Polecamy:

**af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7** · 2016-01-08, 14:12

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Jakie wymuszone?
Chodzi facet luzem i zawsze może sobie jakąś krewetkę przygruchać. Lub inną meduzę.
A co ma zrobić kobieta, która jest w związku, ale przez czas dłuższy będzie pozbawiona drugiej połówki?
P o ś c i ć?!

Nie o skorupiaka chodziło
Pościć! Nie marudź, niektórzy mają gorzej.

**201607040950** · 2016-01-08, 14:15

Cytat:

Napisane przez anna87

Ale my się dopiero rozkręcamy... rozumiem, że może się poczuć zażenowany naszymi amatorskimi próbami.

Nie dość, że jesteśmy niedobzykane, to jeszcze nie potrafimy się nad sobą użalać z tego tytułu w sposób, który wzbudzałby szacunek, albo przynajmniej był wart dyskusji

.

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Jakie wymuszone?
Chodzi facet luzem i zawsze może sobie jakąś krewetkę przygruchać. Lub inną meduzę.
A co ma zrobić kobieta, która jest w związku, ale przez czas dłuższy będzie pozbawiona drugiej połówki?
P o ś c i ć?!

Cierpisz,
Jęczysz,
Zrzędzisz,
Frustrujesz się,
Siedzisz na wizażu pół dnia,
Interaktywnie molestujesz Kreweta,
Snujesz się jak kotka w rui i dezorientujesz samców, a jak reagują to się wściekasz, że nie wiadomo czego chcą a Ty przecież nic nie robisz,
i takie tam, z grubsza.

I am Rock · 2016-01-08, 14:15

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie o skorupiaka chodziło
Pościć! Nie marudź, niektórzy mają gorzej.

Zostałam postawiona do pionu

krewet · 2016-01-08, 14:16

faktycznie określenie "zbiornik na spermę" może być odebrane jako lekko pejoratywne, ale bynajmniej nie chodziło mi o zdyskredytowanie tych kobiet
moje szczególnie zażenowanie wzbudziło po prosto samo określenie - brzmi górnolotnie i jest w języku angielskim, a wplatanie angielskich słówek do polskiego zawsze wywoływało u mnie ból dupy
gdybyśmy mieli zestawić te dwa określenia - zbiornik na spermę oraz fuck friends - który jest bliższy prawdzie?
według mnie - pierwszy, mimo, że lekko wulgarny
bowiem układ ten za wiele wspólnego z przyjaźnią nie ma, kobieta jest w nim potraktowana przedmiotowo z własnej woli
reasumując, uderza we mnie samo nazewnictwo i dorabianie ideologii

przepraszam, że wtrącam się w temat dla dorosłych, ale poczułem się wywołany do tablicy przez kobiety

**201607040950** · 2016-01-08, 14:18

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

CO?! GDZIE?! KIEDY?! JAK?!

Nie interesuj się.

kahoko hino · 2016-01-08, 14:40

Cytat:

Napisane przez adeedra

Nie interesuj się.

to Ty mi tu takich łakomych kąsków nie pokazuj przez szybę!

**201607040950** · 2016-01-08, 14:43

Cytat:

Napisane przez krewet

faktycznie określenie "zbiornik na spermę" może być odebrane jako lekko pejoratywne, ale bynajmniej nie chodziło mi o zdyskredytowanie tych kobiet
moje szczególnie zażenowanie wzbudziło po prosto samo określenie - brzmi górnolotnie i jest w języku angielskim, a wplatanie angielskich słówek do polskiego zawsze wywoływało u mnie ból dupy
gdybyśmy mieli zestawić te dwa określenia - zbiornik na spermę oraz fuck friends - który jest bliższy prawdzie?
według mnie - pierwszy, mimo, że lekko wulgarny
bowiem układ ten za wiele wspólnego z przyjaźnią nie ma, kobieta jest w nim potraktowana przedmiotowo z własnej woli
reasumując, uderza we mnie samo nazewnictwo i dorabianie ideologii

przepraszam, że wtrącam się w temat dla dorosłych, ale poczułem się wywołany do tablicy przez kobiety

Ależ Kochanie

,
nie wiem jak inne, ale mniemam, że tak jak ja nie mają nic przeciwko temu byś je określał jak Ci się tylko żywnie podoba. Nie chodzi o słowa tylko styl w jakim to robisz. Inny to "dzień dobry pani" powie tak, że się laska poczuje jak ostatnia szmata. Ty nas zbiornikami nazwałeś, a nas tu radość rozpiera

.
Nie czaisz różnicy?

