Mamusie lutowe 2016 ♥ to już VI część naszego wątku!

[esor]

Napisane przez marciar7

Dziewczyny padłam. Rozmawiam koleżanką ze studiów właśnie i napisałam jej że będę miala CC. Ja jestem religijną osobą, ona też, tyle że jezdzi jeszcze po rekolekcjach itd.. i wiecie co mi napisała..
"Módl się o to, żeby dzieciątko sir nie balo podczas cesarki
Bo w dziecku w psychice na trwałe zapisuje się cesarka, cięcie, metal."
ja jej napisałam że raczej nie pamiętają porodu, bo i my nie pamiętamy a ona:
"Jak byłam na rekolekcjach, tak mówił ojciec James i uzdrawia ludzi mocą Jezusa z takich urazów po cesarce"
to jej napisałam że ja znam wiele osób urodzonych rpzez cesarki i jakoś nie uważam ich za gorsze bo co ma poradzić matka że musi tak rodzić?
to mi odpowiedziała tylko że nie mówi, że się różnią, tylko żebym się modliła żeby się nie bało...
omg.

Że coooooooooooo... Tez jestem religijna, tż też i całe nasze rodziny też i nie słyszałam czegoś takiego Mało tego, mój tata jest katecheta i sam sugerował, czy nie wolałabym zapłacić i mieć cc (on strasznie się martwi, że będę za bardzo cierpieć przy sn).

Napisane przez Aninis

mi też szczęka opadła

Idę pod prychol i do spanka... ciekawe, o której się obudzę

Haha Aninis już? Ja tam do pierwszej posiedzę. Wciągnęłam się w grę na telefonie


I fajna babcie miałaś



Aha pozdro , że już prawie luty, a miałam zamiar się bronić w styczniu Przez całą ciążę nie napisałam NIC

[marciar7]

u nas jak był ksiądz po kolędzie ostatnio, to normalnie powiedzielismy, ze bedziemy miec do niego 2 sprawy w tym roku, chrzciny a potem slub. to już czekałam na jakies komentarze. ale obyło się i w sumie nic nie powiedział, tyle że nie ma problemu. chociaż tyle

[zonameza90]

Napisane przez esor

Że coooooooooooo... Tez jestem religijna, tż też i całe nasze rodziny też i nie słyszałam czegoś takiego Mało tego, mój tata jest katecheta i sam sugerował, czy nie wolałabym zapłacić i mieć cc (on strasznie się martwi, że będę za bardzo cierpieć przy sn).







Haha Aninis już? Ja tam do pierwszej posiedzę. Wciągnęłam się w grę na telefonie


I fajna babcie miałaś



Aha pozdro , że już prawie luty, a miałam zamiar się bronić w styczniu Przez całą ciążę nie napisałam NIC

Jaką grę? Bo szukam czegoś na bezsenność...

[marciar7]

Napisane przez esor

Że coooooooooooo... Tez jestem religijna, tż też i całe nasze rodziny też i nie słyszałam czegoś takiego Mało tego, mój tata jest katecheta i sam sugerował, czy nie wolałabym zapłacić i mieć cc (on strasznie się martwi, że będę za bardzo cierpieć przy sn).







Haha Aninis już? Ja tam do pierwszej posiedzę. Wciągnęłam się w grę na telefonie


I fajna babcie miałaś



Aha pozdro , że już prawie luty, a miałam zamiar się bronić w styczniu Przez całą ciążę nie napisałam NIC :cojest:

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja też :P

a jaka gra?

[NanaR]

Napisane przez zonameza90

Ja to odnoszę wrażenie, że to my jestesmy dla kościoła a nie kościół dla nas. Jak byl u nas ksiądz po kolędzie to pytamy czy byłaby możliwość chrztu na wcześniejszą godzinę a nie 12.30 a ksiądz do nas ze nie ma co tak wcześnie imprezy robic i pic... Myślałam że mnie cos tam trafi... Nam nie chodzi o imprezę a raczej możliwość bycia dziadków na mszy... Ale widac jakimi kategoriami myśli.. I teraz zastanawiamy się czy iść i dać kasę dla księdza czy do innej parafii... A żeby było śmieszniej to u nas są nauki przedchrzcielne.. Idziesz i siedzisz 2 godziny i słuchasz co mają. Ci do powiedzenia...

