![]() |
#301 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Wrzucam zdjecia z dzis
![]() 31 tydzien 1 dzien ![]() ![]() ![]() ImageUploadedByWizaz Forum1454962503.048947.jpgImageUploadedByWizaz Forum1454962536.377313.jpgImageUploadedByWizaz Forum1454962565.916936.jpg
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#302 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 289
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Ineso/BLW
Pewnie wiele zależy od dziecka, ale założenie jest takie, że tak jak dorosły nie wszystko lubi zjeść, tak i dziecko ma do tego prawo. Taki wyraz szacunku, ale nie przymusu. Dla mnie sytuacja, że dziecko nie znosi czegoś, a matka jeszcze pcha na siłę łyżeczkę jest słaby. U nas jest raptem kilka składników, za którymi córka nie przepada, ale mnie to nie przeszkadza, bo ja też nie wszystko lubię jeść. Częściej słyszałam argumenty o marnowaniu jedzenia, bo dziecko dostaje porcję na talerz i na początku BLW trochę się tym bawi, a potem jak już je ładniej, zostawi, jeśli czegoś nie lubi. Tylko zawsze na to odpowiadałam, że jak mi zostawi pół ziemniaka i dwa pomidorki, to nie ucierpię jakoś bardzo, bez przesady, a więcej korzyści z tego mam, że je sama. Co finansów to na spokojnie. Chyba że jesteś bardzo eko i musisz mieć wyselekcjonowane składniki. Kupowałam owoce i warzywa tam, gdzie zawsze, pozostałe składniki typu kasze, makaron, ryż są zwykle na stanie spiżarki, więc nic specjalnego. Z moich obserwacji wynika, że więcej grymaszą dzieci na papkach ![]() Jak szybko BLW przyniesie rezultaty, zapewne zależy od dziecka, ale i nastawienia rodziców. Jeśli mama jest zestresowana, tylko biega ze szmatką i smuci ją pół marchewki, które zostało na talerzu, to dziecko stres wyczuje. Oczywiście wszystko wedle uznania, jeśli ktoś nie czuje się na siłach do BLW to luz. patryska0804 Opis gościa z g.. ![]() ![]() majty Wielorazówki dla mnie były o wiele wygodniejsze. |
![]() ![]() |
![]() |
#303 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Te znieczulenie do szycia trwa krótko. Nie wiem moze z 10 minut? Ja delikatnie poczułam ostatnie dziubniecie i od razu mówiłam że zaczynam czuc
![]() Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ---------- Gosia- oszczedzaj się ile tylko możesz. Wiem że przy dzieciach ciężko ale jak masz możliwość to lez jak najwięcej. Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#304 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kopycio nie musisz otwierać przy kurierze, ważne ze będziesz miala do niego nr Tel, jakby cos bylo nie tak dzwonisz i on przyjeżdża z protokolem, wypelniasz i trafia on do sprzedawcy, jest podstawą do zwrotu/wymiany towaru
NetaC witamy z powrotem :róża:
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#305 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
neta fajnie, że się odezwałaś, podziwiam za chęć nadrabiania
![]() kejka ślicznie wyglądasz, brzuszek malutki ![]() idę oglądać porody na ipli
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#306 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 551
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]()
__________________
3.09.2010- pierwsza randka ![]() 1.01.2014- zaręczyny 1.08.2014- ślub ![]() 3.08.2015- dwie kreski 10.04.2016- dzidzia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#307 | |||||||
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() Jaki? Taki jak Ty ![]() Cytat:
![]() Ale to wszystko przyspieszyło, co? Rosną te dzieciątka teraz expressowo. Cytat:
Cytat:
![]() Ale idealny ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Edytowane przez Ineso Czas edycji: 2016-02-08 o 21:43 |
|||||||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#308 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#309 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 588
