Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane. - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Pokaż wyniki sondy: Czy kochasz Kreweta?
Tak! 13 15,48%
Tak, bezgranicznie. 37 44,05%
Nie. 34 40,48%
Głosujący: 84. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-02, 00:11   #721
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Ja mam krewetki w akwarium...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 00:18   #722
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
Nie wiem, co mną kierowało? Może Mistrz tym razem mi odpuści?
Mistrz na pewno odpuści, jego wyrozumiałość jest nieskończona.
Ale czy fanki wybaczą...

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Ja mam krewetki w akwarium...
Zatem jesteś prawdziwą fanką !
Jakie?
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 00:35   #723
cotusie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Ja mam krewetki w akwarium...
Ględzą jak wizażowy? Księżniczkują może? Przejawiają jakieś cechy Kreweta Prawdziwego?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Mistrz na pewno odpuści, jego wyrozumiałość jest nieskończona.
Ale czy fanki wybaczą...
I dochodzimy do momentu, w którym mam lepiej niż Enrique
Gdybym był Enrique i próbował rywalizować z Krewetem, miałbym znacznie mniejsze szanse na udobruchanie fanek Kreweta. Ponieważ nie jestem Enrique i znam swoje miejsce w szeregu, to może fanki Kreweta nie zrobią mi nic złego
cotusie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 00:54   #724
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
I dochodzimy do momentu, w którym mam lepiej niż Enrique
Gdybym był Enrique i próbował rywalizować z Krewetem, miałbym znacznie mniejsze szanse na udobruchanie fanek Kreweta. Ponieważ nie jestem Enrique i znam swoje miejsce w szeregu, to może fanki Kreweta nie zrobią mi nic złego
Och czytasz, czytasz, wiedza o życiu tylko czeka, by ją wchłonąć a ignorujesz to ostentacyjnie.
Gdybyś był Enrique, to byśmy Cię brały i wszystko wybaczyły - acz nadal wielbiąc Mistrza.

_________________________ _________________

(3/3)

Kompendium wiedzy o Enrique
ostatnia część zbioru rarytasów z tematu macierzystego*.




Wizażanka:
Szare myszy nie pójdą za czarnym enrike, bo to za wysokie progi na ich nogi. To chyba spójne i logiczne.
Krewet: z doświadczenia
jak żyję, nie spotkałem kobiety, która by takimi nie pogardzała
a ja kiedyś trochę chodziłem na imprezy i prawda taka, że typowych "blachar" (w sensie z wyglądu) tam jest niewiele, choć to pewnie też zależy od klubu

Wizażanka: Sorry czas zmienić nastawienie, więcej uśmiechu, więcej optymizmu a laski same się znajdą
Krewet:
Wizażanka2: Czyli potwierdzasz to co mówiłam. Tylko Polacy tak jakoś dziwnie smęcą, że to niby jesteśmy zupełnie inne dla obcokrajowców. Ale argumentów jakoś poza "własnym przemyśleniem" jakoś brak.
Krewet: kurde załóż sobie konto jako przeciętny polski Sebastian na badoo i załóż jako Enrique, to są moje argumenty, nie do podważenia
oczywiście nie tylko kolesie w typie Enrique mają branie u Polek, ale to jedna z grup, która faktycznie jest na szczycie hierarchii
no i przecież wiadomo, że przystojny Polak, w stylu, nie wiem, Beckhama, w niczym nie będzie gorszy od Enrique
ale Enrique to i tak czołówka i zjada na śniadanie normalnego Polaka
tylko o to mi chodziło




Wizażanka: Ogólnie to wydaje mi się, że to tylko Polscy faceci generalizują, że czarni/południowcy/arabowie zabierają im laski i że Polki lecą na nich jak pszczoły do miodu. Jakoś tak poza pewnym minimalnym procentem "dyskotekowych grażyn" nie zaobserwowałam tego, że liczy się tylko kolor skóry.
Krewet: a ja nie mówię, że to jest kwestia tylko tego
Enrique musi się bardzo postarać, żeby dobra laska przestała go lubić
Przeciętny Polak musi się bardzo postarać, żeby dobra laska zaczęła go lubić




