Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz. IX

[small_]

Kasiulenkowo
Uaoo to się Tz postarał
Dotka co się stało? Paznokcie obcinaliscie?

[MallaMi]

czy ktoś ogarnia pierwszy post zeby potem przekazać info Uaoo jak już dojdzie do siebie? bo ja juz się gubie kto kiedy rodził

[lune1992]

Napisane przez hariett

Kasiulenkowo kciuki!

Dotka ale szczepienie nie od razu daje odporność. Na to potrzeba czasu, i w przypadku zarażenia w szpitalu po szczepieniu dziecko i tak jest narażone na zachorowanie, w dodatku jego układ immunologiczny musi poradzić sobie w tym samym czasie z obciążeniem ze szczepionki.

Ahnessy mnie nawet nie chodzi o kwestię zdrowi-niezdrowi w domu, bardziej o dodatki do szczepionek i brak bariery krew-mózg. Chciałabym ominąć szczepienia do min. 6msc, najlepiej 2 r.z.
Z tego co wiem to zależy na jaką poradnię trafisz. W jednej będą dzwonić, straszyć, a w drugiej po prostu oddadzą kartę szczepień (brak karty szczepień-dla sanepidu nie istniejesz). W przypadku problemów z sanepidem kara może być nałożona na oboje rodziców, ale z tym ludzie walczą i nawet wygrywają (ponoć jest to niezgodne z prawem).

My nie zaszczepiliśmy na nic w szpitalu i nie było problemu, powiedzeliśmy ze odraczamy do kilku miesięcy bo chcemy go zbadac najpierw. Pisaliśmy oswiadczenie ze nie wyrazamy zgody.
Pilnowałam go, chodziłam na kazde pobranie krwi, nie oddawałam pod opieke w nocy bo słyszałam o przypadkach ze szczepia rutynowo.
Mój mąż i jego rodzina nie byli szczepieni na nic i sa zdrowi jak ryby. No i on nie wyraza zgody na szczepienia wcale. Ja chciałam odroczyc min do 2 lat ale o tym bedziemy pozniej rozmawiac. Narazie o tym nie myśle, mały jest zdrowy dostał 10 punktów, nie było z nim zadnych problemow.

[bigcoffee]

Napisane przez uaoo

Ok, to się pochwale

Wózeczek do mojej bransolety. Przepraszam za jakość.

Śliczny

Napisane przez Kasiulenkowo

ja na szybko mam kroplowke skurcze co 3-4 min za 15min ktg i zobaczymy co dalej

Kciuki

Ja wczoraj byłam na pierwszym ktg. Skurczy zero, ale o dziwo na wizycie u lekarza okazało się, że szyjka zmiękła i się skróciła.

Kupiłam polecaną przez Was piłkę z Lidla i potwierdzam - jest super!

[lune1992]

Napisane przez Kasiulenkowo

ja na szybko mam kroplowke skurcze co 3-4 min za 15min ktg i zobaczymy co dalej

Powodzenia

[niepozorna]

Gratuluję wszystkich porodów
Cudne te nasze wątkowe dzieciaczki
Podczytuję Was ale ze znalezieniem chwili na odpisanie jest już gorzej.
U nas wszystko oki Poznaliśmy się troszkę i już mniej więcej wiem czego się mogę spodziewać
Oluś nadal jest grzeczniutki. W nocy z reguły mamy dwie przerwy na karmienie i kupę, z czego jedną taką dłuższą, ale nie wiem dlaczego.
W cyckach mam taki nawał mleka, że nie ogarniam jak i skąd. Aż bolą Raz dziennie sobie odciągam pokarm, bo mały nie jest w stanie przejeść tego wszystkiego, a ja sobie chociaż chwilowo mogę ulżyć. Nie mogę się doczekać, kiedy to wszystko się unormuje...
Wczoraj mieliśmy wycieczkę do szpitala, bo troszkę Oluś zżółkł i badali mu poziom bilirubiny przez skórę i z krwi, ale na szczęście z krwi wyszło 10,1 i nie musiałam go zostawiać na naświetlanie. Mamy tylko obserwować czy nie robi się bardziej żółty.

[lune1992]

Niepozorna uważaj z odciąganiem bo ja od tego sobie pogorszyłam. Jak czujesz ze sie zbiera to namaczaj pieluchy i do zamrazarki to wycisza troche.

A dajesz mu z jednej piersi czy z dwóch na jedno karmienie? bo ja nadal nie wiem czy dobrze robie

[hariett]

Lune dziękuję za informacje! Bardzo mi właśnie zależy na informacjach jak to wygląda w praktyce jak ktoś z nieszczepiących będzie miał jakieś informacje czy rady to piszcie proszę

[uaoo]

Malla Mi ja ogarnęła juz wszystko. Tylko jednego nie wiem, kiedy joannarol urodziła? 6 czy 7?

