Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[hecate]

Napisane przez szugarbejb

Owocowe aromaty mówisz ... No nie wiem jak dla mnie to takie mocno rozwodnione pranie, znaczy się zapach prania, takie jakby popudrowane, ale mogę zmyślać, bo nadinterpretuję te ledwo ledwo opary



Jak wyżej Lipgloss. Wanilia - no, mooooooożę ... Frezji niet. Właściwie to niczego niet, zapach widmo jak pisze Hecate

Tak jak mowisz, ciezko rozwodzic sie nad czyms czego praktycznie nie ma...
Wanilia...no slodkawe popluczyny odczuwam... frezja... tego nie bylo kiedy jeszce bylo i nie ma kiedy nie ma
przy skorze pogrywaja resztki slodkich kompotowych owocow ...

[Różowy Strachulec]

Myszko, gratuluję zmiany koloru

Ja dziś od rana pachnę klasyczną Evą

[olik04]

Napisane przez your Angel

Błaaaaaagam



Jest!

Pachnę znów Amour de Cacao - czyli wdg domowników świeżą drożdżówką

no dobra, zlituje się ;p ;p

dobrze że ŚWIEŻą dróżdżówką, a nie przeterminowaną :P

[nebraska]

Wczoraj zabalowałam, a dziś totalne lenistwo... Dopiero teraz naszła mnie ochota, żeby czym pachnieć i padło na Chergui...

Dziewczyny, macie piękne biżuteryjne skarby, a te cacuszka Tymeny to już w ogóle raj dla oczu.
Ja w sumie wolę patrzeć niż nosić i mam niewiele biżuterii. Jeśli już, to wybieram coś na szyję. Podoba mi się srebro, bursztyny,perły, niektóre kamienie, natomiast nie cierpię złota (no, białe jeszcze ujdzie). Uszy miałam kiedyś przebite, ale teraz dziurki już nie działają i chyba taj zostanie, chociaż u innych kolczyki mi się bardzo podobają.

[Fenris]

Udało mi się nadrobić wątek

Rachelo - mam prawie takiego samego smoczka i miecz A bursztyny lubię w pierścionkach i kolczykach - mam zielone.
Czarne piękne, nie wiedziałam, że takie są.

Objadam się czekoladą, a mam ochotę na spaghetti, pierogi i pizzę w dowolnej kolejności Ale pewnie zrobię tosta.

W szkole wszystko super, z powodu wczorajszej mocno zakrapianej imprezy nie zdążyłam dzisiaj na dwa zajęcia (niestety na psychologię, której jestem bardzo ciekawa), ale ogólnie jest dobrze. Prawie wszyscy wykładowcy prowadzą zajęcia w języku angielskim, więc jestem w siódmym niebie! Nie podoba mi się tylko filozofia - bo po co mi ten przedmiot do nauczania potrzebny.

Od kilku dni pachnę Glorią Moje małe cudeńko.

PS. Co do biżuterii to ja niestety jestem chora na punkcie srebra. Mam masę pierścionków (zwykle masywnych) i noszę po kilka na jednej dłoni, do tego trzy bransoletki naraz, jakieś większe kolczyki i czasem wisior. Wszystko masywne i ze srebra. Kocham to, choć wiem, że może przesadzam z ilością naraz
Ubóstwiam srebre pierścienie - a z bursztynem to już w ogóle i "przedwojennym" wzorem...

Tymeno - masz przecudowne bransolety!

[Córka D'artagnana]

Napisane przez Kota

...

Musze się przymierzyć do Soir de Lune- zakonotowałam sobie w czasie poprzedniego testowania tylko to, że jest klasyczny, szyprowy, cieplejszy od Eau de Soir, ale podobny do niego, a tu porównanie z Masumi. Pojdę sprawdzać zaraz jak będzie okazja.
Czekam na wieczór i na cd o Audrey .
Pachnę dzisiaj balsamem Perles, zaraz spryskam się też wodą Perles i pojdę na podbój Galerii Bałtyckiej.

