Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 11

[Pavlinecka_21]

A ja myslalam, ze łypki to wargi po prostu? Moja tez przy ubieraniu i przewijaniu zwiewa, kreci sie, obraca na brzuch, ucieka, a jaka radocha przy tym w pajacyk ubieram na kolanach i mam problem, bo drapie sie po uszkach w srodku, tzn nie pcha paluszków do kanału słuchowego, tylko czochra sie w małżowinie, az raz rozdrapala do krwi, ma ktoś taki przypadek?

[madzixx88]

u nas dziś spokojny sen, jednak nie ma to jak we własnym łóżeczku
zjadłam kolację i chyba się wcześniej połóżę, mąż już śpi na kanapie przed tv ja mimo 2h snu to jakoś nie czuję się specjalnie zmęczona. Mam dziwne wrażenie, że jutro poniedziałek

[kana158]

Napisane przez Pavlinecka_21

A ja myslalam, ze łypki to wargi po prostu? Moja tez przy ubieraniu i przewijaniu zwiewa, kreci sie, obraca na brzuch, ucieka, a jaka radocha przy tym w pajacyk ubieram na kolanach i mam problem, bo drapie sie po uszkach w srodku, tzn nie pcha paluszków do kanału słuchowego, tylko czochra sie w małżowinie, az raz rozdrapala do krwi, ma ktoś taki przypadek?

Zosia tez tak parę razy się podrapała. A ostatnio ubieranie jej to koszmar... Wiercidupka z niej niezła! Nie ma czasu na takie pierdoły jak zmiana pieluchy, na co to komu?

Chwaliłam się już, że nauczyła się pelzac? Pełza, ale nie lubi tego za bardzo. O wiele lepiej czuje się na dwóch nogach, szkoda tylko, że sama nie trzyma pionu jeszcze i musze biegać za nią i prowadzić za rączki!

[violka848]

Napisane przez Majka232

Bo u Was to u nas


Madzixx - spr.i mam ten kolorek fuksji z essie który kupiłaś

No tak

Napisane przez Pavlinecka_21

A ja myslalam, ze łypki to wargi po prostu? Moja tez przy ubieraniu i przewijaniu zwiewa, kreci sie, obraca na brzuch, ucieka, a jaka radocha przy tym w pajacyk ubieram na kolanach i mam problem, bo drapie sie po uszkach w srodku, tzn nie pcha paluszków do kanału słuchowego, tylko czochra sie w małżowinie, az raz rozdrapala do krwi, ma ktoś taki przypadek?

Ja też łypki jako wargi traktuje
Ada ciąga za uszka i tez czasem rankę ma w uchu, albo teraz na poliku szrama. Poprostu matka nie nadąża z obcinaniem paznokci W pajaca tez na kolanach, ale dlatego ze na leżąco wieszczy

[madzixx88]

Napisane przez Pavlinecka_21

A ja myslalam, ze łypki to wargi po prostu? Moja tez przy ubieraniu i przewijaniu zwiewa, kreci sie, obraca na brzuch, ucieka, a jaka radocha przy tym w pajacyk ubieram na kolanach i mam problem, bo drapie sie po uszkach w srodku, tzn nie pcha paluszków do kanału słuchowego, tylko czochra sie w małżowinie, az raz rozdrapala do krwi, ma ktoś taki przypadek?

taaak, z uciekaniem jest najlepsza zabawa rozbraja mnie jak z tą gołą dupką zasuwa haha
u nas była taka sytuacja z drapaniem..prawie zawału dostałam na widok krwi w uchu :0 obcięłam pazurki na zero zero i po problemie

[Majka232]

Napisane przez madzixx88

nie
tak samo nie znałam wcześniej słowa 'wisk'



brawa za obiadek
ok, muszę coś nagrać a potem zmontować, bo to w różnych syt różne szaleństwa
kurcze właśnie co z tym spacerem?hmm spojrzałam w tel to u nas -10 a odczuwalna -18 teraz, jutro -7 ma być ale i słońce to trochę cieplej będzie


piona świetny jest

Nie mowi się u Was
ze ktos wiszczy?