[MallaMi]

Napisane przez uaoo

Malla Mi ja ogarnęła juz wszystko. Tylko jednego nie wiem, kiedy joannarol urodziła? 6 czy 7?

sprawdzilam jej post kiedy napisała to był 7.
"Moja mała przyszła na świat jakoś koło 19.30 , duża dzidzia bo waży 3.750, na całe szczęście dostała 10 pkt."

[Dotka90]

Napisane przez tygrysek83

Dotka co sie stało? Obcinanie paznokci?

Taaak, przy ostatnim mi ruszył ręką i ucięłam kawałek naskórka, lała się krew okropnie :/

Młody na szczęście nie bardzo wzruszony, bardziej go wkurzyło, że go trzymam nieruchomo, niż że się krew leje.

Napisane przez lune1992

Hej

Mój ssak budzi sie co 2,5h i daje mi najpierw tą pierś ktora ma ciśnienie, lekko wczesniej odciągam. Pozniej daje mu na dopchanie sie co chce druga bo tamta jest praktycznie pusta.
Kolezanka mowiła ze nie mozna dawać dwóch tylko ze jedna sie spokojnie naje. Ale ja czuje ze tamta jest chyba oprozniona a tamta zaczyna miec cisnienie i z niej leci.
Czy ja dobrze robie??
Na początku jak karmie to tak leci ciurkiem az oblałam ściane
Karmie 'pod górke' ale i tak mały sie troche męczy ze za duzo pokarmu.

Lune, ja młodemu czasem po oczach leję
A co do koleżanki - nie jest to prawda. Dziecko je, jak skończy to zawsze proponuję drugą pierś, bo może chcieć jeszcze.
U mnie mały początkowo jadł z obu piersi po 15 minut. teraz je 15 minut z jednej i koniec jedzenia.

[niepozorna]

Napisane przez lune1992

Niepozorna uważaj z odciąganiem bo ja od tego sobie pogorszyłam. Jak czujesz ze sie zbiera to namaczaj pieluchy i do zamrazarki to wycisza troche.



A dajesz mu z jednej piersi czy z dwóch na jedno karmienie? bo ja nadal nie wiem czy dobrze robie

Daje mu z dwóch. Właśnie czytałam w internecie o tych zimnych okładach i muszę spróbować

[niepozorna]

Tak sobie lulamy

ImageUploadedByWizaz Forum1452347370.235993.jpg

[uaoo]

Tez czytałam ten post ale nie wiem o której go napisała, bo mi się godziny nie wyświetlają. To wpisze 7. najwyżej sie później zmieni zaraz wszystko uzupełnię.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Na nawał polecam zimne okłady z liści kapusty oraz odciąganie ręką mleka do zlewu.

[zuken]

Dotka to samo zrobilam przy corce, ryczalam jak bobr wtedy od tamtej pory do obcinania polecam zdecydowanie nozyczki zamiast cazek

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Maly pojadl i spi jest naprawde grzeczny!
Jak jutro waga bedzie ok to wychdzimy

[Dotka90]

Zuken, pamiętam Twoją historię

[lune1992]

Napisane przez Dotka90

Lune, ja młodemu czasem po oczach leję
A co do koleżanki - nie jest to prawda. Dziecko je, jak skończy to zawsze proponuję drugą pierś, bo może chcieć jeszcze.
U mnie mały początkowo jadł z obu piersi po 15 minut. teraz je 15 minut z jednej i koniec jedzenia.

Uff to dzieki, nie jestem w tym sama
A ja myślałam że to tylko mi sie tak leje
Mąż mówi na mnie Pamela hehe

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez niepozorna

Tak sobie lulamy

Załącznik 6118134

Kochany

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Wyobrazcie sobie ze tesciowa z tesciem przyjechali do Warszawy 100km zeby jej okulary wykupic. Zjedli obiad u siostry meza. I maz dzwoni do ojca i mowi jak juz jestescie to przyjedzcie w odwiedziny. No i przyjechał sam ojciec bo nie zadzwonilismy do NIEJ.
maz zadzwonil i sie pyta co wnuka nie chcesz zobaczyc myslales ze razem bedziecie. A ona mowi ja poszlam po okulary, jeszcze bedzie nie jedna okazja.

[kamilka]

ZUKzeN jeszcze wczas po cc i mozesz miec niewiele pokarmu. Cierpliwości
UaOO No to waga konkretna... A my jeszcze do 3 kg nie dobiliśmy
RUSSIAN w lodowce, na regale miedzy książkami, w kanapie, w koszu na brudne ciuchy juz tel
miałam ale w śmietniku...
LUNE bez przesady... Jak masz dziecko nadal głodne to masz mu drugiego cyca nie dać? Głupota... Dziecko raz zje mniej raz wiecej i bedzie potrzebować zjesc z obu piersi...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lune1992]

Napisane przez Dotka90

Lune, ja młodemu czasem po oczach leję
A co do koleżanki - nie jest to prawda. Dziecko je, jak skończy to zawsze proponuję drugą pierś, bo może chcieć jeszcze.
U mnie mały początkowo jadł z obu piersi po 15 minut. teraz je 15 minut z jednej i koniec jedzenia.

