Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :)

[agaczilla21]

Napisane przez NanaR

Nic nie mówcie o paczkach ja tu na glodniaka czekam a na kroplowke mnie wezmą dopiero kolo.poludnianjak skończą wszystkie zabiegi i operacje bo na gorze miejsca nie ma. Ale tu pani z porodowki była na chwile i mówi że pewnie wrócę na dol bo jak nie mam ani rozwarcia ani skurczy to nic nie da. Do tego pielęgniarka co dyżur ma jest dziś niemiła bo ma zapierdziel i lara w tą I spowrotem i juz całkiem mi humor popsuła. Mam ochotę stąd wyjść. :/
Obok mam koleżankę wczoraj o 21 przyszła z 3cm rozwarciem i skurczami ale już tak tydzień chodzi nad ranem juz miała 5cm ale dalej nic ja też na kroplowke wezmą ale u niej napewno odrazu pójdzie.
Aj takie czekanie w szpitalu jest męczące gdyby nie krwawienie w poniedziałek siedziała bym sobie w domku i czekała a tak jeszcze gorzej bo się duży i juz mam dość poprostu.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Marcia super ze do domku idziecie. Teraz czas dla was żeby się lepiej poznać i wiadomo w domku zawsze najlepiej.

Ja z Mikołajem nie miałam żadnego rozwarcia i poszlo. Po niecałych 10 godz od podłączenia kroplówki byl juz ze mną 😊 tak ze niekoniecznie wrócisz...trzymam kciuki żeby poszlo 😘

[NanaR]

Ja gratuluję wizyty. Waga spora ale mój ma już 3800 a w 2 tyg przybrał 700g wiec kto wie ile waży teraz :P wyszedł by już lepiej na świat.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez agaczilla21

Ja z Mikołajem nie miałam żadnego rozwarcia i poszlo. Po niecałych 10 godz od podłączenia kroplówki byl juz ze mną 😊 tak ze niekoniecznie wrócisz...trzymam kciuki żeby poszlo 😘

Dziekuje mam nadzieje ze pójdę w Twoje ślady

[agaczilla21]

Ja mam nadzieje że ten mój Ancymonek w poniedziałek pokaże że ładnie urósł w ciągu ostatnich 2 tyg...i ze z tych 2650 będzie kolo 3000

[Elena_22]

Napisane przez ja :)

Wiesz co bie wiem czy duża czy nie duża - pola miała 36 wiec odnoszę sie do tego ale 34 to raczej nieduża z tego co widze po dzieciach wsród znajomych.
Nie wiem który stopień łożyska, nie powiedziała. Ostatnio miałam 2 - dwa tyg temu. Objętość wód tez sie zmniejszyła ale powiedziała ze jak na ten etap to jest ich i tak całkiem sporo.
Wlasnie ten błąd pomiaru z jednej strony mnie pociesza ale z drugiej troche martwi bo wiadomo ze moze byc tez większa
Ale gin jest zachwycona moja waga samopoczuciem wynikami i mowi ze jestem chodząca książkowa ciąża ktora prowadzi sie z przyjemnością bo nic mi nie dolega i bie marudzę tylko cały czas sie dobrze czuje

Jeju przeraża mnie ta waga.. Jednak w USA nie wiedziałam i byłam spokojniejsza


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Ah Elena wczoraj rozmawiałam z koleżanka przez tel ktora mieszka w hiszpani - jej córa miała główkę 40cm! Wiec 34 przy tym wydaje sie malutko


Sent from my iPhone using Tapatalk

O, to rzeczywiście, te 34 to pikuś przy takich wymiarach . A jak ta koleżanka urodziła? jeśli sn to obyło się bez większych obrażeń?

Mój mąż myśli, że poród to już zaraz i nawet samochodu do garażu nie chowa- jakby wyprowadzenie jego zajmowało nie wiem ile czasu, tak samo chce, zeby torby już leżały w bagażniku . a ja mu ciągle powtarzam, ze twardo czekam co najmniej do 08.02 a najlepiej do tp .

