Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

[Elena_22]

Napisane przez Lucy31

No ja tu dziś rano rozmawiałam z lekarzem i on mówił, że czasami organizm już przestaje tolerować to ciało obce i próbuje je wypchnąć, wtedy boli, uwiera, skurcze itd. A że założony był rewelacyjnie to sam się uwolnić nie chciał.
Martwi mnie tylko ten czop krwisty, bo on mówi że przy takim siłowym zdejmowaniu ( on był wręcz zrywany ), to zostało to wszystko po prostu bardzo mocno naruszone, poranione i wypadło..A to jednak była ochrona dzidzi...
No nic to, zobaczymy co mi jutro powiedzą.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

O ja cie, biedna ta twoja szyjka oby tylko co chwila zdania nie zmieniali

[figa84]

Napisane przez Aagaciorek

U mnie TŻ to panikarz, pewnie już przy pierwszym skurczu będzie mnie chciał do auta pakować

masz 2 opcje:
poddać się tż
walczyć między skurczami, ale wtedy może Cię załadować do auta na skurczu

Napisane przez Elena_22

Ja nie umiem się różować, wyglądam jak ruska tirówka

Ja jestem za blado płaska bez różu, dobry pędzel i można różować Ona fajnie opowiada jak to dobrać, w necie jest jeszcze multum innych fajnych filmików, żeby się zorientować co i jak
https://www.youtube.com/watch?v=kWpU...F24DB&index=14

[Elena_22]

Napisane przez Lucy31

Cóż za finezyjne porównanie

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Bo widziałam takie a poza tym kiedyś w biedronce jeden gościu podchodzi do mnie i konspiracyjnie szepce: " cigarety, wodka jest?" więc coś na rzeczy musiało być .

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez mamusiaczek

Oooo przypomniałaś mi o kubku i sztućcach. Reszty nie potrzebuję

ja będę sobie robić szwedzki stół

[marciar7]

Napisane przez kaaasi

przygotowania jak na wojnę

pycha no pycha dogadzaj sobie a co

ja nie biorę tylko podstawowe rzeczy ale wiesz mnie tam nikt odwiedzał nie będzie a personel a tam oni już wszystko widzieli pewnie

No ja oprocz
Mamy i tz nikogo sie nie spodziewan.. A jesli ktos zechce przyjechac.. Jego problem :-D

Napisane przez Elena_22

Ja nie umiem się różować, wyglądam jak ruska tirówka

Omg :-D :-D :-D

[Elena_22]

Napisane przez figa84

masz 2 opcje:
poddać się tż
walczyć między skurczami, ale wtedy może Cię załadować do auta na skurczu




Ja jestem za blado płaska bez różu, dobry pędzel i można różować Ona fajnie opowiada jak to dobrać, w necie jest jeszcze multum innych fajnych filmików, żeby się zorientować co i jak
https://www.youtube.com/watch?v=kWpU...F24DB&index=14

u mnie zawsze obie strony twarzy udają się inaczej

[butterfly20]

Napisane przez Elena_22

O widzisz, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło

Moja znajoma z pracy miała pessar, jak jej zdjęli, to biegała po schodach kilka pięter, żeby wreszcie urodzić, miała tp. na 02.01 a gin jej wcześniej zapowiadał, ze jeśli dotrwa do początku grudnia to będzie dobrze .

też znam dużo przypadków,że po zdjęciu pessaru nie chciało ruszyć

Napisane przez marciar7

racja, ale i tak chyba nie zechce mi się wstawać i malować chyba mam to gdzieś...



o właśnie, kawę muszę wziąć. Ale ja i tak od jakiegoś czasu piję zbożówkę - Caro, bo u mnie to i tak pół na pół z mlekiem.

