Mamusie czerwcowe 2016 cz.2

[anuszka1984]

Napisane przez Miqesi

A dzisiaj mnie mój synek rozczulił. Zawołał mnie, kiedy już leżał w łóżku i powiedział, że podaruje dzidzi swój czarny samochodzik, który ma dostać na 5te urodziny Wzruszyłam się, kochany jest

Słodziak z niego

Napisane przez PikPik09

U nas jest taka niepisana tradycja znaczy ze strony rodziny mojej mamy, żeby dzieciom dawac nietypowe imiona. Nikt tego nie karze robic ale jakos tak samo wychodzi. Moj pierwszy synek ma rafal na imie wiec zadne tam wymyslne, ale ten drugi tak dlugo wyczekiwany i po tylu niebezpieczenstwach zdrowotnych ze chcialabym to uczcic. No nie smiejcie sie,ale strasznie podoba mi sie Rubi Rubcio Rubiś czyli po prostu dorosły Ruben. Wiem ze to u nas rzadko spotykane ale np w stanach to norma. I z nazwiskiem wspolgra.ehh co wy na to?

Mi się podoba! Oryginalnie




Kurde, ja też muszę kupić jakieś spodnie lub legginsy ciążowe. W sumie to narazie nie są mi jakoś szczególnie potrzebne, bo chodzę głównie w spodniach dresowych, albo zwykłych legginsach a gumkę jak mnie coś uwiera zawijam pod brzuch Mam z zeszłej ciąży piękne rurki ciążowe pastelowe i jakieś w kwiatuszki, ale teraz na zimę nie lubię w takich pastelach śmigać

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez ania230

Ale Wam zazdroszczę tych kopniaków..... u mnie cisza

Doczekasz się kochana


Radena gratuluje udanej wizyty



Czekamy jeszcze na relacje od Motylka. Jakoś czuję u niej parkę

[soffinka]

Dziewczyny piękne ciuszki ja też dzis w lumpku pobuszowałam
Ale miałam też pecha bo zgubiłam dowód osobisty Najgorsze jest to że niedługo podpisuje umowe kredytowa na mieszkanie mam nadzieje że szybko wyrobią mi nowy

Mój Ignaś to wiercipięta
A co wózka.... Adamex Barletta <3

[anuszka1984]

Napisane przez soffinka

Dziewczyny piękne ciuszki ja też dzis w lumpku pobuszowałam
Ale miałam też pecha bo zgubiłam dowód osobisty Najgorsze jest to że niedługo podpisuje umowe kredytowa na mieszkanie mam nadzieje że szybko wyrobią mi nowy

Współczuje Oby szybko wyrobili Ci nowy

[haneczkab92]

Napisane przez soffinka

Dziewczyny piękne ciuszki ja też dzis w lumpku pobuszowałam
Ale miałam też pecha bo zgubiłam dowód osobisty Najgorsze jest to że niedługo podpisuje umowe kredytowa na mieszkanie mam nadzieje że szybko wyrobią mi nowy

Mój Ignaś to wiercipięta
A co wózka.... Adamex Barletta <3

Na nowy dowod nie czeka sie jakos na bardzo dlugo, wiec zdarza pewnie

[motylek1984]

Cześć kochane, my już po wizyche, z dzidziołkami wszystko ok, ze mna gorzej, bo przeziebienie mnie dopadło i dzis znowu przed wyjsciem mega, mega, mega wymioty, lekarz mnie pocieszyl, ze takie sporadyczne do końca mogą występować:-D no i jeżeli wierzyc lekarzowi, to dołączamy podwójnie do dróżyny różowej :-D

[haneczkab92]

Napisane przez motylek1984

Cześć kochane, my już po wizyche, z dzidziołkami wszystko ok, ze mna gorzej, bo przeziebienie mnie dopadło i dzis znowu przed wyjsciem mega, mega, mega wymioty, lekarz mnie pocieszyl, ze takie sporadyczne do końca mogą występować:-D no i jeżeli wierzyc lekarzowi, to dołączamy podwójnie do dróżyny różowej :-D

O dwie dziewuszki super wieści
A Ty sie kuruj

[olinka012]

Napisane przez soffinka

Dziewczyny piękne ciuszki ja też dzis w lumpku pobuszowałam


Ale miałam też pecha bo zgubiłam dowód osobisty Najgorsze jest to że niedługo podpisuje umowe kredytowa na mieszkanie mam nadzieje że szybko wyrobią mi

Zadzwon koniecznie do banku i zastrzeż swój stary dowód .....

