Sierpnióweczki 2016!

[Piernik Torunski]

Napisane przez slo_nk_o

Witam się środowo
Dziewczyny dzisiaj mam wizytę i proszę trzymajcie kciuki. Dostałam od Tż książkę na temat ciąży i się zaczytałam. W ogóle coś mnie chyba rozkłada bo raz mi zimno raz ciepło, gardełko wczoraj mnie bolało. A co dziewczyny polecacie na gardło. ? Pisałyście o bulgotaniach w brzuchu i z ciekawości położyłam się, rozluźniłam i położyłam rękę bardzo nisko. Poczułam przez chwilę jakby takie bąbelki szły ale wiem, że u mnie na ruchy za wcześnie. Miło było jednak poczuć coś czego wcześniej nie mogłam doświadczyć. Pisałyście też wcześniej o tym gdzie można sprawdzić czy dany lekarz ma certyfikat na te usg genetyczne, podałybyście jeszcze raz linka? W ogóle się coś rozpisałam...Życzę wszystkim udanych wizyt i dobrego samopoczucia.

Dodaję zdjęcie mojego brzuszka, nie jest duży lecz już widać, że coś się dzieje. Zdjęcie troszku niewyraźne

chyba też muszę zacząć bardziej się wsłuchiwać to może obczaję te bąbelki

Napisane przez tija93

Zespół Downa, Edwardsa i Patau.

dzięki

[slo_nk_o]

Napisane przez tija93

Na gardło Tantum Verde I odpoczynek pod kołderką za wiztę!

Ładny brzusio

Link: https://courses.fetalmedicine.com/lists/web

Dziękuję za linka. Znalazłam na stronie danego lekarza, że badanie wykonuje lecz nie ma go tam. ;/

[tija93]

Napisane przez slo_nk_o

Dziękuję za linka. Znalazłam na stronie danego lekarza, że badanie wykonuje lecz nie ma go tam. ;/

Czyli nie ma dostępu do programu wyliczającego ryzyko, ale to nie znaczy, że jest złym specjalistą

[kasia_ruda]

Ja na gardlo bardzo polecam islę, mi zawsze pomaga, z tym, że u mnie infekcje gardła objawiają się nie tyle bólem, co taką suchością, "tarką" w gardle. Isla super pomaga. A w poprzedniej ciąży jak mnie bolało gardło, to gin kazał płukac salviaseptem, to na alkoholu, ale nie łyka się. Super skuteczne to było.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[justynkie]

Napisane przez virginia

Dzień dobry

Pytałam wczoraj o klub ale nie doczekałam się odpowiedzi .

Zdrówka wszystkim potrzebującym i kciuki za dzisiejsze wizyty! Ja już się stresuję swoją jutrzejszą...

Spokojnie, po prostu ideą klubu jest to żeby najpierw regularnie sie udzielać na wątku, a nie wpadać raz na 2 tyg. Klub jest po to żeby pisać tam o bardziej intymnych sprawach, żeby nie kazdy mógł wejść i przeczytać. Zresztą patrz niżej

Napisane przez Talantea

LunaLov
Bez przesady. Dla pocieszenia powiem, ze w klubie i tak narazie malo sie dzieje :P

Na tym etapie to naprawdę w klubie praktycznie nic się nie dzieje. Nie ma tam ani jednego zdjęcia i ani jednej prywatnej informacji, której nie byłoby tutaj

Napisane przez TinkerrBell

Zreszta dla samej siebie nie chce wyglądać jak wieloryb, prosić TZ o zakładanie mi butów, na samopoczuciu kończąc.

