Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :) - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-02-03, 05:57   #1021
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Zazdroszcze brzuszka ale widzę że kolejny wisi cyc nam rośnie jest sprawiedliwość nie mogą być same grzeczne Bartusie skurcze to normalne macica się obkurczy i będzie dobrze a nie dostajesz nic przeciwbólowego

Jakieś piguly mam

No i tak się rozwyla ze poprosiłam siostrę o mleko dla niej. Tż daj zjadła z 30 ml i pół tego ulala i śpię od godziny oczywiście na mnie.
Ja juz nie mam.sił

---------- Dopisano o 05:57 ---------- Poprzedni post napisano o 05:54 ----------

Cytat:
Napisane przez rudziutka1987 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę brzucha, mi wisi prawi po kolana cięcia nie widzę i nie czuję, chłop musi przewalać fałdy by go popsikać octeniseptem

U mnie też, młody na mnie spał by cały czas, położę do łóżeczka to krzyk niesamowity... Ale teściowa mi go każe odkładać żeby się nie przyzwyczaił.. W sumie to tak narzekałam że ma przyjechać, a teraz sie cieszę że przyjechała, nie wiem co ja bym sama zrobiła..

Melduję że wczoraj odpadł nam kikut
No i biedny mlekiem z cyca się nie najada.Sutka to w ogóle nie chce ssać, muszę ściągać, ale nie wychodzi mi więcej niż 40-50 ml, co niestety dla młodego jest za mało - 90ml musi być, więc muszę dokarmiać mm ...
To Ci niespodzianka - teściowa nie taka zła )

Fajnie ze tak ci pomaga.
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 07:20   #1022
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Paulka wrocicie do domu to się jakoś unormuje powoli u mnie był taki kryzys 4 dnia że siedzialam z małą bo za Chiny nie chciała u siebie tylko cyc i mama a łzy same mi płynęły z bezsilność ale to jednorazowy incydent teraz jest lepiej opracowałam mały system i śpi po 3 h co jest wystarczająco przesyłam duzo mocy !!!
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 07:43   #1023
Aagaciorek
Zadomowienie
 
Avatar Aagaciorek
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez wykalacka Pokaż wiadomość
My oglądamy Z archiwum X ale bardziej to przypomina jakąś parodię
Zgadzam sie :-P

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
Jestem na razie jedyną przeterminowaną mamą???
Zgaga mnie wykańcza... oby po porodzie minęła :/
Ja zgagi nie doswiadczylam, ale cala ciaze towarzyszylo mi uczucie kwasu w ustach, bardzo to bylo nieprzyjemne. Po porodzie minelo, u Ciebie tez tak bedzie

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Zosienka200 Pokaż wiadomość
Gratulacje dla nowych mamusiek.
My tez od 10 rano jesteśmy już we dwie z księżniczka. Skończyło się na CC, na które wogole nie byłam gotowa. Zresztą na poród dziś też nie.
Gratulacje :-D

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
A jak ściśniesz tak mocno brodawke to nic ci nie leci ? Mi od razu żółta siara płynie. Nie jest tego dużo ale.chyba jej starcza. Ale ciężko ją do stawić bo złapać nie może no i mi na brzuchu jej nie polozysz bo się za przeproszeniem posramy




Musze się ją nauczyć dobrze ja.przykładać a ona ssac





Ja teraz miałam akcje. W ogóle dzisiaj już nie śpię. Tż mi położył mała do łóżka. I tak śpi kolo mnie. Tylko ja odlozysz albo tż weźmie to wyje na cały oddział

Niby zjadła trochę mleka potem odbiła jak stary dziad ale spać to nie chce. Najlepiej u mnie na cycu leżeć

Niech biedny tż śpi a ja w dzień pośpię. Jestem z niego mega dumna. Wszystko robił cały dzień - przewijal nosiła lulal mnie obsługiwał no wszystko
Bez niego bym nie dała rady sama tu. A.moja położna poszła sobie o 13 do domu I zostałam praktycznie sama z niemkami na placu boju. Boją się do mnie przychodzić bo po ang nie gadaja

A jeszcze co do cc to strasznie brzuch mnie boli. Teraz mam co chwila takie skurcze jak na okres ale o wiele mocniejsze.
A jestem w szoku co do brzucha - myślałam że mi będzie wisiał taki flak na 5 miesiąc a tu prawie płasko jest
Wszedzie dobrze ale u mamusi na brzuszku najlepiej :-D temperamentna babka z Twojej malej.
Brawa dla Tz!