Napisane przez cashmere

Witam się w Nowym Roku

Wczoraj poimprezowalismy ze znajomymi, po drugiej wrocilismy do domu. Szymi raz płakał, ale babcia dała radę i ululala o północy też się obudził od petard, ale zaraz też się udalo uśpić więc było ok. Za to dziś pospal do 10.15! Od 8 u nas w łóżku. Kochany wiedział że rodzice muszą jeszcze pospac
A dziś udało mu się zrobić kilka raczkow do przodu 😍 czuje że na dniach ruszy z kopyta
A! I kumpela piłą wczoraj Mogen Davida Blackberry aleeee dobry!

Julek nie dosypia z nami. Jak byl młodszy tak. Teraz nigdy.

Napisane przez Pavlinecka_21

A ja myslalam, ze łypki to wargi po prostu? Moja tez przy ubieraniu i przewijaniu zwiewa, kreci sie, obraca na brzuch, ucieka, a jaka radocha przy tym w pajacyk ubieram na kolanach i mam problem, bo drapie sie po uszkach w srodku, tzn nie pcha paluszków do kanału słuchowego, tylko czochra sie w małżowinie, az raz rozdrapala do krwi, ma ktoś taki przypadek?

Mi się lypa z górna warga kojarzy.
Mama do dzid wspomina jak mnie brat roczniak ugryzl za lypke

[kana158]

Napisane przez Majka232

U nas było tak ze przygryzal od środka i stąd krew. Szybko sie zagoi
Lek odstawiłam wg zalecenia po 2 tyg. Jak odstawiałam mial trochę wysypki. Stresuje mnie to







Również gratki za mamę






Julo od dawna je żółtko. Białka nie daję

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------



U nas zmiana pieluchy to akrobatyka moja i Julka :P







U nas największy problem to plamy na ciele. Buzię smaruje sztyftem mustela.

Juliano tak się slini i paluszki w buzi trzyma że zaczęłam myśleć o kolejnych zębach. Szok. Ani chwili oddechu.
Synkowi znajomych pierwszy ząbek ktiry wyszedł to była "3". Bardzo niestandardowo

Wygląda na to, że Julek postanowił "odrobić" się z zębami i mieć spokój jak inni będą się jeszcze męczyć 😉

[Majka232]

Napisane przez kana158

Wygląda na to, że Julek postanowił "odrobić" się z zębami i mieć spokój jak inni będą się jeszcze męczyć 😉

A nic Ty nie mów :P

[cashmere]

Napisane przez madzixx88

Nadrobiłam i witam w Nowym Roku

u nas wczoraj Ala nie miała zamiaru szybko usnąć, gadała, oglądała tapetę w sypialni szwagierki, bujała się na kolanach, łaziła po całym łóżku, no cudaa, chyba chciała też wbić na imprezkę, ale w końcu 20:05 usnęła obudziła się jeszcze 2 x przed północą ale teściowa zgodnie z zaleceniem podała smoka i śmiała się potem, że Ala wpatrywała się w nią jak zaczarowana, a jak się schowała to brzdąc na brzuch i wyglądała zza kołdry za nią na szczęście szybko usnęła. Fajerwerki przespała a pobudkę zrobiła 7;30, spaliśmy 2h hehe bez kawy ani rusz
Impreza super, wytańczyłam sie za cały rok chyba o północy wyszliśmy przed restauracje, ja tylko marynarkę zarzuciłam a taki mróz był brrr, niektórzy w samych koszulach piękny pokaz był, lampka szampana a potem się wszyscy ściskali noworocznie
jedzenie przepyszne i co chwilę coś na ciepło, potem już nie miałam gdzie wciskać zespół fajnie grał i parkiet był pełny, pod koniec już mnie moje szpile tak uciskały auuu, trochę jak na weselu się czułam
dziś do 17 posiedzieliśmy jeszcze u Rodzinki i wróciliśmy na kąpanie Ala w minutę odleciała spać
taki cudak się z niej zrobił, urwisek mój, coś czuję, że będzie niezła agentka

Ale super imprezka! Zazdroszcze

Napisane przez Hanka20

GOCZEK juz kilka razy dawałam melise, ale wczoraj nieco więcej wypił. Myślę czy by nie podawać mu częściej. Dziś rumianku wypił. Ostatnio tak mu litrami ślina cieknie ze musze co rusz podtykac picie.