OMG ja juz mam problem z zakładaniem butów

Napisane przez slo_nk_o

Witam się środowo
Dziewczyny dzisiaj mam wizytę i proszę trzymajcie kciuki. Dostałam od Tż książkę na temat ciąży i się zaczytałam. W ogóle coś mnie chyba rozkłada bo raz mi zimno raz ciepło, gardełko wczoraj mnie bolało. A co dziewczyny polecacie na gardło. ? Pisałyście o bulgotaniach w brzuchu i z ciekawości położyłam się, rozluźniłam i położyłam rękę bardzo nisko. Poczułam przez chwilę jakby takie bąbelki szły ale wiem, że u mnie na ruchy za wcześnie. Miło było jednak poczuć coś czego wcześniej nie mogłam doświadczyć. Pisałyście też wcześniej o tym gdzie można sprawdzić czy dany lekarz ma certyfikat na te usg genetyczne, podałybyście jeszcze raz linka? W ogóle się coś rozpisałam...Życzę wszystkim udanych wizyt i dobrego samopoczucia.

Dodaję zdjęcie mojego brzuszka, nie jest duży lecz już widać, że coś się dzieje. Zdjęcie troszku niewyraźne

Trzymamy kciuki! A brzuszek powoli się kształtuje



Ja ostatnio prawie skakałam z radości, że wyczułam bicie serduszek ale koleżanki szybko sprowadziły mnie na ziemię, że to zapewne tętnica brzuszna Więc teraz już nic nie wyszukuję, chyba że poczuję mega kopa od środka

[tija93]

Napisane przez justynkie

OMG ja juz mam problem z zakładaniem butów

Po takiej informacji koniecznie musisz pokazać brzuch

[edita0909]

Witam, dzień dobry! Czy mogę dołączyć do tak zacnego grona jak przyszłe sierpniowe mamy ? Sama nią zostanę przypuszczalnie 26.08.2016 po raz pierwszy...więc pomyślałam,że dobrze jest podzielić się swoimi spostrzeżeniami, obawami, rozterkami czy radościami... bądź poczytać mądrych rad weteranek póki co od 30.12.15' dzień w dzięń borykam się z nudnościami, mdłościami, mięsowstretem, zapachowstrętem etc.. Z nowości- od dwóch dni naszło mnie na coś słodkiego, więc przeczuwam, że najgorszy okres już za mną, pomijając dzisiejszą noc (bezsenną z nudnościami) , ale jakże owocną- znalazłam owe forum pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy postaram się aktywnie uczestniczyc w tej aszej wspólnocie...do usłyszenia.! ahoj!!

[Talantea]

Napisane przez edita0909

Witam, dzień dobry! Czy mogę dołączyć do tak zacnego grona jak przyszłe sierpniowe mamy ? Sama nią zostanę przypuszczalnie 26.08.2016 po raz pierwszy...więc pomyślałam,że dobrze jest podzielić się swoimi spostrzeżeniami, obawami, rozterkami czy radościami... bądź poczytać mądrych rad weteranek póki co od 30.12.15' dzień w dzięń borykam się z nudnościami, mdłościami, mięsowstretem, zapachowstrętem etc.. Z nowości- od dwóch dni naszło mnie na coś słodkiego, więc przeczuwam, że najgorszy okres już za mną, pomijając dzisiejszą noc (bezsenną z nudnościami) , ale jakże owocną- znalazłam owe forum pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy postaram się aktywnie uczestniczyc w tej aszej wspólnocie...do usłyszenia.! ahoj!!

Witaj

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Po takiej informacji koniecznie musisz pokazać brzuch

potwierdzam

Napisane przez edita0909

Witam, dzień dobry! Czy mogę dołączyć do tak zacnego grona jak przyszłe sierpniowe mamy ? Sama nią zostanę przypuszczalnie 26.08.2016 po raz pierwszy...więc pomyślałam,że dobrze jest podzielić się swoimi spostrzeżeniami, obawami, rozterkami czy radościami... bądź poczytać mądrych rad weteranek póki co od 30.12.15' dzień w dzięń borykam się z nudnościami, mdłościami, mięsowstretem, zapachowstrętem etc.. Z nowości- od dwóch dni naszło mnie na coś słodkiego, więc przeczuwam, że najgorszy okres już za mną, pomijając dzisiejszą noc (bezsenną z nudnościami) , ale jakże owocną- znalazłam owe forum pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy postaram się aktywnie uczestniczyc w tej aszej wspólnocie...do usłyszenia.! ahoj!!

witam witam.. taka bezsenność to ja rozumiem

[shybuya]