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Cytat:
Napisane przez rudziutka1987 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę brzucha, mi wisi prawi po kolana : cięcia nie widzę i nie czuję, chłop musi przewalać fałdy by go popsikać octeniseptem

U mnie też, młody na mnie spał by cały czas, położę do łóżeczka to krzyk niesamowity... Ale teściowa mi go każe odkładać żeby się nie przyzwyczaił.. W sumie to tak narzekałam że ma przyjechać, a teraz sie cieszę że przyjechała, nie wiem co ja bym sama zrobiła..

Melduję że wczoraj odpadł nam kikut
No i biedny mlekiem z cyca się nie najada.Sutka to w ogóle nie chce ssać, muszę ściągać, ale nie wychodzi mi więcej niż 40-50 ml, co niestety dla młodego jest za mało - 90ml musi być, więc muszę dokarmiać mm ...
Tez slyszalam, zeby nie odkladac do lozeczka, no ale mnie sie serce kraje jak slysze placz maluszka i zaraz zabieram do siebie. To jest noworodek, dopiero co przeprowadzil sie z bezpiecznego brzuszka i potrzebuje bliskosci mamy

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Paulka wrocicie do domu to się jakoś unormuje powoli u mnie był taki kryzys 4 dnia że siedzialam z małą bo za Chiny nie chciała u siebie tylko cyc i mama a łzy same mi płynęły z bezsilność ale to jednorazowy incydent teraz jest lepiej opracowałam mały system i śpi po 3 h co jest wystarczająco przesyłam duzo mocy !!!
Co to za system? Moze u nas tez sie sprawdzi :-D
Cytat:
Napisane przez rudziutka1987 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę brzucha, mi wisi prawi po kolana : cięcia nie widzę i nie czuję, chłop musi przewalać fałdy by go popsikać octeniseptem

U mnie też, młody na mnie spał by cały czas, położę do łóżeczka to krzyk niesamowity... Ale teściowa mi go każe odkładać żeby się nie przyzwyczaił.. W sumie to tak narzekałam że ma przyjechać, a teraz sie cieszę że przyjechała, nie wiem co ja bym sama zrobiła..

Melduję że wczoraj odpadł nam kikut
No i biedny mlekiem z cyca się nie najada.Sutka to w ogóle nie chce ssać, muszę ściągać, ale nie wychodzi mi więcej niż 40-50 ml, co niestety dla młodego jest za mało - 90ml musi być, więc muszę dokarmiać mm ...

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
__________________
Aagaciorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 07:57   #1024
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Zosienka gratulacje 🎆

Mi się wczoraj zasnęło w trakcie reklam po barwach szczęścia i obudziłam sie po 22...i z powrotem do spania 😉 Teraz siedzę nad śniadaniem. Trzeba wynieść śmieci i ogarnąć z grubsza...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 08:03   #1025
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

A ja jak tylko do domu wrócę to pójdę w kime. Normalnie spać Ti się w szpitalu nie da. Sprawdzają tetno o 22:00 o 12:00 o 2:00 I o 5:30 a o 6 ktg które dziś trwało u mnie godzinę :/ czekam na obchód I wypis oby szybko poszło!
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 08:04   #1026
zonameza90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 362
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Zosienka200 Pokaż wiadomość
Gratulacje dla nowych mamusiek.
My tez od 10 rano jesteśmy już we dwie z księżniczka. Skończyło się na CC, na które wogole nie byłam gotowa. Zresztą na poród dziś też nie.


Gratulacje 🎆 jak dojedziesz do siebie napisz czemu CC
zonameza90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 08:19   #1027
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Dzień Doberek

Wróciłam z labka wygłodniała jak nie wiem co już nie dla mnie piesze podróże tak daleko.... zmęczona jestem strasznie... a brzuch automatycznie jak skała...