Patrzę większośc z was bierze mejkap kurde podziwiam bo mi sie zwyczajnie nie chce najwyzej poproszę tz o dowiezienie

Ja i tak mam rzęsy zrobione, hennę na brwi sobie strzelę. Także na operacyjną nie będę się nic malować. A potem to jedynie krem bb czy cc hehe i tyle. Bo tak zupełnie nic na twarzy to ja mieć nie mogę

Napisane przez esor

dobra jesteś








Dokładnie!!!! Czekamy wszystkie







Cudnie wygląda






Cholera dajecie do myślenia, ja to chciałam nieumalowana jechać ale jak to tak... Kurde może sobie ten raz w życiu zrobię sztuczne rzęsy? W sensie te co się tam miesiąc trzymają. W takich to oko zawsze pewnie Świetnie wygląda... Jeszcze mam pozostałości permanentnej kreski na górnej powiece. Napewno jakiś tam efekt przyciemniania oka daje.


Jest tu jakaś co robi henna rzęsy albo brwi w domu?
Bo kurcze ja jestem blondynka brązowe oczy, więc oczy i tak same z siebie są ciemne na tle jasnych włosów i cery, ale mam do dupy brwi rzadkie i w ogóle i robię sobie henna je domowa (kupiłam taka na kilka razy, co barwnik jest w żelu, nie proszku) i wszystko ok tylko schodzi po tak naprawdę 4 dniach
Może henna zła??? Trzymam ok 15-20 mim

a po co rzęsy akurat na poród?przecież nikt CIę tam nie będzie niewiadomo jak oglądał
Miałoby to sens gdybyś normalnie chciała nosić, ale na miesiąc męczyć rzęsy?
Że nie wspomnę,że pierwsze założenie jest 2 razy droższe niż każde kolejne uzupełnianie

[lamia12344]

Elena Michał jest naprawdę dzielny i znosi wszystko z cierpliwością. Wkurza mnie tylko to że z tym paluchem byliśmy u 2 różnych lekarzy i każdy przepisał inne lleczenie i żadne nic nie dało Ropa podeszła mu pod paznokieć, który zaczyna właśnie schodzić.


A z chorym facetem to wiesz jak jest- gorzej jak z małym dzieckiem czasem

Kurcze wydobyłam tablet z szuflady i zainstalowałam aplikację. I kompletnie nie czaję jej obsługi trochę techniki i człowiek głupieje


Z łóżeczkiem jest ten problem, że czekają na wyniki kontroli. Czekam już ponad tydzień, a miała być dostawa w 24 h.

[Elena_22]

Idę rozwiesić pranie, bo od 10ej stoi w koszu

[marciar7]

Jezu tak gadacie o tym malowaniu sie az mi wstyd ze ja se odpuszczam :-D zamierzam sie myc jedynie :-D no dobra bede miala jechac to wrzuce korektor i puder :-D :-D

[ja :)]

Napisane przez Elena_22

pyszotka
Ja dziś obiad mam z głowy, po pierwsze- zostały kotlety z wczoraj, po drugie- córka nie wraca po szkole, tylko zostaje na dyskotece i odbieramy ja wieczorem, więc już nie będzie jadła, tylko lekką kolację, a mąż na wyjeździe służbowym

I dobrze, masz labe


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez marciar7

racja, ale i tak chyba nie zechce mi się wstawać i malować chyba mam to gdzieś...







o właśnie, kawę muszę wziąć. Ale ja i tak od jakiegoś czasu piję zbożówkę - Caro, bo u mnie to i tak pół na pół z mlekiem.



Patrzę większośc z was bierze mejkap kurde podziwiam bo mi sie zwyczajnie nie chce najwyzej poproszę tz o dowiezienie

E tam nie chce, pozniej foty na całe życie a serio ja ostatnio miałam i użyłam raz a tak to wyglądałam jak straszydło, ale kto wie kiedy sie przyda


Sent from my iPhone using Tapatalk

[figa84]

Napisane przez marciar7

Jezu tak gadacie o tym malowaniu sie az mi wstyd ze ja se odpuszczam :-D zamierzam sie myc jedynie :-D no dobra bede miala jechac to wrzuce korektor i puder :-D :-D

e tam, jak się bedziesz myć to będzie gitara
Ja teraz taka mądra jestem, ale jak dostanę drugiego takiego cycoholika, albo poród mnie bardziej wymęczy to oleje całe malowanie się

[ja :)]

Napisane przez Aagaciorek

Ja też zabieram miniaturki i do tego jedwab do włosów, żeby je trochę wygładzić, bo puszą mi się mocno. Nad suszarką się zastanawiam... I wezmę zamiast żelu do twarzy/toniku chusteczki nawilżające, bo mniej zachodu z nimi







Hm... Myślałam, żeby całkowicie zrezygnować z mejkapu, ale teraz tak sobie myślę, że może chociaż krem BB zaaplikuję, a do szpitala do torby puder zapakuję może puder i jakąś kredkę Dużo miejsca nie zajmuje, a może się przydać, np. do zdjęcia hehe.