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() A brzuszek masz super! Taki zgrabniutki ![]()
__________________
MIKOŁAJ 12.11.2014 ![]() PIOTR 08.04.2016 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#310 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
Ojj trzymaj się kochana i odpoczywaj ![]() ![]() Cytat:
dokładnie, trzeba myśleć pozytywnie! ![]() Cytat:
No jesteś! czytałam Twoją wiadomość w poprzednim wątku. Super, że czujesz już bardziej ruchy ![]() Cytat:
chudzino! Przeglądałam dziś 1 część wątku i tam Gosiaczek wrzucała zdjęcie swojego brzucha, takie początki. Pisała, że to wzdęcie ![]() Ano, infekcja w organizmie może przyczynić się do wcześniejszego porodu, ale nie musi. Ja jeszcze żadnych skurczy w ciaży nie miałam. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#311 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
Wygladasz kwitnąco ![]() ![]() Neta----> martwiłyśmy sie o Ciebie ![]() ![]()
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE Zmiany? Zawsze na lepsze
![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#312 |
Wtajemniczenie
|
Mamusie kwietniowe - część V :-)
Avlis ladnie to napisalas
![]() Smarrita bo pewnie mala dawka, ale mozna stekac o kolejna wiec nooo ![]() ![]() Annihilate no kurcze to jest wlasnie chore!!! Traktowanie kobiety jak zwierzecia.. ![]() Ineso, Velika, Lucy, Ann, Malos dzieki ![]() ![]() ![]() Obejrzelismy zjawe...kurde, obie role powinny miec Oskara!!! Faktycznie czasem sceny drastyczne...nie dalabym rady obejrze tego filmu w kinie ![]()
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 Edytowane przez kejka90 Czas edycji: 2016-02-08 o 21:26 |
![]() ![]() |
![]() |
#313 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kejka we wschowie jest zzo? Albo jakies inne formy znieczulenia (poza gazem)?
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#314 |
Wtajemniczenie
|
Mamusie kwietniowe - część V :-)
Tabaska niestety nic
![]()
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#315 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() sliczny brzuszek!!! ![]() ![]() ![]() A co do zjawy - my czekamy z mężem na dobrą wersje bo mój nie tyknie jak nie będzie HD jakieś super coś tam sroś tam ![]() ![]() ale ja odkryłam nowy serial dla siebiei i go właśnie katuje ![]() Kurcze muszę iść spać zaraz bo jutro krew oddać, do pracy zawieść L4. Dziś mi się nie chciało ![]() ![]() To lecę prysznic i spać. Miłej nocki dziewczynki ![]()
__________________
2009 początek naszej miłości ![]() 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
![]() 21 tc ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#316 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Niestety w Lesznie tez nie ma.
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#317 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Agnessa a czy w naszym szpitalu daja znieczulenie przy zszywaniu? bo nic nie widzialam na ten temat.. bo zadnego gazu czy zzo nie ma przy porodzie...;/ czy sie myle?
__________________
Włosomaniaczka! ![]() 2007r- Dziewczyna 2013r- Narzeczona 2014r- Żona <3 ![]() 5.08.2015 II kreseczki ![]() 25.08.2015 <3 ![]() ![]() ![]() Edytowane przez patryska0804 Czas edycji: 2016-02-08 o 22:18 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#318 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 901
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Mój mały za dnia śpi pod wieczór zaczyna harce... zaczynam czuć coraz bardziej aż czasami się martwię czy nie za bardzo tam wariuje
![]() Jutro przychodzi do mnie położna to posluchamy serduszka ![]() Aha i się dowiedziałam że jeżeli dziecko urodzi się w 36t3d to urodzone jest w 37 tygodniu ciąży ![]()
__________________
Żona od 4.10.2014r. ![]() Adam 4.04.2016r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#319 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Agnessa wiesz cos na temat tego szpitala??
