Mamy marzec 2016 :) -cz. IX :)

[Lewek]

Verriere gratulacje!
Czekamy na szczegółową relacje!

Skoro się tak boicie to ja tam mogę być następna tylko niech jeszcze chwile zaczeka aż ta nieszczesna torbę spakuje

[eweokr]

Verriere gratulacje! Aż zaczynam się stresować, że tak mało czasu już zostało... :-S

[Darkanddark]

Napisane przez verrerie

Wczoraj 6 lutego o 11:20 5 tygodni przed terminem na swiat przyszedl moj wyczekiwany cud. Synus 2800g i 52cm.

Gratulacje!!! A Ty jak się Czujesz?
Pewnie się przemęczyłaś Przeprowadzka.. Dużo zdrówka i siły! Jak będziesz miała czas i ochotę to opowiedz coś więcej!

Napisane przez trzydziescidwa

ej.... teraz myślę sobie, że kinga jest jasnowidzem, już 2 rozpakowane... jeszcze czekamy na 3 w tym wątku a strony się kurczą :bladystrach:

Haha pewnie na 2 się zatrzyma

Napisane przez _polly_

Ja mam wizytę dopiero 18.

To tak jak ja

Napisane przez malinka9191

Dark a Twoje skurcze jak?

Skurcze przeszły w nocy, ale za to zaczął boleć brzuch jak na okres :-D w nocy mnie trochę męczyło ale teraz jest już ok :-P
Jak nie urok to...

Napisane przez _polly_

Wysłałam TŻ po ciepłe bułki i sama przygotowałam stół na śniadanie, zaparzyłam kawę. I teraz czekam i się ślinię do tego stołu. tak bardzo głodna.

Ale zazdroszczę, ja przez Abi miałam taką ochotę na płatki ale musiałam się obejść smakiem i stara bułka:-(
Tz nawet dupy nie ruszy żeby kawę iść zrobić


Kurde zostawić Was rano na kilka minut i juz wieści o porodach :-D
Jak któraś pociesze to ja jeszcze sporo rzeczy do szpitala nie mam i póki co mogę spakować zapas maczug tylko ;-)
Ale ja tooo mam ciągle czas.. Dużo czasu :-D

[malinka9191]

Napisane przez moooniaaaa

Ja to Cię malinka obstawiam, ze przenosisz nie wiem dlaczego, ale caly czas mam takie wrazenie


U mnie wczoraj po nospie wszystko przeszlo. To byla moja 4 tabletka nospy w trakcie calej ciazy, wiec jak tż zobaczył, że wzięłam to go strach ogarnął

moja mama też obstawia, że Mała nam strachu chce napędzić i skończy się na urodzeniu w terminie albo przenoszeniu. Tym bardziej, że się tak oszczędzam.
No nic zobaczymy, przenosić bym nie chciała, ale za poród w terminie się nie obrażę

Z całego rodzeństwa ja jedyna nie przenoszona tylko w tp urodzona, żadne z nas nie wyszło wcześniej to może córcia w ślady mamy pójdzie


U mnie ostatnio no-spa jest na porządku dziennym. Nie pamiętam kiedy nie brałam

Napisane przez Darkanddark

Skurcze przeszły w nocy, ale za to zaczął boleć brzuch jak na okres :-D w nocy mnie trochę męczyło ale teraz jest już ok :-P
Jak nie urok to...

Dobrze, że skurcze przeszły:Ehem:
A brzuch z okresowym bólem to widzę epidemia u nas ostatnio

Mnie właśnie też znów zaczyna boleć + brzuch twardy, więc pewnie znów dziś no-spa pójdzie w ruch

[_polly_]

Dark, to zapraszam na śniadanie. kawy i jedzenia wystarczy. tylko tż coś zaginął po drodze, albo sam te bułki piecze.

[_emma]

Napisane przez verrerie

Wczoraj 6 lutego o 11:20 5 tygodni przed terminem na swiat przyszedl moj wyczekiwany cud. Synus 2800g i 52cm.

Ale niespodzianka!!! Gratulacje Kochana!! Doczekalas się zdrowego Syneczka, cudownie!!!

[Olgietka]

Dziewczyny, skoro mamy czarownice, które przepowiedziały trzy porody w tym wątku, to ja proponuje wyluzować z pisaniem
Sio wszystkie na spacery, torby pakować, zrobić coś konstruktywnego, a nie na forum siedzieć Wtedy jest szansa, że wątek przeciągnie się chociaż do drugiej połowy lutego

[moooniaaaa]

I na mnie czas isc na dol na śniadanie. Potem do kościoła i na spacer bo piękne slońce u nas


Niech tu juz zadna dzisiaj nie rodzi haha czekamy do polowy lutego przynajmniej!