[motylek1984]

Cały czas sie lecze, a ja sie tak bardzo nie nastawiam na te dwie dziewczynki, bo lekarze czasem sie myla, jak mi sie potwierdzi to na kolejnych wizytach, to dopiero będę sie cieszyc, puki co to mam nadzieję, ze w dwoch przypadkach sie nie pomylil. A tydz jemu jak bylam w szpitalu to inny lekarz widział jednego chlopczyka :-D. Ciekawe, ktory sie pomylił?

[Madzia9999]

Napisane przez soffinka

Dziewczyny piękne ciuszki ja też dzis w lumpku pobuszowałam
Ale miałam też pecha bo zgubiłam dowód osobisty Najgorsze jest to że niedługo podpisuje umowe kredytowa na mieszkanie mam nadzieje że szybko wyrobią mi nowy

Mój Ignaś to wiercipięta
A co wózka.... Adamex Barletta <3

Kolega z pracy po 8 dniach roboczych miał dowód do odbioru.
Pyt może oczywiste, zastrzegłaś stary dowód? Względy bezpieczeństwa itd.

Napisane przez motylek1984

Cześć kochane, my już po wizyche, z dzidziołkami wszystko ok, ze mna gorzej, bo przeziebienie mnie dopadło i dzis znowu przed wyjsciem mega, mega, mega wymioty, lekarz mnie pocieszyl, ze takie sporadyczne do końca mogą występować:-D no i jeżeli wierzyc lekarzowi, to dołączamy podwójnie do dróżyny różowej :-D

Oooo fajnie, ze już wiecie co będzie

[Asiek121]

Napisane przez motylek1984

Cześć kochane, my już po wizyche, z dzidziołkami wszystko ok, ze mna gorzej, bo przeziebienie mnie dopadło i dzis znowu przed wyjsciem mega, mega, mega wymioty, lekarz mnie pocieszyl, ze takie sporadyczne do końca mogą występować:-D no i jeżeli wierzyc lekarzowi, to dołączamy podwójnie do dróżyny różowej :-D

ale super !!

mi też tak powiedział, i jak mam stresa rano to od razu wymiotuje chociaż przed ciążą tak nie miałam

[soffinka]

Dowód już zastrzegłam ...

motylek - podwójne różowe gratulacje

[anuszka1984]

Napisane przez motylek1984

Cześć kochane, my już po wizyche, z dzidziołkami wszystko ok, ze mna gorzej, bo przeziebienie mnie dopadło i dzis znowu przed wyjsciem mega, mega, mega wymioty, lekarz mnie pocieszyl, ze takie sporadyczne do końca mogą występować:-D no i jeżeli wierzyc lekarzowi, to dołączamy podwójnie do dróżyny różowej :-D

Gratulacje i zdrówka dla Ciebie
Wpisać Ci dziewczynki na pierwszą stronę, czy jeszcze się wstrzymujemy?

[MariaFrancesca]

Napisane przez motylek1984

U nas taki zwyczaj, jedni dziadkowie wozek, drudzy łóżeczko :-D. Ja mam alergie i wziewną i kontaktową, ale to kontaktowa daje mi sie niezle we znaki. Odkąd jestem w ciąży, nie stosuję żadnych maści sterydowych i mam masakre na dloniach :-(

A na co masz kontaktową, że masz taką reakcję?
Ja mam m.in. pokarmową na mleko, ale trzymam ścisłą dietę i jest ok. Ostatnio miałam tylko jak w pracy na długim zebraniu zjadłam niesprawdzoną wędlinę (nawet śladowe ilości mleka są dla mnie groźne) i zaczęły puchnąć mi powieki, najgorzej, że jak się zacznie to do tygodnia się trzyma sucha i swędząca skóra. Nawet leki muszę sprawdzać pod kątem składu i biorę progesteron, ale tylko Luttagen (3o tabletek za 65 zł) ma dobry dla mnie skład. Tak na co dzień jak trzymam dietę to jest git, do tego kremy z mocznikiem z Ziai. A z dłoniami miałam problem dopóki przy przeprowadzce nie kupiliśmy zmywarki - najlepiej wydane 1,5 tys. w życiu.

