IV Faza diety dukana cz. II - Strona 167 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-01-27, 20:02   #4981
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

barbra66 A w którym miejscu moge znaleść ustawianie dnia ważenia?

EDIT: Znalazłam, mam ustawioną sobotę
__________________
"I Was Born To Love You..."

Edytowane przez sreberko4
Czas edycji: 2016-01-27 o 20:04
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-27, 20:18   #4982
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
barbra66 A w którym miejscu moge znaleść ustawianie dnia ważenia?

EDIT: Znalazłam, mam ustawioną sobotę
No to w piątek Ci przypomną o ważeniu
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2016-01-27 o 22:05
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-28, 06:48   #4983
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Dzień dobry!
Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
A mam pytanie do Vitalianek...co wpisujecie w pomiary w kratkę "spalone kalorie"-te z treningów?
Ja wpisuję tam kalorie z dodatkowych ćwiczeń (np. te wartości z endomondo lub jak treningi są też okreśłone ile kalorii spalają...)
Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość
A jak to jest z tym ważeniem? Wpisujesz normalnie w pomiary? Upominają się o ważenie? Komentują jakoś?
Ja wagę wpisuję w dzień ważenia jak wyskakuje takie dodatkowe "okno" z przypomnieniem pomiaru... a potem w zakładce pomiary uzupełniam pozostałe dane
Ja mam pomiar w sobotę.

faktycznie fajne te dania. Ja wczoraj i na dzisiaj mam naleśniki z farszem z cebulki i kukurydzy Bardzo smaczne!
N i na lunch kanapki z jakiem i pomidorem i już uprzedziłam współpracowników, że będzie śmierdziało
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-28, 07:28   #4984
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Witajcie Kochane....ja już po śniadanku .

Tak nam Chorwacja wczoraj dokopała,że już nie miałam siły wieczorem do Was napisać

Teraz dopijam pół litrową kawusię z mlekiem,i jeszcze mam pół litra herbatki owocowej .... a najważniejsze,że w kolejnym tygodniu ,kolejny spadek -1,4

Naprawdę sama jestem w szoku ,bo już ostatnimi czasy myślałam,że moja łazienkowa waga się popsuła ... ale czego miałam się spodziewać po grudniu (mogły być tylko wzrosty przecież ).

Ale najważniejsze,że z nową wagą chyba się zaprzyjaźnię na serio ,i dobrze że zamiast wagi z obliczaniem kalorii wybrałam tą elekrtoniczną do pomiarów ciała Chociaż na Vitalii system sam prowadzi wykresy i podaje co i jak .... dzisiaj po wpisaniu parametrów dowiedziałam się że mam dokładnie -2,6 kg spadku od początku dietowania z Vitalią (no powiedzmy -2 kg,bo ciut zaokrągliłam wagę na starcie nie ważąc się na czczo i z rana ,i jeszcze w jeansach).

I powiem Wam szczerze,że ja aż taka perfekcyjna nie jestem,raczej wolę tą miarę na łyżki (i wiadomo,że te kopiaste ).

Ale na serio .... płyny wypijam w standarcie 3 litry,pilnuję pór posiłków,chociaż wiadomo,że z poślizgiem,w związku z moją zmianową pracą i trybem życia.Staram się by do posiłku była duża szklanka napoju.Mam w uwagach ogólnych adnotację,że zamiast wody mogę zieloną herbatę lub owocową,co mnie bardzo cieszy,ale te pół do litra wody czystej staram się pijać. Na szczęście niczym dosładzać herbaty nie muszę .

Dzisiaj w ramach przystawki nagroda:gruszki pieczone z czekoladą A w ogóle to odkrywam bogactwo orzechów,których sporo mam w przepisach (oczywiście w mini ilościach )....ale zawsze to cos do chrupania

Miłego dnia....

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

p.s. no to do kolejnego spotkania z Wami... powinnam Olę wagowo dogonić

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

[QUOTE]
Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Ja wpisuję tam kalorie z dodatkowych ćwiczeń (np. te wartości z endomondo lub jak treningi są też okreśłone ile kalorii spalają...)

Ja wagę wpisuję w dzień ważenia jak wyskakuje takie dodatkowe "okno" z przypomnieniem pomiaru... a potem w zakładce pomiary uzupełniam pozostałe dane
Ja mam pomiar w sobotę.
Ja póki co nic nie wpisuję,bo treningi owszem,ale bieganie na zakupy,po galeriach ,to dopiero kalorie

To okienko dodatkowe,dopiero dzisiaj pierwszy raz mi wyskoczyło .... właśnie się zdziwiłam po powrocie z urlopu,bo mi zalegała jakaś wiadomość,że pomiarów nie uzupełniłam ,a przecież pamiętałam,że tabele uzupełniałam . No jakby nie patrzeć fajne to jest,że o wszystkim przypominają,bo akurat do takich tabel/statystyk na Dukanie nie miałam głowy Ale foty nie wstawiłam,i miło,że nie nalegają by to zrobić .
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2016-01-28 o 07:30
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-28, 09:02   #4985
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Dzień dobryWitam się znad kawki i gotującego się obiadu.
Barbra - za ładny spadek.Oby tak dalej!Pytałaś jak jest ze zwiększaniem kaloryczności, u mnie póki co zmniejszyli o 100 kcal po miesiącu, podejrzewam że na stabilizacji zwiększają.U mnie to jeszcze chwilę potrwa żeby to takowej dobić bo jeszcze kilka kilogramów mam do zrzutki które bardzo mi ciążą.
Dobrze że już czwartek, byleby go przeżyć jako tako w pracy i piątek w który jakoś luźniej i lepiej mi się pracuje.
W weekend ,w sobotę planuję z tżtem kino, zrobiłam już rezerwację na Zjawę z Leosiem, ponoć warta obejrzenia.Mieliśmy iść też na nowy film Tarantino, ale jest o głupiej porze bo za wcześniej i za późno więc sobie chyba odpuścimy.
A tak to nic ciekawego u mnie , czekam na jutrzejsze ważenie pełna obaw mimo nie grzeszenia. No zobaczymy czy waga okaże się łaskawa.Coś czuję że u mamy waga jest lekko trzaśnięta i pokazuje mniej.Zobaczymy jutro.
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo

Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-28, 09:15   #4986
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Dzień dobry
...) )
...( (
("""""")o
'''''''''''''
Fajna ta Vitalia Wasza. Widzę, że dopracowana i mocno spersonalizowana strona, po której poruszacie się już tak, jakbyście w domu były. Takie coś naprawdę pomaga. Ja sobie sama "personalizuję" dietę ważąc się codziennie, obserwując wykres wagi i trendy. Do tego prowadzę notatki luźne oraz w FatSecret obliczam kalorie, jak za coś do jedzenia się biorę. Chociaż tyle.
Dzisiaj mam jechać do miasta, ale tak mi się nie chce, że szok. Już o tej porze powinnam pomału zbierać się do wyjścia a ja dopiero oczka przetarłam i z kawą do kompa przysiadłam.
Wczoraj jednak Maszka nie miała zabiegu. Za krótko po rui. Do tego zapomniałam, że ma być na czczo. Dostała więc jakieś hormony na wyciszenie rujki i za 2 tyg pójdziemy.
Jak ja się cieszę, że nie zniechęciłam Was swoją osobą i chcecie do mnie wrócić I pewnie, że mój dom będzie metę. Jak trzeba będzie przekimać którąś, to przecież miejsce jest. Tyle, że same widziałyście, że głównie to tylko miejsce w sensie m2 jest, bo warunki żadne. Co innego było zorganizować zlocik weekendowy a co innego jak macie przyjechać wypocząć, pozwiedzać. U mnie zawsze jak coś dobra kawa, miejscówki na ziemi będą Jeśli będę mogła pomoc, podjechać, sprawdzić jakieś miejsce, to piszcie. Wiadomo, że tu kolo mnie też jakieś pensjonaty czy hotel Ibis są, ale jak już wypoczywać to w miejscu, gdzie do morza niemal na bosaka można pójść. I rybka smażona i bary w zasięgu ręki. No i jednak ta Rewa powinna być w miarę cenowo przystępna. EMNE jak ja znam już wszystko obcyka sprawnie. ja to taka dupa wołowa pod tym względem jestem.
No nic, zbiorę się jednak do Gdyni. Bo i tak będzie ten wyjazd nade mną wisiał a muszę bank obskoczyć.

Miłego gubienia kilogramów, obwodów ciała i dnia
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-28, 12:38   #4987
patrysina
patrysina
 
Avatar patrysina
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Patrysina...no sorki ,ale brałam pod uwagę chętne na wyjazd,a Ty póki co w tym temacie się nie wypowiedziałaś jeszcze .

A co do ćwiczeń...to spokojnie można przecież wysłać maila do trenera by je ułożył krótsze (w końcu jest dla nas,a nie odwrotnie )... i powinno mu też zależeć by obydwie strony widziały w tym cel i się nie zniechęciły .Chociaż gdzieś słyszałam,że 40 minut to takie minimum,a potem dopiero działa to na spalanie ...

Co do pomysłów w kwestii menu z Vitalii to popieram.... odkrywam nowe smaki,a i niby znane odkrywam na nowo... np.nie spodziewałam się,że banan z jogurtem z nasionami zbóż ,cynamonem, orzechami,cacao... może tak pysznie smakować . W ogóle polubiłam ostatnio wszystko z bananami,od kanapek z bananami począwszy (z twarożkiem i miodem) ,ale też uwielbiam koktajle bananowe jak i sałatki/przekąski z ich udziałem.

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Dzisiaj menu całkiem fajnie wyszło + ten mały kawałeczek szarlotki
Płyny też cudnie mi idą.... 3 literki w standarcie ,to jestem z siebie zadwolona No nie poznaję siebie

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------


No....mam podobne spostrzeżenia,już nawet się nie spinam na powrót do 55 kg.....jak zobaczę 5 z przodu to już będzie super

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------



Jestem jedynie za śniadaniami w pensjonacie,bo zjeść obiad wszędzie można,a szkoda potem dostosowywać plan dnia do powrotu na obiad .No najlepiej chyba w Redzie z noclegami....bo i Lyrcia w razie co mogłaby do nas podskoczyć,jakby mężulo zjechał wcześniej ,a przy okazji pozna własne kąty dzięki wyprawom do "naszego" pensjonatu . A i dobry punkt wypadowy na poznanie kolejnych miasteczek, dzięki kolejce miejskiej .
odpowiedź w klubie

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość
Ja jestem zachwycona dzisiejszym obiadem. A jak pierwszy raz zobaczyłam, to chciałam wymienić, ale stwierdziłam, że co tam - spróbuję. Pierś kurczaka gotowana, ryż brązowy, rodzynki, prażone migdały i groszek z puszki.
ja też mam tak często że patrzę na jakieś danie i myślę sobie ble to na pewno nie dobre a potem robię i okazuje się pyszne, szczerze to jeszcze nie zdarzyło mi się żeby nie smakowało mi jakiekolwiek danie przygotowane z vitalii - wszystkie pyszne i nawet sobie obiecałam że postaram się próbować również nowych przepisów które z pozoru wyglądają nie apetycznie. U mnie dziś

1 śniadanie - ryż na mleku z gorzką czekoladą
(Tak nadal jestem na diecie pycha)

2 śniadanie - kanapki z mozarellą i pomidorem

lunch- pieczone ziemniaki na ostro

obiad - zupa z soczewicy z ryżem (polecam rewelacja!)

