Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

[paolkalo1]

Napisane przez Elena_22

Duża dziewczynka, Twoja dieta bardzo ciekawa

Noooo bylam zalamana, bo mialam ochote na tyyyle rzeczy

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez kaaasi

no to fajnie wyściskanie się nie podobało? co ta Mia tam robi wysoko?

Nie no spoko spoko

Najlepsze jak po badaniu ubieram się a tż klęka i mi spodnie nakłada a potem buty a doktorka stoi i patrzy i mówi : taki chłop to skarb

Chyba zrobiła sobie poduszke z moich płuc dlatego tak wysoko leży

[paolkalo1]

Napisane przez butterfly20

nieee,mam tak już od jakiegoś czasu, tylko może nie wszystko na raz.

Nam polozna na szkole rodz powtarza ze wlasnie od tego sie zaczyna, i ze faktycznie jest to rozciagniete w czasie

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[Elena_22]

Napisane przez butterfly20

Witam w klubie złej nocy, u mnie dzisiaj twardnienie znowu częstsze:/ Od wieczora mnie mdliło, czyściło, teraz przeszło.No a rano jak wstałam to plamy z siary, znowu. Z Tusią mi się to nie zdarzało.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------



no tak, bo za 2 tygodnie mam już się stawić w szpitalu

Mi cycki jakos się zwiększyły, ale nic nie leci . Mąż triumfuje, bo cały cas powtarza, ze urodzę przed terminem, a mi się wcale ale to wcale nie spieszy . a on już się małego nie może doczekać .

u mnie jutro ostatnie badania, najpierw gin kazał mi zrobić przed wizytą na 03.02, ale po poniedziałkowym ktg prosił, żeby wcześniej . Czyżby tez coś przeczuwał?

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

To i ja sie melduje po ostatniej wizycie przed wielkim dniem

Wszystko jest ok, mala dalej gówka do góry lezy i to tak wysoko ze nie mogła jej głowy znalesc

az pod zebrami siedzi sobie

kupilam dla doktorki i babek z recepcji po ptasim mleczku i podziekowalam za "prowadzenie ciazy"

ucieszyly sie i nas wysciskały

teraz juz tylko za tydzien ktg w szpitalu i porod

Polska gościnność .

Ojej, posypiecie sie dziewczyny z porodami

[butterfly20]

Napisane przez esor

Ale jaja... Widać, że Twój organizm się silnie przygotowuje do porodu. Mam nadzieję, że to tylko przygotowania i dotrwasz do terminu Cc tak czy siak u Ciebie to chyba skończone 37 tygodni jakoś, także naprawdę jeszcze kilka dni i Córa będzie gotowa do przyjścia na świat


Dziękuję wszystkim za kciuki i wsparcie
KTG wyszło super Na początku Hania spała i puls był 140-145, a potem jak się obudziła to 160-168 czyli w granicach normy. Pani dr kazała w moim przypadku bezwzględnie co 7 dni chodzić na ktg, ale mówiła, że ja bardzo to KTG uspokoiło i mnie też powinno


Teraz z niecierpliwością czekam na wyniki badań! siku ciągle mam niemalże pomarańczowe, ale może to tak jak motyl mówiła, organizm wszystko co ma daje dzidziusiowi, dlatego sam siebie może jeszcze w 100% się nie odbudował i nie nawodnił bo daje Hani co jej potrzebne. I dobrze.
Tylko żeby ta glukoza wyszła ok szczerze Wam powiem, że z lenistwa po prostu, jakbym teraz miała chodzić do diabetologa, uczyć się diety i tak dalej to ech... Ale zobaczymy A no i też ciekawe co CRP pokaże.


Agata zdjęcie dla ciotek

Dotrwam

No widzisz, wszystko jest ok, super Kciukam za tę glukozę

Napisane przez paolkalo1

Nam polozna na szkole rodz powtarza ze wlasnie od tego sie zaczyna, i ze faktycznie jest to rozciagniete w czasie

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

taaak wiem, taka jest teoria, ale w praktyce dużo dziewczyn tutaj i na innych wątkach ma tak tygodniami i nic

[Elena_22]

Napisane przez esor

Ale jaja... Widać, że Twój organizm się silnie przygotowuje do porodu. Mam nadzieję, że to tylko przygotowania i dotrwasz do terminu Cc tak czy siak u Ciebie to chyba skończone 37 tygodni jakoś, także naprawdę jeszcze kilka dni i Córa będzie gotowa do przyjścia na świat