Mnie od kawy całkowicie odrzuciło, sam zapach wywołuje mdłości (przed ciążą potrafiłam wypić 3 kubki dziennie), więc wydaje mi się, że po porodzie też nie będę mieć na kawę ochoty. Ale wydaje mi się, że jedna czy dwie niezbyt mocne filiżanki nie powinny zaszkodzić.

No jaha ze bierz miejsca mało a nie znasz dnia ani godziny kiedy zechcesz wyglądać jak gwiazda


Sent from my iPhone using Tapatalk

[butterfly20]

Napisane przez marciar7

Jezu tak gadacie o tym malowaniu sie az mi wstyd ze ja se odpuszczam :-D zamierzam sie myc jedynie :-D no dobra bede miala jechac to wrzuce korektor i puder :-D :-D

oj tam, najważniejsze,żebyś ty się dobrze czuła

[ja :)]

Napisane przez figa84

hmm... argument dobry, muszę temat obmyśleć







mojego dziecka już w szpitalu nie szło od cycka oderwać... ona spała i jadła, raz tylko po szczepieniu ciągiem z 4h przespała, to aż mi dziwnie było No ale spadek wagi odnotowali tylko dzięki temu, że ważyli 2 razy na dobę, bo tak to by nie zauważyli

Ja nie miałam pokarmu długo bo przyszedł dopiero gdzieś na 5-6 dobę. Ale sama siara jej wystarczyła. Moja Pola w ogóle pierwsze 2 tyg to by tylko spała, nawet na jedzenie ja musiałam budzić i podczas jedzenia wybudzać. Ale po 2tyg zupełnie jej sie odmieniło i zrobił sie żarłok - jadła co 2 maks 3h tyle dobrze ze krótko bo 10 min i pojedzone. A grubasek był ze hej kurczę fajne to karmienie miło wspominam mimo ze było pare chwil problematycznych to w ogóle sie ich nie pamięta


Sent from my iPhone using Tapatalk

[butterfly20]

Napisane przez ja :)

Ja nie miałam pokarmu długo bo przyszedł dopiero gdzieś na 5-6 dobę. Ale sama siara jej wystarczyła. Moja Pola w ogóle pierwsze 2 tyg to by tylko spała, nawet na jedzenie ja musiałam budzić i podczas jedzenia wybudzać. Ale po 2tyg zupełnie jej sie odmieniło i zrobił sie żarłok - jadła co 2 maks 3h tyle dobrze ze krótko bo 10 min i pojedzone. A grubasek był ze hej kurczę fajne to karmienie miło wspominam mimo ze było pare chwil problematycznych to w ogóle sie ich nie pamięta


Sent from my iPhone using Tapatalk

true true

Karmienie naprawdę siedzi w głowie

[ja :)]

Napisane przez esor

dobra jesteś








Dokładnie!!!! Czekamy wszystkie







Cudnie wygląda






Cholera dajecie do myślenia, ja to chciałam nieumalowana jechać ale jak to tak... Kurde może sobie ten raz w życiu zrobię sztuczne rzęsy? W sensie te co się tam miesiąc trzymają. W takich to oko zawsze pewnie Świetnie wygląda... Jeszcze mam pozostałości permanentnej kreski na górnej powiece. Napewno jakiś tam efekt przyciemniania oka daje.


