Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 11

[niezawsze]

Ja wkreceni 2 obejrzałam, ale z marudny Maćkiem i wymieniającą miesiace Mają

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Hanka dzięki, na razie zbijam gorączkę i zabawiam marude

[Hanka20]

Odłożylam właśnie Filipka do łóżeczka śpiącego. Dziś miał jedną drzemkę 20 minutowa nie wiem co to się dzieje.

[violka848]

Napisane przez Hanka20

Odłożylam właśnie Filipka do łóżeczka śpiącego. Dziś miał jedną drzemkę 20 minutowa nie wiem co to się dzieje.

U nas była jedna 40 minutowa... Mam nadzieje że dzieciaczki sobie nie wymyśliły, że będą miały już na stałe jedną krótką drzemkę...

[niezawsze]

To u mnie Maciek spał od 11 do 13, a później tz mówi, że zaraz zasnął jak wyszłam po 13 do 16, ale to żeby, gorączka i ibuprom, więc nienaturalne połączenie. Teraz zasypia wlasnie

[Pavlinecka_21]

Wesołych świat dziewczyny - Majka i Cash ;* ale Wam fajnie, my jutro chyba tez idziemy na świąteczna wyżerkę nr 2 ;p ale miałam dzien! Zdążyłam przeczytać tylko przepisy Black ( dziękuje, skopiuje jak bede na kompie, mi sie każdy pomysł przyda!). Dzis Zuza fiknela z rana z lozka ;( przez GH bo przysnął jak jej mleko robiłam, cały dzien w stresie byłam, obserwowałam, czy nic jej nie jest, dzis święto i musielibyśmy jechac do białego zeby ja zbadać. Moja malusia, chyba nic jej nie jest, spała normalnie (czyli po 30 min) i marudziła przy jedzeniu normalnie, oczka ok, guza nie ma, nie wymiotuje. Taka jestem zła na tego durnia ;( i jeszcze to niby moja wina! Wrr

[cashmere]

Napisane przez violka848

Cashmere Majka Wesołych Świąt!

Dziekuje 😙

Napisane przez Hanka20

Odłożylam właśnie Filipka do łóżeczka śpiącego. Dziś miał jedną drzemkę 20 minutowa nie wiem co to się dzieje.

Ojej jak mało.. Oby dobrze w nocy spał! ✊

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

My po świętowaniu, mały śpi a ją pod kocem czekam na herbate od mezusia

[Majka232]

Napisane przez Hanka20

BLACK która bluzę wzięłas? Ta w niebieską kratę? Jeśli tak to będziesz zadowolona

VIOLKA mój Filip jak go coś boli to się wygina do tylu cały jak go trzymam na rękach. Jak siedzi to mu się to nie zdarza.

SYLWIA szkoda ze tak Cię mało na wizażu, ale rozumiem Cię, ja też ostatnio stwierdzam że muszę mniej poświęcać czasu na internet a więcej rodzinie

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

MAJKA super ze Julek jak go polozysz to zasypia. Mój jak go włożę do łóżeczka to od razu staje i zaczyna jeczec jeszcze bardziej. Dziś jeszcze nie miał drzemki próbowałam go trzy razy położyć.

GOCZEK współczuję sąsiada :/

SYLWIA dobrze ze sąsiad płaci za malowanie auta należało mu się!

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

AGNIESZKA no właśnie nie wiem czy mu wystarcza w każdym bądź razie wykanczajace jest to jego nie- spanie w dzień. Nic się zrobić do końca nie da, mam nadzieję że mu to minie.

SYLWIA współczuję skoku i ząbkowania w jednym, biedni Wy!

NIEZAWSZE kciuki żeby szybko wylazly te zebulki!

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

FLIGHT zdrówka dla Tatianki!

MADZIXX my mamy sanki, Filip dostał na gwiazdkę czekamy aż spadnie więcej śniegu , u nas się wytapia bo mamy dziś 1 na plusie.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

CASH zdrówka!

Mój Filip dziś budził się często mimo że od 22 spał z nami. O 6 się obudził i imprezka o 7.30 zasnął i spał jeszcze do 9.30. Do teraz nie chce mi spać.
W ogóle to ta wysypka znów się nasilila na policzku i do tego od 2 dni kupy są kwaśne i rzadsze. Nie wiem co mu szkodzi, boje się ze gluten. ..

Tez sie boje że u nas gluten. Czytałam że to sie objawia na początku na skórze a myslakam że po kupach widać reakcję

Napisane przez violka848

Cashmere Majka Wesołych Świąt!