Dziękuję wszystkim za kciuki i wsparcie
KTG wyszło super Na początku Hania spała i puls był 140-145, a potem jak się obudziła to 160-168 czyli w granicach normy. Pani dr kazała w moim przypadku bezwzględnie co 7 dni chodzić na ktg, ale mówiła, że ja bardzo to KTG uspokoiło i mnie też powinno


Teraz z niecierpliwością czekam na wyniki badań! siku ciągle mam niemalże pomarańczowe, ale może to tak jak motyl mówiła, organizm wszystko co ma daje dzidziusiowi, dlatego sam siebie może jeszcze w 100% się nie odbudował i nie nawodnił bo daje Hani co jej potrzebne. I dobrze.
Tylko żeby ta glukoza wyszła ok szczerze Wam powiem, że z lenistwa po prostu, jakbym teraz miała chodzić do diabetologa, uczyć się diety i tak dalej to ech... Ale zobaczymy A no i też ciekawe co CRP pokaże.


Agata zdjęcie dla ciotek

No widzisz, super, ze wszystko dobrze

[paolkalo1]

Napisane przez butterfly20

taaak wiem, taka jest teoria, ale w praktyce dużo dziewczyn tutaj i na innych wątkach ma tak tygodniami i nic

Wiem, ze kazdy ma inaczej ale ja bym juz pewnie panikowala jak by mi sie tylko "niedobrze" zrobilo jeszcze po tylu miesiacach z wymiotami ktore przejezdzilam do pracy

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

[Elena_22]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Nie no spoko spoko

Najlepsze jak po badaniu ubieram się a tż klęka i mi spodnie nakłada a potem buty a doktorka stoi i patrzy i mówi : taki chłop to skarb

Chyba zrobiła sobie poduszke z moich płuc dlatego tak wysoko leży

dla męża

[kaaasi]

Napisane przez Elena_22

a jakie potem porody na luzie idą

no jakby nie patrzeć no ale wiecie jak płacę to i zatańczą dla mnie jak trzeba będzie

Napisane przez Czarnooka_Paula

Nie no spoko spoko

Najlepsze jak po badaniu ubieram się a tż klęka i mi spodnie nakłada a potem buty a doktorka stoi i patrzy i mówi : taki chłop to skarb

Chyba zrobiła sobie poduszke z moich płuc dlatego tak wysoko leży

dobrze że wszystko ok jak jej tam wygodnie to niech tak uparciuch siedzi może blisko serduszka mamy lubi ?

Napisane przez Elena_22

Mi cycki jakos się zwiększyły, ale nic nie leci . Mąż triumfuje, bo cały cas powtarza, ze urodzę przed terminem, a mi się wcale ale to wcale nie spieszy . a on już się małego nie może doczekać .

u mnie jutro ostatnie badania, najpierw gin kazał mi zrobić przed wizytą na 03.02, ale po poniedziałkowym ktg prosił, żeby wcześniej . Czyżby tez coś przeczuwał?

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------



Polska gościnność .

Ojej, posypiecie sie dziewczyny z porodami

może tak zwyczajnie stwierdził że jednak chce badania wcześniej ? jakby cos przeczuwał to pewnie by powiedział żebyś była gotowa na wcześniej torba spakowana? słowo spakuję pod koniec stycznia no tak mi sie nie chce

[Elena_22]

Napisane przez kaaasi

no jakby nie patrzeć no ale wiecie jak płacę to i zatańczą dla mnie jak trzeba będzie

dobrze że wszystko ok jak jej tam wygodnie to niech tak uparciuch siedzi może blisko serduszka mamy lubi ?

może tak zwyczajnie stwierdził że jednak chce badania wcześniej ? jakby cos przeczuwał to pewnie by powiedział żebyś była gotowa na wcześniej torba spakowana? słowo spakuję pod koniec stycznia no tak mi sie nie chce

Ja bym sobie zażyczyła kankana na stole


Nie wiem, on raczej niewyrywny do wcześniejszych osądów, bo zawsze zastrzega prawo do pomyłki, w każdym razie powiedział, że udało mi się donosić ciążę i że mało zostało ( aluzja do moich poronień i trudnego początku tej ciąży) i że raczej będzie wcześniej. a na 100% żaden gin nie powie, chyba, że planuje się cc

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez kaaasi

torba spakowana? słowo spakuję pod koniec stycznia no tak mi sie nie chce

spakowana, bo mąż mnie tym dręczył, tzn. dla dzidziaka, moje rzeczy leżą ułożone na stosiku i czekają na mniejszą walizkę .
Mi też się nie chciało, wczoraj robiłam to cały dzień .