O alergię pytam bardziej pod kątem dzieci, bo teoretycznie 30% ryzyka, że się przekaże potomstwu. Gdzieś czytałam, że jak matka w ostatnim miesiącu bierze probiotyki, a później dzieci w pierwszym pół roku życia to je chroni. Słyszałaś może coś o tym? Ta moja reaktywna skóra to AZS i czytałam, że wtedy dzieci takich matek rzadziej kąpać (wiem, że się z tego śmiałyście, ale poważnie o tym myślę). Zamierzam się wybrać na wizytę do alergologa, bo mam w pakiecie i się dopytać, ale może coś wiesz?
I gratulacje dziewczynek, ja po cichu liczę na chłopców, ale jak będą dziołchy to też dobrze.

ania230 - współczuję przejść z tatą, niestety miewam podobnie, mój tata czasami ma ostre napady złości, ale tak jak pisałaś trzeba żyć własnym życiem, choć na pewno nie jest to łatwe. Ja mam 32 lata i ciągle nie potrafię się tym nie przejmować. U mojego to na szczęście co jakiś czas tylko parę dni, później jest ok, a teraz się bardzo cieszy na wnuki. Tobie też życzę, żeby się poukładało.

Uciekam spać, słodkich snów dla wszystkich.

[olinka012]

Tez słyszałam o lykaniu probiitykow i kapaniu co drugi dzień

[motylek1984]

Jestem uczulona na formaldehyd, zaczęło mi sie to oajawiać po remontach w domu, zaraz po przeprowadzce. Wszystko czyscilam bez rekawiczek, bo nigdy nie mialam z tym problemu. A teraz bylo za duzo, sprzatanie z farby, tynkow itd, do tego doszedl kurz, na ktory tez jestem uczulona, no i zrobil sie problem. Formaldeahyd jest doslownie wszedzie, w kosmetykach, meblach z plyty wiorowej, piance do uszczelniania, w dymie z papierosow, w dymie z palonego wegla, drewna. Ulatnia sie do pol roku ze swiezo pomalowanych scian, ubraniach itd, tak wiec nie unikne go. Lekarz nic mi nie mowil odnosnie alergi u dzidziusiow, wiec nie pomoge.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

U mnie najwazniejsze bylo, zeby maluchy byly zdrowe, ale nie ukrywam, ze marzyłam chociaz o jednej dziewczynce. U mnie ciaza dwujajowa, wiec wszystko sie moze zdarzyc :-D. A u ciebie jedno- czy dwujajowa, bo przepraszam ale mi ulecialo.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez anuszka1984

Gratulacje i zdrówka dla Ciebie
Wpisać Ci dziewczynki na pierwszą stronę, czy jeszcze się wstrzymujemy?

Dopisuj kochana, niech ta strona sie troche zaróżowi :-D najwyzej bedziemy zmieniac. Dobrej nocy dziewczynki, ja jeszcze jabo przegryze i klade sie spac, za duzo wrazen na raz ;-)

[MariaFrancesca]

Napisane przez olinka012

Tez słyszałam o lykaniu probiitykow i kapaniu co drugi dzień

No właśnie, muszę się dokładnie od lekarza dowiedzieć, bo wolałabym, aby dzieci tego po mnie nie miały. Jem różnorodnie, bo niby jest teoria, że lepiej jak się do alergenów już teraz przyzwyczajają, ale niestety nie będą miały kontaktu z mlekiem, kakao, selerem, mąką żytnią.

