shantai

Ja mam 178cm, rajstopy to byla ruletka Z pończochami nie mam tego problemu.

Mierzymy tyle samo i jak nie miałam pończoch to założyłam rajstopy - gdzieś do dwóch godzin było ok ale potem..

[201611240917]

Napisane przez AnnaVanDort

Mierzymy tyle samo i jak nie miałam pończoch to założyłam rajstopy - gdzieś do dwóch godzin było ok ale potem..

Rajstopy, to zło. Wysokie szczególnie to rozumieją :P

A nylonów nigdy nie miałam, ani nie macałam.

[Trufla_16]

Napisane przez candycotton

Nosze rajstopy, ale znalezc na moj 170cm takie, co nie będą zaraz krokiem w kolanach to ciężka sprawa. Wg tabeli to rozmiar 3 ale czasem 5 jest male.

Też mam 170 cm, ale stosunkowo długie nogi do reszty ciała i w dodatku szczupłe. Poza tym, nie wiem co jest, ale od rajstop swędzą mnie całe nogi :/ Nienawidzę wybierania rajstop :[ zwykle kupuję 4, bo w 3 często wyglądam tak:

[201803090921]

Ja mam 176cm i jeśli chodzi o rajstopy, to kupuję 4, ewentualnie 4/5.
Mniejsze malowniczo wiszą mi w kroku, a ja zastanawiam się czy wiszą już na tyle, żeby wystawać spod kiecki

[Margot45]

To jest właśnie coś, czego nienawidzę w rajstopach
Mam co prawda tylko 162, rajstopy - jeśli już, kupuję 3 - wczoraj jedne miałam na sobie, bo rano się zimno zrobiło, i po drodze trzy razy zdejmowałam buty, wyciągałam rajstopy z kozaków, podciągałam je do góry - i za godzinę to samo

[aKatia]

Napisane przez Margot45

To jest właśnie coś, czego nienawidzę w rajstopach
Mam co prawda tylko 162, rajstopy - jeśli już, kupuję 3 - wczoraj jedne miałam na sobie, bo rano się zimno zrobiło, i po drodze trzy razy zdejmowałam buty, wyciągałam rajstopy z kozaków, podciągałam je do góry - i za godzinę to samo

Ja też jestem mała - 163 ale mam trochę ciałka i chyba to jest powodem że rajstop (często nawet 4) nie mogę podciągnąć wystarczająco, a jak mogę to i tak zjeżdżają z tyłka po jakimś czasie. Dlatego nie kupuję już rajstop, tylko samonośne pończochy. Te paski silikonowe trzymają je na miejscu idealnie, nie muszę się martwić że zjadą mi w środku miasta na spacerze.

[Margot45]

Doleciał mój pas
Zmierzyłam na szybko w pracy i w biodrach jest OK - M-ka by spadała, natomiast tam, gdzie kobiety mają talię.... pominę litościwym milczeniem

[Bananalama]

piersi mi się o rozmiar powiększyły, ale masakra. Kiedy to się stało

[Margot45]

Napisane przez Bananalama

piersi mi się o rozmiar powiększyły, ale masakra. Kiedy to się stało

Ale jesteś pewna, ze nie ma to swojej... ekhm...biologicznej przyczyny...?

[201607040940]

Napisane przez Bananalama

piersi mi się o rozmiar powiększyły, ale masakra. Kiedy to się stało

prawdopodobnie w święta

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

u mnie poszło w brzuch, zaawansowana ciąża spożywcza

[201611240917]

No a ja złamałam rękę. Spędziłam dziś uroczy dzień na SOR.
Gipsu nie dali, ale i tak słabo
Taki plus, że lewa.. .

[Margot45]

Napisane przez shantai

No a ja złamałam rękę. Spędziłam dziś uroczy dzień na SOR.
Gipsu nie dali, ale i tak słabo
Taki plus, że lewa.. .

O matko...! W co żeś nią waliła?
Serdecznie współczuję

[201803111829]

Siostra mojego chłopaka przeszła samą siebie.. Rano około 7 rozmawialiśmy w łóżku. Po prostu gadaliśmy. I nagle wpada jego siostra i ściąga z nas kołdrę "nie będziecie uprawiać seksu!". W nocy też kilka razy wstawała, żeby sprawdzić czy nic się nie dzieje - mam bardzo lekki sen a ona bardzo skrzypiace drzwi do swojego pokoju.

[201611240917]

Napisane przez Margot45

O matko...! W co żeś nią waliła?
Serdecznie współczuję

Na łyżwach. Nie jest tak strasznie, ale jednak jestem jednoręczna teraz :P
W takich chwilach docenia się pełną sprawność.

[Shar14]

Napisane przez _Tinkerbell

Siostra mojego chłopaka przeszła samą siebie.. Rano około 7 rozmawialiśmy w łóżku. Po prostu gadaliśmy. I nagle wpada jego siostra i ściąga z nas kołdrę "nie będziecie uprawiać seksu!". W nocy też kilka razy wstawała, żeby sprawdzić czy nic się nie dzieje - mam bardzo lekki sen a ona bardzo skrzypiace drzwi do swojego pokoju.

Co Ty mówisz? Ale bym dziewuche zjechała, jakim prawem włazi do nie swojego pokoju bez pytania. Tzn może nie Ty, ale Twój facet.

shantai współczuję kiepska sprawa

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[201607040940]

Napisane przez _Tinkerbell

Siostra mojego chłopaka przeszła samą siebie.. Rano około 7 rozmawialiśmy w łóżku. Po prostu gadaliśmy. I nagle wpada jego siostra i ściąga z nas kołdrę "nie będziecie uprawiać seksu!". W nocy też kilka razy wstawała, żeby sprawdzić czy nic się nie dzieje - mam bardzo lekki sen a ona bardzo skrzypiace drzwi do swojego pokoju.

zazdrości że sama nie ma z kim?