Dziękuję :-*

Napisane przez Pavlinecka_21

Wesołych świat dziewczyny - Majka i Cash ;* ale Wam fajnie, my jutro chyba tez idziemy na świąteczna wyżerkę nr 2 ;p ale miałam dzien! Zdążyłam przeczytać tylko przepisy Black ( dziękuje, skopiuje jak bede na kompie, mi sie każdy pomysł przyda!). Dzis Zuza fiknela z rana z lozka ;( przez GH bo przysnął jak jej mleko robiłam, cały dzien w stresie byłam, obserwowałam, czy nic jej nie jest, dzis święto i musielibyśmy jechac do białego zeby ja zbadać. Moja malusia, chyba nic jej nie jest, spała normalnie (czyli po 30 min) i marudziła przy jedzeniu normalnie, oczka ok, guza nie ma, nie wymiotuje. Taka jestem zła na tego durnia ;( i jeszcze to niby moja wina! Wrr

:-*
Przykro mi z powodu upadku Zuzi. Rozumiem Twój stres ake na pewno vwszystko ok. Również miłego świętowania jutro

Julo dzis spał 3 razy - ponad 2 godz. 30 min (zbudzila go prababcia) i ok.17 znów usnal na ok.50min. Teraz juz po kąpieli z cycusiem leży. Nie wiem jak on jutro w gościach się wyspi
Ja jestem padnięta

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Majka232

Sylwia - jeżeli Julo jest przed skokiem a taki jeczacy i placzliwy to ja nie chcę myśleć jak będzie w epicentrum skoku hehe

I mnie dziś była jakaś kumulacja wieczorna. Żeby, skok i potrzeba snu. Prawie stopery na uszy zalozylam. Spiocha i juz 2 pobudki , płaczem. Bidulek mój

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez cashmere

Ja się witam przeziebiona,z bolacym gardłem i mega katarem. Cudownie.... :/
Nocka średnia, młody się strasznie wiercil, krecil, dwa razy jadl, ale pospal w swoim lozeczku uwaga do 9!!
Ja teraz pieke ciasto i zaraz dalej pichce, ale przez to przeziębienie nie mam ochoty na świętowanie.

Duzo zdrówka dla ciebie, oby puścilo szybko

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez Majka232

Zakładając że jednak będą zimy ze śniegiem to
sanki są zakupem na kilka lat


!

Jednak w tym roku sobie odpuszczę :P

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez Hanka20

SYLWIA szkoda ze tak Cię mało na wizażu, ale rozumiem Cię, ja też ostatnio stwierdzam że muszę mniej poświęcać czasu na internet a więcej rodzinie [COLOR="Silver"]

.

Bardziej chętnie bywała bym częściej ale nie bardzo mam jak. Jasko jest teraz bardzo ruchliwy, do tego mało śpi. Dziś dwa razy po 27 min do tego prawko i tz w domu, szycie. Brakuje mi czasu więc i nie wysypiam się za bardzo

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Pochwaliłam się na fb nowymi uszytkami i teraz lecę spać

[Hanka20]

Napisane przez violka848

U nas była jedna 40 minutowa... Mam nadzieje że dzieciaczki sobie nie wymyśliły, że będą miały już na stałe jedną krótką drzemkę...

Ja też taka mam nadzieję, tego się trzymajmy bo powariujemy jeszcze

Napisane przez Pavlinecka_21

Wesołych świat dziewczyny - Majka i Cash ;* ale Wam fajnie, my jutro chyba tez idziemy na świąteczna wyżerkę nr 2 ;p ale miałam dzien! Zdążyłam przeczytać tylko przepisy Black ( dziękuje, skopiuje jak bede na kompie, mi sie każdy pomysł przyda!). Dzis Zuza fiknela z rana z lozka ;( przez GH bo przysnął jak jej mleko robiłam, cały dzien w stresie byłam, obserwowałam, czy nic jej nie jest, dzis święto i musielibyśmy jechac do białego zeby ja zbadać. Moja malusia, chyba nic jej nie jest, spała normalnie (czyli po 30 min) i marudziła przy jedzeniu normalnie, oczka ok, guza nie ma, nie wymiotuje. Taka jestem zła na tego durnia ;( i jeszcze to niby moja wina! Wrr

Ojej, rozumiem Twój stres ja też bym się bała bardzo. Dobrze ze wszystko ok z Zuzka!

Napisane przez Majka232

Tez sie boje że u nas gluten. Czytałam że to sie objawia na początku na skórze a myslakam że po kupach widać reakcję







Dziękuję :-*






:-*
Przykro mi z powodu upadku Zuzi. Rozumiem Twój stres ake na pewno vwszystko ok. Również miłego świętowania jutro

Julo dzis spał 3 razy - ponad 2 godz. 30 min (zbudzila go prababcia) i ok.17 znów usnal na ok.50min. Teraz juz po kąpieli z cycusiem leży. Nie wiem jak on jutro w gościach się wyspi
Ja jestem padnięta

Jak tam po wigilii? Prezenty udane?