Ewo, obawiam się, że bardziej przypadnie Ci do gustu Eau Du Soir. Bowiem Soir de Lune to juz cięższy kaliber ...tak myslę Ale myslec to ja sobie mogę. Testuj bom ciekawa Twojej opinii.

Oczywiscie Masumi sa lżejsze i nie tak słodkie jak Soir de Lune.

Cd. o Audrey Dla mnie tez jest kwintesencją szyku i elegancji. A była przy tym wszystkim niezwykle skromnym i dobrym człowiekiem. Wzbudzała szacunek, respekt, podziw, czasami tez i niesmiałość. Mam książkę/album autorstwa jej syna.
Ciekawie sie ją czyta i ogląda. Dużo pieknych zdjęć.

nigdy L'Interdit nie wąchałam.Kwiatowo-aldehydowe z przewagą fiołków. I mozna je kupić tylko w Paryżu w sklepie Givenchy. W 2002r. wyszła odnowiona wersja tego zapachu.

Prosty flakonik widziałam w łazience mojej znajomej. Bedę musiała zrobic jakies podchody

Napisane przez szugarbejb

Muszę powąchać w takim razie Masumi, bo w SdL jestem zakochana

ja juz się zakochuję A będzie to bolesne kochanie Pikne są

_______-

duzo testów było dzisiaj.


Secrets D'Essences Irys Noir - wtórne. Podobne do LL Midnight. I gdzie sa te pudrowe irysy Zapach kwaskowaty, metaliczny, rozwodniony sok wisniowy.


i jeszcze więcej mało ciekawych, nijakich,płaskich, wtórnych zapachów, że szkoda pisac.



Globalnie pachnę Cristalle
Nie czuję w tym zapachu siana. Jest czysty i lśniący jak co dopiero wyglancowana szyba. Poczatek jest niezły. Uderza kaskadą oszlifowanych kryształków. Przy tych wszystkich nowosciach toż to majstersztyk

[elektrokot]

A ja bardzo prosto pachnęPink Sugar ,bo strasznie zimno,wieje i pada.A ten zapach we wszystkich ,których dziś spotykałam (i którzy coś wyczuli) wzbudził pozytywne emocje.Co oznacza,że wszyscy byliśmy zadowoleni.

[Ondine]

[B]Myszko, gratulacje.
Pachne dziś ORO R. Cavalli, [B]piekny zapach, miodowo- korzenny.
Piszesz Córko,że SdL są na Tobie słodkie.Na mnie nie uwidacznia taka slodycz, co mnie cieszy.
Bardzo mi sie podoba ten zapach.

[Fenris]

Napisane przez lady-dark

Ja też zawsze lubiłam biżuterię, ale nie stać mnie na razie na coś droższego niż Avon.(w swojej kolekcji mam tylko jedne nie-avonowe kolczyki ;p)

Avon ma dość drogą biżuterię, srebro jest tańsze i dla mnie ładniejsze.

Pachnę tostem z sałatą

[Zuziunia]

Własnie wróciłam z basenu, padam i odwiedziłam saune uff jak gorąco było.
Pachne nadal Mexx Woman.

Kochane zmykam, życzę miłej i pachnącej nocki, buziaki

[SpanishMyszka]

Napisane przez dzika truskawa

Powodzenia Myszko!

Dziękuję

Napisane przez Sabbath

Jakże to inaczej kojarzy się na Wizażu określenie "zzielenieć".

Hiszpańska Myszko - gratuluję serdecznie, życzę wiele satysfakcji i niezbyt wiele roboty. Oby wszelkie Twoje moderatorskie problemy rozwiązywały się same.