Dobra, lecę pokolegować się z odkurzaczem i mopem, bo podłogi mi się nie podobają .

[NanaR]

Napisane przez esor

Ale jaja... Widać, że Twój organizm się silnie przygotowuje do porodu. Mam nadzieję, że to tylko przygotowania i dotrwasz do terminu Cc tak czy siak u Ciebie to chyba skończone 37 tygodni jakoś, także naprawdę jeszcze kilka dni i Córa będzie gotowa do przyjścia na świat


Dziękuję wszystkim za kciuki i wsparcie
KTG wyszło super Na początku Hania spała i puls był 140-145, a potem jak się obudziła to 160-168 czyli w granicach normy. Pani dr kazała w moim przypadku bezwzględnie co 7 dni chodzić na ktg, ale mówiła, że ja bardzo to KTG uspokoiło i mnie też powinno


Teraz z niecierpliwością czekam na wyniki badań! siku ciągle mam niemalże pomarańczowe, ale może to tak jak motyl mówiła, organizm wszystko co ma daje dzidziusiowi, dlatego sam siebie może jeszcze w 100% się nie odbudował i nie nawodnił bo daje Hani co jej potrzebne. I dobrze.
Tylko żeby ta glukoza wyszła ok szczerze Wam powiem, że z lenistwa po prostu, jakbym teraz miała chodzić do diabetologa, uczyć się diety i tak dalej to ech... Ale zobaczymy A no i też ciekawe co CRP pokaże.


Agata zdjęcie dla ciotek

No i super mówiłam ze będzie dobrze teraz trzymam kciuki za glukozę!

A ja się witam z rana hahah 10 to dla mnie rano a przy Maluszku nie wiem jak wstanę w nocy u nad ranem
U nas dziś zimno strasznie mróz aż mi w chałupie przez noc wychodziło.

[butterfly20]

Napisane przez paolkalo1

Wiem, ze kazdy ma inaczej ale ja bym juz pewnie panikowala jak by mi sie tylko "niedobrze" zrobilo jeszcze po tylu miesiacach z wymiotami ktore przejezdzilam do pracy

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

ja miałam mdłości i wymioty do połowy ciąży, potem chwilowa przerwa i od kilku tygodni znowu mdłości+ zgaga na domiar złego. Także chyba się przyzywczaiłam

A w poprzedniej ciązy to nawet na sali operacyjnej wymiotowałam, po też... soł...

[mamusiaczek]

Napisane przez agaczilla21

Hejo ciotki 😊

Cześć słodziaku

Napisane przez ja :)

Miałam jechac do rodzicow jutro z Pola dać po upominku na dzien babci i dziadka ale moja mama i tata dzis z wirusem.. Chyba od nas załapali bo akurat sie widzieliśmy w niedziele ale noe chce ryzykować jesli to cos jnnego i znowu siebie i pole zarazić. Wiec nie jedziemy

Jakiś paskudny wirus się u Was rozpanoszył wybić go

Napisane przez Czarnooka_Paula

To i ja sie melduje po ostatniej wizycie przed wielkim dniem

Wszystko jest ok, mala dalej gówka do góry lezy i to tak wysoko ze nie mogła jej głowy znalesc

az pod zebrami siedzi sobie

kupilam dla doktorki i babek z recepcji po ptasim mleczku i podziekowalam za "prowadzenie ciazy"

ucieszyly sie i nas wysciskały

teraz juz tylko za tydzien ktg w szpitalu i porod

szybko przeleci

Napisane przez esor

KTG wyszło super Na początku Hania spała i puls był 140-145, a potem jak się obudziła to 160-168 czyli w granicach normy. Pani dr kazała w moim przypadku bezwzględnie co 7 dni chodzić na ktg, ale mówiła, że ja bardzo to KTG uspokoiło i mnie też powinno

to najważniejsze!
Reszta się ułoży

Napisane przez Elena_22

Dobra, lecę pokolegować się z odkurzaczem i mopem, bo podłogi mi się nie podobają .

Mamy tych samych kumpli dzisiaj
Idę się zbierać na wizytę. Trzymajcie kciuki, żeby cokolwiek ruszyło od ostatniego badania
Dzieciaki zostawię u moich rodziców i chyba od razu im dam prezent na dzień babci i dziadka

[butterfly20]

Napisane przez NanaR

No i super mówiłam ze będzie dobrze teraz trzymam kciuki za glukozę!