U nas 1 spotkanie przed chrztem jest na jednym byłam przed chrztem chrzesnicy ale znośnie natomiast ksiądz jest ugody co do chrztu czy ślubu mówi ze może zgodzić się na wszystko byleby to było w duchu chrześcijaństwa np moja koleżanka chciała mieć kilka duchem itp pod amerykański styl.

[esor]

Napisane przez marciar7

u nas jak był ksiądz po kolędzie ostatnio, to normalnie powiedzielismy, ze bedziemy miec do niego 2 sprawy w tym roku, chrzciny a potem slub. to już czekałam na jakies komentarze. ale obyło się i w sumie nic nie powiedział, tyle że nie ma problemu. chociaż tyle

Ładnie My też ostatnio na koledzie mówimy, że rozwiązanie za miesiąc, a potem w rozmowie wyszło, że ślub wzięliśmy 3.5 miesiąca temu. Widać było po minie, że ksiądz obliczyl s głowie "nieprawidłowość", ale nic nie powiedział i nadal było miło

Napisane przez zonameza90

Jaką grę? Bo szukam czegoś na bezsenność...

Napisane przez marciar7

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja też :P

a jaka gra?

Gram w Clash of Clans od dawna, a ostatnio ściągnelam sobie aplikacje drastic, czyli emulator Nintendo DS i na nim się właśnie wciągnęłam w Harvest Moona jest bardzo rozbudowana, mimo, że wygląda inaczej. Jesteś farmerka i sadzisz warzywa i owoce. Codziennie je pielegnujesz, potem sprzedajesz, za kasę ulepszasz narzędzia, dom, kupujesz krowy które dają mleko, kurczaki dające jaja, to też sprzedajesz, a najwyższy cel gry to... Zdobyć męża. Masz miasto a tam kilku kandydatów, kazdy lubi co innego, jednemu wystarczy ugotować jajko, innemu musisz przynosić diamenty z kopalni... no mega jest!

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

A z magisterka to masakra Marta. Jestem przerażona. No ale nic, są ważniejsze rzeczy w życiu :P w sumie jak człowiek ma za dużo czasu to ciężko się zabrać. Dlatego się ludze, że jednak w tym roku to napisze, mimo małego dziecka w domu

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Edit: Ten emulator to nds4droid a nie drastic. Drastic jest płatny, nds4droid bezpłatny gierki się ściąga np z emuparadise. Wpisuję się np Harvest Moon ISO i jest

[marciar7]

Napisane przez esor

Gram w Clash of Clans od dawna, a ostatnio ściągnelam sobie aplikacje drastic, czyli emulator Nintendo DS i na nim się właśnie wciągnęłam w Harvest Moona jest bardzo rozbudowana, mimo, że wygląda inaczej. Jesteś farmerka i sadzisz warzywa i owoce. Codziennie je pielegnujesz, potem sprzedajesz, za kasę ulepszasz narzędzia, dom, kupujesz krowy które dają mleko, kurczaki dające jaja, to też sprzedajesz, a najwyższy cel gry to... Zdobyć męża. Masz miasto a tam kilku kandydatów, kazdy lubi co innego, jednemu wystarczy ugotować jajko, innemu musisz przynosić diamenty z kopalni... no mega jest!

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

A z magisterka to masakra Marta. Jestem przerażona. No ale nic, są ważniejsze rzeczy w życiu :P w sumie jak człowiek ma za dużo czasu to ciężko się zabrać. Dlatego się ludze, że jednak w tym roku to napisze, mimo małego dziecka w domu

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Edit: Ten emulator to nds4droid a nie drastic. Drastic jest płatny, nds4droid bezpłatny gierki się ściąga np z emuparadise. Wpisuję się np Harvest Moon ISO i jest

ale to pewnie na kompa czy telefon też??
A co do magisterki. łudzę się ze moze w nast tyg coś popiszę. co prawda moja promotorka milczy, chociaż wysłałam jej propozycję badania, miała to zaakceptowac, i mialam jeszcze przed porodem badanie przeprowadzić ale cóż. i tak bronić bede sie za rok mam nadzieje ze napisze przez rok

[zonameza90]

Wydaje mi się ze na androida. A ja mam windowsa w Tel i :dupa: Chyba pogram w sudoku....