Gratulacje Zosienka coreczki!!!
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 08:25   #1028
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
A ja jak tylko do domu wrócę to pójdę w kime. Normalnie spać Ti się w szpitalu nie da. Sprawdzają tetno o 22:00 o 12:00 o 2:00 I o 5:30 a o 6 ktg które dziś trwało u mnie godzinę :/ czekam na obchód I wypis oby szybko poszło!


W szpitalu w którym ja rodzilam nie sprawdzali tętna. 3 razy dziennie ktg i tyle. Mi w dniu w którym założyli cewnik robili 5 albo 6 razy ktg. Raz to się śmiałyśmy że o mnie zapomnialy bo leżałam ponad godzinę...

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Dzień Doberek

Wróciłam z labka wygłodniała jak nie wiem co już nie dla mnie piesze podróże tak daleko.... zmęczona jestem strasznie... a brzuch automatycznie jak skała...

Gratulacje Zosienka coreczki!!!


Dla mnie też nie...chociaż w sumie zależy od dnia. Czasem przejdę normalnie a czasem tak sie zsapie ze szok...ja muszę mocz zrobić na poniedziałek...a tak mi się chce specjalnie z siuskami jechać....
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 08:34   #1029
LaLaRe87
Rozeznanie
 
Avatar LaLaRe87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 819
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

dziewczyny witam, ja co prawda czerwcowka, ale zastanawia mnie ten odchodzacy czop - czy to jest taka galaretka bardziej, ciagnie sie? czy to taki zbitek bardzo twardego sluzu? ile tego jest, to moja pierwsza ciaza, czytam czasami rozne rzeczy,a ostatnio natrafilam wlasnie na informacje o tym..
__________________
zdrowie, fitness, Norwegia, smaczne jedzonko
instagram https://www.instagram.com/lalare_fit/


Moja Marcelinka
LaLaRe87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 08:44   #1030
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Moja wizyta w labku spowodowana była też tylko siuśkami.... przy okazji odebrałam wynik , bo robiłam odczyn Combsa , jakis czas temu... ale taaaak mi sie nie chcialo go odebrac
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 08:47   #1031
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Dzień dobry,

widzę, że z rannych ptaszków Aga się odmeldowała
U mnie taka sobie noc. Chyba ze 3 razy byłam w wc. O 4 wstałam na jamochłona (to już 3 nocka z rzędu z jedzeniem w nocy) a to pewnie przez te wasze zdjęcia obiadów/kolacji zaczynam mieć stresa, że mnie zagłodzą w szpitalu Zgaga mnie męczyła całą nockę

Żartuje, z Małą też tak miałam - organizm zbierał siły na poród. Tylko nie byłam taka śpiąca jak teraz. Coś mi się kojarzy, że nursii była taka śpiochowata.

TŻ wygrał te klocki na aukcji...masakra Chyba jestem zazdrosna o własne dziecko...
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 09:06   #1032
himbeere
Rozeznanie
 
Avatar himbeere
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 769
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII  Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28 Pokaż wiadomość
Jaki szpital masz na myśli ?
Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki
himbeere jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 09:18   #1033
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

LaLaRe - z tym czopem to chyba nie ma reguły bo u mnie odszedł w postaci takiej wodnistej wydzieliny i dowiedziałam się od gina na wizycie, że czopa już nie mam. Rozmawiałam też ze znajomą na ten temat i ona mówi, że `` u mnie to żadnego czopa nie było `` .... ale po prostu tak jak u mnie odszedł a ona go nie zauważyła nawet więc to też sprawa indywidualna - jak ciąża każdej z nas
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 09:37   #1034
re_nata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 419
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

I ja się odmeldowuje z rana ciągle w dwupaku. Kolejna ciezka noc, dzidzia nie dala spac.

