Sierpnióweczki 2016!

[Garadiela]

Czesc dziewczyny,dawno mnie to nie bylo,jutro nadrobie ^^
U mnie byl przez swieta spokoj wzgledny...
Powiedzielismy rodzicom... Tesciowie na spokojnie a moja cudwna mama...oszalala Ryk,placze i trucie d... w pakiecie
Czyli mialam swiety spokoj
Dzisiaj pojechalam na IP bo mnie brzuch bolal i mialam znowu plamienie
Ale tak jak mnie lekarze potraktowali to paranoja...
Nie zostalam na oddziale,jest ok wszystko...
Jutro wizyta u lekarza prowadzacego,moze on cos wiecej powie bo ci w szpitalu to sie na przetop nadawali i nic wiecej
Wyszlam bardziej wkurzona niz przyjechalam...

[iweczka]

Napisane przez Sylwia5789

Ja strasznie się boje o zdrówko mojego maleństwa ... sama ma hashi mój narzeczony naszczsscie jest okazem zdrowia. No ja oprócz tej tarczycy tez jestem zdrowa ale nie chciałabym żeby dziecko odziedziczyło po mnie chorobę. Dlatego wszystko robie prywatnie kontroluje ta tarczye i lekarze mówią ze w moim przypadku jestem traktowana jak zdrowa kobieta bo hormony od paru lat w normie i nic poza tym się nie dzieje . Ale wiadomo ze strach i tak jest. .... mam nadzieje ze pojutrze dowiem się ze serduszko bije i wszystko jest okej... w 7 tygodniu to chyba już musi serduszko bić prawda?

Myśle że tak
ja byłam 6tydz.2 dzień i biło

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez Garadiela

Czesc dziewczyny,dawno mnie to nie bylo,jutro nadrobie ^^
U mnie byl przez swieta spokoj wzgledny...
Powiedzielismy rodzicom... Tesciowie na spokojnie a moja cudwna mama...oszalala Ryk,placze i trucie d... w pakiecie
Czyli mialam swiety spokoj
Dzisiaj pojechalam na IP bo mnie brzuch bolal i mialam znowu plamienie
Ale tak jak mnie lekarze potraktowali to paranoja...
Nie zostalam na oddziale,jest ok wszystko...
Jutro wizyta u lekarza prowadzacego,moze on cos wiecej powie bo ci w szpitalu to sie na przetop nadawali i nic wiecej
Wyszlam bardziej wkurzona niz przyjechalam...

Współczuje sytuacji w szpitalu
a mama czemu nie zadowolona??

[czarna_blondynka]

Napisane przez Garadiela

Czesc dziewczyny,dawno mnie to nie bylo,jutro nadrobie ^^
U mnie byl przez swieta spokoj wzgledny...
Powiedzielismy rodzicom... Tesciowie na spokojnie a moja cudwna mama...oszalala Ryk,placze i trucie d... w pakiecie
Czyli mialam swiety spokoj
Dzisiaj pojechalam na IP bo mnie brzuch bolal i mialam znowu plamienie
Ale tak jak mnie lekarze potraktowali to paranoja...
Nie zostalam na oddziale,jest ok wszystko...
Jutro wizyta u lekarza prowadzacego,moze on cos wiecej powie bo ci w szpitalu to sie na przetop nadawali i nic wiecej
Wyszlam bardziej wkurzona niz przyjechalam...

Czemu mama się nie ucieszyła?

[virginia]

Napisane przez Aniol1985

Słyszałam i tak czuje że to bedzie dziewczynka. U mnie zawsze wszystko wychodzi inaczej niż planuje. Nie ukrywam wolała bym mieć synka , bo z córkami same kłopoty hihih wiem po sobie , ja mam prawa str buzi wywalona jakimiś pryszczami i ogólnie wyglądam nie za dobrze. Tak dla zabawy zrobiłam chiński horoskop na określenie płci i wyszło , że ma być dziewczynka. Najśmieszniejsze że ten horoskop sprawdza sie w 90% , sprawdzałam mojej mamie i teściowej i znajomym , których znam daty ur i daty ur dzieci i też sie sprawdziło.