U mojego to samo, slina leci strumieniem, a wody wypije kilka lyzeczek i koniec :/ muszę po kombinowac z jakimiś herbatkami.

Napisane przez Pavlinecka_21

U mnie bababa i geje (?!?) a ta mama jak słodko, az teraz jak to pisze to łzy mi sie cisną, i to ewidentne o mnie jej chodziło, bo do łazienki mi sie dobijała. Drugi raz to chyba troche przypadkiem, ale wyraźnie mama

Brawo!
A Szym też często mówi geje 😂

Często też coś wspomina o Edzi i Adzie. Już mu dziewczyny w głowie 😜 hehe

[madzixx88]

Napisane przez kana158

Zosia tez tak parę razy się podrapała. A ostatnio ubieranie jej to koszmar... Wiercidupka z niej niezła! Nie ma czasu na takie pierdoły jak zmiana pieluchy, na co to komu?

Chwaliłam się już, że nauczyła się pelzac? Pełza, ale nie lubi tego za bardzo. O wiele lepiej czuje się na dwóch nogach, szkoda tylko, że sama nie trzyma pionu jeszcze i musze biegać za nią i prowadzić za rączki!

agentka
u nas pelzanie perfekcyjne, zasuwa aż się kurzy najlepiej jak obierze sobie jakiś cel to nie ma zmiłuj Ala niedawno nauczyła się raczkować, ale jak się gdzieś spieszy to szybciej jej wychodzi pełzanie a'la foka

Napisane przez Majka232

Nie mowi się u Was
ze ktos wiszczy?







Julek nie dosypia z nami. Jak byl młodszy tak. Teraz nigdy.






Mi się lypa z górna warga kojarzy.
Mama do dzid wspomina jak mnie brat roczniak ugryzl za lypke

nie wrzeszczy, drze się, ale wiszczy nie

[niezawsze]

Napisane przez blackberry89

Niezawsze - nie strasz
Ma to od 2miesiecy i tylko to nic wiecej sie nie dzieje

a po czymś konkretnym czy tak po prostu? Cały czas jest czy znika całkowicie co jakiś czas?

Napisane przez kana158

Madzixx, świetnie, że się wybawiliscie 😉 U nas piżama party było 😉

Płytki na ścianę mamy patchworkowe w tonacji szarości, brązu, beżu i z niebieskimi akcentami. W sumie jest 12 różnych wzorów.
Na podłodze będzie płytka imitujaca deskę (ciemne drewno).

Niezawsze, Majka, Mała, Black... Współczuję tych alergii. Tak strasznie musicie uważać na to co dajecie dzieciom... Probowalyscie może zamiast zwykłego jajka dać przepiórcze? Podobno nie uczula i mogą jeść je dzieci ze skazą białkową.

Ja nie dałam nigdy jajka jeszcze ani nic z mlekiem i pochodną.
3 miesiące sama nie jadłam nic uczula Jacek o, same nie przetworzone rzeczy i raz były bardziej czerwone raz mniej placki, ale były. Są tylko na twarzy i na ramieniu, a tak to całe ciało gladziutkie i pięknie nawilzone

Napisane przez madzixx88

ostatecznie brokatowe



wzajemnie





Ala dzisiaj jak tatuś ją przebierał to wołała mama a jak ja to wolała tata ratunku szukała
u nas to niedługo pieluchę w locie będę zakładać, spodenki już na brzuchu lub na siedząco wkładam, potem skarpetki, bo nie da się jej utrzymać na plecach

