Plan już mamy obmyślony - nawiedzone przyszłe żony! PM 2017 cz. 11

[zambeza]

Napisane przez Key_b

A co do wspólnego zamieszkania to rozumiem z powodow religijnych czy rodzinnych bądź sytuacyjnych jak pary nie mieszkają, ale z powodu kasy (nie obrazajac nikogo to tylko moje zdanie) to absurdalne, chcąc wziąć ślub i założyć rodzinę, nie wyobrażam sobie nie mieć stabilizacji finansowej. Jakby pojawiło się dziecko, chciałabym mieć poczucie bezpieczeństwa, ze to mój facet nas utrzyma, jeśli ja bym nie dała rady pracować, a nie wiecznie żyć na garnuszku rodziców. Takie myślenie 'jakoś to będzie' okazuje się później niezłym zaskoczeniem, bo to wszystko nie jest takie łatwe, przychodzi szare życie, rachunki, małe i duże problemy, i dochodzą kłótnie, które trzeba przejść i przeżyć, najlepiej przed ślubem. Można znać te druga osobę na wylot, ale w takich sytuacjach i tak się ja pozna dopiero kiedy to nadejdzie. Ja wyprowadzilam się z domu zaraz po skończeniu LO, studiowalam i pracowałam na dwa całe etaty, mając 19 lat i oplacalam mieszkanie, kupiłam auto. rodzice stwierdzili, ze skoro jestem samodzielna to na pewno dam sobie radę bez ich kasy i dałam sobie radę i dało się. Ślub to nie jest przejście przez magiczną bramę dająca nagle pracę, pieniądze i wieczne szczęście. Więc jakbym poznała faceta, który nie potrafiłby sobie zapewnić podstawowych warunków życia takich jak praca i mieszkanie(albo możliwość wyprowadzki- bo wiadomo jak się jest samemu i się studiuje to nie ma takiej potrzeby) to nie zgodzilabym się z nim iść przez życie. Bo z własnego doświadczenia wiem że da się studiować i pracować i nie potrzeba do tego osób trzecich.

Dobrze gada, polać jej!

[verkasok]

Witam w poniedziałek

byliśmy wczoraj w Ollimpie...
Bardzo nam się podobało, sala duża, chociaż jak przekroczymy 120 osób to już może być ciasno.

Klimatyzowany obiekt, odwożą gości na terenie miasta za darmo, mamy stół wiejski za darmo, zdobienie sali kwiatami i organzą też za darmo, choć chyba nie skorzystam...

Mieli tylko jeden wolny termin na 8 lipca!!!
Bierzemy to menu za 156 zł bez napoi, owoców i ciast, bo z tym wszystkim to jest koszt 200 zł.
A my wczoraj policzyliśmy że z tej różnicy 44 zł na głowę to i alkohol jeszcze damy radę kupić

Więc chyba padła decyzja

[89anioleknh89]

Napisane przez verkasok

Witam w poniedziałek

byliśmy wczoraj w Ollimpie...
Bardzo nam się podobało, sala duża, chociaż jak przekroczymy 120 osób to już może być ciasno.

Klimatyzowany obiekt, odwożą gości na terenie miasta za darmo, mamy stół wiejski za darmo, zdobienie sali kwiatami i organzą też za darmo, choć chyba nie skorzystam...

Mieli tylko jeden wolny termin na 8 lipca!!!
Bierzemy to menu za 156 zł bez napoi, owoców i ciast, bo z tym wszystkim to jest koszt 200 zł.
A my wczoraj policzyliśmy że z tej różnicy 44 zł na głowę to i alkohol jeszcze damy radę kupić

Więc chyba padła decyzja

No to

[zambeza]

Napisane przez verkasok

Witam w poniedziałek

byliśmy wczoraj w Ollimpie...
Bardzo nam się podobało, sala duża, chociaż jak przekroczymy 120 osób to już może być ciasno.

Klimatyzowany obiekt, odwożą gości na terenie miasta za darmo, mamy stół wiejski za darmo, zdobienie sali kwiatami i organzą też za darmo, choć chyba nie skorzystam...