Co do tego, że dziewczynki odbierają mamom urodę to w moim przypadku z Natalką zupełnie się nie sprawdziło, wszyscy mnie komplementowali, że ładnie wyglądam, przytyłam też tylko 8kg. Czuję, że teraz nie będzie tak dobrze...
A o co chodzi z tym chińskim bo ja nie wiem?
Fajnie, że się tak zgrałyście z ciążami .

Napisane przez Garadiela

Czesc dziewczyny,dawno mnie to nie bylo,jutro nadrobie ^^
U mnie byl przez swieta spokoj wzgledny...
Powiedzielismy rodzicom... Tesciowie na spokojnie a moja cudwna mama...oszalala Ryk,placze i trucie d... w pakiecie
Czyli mialam swiety spokoj
Dzisiaj pojechalam na IP bo mnie brzuch bolal i mialam znowu plamienie
Ale tak jak mnie lekarze potraktowali to paranoja...
Nie zostalam na oddziale,jest ok wszystko...
Jutro wizyta u lekarza prowadzacego,moze on cos wiecej powie bo ci w szpitalu to sie na przetop nadawali i nic wiecej
Wyszlam bardziej wkurzona niz przyjechalam...

Przykro mi z powodu reakcji mamy i sytuacji w szpitalu .

Napisane przez natalia_23

Bardzo wam zazdroszczę tych szybkich wizyt... Ja muszę czekać jeszcze do 13. Przez święta moja gin nie dała rady mnie inaczej przyjąć .

Ja mam 14, więc nie jesteś taka ostatnia .

[LunaLov]

Napisane przez Garadiela

Czesc dziewczyny,dawno mnie to nie bylo,jutro nadrobie ^^
U mnie byl przez swieta spokoj wzgledny...
Powiedzielismy rodzicom... Tesciowie na spokojnie a moja cudwna mama...oszalala Ryk,placze i trucie d... w pakiecie
Czyli mialam swiety spokoj
Dzisiaj pojechalam na IP bo mnie brzuch bolal i mialam znowu plamienie
Ale tak jak mnie lekarze potraktowali to paranoja...
Nie zostalam na oddziale,jest ok wszystko...
Jutro wizyta u lekarza prowadzacego,moze on cos wiecej powie bo ci w szpitalu to sie na przetop nadawali i nic wiecej
Wyszlam bardziej wkurzona niz przyjechalam...

chyba chodzi o to ze zwariowała pozytywnie i przy okazji zasypała radami zakazami nakazami i odganiała od jakichkolwiek czynności
zgadłam?
Strasznie sie boje takich sytuacji w służbie zdrowia - kiedy lekarze pielegniarki to ludzie bez powolania i dobrej woli. Bardzo sie boje ze na taki komplet trafie w sytuacji kryzysowej.

[Fantasmagori]

Napisane przez virginia

Co do tego, że dziewczynki odbierają mamom urodę to w moim przypadku z Natalką zupełnie się nie sprawdziło, wszyscy mnie komplementowali, że ładnie wyglądam, przytyłam też tylko 8kg. Czuję, że teraz nie będzie tak dobrze...
A o co chodzi z tym chińskim bo ja nie wiem?
Fajnie, że się tak zgrałyście z ciążami .


Przykro mi z powodu reakcji mamy i sytuacji w szpitalu .



Ja mam 14, więc nie jesteś taka ostatnia .

Virginia http://dzidziusiowo.pl/planujemy-cia...c-plec-dziecka

[Garadiela]

Napisane przez LunaLov

chyba chodzi o to ze zwariowała pozytywnie i przy okazji zasypała radami zakazami nakazami i odganiała od jakichkolwiek czynności
zgadłam?
Strasznie sie boje takich sytuacji w służbie zdrowia - kiedy lekarze pielegniarki to ludzie bez powolania i dobrej woli. Bardzo sie boje ze na taki komplet trafie w sytuacji kryzysowej.