__________________
Włosomaniaczka! ![]() 2007r- Dziewczyna 2013r- Narzeczona 2014r- Żona <3 ![]() 5.08.2015 II kreseczki ![]() 25.08.2015 <3 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#320 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Dobry wieczór
Ja również dołączam do nowego wątku z wielkim opóźnieniem bo 11 stron do nadrobienia a raptem mnie nie było 1.5 dnia ![]() Justyna ![]() ![]() ![]() patryska doskonale Cię rozumię też nienawidzę jak ktoś włazi w buciorach ![]() kejka ściąganie butów no tak to kwestia indywidualna u nas w polsce raczej przyjęte że się ściąga ale we włoszech to absolutnie zakazane to brak szacunku ![]() bethoo ![]() ![]() ![]() Jeśli chodzi o prania no pobiłaś nas wszystkie ![]() ![]() madziara teściowie no brak słów Jak można być takimi d u p ka mi ![]() Kalpanam no mąż mi zainponował ![]() ![]() Gosiaczek ja Cię doskonale rozumie co do nie ściętej jajecznicy ![]() ducha pięknie wyprasowane i poskładane ciuszki ![]() jedzenie nie zjem śledzi i tatara za to miesa wszystkie golonki boczki flaki uwielbiam ![]() Ale uważam że to kwestia przyżądzenia potrawy!!! Mój mąż jest tego najlepszym przykładem nienawidził zup do póki nie zaczął jeść u mnie w domu później moich teraz jak nie ma zupy jeden dzień (co zdaża się niezmiernie rzadko) to odrazu że mu brakuje ![]() Czego nie na widzę szumowiny w zupach i rosole :rzyg: Owoce morza zjem choć nie koniecznie ale na żaby psa itp rzeczy to ![]() ![]() Patulinka garuluje zdanego kolejnego egzaminu ![]() Justyna strsznie Ci wspołczuje a zarazem rozumie Twoja panike przed SN. ALe tak jak dziewczyny pisaly nie poddawaj sie i próbuj dalej ja bym włąsnie poszłą do psychologa żeby dał Ci zaświadczenie że nie dasz psychicznie sn bo too podejscie położnej jest chore ![]() Próbka z Tena Ja też dostałam dzisiaj 1 podpaskęi 2 wkładki a wy ? ania mała no domek rewelka ![]() gosiaczek ale wilekie już to Twoje dzieciątko ![]() ![]() kejka piękny brzusio a kolor paznokci ![]() Tak mnie umęczyło to czytanie waszych zaległych postów że nic wiecej z siebi enie wydusze ide spać.. Miłych snów ![]()
__________________
Nasz wielki cud ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#321 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() Cytat:
kurcze bardzo miłe że tak myślicie i mnie i miło reagujecie że jestem, jeszcze chętniej się was czyta i odpisuje, ![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Miałam lenia ale też postaowiłam zasypiać z mężem potem spałam też w dzień a jak wracał to już marudził że mam z nim spędzać czas więc tez nie nadrabiałam nic. Ale już jestem ^^ Cytat:
![]() Miałam zacytowane o wiele więcej ale chyba jest jakiś limit cytowanych i się nie zacytowały posty z początku. Co do jedzenia i ja i mąż jemy wszystko. Jak czegoś nie lubię to to można policzyć na palcach jednej ręki. Nic co ma krew w sobie (kaszanka bez krwi super) oliwek nie lubię, źle zrobionego szpinaku. Mąż je też wszystko. Zawsze gotuję jeden obiad i jemy to samo. Myślę że skoro ja teraz jem wszystko jak leci i przy karmieniu będę jeść wszystko to mały nie powinien wybrzydzać a jak będzie to postaram się jakoś go zachęcić do jedzenia i nie dawać słodyczy. By polubił różne smaki. Wiem że się da. Ale nie będę zmuszać do jedzenia. Bo potem jest coś takiego jak strach by zostawić coś na talerzu i się je do końca i człowiek nie kończy jak się naje tylko jak opróżni tależ to prowadzi do tycia. Nie chcę by mój syn tak miał. Wolę by zostawił na talerzu gdy się naje niż wpychał w siebie na siłę. A jak nic nie będzie jadł to poczekam aż zgłodnieje i zje. Majtek nie mam jeszcze ale kupuję od kobiet z fb co im zostały więc o wiele taniej. Temat teściów. Ja mam super teściową. W sumie gdyby nie była taka fajna nie wiem czy bym tak pokochała męża. Ich relacja jest piękna. On ma do mamy taki szacunek i tak ją mocno kocha. ![]() ![]() ![]() Ściąganie butów, dla mnie mus, zawsze i wszedzie ściągam a jak nie chcę to zakładam na nie worki, często jak do kogoś idę to biorę własne szmaciane kapcie ze sobą ![]() Nie wyobrażam sobie komuś wejść w butach do mieszkania. Nawet jak mówią