Napisane przez edita0909

Witam, dzień dobry! Czy mogę dołączyć do tak zacnego grona jak przyszłe sierpniowe mamy ? Sama nią zostanę przypuszczalnie 26.08.2016 po raz pierwszy...więc pomyślałam,że dobrze jest podzielić się swoimi spostrzeżeniami, obawami, rozterkami czy radościami... bądź poczytać mądrych rad weteranek póki co od 30.12.15' dzień w dzięń borykam się z nudnościami, mdłościami, mięsowstretem, zapachowstrętem etc.. Z nowości- od dwóch dni naszło mnie na coś słodkiego, więc przeczuwam, że najgorszy okres już za mną, pomijając dzisiejszą noc (bezsenną z nudnościami) , ale jakże owocną- znalazłam owe forum pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy postaram się aktywnie uczestniczyc w tej aszej wspólnocie...do usłyszenia.! ahoj!!

Witaj
Też mam bezsenne noce, choć staram się nie spać już tak długo do południa i nie drzemać w ciągu dnia. Choć dziś mam kryzys. Wstałam, zjadłam i się zmęczyłam. I tak przeleżałam całe dopołudnie aż to teraz :/ Faworków to chyba jednak z tego nie będzie

W ogóle jakiś muł mnie dopada, chyba wiatry mi przywiały depresję. Patrzę na te Wasze brzuszki, a ja u siebie nie widzę żadnych zmian, chyba, że się najem, nie czuję ciągnięcia w pachwinach itd. Aj... Mam nadzieję, że wymyślam. A wizyta za 2 tygodnie dopiero

[Piernik Torunski]

Napisane przez shybuya

Witaj
Też mam bezsenne noce, choć staram się nie spać już tak długo do południa i nie drzemać w ciągu dnia. Choć dziś mam kryzys. Wstałam, zjadłam i się zmęczyłam. I tak przeleżałam całe dopołudnie aż to teraz :/ Faworków to chyba jednak z tego nie będzie

W ogóle jakiś muł mnie dopada, chyba wiatry mi przywiały depresję. Patrzę na te Wasze brzuszki, a ja u siebie nie widzę żadnych zmian, chyba, że się najem, nie czuję ciągnięcia w pachwinach itd. Aj... Mam nadzieję, że wymyślam. A wizyta za 2 tygodnie dopiero

o widzisz to ja problem z bezsennością też mam mimo, że w dzień nie śpię..
to jeszcze dość wcześnie, żeby były mega brzuchy..u niektórych są wcześniej u innych później, jeszcze będziesz w sierpniu miała co dźwigać .. i to chyba powód do radości, że Cię nie ciągnie w pachwinach..heeej..chyba chcesz zasłużyć na lanko jakieś za to smucenie się

[BeataAmelka]

Dziękuję za pamięć.
Jakieś przygnębienie mnie złapało...
Leżymy sobie dalej. Wczoraj plamienie jakby ustało, ale brzuch pobolewal dosyć mocno, dziś brzuch nie boli za to plamienia się pojawiły :-(
Wizytę mam w niedziele, u dr u którego leczylam się ponad rok zanim udało nam się zajść w ciążę... Niestety przyjmuje 150 km ode mnie :-( do tego trochę mnie zdenerwował, wysłałam mu wczoraj wiadomość sms czy te zastrzyki mam brac codziennie czy jak ostatnie dwa tygodnie co drugi dzień i odpowiedzi brak :-( także przykro mi się zrobiło :-(

[Niezapominajka 89]

Witam nowe dziewczyny

Ja dziś 12t0d, niestety nie było wczoraj wyników badań, ale jutro już powinny być. Z jedzeniem nam podobnie jem porcje mniejsze niż wcześniej i jestem pojedzona, ale za jakieś dwie godziny znów czuje głód.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

[tija93]