A ja się witam z rana hahah 10 to dla mnie rano a przy Maluszku nie wiem jak wstanę w nocy u nad ranem
U nas dziś zimno strasznie mróz aż mi w chałupie przez noc wychodziło.

Przy maluszku tez możesz rozpoczynać dzien koło 10. Przynajmniej mi się tak zdarzało poprzednio. Z tym,że w międzyczasie milion pobudek na karmienie hhehehe

[ja :)]

Napisane przez butterfly20

Kaaasi a jak mają sporo porodów jednego dnia to czy przypadkiem personel nie jest lekko wstawiony?

Hihi cenna uwaga


Sent from my iPhone using Tapatalk

[butterfly20]

Napisane przez mamusiaczek

Cześć słodziaku

Jakiś paskudny wirus się u Was rozpanoszył wybić go

szybko przeleci

to najważniejsze!
Reszta się ułoży

Mamy tych samych kumpli dzisiaj
Idę się zbierać na wizytę. Trzymajcie kciuki, żeby cokolwiek ruszyło od ostatniego badania
Dzieciaki zostawię u moich rodziców i chyba od razu im dam prezent na dzień babci i dziadka

Kciuki!!!

Widzę,że dzisiaj naprawdę jest dzień wizytowy, szkoda,że ja pewnie będę mieć ostatnia

[justynka333]

Esorku Kochana trzymam kciuki żeby było dobrze z Tobą i Małą

Witam nową Mamę

My dziś wizyta chyba ostatnia jak termin na 1/7 Ciekawe ile mój klocuszek przybył od ostatniego usg (2350g)
No i nie wiem czy nie ktg jeszcze przed wizytą
Fajnie się czyta jak Wasi Mężczyźni o Was dbają Mnie Tż koniecznie chciał depilować przed dzisiejszą wizytą ale jakoś na macanego dałam radę. Chociaż raz sobie zacięłam pieprzyka, krew się lała że hoho i się strachu najadłam

[ja :)]

Napisane przez Elena_22

Dzień dobry,
u mnie ciąg dalszy tego dziwnego samopoczucia, w nocy tak bolał mnie brzuch, że dotknąć się nie dało , na dodatek miałam wrażenie, jakby coś mi się ruszało przy szyjce, takie dziwne, trudne do opisania uczucie, ale to może po prostu powoli szyjka sie skraca i dlatego . Do tego mały jest bardzo nisko, co juz wiem od dawna, wczoraj jak miał czkawkę( swoja drogą przez cały dzień do wieczora z 10 razy!) to czułam przykładając rękę dosłownie do bożeny .
Dziś na szczęście nie mdli .

Re_nata- poważnie??! skurczy nie mam jako takich, wody też nie sączą się ani nie odeszły, więc może to tylko taki trening macicy .

Esorku- nie martw sie ,zrobią Ci ktg i będziesz spokojniejsza

A moze juz cos sie zaczyna dziać? Rzeczywiscie objawy takie troche przedporodowe wiec kto wie. Kochana pakuj torbę na wszelki wypadek




Sent from my iPhone using Tapatalk

[wykalacka]

Napisane przez butterfly20

Przy maluszku tez możesz rozpoczynać dzien koło 10. Przynajmniej mi się tak zdarzało poprzednio. Z tym,że w międzyczasie milion pobudek na karmienie hhehehe

mój mały śpi ze mną twardo do 10 może nie odmieni mu się po przyjściu na świat Przy okazji klikneło mi się 2 wyprzedażowe cyckonosze z H&M do karmienia za 20 i 30 zł Więc bedę miała już 3 szt. więc chyba styknie, chociaż cielisty pewnie tez by się przydał...

Witam się w skończonych 35tyg. jeszcze 5 tyg. jak cała ciąża pędziła jak głupia tak ostatnie tygodnie to masakra

polecicie coś moczopędnego? pokrzywa chyba na mnie nie działa chodzę często, ale siurków mało, a piję dużo wody

[ja :)]

Napisane przez butterfly20

Witam w klubie złej nocy, u mnie dzisiaj twardnienie znowu częstsze:/ Od wieczora mnie mdliło, czyściło, teraz przeszło.No a rano jak wstałam to plamy z siary, znowu. Z Tusią mi się to nie zdarzało.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------





no tak, bo za 2 tygodnie mam już się stawić w szpitalu

Jeeeej rzeczywiscie to juz tylko dwa tygodnie bez jaj a do mojego tp 3.5 tyg. Nie wierze serio nie czuje se w ogóle jakbym miała zaraz rodzic. Samopoczucie świetne, objawow zbliżającego sie porodu brak, fizycznie ciagle jestem sprawna niezle. Jedynie w nocy czuje sie jak waleń a poza tym ok obym noe przenosiła.. Chociaz ostatnio tez tak miałam do dnia porodu dobrze wszystko wiec moze i tym razem bedzie podobnie..