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

MAJKA ja to już nie wiem czy gluten czy nie. W sumie ja podaje juz z dwa miesiące jak nie dłużej kaszkę manna ( nieregularnie i w małych ilościach) ale jednak nic się nie działo wcześniej. Teraz codziennie podaje łyżkę kaszki do owoców tej glutenowej 7 zbóż. Nie wiem może od tej kaszki to to

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

CASH dzięki za kciuki

Idę spać dziś wcześniej bo nie wiadomo co to będzie w nocy się działo
Dobranoc

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Hanka20

Odłożylam właśnie Filipka do łóżeczka śpiącego. Dziś miał jedną drzemkę 20 minutowa nie wiem co to się dzieje.

O kurka fix! Rekordzista... biedny Filipek,oby sie wyspal! I Ty też.
VIOLKA, Twoja panna Napoleon też widze dzis porządziła niezle,mocno marudzila?

PAVLINECKA, współczuję stresu i upadku, ale bedzie ok. Zuzia niezle mobilna skoro z łóżka tacie uciekla
My dzis bez stoperow przy zasypianiu BIG UFF TZ poskromil fikaczke tak,że ją przycisnal na naszym łóżku swoja wielką łapa i nie pozwolil podrygiwac za bardzo ani wstawac i zasnęła mu w 5 minut. I udalo sie przeniesc do lozeczka bez ryku,szok Chyba spacer jej tak dobrze zrobił. Nie ma bata,jutro musze wyjść choćby na 15minut.

A na sanki mlodej TZ nie chce teraz wziąć,bo marudzi że mu zleci hmmm. W sumie to nie wiem jak takiego malucha tam przytwierdzic? Przywiązac czyms?

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Cashmere, zdrowia!
Niezawsze, kciuki za szybkie wyzebienie u Maćka

[kana158]

Kurcze, od wczoraj próbuje się wbić i nic z tego.

Dziś więc zaczynam od pisania, później postaram się odnieść do Waszych wypowiedzi.

Zosia zamienia się w świadomego terroryste! Szok! Jak czegoś nie dostanie to pisk, wrzask i krzyk! A dziś przy usypianiu nocnym rzucała we mnie smoczkiem! I to nie raz, nie dwa (trafiała,hehe)! Skok, zęby czy odziedziczona po rodzicach wredota?

Dodam, że wczorajsza noc koszmarna! Od 10 do 1 w nocy szaleństwa, płacze, obsikańce! Aż boję się co dzisiejsza nocka przyniesie...

[violka848]

Goczek nawet nie pytaj... Dzisiejszy dzień to jakaś kumulacja, znowu sobie popłakałam ehh aż się boję jutra, bo same będziemy.
Kana widzę że też masz ciekawie, łączę się wbólu ... ja u mojej obstawiam charakter ...

Z tymi sankami też się zastanawiałam jak przytwierdzić gada chyba starsze rodzeństwo potrzebne do tego

[Majka232]

Napisane przez Hanka20

Ja też taka mam nadzieję, tego się trzymajmy bo powariujemy jeszcze






Ojej, rozumiem Twój stres ja też bym się bała bardzo. Dobrze ze wszystko ok z Zuzka!








Jak tam po wigilii? Prezenty udane?

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

MAJKA ja to już nie wiem czy gluten czy nie. W sumie ja podaje juz z dwa miesiące jak nie dłużej kaszkę manna ( nieregularnie i w małych ilościach) ale jednak nic się nie działo wcześniej. Teraz codziennie podaje łyżkę kaszki do owoców tej glutenowej 7 zbóż. Nie wiem może od tej kaszki to to

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

CASH dzięki za kciuki

Idę spać dziś wcześniej bo nie wiadomo co to będzie w nocy się działo
Dobranoc

Oczywiście prezentów full. Wujkowie biegali pod oknem w przebraniu Mikołaja
a dzieci mega podekscytowane
Jak podajeez gluten od dawna to navpewno nie on uczula. Może faktycznie ta kaszka




[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;54034823]O kurka fix! Rekordzista... biedny Filipek,oby sie wyspal! I Ty też.
VIOLKA, Twoja panna Napoleon też widze dzis porządziła niezle,mocno marudzila?

PAVLINECKA, współczuję stresu i upadku, ale bedzie ok. Zuzia niezle mobilna skoro z łóżka tacie uciekla
My dzis bez stoperow przy zasypianiu BIG UFF TZ poskromil fikaczke tak,że ją przycisnal na naszym łóżku swoja wielką łapa i nie pozwolil podrygiwac za bardzo ani wstawac i zasnęła mu w 5 minut. I udalo sie przeniesc do lozeczka bez ryku,szok Chyba spacer jej tak dobrze zrobił. Nie ma bata,jutro musze wyjść choćby na 15minut.