Napisane przez BeataAmelka

Dziękuję za pamięć.
Jakieś przygnębienie mnie złapało...
Leżymy sobie dalej. Wczoraj plamienie jakby ustało, ale brzuch pobolewal dosyć mocno, dziś brzuch nie boli za to plamienia się pojawiły :-(
Wizytę mam w niedziele, u dr u którego leczylam się ponad rok zanim udało nam się zajść w ciążę... Niestety przyjmuje 150 km ode mnie :-( do tego trochę mnie zdenerwował, wysłałam mu wczoraj wiadomość sms czy te zastrzyki mam brac codziennie czy jak ostatnie dwa tygodnie co drugi dzień i odpowiedzi brak :-( także przykro mi się zrobiło :-(

Oooj A nie możesz do doktora zadzwonić żeby Ci powiedział jak masz brak zastrzyki? Musisz teraz jak najwięcej odpoczywać i starać się myśleć pozytywnie. To wszystko co możesz zrobić dla maluszka. Trzymaj się!

[Piernik Torunski]

Napisane przez BeataAmelka

Dziękuję za pamięć.
Jakieś przygnębienie mnie złapało...
Leżymy sobie dalej. Wczoraj plamienie jakby ustało, ale brzuch pobolewal dosyć mocno, dziś brzuch nie boli za to plamienia się pojawiły :-(
Wizytę mam w niedziele, u dr u którego leczylam się ponad rok zanim udało nam się zajść w ciążę... Niestety przyjmuje 150 km ode mnie :-( do tego trochę mnie zdenerwował, wysłałam mu wczoraj wiadomość sms czy te zastrzyki mam brac codziennie czy jak ostatnie dwa tygodnie co drugi dzień i odpowiedzi brak :-( także przykro mi się zrobiło :-(

kochana cały czas jestem z Wami myślami, trzymam baaardzo mocno kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło..Twój dzieciaczek jest już baardzo duży i z pewnością też silny, więc nie może być inaczej jak tulenie w sierpniu..wiesz tym, że nie odpowiedział to może nie martw się.. mój też zawsze pod telefonem/mailem, a jak kiedyś potrzebowałam na cito odpowiedzi to dopiero po dwóch dniach mi odpisał..może jakieś sprawy rodzinne/urlop/szkolenie itp..albo mu umkneło i się przypomnij..

[shybuya]

Napisane przez Piernik Torunski

o widzisz to ja problem z bezsennością też mam mimo, że w dzień nie śpię..
to jeszcze dość wcześnie, żeby były mega brzuchy..u niektórych są wcześniej u innych później, jeszcze będziesz w sierpniu miała co dźwigać .. i to chyba powód do radości, że Cię nie ciągnie w pachwinach..heeej..chyba chcesz zasłużyć na lanko jakieś za to smucenie się

Heh, pejczing chyba by się przydał Wymyślam, po raz kolejny wychodzi moje nicnierobienie ...

Napisane przez BeataAmelka

Dziękuję za pamięć.
Jakieś przygnębienie mnie złapało...
Leżymy sobie dalej. Wczoraj plamienie jakby ustało, ale brzuch pobolewal dosyć mocno, dziś brzuch nie boli za to plamienia się pojawiły :-(
Wizytę mam w niedziele, u dr u którego leczylam się ponad rok zanim udało nam się zajść w ciążę... Niestety przyjmuje 150 km ode mnie :-( do tego trochę mnie zdenerwował, wysłałam mu wczoraj wiadomość sms czy te zastrzyki mam brac codziennie czy jak ostatnie dwa tygodnie co drugi dzień i odpowiedzi brak :-( także przykro mi się zrobiło :-(

To przygnębienie, to chyba jakieś zaraźliwe jest... Może spróbujesz zadzwonić do tego lekarza? albo napisz jeszcze sms, że prosisz o pilną odpowiedź. Masz moje kciuki i modlitwę

[unheeded]

Cześć dziewczyny!

U nas gile do pasa, na szczęście bez kaszlu i gorączki, także mam nadzieję na szybkie powroty do zdrowia. Na przeziębienie polecam czosnek, działa powalająco

Tak się zastanawiałam kilka dni temu, czy to możliwe, że już coś czuję... Leżałam wieczorem, czytałam i parę bulgotek w brzuchu poczułam wzdęć brak, jelita raczej pracują mi bezobjawowo, więc może to już to. W pierwszej ciąży też poczułam dość wcześnie, bo ok. 15 tygodnia. I nie były to kopniaki, tylko właśnie takie delikatne bąbelki.