Btw. czyżbyś zakładał, że kobieta jest niezdolna do przedmiotowego traktowania faceta? Czy jak? Że niby co? Laski się w łaskawości swojej w to pakują, żeby chłop miał w co ciśnienie spuszczać, bo niektóre kobiety biorą udział w nieustającym konkursie na to, która więcej spermy zbierze?
Po pierwsze - należy uprawiać bezpieczny seks, z użyciem prezerwatywy, a nie latać po okolicy i roznosić syfy. A w takim wypadku sperma zostaje w kondomie i obsadzenie kobiety w roli "zbiornika na spermę" nie jest bliskie prawdy.
Po drugie słowem "friend" kryje się niekoniecznie przyjaciel, może być kumpel, koleżanka, znajomy z którym czasem lubisz pogadać. W angielskim to nie jest tak drażniące jak "to moja przyjaciółka, nic o niej nie wiem, ale ją r*cham", które działają na mnie jak czerwone gacie na indyka, bo przez takie bzdury moje cnotliwe i najzupełniej niewinne przyjaźnie z chłopami są interpretowane jako moje nieustanne bzykanie się na piętnaście frontów, które przez jakieś 2, w porywach do 5% czasu nie jest zabawne tylko up*erdliwe albo kłopotliwe.

krewet · 2016-01-08, 14:48

Cytat:

Btw. czyżbyś zakładał, że kobieta jest niezdolna do przedmiotowego traktowania faceta? Czy jak? Że niby co? Laski się w łaskawości swojej w to pakują, żeby chłop miał w co ciśnienie spuszczać, bo niektóre kobiety biorą udział w nieustającym konkursie na to, która więcej spermy zbierze?

mimo wszystko w naturze kobiety leży cnotkowanie - lub przynajmniej udawanie, że się cnotkuje
uczestniczenie w "ff" jest swoistym zaprzeczeniem tej natury
i kobiety, które w tym uczestniczą to mniejszość
no ale faktycznie - mężczyźni także są tutaj przedmiotowo traktowani

**201607040950** · 2016-01-08, 14:52

Cytat:

Napisane przez krewet

mimo wszystko w naturze kobiety leży cnotkowanie - lub przynajmniej udawanie, że się cnotkuje
uczestniczenie w "ff" jest swoistym zaprzeczeniem tej natury
i kobiety, które w tym uczestniczą to mniejszość
no ale faktycznie - mężczyźni także są tutaj przedmiotowo traktowani

Niecnotkujące kobiety działają niezgodnie ze swoją naturą.
A te, które się bzykają dla bzykania są mniejszością.
Więc należy założyć, że są traktowane przedmiotowo.
Bo te, które sobie takich układów nie wyobrażają czułyby się w nich strasznie i uznały za traktowane przedmiotowo.
Yeah.
Nie wystawiaj moich uczuć na próbę.

**201607040946** · 2016-01-08, 14:56

Pytanie tygodnia:

Skoro kobiety nie bzykają się dla bzykania i nie wchodzą w układy FF, to z kim bzykają się faceci w takich układach?

thirky · 2016-01-08, 14:58

Cytat:

Napisane przez krewet

mimo wszystko w naturze kobiety leży cnotkowanie - lub przynajmniej udawanie, że się cnotkuje
uczestniczenie w "ff" jest swoistym zaprzeczeniem tej natury
i kobiety, które w tym uczestniczą to mniejszość
no ale faktycznie - mężczyźni także są tutaj przedmiotowo traktowani

oj długo się nie mogłam przekonać do dołączenia do Twojego fanklubu, ale chyba powoli przeciągasz mnie na swoją stronę ;c "cnotkowanie" to moje słowo na dziś

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Cytat:

Napisane przez kaguya

Pytanie tygodnia:

Skoro kobiety nie bzykają się dla bzykania i nie wchodzą w układy FF, to z kim bzykają się faceci w takich układach?

z cnotkującymi kobietami które postanowiły raz jedynie zacisnąć zęby puścić się z pierwszym lepszym Enrique marząc że zakocha się po upojnej nocy, no bo jakby inaczej

**201607040950** · 2016-01-08, 15:04

Cytat:

Napisane przez kaguya

Skoro kobiety nie bzykają się dla bzykania i nie wchodzą w układy FF, to z kim bzykają się faceci w takich układach?

I tym sposobem dochodzimy do kolejnego tematu moich żali: wszyscy faceci dookoła są co najmniej bi, a mnie się to nie trafia

**201607040946** · 2016-01-08, 15:06

Cytat:

Napisane przez thirky

z cnotkującymi kobietami które postanowiły raz jedynie zacisnąć zęby puścić się z pierwszym lepszym Enrique marząc że zakocha się po upojnej nocy, no bo jakby inaczej

Już nie

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:

Napisane przez adeedra

I tym sposobem dochodzimy do kolejnego tematu moich żali: wszyscy faceci dookoła są co najmniej bi, a mnie się to nie trafia

Też mnie to boli. A tak mnie jara gejowski seks.