Mieli tylko jeden wolny termin na 8 lipca!!!
Bierzemy to menu za 156 zł bez napoi, owoców i ciast, bo z tym wszystkim to jest koszt 200 zł.
A my wczoraj policzyliśmy że z tej różnicy 44 zł na głowę to i alkohol jeszcze damy radę kupić

Więc chyba padła decyzja

rzeczywiście za te 44zł bez problemu sami zakupicie napoje, owoce i ciasta a to nie aż taki problem, napoje kupicie wcześniej, ciasta wam cukiernia dowiezie, jedynie po owoce ktoś będzie musiał podskoczyć rano

[jaszczurka94]

Napisane przez jaszczurka94

Tak ogólnie, czy mogłybyście powiedzieć ile płacicie za fotografów?
Bo jestem w kropce. Mama powiedziała, że 3 tysiące to cholernie dużo, a mi ludzie odpisywali co i 5-6 tysięcy biorą.

Przepraszam, ale powtórzę się, bo boję się, że zaraz niknie w gąszczu wiadomości, a to istotna dla mnie kwestia

[aasiejka]

Napisane przez jaszczurka94

Przepraszam, ale powtórzę się, bo boję się, że zaraz niknie w gąszczu wiadomości, a to istotna dla mnie kwestia

Ja za foto+video place 3000 tys

[89anioleknh89]

Napisane przez jaszczurka94

Przepraszam, ale powtórzę się, bo boję się, że zaraz niknie w gąszczu wiadomości, a to istotna dla mnie kwestia

My za foto 2500

[verkasok]

Napisane przez zambeza

rzeczywiście za te 44zł bez problemu sami zakupicie napoje, owoce i ciasta a to nie aż taki problem, napoje kupicie wcześniej, ciasta wam cukiernia dowiezie, jedynie po owoce ktoś będzie musiał podskoczyć rano

najlepsze jest to że za to 44 zł kupie jeszcze alkohol!

A przy tym menu 200 zł nie ma takiej opcji, więc jesteśmy jeszcze do przodu

[Key_b]

Napisane przez jaszczurka94

My z TŻ mieszkaliśmy razem, ale na początku u jego mamy. Był niemal od początku plan wyjechać do Niemiec, więc nie opłacało nam się wynajmować i urządzać mieszkania. Wyjazd się przedłużał ciągle (mój tata próbował swoich sił przed sprowadzeniem rodziny), potem narzeczony pojechał na kilka miesięcy, ale nie wypaliło i wrócił. Wtedy pomieszkiwałam trochę u niego, trochę u swojej mamy.
Przyszedł wyjazd, więc na obczyźnie mieszkamy z moimi rodzicami. Obecne mieszkanie na to pozwala w jakiś sposób, więc korzystamy, bo dużo łatwiej nam odłożyć w te 16 miesięcy na ślub i wesele, niż gdybyśmy mieli opłacać całe mieszkanie miesięcznie i odkładać na wesele.
Ale zaraz po ślubie wynosimy się na swoje, dłużej niż te 1,5 roku nie wytrzymamy chyba


Tak ogólnie, czy mogłybyście powiedzieć ile płacicie za fotografów? Bo jestem w kropce. Mama powiedziała, że 3 tysiące to cholernie dużo, a mi ludzie odpisywali co i 5-6 tysięcy biorą.

My 5400 za foto

Napisane przez zambeza

Dobrze gada, polać jej! ijemy:

[agnieszka_2612]

Hej hej
ja dzisiaj u tż pracuję, byłam od rana na uczelni oddać legitymację i dac pismo o zwrot nadpłaty

Jaszczurka - my mamy foto + wideo w tym też plener w inny dzień + album 70 zdjęć + zdjęcia na płycie - 1800 zł

A mój tż nadal szaleje na punkcie budowy domu i cały weekend słuchałam o jakiś udogodnieniach może chce napaść na bank?