W pierwszej ciąży przytyłam 20 kg, i pomimo normalnej sylwetki przed - na końcówce czułam się fatalnie. Byłam ogrooomna. Ciężko zmienić pozycję podczas leżenia, ciężko wygramolić się z fotela, wiązane buty to masakra, a golenie tylko na wyczucie. Coś pięknego dlatego tym razem zawzięłam się i nie ładuję w siebie tony przekąsek, tylko jem tyle, ile dotychczas. Czasem tylko muszę przed spaniem coś przekąsić (a tego zawsze unikałam), bo mi się słabo robi. A co ciekawe wyniki cukru z glukometru mam ok. Zastanawiam się, jak mi krzywa wyjdzie z żyły...

[Piernik Torunski]

Napisane przez shybuya

Heh, pejczing chyba by się przydał Wymyślam, po raz kolejny wychodzi moje nicnierobienie ...



To przygnębienie, to chyba jakieś zaraźliwe jest... Może spróbujesz zadzwonić do tego lekarza? albo napisz jeszcze sms, że prosisz o pilną odpowiedź. Masz moje kciuki i modlitwę

no to już wiesz na co przeznaczyć nockę..

[Juu_]

Napisane przez TinkerrBell

14t0d drugi trymestr! Yupi

Wczoraj byłam na basenie, ale mi się dobrze zasypialo, nawet się wyspalm. No i fajnie było się trochę poruszać

Ja dziś jeszcze korzystam z wolnego, wyślę młoda do szkoły to robię wychodne na śniadanie że znajomymi

A czy po basenie nie czujesz bardziej brzucha, w sensie jakiegoś bólu/ciągnięcia? Byłam w nd na basenie, w pon trochę bardziej czułam brzuch (lekki ból przy nagłym wstawaniu), potem wczoraj znowu byłam na basenie i dzisiaj brzuch czuję jeszcze bardziej, jakby mocniej "ciągnie". To był mój pierwszy "wysiłek" od 2 tygodni i nie wiem czy to basen a może źle pływam? Głównie na plecach, czasem macham rękoma, może nie powinnam się tak w wodzie przeciągać tylko pływać kraulem?

Napisane przez edita0909

Witam, dzień dobry! Czy mogę dołączyć do tak zacnego grona jak przyszłe sierpniowe mamy ? Sama nią zostanę przypuszczalnie 26.08.2016 po raz pierwszy...więc pomyślałam,że dobrze jest podzielić się swoimi spostrzeżeniami, obawami, rozterkami czy radościami... bądź poczytać mądrych rad weteranek póki co od 30.12.15' dzień w dzięń borykam się z nudnościami, mdłościami, mięsowstretem, zapachowstrętem etc.. Z nowości- od dwóch dni naszło mnie na coś słodkiego, więc przeczuwam, że najgorszy okres już za mną, pomijając dzisiejszą noc (bezsenną z nudnościami) , ale jakże owocną- znalazłam owe forum pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy postaram się aktywnie uczestniczyc w tej aszej wspólnocie...do usłyszenia.! ahoj!!

Witaj! I oby mdłości przeszły jak najszybciej

Napisane przez BeataAmelka

Dziękuję za pamięć.
Jakieś przygnębienie mnie złapało...
Leżymy sobie dalej. Wczoraj plamienie jakby ustało, ale brzuch pobolewal dosyć mocno, dziś brzuch nie boli za to plamienia się pojawiły :-(
Wizytę mam w niedziele, u dr u którego leczylam się ponad rok zanim udało nam się zajść w ciążę... Niestety przyjmuje 150 km ode mnie :-( do tego trochę mnie zdenerwował, wysłałam mu wczoraj wiadomość sms czy te zastrzyki mam brac codziennie czy jak ostatnie dwa tygodnie co drugi dzień i odpowiedzi brak :-( także przykro mi się zrobiło :-(

Na pewno był zajęty i przegapił jakoś info, próbowałaś do niego dziś zadzwonić? I leż spokojnie i odpoczywaj, trzymam kciuki, wszystko będzie OK!