Napisane przez motylek1984

Jestem uczulona na formaldehyd, zaczęło mi sie to oajawiać po remontach w domu, zaraz po przeprowadzce. Wszystko czyscilam bez rekawiczek, bo nigdy nie mialam z tym problemu. A teraz bylo za duzo, sprzatanie z farby, tynkow itd, do tego doszedl kurz, na ktory tez jestem uczulona, no i zrobil sie problem. Formaldeahyd jest doslownie wszedzie, w kosmetykach, meblach z plyty wiorowej, piance do uszczelniania, w dymie z papierosow, w dymie z palonego wegla, drewna. Ulatnia sie do pol roku ze swiezo pomalowanych scian, ubraniach itd, tak wiec nie unikne go. Lekarz nic mi nie mowil odnosnie alergi u dzidziusiow, wiec nie pomoge.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

U mnie najwazniejsze bylo, zeby maluchy byly zdrowe, ale nie ukrywam, ze marzyłam chociaz o jednej dziewczynce. U mnie ciaza dwujajowa, wiec wszystko sie moze zdarzyc :-D. A u ciebie jedno- czy dwujajowa, bo przepraszam ale mi ulecialo.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------



Dopisuj kochana, niech ta strona sie troche zaróżowi :-D najwyzej bedziemy zmieniac. Dobrej nocy dziewczynki, ja jeszcze jabo przegryze i klade sie spac, za duzo wrazen na raz ;-)

To współczuję, najgorzej wyeliminować coś co jest wszędzie, tak jak u mnie mleko, żeby było śmiesznie jest nawet w zwykłych lekach na alergię. A masz jakieś możliwości chronienia się przed tym, smarowanie chociaż emolientami czy coś? Też jestem uczulona na kurz, ale na szczęście nauczyłam się z tym radzić.

Dla mnie też najważniejsze, żeby były zdrowe (szczególnie po ostatnim poronieniu), ja jednojajowa czyli albo albo, nie ma możliwości na parkę.
Dobra, teraz naprawdę uciekam, bo net wciąga. Papa

[motylek1984]

Mam masc robioną 2xdziennie, do tego krem z mocznikiem/nie dam rady uzywac bo rece strasznie szczypią/lub elo baze nawet 10x razy dziennie, do tego emolium do mycia, ale fakt jest taki ze jak zapone to zwyklego mydla sie chwyce, naczynia jak musze to tez bez rekawiczek umyje, bo te mnie uczulaly tak ze nie ma rady na to. A ty to dopiero masz przekichane z tym jedzeniem :-(

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ----------

Jak tak bardzo chcesz, to napewnotbeda chlopaki :-D

[LaLaRe87]

ufff jestem po rozmowie z szefem wszystko po mojej myśli, mój szef to złoty człowiek, na dniach idę pracować zdalnie do domku raz w tyg. będę podjeżdżać do pracy ogarniać papiery, zwolnienie lekarskie dopiero oficjalnie od marca do tego czasu w miarę możliwości bedę pomagać, bo praca jest lekka i przyjemna, tylko problemem jest 8 h w pozycji siedzącej + dojazd ... wieczorami mam okropne bóle żołądka, zauwazyłyście coś takiego u siebie? chyba przez ucisk, szczególnie ostatnie dwie trzy godziny są trudne ...

[motylek1984]

Hej, to super ze masz taka prace. Mnie w zeszłym tyg tak żołądek nawalam, aż sie bałam czy to napewno żołądek, ale na szczęście już sie uspokoiło :-o

[ewka555]

Czesc dziewczyny ! 😊

Znów mnie troche nie bylo, wróciliśmy dopiero w niedziele wieczorem, a w piatek znów wyjezdzamy bo w weekend impreza córki

Mam sprzatanie na glowie i jeszcze kilka rzeczy do ogarnięcia, wiec nie ma szans nawet żeby nadrobić, ale serdecznie gratuluje wszystkich dobrych wieści** później zerkne na 1 str kto tam sie ujawnil w brzuszkach

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Napisane przez LaLaRe87

ufff jestem po rozmowie z szefem wszystko po mojej myśli, mój szef to złoty człowiek, na dniach idę pracować zdalnie do domku raz w tyg. będę podjeżdżać do pracy ogarniać papiery, zwolnienie lekarskie dopiero oficjalnie od marca do tego czasu w miarę możliwości bedę pomagać, bo praca jest lekka i przyjemna, tylko problemem jest 8 h w pozycji siedzącej + dojazd ... wieczorami mam okropne bóle żołądka, zauwazyłyście coś takiego u siebie? chyba przez ucisk, szczególnie ostatnie dwie trzy godziny są trudne ...