Zmeczenie....Dokladnie tak,zwariowala pozytywnie w sensie
Juz chciala na zakupy leciec...Na szczescie moja babcia jej nagadala odpowiednio by przystopowala...Jest jeszcze tak wczesnie...Roznie moze przeciez byc...
Pielegniarka byla swietna ale lekarze...dramat...Jeden mlody-na usg nic sie nie odezwal,nic nie pokazal,nic nie skomentowal (tym sposobem nie widzialam groszka) ,chyba wlaczyl na chwile serduszko ale nie skomentowal wiec moge sie domyslac...
Drugi na mnie naskoczyl po co przyjezdzam jak nie chce zostac... A jak pytam czy sa powody bym zostala to ze na pobserwacje bo tak to jest wszystko ok...I bądz tu czlowieku madry...
Tak wiec wkurzyli mnie pernamentnie,stwierdzilam ze jutro ide do kompetentnego lekarza i jak on mi da skierowanie to wtedy ok... Bez powodu nie bede sie klasc w szpitalu by polezec pare dni...
Ogolnie jest ok,nie mam wymiotow.... Czuje sie dobrze...
Leci juz 7tc i 6 dzien wg dzisiejszego lekarza...
Jutro wizyta u mojego gina i moze w koncu zobacze groszka i uslysze jak czlowiek serduszko...
Troche nerwow dzisiaj bylo,a ja tez lekko panikarz...Ale kurcze no...Po to sa chyba IP zeby czlowiek mogl skorzystac z porady lekarza ....Pani pielegniarka mnie zreszta pocieszyla ze jestem juz 6 z takimi objawami dzisiaj ;p Dzien wczesnych ciąż ;p

[zonamojegomeza]

U nas w szpitalu wszystkie ciężarne kładą na obserwacje. Pierwsze pytanie jak weszlam: z czym przyszłam i czy mam piżamę.

Na ostatnim USG ginekolog powiedziała, że skoro sama zauwazyłam serduszko i nie mam wątpliwości ze bije, to ona nie uruchomi doplera, bo przed 10 tyg się nie zaleca. Posluchamy z tatusiem ok 12 tyg.

[kasia_ruda]

A ja m.in. Za to bardzo sobie cenię "mój" szpital, jak coś się działo niepkojącego u mnie np z ciśnieniem, to jechałam na ip, robili mi usg, katg, badali i jak było ok, to nikt mnie nie chciał zostawiać w szpitalu.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Aniol1985]

Z tym chińskim kalendarzem to nie wiem na co powinnam patrzeć, zaszłam w listopadzie majac jeszcze 29 lat, dopiero pod koniec grudnia miałam 30 ur i teraz nie wiem czy patrzeć na 29lat czy na 30 bo wyniki są różne

[Fantasmagori]

Napisane przez Aniol1985

Z tym chińskim kalendarzem to nie wiem na co powinnam patrzeć, zaszłam w listopadzie majac jeszcze 29 lat, dopiero pod koniec grudnia miałam 30 ur i teraz nie wiem czy patrzeć na 29lat czy na 30 bo wyniki są różne

patrzy się na wiek w którym zaszłaś w ciążę a nie rocznikowy czyli 29 lat . Co wyszło?

[zonamojegomeza]

Napisane przez kasia_ruda

A ja m.in. Za to bardzo sobie cenię "mój" szpital, jak coś się działo niepkojącego u mnie np z ciśnieniem, to jechałam na ip, robili mi usg, katg, badali i jak było ok, to nikt mnie nie chciał zostawiać w szpitalu.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Ja też byłam nastawiona na coś takiego. Tym bardziej że z rodzicami przerabialiśmy wlaśnie cos takiego: badania na izbie, czekanie na lekarzoza, obserwacja na izbie i albo na oddzial albo do domu.
Ginekologia ma osobną izbę przyjęć i swoje zasady. Ale to wiem od 2 tyg dopiero. Każda z nas która tamkco trafiala na obserwację byla zaskoczona tym, że zostala na oddziale.