A 2 piers nie jest przepełniona?
ja mam takie cisnienie z obu ze przed karmieniem leci ciurkiem taki wodnisty pokarm, najczesciej do zlewu bo nie ogarniam

[kinga1701]

Lune mi położna zalecala karmić z dwóch, 10 min z jednej 10 z drugiej. No chyba ze je dłużej to sobie podzielić. Mi też się tak leje zanim mały złapie to czasem go oblewa.

Kasiulenkowo powodzenia.

Dotka każdemu może się zdarzyć, ja jeszcze nie obcinalam boje się.

Byłam na zakupach bo wszystko na mnie wisi. mały został na karmiony i za nim wróciliśmy to nie zdążył się obudzić. Mój mały śpioch.

[Dotka90]

Nie jest, z czasem się to unormuje. Ja się bałam, że będę musiała odciągać tę drugą laktatorem, ale nie, z czasem się to unormowało. Owszem, przed karmieniem jest czasem nabrzmiała, ale młody sobie radzi. Ja nie wylewam, bo to pierwsze mleko to jest 'picie', a dopiero potem leci bardziej treściwy pokarm, ale i ten i ten jest dziecku potrzebny.

[bigcoffee]

Napisane przez niepozorna

Tak sobie lulamy

Załącznik 6118134

[Magdusiaaa]

Kinga pochwal się co fajnego kupiłas?

[lune1992]

Napisane przez Dotka90

Nie jest, z czasem się to unormuje. Ja się bałam, że będę musiała odciągać tę drugą laktatorem, ale nie, z czasem się to unormowało. Owszem, przed karmieniem jest czasem nabrzmiała, ale młody sobie radzi. Ja nie wylewam, bo to pierwsze mleko to jest 'picie', a dopiero potem leci bardziej treściwy pokarm, ale i ten i ten jest dziecku potrzebny.

Teraz zjadł właśnie te picie oraz ten właściwy do pełna. Mam pusta piers, a ta druga jest nawet pełna. Jak sie obudzi za 2,3 godz to ona nie wytrzyma tyle

[Magdusiaaa]

Nasza Czarnula odzywala się rano a teraz cisza. Czyżby Pola postanowiła w końcu wyjsc???



Niepozorna ale masz slodkiego synka

[lune1992]

A to moj ssak

[kamilka]

LUNE jak czujesz ze teraz pierś jest juz pełna i nie wytrzymasz do kolejnego karmienia to ściąg mleczko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Nie ma sie co bać nadprodukcji narazie... Codziennie dziecko potrzebuje 10ml wiecej- aż do 8 doby chyba rosnie ilośc jaka dziecko zjesc ma- za 1-2tyg sie to unormuje wszystko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Dotka90]

Lune, bo na tym etapie może tak być, że pierś się przepełnia, tak jak pisałam - potem się to unormuje
Odciągnij troszkę jak nie dajesz rady.

[bigcoffee]

Napisane przez lune1992

A to moj ssak

Kolejny słodziak

Przez te zdjęci już się nie mogę doczekać, aż zobaczę swojego.

[viki1988]

Napisane przez Dotka90

Jestem ch.ujowa matka, prawie odcielam dziecku palca.

Ahnessy akurat wzw jest potrzebne od razu,nie ma znaczenia czy w domu zdrowi czy nie (wszyscy przebadani rzeczywiscie?). Wzw mozna sie latwo zarazic przy pobycie w szpitalu, naprawde nie ma sensu ryzykowac. Gruzlica to inna sprawa.

Dziecko i tak sierodzi z przeciwciałami matki które zanikają w ciągu 2-6 tyg. kiedyś trafiłam na zestawienie co do wzw - chyba we wszystkich krajach europejskich ta 1 dawka jest podawana w 2-3 miesiącu życia więc mam wrażenie że ta pierwsza dawka jest podawana jakby "przy okazji" tej z gruźlicą i wynika raczej z praktyki niż z faktycznych przesłanek

Napisane przez lune1992

Wyobrazcie sobie ze tesciowa z tesciem przyjechali do Warszawy 100km zeby jej okulary wykupic. Zjedli obiad u siostry meza. I maz dzwoni do ojca i mowi jak juz jestescie to przyjedzcie w odwiedziny. No i przyjechał sam ojciec bo nie zadzwonilismy do NIEJ.
maz zadzwonil i sie pyta co wnuka nie chcesz zobaczyc myslales ze razem bedziecie. A ona mowi ja poszlam po okulary, jeszcze bedzie nie jedna okazja.

Jezu co za koszmarne babsko

Napisane przez lune1992

A to moj ssak

Napisane przez niepozorna

Tak sobie lulamy

śliczne dzieciaki

I gratuluje dziewczynom porodów nie bedę cytować bo czytałam na tablecie

uuao, a rodziłaś sn czy cc? tak z ciekawości pytam bo chyba nie pisałaś?