Taaaak, mnie codziennie wieczorem żołądek okropnie boli :/ a jak zjem cos cięższego to w ogóle jest dramat

..

[haneczkab92]

Napisane przez LaLaRe87

ufff jestem po rozmowie z szefem wszystko po mojej myśli, mój szef to złoty człowiek, na dniach idę pracować zdalnie do domku raz w tyg. będę podjeżdżać do pracy ogarniać papiery, zwolnienie lekarskie dopiero oficjalnie od marca do tego czasu w miarę możliwości bedę pomagać, bo praca jest lekka i przyjemna, tylko problemem jest 8 h w pozycji siedzącej + dojazd ... wieczorami mam okropne bóle żołądka, zauwazyłyście coś takiego u siebie? chyba przez ucisk, szczególnie ostatnie dwie trzy godziny są trudne ...

Teraz odpukac nie mam narazie takich boli.. Ale jakies dwa trzy tygodnie temu, mialam.. Tylko bol zoladka.. Bez wymiotow.
Oby Ci szybko przeszło
I fajnie , ze masz takiego szef

[LaLaRe87]

Napisane przez haneczkab92

Teraz odpukac nie mam narazie takich boli.. Ale jakies dwa trzy tygodnie temu, mialam.. Tylko bol zoladka.. Bez wymiotow.
Oby Ci szybko przeszło
I fajnie , ze masz takiego szef

złoty człowiek ... złego słowa nigdy o nim nie powiem wierzę, że takich dobrych ludzi jest więcej!

dogadałam się też co do lutego, mogę lecieć do Norwegii na prawie 2 tyg. Lekarz wyraził zgodę na lot, szef nie ma nic przeciw, a bilety do rodziców tanie jak barszcz, bo po 39zł

czekam tylko z utęsknieniem na wizytę, na info, że wszystko jest ok, NA RUCHY MALUTKIEJ!!!

[201711281320]

Cześć
Ale z Was nocne marki ja po 22. to już byłam w krainie Oz , a tu po północy jeszcze rozmówki się toczyły

Radena, Caryca, motylek gratuluję Wam udanych wizyt i dobrych wieści.
motylek, a Tobie oczywiście też dwóch dziewczynek, nareszcie się koloryt wyrówna na 1 stronie I zdrówka życzę!

Eve super, że progesteron wzrósł Przy takiej liczbie tabletek każda mniej robi znaczenie no i pieniążków więcej na wyprawkę będzie

PikPik bardzo oryginalne imię wybraliście, nigdy w ogóle z nim się nie spotkałam ale podoba mi się A pochwalisz się nam jakież to oryginalne imię rodzice wybrali Tobie?

Ja o spaniu na brzuchu to nawet nie myślę i zdziwiłam się , że ktoś tu jeszcze jest w stanie Ja mam za duży już brzuch, nawet nie spróbuję

Muszę sobie kupić do chodzenia w domu też legginsy jakieś ciążowe albo dres, bo gumka już mnie we wszystkim uwiera i Maluszka chyba też, bo szczególnie jak siedzę i mi się wpija to dokładnie w to miejsce dostaję kopniaki

Ja jestem przed zakupem nowych mebli do dziecięcych pokoi razem z szafami na ubrania. Czas już umeblować pokoje dzieci bardziej młodzieżowo i zamalować dekoracje ścienne dla maluchów, bo się buntują Teraz ich ubrania mam u siebie w salonie w wbudowanych w ścianę szafkach, a jak je opróżnię to będę mieć bardzo dużo miejsca na nowe ciuszki dla najmłodszego. Życie nie znosi pustki

Dziękuję Wam dziewczyny za opinię odnośnie Ignasia u nas. Ja jak mówiłam nie jestem przekonana ale jestem w mniejszości... Dzieci mówią, że nie może najmłodsze nie być na Ig..., bo mu będzie smutno i nie będzie pasował
Kociak ja generalnie nie zdrabniam, Iga jest Igą lub czasem Igunią, a Igor Igorem lub Igorkiem. Myślę, że Ignaś zostałby Ignasiem, a w wieku nastoletnim normalnie Ignacym.
No nic, muszę to jeszcze przetrawić

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez LaLaRe87

złoty człowiek ... złego słowa nigdy o nim nie powiem wierzę, że takich dobrych ludzi jest więcej!

dogadałam się też co do lutego, mogę lecieć do Norwegii na prawie 2 tyg. Lekarz wyraził zgodę na lot, szef nie ma nic przeciw, a bilety do rodziców tanie jak barszcz, bo po 39zł

czekam tylko z utęsknieniem na wizytę, na info, że wszystko jest ok, NA RUCHY MALUTKIEJ!!!