Ze spraw ślubnych - w lutym jadę po suknię, odebrać ją

[motylek825]

Dzien dobry

My za foto płacimy 2500

Witam nową PM tez jestem z TZ od 3 klasy gimnazjum

Uciekam do pracy, zajrzę pózniej

[agnieszka_2612]

Napisane przez motylek825

Dzien dobry

My za foto płacimy 2500

Witam nową PM tez jestem z TZ od 3 klasy gimnazjum

Uciekam do pracy, zajrzę pózniej

szacun
ja jestem z tz od 4 klasy technikum

[aankaa092]

Napisane przez Anemone

Pewnie masz rację, nie znam się, bo to nie mój świat, choć chciałabym pięknie malować.
Jeżeli ktoś jest naprawdę świetny w tym co robi, to nie widzę przeszkód by dać mu zarobić, a chyba do tego się wszystko sprowadza, bo w dyskusji były też wspominane dziewczyny, co biorą za makijaż 50 zł i się w ogóle nie trzyma
Podczas wieczoru panieńskiego mojej bratowej (ledwo po maturze byłam ) po pijaki wszystkie dziewczyny pomalowałam i poszłyśmy na kluby. I wszystkie pięknie wyglądały


szybko zleci

U nas to raczej pewne, gdzie będzie ślub wyboru zresztą nie mamy

Ja brałam 50zł na początku malowania na śluby. Z powodu małego doświadczenia, informacji zbieranych z internetu i tego, że uczyłam się na tych osobach. One o tym wiedziały. Teraz, im większe mam doświadczeniem i więcej kasy wydaje na różne szkolenia, warsztaty, szkołę i kosmetyki to mi się to 50zł nie kalkuluje.

Napisane przez Anemone

wystarczy znaleźć coś, co lubisz robić, a treningi staną się przyjemnością
Ja dzisiaj byłam 3 godziny na siłowni (trening + rozciąganie + sauna) i czuję się świetnie

Ja szukam tego co lubię... niestety nie lubię się ruszać. Lubie basen, ale nie zimą, jazdę konną, ale nie zimą, myślałam o po prostu siłowni, ale nie mogę się zebrać by spróbować, koleżanka próbuje mnie przekonać do zumby i paru innych, ale ja wolałabym spróbować te trampoliny, ale zebrać się nie mogę do tego.

Napisane przez możdżulek

My też nie będziemy mieć zniżek bo znajomi. Oni mają w standardzie na październik. Po prostu wiem że wszystko będzie dobrze załatwione i nie będę musiała się martwić. I wiem też jak wygląda menu itd.

Dokładnie. Ja tam u znajomych często jadam w wakacje,ale nie tylko, wiec wiem, że będzie dobre. Inna sprawa, dzięki temu że przyjaciółkę nauczyłam robić sushi to teraz ma na weselach w pakiecie no i Lubie tamtą salę

Napisane przez Laura Rose

Czy ja wiem? Lata bycia razem wiele weryfikują. Spędzając razem czas, widzi się jakie podejście do obowiązków ma druga osoba. Hobby i pasje to chyba nie sposób nie znać, planując ślub. Kwestie finansowe też idzie ogranąć bez mieszkania razem.
Przez głupi nawyk odkładania gąbki w złe miejsce czy zapominanie o wyciągnięciu papieru nikt się raczej nie rozstanie.
Moim zdaniem większym problemem jest to, że mając po około dwadzieścia kilka lat cały czas się kształtujemy. Pierwszy raz idziemy do pracy, kończymy szkoły, przeprowadzamy się, itp. Zmieniamy się pod wpływem doświadczeń.
Znaliśmy się świetnie kilka lat temu, ale dziś jesteśmy już w nieco innym miejscu, mamy inne plany, marzenia i cele, a najważniejsze, że planujemy razem, a nie obok siebie .

Nie zmienia to faktu, że dla mnie mieszkanie razem było ekstremalnie ważne. Po prostu mieliśmy oboje taką potrzebę .