Idę zaraz na pocztę wysłać zwolnienie i czeka mnie dzień prasowania c iuszkow. Które wygrałam na aukcji prawie 5kg bardzo mi się podobają prawie Nowe i dobrych firm.
re_nata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 09:39   #1035
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez re_nata Pokaż wiadomość
I ja się odmeldowuje z rana ciągle w dwupaku. Kolejna ciezka noc, dzidzia nie dala spac.

Idę zaraz na pocztę wysłać zwolnienie i czeka mnie dzień prasowania c iuszkow. Które wygrałam na aukcji prawie 5kg bardzo mi się podobają prawie Nowe i dobrych firm.
Ja jednak mam wrażenie, że dzidziuś mniej się rusza. Jeszcze jak zjem pomarańcza to jakoś daje znać a tak to chyba śpi.

Caramel- widzę Cię na pasku...Jak tam u Was sytuacja z tą żółtaczką?
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 09:44   #1036
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Moja wizyta w labku spowodowana była też tylko siuśkami.... przy okazji odebrałam wynik , bo robiłam odczyn Combsa , jakis czas temu... ale taaaak mi sie nie chcialo go odebrac
Nic nie mów ja w grudniu przed sylwestrem robiłam tsh i spr wynik na necie żeby podać pani dr ale samego wyniku z lab do tej pory nie odebrałam a wypadałoby go debrac w końcu.
A ja czekam na badanie ma mnie badać ordynator a ciągle go wołają I coś chcą i czekam na głodnego bo nie wiedzą czy dać mi śniadanie. Umrę z głodu a po badaniu pewnie powiedzą ze mogę jeść I tylko czekam i czekam. Wypis jak coś słyszałam 13-14 wiec se tu jescze posiedzę :/
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 09:50   #1037
himbeere
Rozeznanie
 
Avatar himbeere
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 769
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

tyle się naczytałam o dystocji barkowej że zaczynam panikować
himbeere jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 09:57   #1038
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Ja jednak mam wrażenie, że dzidziuś mniej się rusza. Jeszcze jak zjem pomarańcza to jakoś daje znać a tak to chyba śpi.

Caramel- widzę Cię na pasku...Jak tam u Was sytuacja z tą żółtaczką?
Mój też mniej ruchliwy dlatego moje ktg tak ostatnio długo trwa bo połowę przespi :-P
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 09:58   #1039
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Melduję się z rana Dziś wyjątkowo wyspana....



Zosienka gratulacje :klaski: jak dojdziesz do siebie napisz co i jak

Paula mój mały też w szpitalu był taki cycuś mamusi później w domu wszystko się unormowało.



Badzia nie przejmuj się, moja malutka też przez 3 dni jakaś śnięta była. Za to od wczoraj nadrabia zaległości Poza tym dzidziusie przed porodem zmniejszają aktywność Może coś jest na rzeczy
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:01   #1040
Caramel 85
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 631
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII  Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Zosienka gratuluję!

Czarnooka Paula, dokładnie jak wrócicie do domu to się wszystko poukłada zobaczysz mój młodszy syn też był taki cyc i do tej pory jest przytulaśny strasznie .

Cytat:
Napisane przez himbeere Pokaż wiadomość
Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki
Będziesz rodzić w Matce Polce? Leżałaś tam kiedyś?

U mnie cc było ciężkie tym razem, ale biorąc pod uwagę jak strasznie mnie wymęczyły skurcze, to i tak wolę cc

Teraz jestem 6 dni po i są momenty że jest mi słabo, trochę się pocę w nocy, to pewnie hormony + przeziębienie, bo u mnie chłopcy chorzy i mnie też wzięło.
Brzuch mam praktycznie płaski
Co do karmienia to karmię piersią na zmianę z mm, w nocy wyłącznie mm, tż karmił bo ja kiepsko się czułam przez przeziębienie. Teraz jak malutka jest w szpitalu ratuje mnie laktator Robiły mi się zastoje w jednej piersi, ale pomaga lekkie masowanie, strumień ciepłej wody z prysznica + dobry laktator.