To się już chyba nadaje do leczenia u psychiatry.

**201607040950** · 2016-01-08, 15:07

Cytat:

Napisane przez thirky

oj długo się nie mogłam przekonać do dołączenia do Twojego fanklubu, ale chyba powoli przeciągasz mnie na swoją stronę ;c "cnotkowanie" to moje słowo na dziś

Jak możesz? Ja się tak starałam, żeby przybliżyć jego sylwetkę, On się tak o nas wszystkie troszczy, żeby nas nikt nie wykorzystał, aa Ty nic nie spijałaś z tej mądrości?!
To też

krewet · 2016-01-08, 15:07

Cytat:

Niecnotkujące kobiety działają niezgodnie ze swoją naturą.
A te, które się bzykają dla bzykania są mniejszością.
Więc należy założyć, że są traktowane przedmiotowo.
Bo te, które sobie takich układów nie wyobrażają czułyby się w nich strasznie i uznały za traktowane przedmiotowo.
Yeah.
Nie wystawiaj moich uczuć na próbę.

nie rozumiem kobieto czemu cię zraniłem

Cytat:

Skoro kobiety nie bzykają się dla bzykania i nie wchodzą w układy FF, to z kim bzykają się faceci w takich układach?

no kobiety wchodzą, ale to nie jest coś typowego dla kobiet

thirky · 2016-01-08, 15:10

Cytat:

Napisane przez krewet

no kobiety wchodzą, ale to nie jest coś typowego dla kobiet

zaraz zaraz, bo gubię się już. mógłbyś przybliżyć sylwetkę kobiety wchodzącej w ff?

**201607040950** · 2016-01-08, 15:11

Cytat:

Napisane przez kaguya

Już nie

Ależ nadal. Cnotkować można w nieskończoność. To z faktyczną cnotą nie ma nic/wiele wspólnego.
Oj nie byłaś Ty na wykładach u Kreweta, nie byłaś...

Cytat:

Napisane przez kaguya

Też mnie to boli. A tak mnie jara gejowski seks.

To się już chyba nadaje do leczenia u psychiatry.

Ustaw się do tego psychiatry w kolejce zaraz za wszystkimi facetami, których kręci lesbijski.

thirky · 2016-01-08, 15:15

Cytat:

Napisane przez adeedra

Jak możesz? Ja się tak starałam, żeby przybliżyć jego sylwetkę, On się tak o nas wszystkie troszczy, żeby nas nikt nie wykorzystał, aa Ty nic nie spijałaś z tej mądrości?!
To też

z napięciem czytałam nowatorskie poglądy kreweta, byłam świadkiem duchowych przemian jakie w Was zachodziły pod ich wpływem, niestety, świadomość własnej seksualności i normalne poglądy na sprawy damsko-męskie głęboko się we mnie zakorzeniły, ciężko zmienić przyzwyczajenia ale to nic, nie martwi mnie to już bo powoli czuję że narasta we mnie chęć na cnotkowanie, muszę po prostu dać się ponieść chwili

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Cytat:

Napisane przez adeedra

Ależ nadal. Cnotkować można w nieskończoność. To z faktyczną cnotą nie ma nic/wiele wspólnego.
Oj nie byłaś Ty na wykładach u Kreweta, nie byłaś...

Dokładnie. Musimy też pamiętać że Krewet wyróżnia dwa rodzaje tego typu zachowań- cnotkowanie właściwie i tak zwane cnotkowanie udawane.

**201607040946** · 2016-01-08, 15:15

Cytat:

Napisane przez krewet

no kobiety wchodzą, ale to nie jest coś typowego dla kobiet

Więc to nie są kobiety?

Cytat:

Napisane przez adeedra

Ależ nadal. Cnotkować można w nieskończoność. To z faktyczną cnotą nie ma nic/wiele wspólnego.
Oj nie byłaś Ty na wykładach u Kreweta, nie byłaś...

Ustaw się do tego psychiatry w kolejce zaraz za wszystkimi facetami, których kręci lesbijski.