U mnie w domu znana jest historia ludzi, którzy rozwiesili się, bo jedno wyciskało tubke pasty do zębów od tyłu a drugie od środka

Napisane przez Harika

Witam sie z Wami, a raczej zycze dobrej nocy
Dopiero teraz sie ogarnelam tak naprawde, tydzien meczyla mnie grypa jelitowa i nie mialam na nic sily. Dietkowo ok, a dzieki detoksowi zrzucilam pierwsze kg. Niestety musialam do przerwac na czas choroby, bo jedyne co przyjmowalam to czarna herbata i bagietka :/ Teraz chce wprowadzic zdrowe odzywianie i treningi

Witam wszystkie nowe PMki

Biedna. Mam nadzieje że to cie juz nie złapie. W tamtym roku przeszlam to 2razy i niestety wiem jak to wyniszcza.

Napisane przez aganymc

Hej dziewczyny! Mogę do Was dołączyć?
Krótko o mnie i o Nim - jesteśmy razem od 2007 roku, a więc data ślubu nie jest przypadkowa - to będzie już nasz 10. rok razem Oboje pochodzimy z Łęcznej, poznaliśmy się dzięki mojej przyjaciółce, z którą chodziłam wówczas do 3. klasy gimnazjum - tak, takim dzieciakiem wtedy byłam. Wychodząc tamtego dnia z domu w życiu nie pomyślałabym, że idę spotkać swojego przyszłego męża. Wiele się od tamtej pory zmieniło, znajomi porozchodzili się w różne strony, ale my przetrwaliśmy, chociaż też zaliczaliśmy różne wzloty i upadki. O ślubie zaczęliśmy myśleć dopiero od jakiegoś roku, chociaż w naszym przypadku to tak naprawdę tylko formalność, bo rodziną staliśmy się dla siebie już dawno. Zaręczyny miały miejsce 26 sierpnia 2015, a od początku tego roku wzięliśmy się za planowanie całej uroczystości. Pobierzemy się 27 maja 2017 w Lublinie, przyjęcie odbędzie się w Hotelu Pod Kasztanami.
Pochwalę się jeszcze pierścionkiem, bo widzę, że się to w tym wątku praktykuje Pierścionek wylądował teraz na środkowym palcu, bo od zaręczyn dość sporo schudłam - jak widać, razem z dłońmi. Planuję go jednak oddać do zmniejszenia... kiedyś.

Witam , pierścionek zobaczę zaraz.
Edit. Pierścionek, duży i oryginalny, bardzo fajny podobają mi się duże pierścionki.
Jeszcze 2lata temu chciałam skromny pierscionek, że schowany oczkiem, ale oglądając pierścionki na początku 2015 zauważyłam że nie wpadają mi w oko, za to wpadały mi pierścionki z szafirem i mnóstwem diamencikow i taki dostałam w czerwcu 2015 r.

Napisane przez jaszczurka94

Tak ogólnie, czy mogłybyście powiedzieć ile płacicie za fotografów? Bo jestem w kropce. Mama powiedziała, że 3 tysiące to cholernie dużo, a mi ludzie odpisywali co i 5-6 tysięcy biorą.

3150zl za 2 fotografów.

Napisane przez verkasok

Witam w poniedziałek

byliśmy wczoraj w Ollimpie...
Bardzo nam się podobało, sala duża, chociaż jak przekroczymy 120 osób to już może być ciasno.

Klimatyzowany obiekt, odwożą gości na terenie miasta za darmo, mamy stół wiejski za darmo, zdobienie sali kwiatami i organzą też za darmo, choć chyba nie skorzystam...

Mieli tylko jeden wolny termin na 8 lipca!!!
Bierzemy to menu za 156 zł bez napoi, owoców i ciast, bo z tym wszystkim to jest koszt 200 zł.
A my wczoraj policzyliśmy że z tej różnicy 44 zł na głowę to i alkohol jeszcze damy radę kupić

Więc chyba padła decyzja

Pewnie macie rację, że z alkoholem się zmieścicie. Tylko zróbcie sobie kosztorys

A ja się witam z rana. W końcu się wyspałam, ale głowa boli niemiłosiernie.
Dziś robie na obiad burgery.