Ja ubieram na stojąco lub na siedzaco

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisalam sie i wywalilo super ze Adka siedzi,takie dziecko żywe srebro z niej
U nas cieplo dosyc, 0stopni i dzis godzine na spacerze Hania byla.
a! Julek na rekordy idzie i z jedzeniem i ząbkami, brawo

[cashmere]

Napisane przez madzixx88

ostatecznie brokatowe



wzajemnie





Ala dzisiaj jak tatuś ją przebierał to wołała mama a jak ja to wolała tata ratunku szukała
u nas to niedługo pieluchę w locie będę zakładać, spodenki już na brzuchu lub na siedząco wkładam, potem skarpetki, bo nie da się jej utrzymać na plecach

Hehe jaka sprytna z wzywaniem ratunku

Napisane przez Majka232

Nie mówi się u Was - dostać w łype?

U mnie mówi

Napisane przez violka848

Madzixx jutro kombi Ci wrzucę. Fajnie ze tak się wybawilas Wstaw filmik jak Ala szaleje, ciekawa jestem o jakie szaleństwa chodzi Adka tez sie wierci przy przebieraniu i mostek robi he ale i sie wścieka, teraz woli siedzieć wszędzie i w wanience tez. Jak na leżąco kapiemy przez chwile, to pod koniec tak wierzga nogami, że powódź mamy w łazience

Majka ale Julo wcina imponująco) Ada dzisiaj 250 ml obiadku zjadła sukces!

Hania Pavlinecka Madzia Mori super ze szkraby "mama wołają 😍 mojej się zdarzyło kilka razy, ale nie do mnie bezpośrednio. Niema to jak tatatata

Kana zapomniałam pochwalić Zosię, ale zdolna z niej dziewczynka, tyle umiejętności nono 👏🏻

Goczek Ty wydajesz się cierpliwa ale wszystkiego o sobie nie wiemy i o wszystkim nie piszemy. Jedna się otwiera bardziej druga mniej, moze wszystkie z nas to nerwuski hehe Ada tez raz dzisiaj spała -2 h i więcej jej nie usypiałam, bo wstała o 13 30 i do rodziców poszła i jak wróciła to też się super zachowywała Ona lubi jak jej sie krajobraz chyba zmienia, jak wróciła to tak sie super zabawkami bawiła, a jak cały dzien je widzi to jej nudno. Lubi strasznie po klatce iść, czy w jednà czy drugą stronę to rozanielona
Wspolczuje tych placków na buźkach maluchów. Ada takie szorstkie czerwone ma przy nosku, tez niewiem co to, smaruje jej to czasem Oilatum, albo Mustela jak na dwór idziemy i chyba jest lepiej.
Wychodzicie jutro na podwórko z maluchami? -9 stopni ma być i teraz np jest -9, ale odczuwalna -16 aż

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------




U nas się mówi

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

U nas dziś już nie tak pięknie ze spaniem jak wczoraj, niby usnęła ale po 30 min ze 3 razy smoka podawaliśmy, bo usnąć nie mogła.

Ja myślę wyjść na krótki spacer. Dziś byliśmy 25 minut bo ja zmarzlam :P

Napisane przez Pavlinecka_21

A ja myslalam, ze łypki to wargi po prostu? Moja tez przy ubieraniu i przewijaniu zwiewa, kreci sie, obraca na brzuch, ucieka, a jaka radocha przy tym w pajacyk ubieram na kolanach i mam problem, bo drapie sie po uszkach w srodku, tzn nie pcha paluszków do kanału słuchowego, tylko czochra sie w małżowinie, az raz rozdrapala do krwi, ma ktoś taki przypadek?

Mój się tak kilka razy wcześniej podrapal. To chyba była wina za długich paznokci.