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Ja na jutro planuje wymienic napój pomarańczowo-bananowy na pieczone gruszki z czekoladą,bo psiapsiółka mi deserową czekoladę sprezentowała .Obiadek mam z soczewicy z kurczakiem i brokułem,też może być pysznie .Chociażby dla tych pomysłów na dania,warto na te trzy miesiące dietę wykupić....a jak jeszcze będą spadki

A mam pytanie do Vitalianek...co wpisujecie w pomiary w kratkę "spalone kalorie"-te z treningów?
ja wpisuje orientacyjne z zaniżeniem w dół - po sprawdzeniu w necie

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

EMNE

Mnie dziś rano cos strzeliło w kręgosłupie, przetrwałam dzień na 2 tabletkach ketonalu - akurat miałam dziś dzień przerwy od treningu. Ale co będzie jutro nie wiem Mam nadzieję że dam radę Ćwiczyłam wczoraj przy uchylonych drzwiach balkonowych, jak nic mnie zawiało

Moje ważenie wypada na sobotę (chyba nie mam ustalonego dnia na Vitali bo się nie upominają ).

Ja na zlot się nie piszę z wiadomych powodów

Okres spóźnia się już 12 dni (ciąża to nie jest), szlag mnie trafia jak mam rozpierdzie*** organizm
dużo zdrówka, zrób sobie może dzień lub dwa przerwy i powinno przejść jeśli to oczywiście zawianie a jak nie przejdzie to śmigaj do lekarza bo może coś sobie naciągnęłaś

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość
A jak to jest z tym ważeniem? Wpisujesz normalnie w pomiary? Upominają się o ważenie? Komentują jakoś?
tak upominają się, dzień wcześniej przypomnienie a tego samego dnia jak chce sprawdzić plan diety to od razu wyskakuje mi okienko by uzupełnić wagę a potem to już kolejno przechodzę do pomiarów, czy wynik biorą pod uwagę przy ustalaniu diety to już nie wiem bo mi nic się w kaloryczności na razie nie zmieniło ale i ogólnie spadek na razie pewnie za mało odczuwalny

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Dzień dobry
...) )
...( (
("""""")o
'''''''''''''
Fajna ta Vitalia Wasza. Widzę, że dopracowana i mocno spersonalizowana strona, po której poruszacie się już tak, jakbyście w domu były. Takie coś naprawdę pomaga. Ja sobie sama "personalizuję" dietę ważąc się codziennie, obserwując wykres wagi i trendy. Do tego prowadzę notatki luźne oraz w FatSecret obliczam kalorie, jak za coś do jedzenia się biorę. Chociaż tyle.
Dzisiaj mam jechać do miasta, ale tak mi się nie chce, że szok. Już o tej porze powinnam pomału zbierać się do wyjścia a ja dopiero oczka przetarłam i z kawą do kompa przysiadłam.
Wczoraj jednak Maszka nie miała zabiegu. Za krótko po rui. Do tego zapomniałam, że ma być na czczo. Dostała więc jakieś hormony na wyciszenie rujki i za 2 tyg pójdziemy.
Jak ja się cieszę, że nie zniechęciłam Was swoją osobą i chcecie do mnie wrócić I pewnie, że mój dom będzie metę. Jak trzeba będzie przekimać którąś, to przecież miejsce jest. Tyle, że same widziałyście, że głównie to tylko miejsce w sensie m2 jest, bo warunki żadne. Co innego było zorganizować zlocik weekendowy a co innego jak macie przyjechać wypocząć, pozwiedzać. U mnie zawsze jak coś dobra kawa, miejscówki na ziemi będą Jeśli będę mogła pomoc, podjechać, sprawdzić jakieś miejsce, to piszcie. Wiadomo, że tu kolo mnie też jakieś pensjonaty czy hotel Ibis są, ale jak już wypoczywać to w miejscu, gdzie do morza niemal na bosaka można pójść. I rybka smażona i bary w zasięgu ręki. No i jednak ta Rewa powinna być w miarę cenowo przystępna. EMNE jak ja znam już wszystko obcyka sprawnie. ja to taka dupa wołowa pod tym względem jestem.
No nic, zbiorę się jednak do Gdyni. Bo i tak będzie ten wyjazd nade mną wisiał a muszę bank obskoczyć.

Miłego gubienia kilogramów, obwodów ciała i dnia
Lyrcia - Tobie żadna Vitalia nie jest potrzebna ty i bez tego sobie świetnie radzisz i tu podziw dla Ciebie że potrafisz sama narzucić sobie taką dyscyplinę, no i zaoszczędzoną kasę możesz przeznaczyć na co innego
patrysina jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-28, 13:06   #4988
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

I tak codziennie wpisujecie w pomiarach spalone kalorie??
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-28, 13:40   #4989
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

[QUOTE]
Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
Dzień dobryWitam się znad kawki i gotującego się obiadu.
Barbra - za ładny spadek.Oby tak dalej!Pytałaś jak jest ze zwiększaniem kaloryczności, u mnie póki co zmniejszyli o 100 kcal po miesiącu, podejrzewam że na stabilizacji zwiększają.U mnie to jeszcze chwilę potrwa żeby to takowej dobić bo jeszcze kilka kilogramów mam do zrzutki które bardzo mi ciążą.
No,spadki daja powera
Ja też jeszcze mam kilka kilogramów do zrzucenia,zatem póki co tylko z ciekawości pytam
Cytat:

A tak to nic ciekawego u mnie , czekam na jutrzejsze ważenie pełna obaw mimo nie grzeszenia. No zobaczymy czy waga okaże się łaskawa.Coś czuję że u mamy waga jest lekko trzaśnięta i pokazuje mniej.Zobaczymy jutro.
U mnie też pewnie im bliżej celu zaczną się schody,jak to zwykle bywa A wagi już trzymam się jednej,bo przed zarejestrowaniem na Vitalii też miałam dylemat jaka wagę mam aktualną,bo każda waga pokazywała inaczej (a moja łazienkowa najmniej).Jakby nie patrzeć wszystkie piorunująco w kierunku 70 kg zmierzały,no to już nie przelewki....i musiałam zrobić uczciwy rachunek sumienia ...co zaowocowało Vitalią ,i jednak nie żałuję .... no i treningi też uskuteczniam,dzisiaj już po