A na sanki mlodej TZ nie chce teraz wziąć,bo marudzi że mu zleci hmmm. W sumie to nie wiem jak takiego malucha tam przytwierdzic? Przywiązac czyms?

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Cashmere, zdrowia!
Niezawsze, kciuki za szybkie wyzebienie u Maćka[/QUOTE]

Super że dziś zasypianie full relax
My mamy w sankach pas do zapięcia i śpiworek też troche zabezpiecza

[kana158]

Hania, Violka u nas właśnie ostatnio długie drzemki lecą (ale wiadomo, już jutro to może się zmienić &#128540 dziś dwie 1,5h 12:30-13:00 i 16:30-17:40, a do spania na noc 21:30. Dziś wyjątkowo późno, ale akurat nam pasowało, bo dłużej w gościach mogliśmy posiedzieć.

Majka, u nas nie ma bata aby Zosia spała poza domem. Tak układamy wyjścia żeby drzemki nam nie wypadały akurat. Ale to skutkuje tym, że nasze odwiedziny trwają max.2-3 h, z czego po 3h zasypia w aucie jak wracamy do domu.

[Majka232]

Kana - Julo czasem senny juz 2 godz.od drzemki. Ja jestem nieudolna w usypianiu go poza domem :/
Julo lzami jak grochy kładąc buzię na podłogę wymusza moje pozostanie max 10cm od niego

[kana158]

Napisane przez Majka232

Kana - Julo czasem senny juz 2 godz.od drzemki. Ja jestem nieudolna w usypianiu go poza domem :/
Julo lzami jak grochy kładąc buzię na podłogę wymusza moje pozostanie max 10cm od niego

Oj, to u nas drzemka jest po 3-4h, wiec mamy trochę czasu aby cokolwiek zrobić z Małą. A spanie poza domem poprostu nie ma szans powodzenia, bo jeśli ktoś lub coś obudzi Zosie wcześniej niż sama tego chce to daje nam później popalić. Raz mieliśmy taką akcję, że płakała i nic nie było w stanie ją uspokoić, dopiero ponowne uspienie. A wiadomo jak to jest poza domem. Nie powiem tesciom aby teraz cicho siedzieli, bo czas na drzemkę. U nich też warunków nie ma aby w innym pokoju Małą położyć... I to co piszesz... Muszę być blisko cały czas.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Lęk społeczny na całego u dzieciakow... podobno ten skok najbardziej dający w kość mamuskom. nie martwcie się dziewczyny,to nie charaktery,niemozliwe zeby tyle wrednych ludzi i to w takim wieku żyło! (Wczoraj tez bylam pewna,że u mojej to taki charakter uparty i buntowniczy...)

[kana158]

Napisane przez violka848

Goczek nawet nie pytaj... Dzisiejszy dzień to jakaś kumulacja, znowu sobie popłakałam ehh aż się boję jutra, bo same będziemy.
Kana widzę że też masz ciekawie, łączę się wbólu ... ja u mojej obstawiam charakter ...

Z tymi sankami też się zastanawiałam jak przytwierdzić gada chyba starsze rodzeństwo potrzebne do tego

Biedna... Nie martw się z tym płaczem to nie jesteś sama. Ja tez wczoraj w nocy juz miałam dość i płacz na końcu nosa.

Mama obiecała, że w sobotę weźmie Zosie do siebie na noc. W końcu będę mogła się wyspać... Jejuuu niby cudownie przespać pierwszą od 9m noc, ale jak usne bez tego Łobuza?

[madzixx88]

moja Ala też charakterek potrafi pokazać na drzemkę pierwszą ładnie poszła i spała godzinę, potem poszłyśmy na spacerek i byłyśmy 45 min i chciałam w domu ją położyć, bo akurat wypadała pora to rozbudzona fikała na kolanach w najlepsze i siadała zadowolona, stwierdziłam, że przetrzymam ją do obiadku i wtedy położę to zjadła mały słoik 125 g i już łyżeczka wielkie bee, oczy trze a przy tym jeść się jeszcze chce. dojadła 150 ml mleka potem niby chciała spać ale nie mogła zasnąć, obstawiam, że zbyt zmęczona już była..wzięłam ją koło siebie na łóżko i padła, 2h spała
muszę jakoś te drzemki ustawić, bo dotychczas miała 3(druga na spacerze wypadała, no ale teraz będziemy na krocej wychodzic)
a i na wieczór od paru dni protestuje i nie daje się układać po mojemu tylko po swojemu na brzuchu musi a jaka zła jak ją na plecy kładę hehe
super dziś wstawała przy kanapie i dość ładnie już stoi bawiła się w najlepsze opakowaniem ciastek i łapką robiła z nich jajecznicę, jak zabraliśmy to protest wielki
mój mąż mnie rozwalił dziś, bo opowiadał rodzince jaką to mieliśmy ciężką nockę wczoraj ;D

[kana158]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;54035544]Lęk społeczny na całego u dzieciakow... podobno ten skok najbardziej dający w kość mamuskom. nie martwcie się dziewczyny,to nie charaktery,niemozliwe zeby tyle wrednych ludzi i to w takim wieku żyło! (Wczoraj tez bylam pewna,że u mojej to taki charakter uparty i buntowniczy...)[/QUOTE]

Ale lek, który objawia się wymuszaniem? Musze o tym jutro poczytać, bo nie wiem jak mam się zachowywać.. Ulegać dziecku czy kategorycznie nie, a może jakiś kompromis...?