[madzixx88]

widziałyście to?? https://www.youtube.com/watch?v=URyzRUKLDPE
padłam
i to też dobre https://www.youtube.com/watch?v=b1K-NpZMFTE
męża obudzilam smiechem

[kana158]

Napisane przez madzixx88

agentka
u nas pelzanie perfekcyjne, zasuwa aż się kurzy najlepiej jak obierze sobie jakiś cel to nie ma zmiłuj Ala niedawno nauczyła się raczkować, ale jak się gdzieś spieszy to szybciej jej wychodzi pełzanie a'la foka

nie wrzeszczy, drze się, ale wiszczy nie

Zosia czołga się jak żołnierz 😉 dziś przed tatą uciekała pod stół, z piskiem i śmiechem, ale złapał i wygilgotał Łobuza odpowiednio 😉 U nas leżenie na brzuszku zawsze było bee, wiec i teraz pełzanie tez jest glupie. Za to chodzik uwielbia, śmiga w nim elegancko! Wkładam ją tam tylko jak koniecznie muszę mieć ręce wolne i nie spędza w nim dużo czasu, więc stara się maksymalnie każdą chwilę wykorzystać aby pobiec tam gdzie chce (piekarnik otworzyć, w szufladach pogrzebać, kuknąć do zmywarki-czyli wszędzie tam, gdzie wie, że jej za rączki nie zaprowadze)

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Pavlinecka_21

A ja myslalam, ze łypki to wargi po prostu? Moja tez przy ubieraniu i przewijaniu zwiewa, kreci sie, obraca na brzuch, ucieka, a jaka radocha przy tym w pajacyk ubieram na kolanach i mam problem, bo drapie sie po uszkach w srodku, tzn nie pcha paluszków do kanału słuchowego, tylko czochra sie w małżowinie, az raz rozdrapala do krwi, ma ktoś taki przypadek?

Moja się lapie czesto za uszy jakby je oderwac chciala, drapie,pytalam lekarki o to, to powiedziala,ze jak innych niepokojacych objawow nie ma to tak robia dzieci z ciekawosci, bo lubią. Ja Hanke czesto na siedzaco ubieram lub daje cos do rąk do macania. Bluzki i kurtke to i na stojąco no i juz nie tak delikatnie pieluche zakladam jak za noworodka, pamietacie jakie to delikatne te cialka się wydawaly? Teraz to czasem aż mam ochote kolanem przycisnąć, żeby się nie wiercila 😛

[Majka232]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;53970426]Napisalam sie i wywalilo super ze Adka siedzi,takie dziecko żywe srebro z niej
U nas cieplo dosyc, 0stopni i dzis godzine na spacerze Hania byla.
a! Julek na rekordy idzie i z jedzeniem i ząbkami, brawo [/QUOTE]

Kolejne zęby może sobie matka w głowie uroiła choć wiele wskazuje na to że jest to możliwe

Napisane przez cashmere

U mnie mówi

U Ciebie też? :P

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez kana158

Zosia czołga się jak żołnierz 😉 dziś przed tatą uciekała pod stół, z piskiem i śmiechem, ale złapał i wygilgotał Łobuza odpowiednio 😉 U nas leżenie na brzuszku zawsze było bee, wiec i teraz pełzanie tez jest glupie. Za to chodzik uwielbia, śmiga w nim elegancko! Wkładam ją tam tylko jak koniecznie muszę mieć ręce wolne i nie spędza w nim dużo czasu, więc stara się maksymalnie każdą chwilę wykorzystać aby pobiec tam gdzie chce (piekarnik otworzyć, w szufladach pogrzebać, kuknąć do zmywarki-czyli wszędzie tam, gdzie wie, że jej za rączki nie zaprowadze)

Hehe,cudowne są Twoj opisy wyczynow Zosi 😍, tez takie zywe srebro ciekawskie. inteligentna bestyjka z córci ☺

[Hanka20]

Ja tez wcześniej nie znałam słowa wisk

U nas jest obecnie -8 stopni, w ciągu dnia było -3 i byliśmy na 40 minutowym spacerku.

Co do mogena to widziałam ostatnio ze jest i biały i różowy. Ciekawe jak smakuje.

[blackberry89]

Napisane przez niezawsze

a po czymś konkretnym czy tak po prostu? Cały czas jest czy znika całkowicie co jakiś czas?