Paulinka jak do tej pory (odpukać) jest spokojna jak aniołek, oby tak zostało

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Badzia dzięki za pamięć dzisiaj prawdopodobnie wypuszczą malutką, bo wczoraj bilirubina ładnie spadła. Boję się chwalić żeby nie zapeszyć
__________________
Andrzejek
Witek
Paulinka
Caramel 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:10   #1041
EndOfRainbow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 62
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

I ja się melduję.


Dziś niezbyt wyspana, bo od 5 mam jakieś bólo-skurcze i rano zauważyłam trochę krwistej wydzieliny na bieliźnie.


Bólo-skurcze nieregularne, ostatnio były co 5 minut ale tylko 10cio sekundowe.
Dzwoniłam do szpitala, kazali zadzwonić jak skurcze będę co 5 minut przez minutę (MINUTĘ).
EndOfRainbow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:13   #1042
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII  Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Caramel 85 Pokaż wiadomość
Zosienka gratuluję!

Czarnooka Paula, dokładnie jak wrócicie do domu to się wszystko poukłada zobaczysz mój młodszy syn też był taki cyc i do tej pory jest przytulaśny strasznie .



Będziesz rodzić w Matce Polce? Leżałaś tam kiedyś?

U mnie cc było ciężkie tym razem, ale biorąc pod uwagę jak strasznie mnie wymęczyły skurcze, to i tak wolę cc

Teraz jestem 6 dni po i są momenty że jest mi słabo, trochę się pocę w nocy, to pewnie hormony + przeziębienie, bo u mnie chłopcy chorzy i mnie też wzięło.
Brzuch mam praktycznie płaski
Co do karmienia to karmię piersią na zmianę z mm, w nocy wyłącznie mm, tż karmił bo ja kiepsko się czułam przez przeziębienie. Teraz jak malutka jest w szpitalu ratuje mnie laktator Robiły mi się zastoje w jednej piersi, ale pomaga lekkie masowanie, strumień ciepłej wody z prysznica + dobry laktator.

Paulinka jak do tej pory (odpukać) jest spokojna jak aniołek, oby tak zostało

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Badzia dzięki za pamięć dzisiaj prawdopodobnie wypuszczą malutką, bo wczoraj bilirubina ładnie spadła. Boję się chwalić żeby nie zapeszyć
O to trzymam kciuki żeby wypuścili Paulinke.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Cytat:
Napisane przez EndOfRainbow Pokaż wiadomość
I ja się melduję.


Dziś niezbyt wyspana, bo od 5 mam jakieś bólo-skurcze i rano zauważyłam trochę krwistej wydzieliny na bieliźnie.


Bólo-skurcze nieregularne, ostatnio były co 5 minut ale tylko 10cio sekundowe.
Dzwoniłam do szpitala, kazali zadzwonić jak skurcze będę co 5 minut przez minutę (MINUTĘ).
Kciuki za rozwój akcji👍👍👍

Kurcze ale się dzieje naprawdę minie tydzień i wszystkie będą rozpakowane mój mały uparciuch nie chce wyjść.
Koleżanka która jest zagranicą ma termin na 19 luty a właśnie na fb jej mąż wpis dał ze są w szpitalu.
Wszyscy mnie wyprzedza 😛
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:17   #1043
EndOfRainbow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 62
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII  Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
O to trzymam kciuki żeby wypuścili Paulinke.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------



Kciuki za rozwój akcji👍👍👍

Kurcze ale się dzieje naprawdę minie tydzień i wszystkie będą rozpakowane mój mały uparciuch nie chce wyjść.
Koleżanka która jest zagranicą ma termin na 19 luty a właśnie na fb jej mąż wpis dał ze są w szpitalu.
Wszyscy mnie wyprzedza 😛

Dzieki Nana


Ja myślałam, że to już prawie i że za parę godzin będę do szpitala pędzić, a się okazuje że to wcale tak nie musi być. Generalnie 50/50 - albo się rozkręci albo nie. Porody są dziwne
EndOfRainbow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:18   #1044
zonameza90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 362
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Melduję się i ja z porodówki. Indukują poród.. Mam podawaną oksytocynę... Ale i tak większość twierdzi że zakończy się cesarką.... Zobaczymy co przyniesie dzień
zonameza90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:21   #1045
EndOfRainbow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 62
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

