Mamusie kwietniowe - część V :-)

[Polinezyjka]

na dole zdjęcia mojego brzucholka - 30 tc 5 dz. W niedziele zaczynamy 8 miesiąc.
WP_20160211_003.jpg

WP_20160211_005.jpg

Patulinka - dołączam do klubu 3 sutków .
A i do klubu czarnego pępka
(ktoś też miał! pamiętam)


GGI ja nie kupiłam tego pudełka bo nie do końca wiedziałam czy chcę je.
a to drugie no cena kosmiczna
W zasadzie dalej nie wiem czy je chcę, ale jakieś coś z pamiątkami z 1 roku życia córki na pewno zrobię.

annihilate - ja się pozbyłam z UD całkiem cellulitu , już opiszę:

MÓJ SPOSÓB NA CELLULIT
Zrobił mi się potworny po braniu tabletek anty -cudownej Diany ....
Miałam cellulit nawet na ramionach !!

Rozciąganie - byłam w szoku ale tak się stało, że po pół roku jogi 2/3 razy w tygodniu + codziennej praktyki i rozciągania nóg, pupy i w ogóle całego ciała to znikł mi całkiem cellulit, nawet jak napinałam!!!
(UWAGA: dziury zniknęły całkiem z ud - na pośladkach tez się rozbił, ale nie zniknął całkiem - pewnie dlatego, że mega ciężko jest rozciągnąć mięśnie i skórę pośladków )

Potem zaczęłam czytać, jak to możliwe - okazało się, że cellulit to tłuszcz zbity w kuleczki, rozciągając mięśnie rozciąga się też skóra i to co jest pomiędzy skórą i mięśniami czyli tkanka tłuszczowa.
Przy takim rozciąganiu się rozbija.

najpierw zaobserwowałam, że z dużych dziur zrobiło mi się więcej, ale mniejszych - nie byłam zachwycona bo wtedy myślałam że mam go coraz więcej i byłam pewna, że to jakiś nowy etap hehhe

Pamiętam jak na wakacjach chciałam teściowej pokazać, że mam cellulit i widać jak siedzę z noga na nogę (wiecie o co mi chodzi?) bo nie wierzyła, że szczupłe osoby mogą mieć ten problem - no i usiadłam i nie widzę, to ugniatam rękami skórę i dalej nic och jaka byłam szczęśliwa .

Ale wystarczyło, że przestałam trenować - parę miesięcy dosłownie, zaszłam w ciąże i BUM - powrócił.

Więc po ciąży oprócz ćwiczeń ja przykładam się znów do rozciągania


PS: bo pewien czas wcześniej duuużo ćwiczyłam - i nogi były umięśnione ładnie a cellulit był wtedy kosmiczny. Chyba te mięśnie go jakoś wypchały W tedy w ogóle nie rozciągałam się hhe

[duchaa123]

Ehh celulit chyba mam wiekszy niz moja mama ;/ no bez kitu czym ja sie nie smarowalam najgorzej na udach no wstyd .

[velika]

Napisane przez AsiaPo

Mąż się obudził, poszedł ogarnąć i wrócił gotowy do wyjścia i do zabawy Próbowałam go jakoś lekko zachęcić, a on po chwili mówi: "Idę do pracy, Smrodku". No i mi się tak strasznie smutno zrobiło, bo jak ja nie śpię pół nocy i od rana się na niego gapię i wącham jego nocne zapachy, to nic nie mówię. Poza tym, w tym tygodniu kochaliśmy się może z dwa razy? I sobie myślę, że nie tak to miało wyglądać, że się na takie białe małżeństwo nie umawiałam. Łzy cisną i się do oczu, ale się wzięłam w garść..

eeee ciekawe, czy któraś tutaj uprawia seks częściej niż raz w tygodniu na tym etapie białe małżeństwo
rożek mam jeden i więcej nie planuję
co do sr to ja się zapisałam w tym tygodniu i pani mówi, że nawet za wcześnie, bo część zajęć jest przewidziana dla ciężarnych po 34 tc... mieszkam w małym mieście i to jedyna bezpłatna sr. Gdyby nie to, że mam trochę wolnego, to bym ją w ogóle odpuściła, ale w marcu pójdę na zwolnienie to chętnie pochodzę na zajęcia, bo w domu się zanudzę.
btw w tesco pampki białe 88 szt za 42,99 ;] chyba dobra cena, nigdzie taniej nie widziałam. Kolejna rzecz odhaczona