bym weszła nie lubię tego. Pieluch nie mam kupionych al myślę że kupię jedną paczkę 1 i jedną 2. Plus masę tych wielorazowych by mieć i na przewijak i do wózka i ogólnie. Płyn i proszek do prania mam bobini baby z rossmana te wielkie paki i prać będę w marcu by mi ładnie schło albo pod koniec lutego. Nie mam jeszcze deski do prasowania więc nie miałabym jak prasować. No nadrobiłam i idę spać :P bo niewygodnie pisać siedząć na kibelku (mąż śpi nie będę mu klikać :P ) Dobranoc i do rana ![]() ![]() ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#322 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Ja się zastanawiam, co taka cisza na wątku, a zapomniałam zasubskrybować nowy
![]() Na wczorajszej wizycie wszystko w porządku, wyniki wzorcowe, mała żwawa (znowu położna ją obudziła i musiała zademonstrować swoje niezadowolenie maltretując matce brzuch i zasłaniając buziaka, więc znowu bez foty ![]() ![]() U nas pogoda mnie ostatnio nie rozpieszcza, jak nie deszcze to duże wiatry, więc ciśnienie świruje, co odbija się niepozytywnie bardzo na moich kościach i mięśniach i ledwo chodzę. Wczoraj miałam problem, żeby wrócić do domu po lekarzu, bo jak mi przewiało kolano na dworze to myślałam, że nie wejdę po schodach już... Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
A ja właśnie na odwrót-prędzej rozumiem położną, bo niejedno widziała, niejeden poród z komplikacjami pewnie odbierała. A mąż powinien wspierać żonę, a nie robić z niej histeryczkę i egoistkę, "bo będzie miała bliznę". ![]() Cytat:
![]() Ja nie ruszę grzybów, podrobów, chińskiej kuchni, mięs z owocami, zielonego groszku i kaszy jęczmiennej. No nie i koniec, smak mi zupełnie nie odpowiada. Siostra z kolei z tych rzeczy jada tylko jęczmienną, a nie cierpi ziemniaków. I mama wcale nie zwariowała, mimo, że od lat gotuje np. dwie różne kasze do obiadu. Także według mnie to cecha mocno osobnicza. Każdy ma jakieś swoje smaki i miło ze strony rodziców jak to szanują a nie wciskają jedzenie na siłę. Metodę "póki nie zjesz obiadu to nie dostaniesz nic innego" to ja mogę stosować ewentualnie na kocie (nie nakładać nowego żarełka póki nie zje starego, chociaż na mojego kota to też czasem nie działało) a nie na autonomicznym, chociaż małym człowieku. Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
Uhfhfhf...Nadrobiłam ![]()
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
#323 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
No i jest rano. Taka jestem jakaś że nie miałam nawet siły wstać i mąż sobie sam śniadanie zrobił. Potem wrócił do łóżka i mnie mocno przytulił jeszcze te kilkanaście minut przed wyjściem *.*
Ja tez mam teraz jakies do mleka rozbudzone uczucia i to z wzajemnoscia. Kiedyś mnie krzywdzilo a teraz dobrze na mnie wplywa. Płatki kakao samo mleko. Mniam. A z miodem to herbata tylko o wyłącznie. Kanapki tez ale z tym białym miodem i na odwrót daje z masłem na dół miód na górę troszkę masła. Mniami. A jajka to na miękko kocham. Ale musi być ścięte białko. Jajecznica białko ścięte a żółtko jeszcze mokre tez cudo. Jak sadzone to też żółtko musi mi się rozlać na talerzu. Owoców morza nigdy nie jadłam. Ale za to marzę o suhi ale takim prawdziwym. I o ramen Ale to mi po anime Naruto zostało jak kiedyś z chłopakiem w technikum oglądałam. Dziczyzna dla mnie to poezja. Sama nie robię ale w restauracji gdzieś miód w gębie. Fast food obowiązkowo. Ale zawsze muszę mieć mięso i warzywa na obiad. Obowiazkowe skladniki w tym ziemniaka za warzywo nie liczę w tedy. Słodycze. Kurczę kocham. Najbardziej wszystko firmy Kinder. To to zawsze nigdy nie odmawiam. I napoje gazowane słodkie owocowe pełno tego. Herbata tylko czarna ^^ kawa z mlekiem chociaż jak bez mleka to sypana. Wszystkie ciasta ciasta kremem i galaretka. Nie no nie ma sensu wymieniać co jem bo ja mniej nie jem. Jestem ogólnie obrzartuch i łasuch. Myślę że ludzie którzy jedzą mniej mają lepiej. Ciąży mi już ten brzuch okropnie. Nie ogarniam się totalnie. Ale nie peklam jeszcze N brzuchu. Cycki już tak ale brzuch się trzyma na razie. Co do strachu przed porodem. Nie zaczynam o nim myśleć. Nie