Wow, jakie tanie bilety wyhaczyłaś! Ja mam już też kupione bilety na samolot na 29. lutego do UK ale niestety tak tanio na luty już nie było. Moja bratowa ma termin porodu za tydzień i wybieram się póki jeszcze mogę do nich, poznać bratanka lub bratanicę Lekarzowi nic nie wspominałam jeszcze, mam nadzieję że nie będzie problemów.

[soffinka]

Napisane przez LaLaRe87

ufff jestem po rozmowie z szefem wszystko po mojej myśli, mój szef to złoty człowiek, na dniach idę pracować zdalnie do domku raz w tyg. będę podjeżdżać do pracy ogarniać papiery, zwolnienie lekarskie dopiero oficjalnie od marca do tego czasu w miarę możliwości bedę pomagać, bo praca jest lekka i przyjemna, tylko problemem jest 8 h w pozycji siedzącej + dojazd ... wieczorami mam okropne bóle żołądka, zauwazyłyście coś takiego u siebie? chyba przez ucisk, szczególnie ostatnie dwie trzy godziny są trudne ...

Mnie często wieczorem boli brzuch śle to dlatego ze wzdyma mnie prawie po wszystkim :/

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Ale jutro wizyt w tym moja

[LaLaRe87]

sliweczka85 - mama mi podsunęła myśl, aby przylecieć, bo wizzair taką promocje często robi, że w pewnych miesiącach bilety są za małe pieniądze,teraz np. od połowy stycznia i do końca lutego bilety są za 39zł powrotne różnie,ale ok. 99koron, czyli niecałe 50zł. Dokupuję tylko ciut większy bagaż (za 40zł) i tyle, większość rzeczy mam u rodziców, jak byli w grudniu przekazałam im już moje leki, piżamkę, dresy, abym nie musiała brać ze sobą. A jak jest z witaminami ciążowymi w bagażu podręcznym, ktoś mi podpowie? biorę prenatal, muszę zabrać ze sobą na ten czas... nie są na receptę, więc chyba nie bedzie problemu jak bede miala w przezroczystej torbie?

widzę, że nie tylko ja mam 'problemy' z żołądkiem, u mnie najgorzej jest ta pierwsza godzina po pracy jak zaczynam chodzić, stać, jelita pewnie wracają na swoje miejsce hahaha wieczorem zazwyczaj ćwiczę więc też mi się wszystko rozluźnia, a pozniej staram się trochę poleżeć na kanapie z wyciągniętymi szkitkami popijam herbatę bądź miętę

[Kociak85]

PikPik, ja akurat nie lubię takich nietypowych imion. Sama nie chciałabym mieć tak na imię i uważam, że dziecko też może mieć mi kiedyś za złe taki wybór. Ale każdy nazywa jak chce. Kuzynka ma synka Egona np

Napisane przez ania230

Kuzynka dała synkowi Nikodem a kolega Leon

Leonów teraz baaaaardzo dużo

motylek, aaaaaa.... dwie dziewczynki! ale super by było

LaLaRe, ale świetnego szefa masz no i dobrze, że możesz pracować zdalnie to od kiedy w domku będziesz pracować? czekamy na przepisy obiadowe i nie tylko :P

sliweczka, a jak u Ciebie z pokojami dla dzieci? każde będzie miało swój pokój czy jak to rozwiązujesz? My na naszą Igę mówimy często Igul, Igaś itp więc chłopiec o imieniu zaczynającym się na Ig... mógłby podobnie brzmieć a macie jakieś inne imię w zanadrzu oprócz Ignasia?

[201711281320]

Normalnie możesz mieć leki w podręcznym bagażu.