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

[QUOTE]
Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Dzień dobry
EMNE jak ja znam już wszystko obcyka sprawnie.....
No,po ostatnim zlocie wiemy,jak to ma mniej więcej wygladać
Ja tylko proszę,by miejsce docelowe miało z Gdyni połączenie dojazdowe PKP,bo raczej na pewno na kolej się nastawiam .I nie ma sensu luksusowych hoteli szukać,bo na kwaterę tylko wyspać się będziemy wracały .Ola jak już coś upatrzysz to wrzuć do klubu,gdzie Patrysina zaczęła pisać


Cytat:
Miłego gubienia kilogramów, obwodów ciała i dnia


---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Cytat:
Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość
I tak codziennie wpisujecie w pomiarach spalone kalorie??
Ja pomiary wpisuje tylko w ten dzień ważenia z góry ustalony,ale spalonych kalorii nie wpisuję,bo to troche bez sensu,jak mam tylko treningi.... w końcu spacery,praca,porządki domowe też się liczą

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Basiunia....co z Tobą ??
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2016-01-28 o 13:35
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-28, 15:12   #4990
patrysina
patrysina
 
Avatar patrysina
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość
I tak codziennie wpisujecie w pomiarach spalone kalorie??
Tak ale tylko przy wysiłku dodatkowym przy treningach które mam rozpisane przez trenera w planie ćwiczeń to już nic nie wpisuje
patrysina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-28, 15:43   #4991
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

A ja dzisiaj w nagrodę za 2 kg spadek i dzisiejszy trening zrobiłam sobie w prezencie czekoladę na gorąco do picia .

Gruszki pieczone będą jutro ,bo mam gościa .

Dzisiaj wiosna w przyrodzie....i dni coraz dłuższe .... chce się żyć ....
Cytat:
cytat=patrysina

Lyrcia - Tobie żadna Vitalia nie jest potrzebna ty i bez tego sobie świetnie radzisz i tu podziw dla Ciebie że potrafisz sama narzucić sobie taką dyscyplinę, no i zaoszczędzoną kasę możesz przeznaczyć na co innego
Kasa na szczęście nie jest zbyt duża,to możemy sobie chociaż na krótko pozwolić... i oby te nawyki pozostawały w nas na dłużej .
No jestem ciekawa jak Lyrcia przy mężu przetrwa ?,bo widziałam letnie przygotowania na jego powrót... i smak bułeczek z jagodami pamiętam do dzisiaj .Ale wszystko dla ludzi....właściwie co tydzień po kawałek ciasta sięgam,a wczoraj też były parówki poza planem .No ale za to z płynami....dzisiaj chyba już do 4 litrów dochodzę,a jeszcze dyżur nocny przede mną

Buziaki Kochane....piszcie, piszcie ...

p.s. A Iloa , Madzia,Fasolka... gdzie się podziewacie??
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2016-01-28 o 15:48
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 07:01   #4992
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Dzień dobry!
Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość
I tak codziennie wpisujecie w pomiarach spalone kalorie??
Ja wpisuję dodatkowe ćwiczenia w kalendarz z planem ćwiczeń, a potem zliczam cały tydzień i wpisuję w pomiary
U mnie jutro ważenie...no ciekawa jestem czy cos poszło... w tym tygodniu jakoś dużo chleba miałam...
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 07:59   #4993
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Ja też przestawiłam ważenie na jutro, będzie prawie pełny tydzień.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 08:39   #4994
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Dzień dobry Dukanki-Vitalianki
U mnie dzisiaj taka piękna pogoda, że myślałam, że śnię i wiosna mi się przyśniła. Minus słoneczka jest taki, że widać każdy brud i pył w domu i wyszło, że podłoga błaga o mopa a półki o szmatkę . Tak więc w ramach dodatkowego spalania kalorii może dzisiaj pofikam z akcesoriami do sprzątania
Wczoraj masakrycznie źle jadłam. Jeśli nie wyrobię w sobie regularności w przyjmowaniu posiłków to nic z tego nie będzie. Na śniadanie zjadłam kromkę chleba gryczanego z pastą jajeczną, wędliną i pomidorem koło 10tej a potem dopiero po powrocie z miasta po 15tej rzuciłam się na makrelę i zjadłam całą, gdy normalnie wystarcza mi na dwa podejścia. Oczywiście zrobiło mi się po niej z lekka niedobrze i już najchętniej nic bym tego dnia nie jadła, ale zmusiłam się do pół kostki twarogu z jogurtem i szczypiorkiem. I tyle.... Nawet wypiłam sporo mniej niż zazwyczaj. Niedziwne więc, że dzisiaj na wadze mniej. To nie tłuszczu mi ubyło, ale treści w żołądku i wody. Dzisiaj już odpowiedzialnie jem. Zaraz roladki z wędliny z pastą jajeczną sobie zjem, na II śniadanie kromka chleba z tatarem wołowym, łosoś z patelni z kapustą kiszoną na obiad, shake kefirkowy na podwieczorek. Za diabły mi kolacja nie mieści się w moim rozkładzie dnia, bo za późno wstaję, ale gdy będę głodna, to twarożek z jogurtem i szczypiorkiem.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
No jestem ciekawa jak Lyrcia przy mężu przetrwa ?,bo widziałam letnie przygotowania na jego powrót... i smak bułeczek z jagodami pamiętam do dzisiaj .Ale wszystko dla ludzi....właściwie co tydzień po kawałek ciasta sięgam,a wczoraj też były parówki poza planem .No ale za to z płynami....dzisiaj chyba już do 4 litrów dochodzę,a jeszcze dyżur nocny przede mną

Buziaki Kochane....piszcie, piszcie ...