Kahoko hino: bo razem z Enrique idzie typowy dla południowców kult kobiety, zabieganie o nią, ale nie płaszczenie się, adorowanie, szanowanie. to działa na kobiety dużo bardziej, niż opalenizna. Sebiki tego nie mają, nie mają manier, nie wiedzą, jak się zachować.
Krewet: księżniczka...
opisz jak wygląda to zabieganie

Kahoko hino: opis zabiegania: no chociażby spersonalizowany, indywidualny komplement, nie jakiś ogólniak, i gatka nieco bardziej rozwinięta niż 'hej mała, chodź na solo'. ja np. lubię, gdy mężczyzna chce ze mną porozmawiać, podyskutować, ciekawi go moje zdanie. ale najbardziej działa na mnie pewność siebie.
Krewet: ten indywidualny komplement to "masz fajną dupę, lepszą od Zosi"? potwierdza się tylko, że jesteś księżniczką i musisz połechtać swoje ego komplementami
Wizażanka: bo Ty odpisujesz i oddzwaniasz zawsze każdemu, a komplementów nie lubisz, bo to poniżej Twojej godności?
Krewet: a i komplementy lubię ale nie wymagam ich, a tutaj paniusia jeszcze ma roszczenia, że mają być komplementy i to jeszcze indywidualne!!
Wizażanka: Idąc Twoim tokiem myślenia mogłabym napisać - królewicz, pępek świata, myśli, że zawsze każdy ma czas i ochotę na jego towarzystwo i odpowiadanie na jego zaloty!
Krewet: no kurde, jak się z kimś spotykam to odbieram, nie? raz chciałem olać laskę i przyznaję przez jeden dzień nie odbierałem a na drugi załatwiłem sprawę jak mężczyzna
a tamta tchórzliwa panienka DO DZIŚ mi nic nie wyjaśniła




Kahoko hino: widzisz, jakbyś przestał klepać w kółko własne farmazony, tylko zechciał trochę popracować nad sobą (chociażby w oparciu o w/w rady) to może by się coś w Twoim życiu zmieniło bo póki co robisz cały czas to samo i tkwisz w punkcie, który Cię nie satysfakcjonuje.
Krewet: nie, błagam, ubliżaj mi jak chcesz, tylko nie pisz tych psychologicznych bredni, bo to działa na mnie jak płachta na byka
Stewardesa: ja Cię tak dobrze rozumiem
Krewet: niby rozumiesz, a przypomnij sobie ile razy brzydko o mnie pisałaś...
Stewardesa: a jakie ja mam brzydkie myśli..
bo z tymi księżniczkami jesteś tak samo śmieszny jak gruba baba próbująca deprecjonować "wieszaki" i "sterydziarzy"
Krewet: bo robienie łaski z odebrania telefonu czy oddzwonienia jest dla mnie rzeczą niewyobrażalną, którą są w stanie pojąć tylko kobiety



Krewet: gdyby facet Cię nie kręcił to komplement uznałabyś za żenujący
Adeedra: A swój fenomen jak wytłumaczysz?
Krewet: Każda z Was widzi we mnie coś innego, i to jest piękne...



Krewet: tak w ogóle to Polacy są uznawani za jednych z najbrzydszych w Europie
podobno na beautiful people (taka stronka) dostało się tylko 9 % (dane sprzed kilku lat, ale rysy twarzy się raczej przez ten czas Polakom nie zmieniły)
z kolei Polki są uznawane za ładne, to samo się tyczy Rosjan i Rosjanek
to jest ciekawe, też miałem konto na tamtym portalu i dostałem się, a wiecie, że Alvaro nie jestem i dodałem do tego zupełnie przeciętne zdjęcia, więc nie wiem jak brzydkim trzeba być, żeby się nie dostać
i tak naprawdę to ciężko mieć za złe Polkom, że wolą takiego Enrique od jakiegoś misia z piwnym brzuszkiem albo mnie, gdybym był kobietą to też bym tak wybierał
Zastanawiającym jednak jest to wyparcie i oburzenie, gdy stwierdzi się fakt. O ile rozumiem, że sympatia do czarnych może być czymś wstydliwym, ze względu na otoczenie i kraj w jakim żyjemy, to jednak w przypadku Enrique zupełnie nie rozumiem z czym jest problem.