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Madzixx, tak jak kiedyś pisałam, mąż musi solidne szkolenie odbyć ze zgrzedzenia u niemowląt 😉

[madzixx88]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Po roku

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



My nie mamy sanek. A też piękny śnieg u nas tylko nie wiem czy te sanki to się opłaca kupować

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------



Tak, jest zywczyk niesamowity i wszędzie go pełno

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------



Oby wyszły jak najszybciej i bezboleśnie

czemu nie? zakup nie na jeden sezon przecież

Napisane przez niezawsze

po roku, ale skład ok jak dla mnie, jeśli po pomidorach się nic nie dzieje



Ja mam sanki po Mai, ale za mało śniegu u nas.

Ja też do kina idę sama z Maja, Maciek z tz zostaje takie wychodne też lubię , a wczoraj u znajomych byliśmy też z dwójka dzieci w Mai i Maćka wieku

my na Most Szpiegów mieliśmy iść ale w końcu sie nie ruszylismy:/ obejrzeliśmy za to Ziarno Prawdy i trochę sie boję

Napisane przez blackberry89

Madziu, oczywiscie ty wiesz lepiej ale twoj opis idealnie odzwierciedla stan moich dloni. Moze te pierniczki to tylko zbieg okolicznosci? Miej na uwadze to co co napisalam - mi tez pomaga ta maska z bielendy, ale co pare dni jest nawrot. Wczoraj to myslalam ze umre tak swedzialy. Jak tylko zrobi sie cieplej to mija jak reka odjal. Zostaja jakis jeszcze czas suche placki i wyglada jak brudne :/ mysle ze alergia to nie jest a nawet mam 99% pewnosci. Jedynie co pomaga to ciagle nawilzanie ale z tym u mnie ciezko. I myje w kremowym zelu do mycia ciala z naturalnym skladem isana, z amarantusem i olejkiem chyba sojowym. Nie wysusza mi skory a wrecz nawilza

hmm ale mi to się zrobiło w moment jak zaczęłam ugniatać to ciasto:/ nigdy wcześniej nie miałam tego problemu z dłonmi
mnie nie swędzi to, ale wygląda na maksa wysuszone, jak wiór. Po masce z bielendy na noc lepiej
dzięki za inf o olejku

Napisane przez Majka232

Nie jem nabiału. Troszkę spróbowałam masy. Nie lubię białej czekolady ale masa spoko







Ja mam sanki. Śniegu brak






Moje starszy mało noszony, spał sam ale jesteśmy bardzo związani. Przychodzi dac buziaka i sie przytulic. Zwierza mi się itd.

serio nie jesz nabiału do tej pory?

Napisane przez cashmere

Dziekuje i wzajemnie! 😙 na Mikolaja juz nie licze, od tych Dziadkow dostał już prezent na pierwsze święta ale u Was chyba zawita?







Haha tego jeszcze nie widziałam, dobry freak







Fajny pomysł z domowa pasta. Masz jakiś ciekawy przepis?







My sanek nie mamy i nie wiem czy się opłaca kupować na ta zime




Pokazesz który te żel? Zaciekawil mnie

opłaca się, będzie śnieg i na następne zimy będą sanki

Napisane przez cashmere

Ja się witam przeziebiona,z bolacym gardłem i mega katarem. Cudownie.... :/
Nocka średnia, młody się strasznie wiercil, krecil, dwa razy jadl, ale pospal w swoim lozeczku uwaga do 9!!
Ja teraz pieke ciasto i zaraz dalej pichce, ale przez to przeziębienie nie mam ochoty na świętowanie.

ojej zdrówka!

Napisane przez cashmere

Kochana a na szybko jak pieczesz "górnika" to patyczek powinien być suchy???