[agnieszka_2612]

Napisane przez aankaa092

U mnie w domu znana jest historia ludzi, którzy rozwiesili się, bo jedno wyciskało tubke pasty do zębów od tyłu a drugie od środka


A ja się witam z rana. W końcu się wyspałam, ale głowa boli niemiłosiernie.
Dziś robie na obiad burgery.

Powinnam się rozstać z tż Tylko ze ja wyciskam od dołu a tż od gory

Hej

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Wczoraj tż znalazł paragon od wódki, dokładnie zapłaciliśmy za 0,5l STOCKA 19,50zł bo na paragonie było 2340, a kupiliśmy 120 butelek Jak tak patrzę na ceny (bo patrzymy czasami po ile jest) to zrobiliśmy interes życia na też wódce

[aankaa092]

Napisane przez agnieszka_2612

Powinnam się rozstać z tż Tylko ze ja wyciskam od dołu a tż od gory

Hej

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Wczoraj tż znalazł paragon od wódki, dokładnie zapłaciliśmy za 0,5l STOCKA 19,50zł bo na paragonie było 2340, a kupiliśmy 120 butelek Jak tak patrzę na ceny (bo patrzymy czasami po ile jest) to zrobiliśmy interes życia na też wódce

Hahaha no raczej
Powód gowniany ale zawsze jakiś

[Laura Rose]

Napisane przez aankaa092

U mnie w domu znana jest historia ludzi, którzy rozwiesili się, bo jedno wyciskało tubke pasty do zębów od tyłu a drugie od środka
.

To się nazywa pretekst z d.upy



Agnieszka, trzeba bylo więcej kupić i sprzedawać



Witam nową. Na tel zdjęć nie widzę

[agnieszka_2612]

Napisane przez Laura Rose

To się nazywa pretekst z d.upy



Agnieszka, trzeba bylo więcej kupić i sprzedawać



Witam nową. Na tel zdjęć nie widzę

No teraz to byśmy zrobili interes

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Oglądam obrączki, ja juz sama nie wiem jakie chcę Czy proste z zółtego złota - kiedyś w ogóle nie dopuszczałam myśli o żółtym złocie czy żółte + białe ciężko widzę wybór

[turkusowapoziomka]

Hej Ciężko mi wbić do Was drogie PM

Może na początek napisze bo widziałam, że ktoś pytał. My mamy foto za 3000zł.

[Laura Rose]

Napisane przez agnieszka_2612

No teraz to byśmy zrobili interes

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Oglądam obrączki, ja juz sama nie wiem jakie chcę Czy proste z zółtego złota - kiedyś w ogóle nie dopuszczałam myśli o żółtym złocie czy żółte + białe ciężko widzę wybór

Mam tak samo... Kiedyś tylko białe, a teraz mętlik.

[agnieszka_2612]

Napisane przez Laura Rose

Mam tak samo... Kiedyś tylko białe, a teraz mętlik.

No właśnie aj też na początku tylko w białe byłam zapatrzona... później jeszcze w dwukolorowe... teraz nie chcę z białego tylko żółte lub dwukolorowe

[motylek825]

Napisane przez agnieszka_2612

No właśnie aj też na początku tylko w białe byłam zapatrzona... później jeszcze w dwukolorowe... teraz nie chcę z białego tylko żółte lub dwukolorowe

Mam tak samo

[agnieszka_2612]

Napisane przez motylek825

Mam tak samo

I weź to ogarnij

[malgosiaw123]

Hej
Wstalam dziś w jakimś w miarę dobrym nastroju,bo mama kupiła mi rękawiczki za 4 zl Bo swoje ukochane z jednym palcem gdzieś posiałam

[motylek825]

Napisane przez agnieszka_2612

I weź to ogarnij

No tragedia mam nadzieje ze TZ pomoże podjąć decyzje

[malgosiaw123]

Napisane przez margaa

Mam to samo jak pytam która sale wybrać albo trzeba załatwić to i to to słyszę że za wrześnie bo to prawie 2 lata jeszcze Albo ja nie wiem wybierz sama wiesz najlepiej.:

Wlaśnie taki sobie ostatnio plan umyśliłam. Powiem TŻ,że prawie już zaklepałam foto i wideo i tylko trzeba umowę podpisać to może się obudzi

[Balkonikowa]

Witam Jesteście straaaaaaaaaaszne:brzydal : ale nadrobiłam

Napisane przez malgosiaw123

Strasznie dużo jak za jeden dzień.