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

To i ja sie melduje po ostatniej wizycie przed wielkim dniem

Wszystko jest ok, mala dalej gówka do góry lezy i to tak wysoko ze nie mogła jej głowy znalesc

az pod zebrami siedzi sobie

kupilam dla doktorki i babek z recepcji po ptasim mleczku i podziekowalam za "prowadzenie ciazy"

ucieszyly sie i nas wysciskały

teraz juz tylko za tydzien ktg w szpitalu i porod

No to super, pozostaje czekac na poród


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez esor

Ale jaja... Widać, że Twój organizm się silnie przygotowuje do porodu. Mam nadzieję, że to tylko przygotowania i dotrwasz do terminu Cc tak czy siak u Ciebie to chyba skończone 37 tygodni jakoś, także naprawdę jeszcze kilka dni i Córa będzie gotowa do przyjścia na świat


Dziękuję wszystkim za kciuki i wsparcie
KTG wyszło super Na początku Hania spała i puls był 140-145, a potem jak się obudziła to 160-168 czyli w granicach normy. Pani dr kazała w moim przypadku bezwzględnie co 7 dni chodzić na ktg, ale mówiła, że ja bardzo to KTG uspokoiło i mnie też powinno


Teraz z niecierpliwością czekam na wyniki badań! siku ciągle mam niemalże pomarańczowe, ale może to tak jak motyl mówiła, organizm wszystko co ma daje dzidziusiowi, dlatego sam siebie może jeszcze w 100% się nie odbudował i nie nawodnił bo daje Hani co jej potrzebne. I dobrze.
Tylko żeby ta glukoza wyszła ok szczerze Wam powiem, że z lenistwa po prostu, jakbym teraz miała chodzić do diabetologa, uczyć się diety i tak dalej to ech... Ale zobaczymy A no i też ciekawe co CRP pokaże.


Agata zdjęcie dla ciotek

No to dobre wiesci tętno identyko Lila miała na ktg ostatnio.
Co do koloru to u mnie tez ciagle takie..
Trzymam kciuki za wyniki cukru!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[kaaasi]

Napisane przez wykalacka

mój mały śpi ze mną twardo do 10 może nie odmieni mu się po przyjściu na świat Przy okazji klikneło mi się 2 wyprzedażowe cyckonosze z H&M do karmienia za 20 i 30 zł Więc bedę miała już 3 szt. więc chyba styknie, chociaż cielisty pewnie tez by się przydał...

Witam się w skończonych 35tyg. jeszcze 5 tyg. jak cała ciąża pędziła jak głupia tak ostatnie tygodnie to masakra

polecicie coś moczopędnego? pokrzywa chyba na mnie nie działa chodzę często, ale siurków mało, a piję dużo wody

mięta spokojnie 3 wystarczą na początek reszta później też mi się jakoś dłuży ale oby do końca stycznia i już będzie coraz bliżej

[ja :)]

Napisane przez Elena_22

Mi cycki jakos się zwiększyły, ale nic nie leci . Mąż triumfuje, bo cały cas powtarza, ze urodzę przed terminem, a mi się wcale ale to wcale nie spieszy . a on już się małego nie może doczekać .

u mnie jutro ostatnie badania, najpierw gin kazał mi zrobić przed wizytą na 03.02, ale po poniedziałkowym ktg prosił, żeby wcześniej . Czyżby tez coś przeczuwał?

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------



Polska gościnność .