[Aniol1985]

Napisane przez Fantasmagori

patrzy się na wiek w którym zaszłaś w ciążę a nie rocznikowy czyli 29 lat . Co wyszło?

Dziewczynka - wcale sie nie dziwie jakos takie mam wrażenie że tak bedzie

[Fantasmagori]

Napisane przez Aniol1985

Dziewczynka - wcale sie nie dziwie jakos takie mam wrażenie że tak bedzie

Ja też czuję że będzie dziewczynka biorąc pod uwagę teorię że z seksu przed owulacją jest dziewczynka a w dniu owulacji chłopiec też wychodzi dziewczynka Ciekawe czy się sprawdzi

[Juu_]

Cześć dziewczyny!
Jakiś czas temu przeszukiwałam forum w poszukiwaniu Sierpniówek 2016, ale nie mogłam nic znaleźć (myślałam, że może sama założę hah), dzisiaj wchodzę a tutaj ponad 50 stron!! Spróbuję trochę nadrobić, póki co sprawdziłam chiński kalendarz i na razie wychodzi dziewczynka

U mnie powinnien być teraz 7tc ale tak dokładnie to nie wiem, bo u ginki byłam w 33dc i wtedy "Kropek" był zagnieżdżony w odpowiednim miejscu, ale oprócz tego to nie wiem nic. Poszłam tak strasznie wcześnie, bo martwiły mnie okropne bóle podbrzusza (gorsze niż na okres), ale teraz już w miarę OK i muszę czekać do 14.01 (powinna być końcówka 8tc-sam początek 9tc). Okropnie męczy mnie to czekanie, nie wiem czy powinnam może zapisać sie na pojutrze do innego lekarza, ale to nie byłby mój prowadzący, więc to chyba nie ma sensu... Jak tu spokojnie czekać?

W którym tyg robiłyście pierwsze usg i czy było już wtedy widać serduszko? Podobno najważniejsze usg wypada na 11tc, więc powinnam spokojnie czekać do następnej wizyty, ale to nasz pierwszy dzidziuś więc dla mnie to wszystko jest "podobno"/"czytałam, że"/"mówią, że.."

Pozdrawiam wszystkich i gratuluję!

[Fantasmagori]

Napisane przez Juu_

Cześć dziewczyny!
Jakiś czas temu przeszukiwałam forum w poszukiwaniu Sierpniówek 2016, ale nie mogłam nic znaleźć (myślałam, że może sama założę hah), dzisiaj wchodzę a tutaj ponad 50 stron!! Spróbuję trochę nadrobić, póki co sprawdziłam chiński kalendarz i na razie wychodzi dziewczynka

U mnie powinnien być teraz 7tc ale tak dokładnie to nie wiem, bo u ginki byłam w 33dc i wtedy "Kropek" był zagnieżdżony w odpowiednim miejscu, ale oprócz tego to nie wiem nic. Poszłam tak strasznie wcześnie, bo martwiły mnie okropne bóle podbrzusza (gorsze niż na okres), ale teraz już w miarę OK i muszę czekać do 14.01 (powinna być końcówka 8tc-sam początek 9tc). Okropnie męczy mnie to czekanie, nie wiem czy powinnam może zapisać sie na pojutrze do innego lekarza, ale to nie byłby mój prowadzący, więc to chyba nie ma sensu... Jak tu spokojnie czekać?

W którym tyg robiłyście pierwsze usg i czy było już wtedy widać serduszko? Podobno najważniejsze usg wypada na 11tc, więc powinnam spokojnie czekać do następnej wizyty, ale to nasz pierwszy dzidziuś więc dla mnie to wszystko jest "podobno"/"czytałam, że"/"mówią, że.."

Pozdrawiam wszystkich i gratuluję!