Wizażanka: Ty naprawdę masz obsesję Chcesz się wszystkim kobietom podobać, że tak to przeżywasz? Nie wystarczy Ci znalezienie takiej, której Enrique się zwyczajnie nie podoba? Czy zaraz walniesz tekstem, że każdej koniecznie musi się podobać?
Krewet: ja bym w ogóle nie chciał znaleźć kobiety, bo wtedy nie miałbym o czym pisać na wizażu
poza tym to, że lasce nie będzie się podobać Enrique, to nie znaczy, że ja się będę podobać
i piszę po raz 256 - nie mówię, że każdej podoba się Enrique, tylko, że dla każdej Enrique będzie wyżej ode mnie

Wizażanka: No nie. Ale wtedy nie będziesz mógł stwierdzić, że Enrique będzie wyżej od Ciebie, bo oboje nie będziecie się podobać Chyba, ze tu też jest istotny podział na "Bardziej nie podoba" i "mniej nie podoba"
Krewet: mnie nie boli, że Enrique się podoba, bo nie pogardzam żadną nacją, boli mnie, że Enrique zawsze będzie wyżej ode mnie
on napisze do laski na badoo i będzie mm ale ciacho
ja napiszę to będzie - aha, no ok, rozumiem, spoko
Enrique mnie prześladuje.



Wizażanek: Badoo nie ma absolutnie NIC wspólnego z rzeczywistością. Bliżej rzeczywistości już żeńskiej populacji Wizażu.
Jak słowo daje. Potrafiłem kiedyś zagadać w środku miasta do naprawdę ładnych dziewczyn oraz nie raz się do mnie potrafiły uśmiechnąć a na badoo mnie olewały takie 5,6/10 po faceliftingu

Krewet: kobiety się zawsze uśmiechają, bo są z pozoru miłe



Wizażanka: w dziwnej żyjesz rzeczywistości. impreza to jednak nie jest całe życie, jest jeszcze praca, dom...
Krewet: jak w domu chcesz kogoś poznać?



Wizażanka: Ostatnio był wątek dziewczyny, która twierdziła, że fakt, że jest bardzo ładna utrudnia jej kontakt z innymi i ludzie uważają ją za głupią
Krewet: pewnie jest głupia a uważa się nie wiadomo kogo i szuka usprawiedliwień paniusia


201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 01:09   #725
cotusie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Och czytasz, czytasz, wiedza o życiu tylko czeka, by ją wchłonąć a ignorujesz to ostentacyjnie.
Gdybyś był Enrique, to byśmy Cię brały i wszystko wybaczyły - acz nadal wielbiąc Mistrza.
To ja myślałem, że uwielbienie dla Kreweta odbywa się kosztem uwielbienia dla Enrique? Sądziłem, że Enrique jest uwielbiany przez te dziewczyny i kobiety, które księżniczkują (względem Kreweta oraz wszystkich, którzy nie są Enrique). I jeśli dziewczyna czy kobieta woli Kreweta, to wtedy już automatycznie nie lubi Enrique, bo uznaje go za wroga Kreweta?

W takim razie to wiele zmienia w moim światopoglądzie. Jednak Enrique jest na tyle silny, że nawet fanka Kreweta skrycie marzy, żeby po ewentualnym odrzuceniu przez Mistrza, mieć jeszcze szanse chociaż u Enrique. Człowiek uczy się całe życie.

No to mamy sobotę już, a skoro sobota, to dziś mecze piłkarskiej ligi angielskiej. Prawdziwe fanki Kreweta proszone są o zrobienie mu niespodzianki i wytypowanie wyników dzisiejszych spotkań Pierwsze rozpoczyna się już o 13:45!
cotusie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 01:16   #726
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
To ja myślałem, że uwielbienie dla Kreweta odbywa się kosztem uwielbienia dla Enrique? Sądziłem, że Enrique jest uwielbiany przez te dziewczyny i kobiety, które księżniczkują (względem Kreweta oraz wszystkich, którzy nie są Enrique). I jeśli dziewczyna czy kobieta woli Kreweta, to wtedy już automatycznie nie lubi Enrique, bo uznaje go za wroga Kreweta?