Ojej, posypiecie sie dziewczyny z porodami

Mi tez sie nie spieszy bo im pozniej urodzę tym bliżej wiosny z drugiej strony chciałabym uniknąć wywoływania porodu wiec mam nadzieje ze urodzę w okolicach tp

Mi tez siara nie leci. Nic a nic zero. Ostatnio to samo było. Nie ubolewam nad tym aktem, mniej prania


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez kaaasi

no jakby nie patrzeć no ale wiecie jak płacę to i zatańczą dla mnie jak trzeba będzie

dobrze że wszystko ok jak jej tam wygodnie to niech tak uparciuch siedzi może blisko serduszka mamy lubi ?

może tak zwyczajnie stwierdził że jednak chce badania wcześniej ? jakby cos przeczuwał to pewnie by powiedział żebyś była gotowa na wcześniej torba spakowana? słowo spakuję pod koniec stycznia no tak mi sie nie chce

Ja w sobotę wyrabiam tz z pola do teściów i mam dzien dla siebie to moze i ta torbę spakuje nawet. Choć serio nieczułe żebym miała urodzić wczesniej niz za 3 tyg


Sent from my iPhone using Tapatalk

[re_nata]

Elena tak mi mówiła moja gin ze teraz to wszelkie odchylenia od normy, wszelkie bóle których wcześniej nie było mogą świadczyć o początkach porodu. Ale kto to wie kiedycsie zacznie A kiedy to straszak, ja mam nadzieję ze odejdą mi wody i będę wiedzieć ze to już.

Ale miałam ciężką noc, brzuszek napięty bolał, co zaspslam to sie budziła. A muszę iść do gminy i mi się nie chce, dobrze ze to tylko parę kroków.

[ja :)]

Napisane przez mamusiaczek

Cześć słodziaku

Jakiś paskudny wirus się u Was rozpanoszył wybić go

szybko przeleci

to najważniejsze!
Reszta się ułoży

Mamy tych samych kumpli dzisiaj
Idę się zbierać na wizytę. Trzymajcie kciuki, żeby cokolwiek ruszyło od ostatniego badania
Dzieciaki zostawię u moich rodziców i chyba od razu im dam prezent na dzień babci i dziadka

Kciuki! Daj znac co tam

Ja sie wczoraj kolegowałam a odkurzaczem bo wynieśliśmy choinkę wiec sie nasypało straszliwie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Uff jesteście szalone. Chwile popływałam i juz milion postów.
Super sie pływało bo mało ludzi
Dobra ochłonęłam to można isc na mróz. Po drodze zahacze o biedre moze bedzie cos fajnego. Szkoda ze nie moge nakupić za duzo bom pieszo wiec nie udźwigne juz tyle..




Sent from my iPhone using Tapatalk

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez wykalacka

mój mały śpi ze mną twardo do 10 może nie odmieni mu się po przyjściu na świat Przy okazji klikneło mi się 2 wyprzedażowe cyckonosze z H&M do karmienia za 20 i 30 zł Więc bedę miała już 3 szt. więc chyba styknie, chociaż cielisty pewnie tez by się przydał...

Witam się w skończonych 35tyg. jeszcze 5 tyg. jak cała ciąża pędziła jak głupia tak ostatnie tygodnie to masakra

polecicie coś moczopędnego? pokrzywa chyba na mnie nie działa chodzę często, ale siurków mało, a piję dużo wody

mieta

od kiedy pije mietowa herbatke to sikam jak głupia

[butterfly20]

Ja też wolę "urodzić" jak najpóźniej się da muszę jeszcze trochę u siebie pomieszkać, ogarnąć itp.Że nie wspomnę,że dla dzidzi lepiej

[marciar7]

Elena moze naprawde powoli sie organizm przygotowuje? Spakuj torbe
Kaaasi a moge wiedziec gdzie rodzisz? :-D
Motyl piontka tez chce doczekax :-D jeszcze 12 dni !!!

A ja obudzilam sie o 3 potem o 6 i nie moglam.spać do 9. I zasnelam i sie teraz obudzilam lol. Musze isc dzis do mojego endokrybologa wyblagac go by dzis mnje przyjął bo mi wizyta przepadła jak bylam w szpitalu. Ciekawe co na to 1238838 bab które beda w kolejce :-D
Esor cieszę sie ze lepiej

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez butterfly20

Ja też wolę "urodzić" jak najpóźniej się da muszę jeszcze trochę u siebie pomieszkać, ogarnąć itp.Że nie wspomnę,że dla dzidzi lepiej

ja tez

bo wczesniej tz nie dostanie urlopu

a ma juz od 1 lutego zaklepany


eee laski, i jak tam sniły Wam sie czopy ? mi nie

[marciar7]

Napisane przez Czarnooka_Paula

ja tez

bo wczesniej tz nie dostanie urlopu

a ma juz od 1 lutego zaklepany


eee laski, i jak tam sniły Wam sie czopy ? mi nie

Hahaha mi nie :-P

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

Hahaha mi nie :-P

haha to dobrze


e laski a wiecie ze przez tydzien przytyłam kolejne 1,5 kg


w takim tempie dojde do 70