Ja w pierwszej ciąży byłam w5t3d i było już pięknie bijące serduszko a teraz idę w 6t0d (jutro) i licze na to że tym razem też serduszko już będzie

[Piernik Torunski]

Napisane przez Juu_

Cześć dziewczyny!
Jakiś czas temu przeszukiwałam forum w poszukiwaniu Sierpniówek 2016, ale nie mogłam nic znaleźć (myślałam, że może sama założę hah), dzisiaj wchodzę a tutaj ponad 50 stron!! Spróbuję trochę nadrobić, póki co sprawdziłam chiński kalendarz i na razie wychodzi dziewczynka

U mnie powinnien być teraz 7tc ale tak dokładnie to nie wiem, bo u ginki byłam w 33dc i wtedy "Kropek" był zagnieżdżony w odpowiednim miejscu, ale oprócz tego to nie wiem nic. Poszłam tak strasznie wcześnie, bo martwiły mnie okropne bóle podbrzusza (gorsze niż na okres), ale teraz już w miarę OK i muszę czekać do 14.01 (powinna być końcówka 8tc-sam początek 9tc). Okropnie męczy mnie to czekanie, nie wiem czy powinnam może zapisać sie na pojutrze do innego lekarza, ale to nie byłby mój prowadzący, więc to chyba nie ma sensu... Jak tu spokojnie czekać?

W którym tyg robiłyście pierwsze usg i czy było już wtedy widać serduszko? Podobno najważniejsze usg wypada na 11tc, więc powinnam spokojnie czekać do następnej wizyty, ale to nasz pierwszy dzidziuś więc dla mnie to wszystko jest "podobno"/"czytałam, że"/"mówią, że.."

Pozdrawiam wszystkich i gratuluję!

ja też byłam ok 33 dc bo miałam bóle brzucha i był pecherzyk, a następna wizytą była w 6t1d i było widać serduszko..
witaj u nas

[iweczka]

Napisane przez Aniol1985

Z tym chińskim kalendarzem to nie wiem na co powinnam patrzeć, zaszłam w listopadzie majac jeszcze 29 lat, dopiero pod koniec grudnia miałam 30 ur i teraz nie wiem czy patrzeć na 29lat czy na 30 bo wyniki są różne

hehe mam podobnie, bo 30.11 skończyłam 30 lat i wg kalendarza zaszłam 29.11-01.12

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Fantasmagori

patrzy się na wiek w którym zaszłaś w ciążę a nie rocznikowy czyli 29 lat . Co wyszło?

To jeżeli zaszłam przed 30.11 to dziewczynka, a od 30.11 to chłopiec

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez Juu_

Cześć dziewczyny!
Jakiś czas temu przeszukiwałam forum w poszukiwaniu Sierpniówek 2016, ale nie mogłam nic znaleźć (myślałam, że może sama założę hah), dzisiaj wchodzę a tutaj ponad 50 stron!! Spróbuję trochę nadrobić, póki co sprawdziłam chiński kalendarz i na razie wychodzi dziewczynka

U mnie powinnien być teraz 7tc ale tak dokładnie to nie wiem, bo u ginki byłam w 33dc i wtedy "Kropek" był zagnieżdżony w odpowiednim miejscu, ale oprócz tego to nie wiem nic. Poszłam tak strasznie wcześnie, bo martwiły mnie okropne bóle podbrzusza (gorsze niż na okres), ale teraz już w miarę OK i muszę czekać do 14.01 (powinna być końcówka 8tc-sam początek 9tc). Okropnie męczy mnie to czekanie, nie wiem czy powinnam może zapisać sie na pojutrze do innego lekarza, ale to nie byłby mój prowadzący, więc to chyba nie ma sensu... Jak tu spokojnie czekać?

W którym tyg robiłyście pierwsze usg i czy było już wtedy widać serduszko? Podobno najważniejsze usg wypada na 11tc, więc powinnam spokojnie czekać do następnej wizyty, ale to nasz pierwszy dzidziuś więc dla mnie to wszystko jest "podobno"/"czytałam, że"/"mówią, że.."