Dziękuję ślicznie

Napisane przez your Angel

Myszko, przykro mi że Cię zawiodłam

Ja naprawdę lubię Insolence Ponadto kilkakrotnie usłyszałam, że wąchającym ten zapach kojarzy się on ... ze mną

Tak więc tym bardziej się cieszę, że na 99% stanę się posiadaczką pełnej seteczki :jupi

SERDECZNIE GRATULUJĘ ZAZIELENIENIA Jestem pewna, że będziesz rewelacyjną modką

Zawiodłaś, ale wybaczam

Lubisz słodkie klimaty, a Insolence są słodkie, jednak dla mnie ta słodycz jest zbyt męcząca, to połączenie fiołka z wściekłą maliną i jeszcze irys z wielgachną dawką pudru jest dla mnie prawie zabójcze.

Ja z kolei wielbie Czarną Koszmarę, a ty jej nie znosisz, więc jesteśmy kwita

A za gratulacje dziekuję

Napisane przez Różowy Strachulec

Myszko, gratuluję zmiany koloru

Dziękuję

Napisane przez Ondine

Myszko, gratulacje.

Dzięki

[taka taka]

dobrej nocy
pachnę tak, że wszyscy dziś na to zwracali uwagę
Dianthus jest taki mocny

[kropka75]

Napisane przez Fenris

Avon ma dość drogą biżuterię...

Rzeczywiście, ich biżuteria jest droga. Podobnie jak torebki... Biorąc pod uwagę, że to nie skóra to cena ho ho ho...

A w temacie - Prada.

Wczoraj zaś przedpołudniowo był Diesel ++, a wieczornie Innocent, po długiej przerwie. Myślałam, że umrę tak mnie głowa rozbolała. Nawet ibuprom nie pomógł. Ja chyba nie mogę przerw w zapachach robić.

[izoola]

Inspiration - Lacoste

[gryx82]

Napisane przez hecate

meskie Opium nas rozczarowalo, allure to juz na maks, Pi tak samo...

Wygrzebałem się spod biurka, bo tam właśnie leżałem jakiś czas po
przeczytaniu tego zdania... Moje miłości tak sponiewierać...
Hecate... dostałem po mordzie... Z tych nerwów muszę sobie zapalić

[Kota]

Wbiłam sie znowu - już wieczornie- w szlafrok, który pachnie porannym balsamem Perles.
Rodzina nie zorientowła się, co to tak pachnie (balsam jest trwały), rzucili tylko mimochodem kilka zdań typu " co to dzisiaj taką pleśnią i zgnilizną jedzie" Tak wyrażają się o Perles, pięknych Perles...

[hecate]

Napisane przez gryx82

Wygrzebałem się spod biurka, bo tam właśnie leżałem jakiś czas po
przeczytaniu tego zdania... Moje miłości tak sponiewierać...
Hecate... dostałem po mordzie... Z tych nerwów muszę sobie zapalić

No Tys moja inspiracja byl do testowania ale w meskich zapachach i decenianiu uroku tychze jestesmy w lesie

ja chyba z pol roku z mezem szukam zapachu To albo banalny to albo nie banalny ale leb urywa

Zdecyduje sie na poczatek kupic mu meskie Light Blue bo nieinwazyjne to i nawet mi sie podoba Od czegos trzeba zaczac

[kokakola]

Napisane przez Kota

Wbiłam sie znowu - już wieczornie- w szlafrok, który pachnie porannym balsamem Perles.
Rodzina nie zorientowła się, co to tak pachnie (balsam jest trwały), rzucili tylko mimochodem kilka zdań typu " co to dzisiaj taką pleśnią i zgnilizną jedzie" Tak wyrażają się o Perles, pięknych Perles...

Ewo, ja mialam podobna sytuacje z Perlami Zlalam sie nimi obficie przed wieczornym wyjsciem ze znajomymi, do pokoju weszla znajoma i mowi: Co tu tak smierdzi?? Co ty na siebie wylalas?? Kamfore????




Docenilam jej komentarz, ale z Perel nie zrezygnowalam

[Kota]

Napisane przez kokakola

Ewo, ja mialam podobna sytuacje z Perlami Zlalam sie nimi obficie przed wieczornym wyjsciem ze znajomymi, do pokoju weszla znajoma i mowi: Co tu tak smierdzi?? Co ty na siebie wylalas?? Kamfore????