A za Ciebie będę trzymać kciuki, żeby akcja już się rozkręcała książkowa ciężarówko

[NanaR]

Napisane przez agaczilla21

Ja mam nadzieje że ten mój Ancymonek w poniedziałek pokaże że ładnie urósł w ciągu ostatnich 2 tyg...i ze z tych 2650 będzie kolo 3000

Napewno będzie ponad 3000

[figa84]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Wczoraj były różne badania. Słuch usg brzucha głowy.
Wszystko ok ale nie podobają się bioderka czy tam nóżki i musimy taka pieluchedodatkowa wsadzac między nóżki.

Paula jak dziewczyny piszą w PL każde dziecko przechodzi badanie i naprawdę sporo się szeroko pieluchuje. Znacznie częściej mają to dzieci, które były pośladkowo. Natomiast jak byłam z łobuzem, to ortopodeda się dziwił, że pierworódka i takie ładne biodra, bo podobno u pierowródek też częściej. A i jak zaradzili na to tylko pieluchę to znaczy, że trzeba to tylko leciutko skorygować.

Napisane przez himbeere

Witam się ja, dziś właśnie mija mój termin porodu a tu ani widu ani słychu, no nic mam nadzieję że na początku tygodnia będziemy już w dwójkę trzymam kciuki za dzisiejsze rodzące

hmm... to tańczyć i

Napisane przez EndOfRainbow

Witam


Ja się melduje dalej w dwpaku. Skurcze od 5 rano do północy i potem.... cisza Przespałam cała noc i właśnie wstałam. Nie ogarniam porodów, jak się zacznie to nie powinno się skończyć ????


Motyl, Nana, Zonameza - trzymam kciuki z całych sił


Paula - na pewno będzie wszystko ok, od siary się zaczyna przecież a potem będziesz mlekiem tryskać

niestety nie... dlatego wszędzie piszą i połozne mówią przyjeżdżać przy skurczach co 5 min trwających 40s-1,5min A i takie potrafią się wycofać po wejściu na porodówkę, w co mi się wierzyć nie chciało, ale sama tego poprzednio doświadczyłam Jak to mówią położne "nie ma to jak na filmach"

Napisane przez ja :)

Super!


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------




Wspolczuje nocki.. Ale jesli rozwarcie sie powiększa to zawsze to jesteś bliżej celu


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Ja byłam u gin teraz siedze pod ktg. Mała wazy 3760.. Bez jaj młoda chyba czas wychodzić! Od dzisiaj chyba zacznę wszystkie metody wypędzania bo jak dalej tak ona bedzie koksic to jak ja mam ja urodzić?
Poza tym przepływy super, łożysko zaczyna lekko wapniec ale jeszcze całkiem wydolne. Badania nie było wiec nie wiem jak szyjka i reszta. Wróciła mi do terminu na 11 lutego (wg om, wg usg było 14) ze względu na wszystkie wymiary i wagę. Za tydzien bedzie 40tyg i mam sie zgłosić do szpitala zeby zadecydowali kiedy przyjmują na wywołanie.. Głowa na szczęście nie ogromna bo 34.5cm wiec tyle dobrze..
Lilka wychodź juz..


Sent from my iPhone using Tapatalk

To faktycznie mogłaby się już rodzić Bierz tą winde i jazda co pięterko



Ja co roku mogę jeść pączków całą masę, w ciąży kilka zjadłam a dziś mnie jakoś nie ruszają Za to upiekłam sobie karpatkę wieczorem

[agaczilla21]

Napisane przez NanaR

Napewno będzie ponad 3000

Oby. Bo mnie trochę ostatnio zmartwilo ze w półtora tyg tak mało przybrał...mnie waga urodzeniowa nie stresuje bo jak pierwsze dziecko wazylo 4020 i dalam rade to dlaczego z 3 mam sobie nie poradzić 😉

[figa84]

Napisane przez agaczilla21

Oby. Bo mnie trochę ostatnio zmartwilo ze w półtora tyg tak mało przybrał...mnie waga urodzeniowa nie stresuje bo jak pierwsze dziecko wazylo 4020 i dalam rade to dlaczego z 3 mam sobie nie poradzić 😉

ja zaczynam mieć stresa, bo wg. "wróżenia z usg" łobuz nr 2 już ma wagę urodzeniową łobuza nr 1.... A za wyjście się jeszcze nie zabiera

[kaaasi]

Napisane przez marciar7

Wychodzimy!!! Ale jestem szczesliwa!💜

Napisane przez ja :)

Super!