Pozdrawiam wszystkich i gratuluję!

hej,
byłam 6t2d i było serce

[Talantea]

Juu_

Moge ci poradzić, że jesli nie mialas wczesniej ciązowych problemów czy ogólnie zdrowotnych to nie ma cos sie martwić na zapas Witam i zyczę zdrowego maluszka!

Pierwsze usg zrobiłam w około 6 tygodniu 2 dni i była tylko kropka, ale widac juz było serducho Normalnie sama wypatrzyłam zanim mi gin potwierdził.
Ja do niego: O widze akcje serca! haha XD Pokiwał głową tylko i dał mi posłuchać.
Wszystko dlatego, ze widzialam wiele filmików z usg. Teraz oglądam nastepne tygodnie również. Uzalezniające. :P

[zonamojegomeza]

Napisane przez iweczka

byłam 6t2d i było serce

Tez w tym dniu miałam pierwsze USG i serce biło.

[monique_05]

Napisane przez Fantasmagori

Ja też czuję że będzie dziewczynka biorąc pod uwagę teorię że z seksu przed owulacją jest dziewczynka a w dniu owulacji chłopiec też wychodzi dziewczynka Ciekawe czy się sprawdzi

No właśnie, ja mam nadzieję, że plemniczek sprzed owulacji dotarł jako pierwszy :-D

[Juu_]

Oj zazdroszcze wam, że widziałyście już serduszka, mi akurat 6tc wypadał w święta i nie było szansy zapisać się do gina.. No nic, teraz po prostu poczekam do 14.01.

Fantasmagori - powodzenia jutro!

Talantea - dzięki za pocieszenie ogólnie jestem zdrowa, prawie żadnych objawów, muszę tylko dodatkowo oprócz kwasu foliowego brać acard, bo miałam 4 lata temu podejrzenie zakrzepu w udzie i ginka zaleciła, żeby na razie brać, bo nie wiadomo jak będzie u mnie z krążeniem, ale ogólnie to oprócz mocniejszych skurczy (od czasu do czasu ale coraz rzadziej, tylko wieczorami), nabrzmiałych piersi i głodu to nic...

Co do głodu....Przed godzinką zjadłam kolacje, a tu znowu mnie ssie
Tylko teraz to zupełnie inne poczucie głodu, bo 4 miesiące przed swoim ślubem (10.10.15 ) bardzo dużo ćwiczyłam i byłam wiecznie głodna na diecie. Wtedy olewałam ten głód, bo chciałam schudnąć do ślubu, a teraz jak jestem głodna to MUSZĘ coś zjeść, nie umiem się powstrzymać, po prostu idę coś złapać, owoca, jogurt, kromkę chleba, cokolwieeeeeek! Na szczęście już nie muszę się głodzić

[Aniol1985]

Moja szwagierka ma wizyte dopiero pod koniec przyszłego tygodnia pierwsza też sie strasznie niecierpliwi, wcale jej sie nie dziwie. Dziewczyny jak sobie radzicie ze strachem? Ja nie powiedziałam jeszcze rodzinie chcemy powiedziec na dzieńdziadkow ale boje sie że to za szybko- bedzie ok 10tydzien u mnie. Ogolnie sie boje ze powiemy a później coś sie stanie...

[iweczka]

Napisane przez Aniol1985

Moja szwagierka ma wizyte dopiero pod koniec przyszłego tygodnia pierwsza też sie strasznie niecierpliwi, wcale jej sie nie dziwie. Dziewczyny jak sobie radzicie ze strachem? Ja nie powiedziałam jeszcze rodzinie chcemy powiedziec na dzieńdziadkow ale boje sie że to za szybko- bedzie ok 10tydzien u mnie. Ogolnie sie boje ze powiemy a później coś sie stanie...

My jeszcze nikomu nie mówiliśmy, jeszcze chwilę się wstrzymamy.
Powiem rodzinie to i powiem w pracy.