O Olgietka dobrze gada. Trzeba wolniej wątek wykańczać

Wiecie, że mój mąż gdzieś doczytał, że seksy dobre na wywołanie porodu? I mam szlaban przez tydzień, do 38tc? Haha jak odwyk i to z taką poważną miną mi mówił bo tu to nie gotowe i tamto, więc poki nie ogarniemy to seksów niet.

[malinka9191]

Mąż już pod blok zajechał, wiec ja się póki co żegnam. W miarę możliwości będę wpadać, trzymajcie się i proszę nie rodzić

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez moooniaaaa

Wiecie, że mój mąż gdzieś doczytał, że seksy dobre na wywołanie porodu? I mam szlaban przez tydzień, do 38tc? Haha jak odwyk i to z taką poważną miną mi mówił

mój za to od 38. chce się przytulać po kilkumiesięcznej przerwie


Uciekam teraz już serio

[_emma]

Napisane przez moooniaaaa

Wiecie, że mój mąż gdzieś doczytał, że seksy dobre na wywołanie porodu? I mam szlaban przez tydzień, do 38tc?

gdzie on dorwal to info?! Pewnie nas podczytuje

[_polly_]

Ale zjadłam pyszne bułki z babcinymi powidłami śliwkowymi.
białe tetry mi się wyprały, czas na suszenie.
W ogóle, mocno wirujecie pieluchy? U mnie niektóre po 600 obrotach były jak psu z tyłka.

[lala_la]

Ja też na 600 prałam. U mnie tak twarda woda że ręcznik to za piling służy. Juz próbowałam z octem z wiekszą ilością detergentu mamy też takie kulki do zmiekczania i jedynie żelazko pomaga. A nie byłam zwyczajna prasować ręczników.

[_Karolina_91]

Napisane przez moooniaaaa

Wiecie, że mój mąż gdzieś doczytał, że seksy dobre na wywołanie porodu? I mam szlaban przez tydzień, do 38tc? Haha jak odwyk i to z taką poważną miną mi mówił bo tu to nie gotowe i tamto, więc poki nie ogarniemy to seksów niet.

Wytrzymasz tydzień albo szybciej ogarniaj tą wyprawkę my mamy post od listopada mam nadzieje że nie zapomniałam jak to się robi

[caro_83]

Gratulacje dla nowej Mamusi wątkowej! i zdrowia dla synka

[_Karolina_91]

Napisane przez _polly_

W ogóle, mocno wirujecie pieluchy? U mnie niektóre po 600 obrotach były jak psu z tyłka.

Wirowałam chyba na 1000 wyglądały strasznie, ale TŻ jakoś to rozprasował

[_polly_]

Napisane przez lala_la

Ja też na 600 prałam. U mnie tak twarda woda że ręcznik to za piling służy. Juz próbowałam z octem z wiekszą ilością detergentu mamy też takie kulki do zmiekczania i jedynie żelazko pomaga. A nie byłam zwyczajna prasować ręczników.

U mnie też twarda woda. ale suszarka automatyczna sprawia, że ręczniki są miękkie.

[Lewek]

Moniaaa poważna sprawa wytrzymasz?

Zbieram się bo jedziemy na jakąś wycieczkę. Szkoda siedzieć w domu bo słoneczko piękne.

[sloneczko4477]

Napisane przez verrerie

Czesc dziewczyny' troche mnie nie bylo co? U nas ogromne zamieszanie z mieszkaniem, przeprowadzka..

Wczoraj 6 lutego o 11:20 5 tygodni przed terminem na swiat przyszedl moj wyczekiwany cud. Synus 2800g i 52cm. Niestety byl niewydolny oddechowo i podlaczyli mu cpap. Dzisiaj jest juz lepiej. Ja dopiero znalazlam szpitalne wifi.

Czy jestesmy pierwsi?

Gratulacje kochana!!! Dużo zdrówka dla was obojga i oby was szybko wypuścili !

Zgłaszam się na ochotnika :P chcę być następna !!!

[_polly_]

Poszłabym na spacer, ale boję się o Bożenkę. chyba sobie na balkonie posiedzę.

[Bonku]

Słoneczko Ty lada dzien masz miec ustalany termin cc tak? Takze jest szansa ze zajmiesz miejsce na podium

[moooniaaaa]

Napisane przez _emma

gdzie on dorwal to info?! Pewnie nas podczytuje

Podejrzewam, że z kolegami rozmawiał

Napisane przez _polly_

Ale zjadłam pyszne bułki z babcinymi powidłami śliwkowymi.
białe tetry mi się wyprały, czas na suszenie.
W ogóle, mocno wirujecie pieluchy? U mnie niektóre po 600 obrotach były jak psu z tyłka.

Ja wirowalam na 1000, tak jak wszystko dla mnie tetry w ogole sa brzydkie i nieprzyjemne.

Napisane przez Lewek

Moniaaa poważna sprawa wytrzymasz?

Zbieram się bo jedziemy na jakąś wycieczkę. Szkoda siedzieć w domu bo słoneczko piękne.