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------




Wspolczuje nocki.. Ale jesli rozwarcie sie powiększa to zawsze to jesteś bliżej celu


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Ja byłam u gin teraz siedze pod ktg. Mała wazy 3760.. Bez jaj młoda chyba czas wychodzić! Od dzisiaj chyba zacznę wszystkie metody wypędzania bo jak dalej tak ona bedzie koksic to jak ja mam ja urodzić?
Poza tym przepływy super, łożysko zaczyna lekko wapniec ale jeszcze całkiem wydolne. Badania nie było wiec nie wiem jak szyjka i reszta. Wróciła mi do terminu na 11 lutego (wg om, wg usg było 14) ze względu na wszystkie wymiary i wagę. Za tydzien bedzie 40tyg i mam sie zgłosić do szpitala zeby zadecydowali kiedy przyjmują na wywołanie.. Głowa na szczęście nie ogromna bo 34.5cm wiec tyle dobrze..
Lilka wychodź juz..


Sent from my iPhone using Tapatalk

no to kawał Lilki ile czasu spędza się na ktg? bo ja dopiero będę miała

Napisane przez Elena_22

Bedziemy Lilce kibicowac, zeby szybciej wyszła . Duża rzeczywiscie jest .
U mnie jak gin powiedział, że 3200 to od razu- waga idealna do rodzenia . i to od razu zaznaczył, że może byc bład pomiaru w 1 albo 2 stronę.
A łożysko który masz stopien, bo u mnie jest wpisany II, nic o wapnieniu nie mówiła, a ja się nie znam... Widze tylko, że objętość wód się zmniejsza, mam już 12.
Ja- to mówisz, że jak główka 34 cm to nie duża? mój ma 34 cm i boję się, zeby nie urosła bardziej ( moja córka miała 33 cm)

są 3 stopnie łożyska chyba 3 poziom najbardziej dojrzałe ja mam 8.5 objętości wód i mówił wczoraj gin że w normie

Napisane przez ja :)

Wiesz co bie wiem czy duża czy nie duża - pola miała 36 wiec odnoszę sie do tego ale 34 to raczej nieduża z tego co widze po dzieciach wsród znajomych.
Nie wiem który stopień łożyska, nie powiedziała. Ostatnio miałam 2 - dwa tyg temu. Objętość wód tez sie zmniejszyła ale powiedziała ze jak na ten etap to jest ich i tak całkiem sporo.
Wlasnie ten błąd pomiaru z jednej strony mnie pociesza ale z drugiej troche martwi bo wiadomo ze moze byc tez większa
Ale gin jest zachwycona moja waga samopoczuciem wynikami i mowi ze jestem chodząca książkowa ciąża ktora prowadzi sie z przyjemnością bo nic mi nie dolega i bie marudzę tylko cały czas sie dobrze czuje

Jeju przeraża mnie ta waga.. Jednak w USA nie wiedziałam i byłam spokojniejsza


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Ah Elena wczoraj rozmawiałam z koleżanka przez tel ktora mieszka w hiszpani - jej córa miała główkę 40cm! Wiec 34 przy tym wydaje sie malutko


Sent from my iPhone using Tapatalk

dbasz o siebie więc mnie to nie dziwi

Mamusie...czy to możliwe że kawałek Pana Czopa zobaczyłam ? nie żartuje tylko dumam czy to nie przez wiesiołka tam coś się pojawiło ?
Panikary nie czytać
Pierwsza marcówka rozpakowana SN to się nazywa tempo

[ja :)]

Napisane przez NanaR

Nic nie mówcie o paczkach ja tu na glodniaka czekam a na kroplowke mnie wezmą dopiero kolo.poludnianjak skończą wszystkie zabiegi i operacje bo na gorze miejsca nie ma. Ale tu pani z porodowki była na chwile i mówi że pewnie wrócę na dol bo jak nie mam ani rozwarcia ani skurczy to nic nie da. Do tego pielęgniarka co dyżur ma jest dziś niemiła bo ma zapierdziel i lara w tą I spowrotem i juz całkiem mi humor popsuła. Mam ochotę stąd wyjść. :/
Obok mam koleżankę wczoraj o 21 przyszła z 3cm rozwarciem i skurczami ale już tak tydzień chodzi nad ranem juz miała 5cm ale dalej nic ja też na kroplowke wezmą ale u niej napewno odrazu pójdzie.
Aj takie czekanie w szpitalu jest męczące gdyby nie krwawienie w poniedziałek siedziała bym sobie w domku i czekała a tak jeszcze gorzej bo się duży i juz mam dość poprostu.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Marcia super ze do domku idziecie. Teraz czas dla was żeby się lepiej poznać i wiadomo w domku zawsze najlepiej.