[kejka90]

Napisane przez Ineso

W biedro czekolady -20%

Wiem, mnie ten bezprzewodowy też trochę rozśmieszył - nie wierzę, że nawet u nas mają (albo mają jeden, więc cud żeby trafić). Ale te długie kable już bardziej mnie przekonują. A koniecznie musisz chodzić gdzieś daleko? Mnie wystarczą te 4m kw sali. Głupio by mi było iść publicznym korytarzem - bo gdyby się coś wylało ze mnie to średnio, poza tym pewnie mina nietęga, pozycja ciała też - po co mnie mają oglądać

Ale już chyba lepiej na piłce siedzieć bo miękka niż na twardym łóżku?

O bosz, z opisu już mi się duszno zrobiło.



Kiedyś oglądałam jakiś program w tv (galileo?) i tam była obalona ta teoria uciekania ciepła przez głowę, ale niestety nie pamiętam szczegółów.
Wiadomo, że przy dziecku nie będę kozaczyć - ale czapka to raczej pod kątek ochrony uszu/zatok - bardziej mnie jednak przewianie niepokoi niż utrata odrobiny ciepłoty ciała.

Za tą czekoladę powinnaś dostać
Tak- to było galileo też to widziałam
Co do chodzenia to powiem Ci, że wydaje mi się, że sama porodówka, mimo, że ładna, może mój organizm powstrzymać skutecznie przez całą swoją aparaturę i w ogóle. Mam zamiar chodzić i tyle. U nas baby chodzą po korytarzu a za nimi salowa jak coś cieknie (poza tym tena lady może tu pomóc ) nie ma brudu, nie jest mokro a Ty nie jesteś na uwięzi jakby, tylko robisz to, co ciało Ci podpowiada Jasne, że lepiej siedzieć na miękkiej piłce czy worku sako niż na łóżku

Napisane przez AsiaPo

Policzyła ubranka:
rozmiar do 56 - 58 sztuk
rozmiar 62 - 71 sztuk
No więc tego

Czyli kolejna do kompletu maniaczka zakupów
Co do poranka, to nieźle! Wyobraziłam to sobie, mój to by z chęcią się spóźnił do pracy jeśli bym mu taką propozycję z rana zaserwowała

z tym SN też bym się nie zgodziła...
o ile dziecko w łonie mamy owinięte pępowiną nie musi być zagrożone i przeważnie nie jest, to jak dziecko przychodzi na świat to podduszenie mega możliwe. Podejrzewam że skończy się CC. Daj znać jak będziesz coś wiedziała

Trisdom dzięki za nadzieję

Poli ale zgrabny mały brzusio mój pępek też wystaje, 99% czasu

ducha moja mama ma 61 lat w tym roku i nigdy celulitu nie miała...a ja od czasów młodości...

[NetaC]

A co do klubu wspierania się cwiczeniowo po porodzie to ja jestem za ^^

[Polinezyjka]

AsiaPo heheh no rozbroiłaś mnie tym opisem waszego poranka
A kici to dobrze
Ja jestem nastawiona na SN ale jeśli będzie trzeba ciąć to trudno, niech potną.

Trisdom klask i:kla ski:k laski:
No brawa za hemoglobinę !!!! Taką to ja ledwo przed ciąża miałam a co dopiero teraz


velika ha ja bym pewnie na palcach u obu rąk policzyła ile rzy był seks w całej ciąży

[velika]

Napisane przez Trisdom

Uff.. nadrobiłam.
Byłam na wizycie-Leon duzy, ma prawie 1700g w 30 tygodniu. Ja mam 8 kg na plusie, czyli więcej niz z Emilka na tym etapie, ale sie nie przejmuję. I uwaga- hemoglobina 12,7 Zelazo w wit. C o przedłuzonym uwalnianiu, zmuszanie do mięsa i dodatek chlorelli jako supla podziałało

gratuluję wizyty i super hemoglobina! na plusie też dużo nie masz, już bliżej niż dalej
co do celluitu to ja nigdy nie miałam. Jestem szczupłonoga, cały tłuszcz mi idzie w brzuch i biust, nogi mam spoko. Wręcz przez lata były za chude, takie dwa patyki, ale ćwiczeniami je doprowadziłam do fajnego stanu. Tak samo zwalczyłam płaskodupie, ale znowu mi się zrobiło ;/ po ciąży biorę hantle i od nowa formuję tyłek ;D
aaa Poli śliczny brzuszek!!!