p.s. A Iloa , Madzia,Fasolka... gdzie się podziewacie??
Też się trochę obawiam, bo miałam nadzieję, że do powrotu męża nie tylko dobiję do mojego celu, ale też zdążę wagę utrwalić a tu kicha. Na pewno będzie więcej pokus, bo jak jest mąż to jedno ciasto z piekarnika wypycham drugim. Produkcja seryjna PO prostu muszę mieć silną wolę. Trudno będzie. Z %%% na bank sobie nie poradzę.
No właśnie, gdzie Dziewczyny? A Basiu_W, Ty nam wychodź z doła i wracaj taka nasza, jak Cię lubimy! Nie znaczy to, że jak Cię nie ma, to lubimy Cię mniej, ale wolimy Cię lubić, jak jesteś Ale to było mundre, co napisałam
Miłego dnia

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość
My jedziemy nad morze do babci Kuby, ale to w czerwcu. Ja w lipcu wracam do pracy, więc urlopu już mieć nie będę. Ale weekendzik? Rodzyn na pewno by się zgodził, tylko ja nie wiem czy bym przetrwała rozłąkę z Rodzynką. Się zobaczy.
A w ogóle mam się czuć ewentualnie zaproszona czy nadużywam gościnności?
Oczywiście, że masz czuć się zaproszona! Mamy nadzieję, że tym razem uda nam się taki prawdziwy zlot wątkowy zorganizować i spotkać w jak największym gronie
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 08:42   #4995
basia_ww
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
Dzień dobry Dukanki-Vitalianki

No właśnie, gdzie Dziewczyny? A Basiu_W, Ty nam wychodź z doła i wracaj taka nasza, jak Cię lubimy! Nie znaczy to, że jak Cię nie ma, to lubimy Cię mniej, ale wolimy Cię lubić, jak jesteś Ale to było mundre, co napisałam
Miłego dnia :
Aż się wzruszyłam
basia_ww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 09:04   #4996
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Dzień dobry piątkowo

U mnie po cotygodniowym ważeniu fajerwerków brak bo zawrotny spadek w postaci..uwaga...-0,10kg ale zamiast się wkurzać to ja i tak się cieszę z tego praktycznie niewidzialnego spadku Bo zawsze mogłaby by to być tendencja zwyżkowa
Tak więc nie zniechęcam się i lecę dalej z przysłowiowym koksem.
Dziś intensywny dzień.
Wstałam już przed 8 , poleciałam po mój chlebek, mini zakupy i do garów.
Zrobiłam dla siebie śniadanie, obiad i teraz skończyłam gotować dla potężny gar zupy soczewicowej, dla tżta oczywiście.Wyszła przepyszna , ful pikantna, z domowymi pomidorami ze słoika Kuchnia wygląda jak pobojowisko w tym ja cała uświniona bo przy blendowaniu cała się pochlapałam oczywiście.Teraz siadłam na chwilę co by nadrobić wątasek , przy okazji nałożyłam hennę na brwi i olej na końcówki włosów. Zaraz biorę się za pucowanie chaty i siebie. Jeszcze przekąskę i kolację do pracy musze przygotować + oglądnąć zaległe z wczoraj Barwy szczęścia
Przed pracą jeszcze muszę obskoczyć kino żeby odebrać bilety już na jutro co by nie musieć jechać pół godziny wcześniej bo mamy rezerwację.Tak więc wszystko w biegu dziś.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
A Basiu_W, Ty nam wychodź z doła i wracaj taka nasza, jak Cię lubimy! Nie znaczy to, że jak Cię nie ma, to lubimy Cię mniej, ale wolimy Cię lubić, jak jesteś Ale to było mundre, co napisałam
a żebyś wiedziała że mundre!

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Cytat:
Napisane przez basia_ww Pokaż wiadomość
Aż się wzruszyłam
proszę się nie wzruszać ino być tu z nami , proszę się nie izolować
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo

Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 09:20   #4997
basia_ww
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
Dzień dobry piątkowo

proszę się nie wzruszać ino być tu z nami , proszę się nie izolować
Jestem z Wami :sly:
basia_ww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 09:26   #4998
EMNE
Wtajemniczenie
 
Avatar EMNE
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Witam
Nareszcie piątek.
Jutro wygrzeję się w łóżeczku i przegonię ostatecznie moje choróbsko.
Na szczęście już się dziś lepiej czuję. Choć chrypię okropnie.

Jestem z siebie zadowolona bo poza kilkoma drobnymi przekąskami poza planem to trzymam się diety. Zobaczymy co pokaże jutrzejsze ważenie (ja ważę się w soboty).

Wczoraj miałam dzień przesilenia chorobowego, ciekło mi z nosa, miałam kichawkę i bolała mnie głowa a mimo to zrobiłam Skalpel.
Dodatkowo zmotywowałam się do ćwiczeń gdy sprawdziłam na necie że Skalpel spala ok 300-350kcal. Nie jest to może jakas masakryczna ilość ale przynajmniej te nadprogramowe przekąski nie sa już takie straszne

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Ola jak już coś upatrzysz to wrzuć do klubu,gdzie Patrysina zaczęła pisać
Kochana o czym mam pisać?
Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak:
Chętne na zlot: EMNE, Barbra, Basia_ww
Niepewne: Milennka, Patrysina,
Nie przyjedzie: Sreberko
Od reszty brak deklaracji.
W takim układzie ekipa szykuje się taka sama jak w zeszłym roku.
Czy mam w takim przypadku szukać jednego pokoju?

Już się rozejrzałam w internecie po ofertach i mam kilka na oku ale nic nie mogę wam przedstawić puki jasno nie będę wiedziała ile osób.
W samej Redzie mam na oku Zamek Reda, Hotelik MOSiR, Oberża pod Turbotem, (Ibis o którym wspomniała Lyra jest masakrycznie drogi ja się na niego nie pisze)
Gdyby nie udało się w samej Redzie to mam kilka ciekawych ofert first-minute w Rewie (wtedy po prostu poprosimy Lyre by nas przenocowała na podłodze po wieczorku procentowym)
W razie draki jest jeszcze Rumia, Wejherowo albo samo Trójmiasto ale to już awaryjnie.