Jest tu jakaś co robi henna rzęsy albo brwi w domu?
Bo kurcze ja jestem blondynka brązowe oczy, więc oczy i tak same z siebie są ciemne na tle jasnych włosów i cery, ale mam do dupy brwi rzadkie i w ogóle i robię sobie henna je domowa (kupiłam taka na kilka razy, co barwnik jest w żelu, nie proszku) i wszystko ok tylko schodzi po tak naprawdę 4 dniach
Może henna zła??? Trzymam ok 15-20 mim

Ja miałam robic rzęsy ale chyba nie wysiedze u kosmetyczki tyle czasu bo je sie ponoc z 3h nawet robi za pierwszym razem. No i nie wiem jak sie bede w nich czuła wiec stwierdziłam ze głupio tak pierwszy raz przed porodem.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[esor]

Napisane przez figa84

e tam, jak się bedziesz myć to będzie gitara
Ja teraz taka mądra jestem, ale jak dostanę drugiego takiego cycoholika, albo poród mnie bardziej wymęczy to oleje całe malowanie się

Dlatego wydaje mi się fajnym rozwiązaniem właśnie taką np henna, czyli coś co zrobisz kilka dni przed TP i nawet jak nie będziesz pomalowana w ogóle to zawsze coś tam będzie poprawiającego urodę na buzi.

Napisane przez butterfly20

Ja i tak mam rzęsy zrobione, hennę na brwi sobie strzelę. Także na operacyjną nie będę się nic malować. A potem to jedynie krem bb czy cc hehe i tyle. Bo tak zupełnie nic na twarzy to ja mieć nie mogę



a po co rzęsy akurat na poród?przecież nikt CIę tam nie będzie niewiadomo jak oglądał
Miałoby to sens gdybyś normalnie chciała nosić, ale na miesiąc męczyć rzęsy?
Że nie wspomnę,że pierwsze założenie jest 2 razy droższe niż każde kolejne uzupełnianie

No właśnie, taka opcja cc+ henna + rzęsy jest super. Nic Cie nie kosztuje czasowo, a wyglądasz o wiele lepiej niż jakbyś nie miała tej henny itd. Chociaż mój mąż mówi, że to jest oszukiwanie

A rzęsy takie zawsze mi się marzyly, ale żal mi zawsze było pieniążków bo to tak co 3-4 tyg się uzupełnia i pewnie nawet najtańsza opcja to ze 100 zl, nie? Na sam poród to ciul tylko od razu po, mąż będzie pewnie cykal fotki a ja przecież nie poproszę po urodzeniu Hani o kosmeczke tylko będę zajęta czymś innym

[Aagaciorek]

Napisane przez butterfly20

Ja z kolei rano przed cc lewatywka, prysznic, koszula szpitalna i wioo

Ja nie będę miała lewatywy, więc mam nadzieję, że mnie przed akcją porządnie przeczyści

Napisane przez figa84

masz 2 opcje:
poddać się tż
walczyć między skurczami, ale wtedy może Cię załadować do auta na skurczu




Ja jestem za blado płaska bez różu, dobry pędzel i można różować Ona fajnie opowiada jak to dobrać, w necie jest jeszcze multum innych fajnych filmików, żeby się zorientować co i jak
https://www.youtube.com/watch?v=kWpU...F24DB&index=14

Tiaaa, a potem nas odeślą z powrotem do domu, bo stwierdzą, że to za wcześnie Będę walczyć

Napisane przez marciar7

No ja oprocz
Mamy i tz nikogo sie nie spodziewan.. A jesli ktos zechce przyjechac.. Jego problem :-D

Nas na szczęście też nikt nie odwiedzi, bo w PL to teściowa i bratowa na bank by się zjawiły i to pewnie zaraz na drugi dzień.

[ja :)]

Napisane przez lamia12344

Ja, Elena dzięki W sumie dobrze, że traz zaczęli wszyscy chorować, bo jak miałyby się takie jaja dziać jak się już Zuzka urodzi, to ja dziękuję...

U mnie torba do szpitala już czeka, muszę tylko kosmetyki dopakować i też zastanawiam się nad miniaturkami, bo całe te butle zajmują kupę miejsca, a muszę jeszcze suszarkę dopakować z makijażowych to wezmę chyba tylko podkład, puder i tusz, bo nie zamierzam straszyć ludzi w szpitalu.