Docenilam jej komentarz, ale z Perel nie zrezygnowalam

Kolu, z Pereł absolutnie nie rezygnujemy!

[kokakola]

absolutnie nie! (wezmiesz perlowy balsam na zlot? )

[Córka D'artagnana]

Myszko radosnego moderowania życzę.

Napisane przez Ondine

Piszesz Córko,że SdL są na Tobie słodkie.Na mnie nie uwidacznia taka slodycz, co mnie cieszy.
Bardzo mi sie podoba ten zapach.

Ondine, to jest matowa słodycz. I nie wybija sie, na szczęście, na plan pierwszy.
_________

Na noc tylko Shalimar



dobranoc

[Kota]

Napisane przez kokakola

absolutnie nie! (wezmiesz perlowy balsam na zlot? )

Jasne. Przynajmniej na coś się przydam. Dziewczyny zawsze przynoszą takie skarby, że najpierw mi oczy wychodzą na wierzch, potem siedzę jak odurzona w błogostanie i zupełnym nasyceniu zapachowym, a potem boleję do nastepnego spotkania, że nie przetestowalam nawet dziesiątej części. Sama takich skarbów nie mam, więc jeśli się do czegoś przydam, to sie cieszę i jestem do usług, Kolu.

[kokakola]

ja tam tez wielkich skarbow nie mam, ale przytacham to i owo a balsamu jestem bardzo ciekawa (ale bardziej spotkania Was, dziewczyny )

[rachela]

Napisane przez szugarbejb

Rachelo, nie wyglądasz jak muminek. NA PEWNO.

Byłam ze świeżą przyjaciółką na Kotach. Piękne, czyste głosy. Świetnie się słuchało i przyjemnie oglądało. W oparach FdB.
Niestety w teatrze zaatakowała mnie chmura klasycznej Lolity, a w pizzerii - tragicznie wielka i gęsta chmura Flowerbomb Czasem nienawidzę swojego nosa, za to że... wszystko dokładnie czuję.

[pieńkowa_dama]

Kładę się do łóżka w kropelce Black Cashmere.

[Kota]

Napisane przez rachela

Byłam ze świeżą przyjaciółką na Kotach. Piękne, czyste głosy. Świetnie się słuchało i przyjemnie oglądało. W oparach FdB.
Niestety w teatrze zaatakowała mnie chmura klasycznej Lolity, a w pizzerii - tragicznie wielka i gęsta chmura Flowerbomb Czasem nienawidzę swojego nosa, za to że... wszystko dokładnie czuję.

Miło, Rachelo, że chwalisz pobratymców mych.

[secco]

Po weekendowym wypadzie w góry podczas którego pachniałam
Dune i po prysznicu pod znakiem EdM dopachniłam się Elixirem jeszcze.
Błogo mi
[B]Myszko,[B]gratuluję i przyjemnego moderowania życzę

[rachela]

Tak też myślałam, że nawiążesz do mojego posta, Kocie

[Kota]

Napisane przez rachela

Tak też myślałam, że nawiążesz do mojego posta, Kocie

A jak. Muszę

[gryx82]

Napisane przez hecate

No Tys moja inspiracja byl do testowania ale w meskich zapachach i decenianiu uroku tychze jestesmy w lesie

ja chyba z pol roku z mezem szukam zapachu To albo banalny to albo nie banalny ale leb urywa

Zdecyduje sie na poczatek kupic mu meskie Light Blue bo nieinwazyjne to i nawet mi sie podoba Od czegos trzeba zaczac

Inspiracją powiadasz? A, to już trochę mniej się gniewam.

<robi zarozumiałą minę, głupio się uśmiecha >

Widzisz, ja to lubię takie bardziej słodkie killery, co walą między

oczy. O Light Blue się nie wypowiem, bo to bardzo nieładnie

przeklinać w miejscu publicznym (a nawet karalne ).

Dzisiaj nie pachnę niczym, chyba kryzys jakiś. Jesień działa

na mnie depresyjnie i źle po prostu...