[zonamojegomeza]

Ja po basenie czułam brzuch. Wysiłek w porównaniu z tym sprzed ciąży maleńki, a jednak odczuwalny. Dlatego wolę jeszcze zaczekać.

[superhuman]

Napisane przez edita0909

Witam, dzień dobry! Czy mogę dołączyć do tak zacnego grona jak przyszłe sierpniowe mamy ? Sama nią zostanę przypuszczalnie 26.08.2016 po raz pierwszy...więc pomyślałam,że dobrze jest podzielić się swoimi spostrzeżeniami, obawami, rozterkami czy radościami... bądź poczytać mądrych rad weteranek póki co od 30.12.15' dzień w dzięń borykam się z nudnościami, mdłościami, mięsowstretem, zapachowstrętem etc.. Z nowości- od dwóch dni naszło mnie na coś słodkiego, więc przeczuwam, że najgorszy okres już za mną, pomijając dzisiejszą noc (bezsenną z nudnościami) , ale jakże owocną- znalazłam owe forum pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy postaram się aktywnie uczestniczyc w tej aszej wspólnocie...do usłyszenia.! ahoj!!

Hej hej hej zapachowstert pojawił sie u mnie właśnie od niedawna. Mam w domu szczeniaka juz całkiem pokaźnego w sumie ale jeszcze zdarza mu sie podsiknac w domu na matę specjalnie do tego przeznaczona i nie moge wytrzymać z tym zapachem w dodatku wszystkie moje ulubione perfumy przyprawiają mnie od mdlosci juz nie wiem czym sie psikac wczoraj kupiłam sobie kabanosy ale tak mi śmierdziały ze nie mogłam ich zjeśc ba nawet miec ich w pobliżu w pracy bo było mi bardzo niedobrze... Dziewczyny a oprócz plamien czy któraś z was miała wydzielinę ale taka zwykła biała po prostu? To jest normalne?


I w ogole obudziłam sie dzisiaj ze strasznymi zakwasami na pośladkach wtf?! Jakbym przysiady robiła abo co...

[shybuya]

Napisane przez superhuman

Hej hej hej zapachowstert pojawił sie u mnie właśnie od niedawna. Mam w domu szczeniaka juz całkiem pokaźnego w sumie ale jeszcze zdarza mu sie podsiknac w domu na matę specjalnie do tego przeznaczona i nie moge wytrzymać z tym zapachem w dodatku wszystkie moje ulubione perfumy przyprawiają mnie od mdlosci juz nie wiem czym sie psikac wczoraj kupiłam sobie kabanosy ale tak mi śmierdziały ze nie mogłam ich zjeśc ba nawet miec ich w pobliżu w pracy bo było mi bardzo niedobrze... Dziewczyny a oprócz plamien czy któraś z was miała wydzielinę ale taka zwykła biała po prostu? To jest normalne?


I w ogole obudziłam sie dzisiaj ze strasznymi zakwasami na pośladkach wtf?! Jakbym przysiady robiła abo co...

Ja też miałam takie jeszcze ze 2-3 tygodnie temu! Co najlepsze, cały czas leżałam, bo musiałam, a tu nagle zakwasy, właśnie na tyłku. Hmm...

[Orange_tree1]

Napisane przez edita0909

Witam, dzień dobry! Czy mogę dołączyć do tak zacnego grona jak przyszłe sierpniowe mamy ? Sama nią zostanę przypuszczalnie 26.08.2016 po raz pierwszy...więc pomyślałam,że dobrze jest podzielić się swoimi spostrzeżeniami, obawami, rozterkami czy radościami... bądź poczytać mądrych rad weteranek póki co od 30.12.15' dzień w dzięń borykam się z nudnościami, mdłościami, mięsowstretem, zapachowstrętem etc.. Z nowości- od dwóch dni naszło mnie na coś słodkiego, więc przeczuwam, że najgorszy okres już za mną, pomijając dzisiejszą noc (bezsenną z nudnościami) , ale jakże owocną- znalazłam owe forum pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy postaram się aktywnie uczestniczyc w tej aszej wspólnocie...do usłyszenia.! ahoj!!