W takim razie to wiele zmienia w moim światopoglądzie. Jednak Enrique jest na tyle silny, że nawet fanka Kreweta skrycie marzy, żeby po ewentualnym odrzuceniu przez Mistrza, mieć jeszcze szanse chociaż u Enrique. Człowiek uczy się całe życie.

No to mamy sobotę już, a skoro sobota, to dziś mecze piłkarskiej ligi angielskiej. Prawdziwe fanki Kreweta proszone są o zrobienie mu niespodzianki i wytypowanie wyników dzisiejszych spotkań Pierwsze rozpoczyna się już o 13:45!
Och, jeszcze nie dość materiałów edukacyjnych opracowałam, sklasyfikowałam i dostarczyłam... jakże to się boleśnie odbija na spragnionych wiedzy umysłach.

No tyleś się naczytał a jakby grochem o ścianę...
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 01:30   #727
cotusie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Och, jeszcze nie dość materiałów edukacyjnych opracowałam, sklasyfikowałam i dostarczyłam... jakże to się boleśnie odbija na spragnionych wiedzy umysłach.

No tyleś się naczytał a jakby grochem o ścianę...
Mam dobre chęci, chcę łykać te mądrości litrami i kilogramami, ale nie jestem Krewetem, czy nawet Enrique, żeby móc tak łatwo i szybko zrozumieć. Takie mądrości życiowe, to wielu całe życie się uczy, a i tak nie zrozumie i robią później po swojemu. Za mało czytam książek, żeby móc wykształcić taką wyobraźnię, która nie tylko pochłaniałaby kolejne nauki, ale jeszcze by nią przesiąkała. Potrzebuję czasu, nie wiem ile, ale pracuję nad tym bardzo ciężko.

Tylko nie o ścianę
cotusie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 01:36   #728
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Mój narzeczony dołącza do fanek! Z braku konta wielbi przez moje
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 02:00   #729
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
Mój narzeczony dołącza do fanek! Z braku konta wielbi przez moje
Witamy, witamy.

Ja, mając przed oczami ten przepiękny spływ:



Jak on się pięknie zasadza... podskok, ustawienie, wyjście z progu i sruuuu.... płynie!


---------- Dopisano o 03:00 ---------- Poprzedni post napisano o 02:48 ----------

Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
To ja myślałem, że uwielbienie dla Kreweta odbywa się kosztem uwielbienia dla Enrique? Sądziłem, że Enrique jest uwielbiany przez te dziewczyny i kobiety, które księżniczkują (względem Kreweta oraz wszystkich, którzy nie są Enrique). I jeśli dziewczyna czy kobieta woli Kreweta, to wtedy już automatycznie nie lubi Enrique, bo uznaje go za wroga Kreweta?

W takim razie to wiele zmienia w moim światopoglądzie. Jednak Enrique jest na tyle silny, że nawet fanka Kreweta skrycie marzy, żeby po ewentualnym odrzuceniu przez Mistrza, mieć jeszcze szanse chociaż u Enrique. Człowiek uczy się całe życie.

No to mamy sobotę już, a skoro sobota, to dziś mecze piłkarskiej ligi angielskiej. Prawdziwe fanki Kreweta proszone są o zrobienie mu niespodzianki i wytypowanie wyników dzisiejszych spotkań Pierwsze rozpoczyna się już o 13:45!
Och, jeszcze raz od początku. Przemówię w imieniu Mistrza, który aktualnie wypoczywa (albo sprawdza komórkę, bo wysłał pannie dodatkowych 40 smsów):

Po pierwsze - my tu wszystkie jesteśmy prawie* pewne, że Krewet JEST Enrique (bo niby skąd wiedziałby na ten temat aż tyle - w książkach tego nie ma, bo jeszcze ich nie napiał).

Poza tym my jesteśmy inne i wyjuntkowe nie dlatego, że nie wielbimy Enrique.
My byśmy brały nawet Enrique.
My jesteśmy wyrozumiałe i jesteśmy w stanie chłopu wybaczyć nawet to, że jest przystojny lub/i śliczny (poza Anną, która jest w stanie ten gorzki dyskomfort wziąć na swoje barki, acz z poświęceniem), wysoki i atrakcyjny.
Mało tego, my byśmy nawet zniosły petromiliardera - a tylko nieliczne kobiety są tak wspaniałomyślne.