Napisane przez cashmere

Ja bym dodala natke, mi pasuje










To samo myslalam z ta pasta




No już po fakcie, ale dzięki za odp jak po 45 minutach sprawdzilam to wydał.mi się mokry, a 10minut później zupełnie suchy. Zobaczymy co to wyszło

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Moje chłopaki na spacerze, więc mam chwilę spokoju na herbatę i relax Muszę iść wybrać stylizacje na wieczór 😜

mi wyszło identycznie jak Tobie z tym ciastem
chyba ono powinno być lekko mokre a mi wyszło takie suche i chyba minimalny zakalec zdolniacha ze mnie

[Majka232]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;54035544]Lęk społeczny na całego u dzieciakow... podobno ten skok najbardziej dający w kość mamuskom. nie martwcie się dziewczyny,to nie charaktery,niemozliwe zeby tyle wrednych ludzi i to w takim wieku żyło! (Wczoraj tez bylam pewna,że u mojej to taki charakter uparty i buntowniczy...)[/QUOTE]

Ja nie uważam że to charakter przynajmniej póki co hehe

Napisane przez madzixx88

moja Ala też charakterek potrafi pokazać na drzemkę pierwszą ładnie poszła i spała godzinę, potem poszłyśmy na spacerek i byłyśmy 45 min i chciałam w domu ją położyć, bo akurat wypadała pora to rozbudzona fikała na kolanach w najlepsze i siadała zadowolona, stwierdziłam, że przetrzymam ją do obiadku i wtedy położę to zjadła mały słoik 125 g i już łyżeczka wielkie bee, oczy trze a przy tym jeść się jeszcze chce. dojadła 150 ml mleka potem niby chciała spać ale nie mogła zasnąć, obstawiam, że zbyt zmęczona już była..wzięłam ją koło siebie na łóżko i padła, 2h spała
muszę jakoś te drzemki ustawić, bo dotychczas miała 3(druga na spacerze wypadała, no ale teraz będziemy na krocej wychodzic)
a i na wieczór od paru dni protestuje i nie daje się układać po mojemu tylko po swojemu na brzuchu musi a jaka zła jak ją na plecy kładę hehe
super dziś wstawała przy kanapie i dość ładnie już stoi bawiła się w najlepsze opakowaniem ciastek i łapką robiła z nich jajecznicę, jak zabraliśmy to protest wielki
mój mąż mnie rozwalił dziś, bo opowiadał rodzince jaką to mieliśmy ciężką nockę wczoraj ;D

Brawo mąż
A protest Ali objawia sie jękiem płaczem czy jak?

[blackberry89]

Napisane przez Hanka20

BLACK która bluzę wzięłas? Ta w niebieską kratę? Jeśli tak to będziesz zadowolona

VIOLKA mój Filip jak go coś boli to się wygina do tylu cały jak go trzymam na rękach. Jak siedzi to mu się to nie zdarza.

SYLWIA szkoda ze tak Cię mało na wizażu, ale rozumiem Cię, ja też ostatnio stwierdzam że muszę mniej poświęcać czasu na internet a więcej rodzinie

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

MAJKA super ze Julek jak go polozysz to zasypia. Mój jak go włożę do łóżeczka to od razu staje i zaczyna jeczec jeszcze bardziej. Dziś jeszcze nie miał drzemki próbowałam go trzy razy położyć.

GOCZEK współczuję sąsiada :/

SYLWIA dobrze ze sąsiad płaci za malowanie auta należało mu się!

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

AGNIESZKA no właśnie nie wiem czy mu wystarcza w każdym bądź razie wykanczajace jest to jego nie- spanie w dzień. Nic się zrobić do końca nie da, mam nadzieję że mu to minie.

SYLWIA współczuję skoku i ząbkowania w jednym, biedni Wy!

NIEZAWSZE kciuki żeby szybko wylazly te zebulki!

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

FLIGHT zdrówka dla Tatianki!

MADZIXX my mamy sanki, Filip dostał na gwiazdkę czekamy aż spadnie więcej śniegu , u nas się wytapia bo mamy dziś 1 na plusie.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

CASH zdrówka!

Mój Filip dziś budził się często mimo że od 22 spał z nami. O 6 się obudził i imprezka o 7.30 zasnął i spał jeszcze do 9.30. Do teraz nie chce mi spać.
W ogóle to ta wysypka znów się nasilila na policzku i do tego od 2 dni kupy są kwaśne i rzadsze. Nie wiem co mu szkodzi, boje się ze gluten. ..

Haniu taka co troche jak kurtka wyglada. Jaki masz rozm? Bo wzielam 86 z mysla o wiosnie a body nosimy juz ze smyka 80/86 i sie zastanawiam czy bedzie dobra.

[Majka232]

Madzixx - serio nie jem

[madzixx88]

Napisane przez Hanka20

Odłożylam właśnie Filipka do łóżeczka śpiącego. Dziś miał jedną drzemkę 20 minutowa nie wiem co to się dzieje.