Niby tak. Ale jest to 5 osób i w przeliczeniu na os wychodzi 1100zł. A dziewczynki tu pisały o kosztach rzędu 3500-3600 za zespół 3os więc mniej więcej wychodzi tak samo
I w sumie od kilku lat jestem zakochana w tym zespole więc wole dać ten tysiąc więcej bo wiem, że są bezkonkurencyjni

Napisane przez motylek825

Ty leniwcu

Ja też ostatnimi tchnieniami silnej woli Was nadrobiłam :P

Napisane przez Key_b

Dziewczyny a co na podziękowania dla rodziców? Macie jakiś pomysł jak to zorganizować? My dziś wymyslilismy prezent weekend w spa all inclusive dla dwojga w hotelu gorzelannym byliśmy tam z tz i jest świetnie, dzwoniłam tam dziś i można wykupić vouchery imienne itd myslalam o tej piosence https://youtu.be/IXxBiB_NM_I w tle podczas podziękowań

No ja właśnie rozmawiałam o tym ostatnio z TŻ i nie mam pojęcia co zrobić.. U TŻ jest wszystko ok, ale u mnie tata nie żyje. I w sumie zmarł 1,5 roku temu, a więc nie tak całkiem dawno. I nie chciałabym fundować sobie i mojej Mamie jakiś mega sentymentalnych akcji typu piosenki i filmy (choć filmy podobają mi się bardzo) i nie wiem co teraz mam zrobić..

Napisane przez możdżulek

Dziewczyny, mam dylemat.. Nie wiem czy zapraszać swoich chrzestnych. Nie widziałam ich już daaaawno. Chrzestnego na komunii, a chrzestnej to nawet nie. Wyslala swoich rodzicow :/ i nie wiem co robic...

Ja mam to samo. Ale stwierdziłam, że niech będę "ta gorsza" i ją zaproszę. Będzie chciała to przyjedzie, nie to nie ja jej prosić nie będę. A z chrzestnym za to jest w porządeczku - choć tyle

Napisane przez możdżulek

My też nie będziemy mieć zniżek bo znajomi. Oni mają w standardzie na październik. Po prostu wiem że wszystko będzie dobrze załatwione i nie będę musiała się martwić. I wiem też jak wygląda menu itd.

Ja tak samo wybrałam salę, gdzie kelnerem jest mój kolega z obecnej pracy (ma 2 etaty) a na kuchni pracują 3 kucharki, z którymi już kiedyś pracowałam i wiem, że zrobią mi porządnie i elegancko

Napisane przez jaszczurka94

Tak ogólnie, czy mogłybyście powiedzieć ile płacicie za fotografów?
Bo jestem w kropce. Mama powiedziała, że 3 tysiące to cholernie dużo, a mi ludzie odpisywali co i 5-6 tysięcy biorą.

Ja płace 1900 za foto z sesją w inny dzień

Ja w sobotę wieczór byłam w pracy i o 3 skończyłam więc wczoraj odsypiałam do południa Potem obiad u Mamuśki (jak nie u mamy to u Teściowej - i tym samym w niedziele gotować nie muszę ) i tak jakoś zleciało wieczorem meczyk i tak mi mineła leniwa niedziela

[koolorowana]

Napisane przez Laura Rose

Być może po zamieszkaniu razem pierwsze tygodnie będziecie się cieszyć i wkurzać na przemian, bo to w końcu zmiana, że nagle razem każdego dnia, ale to wszystko. Poza tym będzie dalsze wspólne życie .
.

no wiadomo,że nie zawsze będzie sielanka, teraz tez nie jest cały czas ale mimo to nie mogę się doczekać wspólnego mieszkania