oglądam porodów nic. Wiem że jak zacznę wpadnę w panikę. Wolę iść jak do dentysty milion przede mną milion po mnie daje radę ja też dam. Luzik. Zamienię się w robocik będę robić co mi powiedzą byle szybko skonczyc. Mąż będzie obok jakoś to pójdzie. Co do porodu w Anglii właśnie z rodziny od babci tam dziewczyna rodziła. I ciężko było. Nie dość ze długo po terminie to jeszcze prawie 4 kg dziecko czy ponad chcieli by rodziła sama jak ona ma tak wąskie i drobne bioderka ze fizycznie nie możliwe by taki klocek przepchnac. Czekali tak długo ze doszło do zatrucia i ogólnie dziecko się urodziło niedotlenione. Jeszcze jej wodą do serca doszła przez wysiłek. W końcu łaskawie zrobili jej CC Ale kazali jej o to poprosić. Babcia to w kółko opowiada za każdym razem jak jest. Do tego po porodzie sama kazała dziecko zbadać ze nie oddycha bo dla nich wszystko było okay. I jej mała nie chciała ssać cyca albo jej nie szlo mleko i chciała ja karmić a oni mieli tylko butle ze leje się z niej mleko jak z kranu i to najpierw jej położna kazała dziecko ze szklanki poic... Maz leciał do sklepu po butelkę dla małej by ssala by później mogła ja karmić piersią. Teraz już jest wszystko ok ale co się nacierpiala to jej... Koszmarna Mają tam ta opiekę zdrowotną i drogą. Nad wymiar. Czasem myślę że Polska to nie taki zły kraj by tu żyć. Zależy z którego punktu widzenia ale ogólnie to chyba nie jest teraz aż tak całkiem beznadziejnie. No tak więc ja nie myślę. Idę na żywioł. Relaks robocik. Rach ciach rodzimy i do domku. ^^ |
![]() ![]() |
![]() |
#324 |
Wtajemniczenie
|
Mamusie kwietniowe - część V :-)
Tabaska a bylam przekonana ze jest ZZO
![]() ![]() Agnessa wg lekarzy w 37 tc??? Czy wg poloznej srodowiskowej? Bo wiesz, moja tez twierdzi ze sie wpisuje zaczete ale ona pracowala w szpialu 15 lat temu i nie wyprowadzam jej z bledu ![]() Linaewen super ze u Olki wszystko okej ![]() ![]()
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Idę oddać zaraz krew na tarczyce
![]() ![]() Tzn trzeba po potem powinnam wziac ta tabletkę na tarczyce i dopiero po pól h vos zjeść ALE jak raz wezmę ja z jedzeniem to nic się nie stanie :P A potem lecę do pracki zawieść L4 ![]()
__________________
2009 początek naszej miłości ![]() 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
![]() 21 tc ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#326 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Oficjalnie jest zzo, ale na SR babki mowily ze nie ma takiej możliwości bo nie ma anestezjologa
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#327 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
To przyjedź do Poznania Tabaska ![]() ![]() Cytat:
Tez właśnie szykuje sie do lab i też nie na czczo... Ale podobno nie trzeba przy zwykłej morfologii ![]() ![]() GRUPA KRWI----> Dziewczyny a lekarz dawał Wam skierowanie na oznaczenie grupy?
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE Zmiany? Zawsze na lepsze
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#328 | ||
Matka Smoka
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() Jak wygotowane to już lepiej. Ale i tak mega dziwne - tzn. wiem że dawno dawno temu się takie rzeczy praktykowało, ale w dzisiejszych czasach? ![]() Cytat:
A co do jedzenia - wiem, że te pół godz. jest ważne, ale mnie się dość często zdarza, że jem/piję trochę wcześniej ![]() Aaa. jeszcze a propos euthyroxu - to moja położna mówiła, że może utrudniać laktację. Więc te z Was które biorą tylko w ciąży powinny wcześniej uzgodnić z lekarzem kiedy mogą odstawiać, albo przynajmniej zmniejszać dawkę. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Dzień Dobry
![]() Nadrabiałam Was do nocy :P jesteście niemożliwe. Już wstałam mąż mnie obudził no ale ze śniadaniem do łóżka które przyniósł to mu wybaczyłam ![]()
__________________
Nasz wielki cud ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#330 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Malos tak w pierwszej ciąży to było pierwsze badanie jakie miałam zrobić. A co Ty nie wiesz jeszcze jaka masz grupę krwi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:04.