No nie byłam, bo nie jestem jego idolką

przepraszam

O, są jeszcze przecież shemale!

krewet · 2016-01-08, 15:16

Cytat:

zaraz zaraz, bo gubię się już. mógłbyś przybliżyć sylwetkę kobiety wchodzącej w ff?

w naturze kobiety leży cnotkowanie - chociażby samo udawanie
wbrew pozorom, mi zdarzało się parę razy uprawiać seks z kobietą
był taki przypadek
że jeszcze na parę godzin przed tym seksem, kobieta zarzekała się, że do mnie do domu nie przyjdzie, choć ja jej tego nawet nie proponowałem... a skończyło się tak, że wprosiła się na noc nawet i miałem dobry seks rodem z porno

do jakiej konkluzji prowadzi ta historia?
że laska często nawet gdy jest wyzwolona, lubi trochę pocnotkować - nawet tylko w słowach

w przypadku ff mamy absolutne zaprzeczenie cnotki - ona nie dość, że traktuje seks jak frajdę, to jeszcze się z tym nie kryje, tylko z pełną premedytacją wchodzi w taki układ, nie cnotkuje nawet w słowach

**201607040950** · 2016-01-08, 15:18

Cytat:

Napisane przez krewet

nie rozumiem kobieto czemu cię zraniłem

Bo głupie to jest co piszesz. I wystawiasz mój honor wielbiącej Cię na próbę. Weź się szanuj i nie bezcześć skoro już aprobowałeś bycie moim mentalnym wibratorem

.

thirky · 2016-01-08, 15:19

Cytat:

Napisane przez kaguya

shemale!

shemale

**201607040946** · 2016-01-08, 15:20

Cytat:

Napisane przez krewet

w przypadku ff mamy absolutne zaprzeczenie cnotki - ona nie dość, że traktuje seks jak frajdę, to jeszcze się z tym nie kryje, tylko z pełną premedytacją wchodzi w taki układ, nie cnotkuje nawet w słowach

Więc kim ona jest?

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Cytat:

Napisane przez thirky

shemale

Kolejny powód, żebym się przeszła do psychiatry

krewet · 2016-01-08, 15:21

Cytat:

Więc kim ona jest?

jest wyjątkowa

**201607040946** · 2016-01-08, 15:23

Cytat:

Napisane przez krewet

jest wyjątkowa

Dziękuję.

**201607040950** · 2016-01-08, 15:25

Cytat:

Napisane przez krewet

wbrew pozorom, mi zdarzało się parę razy uprawiać seks z kobietą

Dobra, nieistotne. Zapomnij o tamtym. Miłość ocalona

.

Nigdy bym Cię nie bzyknęła, nigdy, niii-gdy, n-i-g-d-yyy.

Jaki jest Twój stosunek do mężczyzn tak btw.?

thirky · 2016-01-08, 15:26

Cytat:

Napisane przez krewet

jest wyjątkowa

Więc ja też!!!??? O Krewecie

**201607040946** · 2016-01-08, 15:26

adeedra, wrzuć jakieś tagi, co?

**201607040950** · 2016-01-08, 15:26

Cytat:

Napisane przez thirky

<- to entuzjazm czy zdumienie?

thirky · 2016-01-08, 15:28

Cytat:

Napisane przez kaguya

Kolejny powód, żebym się przeszła do psychiatry

ale tak serio, kręci Cię to?

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Cytat:

Napisane przez adeedra

<- to entuzjazm czy zdumienie?

zdumienie, strach, niepewność... przypominam że jestem początkującą cnotką, próbuję się dostosować do standardów kobiecości a wy mnie gorszycie

2016-01-08, 14:16	#94
krewet Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 3 712	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. faktycznie określenie "zbiornik na spermę" może być odebrane jako lekko pejoratywne, ale bynajmniej nie chodziło mi o zdyskredytowanie tych kobiet moje szczególnie zażenowanie wzbudziło po prosto samo określenie - brzmi górnolotnie i jest w języku angielskim, a wplatanie angielskich słówek do polskiego zawsze wywoływało u mnie ból dupy gdybyśmy mieli zestawić te dwa określenia - zbiornik na spermę oraz fuck friends - który jest bliższy prawdzie? według mnie - pierwszy, mimo, że lekko wulgarny bowiem układ ten za wiele wspólnego z przyjaźnią nie ma, kobieta jest w nim potraktowana przedmiotowo z własnej woli reasumując, uderza we mnie samo nazewnictwo i dorabianie ideologii przepraszam, że wtrącam się w temat dla dorosłych, ale poczułem się wywołany do tablicy przez kobiety

2016-01-08, 14:56	#100
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Pytanie tygodnia: Skoro kobiety nie bzykają się dla bzykania i nie wchodzą w układy FF, to z kim bzykają się faceci w takich układach?

2016-01-08, 15:26	#118
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. adeedra, wrzuć jakieś tagi, co?

Ten wątek obecnie przeglądają: 11 (0 użytkowników i 11 gości)