[madzius90]

Napisane przez Radena

Ja też się melduję po wizycie. Wszystko dobrze, wg usg dzieć większy o tydzień niż wynika z OM. Aż byłam zdziwiona,bo ostatnio za mały był, a tu teraz ladnie nadrobił niestety płci nie było widać,ale coś mi się zdaje ze to wina dziadowego sprzętu. Nawet zdjęcie dostałam jakieś niewyrazne. Ale cieszę się ze Dzidz taki duży wymachiwal rączkami w trakcie czkania xD słodkie to było strasznie była też ze mną Mama,więc ogólnie było bardzo fajnie. W dodatku dowiedziałam się ze mogę spać na brZuchu jeśli mi tak wygodnie

Super, że wszystk ok

Napisane przez PikPik09

U nas jest taka niepisana tradycja znaczy ze strony rodziny mojej mamy, żeby dzieciom dawac nietypowe imiona. Nikt tego nie karze robic ale jakos tak samo wychodzi. Moj pierwszy synek ma rafal na imie wiec zadne tam wymyslne, ale ten drugi tak dlugo wyczekiwany i po tylu niebezpieczenstwach zdrowotnych ze chcialabym to uczcic. No nie smiejcie sie,ale strasznie podoba mi sie Rubi Rubcio Rubiś czyli po prostu dorosły Ruben. Wiem ze to u nas rzadko spotykane ale np w stanach to norma. I z nazwiskiem wspolgra.ehh co wy na to?
Co do kopniaczkow to juz jestem pewna, ze to TO!

To musi być Wasza decyzja i nikomu, że tak powiem , nic do tego
A Ruben bardzo ładne imię

Napisane przez soffinka

Dziewczyny piękne ciuszki ja też dzis w lumpku pobuszowałam
Ale miałam też pecha bo zgubiłam dowód osobisty Najgorsze jest to że niedługo podpisuje umowe kredytowa na mieszkanie mam nadzieje że szybko wyrobią mi nowy

Mój Ignaś to wiercipięta
A co wózka.... Adamex Barletta <3

Oj Oby szybko wyrobili nowy!

Napisane przez motylek1984

Cześć kochane, my już po wizyche, z dzidziołkami wszystko ok, ze mna gorzej, bo przeziebienie mnie dopadło i dzis znowu przed wyjsciem mega, mega, mega wymioty, lekarz mnie pocieszyl, ze takie sporadyczne do końca mogą występować:-D no i jeżeli wierzyc lekarzowi, to dołączamy podwójnie do dróżyny różowej :-D

Super,że wszystko ok ! I gratuluję dwóch Córeczek
A Tobie zdrówka

[201711281320]

Napisane przez Kociak85

sliweczka, a jak u Ciebie z pokojami dla dzieci? każde będzie miało swój pokój czy jak to rozwiązujesz? My na naszą Igę mówimy często Igul, Igaś itp więc chłopiec o imieniu zaczynającym się na Ig... mógłby podobnie brzmieć a macie jakieś inne imię w zanadrzu oprócz Ignasia?

Póki co dzieci nadal w jednym pokoju, bo drugi się robi, w zasadzie buduje Adaptujemy ostatnie wolne pomieszczenie na poddaszu. Trzeba wymurować ściany, wylać podłogę, wmontować okno dachowe no i potem to wykończyć. Materiały już prawie skompletowane, teraz czekam na chęci męża...

Ten nowy pokój będzie dla syna i w przyszłości myślę, że do niego zostanie młodszy brat dokwaterowany. Na razie oni się kłócą o to z kim będzie Maluch miał pokój, bo oboje chcą ale pewnie jak przyjdzie co do czego i zobaczą jak to jest mieć brzdąca w pokoju to im się odmieni

Myślę, że gdzieś do drugich urodzin najmłodszy i tak będzie z nami mieszkał w sypialni.

A o imieniu póki co jeszcze jakoś intensywnie nie myślimy i nie dyskutowaliśmy na ten temat. Mi się podoba np. Maks lub Mikołaj ale oni się uparli i na wszystkie moje propozycje mówią: TO JEST IGNAŚ!

[olinka012]

Ignaś-B ladne Ignacy