Witamy Termin porodu mamy bardzo zbliżony bo ja 23.08 i również moja pierwsza ciąża Podobnie jak Ty miałam długi czas nudności, mdłości, mięsowstręt itd
Od jakiegoś tygodnia jest zdecydowanie lepiej I mam ochote na słodkie ;p wcześniej od początku ciąży słodyczami gardziłam

Dziś moje kochane lece na wizytę do mojego ginekologa, zapytam co myśli o usg prenatalnym w moim przypadku (gdy nie mam do tego żadnych wskazań) i wedy zdecyduje co zrobię

[tija93]

Napisane przez superhuman

Hej hej hej zapachowstert pojawił sie u mnie właśnie od niedawna. Mam w domu szczeniaka juz całkiem pokaźnego w sumie ale jeszcze zdarza mu sie podsiknac w domu na matę specjalnie do tego przeznaczona i nie moge wytrzymać z tym zapachem w dodatku wszystkie moje ulubione perfumy przyprawiają mnie od mdlosci juz nie wiem czym sie psikac wczoraj kupiłam sobie kabanosy ale tak mi śmierdziały ze nie mogłam ich zjeśc ba nawet miec ich w pobliżu w pracy bo było mi bardzo niedobrze... Dziewczyny a oprócz plamien czy któraś z was miała wydzielinę ale taka zwykła biała po prostu? To jest normalne?


I w ogole obudziłam sie dzisiaj ze strasznymi zakwasami na pośladkach wtf?! Jakbym przysiady robiła abo co...

Zwiększona wydzielina z dróg rodnych jest w ciąży jak najbardziej normalna Dopóki nie zacznie śmierdzieć, mieć innej barwy, albo nie zacznie Cię swędzieć to jest ok

[Niezapominajka 89]

Napisane przez superhuman

Dziewczyny a oprócz plamien czy któraś z was miała wydzielinę ale taka zwykła biała po prostu? To jest normalne?

Właśnie też taką mam, ale nie pytałam lekarza.

[Orange_tree1]

Napisane przez superhuman

Hej hej hej zapachowstert pojawił sie u mnie właśnie od niedawna. Mam w domu szczeniaka juz całkiem pokaźnego w sumie ale jeszcze zdarza mu sie podsiknac w domu na matę specjalnie do tego przeznaczona i nie moge wytrzymać z tym zapachem w dodatku wszystkie moje ulubione perfumy przyprawiają mnie od mdlosci juz nie wiem czym sie psikac wczoraj kupiłam sobie kabanosy ale tak mi śmierdziały ze nie mogłam ich zjeśc ba nawet miec ich w pobliżu w pracy bo było mi bardzo niedobrze... Dziewczyny a oprócz plamien czy któraś z was miała wydzielinę ale taka zwykła biała po prostu? To jest normalne?


I w ogole obudziłam sie dzisiaj ze strasznymi zakwasami na pośladkach wtf?! Jakbym przysiady robiła abo co...

Haha też miewam zakwasy na pośladkach, wiązałam to z tym, że na okrągło leże w wcześniej codziennie siłownia i może mięśnie są już zwyczajnie zmęczone tym leżeniem na dupie ;p

Co do wydzieliny białej to dokładnie tak samo mam, na okrągło na początku goniłam sprawdzić czy czasem nie krwawie bo jakoś tak mokro ...

[asiulek8]

Napisane przez TinkerrBell

Ja w Pierwszej ciąży przed porodem ważyłam 12 kilo mniej niż teraz o Te tylko 9 Przytyłam.
Ale tak jak Piszesz nadwagą sprzyja pojawieniu się jej znowu, do tego często mam wysokie ciśnienie, które u mnie może wykluczyć poród SN.