Kazdy inaczej reaguje na oksy wiec badz dobrej mysli. Moze akurat Ciebie ruszy mimo braku rozwarcia


Sent from my iPhone using Tapatalk

[esor]

Napisane przez ja :)

Wiecie ze ja nawet nie przepadam za paczkami? ale jakoś w tłusty czwartek zmieniają mi sie smaki i w ten jeden dzien uwielbiam i jem po 5 albo i wiecej


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja to samo, nie licząc ciąży, bo w niej miałam ochotę na paczka ze 2 x

Napisane przez marciar7

Wychodzimy!!! Ale jestem szczesliwa!💜

Marcia gratulacje wielkie i zazdroszczę, bo teraz wszystko co fajne przed Tobą, a przede mną jeszcze cholerny poród i szpital

Napisane przez ja :)

Super!


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------




Wspolczuje nocki.. Ale jesli rozwarcie sie powiększa to zawsze to jesteś bliżej celu


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Ja byłam u gin teraz siedze pod ktg. Mała wazy 3760.. Bez jaj młoda chyba czas wychodzić! Od dzisiaj chyba zacznę wszystkie metody wypędzania bo jak dalej tak ona bedzie koksic to jak ja mam ja urodzić?
Poza tym przepływy super, łożysko zaczyna lekko wapniec ale jeszcze całkiem wydolne. Badania nie było wiec nie wiem jak szyjka i reszta. Wróciła mi do terminu na 11 lutego (wg om, wg usg było 14) ze względu na wszystkie wymiary i wagę. Za tydzien bedzie 40tyg i mam sie zgłosić do szpitala zeby zadecydowali kiedy przyjmują na wywołanie.. Głowa na szczęście nie ogromna bo 34.5cm wiec tyle dobrze..
Lilka wychodź juz..


Sent from my iPhone using Tapatalk

łooooozesz w mordę Duże dziewczę! Ale wiesz l, robisz masaże, pijesz maliny, masz H-B, myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku jak dyktuje organizm

Glowka spoko! A jak to łożysko się bada, Przez usg można stwierdzić że stare tak?

Napisane przez NanaR

Nic nie mówcie o paczkach ja tu na glodniaka czekam a na kroplowke mnie wezmą dopiero kolo.poludnianjak skończą wszystkie zabiegi i operacje bo na gorze miejsca nie ma. Ale tu pani z porodowki była na chwile i mówi że pewnie wrócę na dol bo jak nie mam ani rozwarcia ani skurczy to nic nie da. Do tego pielęgniarka co dyżur ma jest dziś niemiła bo ma zapierdziel i lara w tą I spowrotem i juz całkiem mi humor popsuła. Mam ochotę stąd wyjść. :/
Obok mam koleżankę wczoraj o 21 przyszła z 3cm rozwarciem i skurczami ale już tak tydzień chodzi nad ranem juz miała 5cm ale dalej nic ja też na kroplowke wezmą ale u niej napewno odrazu pójdzie.
Aj takie czekanie w szpitalu jest męczące gdyby nie krwawienie w poniedziałek siedziała bym sobie w domku i czekała a tak jeszcze gorzej bo się duży i juz mam dość poprostu.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Marcia super ze do domku idziecie. Teraz czas dla was żeby się lepiej poznać i wiadomo w domku zawsze najlepiej.

NanaR bidulko trzymam kciuki żeby to się porozkrecalo szybko Ale naprawdę dobrze zrobiłaś przyjeżdżając tu z krwawieniem...

Napisane przez agaczilla21

Ja mam nadzieje że ten mój Ancymonek w poniedziałek pokaże że ładnie urósł w ciągu ostatnich 2 tyg...i ze z tych 2650 będzie kolo 3000

napewno jest ok dzieci rosną skokowo.