Ja a cóż to za pyszności konsumujesz? Aż ślinka cieknie. U mnie dzisiaj ogórkowa i kotlety z kurczaka- nie mam weny, ani siły, ani chęci.

Kawę po porodzie zaczęłam pić chyba po miesiącu, bo wcześniej nie piłam mleka a dla mnie czarna może nie istnieć... Zresztą położna też mówiła że wolno ale z umiarem, jak wszystko zresztą....

Z łóżeczkiem nadal cisza jestem zła bo w weekend chciałam ostatecznie ustawić graty. Ale jak nie wyślą go dzisiaj to będzie dopiero po weekendzie.

Ci ludzie od wysyłek to mnie tez wkurzają, ciagle cos nie tak.. Nie dziwie sie ze sie irytujesz.

Co do chorób to masz racje, lepiej teraz niz miałoby sie to dziad jak Zuzia bedzie. Także moze i lepiej niech odchoruja swoje teraz.

A ja byłam w takiej knajpce z sokami i sałatkami obok mojego fryzjera mo miałam chwile przerwy przed ktg na którym wlasnie siedze


Sent from my iPhone using Tapatalk

[zonameza90]

Dzień dobry . Bylam w pracy, zawiozłam zwolnienie i wzięłam juz papiery do macierzyńskiego, żeby później nie jeździć.. A sluchajcie, jak jest z becikowym? Pit za który rok będzie potrzebny?

Kurde tak piszecie o tych kosmetykach to może i ja jakąś próbkę podkladu spakuje... Nie zapomnijcie o pomadce nawilżającej, podobno bardzo się przydaje. .miłego popołudnia ⛄

[ja :)]

Napisane przez Elena_22

Ja nie umiem się różować, wyglądam jak ruska tirówka

Hihihi ruska tirówką ja lubie róż ale delikatnie bardZo


Sent from my iPhone using Tapatalk

[marciar7]

Fajnie że piszecie o kp.. pozytywnie Dobrze że mówicie, ż epotem nie pamięta sie tego czy owego. Bo mówię, ja się naczytałam styczniówek a tam co druga nie chce mieć więcej dzieci,to albo tamto ale ja chce karmić i to jak najdłużej takie mam założenie

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

Jezu tak gadacie o tym malowaniu sie az mi wstyd ze ja se odpuszczam :-D zamierzam sie myc jedynie :-D no dobra bede miala jechac to wrzuce korektor i puder :-D :-D

Ejjj ja też nawet o malowaniu nie myślę

Co prawda mam na liście żeby zabrać mini kosmetyczkę ale.to w razie w . Chociaż wątpię że po cc będzie się chciało w oku grzebać

Ja mam.mega problem z.włosami. zawsze musiałam codziennie je myć bo tłuste po jednym dniu ze hej. Ale teraz w ciąży je trochę na blond rozjasnilam i teraz po 5 dni nie musze myć ☺ no i odkryłam te suche szampony
To teraz to już w ogóle len jestem

[figa84]

Napisane przez ja :)

Ja nie miałam pokarmu długo bo przyszedł dopiero gdzieś na 5-6 dobę. Ale sama siara jej wystarczyła. Moja Pola w ogóle pierwsze 2 tyg to by tylko spała, nawet na jedzenie ja musiałam budzić i podczas jedzenia wybudzać. Ale po 2tyg zupełnie jej sie odmieniło i zrobił sie żarłok - jadła co 2 maks 3h tyle dobrze ze krótko bo 10 min i pojedzone. A grubasek był ze hej kurczę fajne to karmienie miło wspominam mimo ze było pare chwil problematycznych to w ogóle sie ich nie pamięta


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja miałam luz tylko w nocy. Od początku jadła koło 22-23 i spała do 4-5 rano, karmienie i jeszcze 2-3h. Za to w dzień... 40 min jedzenia, 40-50 min spania i tak w kółko w pierwszym miesiącu... Potem się jej unormowało i przerwy i w dzień były dłuższe, ale 20min na cycku to minimum... a przy skokach to powrót do okresu noworodkowego....