Wszystkie jesteśmy księżniczki. I ksieżniczkujemy zawsze, ale nigdy wobec Mistrza.
Nie cnotkujemy.

Enrique nie są wrogami Mistrza, ale czują jego oddech na plecach - bo wiedzą, że mają panny tylko dlatego, że się lasencje jeszcze nie dowiedziały o istnieniu Mistrza.

Krewet nas nie odrzuca, Krewet kokietuje.
Docelowo weźmie nas wszystkie, ale jeszcze o tym nie wie.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 02:09   #730
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
stwierdziła nawet, że mam południową urodę
Dowód

Edytowane przez kahoko hino
Czas edycji: 2016-01-02 o 02:11
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 02:14   #731
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
Dowód

Cytat:
Napisane przez krewet
podobno na beautiful people (taka stronka) dostało się tylko 9 % (dane sprzed kilku lat, ale rysy twarzy się raczej przez ten czas Polakom nie zmieniły)
z kolei Polki są uznawane za ładne, to samo się tyczy Rosjan i Rosjanek
to jest ciekawe, też miałem konto na tamtym portalu i dostałem się
Poszlaki
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 02:20   #732
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Też o tym pamiętałam, ale cytowanie na telefonie jest wkurzające
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 02:26   #733
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
Też o tym pamiętałam, ale cytowanie na telefonie jest wkurzające
Tak się zastanawiam od kilku miesięcy... acz niezobowiązująco. Znaczy nigdy wcześniej nie na tyle intensywnie by zapytać, ale - czy ta syrena na Twoim awatarze ma skręcony kark?
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 02:27   #734
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Tak się zastanawiam od kilku miesięcy... acz niezobowiązująco. Znaczy nigdy wcześniej nie na tyle intensywnie by zapytać, ale - czy ta syrena na Twoim awatarze ma skręcony kark?
Gibka jest, ot co
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 02:33   #735
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
Gibka jest, ot co
Nikt nie jest gibki w tych partiach. Masz równie trupiego ava co i ja.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 02:36   #736
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nikt nie jest gibki w tych partiach. Masz równie trupiego ava co i ja.
Musiałaś mnie tak publicznie zdemaskować....
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 08:14   #737
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Słusznie postawiona teza. Wiek jest tu przeszkodą nie do przeskoczenia. I nie chodzi o to, że 21-latek nie może mieć 25-letniej dziewczyny. Owszem, może, ale pod warunkiem, że 21-latek rozumie, że nie każdy może sobie leżeć brzuchem do góry o każdej porze roku i nic sobie nie robić.

Nie wiem, czy ona jest kolejną, która się na Tobie nie poznała, tak jak wizażanki, przez co Cię zbywa, ale wiem, że ja na styczeń nikomu niczego nie obiecuję i z nikim nigdzie i na nic się nie umawiam. Nie będę miał czasu na nic oprócz nauki, snu i przerw w pewnych momentach stycznia, a w luźne dni będę chciał odpocząć. Nie będzie czasu na żadne poznawanie nowej osoby, na żadne motyle w brzuchu, ogólnie brzuch będzie musiał zadowolić się w najlepszym przypadku piwem na dobry sen. Więc opcja, że w styczniu nie będzie miała czasu - jak najbardziej wchodzi w grę. Nawet, jeśli nie jest studentką, przecież można sobie wyobrazić, że w pracy też czasami wiedzą, w które miesiące mają najwięcej do zrobienia.
jasne, że od niej nie oczekiwałem, że rzuci wszystko dla mnie i oleje sesję czy tam inne obowiązki
ja po prostu jestem przyzwyczajony do jakiegoś kontaktu, nie musi być sms, ale np krótka rozmowa przez telefon, raz na jakiś czas
zresztą czułbym się jak desperat, jeśli laska mi mówi - odezwij się w lutym, a ja to robię, bo to tak jakbym czekał z kalendarzem w ręce, żeby napisać
dlatego pisałem, że to jej brożka, żeby się odezwać
o ile rozumiem obowiązki itp, o tyle sam pisać na pewno nie będę, a w ogóle do tego czasu to już o niej zapomnę