Napisane przez aganymc

Hej dziewczyny! Mogę do Was dołączyć?
Krótko o mnie i o Nim - jesteśmy razem od 2007 roku, a więc data ślubu nie jest przypadkowa - to będzie już nasz 10. rok razem Oboje pochodzimy z Łęcznej, poznaliśmy się dzięki mojej przyjaciółce, z którą chodziłam wówczas do 3. klasy gimnazjum - tak, takim dzieciakiem wtedy byłam. Wychodząc tamtego dnia z domu w życiu nie pomyślałabym, że idę spotkać swojego przyszłego męża. Wiele się od tamtej pory zmieniło, znajomi porozchodzili się w różne strony, ale my przetrwaliśmy, chociaż też zaliczaliśmy różne wzloty i upadki. O ślubie zaczęliśmy myśleć dopiero od jakiegoś roku, chociaż w naszym przypadku to tak naprawdę tylko formalność, bo rodziną staliśmy się dla siebie już dawno. Zaręczyny miały miejsce 26 sierpnia 2015, a od początku tego roku wzięliśmy się za planowanie całej uroczystości. Pobierzemy się 27 maja 2017 w Lublinie, przyjęcie odbędzie się w Hotelu Pod Kasztanami.
Pochwalę się jeszcze pierścionkiem, bo widzę, że się to w tym wątku praktykuje Pierścionek wylądował teraz na środkowym palcu, bo od zaręczyn dość sporo schudłam - jak widać, razem z dłońmi. Planuję go jednak oddać do zmniejszenia... kiedyś.

heej ładny pierścionek, taki nietypowy no długo już razem jesteście Ja też jestem z TŻem od 3 gimnazjum

Napisane przez verkasok

Witam w poniedziałek

byliśmy wczoraj w Ollimpie...
Bardzo nam się podobało, sala duża, chociaż jak przekroczymy 120 osób to już może być ciasno.

Klimatyzowany obiekt, odwożą gości na terenie miasta za darmo, mamy stół wiejski za darmo, zdobienie sali kwiatami i organzą też za darmo, choć chyba nie skorzystam...

Mieli tylko jeden wolny termin na 8 lipca!!!
Bierzemy to menu za 156 zł bez napoi, owoców i ciast, bo z tym wszystkim to jest koszt 200 zł.
A my wczoraj policzyliśmy że z tej różnicy 44 zł na głowę to i alkohol jeszcze damy radę kupić

Więc chyba padła decyzja

no pięknie, gratulacje napewno się spokojnie zmieścicie wszyscy, Brawo

Napisane przez jaszczurka94

Przepraszam, ale powtórzę się, bo boję się, że zaraz niknie w gąszczu wiadomości, a to istotna dla mnie kwestia

My dzisiaj o 17 mamy spotkanie z foto i kam(jedna firma) i biorą 4600 zł, może podpiszemy umowę jak nam się spodobają

Napisane przez agnieszka_2612

Hej hej
ja dzisiaj u tż pracuję, byłam od rana na uczelni oddać legitymację i dac pismo o zwrot nadpłaty

Jaszczurka - my mamy foto + wideo w tym też plener w inny dzień + album 70 zdjęć + zdjęcia na płycie - 1800 zł

A mój tż nadal szaleje na punkcie budowy domu i cały weekend słuchałam o jakiś udogodnieniach może chce napaść na bank?

Ze spraw ślubnych - w lutym jadę po suknię, odebrać ją

już suknię ślubną odbierasz? ponad rok przed ślubem? nie za wcześnie?

Napisane przez motylek825

Dzien dobry

My za foto płacimy 2500

Witam nową PM tez jestem z TZ od 3 klasy gimnazjum

Uciekam do pracy, zajrzę pózniej

witam w klubie tak samo od 3 gim z TŻem jestem ,On był wtedy w 4 klasie technikum