W pracy na pewno się nie ucieszą,bo aktualnie mamy 2 ciężarne

[agus87]

mi też wg tego kalendarza wychodzi dziewczynka

[zonamojegomeza]

Napisane przez Aniol1985

Moja szwagierka ma wizyte dopiero pod koniec przyszłego tygodnia pierwsza też sie strasznie niecierpliwi, wcale jej sie nie dziwie. Dziewczyny jak sobie radzicie ze strachem? Ja nie powiedziałam jeszcze rodzinie chcemy powiedziec na dzieńdziadkow ale boje sie że to za szybko- bedzie ok 10tydzien u mnie. Ogolnie sie boje ze powiemy a później coś sie stanie...

Też liczyłam na prezent na dzień babci i dziadka. Niestety musieli dowiedzieć się wcześniej
Z mojej strony wie tylko rodzeństwo. Tesciowie juz chyba cale swoje rodzeństwo poinformowali. Nie wiem czy babcia Męża wie. Miałaby ładną niespodziankę na dzień babci. Ale może już przepadła.

[1989kasiunia]

A ja z TZ na świeta powiedzielismy rodzicom moim i jego.

Od dzis rozpoczynam urlop, mam nadzieje, że na następnej wizycie u lekarki 21.01 dostane juz chorobowe, bo koleżanki z pracy już by mnie chciały wysłać bo chuchają i dmuchają na mnie :P

Coś mnie przeziębienie rozkłada, gardło boli od kilku dni, biorę tabletki Prenalen dla kobiet w ciąży ale nie pomaga, a od wczoraj doszedł katar i lekki kaszel i kicham co chwile.. jutro bede musiała odwiedzić lekarza rodzinnego

[asiulek8]

Napisane przez Talantea

Juu_

Moge ci poradzić, że jesli nie mialas wczesniej ciązowych problemów czy ogólnie zdrowotnych to nie ma cos sie martwić na zapas Witam i zyczę zdrowego maluszka!

Pierwsze usg zrobiłam w około 6 tygodniu 2 dni i była tylko kropka, ale widac juz było serducho Normalnie sama wypatrzyłam zanim mi gin potwierdził.
Ja do niego: O widze akcje serca! haha XD Pokiwał głową tylko i dał mi posłuchać.
Wszystko dlatego, ze widzialam wiele filmików z usg. Teraz oglądam nastepne tygodnie również. Uzalezniające. :P

Hehe, mnie uzależniały w pierwszej ciąży filmiki z porodów. Obejrzałam wszystkie odcinki "porodow" na ipli i wszystkie odcinki "poloznych" na YouTube. Za każdym razem jak rodziło się dziecko płakałam okrutnie :brzudal:. Wydaje mi się ze to dzięki temu w dniu kiedy zaczęły się skurcze byłam taka podjarana, zero stresu czy strachu

Napisane przez Aniol1985

Moja szwagierka ma wizyte dopiero pod koniec przyszłego tygodnia pierwsza też sie strasznie niecierpliwi, wcale jej sie nie dziwie. Dziewczyny jak sobie radzicie ze strachem? Ja nie powiedziałam jeszcze rodzinie chcemy powiedziec na dzieńdziadkow ale boje sie że to za szybko- bedzie ok 10tydzien u mnie. Ogolnie sie boje ze powiemy a później coś sie stanie...

My powiedzieliśmy praktycznie od razu. W święta. Ja wychodzę z założenia że wszystko musi być dobrze.
chociaz przed każdą wizyta i tak będę się stresowala.

[Talantea]

asiulek8

Jak bylam pierwszy raz w ciązy to oglądnelam wszystkie sezony One born every minute, angielski program o porodówce. Duzo sie dowiedzialam z niego, bardzo realistyczny. Tez ryczałam jak sie rodziło XD

[asiulek8]

Napisane przez Talantea

asiulek8

Jak bylam pierwszy raz w ciązy to oglądnelam wszystkie sezony One born every minute, angielski program o porodówce. Duzo sie dowiedzialam z niego, bardzo realistyczny. Tez ryczałam jak sie rodziło XD

Ooo tego nie widziałam. Będę miała kiedyś chwilkę to zobaczę co to takiego