Edytowane przez krewet
Czas edycji: 2016-01-02 o 08:15
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 11:10   #738
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
jasne, że od niej nie oczekiwałem, że rzuci wszystko dla mnie i oleje sesję czy tam inne obowiązki
ja po prostu jestem przyzwyczajony do jakiegoś kontaktu, nie musi być sms, ale np krótka rozmowa przez telefon, raz na jakiś czas
zresztą czułbym się jak desperat, jeśli laska mi mówi - odezwij się w lutym, a ja to robię, bo to tak jakbym czekał z kalendarzem w ręce, żeby napisać
dlatego pisałem, że to jej broszka, żeby się odezwać
o ile rozumiem obowiązki itp, o tyle sam pisać na pewno nie będę, a w ogóle do tego czasu to już o niej zapomnę
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 12:03   #739
cotusie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Przemówię w imieniu Mistrza, który aktualnie wypoczywa (albo sprawdza komórkę, bo wysłał pannie dodatkowych 40 smsów)
Gratuluję, że uzyskałaś takie upoważnienia, ale brzmi, jakbyś szydziła z metod sms-owego podrywu "na Kreweta"

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Po pierwsze - my tu wszystkie jesteśmy prawie* pewne, że Krewet JEST Enrique (bo niby skąd wiedziałby na ten temat aż tyle - w książkach tego nie ma, bo jeszcze ich nie napiał).
Ok, w sumie logiczne, rozumiem. Krewet tylko tak się maskuje, a ględzi w imieniu innych, że inni nie mają z nim szans, bo jest tak wspaniałomyślny. Prawda?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Poza tym my jesteśmy inne i wyjuntkowe nie dlatego, że nie wielbimy Enrique.
My byśmy brały nawet Enrique.
Spoko, po prostu wcześniej zabłądziłem, bo myślałem, że albo Krewet, albo Enrique, ale skoro Krewet jest Enrique, to wiele zmienia. To się nawet składa w jedną całość, bo przecież Krewet wyraźnie pisał, że (prawie) każda leci na Enrique, a skoro (prawie) każda leci też na Kreweta na wizażu, to Krewet musi być Enrique!

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
My jesteśmy wyrozumiałe i jesteśmy w stanie chłopu wybaczyć nawet to, że jest przystojny lub/i śliczny (poza Anną, która jest w stanie ten gorzki dyskomfort wziąć na swoje barki, acz z poświęceniem), wysoki i atrakcyjny.
Mało tego, my byśmy nawet zniosły petromiliardera - a tylko nieliczne kobiety są tak wspaniałomyślne.
Wielkie poświęcenie. Jeśli tak, to ja jestem fanem żeńskiej wersji Krewetkowej (jeśli taka istnieje)?
Petromiliarderka -
Piękna, atrakcyjna - trudno, jakoś bym wybaczył.
Wysoka - a to akurat by mi pasowało najbardziej
Krótko pisząc - jestem gotowy poświęcić się dla takiej wersji, gdyby oczywiście istniała?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Wszystkie jesteśmy księżniczki. I ksieżniczkujemy zawsze, ale nigdy wobec Mistrza.
Nie cnotkujemy.
Czy to, że nie cnotkujecie, nie wzbudza w Mistrzu podejrzeń? I rozumiem, że to wcześniejsze, że możecie wybaczyć atrakcyjność i petromiliardy, to odnosi się tylko wobec Mistrza, bo wobec innych byście księżniczkowały, gdyby atrakcyjny petromiliarder nie był Enrique, tak?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Enrique nie są wrogami Mistrza, ale czują jego oddech na plecach - bo wiedzą, że mają panny tylko dlatego, że się lasencje jeszcze nie dowiedziały o istnieniu Mistrza.
Czyli muszę omijać szerokim łukiem miejsca, w których pojawia się Krewet, bo zderzę się z rzeczywistością i zostanie mi płakać po kątach w poduszkę?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Krewet nas nie odrzuca, Krewet kokietuje. Docelowo weźmie nas wszystkie, ale jeszcze o tym nie wie
I co z Wami zrobi, jeśli na przykład pod wpływem okresu przyjdzie Wam do głowy przez chwilę, chociaż 5 minut słabości, poksiężniczkować?