[marciar7]

Napisane przez zonameza90

Wydaje mi się ze na androida. A ja mam windowsa w Tel i :dupa: Chyba pogram w sudoku....

wlasnie zobaczylam ze jestes z podlasia, a skąd dokladnie?

[zonameza90]

Napisane przez marciar7

wlasnie zobaczylam ze jestes z podlasia, a skąd dokladnie?

Mieszkam w Białymstoku.

[marciar7]

Napisane przez zonameza90

Mieszkam w Białymstoku.

Ahaa

[zonameza90]

A Ty tez z Podlasia?

[marciar7]

Takl ;-) na trasie Wawa-Białystok mieszkam

[esor]

Napisane przez zonameza90

Wydaje mi się ze na androida. A ja mam windowsa w Tel i :dupa: Chyba pogram w sudoku....

Tak android.

Windows hm... Jak mialam telefon z Windowsem to grałam w sims free play Sudoku też lubię.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez marciar7

ale to pewnie na kompa czy telefon też??
A co do magisterki. łudzę się ze moze w nast tyg coś popiszę. co prawda moja promotorka milczy, chociaż wysłałam jej propozycję badania, miała to zaakceptowac, i mialam jeszcze przed porodem badanie przeprowadzić ale cóż. i tak bronić bede sie za rok mam nadzieje ze napisze przez rok

Może się jakoś nawzajem zmotywujemy :P
Mi nie dość, że się nie chce to do tego nie mam motywacji. W mojej branży jakoś niebardzo się ten magister liczy po prostu... Wiadomo że "bezpieczniej" mieć, ale nie ma czegoś takiego, że jako magister będę mieć lepsze stanowisko czy pensje. Kolega ze studiów teraz zmieniał pracę (też się nie obronił) i szukał nowej i mówił, że ani raz go nie pytali czy ma magistra czy nie. Pytali czy umie programować w tym języku czy tamtym i na tym im zależało.

[zonameza90]

Napisane przez marciar7

Takl ;-) na trasie Wawa-Białystok mieszkam

Oooo nieźle a gdzie będziesz rodziła?

[marciar7]

Napisane przez esor

Tak android.

Windows hm... Jak mialam telefon z Windowsem to grałam w sims free play Sudoku też lubię.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------



Może się jakoś nawzajem zmotywujemy :P
Mi nie dość, że się nie chce to do tego nie mam motywacji. W mojej branży jakoś niebardzo się ten magister liczy po prostu... Wiadomo że "bezpieczniej" mieć, ale nie ma czegoś takiego, że jako magister będę mieć lepsze stanowisko czy pensje. Kolega ze studiów teraz zmieniał pracę (też się nie obronił) i szukał nowej i mówił, że ani raz go nie pytali czy ma magistra czy nie. Pytali czy umie programować w tym języku czy tamtym i na tym im zależało.

No to wogole.. A ja akurat o motywacji pisze haha
Tyle ze do nauki języków wsrod maturzystow.
Mam nadzieje ze na odchowalni bedziemy nawzajem kopac sie w zadki :-D

Napisane przez zonameza90

Oooo nieźle a gdzie będziesz rodziła?

W łomży :-P

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

Patrze ze zawsze jak soe nudze to tu cisza......a jak nie koge wejsc to piszecie po milion stron :-D

[esor]

Napisane przez marciar7

No to wogole.. A ja akurat o motywacji pisze haha
Tyle ze do nauki języków wsrod maturzystow.
Mam nadzieje ze na odchowalni bedziemy nawzajem kopac sie w zadki :-D






W łomży :-P

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

Patrze ze zawsze jak soe nudze to tu cisza......a jak nie koge wejsc to piszecie po milion stron :-D

Ok, umowa stoi


Wszyscy śpią


Późno już. Zagralam się. Dobranoc

[agaczilla21]