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

Prostuję informacje...
Ludzie dobrze robią, że na to idą, bo z makijażu za 50zł, zarobisz w dobrym okresie 300zl/weekend, wiec 1200zl na miesiąc i to jest MAX. A nie tylko musisz żyć za to, ale i kupić następne kosmetyki, ma ci się zwrócić za naukę, w którą trzeba dużo włożyć, dojazdy do klientow, specyfiki do mycia i dezynfekcji... a pamiętaj, że najwyższe ceny mają osoby które płacą jeszcze za miejsce w którym malują, prąd, woda, kosmetyki do mycia i dezynfekcji, do tego ZUS, podatek, ubezpieczenie.... im z tego zostaje 1000-2000zl na miesiąc na życie. To nie jest duża kasa. A to w dobrym czasie, a pomiędzy? Od stycznia do marca, od października do końca grudnia?
Ja nie mówię że trzeba się zapisać do osoby która robi za 300, a do takiej co chce 100-150 za ślubny.
Inna sprawa,że są osoby dla których trzeba specjalnie kupować kosmetyki a potem je masz, a nie trafisz w ciągu 1-2 lat na taką osobę i nie zwróci się za zakup
Wiec to nie tak, że płacisz komuś tylko za 2h i mają wszystko na czysto, tylko placisz za wiele innych rzeczy.
Inna sprawa, czemu jesli ludzie płacą za dietetyka, hydraulika, elektryka, DJa na wesele, fotografów często wielką kasę a na wizażystę juz nie? W czym wizażystą jest gorszy?

Dla mnie na wszystko to co napisałaś kasa jest za duża
DJ-e to już w ogóle przesadzają.
Ja po prostu uważam,że niektórzy za wysoko się cenią. Wiadomo każdy chce zarobić jak najwięcej i jak widzi,że inny ceni się wysoko to i on podwyższa ceny. Ja znam makijazystkę która maluje pięknie i trwale za 150 zł więc to jest mój max,więcej nie dam.
Przykładem takiego sztucznego nakręcania cen jest sytuacja mojej koleżanki. Ma obecnie miodowy blond,rozjaśnia włosy na ślub. Moim zdaniem dobry fryzjer zrobi to na jednej wizycie. Ona była już na dwóch,za każdą zapłaciła 170 zł i na wlosach obecnie ma miodowo-szaro-popielaty blond. Za 340 zl to u mojego fryzjera którego chciałam na ślub miałaby to na jednej wizycie i jeszcze na jakieś zabiegi regeneracyjne by jej zostało.
więc po prostu trzeba uważać na tych którzy naprawdę są dobrzy i stosują jakieś nowości itp,a na tych którzy na fali popularności chcą zarobić mimo tego,e niczym nie wyróżniają się od tych tanszych.

[aasiejka]

Napisane przez Balkonikowa

No ja właśnie rozmawiałam o tym ostatnio z TŻ i nie mam pojęcia co zrobić.. U TŻ jest wszystko ok, ale u mnie tata nie żyje. I w sumie zmarł 1,5 roku temu, a więc nie tak całkiem dawno. I nie chciałabym fundować sobie i mojej Mamie jakiś mega sentymentalnych akcji typu piosenki i filmy (choć filmy podobają mi się bardzo) i nie wiem co teraz mam zrobić..

Mój tata tez nie żyje, co prawda już ponad dwa lata ale ja stwierdziłam ze chyba nie będę robić podziękowań dla rodziców takich na sali i wpadlam na pomysl zeby albo przed weselem albo po weselu zamówić z TŻ stolik w jakiejś restauracji i tam im podziękujemy. Bo wiem ze podziękowania będą dla mnie bardzo trudne

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Tutaj nawet dziewczyny kiedyś mi podpowiedzialy żeby tak zrobić i coraz poważniej o tym myślę

[malgosiaw123]

Napisane przez kaaarii

Ja z moimi też Ale z reguły bywa tak, że nie zaprosi się kogoś z rodziny bo nawet się nie utrzymuje kontaktu od tzw. święta, a później jest się obgadanym na pół rodziny, że przecież taka bliska rodzina a nie zaprosili

A ja mam to gdzies. To moja impreza i zapraszam kogo mi się podoba. I tak będę obgadana,bo z mojej ulicy prawie nikogo nie zapraszamy tylko znajomych,a od zawsze bylo tak,że się pół ulicy zapraszało