-------
Przede wszystkim nic bym nie odpisywał, gdyby nie to:
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
nie musi lubić smsować, ale żeby tak z miejsca wykluczać jakikolwiek kontakt w styczniu?
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
dziwna jakaś... szkoda
-----
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
jasne, że od niej nie oczekiwałem, że rzuci wszystko dla mnie i oleje sesję czy tam inne obowiązki
(...)
sam pisać na pewno nie będę, a w ogóle do tego czasu to już o niej zapomnę
No i oboje macie rację. Ty - że nie będziesz latał za panną, z którą potańczyłeś chwilę i wymieniłeś się numerem telefonu. Ona - że jak nie ma czasu, to nie obiecuje gruszek na wierzbie, spotkań, a przy okazji nie chce, żeby jej deficyt czasu jeszcze bardziej pogłębił się przez rozmowy z nieznajomym.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
nie musi być sms, ale np krótka rozmowa przez telefon, raz na jakiś czas
Widać po prostu trafiła się zła chwila na poznanie. Jednak nadal nie ma dowodu na to, że każdy 4 lata młodszy chłopak musi być dla 25-latki z góry skreślony, dla jakiejś chorej zasady.
cotusie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-02, 12:41   #740
krewet
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 3 712
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Widać po prostu trafiła się zła chwila na poznanie. Jednak nadal nie ma dowodu na to, że każdy 4 lata młodszy chłopak musi być dla 25-latki z góry skreślony, dla jakiejś chorej zasady.
nie ja te zasady wymyślam
akurat kobiety strasznie piętnują to, że facet jest młodszy
i nie mówię tu o różnicach 21 i 25, bo to akurat jest spora różnica, różne etapy w życiu
ale często mają problem nawet w sytuacji jak facet jest rok młodszy, autentycznie miewałem takie przypadki

Cytat:
No i oboje macie rację. Ty - że nie będziesz latał za panną, z którą potańczyłeś chwilę i wymieniłeś się numerem telefonu. Ona - że jak nie ma czasu, to nie obiecuje gruszek na wierzbie, spotkań, a przy okazji nie chce, żeby jej deficyt czasu jeszcze bardziej pogłębił się przez rozmowy z nieznajomym.
zgadzam się, ja tam żadnych pretensji do niej nie żywiłem, ale poczułbym się jak desperat, samemu odzywając się do niej po tym miesiącu, i tylko o to mi chodziło
krewet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 12:47   #741
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
Gratuluję, że uzyskałaś takie upoważnienia, ale brzmi, jakbyś szydziła z metod sms-owego podrywu "na Kreweta"
Nie "szydzę" tylko wyrażam się żartobliwie z lekką nutką złośliwości.
Poza tym jestem moralnie usprawiedliwiona, bo metoda "na Kreweta" (prezentacja-desperacja-frustracja-eskalacja & przejście do sedna) zawsze na mnie działała.
Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
Ok, w sumie logiczne, rozumiem. Krewet tylko tak się maskuje, a ględzi w imieniu innych, że inni nie mają z nim szans, bo jest tak wspaniałomyślny. Prawda?
Krewet jest społecznikiem.
Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
Spoko, po prostu wcześniej zabłądziłem, bo myślałem, że albo Krewet, albo Enrique, ale skoro Krewet jest Enrique, to wiele zmienia. To się nawet składa w jedną całość, bo przecież Krewet wyraźnie pisał, że (prawie) każda leci na Enrique, a skoro (prawie) każda leci też na Kreweta na wizażu, to Krewet musi być Enrique!
Ależ by z tego był piękny układ równań...
Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
Wielkie poświęcenie. Jeśli tak, to ja jestem fanem żeńskiej wersji Krewetkowej (jeśli taka istnieje)?
Petromiliarderka -
Piękna, atrakcyjna - trudno, jakoś bym wybaczył.
Wysoka - a to akurat by mi pasowało najbardziej
Krótko pisząc - jestem gotowy poświęcić się dla takiej wersji, gdyby oczywiście istniała?
Nie takie skarby wśród wizażankowych odrzutów można znaleźć...
Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
Czy to, że nie cnotkujecie, nie wzbudza w Mistrzu podejrzeń?
Nie, bo Mistrz sam tak nakazał.
Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
I rozumiem, że to wcześniejsze, że możecie wybaczyć atrakcyjność i petromiliardy, to odnosi się tylko wobec Mistrza, bo wobec innych byście księżniczkowały, gdyby atrakcyjny petromiliarder nie był Enrique, tak?
Nie. Atrakcyjność i petromiliardy możemy wybaczyć Enrique.
Krewetowi wybacza się wszystko.
Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
Czyli muszę omijać szerokim łukiem miejsca, w których pojawia się Krewet, bo zderzę się z rzeczywistością i zostanie mi płakać po kątach w poduszkę?
On jest zawsze incognito... więc nie.
Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
I co z Wami zrobi, jeśli na przykład pod wpływem okresu przyjdzie Wam do głowy przez chwilę, chociaż 5 minut słabości, poksiężniczkować?
Udzieli reprymendy .
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 12:49   #742
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość

Zatem jesteś prawdziwą fanką !
Jakie?
Neocaridina davidii "Sakura"
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 12:50   #743
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
nie ja te zasady wymyślam
akurat kobiety strasznie piętnują to, że facet jest młodszy
i nie mówię tu o różnicach 21 i 25, bo to akurat jest spora różnica, różne etapy w życiu
ale często mają problem nawet w sytuacji jak facet jest rok młodszy, autentycznie miewałem takie przypadki
Jedne piętnują, inne nie.
Cytat:
Napisane przez krewet Pokaż wiadomość
zgadzam się, ja tam żadnych pretensji do niej nie żywiłem, ale poczułbym się jak desperat, samemu odzywając się do niej po tym miesiącu, i tylko o to mi chodziło
Ty się naprawdę bardzo starasz, żeby poczekać na moją córkę nietknięty.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 12:51   #744
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
Ględzą jak wizażowy? Księżniczkują może? Przejawiają jakieś cechy Kreweta Prawdziwego?

Chędożą na potęgę i sie rozmnażają....
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 13:43   #745
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Chędożą na potęgę i sie rozmnażają....
Tak, to właściwy klimat.



---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------






201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 14:17   #746
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Nie mogłam się powstrzymać i nie wyboldować wydanej kasy w kontekście budzenia zainteresowania kobiet.
No co Ty... kreweta nie znasz?


Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
Mam dobre chęci, chcę łykać te mądrości litrami i kilogramami, ale nie jestem Krewetem, czy nawet Enrique, żeby móc tak łatwo i szybko zrozumieć. Takie mądrości życiowe, to wielu całe życie się uczy, a i tak nie zrozumie i robią później po swojemu. Za mało czytam książek, żeby móc wykształcić taką wyobraźnię, która nie tylko pochłaniałaby kolejne nauki, ale jeszcze by nią przesiąkała. Potrzebuję czasu, nie wiem ile, ale pracuję nad tym bardzo ciężko.
Spokojnie. Do mnie to też docierało etapami, nadal w sumie nie dotarło. Ty masz jeszcze trudniej, bo ten wątek to jednak esencja, ja się z mądrością Mistrza zapoznawałam etapami w różnych wątkach, to czasu na ułożenie sobie tego w głowie było więcej (chociaż i tak go chyba brakło). Ale Adeedra już Ci dość ładnie wyjaśniła.


Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Udzieli reprymendy .
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 14:29   #747
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość


Edytowane przez 201607040950
Czas edycji: 2016-01-02 o 14:30
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-01-02, 22:07   #748
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

*jestem tak światowa, że musiałam kury do obórki u sąsiada wynieść, żeby mi nie powymarzały na wietrznych -20 (a noc jeszcze młoda).

Kura jak wiadomo jest zwierzęciem egzotycznym, gdyż nie występuje dziko w Puszczy Białowieskiej.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 22:10   #749
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
*jestem tak światowa, że musiałam kury do obórki u sąsiada wynieść, żeby mi nie powymarzały na wietrznych -20 (a noc jeszcze młoda).

Kura jak wiadomo jest zwierzęciem egzotycznym, gdyż nie występuje dziko w Puszczy Białowieskiej.
-20?! u mnie jest +9...
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-02, 22:15   #750
loczek88
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 716
Dot.: Wszystkie kochamy Kreweta - czyli "Kobieto - jak żyć? Dzieła zebrane.

Kompendium pierwsza klasa Adeedra...czytam po kilka razy i jak z Małym Księciem - słowa Homara za każdym razem rozumiem na nowo.
loczek88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-09 11:12:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.