Wytrzymam dla wlasnego dobra bo przed 38tc nie wpuszcza mnie do kliniki

Napisane przez _polly_

Poszłabym na spacer, ale boję się o Bożenkę. chyba sobie na balkonie posiedzę.

Do tego herbata w emaliowanym kubku, druty, kot na kolana i mozesz przybijac piatki z sasiadkami emerytkami
Chociaz na prostej to mnie juz i emerytki przeganiają haha

[Bonku]

Nam by nawet do głowy nie przyszło przestawać z przytulankami oczywiście jakby byly takie zalecenia od lekarza to tak ale jakos chcemy chyba na zapas pologu sie poprzytulać jak najwięcej

[_polly_]

Monia, albo wezmę sobie poduszkę na parapet i będę kampić z okna.
TŻ się że mnie śmieje, bo chodzę już jak pingwin.

[monikmi]

Verrerie gratulacje! Dużo zdrówka dla Was

Witam się w paskudnym humorze chyba zaczynam się już bać, bo ciężko się ze mną rozmawia. We wtorek powtórzę badania na wątrobę i będę wiedziała jak sytuacja bo sama widzę, że zaczynam się robić nieznośna
Tż nadal mega chory, wyniosłam się na kanapę ale to jednak już nie to samo, spanie było w kratkę. Mam tylko nadzieję że nie przejdzie na mnie to choróbsko

Któraś z Was pytała mnie wczoraj o te wkładki domaciczne, wybaczcie bo nie będę wracać a nie pamiętam która Rozmawiałam z ginem i mówił że miedziana spirala to trochę przeżytek ale może założyć (370zł +wizyta) ale pokazał mi kilka zupełnie inaczej wyglądających wkładek w cenach od 600zł do 1200zł, wiadomo że ta najdroższa no aktualny cud techniki na 3 lata chroni przed zajściem w ciążę i ogólnie zachwalał bardzo to rozwiązanie bo nie powoduje uszczerbku na zdrowiu dostałam kilka ulotek, muszę je przestudiować.

Biorę się za jakiś obiadek, potem będę leniuchować a wieczorem goście ale będę do Was zaglądać na bieżąco

[milenujdka]

Cześć,
Biernie przyglądałam się, co u Was słychać. U mnie ostatnie 3 dni były bardzo pracowite. Mam ogarnięte mieszkanie, szafy. Wyrzuciłam 5 dużych worków z ubraniami. Jestem z siebie dumna.

Verrerie-gratulacje!! Trzymam za Was kciuki. Obyście szybko doszli do siebie

Coś mi się wydaje, że czas zabrać się za pakowanie torby do szpitala. Jednak chciałabym jeszcze być w ciągu przez 5-6 tygodni

Miłej niedzieli.

[sloneczko4477]

Napisane przez Bonku

Słoneczko Ty lada dzien masz miec ustalany termin cc tak? Takze jest szansa ze zajmiesz miejsce na podium

Mam nadzieję, że jutro mi ustalą i to w najbliższym czasie

[Darkanddark]

Ja się zbieram na obiad u teściów. Mam nadzieje ze marudzenie teściowej nie doprowadzi mnie do szału :-P ile ona się nagada i nanarzeka, to jest jakiś kosmos :-D ja jestem mega marudna ale ona to już czasami sama siebie przechodzi :-D
Potem może pójdziemy na jakiś krótki spacer, w końcu pogoda świetna

[nieznajoma0]

Napisane przez verrerie

Wczoraj 6 lutego o 11:20 5 tygodni przed terminem na swiat przyszedl moj wyczekiwany cud. Synus 2800g i 52cm.

Gratuluję . A Ty Kochana jak się czujesz? dużo zdrówka dla Was!

Napisane przez _Karolina_91

my mamy post od listopada mam nadzieje że nie zapomniałam jak to się robi

u nas gdzieś od października

Ech Mała ma dziś leniwy dzień. Nie lubię tego. Zaraz jej dyskotekę urządzę

[malinka9191]

Napisane przez _polly_

Ale zjadłam pyszne bułki z babcinymi powidłami śliwkowymi.
białe tetry mi się wyprały, czas na suszenie.
W ogóle, mocno wirujecie pieluchy? U mnie niektóre po 600 obrotach były jak psu z tyłka.

Ja na 1000 wirowałam, jak wszystko

Napisane przez lala_la

Ja też na 600 prałam. U mnie tak twarda woda że ręcznik to za piling służy. Juz próbowałam z octem z wiekszą ilością detergentu mamy też takie kulki do zmiekczania i jedynie żelazko pomaga. A nie byłam zwyczajna prasować ręczników.

Chyba też zacznę ręczniki prasować, bo są straszne po praniu


Tadam :



Na czasie zrobię zdjęcie niespodzianki i Wam wkleję
W życiu bym się nie domyśliła co to było..

[nieznajoma0]

Napisane przez malinka9191

Tadam :

piękny pojazd dla małej Królewny!