Napisane przez violka848

U nas była jedna 40 minutowa... Mam nadzieje że dzieciaczki sobie nie wymyśliły, że będą miały już na stałe jedną krótką drzemkę...

ojej to miałyście intensywne dni Dziewczyny

Napisane przez Pavlinecka_21

Wesołych świat dziewczyny - Majka i Cash ;* ale Wam fajnie, my jutro chyba tez idziemy na świąteczna wyżerkę nr 2 ;p ale miałam dzien! Zdążyłam przeczytać tylko przepisy Black ( dziękuje, skopiuje jak bede na kompie, mi sie każdy pomysł przyda!). Dzis Zuza fiknela z rana z lozka ;( przez GH bo przysnął jak jej mleko robiłam, cały dzien w stresie byłam, obserwowałam, czy nic jej nie jest, dzis święto i musielibyśmy jechac do białego zeby ja zbadać. Moja malusia, chyba nic jej nie jest, spała normalnie (czyli po 30 min) i marudziła przy jedzeniu normalnie, oczka ok, guza nie ma, nie wymiotuje. Taka jestem zła na tego durnia ;( i jeszcze to niby moja wina! Wrr

współczuję upadku, znam to uczucie:/
na pewno wszystko ok!

Napisane przez Majka232

Tez sie boje że u nas gluten. Czytałam że to sie objawia na początku na skórze a myslakam że po kupach widać reakcję







Dziękuję :-*






:-*
Przykro mi z powodu upadku Zuzi. Rozumiem Twój stres ake na pewno vwszystko ok. Również miłego świętowania jutro

Julo dzis spał 3 razy - ponad 2 godz. 30 min (zbudzila go prababcia) i ok.17 znów usnal na ok.50min. Teraz juz po kąpieli z cycusiem leży. Nie wiem jak on jutro w gościach się wyspi
Ja jestem padnięta

u nas ostatnio też w gościach była lipa ze spaniem, na spacer poszłam to tam pospała a na następną już w aucie się załapała

[siempre]

GOCZEK - ja się już dawno poddałam i usypiam małego w naszym łóżku. Może jak pod rośnie to sam się przestawi.

A w tej paście babydrram jest sól to moze dlatego od roku. Bo tak to reszta ok

MAJKA - Bartek to już od miesiąca wcina kanapki tylko muszę jakieś bardziej kreatywne pasty po wymyślać. Chyba zaczne smarować warzywami ze słoika. Bo wszystko je oprócz warzyw ewentualnie marchewki i dynia ok

[blackberry89]

Napisane przez Pavlinecka_21

Wesołych świat dziewczyny - Majka i Cash ;* ale Wam fajnie, my jutro chyba tez idziemy na świąteczna wyżerkę nr 2 ;p ale miałam dzien! Zdążyłam przeczytać tylko przepisy Black ( dziękuje, skopiuje jak bede na kompie, mi sie każdy pomysł przyda!). Dzis Zuza fiknela z rana z lozka ;( przez GH bo przysnął jak jej mleko robiłam, cały dzien w stresie byłam, obserwowałam, czy nic jej nie jest, dzis święto i musielibyśmy jechac do białego zeby ja zbadać. Moja malusia, chyba nic jej nie jest, spała normalnie (czyli po 30 min) i marudziła przy jedzeniu normalnie, oczka ok, guza nie ma, nie wymiotuje. Taka jestem zła na tego durnia ;( i jeszcze to niby moja wina! Wrr

Ciesze sie ze moglam pomoc

U nas pawelek wstaje w lozeczku. Myslalam ze wtedy to niechcacy powstal opierajac sie o mnie ale jednak. Jak juz raz mu sie udalo to namietnie trenuje dumni z tz jestesmy z naszego szkraba.
Zeby nie bylo tak pieknie to maruda z niego dzis. Jest szczesliwy jak moze lazic po podlodze calym domem, tylko nie bardzo mu pozwalamy bo strasznie pizga od podlogi niestety w domu 18-19 stopni. Niby grubo go ubieramy ale zimne raczki. Slini sie strasznie i ma czerwone podkowki mimo ze smaruje mu buzie kilka razy dziennie.
Te poliki szorstkie chyba po sloikach ma bo 3dni nie dawalam i byla duza poprawa...
A tak po za tym to jutro na 13 ide do fryzjera

[madzixx88]

Napisane przez kana158

Ale lek, który objawia się wymuszaniem? Musze o tym jutro poczytać, bo nie wiem jak mam się zachowywać.. Ulegać dziecku czy kategorycznie nie, a może jakiś kompromis...?

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Madzixx, tak jak kiedyś pisałam, mąż musi solidne szkolenie odbyć ze zgrzedzenia u niemowląt 😉

taaa..pojechał po całości, bo sam spał i tylko z opowieści moich wiedział, że podawałam smoka dobry jest, co?