Napisane przez Elena_22

O, to rzeczywiście, te 34 to pikuś przy takich wymiarach . A jak ta koleżanka urodziła? jeśli sn to obyło się bez większych obrażeń?

Mój mąż myśli, że poród to już zaraz i nawet samochodu do garażu nie chowa- jakby wyprowadzenie jego zajmowało nie wiem ile czasu, tak samo chce, zeby torby już leżały w bagażniku . a ja mu ciągle powtarzam, ze twardo czekam co najmniej do 08.02 a najlepiej do tp .

A za Ciebie będę trzymać kciuki, żeby akcja już się rozkręcała książkowa ciężarówko

śmieszne z tym samochodem ja też mówię tż że jak zadzwonię do jego pracy ze skurcze to niech spokojnie jedzie bo to 20 min a ja chcę się umyć wydepilowac lewatywa, że spokojnie. Że wiem że woli być przy Mnie i ja również wolę go mieć przy sobie, nawet jak skurcze będą co 20 min, ale ta faza może długo trwać i nie trzeba się Aż tak spieszyć

[ja :)]

Napisane przez NanaR

Ja gratuluję wizyty. Waga spora ale mój ma już 3800 a w 2 tyg przybrał 700g wiec kto wie ile waży teraz :P wyszedł by już lepiej na świat.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------



Dziekuje mam nadzieje ze pójdę w Twoje ślady

No to niech wychodzą te nasze dzieciaki świat czeka a matki chcą jakoś wypchać


Sent from my iPhone using Tapatalk

[agaczilla21]

Mój do wyjścia ma jeszcze czasu ale nie sadze żeby przebil z waga urodzeniowa starszego brata 😊

[kaaasi]

Napisane przez agaczilla21

Ja mam nadzieje że ten mój Ancymonek w poniedziałek pokaże że ładnie urósł w ciągu ostatnich 2 tyg...i ze z tych 2650 będzie kolo 3000

Aga u mnie w tydzień waga zupełnie inna ale ja nie patrzę na ogólną tylko na wymiar części ciała czy rosną
także na pewno przez 2 tyg urósł u mnie po tyg jest już w tym czasie co powinien a tez się martwiłam tym trochę

[esor]

Witam się i ja siostra się obroniła, jest inżynierem jak jej starsza siostra tylko ona pewnie zrobi magistra, a ja mam lenia.
Tż tak się objął, że zasnąl z bólem brzucha o 20 potem wstał na 2 h o pierwszej i znowu spać oj te chłopy jak dzieci nie wiem jak można się najeść aż do takiego bólu

A my dzisiaj wizyta jestem bardzo ciekawa co tam i jak tam ale dopiero na 20:30

[ja :)]

Napisane przez Elena_22

O, to rzeczywiście, te 34 to pikuś przy takich wymiarach . A jak ta koleżanka urodziła? jeśli sn to obyło się bez większych obrażeń?

Mój mąż myśli, że poród to już zaraz i nawet samochodu do garażu nie chowa- jakby wyprowadzenie jego zajmowało nie wiem ile czasu, tak samo chce, zeby torby już leżały w bagażniku . a ja mu ciągle powtarzam, ze twardo czekam co najmniej do 08.02 a najlepiej do tp .

A za Ciebie będę trzymać kciuki, żeby akcja już się rozkręcała książkowa ciężarówko

Trzymaj trzymaj kciuki ja dzis biorę tz a obroty i tak codziennie do porodu

Koleżanka urodziła SN - mała cała była duża bo 4kg a tylko 52cn długa ale rodziła bardzo długo i moze przez to wszystko zdażyło die rozciągnąć i wielkich szkód nie było


Sent from my iPhone using Tapatalk

[esor]

A no i oczywiście ogromne dla Motylka

[figa84]

Kasia właśnie miałam pisać, że pierwsza marcówka urodziła Za parę dni pewnie zaczną rodzić

[ja :)]

Elena to Twoj tz panikarz troche ale lepiej w ta stronę niz zaczęłabys rodzic a tam nic nie gotowe
8.02 to super data moja wymarzona


Sent from my iPhone using Tapatalk

[kaaasi]