Wy jesteście szalone. Nadrobiłam co tam pisałyście. U mnie juz wszyscy nie śpią

[NanaR]

Ja juz tez nie śpię za 20 min jadę na ktg. Ale z chęcią bym pospala jeszcze

[marciar7]

A ka soe obudzilam i tez spacnie mogę. Pisze sobie z tz bo jedzie do pracy

[Czarnooka_Paula]

Ja tez.nie śpię

Zaraz do urzędu jedziemy

I powiem wam ze.mam make up

[marciar7]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ja tez.nie śpię

Zaraz do urzędu jedziemy

I powiem wam ze.mam make up

Uuu :-D to zes sie wyglancowala :-D

[zonameza90]

Dzień dobry 😊. Ja już wyprawilam męża do pracy i idę się szykować na spotkanie z położną środowiskową....

[agaczilla21]

U mnie M jeszcze w łóżku drzemie bo jutro będzie wstawal o 4 i w drogę...

[zonameza90]

Napisane przez agaczilla21

U mnie M jeszcze w łóżku drzemie bo jutro będzie wstawal o 4 i w drogę...

A niedawno co przyjechał... Ale ten czas leci..

[NanaR]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ja tez.nie śpię

Zaraz do urzędu jedziemy

I powiem wam ze.mam make up

Istne szaleństwo

Ja jeszcze czekam w kolejce weszła jedna pani i wtedy ja a mały szaleje i ma czkawke w dodatku ciekawe czy będzie jakiś skurcz w każdym razie ja tam nic a nic nie czuje ;-p

[Lucy31]

Napisane przez Aninis

A mi się przypomniała moja babcia, która już nie żyje. Ona była naprawdę zarąbiasta... wierząca, praktykująca, non stop latała do kościoła i jeździła na pielgrzymki. Ale nie dała sobie kitu pocisnąć... baba z jajami była
Pamiętam jak kiedyś do niej przyjechałam, a u niej na kawusi sąsiadka w jej wieku siedzi... i zaczyna mi opowiadać jak razem z moją babcią ileś tam lat temu były, jak ona to określiła "na papieżu" i jak papież przejeżdżał w swoim papa-mobile, to ona poczuła taką "boskość", uniesienie, dobro.
Prawie orgazmu dostała jak o tym opowiadała.
A moja babcia na to: Zośka, co ty za pierdoły opowiadasz, ja stałam bliżej niż ty i niczego nie czułam.

Moja teściowa do dziś takie uniesienia z wizyty papieża opowiada..

Pisałyście o problemach z dwójką itd..wrażliwe NIE CZYTAĆ.
Nie umiem tu wybielić.
Wczoraj tu przyszła dziewczyna w 8 miesiącu, wyszedł jej ponoć hemoroid wielkości mandarynki Ledwo szła, wymiotuje z bólu. Przypadłość straszna.


Wysłane przy użyciu Tapatalka

[agaczilla21]

Napisane przez zonameza90

A niedawno co przyjechał... Ale ten czas leci..

Szczerze mówiąc zaczynało mi się już ciągnąć bo dawno aż tyle w domu nie byl...praktycznie miesiąc bo w wigilię wrócił...i tyle tych świąt po kolei...

[Elena_22]

Dzień dobry! ale u nas śnieg sypie , szkoda, że od poniedziałku ocieplenie .

Wieczorem nie wchodziłam już na wizaż, bo mąż jęczał, żebym wreszcie z nim pogadała trochę .
Sprawdziłam wyniki i żelazo zadziałało super, hemoglobina z 11,3 na 12,4 a hematokryt na 38,4 , a brałam tylko ok. 10 dni .
Mocz jak zwykle super, ale z tym akurat nigdy problemów nie miałam .
Dziś nie posiedzę z Wami za bardzo, bo chcę zrobić pierogi ruskie już w większej ilości i pomrozić i pościeram kurze, a jutro podłogi. a poza tym pranie, jak co dzień .

[figa84]

Ja już też ogarnięta... aż mi dziwnie, bo zwykle o tej porze się na chwilę jeszcze do łóżka wracałam... pewnie mnie zmorze po południu