Tak więc proszę wszystkie osoby o w miarę konkretne deklaracje. To wtedy przygotuję zestawienie i zdecydujemy wspólnie
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni".

UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.

Edytowane przez EMNE
Czas edycji: 2016-01-29 o 09:29
EMNE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 11:46   #4999
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Witajcie Dziewczęta....

No chce się żyć...
Waga leci,słońce świeci,wiosną zapachniało,dzień już coraz dłuższy.... Ola już "fundamenty"spotkania naświetla (No Kochana...Ty to masz łep do takich spraw,i jeszcze nie dostaniemy po kieszeni ). No też zerknęłam na ten hotel co Lyrcia wspomniała,już po fotach wiedziałam ,że ceny tam pewnie po zbóju
Naprawdę .... my jak już to do noclegowni na spanie przecież tylko wracać będziemy,to nam luksusy nie są potrzebne....i ja tam spoko jestem za jednym pokojem,bo zgrane dziewuchy jesteśmy,i nawet przecież wstawałysmy o tej samej porze .Zatem na spanko brałabym minimum kosztów,lepiej wydaac kaskę na zwiedzanie okolicy i jej atrakcje. Lyrcia,ale z Rewy do tej kolei miejskiej,chyba z doskoku nie wsiądziemy....a mi się marzy,by Gdynie,Sopot...i bliżej w kierunku Helu porty zobaczyć,no to upierdliwie tej kolei się trzymam,bo naprawdę jest wygodnym srodkiem komunikacji za niewielką cenę (Basiu.... pamiętasz,też coś wspominałaś, że te fyrtle chcesz zobaczyć ze mną ).

Jednak pozostanę przy ważeniu w czwartki,bo jeszcze tego samego dnia plan na następny tydzień dostałam,to spokojnie z zakupami się wyrobię przez weedend .... i od poniedziałku działam,tylko dostałam już 1300 kalorii

Dietowo cudny dzień dzisiaj mam,bo sama ułożyłam i tak :

śniadanko-bułka grahamka z twarozkiem ,bananem i miodem
obiad:makaron razowy z sosem szpinakowo-pieczarkowym,w sosie śmietanowo-jogurtowym,zagęszczony siemieniem lnianym ().
przekąska:gruszki pieczone z czekoladą
kolacja :sałatka z pomidorów+mazarelli +bułka grahamka

p.s. Młoda do mojego makaronu się dostawiła,chociaż specjalnie jej biały ugotowałam (no to gościa nim poczęstuję ).... na szczęście makaron robie podwójną porcję na dwa dni,to dla mnie razowego też starczyło .

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Basia...co jest ???....tak tęsknimy,a Ty nas masz w

Dalej tu się spinaj Kochana....i dawaj znak życia i motywację do działania .Vitalia ....mi pokazuje,że my wszystkie dobre podstawy po Dukaniu mamy....tylko systematyczności ciągłej nam brak,zatem jak wspólnymi siłami się wesprzemy to kolejny wątek naprawdę może mieć szansę na Stabilizację
A zresztą.... ja tam tęsknię po prostu za Wami,a kilogramy to juz dodatek do całości

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Lyra.... jak dla mnie to pieczywa i skrobii mało u Ciebie Tez się na początku bałam,jak mi 5 kromek chleba w menu wychodziło,ale teraz widzę,że fajnie bez głoda dzień spędzam,no i jednak do obiadu makaron albo ryż częściej mam... ale jak waga spada to sobie włosów z głowy nie będę wyrywać z tego powodu.... a dzisiaj na dyżurku koło litra wypiłam wody dodatkowo w nocy,to już naprawdę siebie nie poznaję .A skoro Ci tak mało do finału brakuje,to czy nie za skąpo z tymi Kaloriamii.... ja mam jeszcze z 5 kg do prawidłowej wg BMI i mam więcej kalorii od Ciebie ?

Emne
....a ile Ty masz teraz kalorii ?I kuruj się weekendowo...."grzane" łóżeczko najlepsze na te sprawy
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2016-01-29 o 11:52
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 11:48   #5000
EMNE
Wtajemniczenie
 
Avatar EMNE
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Lyrcia,ale z Rewy do tej kolei miejskiej,chyba z doskoku nie wsiądziemy....a mi się marzy,by Gdynie,Sopot...i bliżej w kierunku Helu porty zobaczyć,no to upierdliwie tej kolei się trzymam,bo naprawdę jest wygodnym srodkiem komunikacji za niewielką cenę (Basiu.... pamiętasz,też coś wspominałaś, że te fyrtle chcesz zobaczyć ze mną ).
Basiu ja cię całkowicie rozumiem odnosnie tej kolei ale nie widze nic na przeciw byśmy , jeśli zajdzie taka konieczność, wylądowały w Rewie.
Właściwie jeśli nie uda się w Redzie to wolę Rewe od innych miejsc.
Ja na 95% bedę samochodem więc nie widze kłopotu by przyjechać z Rewy autkiem do Lyry, złapac ją za fraki, zaciągnąć opierającą się domatorkę do pociągu i wywieźć na Hel

__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni".

UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
EMNE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 12:03   #5001
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Milennka... nawet mini spadki sa motywacją,zawsze to i tak kroczek do przodu

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość
Basiu ja cię całkowicie rozumiem odnosnie tej kolei ale nie widze nic na przeciw byśmy , jeśli zajdzie taka konieczność, wylądowały w Rewie.
Właściwie jeśli nie uda się w Redzie to wolę Rewe od innych miejsc.
Ja na 95% bedę samochodem więc nie widze kłopotu by przyjechać z Rewy autkiem do Lyry, złapac ją za fraki, zaciągnąć opierającą się domatorkę do pociągu i wywieźć na Hel
Ja to mam przeczucie,że jak będziemy w Rewie....to Lyrcia uniki od zwiedzania okolicy będzie robić,a nam chatę na wieczór do %% zaproponuje W sumie jak juz to Też Reda lub Rewa myslę najbardziej pasuje .... ale nie podaruję Wam zwiedzania okolicy,chyba,ze moi rejsowi przyjaciele coś zorganizują tego lata,bo niby takie plany

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Lecę opłątę za internet zrobić....bo już ostatni dzień do wpłaty....co by na weekend nie odcieli
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2016-01-29 o 12:04
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 12:12   #5002
basia_ww
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczęta....