Napisane przez esor

Witam się i ja siostra się obroniła, jest inżynierem jak jej starsza siostra tylko ona pewnie zrobi magistra, a ja mam lenia.
Tż tak się objął, że zasnąl z bólem brzucha o 20 potem wstał na 2 h o pierwszej i znowu spać oj te chłopy jak dzieci nie wiem jak można się najeść aż do takiego bólu

A my dzisiaj wizyta jestem bardzo ciekawa co tam i jak tam ale dopiero na 20:30

wygoń lenia szkoda czasu a będziesz miała z głowy no dobra teraz poczekaj aż urodzisz i dopiero kciuki za wizytę i brawo dla siostry

[Elena_22]

Napisane przez NanaR

Nic nie mówcie o paczkach ja tu na glodniaka czekam a na kroplowke mnie wezmą dopiero kolo.poludnianjak skończą wszystkie zabiegi i operacje bo na gorze miejsca nie ma. Ale tu pani z porodowki była na chwile i mówi że pewnie wrócę na dol bo jak nie mam ani rozwarcia ani skurczy to nic nie da. Do tego pielęgniarka co dyżur ma jest dziś niemiła bo ma zapierdziel i lara w tą I spowrotem i juz całkiem mi humor popsuła. Mam ochotę stąd wyjść. :/
Obok mam koleżankę wczoraj o 21 przyszła z 3cm rozwarciem i skurczami ale już tak tydzień chodzi nad ranem juz miała 5cm ale dalej nic ja też na kroplowke wezmą ale u niej napewno odrazu pójdzie.
Aj takie czekanie w szpitalu jest męczące gdyby nie krwawienie w poniedziałek siedziała bym sobie w domku i czekała a tak jeszcze gorzej bo się duży i juz mam dość poprostu.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Marcia super ze do domku idziecie. Teraz czas dla was żeby się lepiej poznać i wiadomo w domku zawsze najlepiej.

Nana, będziemy trzymać kciuki, żeby akcja rozwinęła się po Twojej myśli .
Bez sensu trochę takie czekanie w szpitalu i każdy mówi co innego, jeden, żeby próbować wywołac, drugi, żeby czekać .

Może na osłodę dostaniesz pączka na podwieczorek?

[agaczilla21]

Napisane przez esor

Witam się i ja siostra się obroniła, jest inżynierem jak jej starsza siostra tylko ona pewnie zrobi magistra, a ja mam lenia.
Tż tak się objął, że zasnąl z bólem brzucha o 20 potem wstał na 2 h o pierwszej i znowu spać oj te chłopy jak dzieci nie wiem jak można się najeść aż do takiego bólu

A my dzisiaj wizyta jestem bardzo ciekawa co tam i jak tam ale dopiero na 20:30

Kciuki za wizytę U mnie godzina poniedziałkowej wizyty bliżej nieokreślona...

[marciar7]

Kciukam tez za wizyty motyl pewnie juz po..
Esor juz niedlugo i ciebie to czeka ja pochodzilabym w ciazy ale drugiej cc nie chcialabhm przechodzic.. Cyce juz twardnieja misze zmjszac mala do pobudek..

[figa84]

A w ogóle to przecież i - MOTYL rodzi, dziewczyny na wywołaniu - to co tu taka cisza ?

[Elena_22]

Napisane przez figa84

Paula jak dziewczyny piszą w PL każde dziecko przechodzi badanie i naprawdę sporo się szeroko pieluchuje. Znacznie częściej mają to dzieci, które były pośladkowo. Natomiast jak byłam z łobuzem, to ortopodeda się dziwił, że pierworódka i takie ładne biodra, bo podobno u pierowródek też częściej. A i jak zaradzili na to tylko pieluchę to znaczy, że trzeba to tylko leciutko skorygować.



hmm... to tańczyć i



niestety nie... dlatego wszędzie piszą i połozne mówią przyjeżdżać przy skurczach co 5 min trwających 40s-1,5min A i takie potrafią się wycofać po wejściu na porodówkę, w co mi się wierzyć nie chciało, ale sama tego poprzednio doświadczyłam Jak to mówią położne "nie ma to jak na filmach"



To faktycznie mogłaby się już rodzić Bierz tą winde i jazda co pięterko



Ja co roku mogę jeść pączków całą masę, w ciąży kilka zjadłam a dziś mnie jakoś nie ruszają Za to upiekłam sobie karpatkę wieczorem

zgadzam się co do kontroli bioderek całkowicie .