[QUOTE=zonameza90;55035486]Melduję się i ja z porodówki. Indukują poród.. Mam podawaną oksytocynę... Ale i tak większość twierdzi że zakończy się cesarką.... Zobaczymy co przyniesie dzień[/QUOTE


Trzymam oba moje spuchnięte kciuki, żeby jak najszybciej i jak najłagodniej było po wszystkim
EndOfRainbow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:22   #1046
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Paulka wrocicie do domu to się jakoś unormuje powoli u mnie był taki kryzys 4 dnia że siedzialam z małą bo za Chiny nie chciała u siebie tylko cyc i mama a łzy same mi płynęły z bezsilność ale to jednorazowy incydent teraz jest lepiej opracowałam mały system i śpi po 3 h co jest wystarczająco przesyłam duzo mocy !!!
Oby !!!

Bo dzisiaj to już było piekło o 4 wylam z bólu i błagam o zdjęcie cewnika. Jak.zdjeli to sikalam krwią. Ale jaka ulga

A teraz mała śpi jak zabita

Tylko czemu nie w nocy
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:36   #1047
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Zosienka200 Pokaż wiadomość
Gratulacje dla nowych mamusiek.
My tez od 10 rano jesteśmy już we dwie z księżniczka. Skończyło się na CC, na które wogole nie byłam gotowa. Zresztą na poród dziś też nie.

Gratulacje! Najważniejsze ze juz we dwie całe i zdrowe


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Ja gdzieś tak od 19tej tylko wodę już piję. A i tak zgaga coraz częściej męczy.
W ogóle strasznie mnie w przełyku pali nawet jak np. banana jem

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja w ogóle pije tylko wodę (jedna herbata na śniadanie) w ilości 2-3litry dziennie. Plus liście malin ostatnio. A zgagę i tak mam


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
A jak ściśniesz tak mocno brodawke to nic ci nie leci ? Mi od razu żółta siara płynie. Nie jest tego dużo ale.chyba jej starcza. Ale ciężko ją do stawić bo złapać nie może no i mi na brzuchu jej nie polozysz bo się za przeproszeniem posramy









Musze się ją nauczyć dobrze ja.przykładać a ona ssac











Ja teraz miałam akcje. W ogóle dzisiaj już nie śpię. Tż mi położył mała do łóżka. I tak śpi kolo mnie. Tylko ja odlozysz albo tż weźmie to wyje na cały oddział



Niby zjadła trochę mleka potem odbiła jak stary dziad ale spać to nie chce. Najlepiej u mnie na cycu leżeć



Niech biedny tż śpi a ja w dzień pośpię. Jestem z niego mega dumna. Wszystko robił cały dzień - przewijal nosiła lulal mnie obsługiwał no wszystko

Bez niego bym nie dała rady sama tu. A.moja położna poszła sobie o 13 do domu I zostałam praktycznie sama z niemkami na placu boju. Boją się do mnie przychodzić bo po ang nie gadaja



A jeszcze co do cc to strasznie brzuch mnie boli. Teraz mam co chwila takie skurcze jak na okres ale o wiele mocniejsze.

A jestem w szoku co do brzucha - myślałam że mi będzie wisiał taki flak na 5 miesiąc a tu prawie płasko jest

Moja tez miała taka pierwsza noc. Tylko na rekach u mnie albo tz inaczej wycie ze hej. Ale tylko jedna taka noc była a pozniej juz aniołek
A na okres bóle to pewnie dlatego ze macica sie obkurcza. Z kazdym dniem bedzie coraz lepiej, głowa do góry


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
W szpitalu w którym ja rodzilam nie sprawdzali tętna. 3 razy dziennie ktg i tyle. Mi w dniu w którym założyli cewnik robili 5 albo 6 razy ktg. Raz to się śmiałyśmy że o mnie zapomnialy bo leżałam ponad godzinę...

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------





Dla mnie też nie...chociaż w sumie zależy od dnia. Czasem przejdę normalnie a czasem tak sie zsapie ze szok...ja muszę mocz zrobić na poniedziałek...a tak mi się chce specjalnie z siuskami jechać....