No chce się żyć...

(Basiu.... pamiętasz,też coś wspominałaś, że te fyrtle chcesz zobaczyć ze mną ).

[/COLOR]Basia...co jest ???....tak tęsknimy,a Ty nas masz w

Dalej tu się spinaj Kochana....i dawaj znak życia i motywację do działania
Brawo Basiu

Basieńko we mnie masz najwierniejszego kompana na wycieczki i zwiedzanie .

Nie mam Was gdzieś ... ale mam gorszy czas.

Na poprawę humoru kupiłam sobie fajną lampę stojącą
i nowy dzbanek na herbatę z podgrzewaczem - i co okazało się że już nie ma takiego jak chciałam :banghead:. Kazałam zwrócić kasę, ale zamówiłam na innej aukcji i czekam aż przyjdzie. I nie jest mi lepiej. ...
basia_ww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-29, 14:03   #5003
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Basienia....każda z nas ma taki gorszy czas,ale to nie powód by uniki robić....jak nie masz powodów do chwalenia się wagą,to kicią się pochwal .A dzbanek,nie ten to inny....też mi fajna kamizelka przeszła koło nosa wiosenna,bo akurat tylko mojego rozmiaru nie było

Poleciałam po 2 litrową colę zero,bo cos mam dzisiaj smaka na słodkie,to może chociaż nią oszukam głoda....no ale na podwieczorek gruszki z czekoladką będą MUsze płyny póki co w siebie wlewać,bo ostatnio i koło 4 litrów dochodzę .... niedługo Lyrcię dogonię

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

p.s. zresztą...ja niedługo do Smutniejszych dołaczę,bo im bliżej celu to schody pewnie się zaczną.... to tym bardziej korzystam z chwili optymizmu
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-01-30, 10:09   #5004
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Dzień dobry
...) )
...( (
("""""")o
'''''''''''''
Dopiero wstałam. I weź tu przy moim trybie regularnie jedz :/
Wczoraj zjadłam 5 posiłków, ale ten jeden pchałam w siebie niepotrzebnie, bo tylko taka ociężała się czułam.
Wysprzątałam też chatę i dzisiaj mam labę. Nie mam do roboty nic, wiec będę nicnierobić

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczęta....

No chce się żyć...
Waga leci,słońce świeci,wiosną zapachniało,dzień już coraz dłuższy.... Ola już "fundamenty"spotkania naświetla (No Kochana...Ty to masz łep do takich spraw,i jeszcze nie dostaniemy po kieszeni ). No też zerknęłam na ten hotel co Lyrcia wspomniała,już po fotach wiedziałam ,że ceny tam pewnie po zbóju
Naprawdę .... my jak już to do noclegowni na spanie przecież tylko wracać będziemy,to nam luksusy nie są potrzebne....i ja tam spoko jestem za jednym pokojem,bo zgrane dziewuchy jesteśmy,i nawet przecież wstawałysmy o tej samej porze .Zatem na spanko brałabym minimum kosztów,lepiej wydaac kaskę na zwiedzanie okolicy i jej atrakcje. Lyrcia,ale z Rewy do tej kolei miejskiej,chyba z doskoku nie wsiądziemy....a mi się marzy,by Gdynie,Sopot...i bliżej w kierunku Helu porty zobaczyć,no to upierdliwie tej kolei się trzymam,bo naprawdę jest wygodnym srodkiem komunikacji za niewielką cenę (Basiu.... pamiętasz,też coś wspominałaś, że te fyrtle chcesz zobaczyć ze mną ).
NIe miałam pojęcia, że hotel taki drogi zwłaszcza, że moi znajomi po takich się szwędaja a oni zawsze grosz liczą. Co do Zamku Redzkiego, to jakiś rzut beretem od tego peronu, co latem dosyć często pociąg Gdynia-Hel-Gdynia kursuje, ale sam w sobie położony jest w głebokiej dziurze .Strasznie brzydki teren i nie ma co zwiedzać (to jeden z domów w dosyć już starej dzielnicy, więc tylko domy mieszkalne) A Rewa to jest Rewa...Latem takie nadmorskie miasteczko się zrobilo. Tyle, że stamtąd to tylko autobus miejski i nie wiem jak długo jedzie, bo to kawałek od centrum Gdyni. No i oczywiście, że po posiadówie u mnie jakoś się porozkładamy u mnie. Dosłownie i w przenośni
Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość

Lyra.... jak dla mnie to pieczywa i skrobii mało u Ciebie Tez się na początku bałam,jak mi 5 kromek chleba w menu wychodziło,ale teraz widzę,że fajnie bez głoda dzień spędzam,no i jednak do obiadu makaron albo ryż częściej mam... ale jak waga spada to sobie włosów z głowy nie będę wyrywać z tego powodu.... a dzisiaj na dyżurku koło litra wypiłam wody dodatkowo w nocy,to już naprawdę siebie nie poznaję .A skoro Ci tak mało do finału brakuje,to czy nie za skąpo z tymi Kaloriamii.... ja mam jeszcze z 5 kg do prawidłowej wg BMI i mam więcej kalorii od Ciebie ?
No mało, bo chciałam dopalić szybciej żeby potem już na stabilizacji wszystko sobie zapodawać. Ale są otręby w shake, jest chleb gryczany do jednego ze śniadań, a 2 razy w tyg. kasza jaglana do mięsa czy ryby. Wczoraj 2 pierniczki małe jeszcze ze świąt mamy mi wpadły do kawy. No i nie chudnę. Widocznie organizm uważa, że wystarczy i te ostatnie 1,5kg cały czas mi nie schodzi.
Cytat:
Napisane przez EMNE Pokaż wiadomość
Basiu ja cię całkowicie rozumiem odnosnie tej kolei ale nie widze nic na przeciw byśmy , jeśli zajdzie taka konieczność, wylądowały w Rewie.
Właściwie jeśli nie uda się w Redzie to wolę Rewe od innych miejsc.
Ja na 95% bedę samochodem więc nie widze kłopotu by przyjechać z Rewy autkiem do Lyry, złapac ją za fraki, zaciągnąć opierającą się domatorkę do pociągu i wywieźć na Hel


Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Ja to mam przeczucie,że jak będziemy w Rewie....to Lyrcia uniki od zwiedzania okolicy będzie robić,a nam chatę na wieczór do %% zaproponuje W sumie jak juz to Też Reda lub Rewa myslę najbardziej pasuje .... ale nie podaruję Wam zwiedzania okolicy,chyba,ze moi rejsowi przyjaciele coś zorganizują tego lata,bo niby takie plany

Dlatego właśnie koniecznie musicie sobie coś fajnego pod wynajem znaleźć, bo ja na milion procent na zwiedzanie okolicy się nie piszę i może z raz się z Wami dla towarzystwa wybiorę a tak będziecie żyły we własnym tempie Jak będziecie plażować, to będę do Was dojeżdżać, to mogę obiecać

LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-30, 10:30   #5005
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Dzień dobry

Wczoraj chyba zaszkodziła mi ryba (morszczuk)
Zasnęłam z ogromnymi mdłościami przed 19:00 a wstałam dziś przed 08:00 Nie zrobiłam treningu, sięgnęłam po czekoladę, kawałek ciasta 3bit

Dziś jadę na basen Tracę motywację, za szybko chciałabym widzieć efekty ćwiczeń. Słyszałam w TV, że moje dolegliwości (Hashimoto, wysoki kortyzol) nie lubią wysiłku fizycznego, do tego stopnia, że skutek ćwiczeń może być odwrotny do zamierzonego

Idę na konsultację do innego ginekologa, okres miał być 15 stycznia, tymczasem dobijamy lutego a jego nie ma

Tym pesymistycznym akcentem zakończe mój wywód
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-30, 20:20   #5006
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Hej Kochane....

Dzisiaj płyny najlepiej mi wyszły,bo 1,5 litra wody i litr herbaty ...no i pozostałych płynów też litr.... ale dietowo pewnie kalorie zaliczyłam nadprogramowo bo czekolada i schabowy ponad plan wleciały

Nie mam weny do pisania,bo angielski musze nadrobić,bo gdzieś posiałam to co dotąd udało mi się zrobić...i od nowa wszystko

Miłego weekendu Kochane...

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Dziś jadę na basen Tracę motywację, za szybko chciałabym widzieć efekty ćwiczeń. Słyszałam w TV, że moje dolegliwości (Hashimoto, wysoki kortyzol) nie lubią wysiłku fizycznego, do tego stopnia, że skutek ćwiczeń może być odwrotny do zamierzonego
Sreberko... ja już od kilku miesięcy chodzę na fitness....i powolne efekty dopiero zauważam
Czwicząc 2-3 razy w tygodniu...to cudów piorunująco raczej być chyba nie może

W tej drugiej sprawie...
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 20:10   #5007
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Witajcie Kochane...

Dzisiaj zrobiłam ok.godzinny trening z Vitalii,całkiem sympatyczne ćwiczenia miałam dobrane no i 3,5 litra płynów wlałam w siebie.

Poza planem kawałek gorzkiej czekolady

A tak poza tym ładny dzień był dzisiaj w przyrodzie .... w ogóle już dłuższe dni,czyli idzie wiosna,,,

Buziaki Kochane....co tam u Was?

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Jak tam sobotnie ważenia....nie ma czym się pochwalić?
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 20:23   #5008
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Ja jestem bardzo zadowolona z vitalii, te dania są po prostu pyszne! Też ustawiłam ważenie na sobotę, wyszło mi -1,5 kg. Cieszy. Oby tak dalej.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 20:30   #5009
basia_ww
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cześć dziewczynki

Nie mam się czym chwalić więc się nie chwalę waga od miesiąca balansuje na tym samym poziomie

Wczoraj byłam na babskim spotkaniu - oczywiście zabrałam ze sobą banofee, które zrobiło furorę jechałam autem więc % nie wpadły ale był mi potrzebny taki wypad

Dziewczyny zazdroszczą mi że mam Was i że udało nam się spotkać i planujemy kolejne zloty :sly:. I dziwią się że mąż mnie puszcza :p nie wiem co w tym dziwnego ...

Chandry mam ciąg dalszy, na dokładkę wczoraj uszczerbił mi się ząb :banghead: mam nadzieję że jutro uda mi się gdzieś dostać i go zreanimować.

Dziś przygotowałam sobie trzy posiłki do pracy - nie mam nic do roboty to chociaż będę systematycznie jeść

Idę oddać się książce - jestem już wypachniona i wybalsamowana po kąpieli

Dobranoc
basia_ww jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-31, 20:37   #5010
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II

Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość
Ja jestem bardzo zadowolona z vitalii, te dania są po prostu pyszne! Też ustawiłam ważenie na sobotę, wyszło mi -1,5 kg. Cieszy. Oby tak dalej.
No fakt,fajne pomysły mają i można się najeść,nawet jak jakaś przekąska poza planem wleci,to i tak nie mam dużych wyrzutów sumienia ..... a picie to już w standarcie mam 3-3,5 litra płynów

Basiu.... no widzisz,raz zabrałaś męża...i już masz spokój,bo nas poznał i mamy nadzieję zaakceptował ,to wie,że krzywdy z nami mieć nie będzisz
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-02 09:23:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.