Figa, masz jakiś dobry i sprawdzony przepis na karpatkę? ja kiedyś robiłam, ale się zniechęciłam, bo tylko 2 naleśniki mi wyszły

[ja :)]

Napisane przez figa84

ja zaczynam mieć stresa, bo wg. "wróżenia z usg" łobuz nr 2 już ma wagę urodzeniową łobuza nr 1.... A za wyjście się jeszcze nie zabiera

No to wlasnie dzis Lilka wazy ciut wiecej niz pola w czasie porodu..


Sent from my iPhone using Tapatalk

[figa84]

Napisane przez Elena_22

zgadzam się co do kontroli bioderek całkowicie .

Figa, masz jakiś dobry i sprawdzony przepis na karpatkę? ja kiedyś robiłam, ale się zniechęciłam, bo tylko 2 naleśniki mi wyszły

Zrobiłam tą http://www.mojewypieki.com/przepis/karpatka
Jest wyższa niż blacha i krem mi się ani odrobinę nie zważył

edit pomyliłam link

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

no to kawał Lilki ile czasu spędza się na ktg? bo ja dopiero będę miała

są 3 stopnie łożyska chyba 3 poziom najbardziej dojrzałe ja mam 8.5 objętości wód i mówił wczoraj gin że w normie

dbasz o siebie więc mnie to nie dziwi

Mamusie...czy to możliwe że kawałek Pana Czopa zobaczyłam ? nie żartuje tylko dumam czy to nie przez wiesiołka tam coś się pojawiło ?
Panikary nie czytać
Pierwsza marcówka rozpakowana SN to się nazywa tempo

Mysle ze możliwe z tym czopem
A ktg to zależy czy spi czy sie rusza etc - dzis miałam 20 min tylko a ostatnio leniuszek spał i prawie godzinę!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Elena_22]

Napisane przez kaaasi

no to kawał Lilki ile czasu spędza się na ktg? bo ja dopiero będę miała

są 3 stopnie łożyska chyba 3 poziom najbardziej dojrzałe ja mam 8.5 objętości wód i mówił wczoraj gin że w normie

dbasz o siebie więc mnie to nie dziwi

Mamusie...czy to możliwe że kawałek Pana Czopa zobaczyłam ? nie żartuje tylko dumam czy to nie przez wiesiołka tam coś się pojawiło ?
Panikary nie czytać
Pierwsza marcówka rozpakowana SN to się nazywa tempo

Kasia, chyba z pół godziny , nie sprawdzałam czasu, ale może być i dłuzej.

Możliwe, że pan czop wychodzi na raty .

O, to jak marcówki się rozpakowują, to jest szansa na szybszy poród i naszych dziewczyn z końcówki lutego

[ja :)]

Napisane przez esor

Ja to samo, nie licząc ciąży, bo w niej miałam ochotę na paczka ze 2 x









Marcia gratulacje wielkie i zazdroszczę, bo teraz wszystko co fajne przed Tobą, a przede mną jeszcze cholerny poród i szpital







łooooozesz w mordę Duże dziewczę! Ale wiesz l, robisz masaże, pijesz maliny, masz H-B, myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku jak dyktuje organizm

Glowka spoko! A jak to łożysko się bada, Przez usg można stwierdzić że stare tak?





NanaR bidulko trzymam kciuki żeby to się porozkrecalo szybko Ale naprawdę dobrze zrobiłaś przyjeżdżając tu z krwawieniem...







napewno jest ok dzieci rosną skokowo.






śmieszne z tym samochodem ja też mówię tż że jak zadzwonię do jego pracy ze skurcze to niech spokojnie jedzie bo to 20 min a ja chcę się umyć wydepilowac lewatywa, że spokojnie. Że wiem że woli być przy Mnie i ja również wolę go mieć przy sobie, nawet jak skurcze będą co 20 min, ale ta faza może długo trwać i nie trzeba się Aż tak spieszyć

Tak na usg widza stan łożyska no jakoś strasznie sie nie martwię ale serio mam nadzieje ze w przyszłym tyg wyjdzie na świat to moje dziewcze


Sent from my iPhone using Tapatalk