Ja nie dałam nigdy jajka jeszcze ani nic z mlekiem i pochodną.
3 miesiące sama nie jadłam nic uczula Jacek o, same nie przetworzone rzeczy i raz były bardziej czerwone raz mniej placki, ale były. Są tylko na twarzy i na ramieniu, a tak to całe ciało gladziutkie i pięknie nawilzone







Ja ubieram na stojąco lub na siedzaco

Nie zauwazylam zeby po czyms konkretnym wlasnie... jest caly czas z tym ze nie caly jest czerwone. Takie chropowate i zmieniona skora w tym miejscu. Boje sie tego azs jak chol.era. u mnie w rodzinie nikt nie ma u tz tez nie. No i azs to chyba na calym ciele by bylo?

[Hanka20]

KANA brawo za pelzanie!

CASH spróbuj herbatki jak nie chce wody. U nas wszelkie soki są fuj, a ciepłą wodę i herbatki ziołowe popija.

Leżę juz i idę spać. Czuje ze noc będzie pobudkowa. Niespokojnie coś śpi ten mój szkrab.

Dobranoc

[mori_lee]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;53969902]a często się jedna zdarza?
Też ostatnio jak na szpilkach siedzę po zaśnięciu młodej. Moja skończyła drzemke o 13:20 i na noc zasnela o 19tej. Ok 16 chwile marudzila, myśleliśmy że zmeczona, a jej jeść się zachcialo po skapym obiedzie. Na razie się raz obudzila po godzinie na kp.
Tez pierwszy raz słyszę o łypce [/QUOTE]

Pierwszy raz tak ze jedna drzemka. U nas musi być parzyscie- albo 2 albo 4. Jak są nieparzyste to mam meksyk. Poszedł spać o 20 i wstał o 20.30 (czyli dla niego druga drzemka). właśnie go ujarzmiłam. . .

Napisane przez Majka232

Nie mówi się u Was - dostać w łype?

Nie

Wisku tez nie znajo :P


Uf... w końcu zasnął... ja nie wiem co i jak.. drzemki rozwalone, jedzenie tez... jedynym plusem jest to ze jutro pośpimy dłużej . . .

Czytałam na raty, nie pocytowałam i zapominam co miałam napisać. :/

Życzę Wam spokojnej nocy

Może i ja się położę..

[niezawsze]

Napisane przez Majka232

Nie mówi się u Was - dostać w łype?

Ja pierwszy raz słyszę, to regionalizm musi być skoro i cash zna

Napisane przez blackberry89

Nie zauwazylam zeby po czyms konkretnym wlasnie... jest caly czas z tym ze nie caly jest czerwone. Takie chropowate i zmieniona skora w tym miejscu. Boje sie tego azs jak chol.era. u mnie w rodzinie nikt nie ma u tz tez nie. No i azs to chyba na calym ciele by bylo?

AZS czy jak tam to zwał, mam nadzieję, że wzrosną z tego nam dzieci. U nas najmniej zaczerwienione jest jak dam ibuprom . Błędnie też po śnie, nasila się jak jest gorąco lub b. Zimno. Posmarowane maściami się błyszczy i robi się bardziej miękkie czasami blednie, ale znika tylko po sterydzie. Wystepuje w tych samych miejscach stale i tak jak pisałam tylko na twarzy i ramieniu

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez mori_lee

Pierwszy raz tak ze jedna drzemka. U nas musi być parzyscie- albo 2 albo 4. Jak są nieparzyste to mam meksyk. Poszedł spać o 20 i wstał o 20.30 (czyli dla niego druga drzemka). właśnie go ujarzmiłam. . .







Nie

Wisku tez nie znajo :P


Uf... w końcu zasnął... ja nie wiem co i jak.. drzemki rozwalone, jedzenie tez... jedynym plusem jest to ze jutro pośpimy dłużej . . .

Czytałam na raty, nie pocytowałam i zapominam co miałam napisać. :/

Życzę Wam spokojnej nocy

Może i ja się położę..