Zreszta dla samej siebie nie chce wyglądać jak wieloryb, prosić TZ o zakładanie mi butów, na samopoczuciu kończąc. Jeżeli jest opcja przytyć jak najmniej to zamierzam stosować się do zaleceń dietetyczki. Zdrowe Odżywianie się to nie dieta i liczenie kalorii więc jak nie będę się obzerac paszkami i macdonaldem to tylko na zdrowie mi wyjdzie

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Moja autokorekta mnie nie lubi)

A jak mierzysz w domu jakie masz wyniki?

Bo ja od 3 dni spięłam poślady i po każdym posiłku mierzę cukier i chyba nie mam już wątpliwości. Poziom cukru waha się od 150 do 180. Także witaj cukrzyco. Do tego dochodzi osłabienie i przemęczenie po około 20 minutach po każdym posiłku. No i nauczona poprzednią cukrzycą wiem, że to nie zwiastuje nic dobrego. Także w sobotę uderzam na drinka z glukozy. Lepiej wcześniej zrobić i wiedzieć. A od jutra witaj dieto

Jeszcze wieczorem zrobię test z ziemniakiem. One strasznie mi wywalały cukier.

Napisane przez edita0909

Witam, dzień dobry! Czy mogę dołączyć do tak zacnego grona jak przyszłe sierpniowe mamy ? Sama nią zostanę przypuszczalnie 26.08.2016 po raz pierwszy...więc pomyślałam,że dobrze jest podzielić się swoimi spostrzeżeniami, obawami, rozterkami czy radościami... bądź poczytać mądrych rad weteranek póki co od 30.12.15' dzień w dzięń borykam się z nudnościami, mdłościami, mięsowstretem, zapachowstrętem etc.. Z nowości- od dwóch dni naszło mnie na coś słodkiego, więc przeczuwam, że najgorszy okres już za mną, pomijając dzisiejszą noc (bezsenną z nudnościami) , ale jakże owocną- znalazłam owe forum pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy postaram się aktywnie uczestniczyc w tej aszej wspólnocie...do usłyszenia.! ahoj!!

Witaj

Co do wydzieliny, też mam taką. Z resztą jakby była infekcja to lekarz by podczas badania wychwycił.

[tija93]

Napisane przez asiulek8

A jak mierzysz w domu jakie masz wyniki?

Bo ja od 3 dni spięłam poślady i po każdym posiłku mierzę cukier i chyba nie mam już wątpliwości. Poziom cukru waha się od 150 do 180. Także witaj cukrzyco. Do tego dochodzi osłabienie i przemęczenie po około 20 minutach po każdym posiłku. No i nauczona poprzednią cukrzycą wiem, że to nie zwiastuje nic dobrego. Także w sobotę uderzam na drinka z glukozy. Lepiej wcześniej zrobić i wiedzieć. A od jutra witaj dieto

Jeszcze wieczorem zrobię test z ziemniakiem. One strasznie mi wywalały cukier.



Witaj

Co do wydzieliny, też mam taką. Z resztą jakby była infekcja to lekarz by podczas badania wychwycił.

Współczuję prawdopodobnie znowu cukrzycy

[warszawianka109]

Napisane przez Orange_tree1

Haha też miewam zakwasy na pośladkach, wiązałam to z tym, że na okrągło leże w wcześniej codziennie siłownia i może mięśnie są już zwyczajnie zmęczone tym leżeniem na dupie ;p

Co do wydzieliny białej to dokładnie tak samo mam, na okrągło na początku goniłam sprawdzić czy czasem nie krwawie bo jakoś tak mokro ...

ja do tej pory czasami się przestrasze, że może to krew, a zawsze okazuję się, że to biały śluz

a jak wymiotuję to czasami mam wrażenie, że popuściłam siku i też się okazuję, że to sporo tej wydzieliny wyleciało, strasznie nieprzyjemne to jest

[Talantea]

asiulek8

Moje cukry to 80 na czczo a po jedzeniu 126. Widac, ze narazie w normie, ale i tak mam powiedziane zebym uwazala.

Wspólczuje, ze znowu musisz sie tym martwić