Ja dzis byłam zrobic morfo mocz i tsh. Ostatnie kłucie
A spacery dalej praktykuje poki co po 7-8 km dziennie staram sie robic i problemu nie ma brzuch czasem twardnieje krok wolniejszy ale mam duzo lepsze samopoczucie niz jak przesiedze w domu na tyłku


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Dzień dobry,



widzę, że z rannych ptaszków Aga się odmeldowała

U mnie taka sobie noc. Chyba ze 3 razy byłam w wc. O 4 wstałam na jamochłona (to już 3 nocka z rzędu z jedzeniem w nocy) a to pewnie przez te wasze zdjęcia obiadów/kolacji zaczynam mieć stresa, że mnie zagłodzą w szpitalu Zgaga mnie męczyła całą nockę



Żartuje, z Małą też tak miałam - organizm zbierał siły na poród. Tylko nie byłam taka śpiąca jak teraz. Coś mi się kojarzy, że nursii była taka śpiochowata.



TŻ wygrał te klocki na aukcji...masakra Chyba jestem zazdrosna o własne dziecko...

Moja noc fatalna. Na siku to to godzinę maks.. Długo bie mogłam zasnac a jak zasnęłam to moje dziecię zaraz awantura ze nie moze oddychać przez buzie a ma katar.. A rano wstała o 4:30 takZe dzis ide do łóżka o 21 maks


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:38   #1048
himbeere
Rozeznanie
 
Avatar himbeere
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 769
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez zonameza90 Pokaż wiadomość
Melduję się i ja z porodówki. Indukują poród.. Mam podawaną oksytocynę... Ale i tak większość twierdzi że zakończy się cesarką.... Zobaczymy co przyniesie dzień
mam nadzieję że pójdzie wszystko szybko i naturalnie
himbeere jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:40   #1049
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez EndOfRainbow Pokaż wiadomość
I ja się melduję.


Dziś niezbyt wyspana, bo od 5 mam jakieś bólo-skurcze i rano zauważyłam trochę krwistej wydzieliny na bieliźnie.


Bólo-skurcze nieregularne, ostatnio były co 5 minut ale tylko 10cio sekundowe.
Dzwoniłam do szpitala, kazali zadzwonić jak skurcze będę co 5 minut przez minutę (MINUTĘ).

No to moze juz cos sie daieje kciuki za rozwój akcji


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 10:40   #1050
himbeere
Rozeznanie
 
Avatar himbeere
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 769
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII  Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Caramel 85 Pokaż wiadomość
Zosienka gratuluję!

Czarnooka Paula, dokładnie jak wrócicie do domu to się wszystko poukłada zobaczysz mój młodszy syn też był taki cyc i do tej pory jest przytulaśny strasznie .



Będziesz rodzić w Matce Polce? Leżałaś tam kiedyś?

U mnie cc było ciężkie tym razem, ale biorąc pod uwagę jak strasznie mnie wymęczyły skurcze, to i tak wolę cc

Teraz jestem 6 dni po i są momenty że jest mi słabo, trochę się pocę w nocy, to pewnie hormony + przeziębienie, bo u mnie chłopcy chorzy i mnie też wzięło.
Brzuch mam praktycznie płaski
Co do karmienia to karmię piersią na zmianę z mm, w nocy wyłącznie mm, tż karmił bo ja kiepsko się czułam przez przeziębienie. Teraz jak malutka jest w szpitalu ratuje mnie laktator Robiły mi się zastoje w jednej piersi, ale pomaga lekkie masowanie, strumień ciepłej wody z prysznica + dobry laktator.

Paulinka jak do tej pory (odpukać) jest spokojna jak aniołek, oby tak zostało

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Badzia dzięki za pamięć dzisiaj prawdopodobnie wypuszczą malutką, bo wczoraj bilirubina ładnie spadła. Boję się chwalić żeby nie zapeszyć

na oddziale położniczym nigdy nie leżałam, a skąd takie zdziwienie że będę rodzić w matce polce?
himbeere jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-25 09:52:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.