U mnie też tak dziś. Już by spał pewnie dalej, ale Maja przyszła i rozbudza Maćka i zasnela po 22 30 masakra

[Majka232]

Napisane przez niezawsze

Ja pierwszy raz słyszę, to regionalizm musi być skoro i cash zna






AZS czy jak tam to zwał, mam nadzieję, że wzrosną z tego nam dzieci. U nas najmniej zaczerwienione jest jak dam ibuprom . Błędnie też po śnie, nasila się jak jest gorąco lub b. Zimno. Posmarowane maściami się błyszczy i robi się bardziej miękkie czasami blednie, ale znika tylko po sterydzie. Wystepuje w tych samych miejscach stale i tak jak pisałam tylko na twarzy i ramieniu

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------


U mnie też tak dziś. Już by spał pewnie dalej, ale Maja przyszła i rozbudza Maćka i zasnela po 22 30 masakra

Pewnie tak jak napisałaś, to zwrot typowy dla naszego regionu ale nawet nie pomyślałabym, że tak jest i ktoś moze go nie znać. Wizaż kształci

Dzień dobry
Julo postanowił rozpocząć dzień o 6.30. No cóż, noc była dobra to wybaczam

[Hanka20]

Witam się i ja

U nas początek nocy nieciekawy - 4 pobudki z płaczem mieliśmy, w końcu dałam na siłę syrop nurofen ( Filip strasznie się wyrywa jak mu podaje). Udało się 2 ml wcisnąć, potem cyc i wzięłam do siebie. Spał do 3, potem przed szósta znów cycus i wstalismy przed 8. Czyli ewidentnie coś go musiało boleć skoro przeszło po syropie.

Dziś mrozi nieźle, jeśli wyjdziemy to na krótko pewnie.

[blackberry89]

Witam p o sniadanku, pawel spal do 8.40! Pobudka o 1 wzielam do siebie a po 3 na jedzonko. A wczoraj po 20 juz spal. Rekord

[niezawsze]

Napisane przez Majka232

Pewnie tak jak napisałaś, to zwrot typowy dla naszego regionu ale nawet nie pomyślałabym, że tak jest i ktoś moze go nie znać. Wizaż kształci

Dzień dobry
Julo postanowił rozpocząć dzień o 6.30. No cóż, noc była dobra to wybaczam

Ja tez nie zdawałam sobie sprawy, że ktoś może nie wiedzieć co to kojfnąć czy skocz, mój tz nie wiedzial

[Majka232]

Napisane przez Hanka20

Witam się i ja

U nas początek nocy nieciekawy - 4 pobudki z płaczem mieliśmy, w końcu dałam na siłę syrop nurofen ( Filip strasznie się wyrywa jak mu podaje). Udało się 2 ml wcisnąć, potem cyc i wzięłam do siebie. Spał do 3, potem przed szósta znów cycus i wstalismy przed 8. Czyli ewidentnie coś go musiało boleć skoro przeszło po syropie.

Dziś mrozi nieźle, jeśli wyjdziemy to na krótko pewnie.

Albo spał tak dobrze bo przy mamusi

Napisane przez blackberry89

Witam p o sniadanku, pawel spal do 8.40! Pobudka o 1 wzielam do siebie a po 3 na jedzonko. A wczoraj po 20 juz spal. Rekord

Pięknie

Napisane przez niezawsze

Ja tez nie zdawałam sobie sprawy, że ktoś może nie wiedzieć co to kojfnąć czy skocz, mój tz nie wiedzial

Ja nie wiem co to znaczy

[violka848]

Napisane przez niezawsze

Ja tez nie zdawałam sobie sprawy, że ktoś może nie wiedzieć co to kojfnąć czy skocz, mój tz nie wiedzial

Ani ja Kojfnąć strasznie śmieszne słowo dla mnie

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Hej noc standardowa kilka karmień itd Lekko śnieg nam popruszył i -11 mamy

[Pavlinecka_21]

-12 wow a jak ślicznie jest! Tylko mi sie ruszać nie chce z domu