[Elena_22]

Napisane przez ja :)

Hihihi ruska tirówką ja lubie róż ale delikatnie bardZo


Sent from my iPhone using Tapatalk

ja lubię róż, ale nie umiem go użyć zawsze na kimś mi sie podoba

[ja :)]

Znowu pedzicie! Ja siedze na ktg. Skurczy kilka sie zapisało, pare nawet na 100% standardowo niebolesnych. Zara tu chyba zasnę..


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Elena_22]

Napisane przez marciar7

Fajnie że piszecie o kp.. pozytywnie Dobrze że mówicie, ż epotem nie pamięta sie tego czy owego. Bo mówię, ja się naczytałam styczniówek a tam co druga nie chce mieć więcej dzieci,to albo tamto ale ja chce karmić i to jak najdłużej takie mam założenie

No, mi tez to się podoba, bo mnie trochę to karmienie przeraża a chciałabym karmić.

Dobre z tym myciem- jak się nie umalujesz, nikt nie zauważy, ale spróbuj się nie umyć- zauważą i poczują wszyscy

[ja :)]

Napisane przez marciar7

Fajnie że piszecie o kp.. pozytywnie Dobrze że mówicie, ż epotem nie pamięta sie tego czy owego. Bo mówię, ja się naczytałam styczniówek a tam co druga nie chce mieć więcej dzieci,to albo tamto ale ja chce karmić i to jak najdłużej takie mam założenie

No i dobrze, podejście ważne bardzo najważniejsze to sięgać po ponoc kiedy opada sie z sił i jest problem. Doradcy laktacyjni potrafią naprawdę wiele


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Aninis]

Napisane przez butterfly20

Esor padłam z rewelacji Twojej mamy: przyzwyczai się do czego?do tego,że jego głód zostanie zaspokojony?A nie wspomnę,że własnie w godzinach nocnych wytwarzany jest najbardziej wartościowy pokarm...




Ja z Tusią poczułam 1 maja, a wody mi odeszły 13 września, soł...



nie czytaj głupot, przecież normy dla ciężarnych zwłaszcza w końcówce są inne.



dobre, zapamiętam to drugie



Haha padłam. No nie chciałabym rodzić w takim "towarzystwie"



Kochana coś mi się wydaje,że zyskasz miano najbardziej wnikliwej uczestniczki sr

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------



jeśli w poprzedniej się zaznało skurczów. Ja nie zaznałam i ogólnie ta ciąża dla mnie trudniejsza i bardziej stresująca.

jeszcze jedna dziewczyna na szczęście zaczęła ją wypytywać o zakażenie krwi. Także nie byłam jedyna.
Ale kurczę wkurza mnie takie podejście. Bo babka marnuje swój i nasz czas a przyjeżdża nieprzygotowana. nie cierpię ludzi, którzy odwalają taką fuszerkę. Ona powinna być specjalistką w tym temacie i znać odpowiedź na każde pytanie... a nie strzelać karpia.

A wczoraj takie artykuły poczytałam sobie o tym, że już totalnie nie wiem, czy to ma sens. Jeden lekarz określił to jako bazowanie na ludzkim strachu i sprzedawanie kota w worku, bo nikt nie może na dzień dzisiejszy zagwarantować skuteczności.
A druga kwestia, to większość przeszczepień jest z krwi rodzeństwa a nie własnej. A my drugiego dziecka nie planujemy

[ja :)]

Napisane przez figa84

Ja miałam luz tylko w nocy. Od początku jadła koło 22-23 i spała do 4-5 rano, karmienie i jeszcze 2-3h. Za to w dzień... 40 min jedzenia, 40-50 min spania i tak w kółko w pierwszym miesiącu... Potem się jej unormowało i przerwy i w dzień były dłuższe, ale 20min na cycku to minimum... a przy skokach to powrót do okresu noworodkowego....

To cycoholik mały Ci sie trafił moja w nocy tez tylko raz jadła ale w dzien nadrabiała. A skoki to u mnie tak samo- inna bajka i cyc non stop..


Sent from my iPhone using Tapatalk