Napisane przez Majka232

Ja nie uważam że to charakter przynajmniej póki co hehe







Brawo mąż
A protest Ali objawia sie jękiem płaczem czy jak?

jak w łóżeczku protestuje to jęk a jak zabrałam ciastka to taki krzyk coś jak Kana opisywała
Ala nie płacze bez powodu, ją musi coś boleć albo ze złości się pare razy tak rozpłakała ale śmieszny to płacz taki, jak ją zaraz rozbawię to się smieje

[mori_lee]

Witam wieczornie
Juz u siebie uf..
Ogarniam cały przyjazd. Zostało zrobić milion prań :P
Ale najpierw chyba kupimy pralkę, bo z obecną się jakoś mijam :P

Widzę temat spania i drzemek na tapecie. . . Mój syn to w ogóle ostatnio wstaje o 11, drzemka a właściwie turbo drzemka do 30 min jedna albo dwie.. w ciągu dnia.. a tak ładnie spał :/
Dzisiaj udało się położyć go o 21 i tfu tfu jeszcze się nie obudził wiec może to już na noc? Tzn na to wygląda, a ja żyję nadzieja
Jutro odbieramy okularki.
Zazdroszczę Wam tego odkładania do łóżeczka i dzieci same zasypiaja.. mój na noc to butla po kąpieli i śpi.. a w ciągu dnia to u mnie na brzuchu.. tylko jak coś stuknie puknie to wstaje na równe nogi i się rozgląda.. nie mam pojęcia co to się dzieje z moim dzieciem..

Cash, Majka mam nadzieje że Święta miło spędziłyście

SYLWIA genialne uszytki dres jest mega

Violka, czasami popłakać sobie jest dobrze po co tłamsic w sobie negatywne emocje

Goczek, wiedzę Hania twardy zawodnik ale podobno dziecko ze wszystkiego wyrasta, także bądźmy dobrej myśli

Madzixx Twój mąż to powinien kilka nocy z rzędu spędzić po kolei z każdym z naszych dzieci pewnie po powrocie siedzialby nad łóżeczkiem Ali przez całą noc i Bogu dziękował patrząc jak śpi )

[madzixx88]

Napisane przez violka848

Goczek nawet nie pytaj... Dzisiejszy dzień to jakaś kumulacja, znowu sobie popłakałam ehh aż się boję jutra, bo same będziemy.
Kana widzę że też masz ciekawie, łączę się wbólu ... ja u mojej obstawiam charakter ...

Z tymi sankami też się zastanawiałam jak przytwierdzić gada chyba starsze rodzeństwo potrzebne do tego

trzymaj się
co do sanek to ja tak myślałam, że w śpiworku będzie w miarę stabilnie sobie siedzieć tzn oparta o to oparcie
nasz śpiworek raczej gruby więc utrzyma w ryzach

Napisane przez kana158

Hania, Violka u nas właśnie ostatnio długie drzemki lecą (ale wiadomo, już jutro to może się zmienić &#128540 dziś dwie 1,5h 12:30-13:00 i 16:30-17:40, a do spania na noc 21:30. Dziś wyjątkowo późno, ale akurat nam pasowało, bo dłużej w gościach mogliśmy posiedzieć.

Majka, u nas nie ma bata aby Zosia spała poza domem. Tak układamy wyjścia żeby drzemki nam nie wypadały akurat. Ale to skutkuje tym, że nasze odwiedziny trwają max.2-3 h, z czego po 3h zasypia w aucie jak wracamy do domu.

późno macie pierwszą drzemkę, to u nas już druga przy dobrych wiatrach idzie
ale fajnie, że już ma stałe pory

Napisane przez Majka232

Kana - Julo czasem senny juz 2 godz.od drzemki. Ja jestem nieudolna w usypianiu go poza domem :/
Julo lzami jak grochy kładąc buzię na podłogę wymusza moje pozostanie max 10cm od niego

u nas wcześniej nie było problemu a ostatnio nie szło uśpić..
Ala też mniej więcej co 2 h senna

Napisane przez blackberry89

Ciesze sie ze moglam pomoc

U nas pawelek wstaje w lozeczku. Myslalam ze wtedy to niechcacy powstal opierajac sie o mnie ale jednak. Jak juz raz mu sie udalo to namietnie trenuje dumni z tz jestesmy z naszego szkraba.
Zeby nie bylo tak pieknie to maruda z niego dzis. Jest szczesliwy jak moze lazic po podlodze calym domem, tylko nie bardzo mu pozwalamy bo strasznie pizga od podlogi niestety w domu 18-19 stopni. Niby grubo go ubieramy ale zimne raczki. Slini sie strasznie i ma czerwone podkowki mimo ze smaruje mu buzie kilka razy dziennie.
Te poliki szorstkie chyba po sloikach ma bo 3dni nie dawalam i byla duza poprawa...
A tak po za tym to jutro na 13 ide do fryzjera

brawo Pawełek gratki!!
co tam u fryzjera robisz??