[duchaa123]

Kejka to tak samo jak moja babcia cale zycie byla szczupła ( urodzila 2 dzieci) teraz tez jak laska zadnej faudki , celulitu ma cialo jak nastolatka nie jedna by tak chciala . A ja jak zaczzelam dorastac to zaczelam szybko dojrzewac i bardzo szybko nawet rozstepy mi sie na piersiach pokazaly , po ciazy jeszcze gorzej . Dekoldu to ja nie pokazuje

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Co do seksu moj maz caly czas nalega , ale ja nie moge za bardzo jakos w pierwszej ciazy moglam wiecej a teraz to ja wogole o tym nie mysle . Tz mowi ze go zaglodze jeszcze troche mu powtarzam niech bd cierpliwy

[AsiaPo]

Tabaska: Ja strajkuję! Mąż się specjalnie nie garnie do jakiegokolwiek zaspakajania moich potrzeb (chociażby zwykły masaż, za który dałabym się pokroić), więc niech spada. Albo oboje mamy frajdę, albo niech też wyjdzie z inicjatywą, Dziad jeden

Velika: Dwa razy na tydzień (no z dzisiejszym trzy :P to mało, jeśli weźmie się pod uwagę, że znamy się tylko 15 miesięcy
W mojej głupiej głowie jest zakodowane, że do szczęścia jest mi to potrzebne, nawet jak nie kończę

Co do owiniętej pępowiny - też czekam na info, więc będę informować. Nie chciałam wzbudzać w niej paniki, więc nasłałam mojego Męża na jej Męża, żeby dopytał i zdziwiony zapytał czemu nie cc

Poli: Zgrabny brzuszek
Niestety zdaję sobie sprawę z walki z celulitem, ale też wiem, że ćwiczenia nie są dla mnie, a rutyna i konsekwencja w działaniu to abstrakcja więc się pogodziłam ze skórką pomarańczową na udach, których i tak nie lubię, bo są ogromne.
Poza tym, skoro Mężowi to nie przeszkadza, a mi się ćwiczyć nie chce (wolę gorzej wygladać, niż się katować), to nie widzę w tym sensu.
Jednakże podziwiam osoby trenujące i zdeterminowane

[annihilate]

AsiaPo dwa razy w tygodniu? wow?

My wczoraj nawet próbowaliśmy coś działać, ale dostałam takich skurczy i Młody mi tak na szyjkę napierał, że mi się odechciało
Powiedziałam mężowi, że co najmniej miesiąc musi poczekać z seksem

[lulka19]

Asia Po mi właśnie Twoje łóżeczko tez się podobało uśmiałam się z Twojego męża, korzystaj póki możesz. U nas od listopada posucha, wiec te dwa razy w tygodniu to byłby raj


Poli ale już ładny brzucholek Ja jestem czarnym pępkiem


Trisdom świetne wyniki, pogratulować


znowu senny dzień, nic się nie chce. Kiedy to się skończy, ech

[Iwoncia81]

Napisane przez Trisdom

Bez sensu z tymi papierami. W DE sie trzeba zapisać 4-6 tygodni wczesniej do szpitala i własnie wszytskie te papiery wypełnic wczesniej, a nie jak w Twojej sytuacji.



Ruch i dieta...


Uff.. nadrobiłam.
Byłam na wizycie-Leon duzy, ma prawie 1700g w 30 tygodniu. Ja mam 8 kg na plusie, czyli więcej niz z Emilka na tym etapie, ale sie nie przejmuję. I uwaga- hemoglobina 12,7 Zelazo w wit. C o przedłuzonym uwalnianiu, zmuszanie do mięsa i dodatek chlorelli jako supla podziałało

Papiery papierami, ale na IP mnie pytali o dane itd, a jak byłam na porodówce pytali kolejne 2x to samo i już je z☠☠☠ałam ile razy jeszcze będe podawać to samo. W trakcie cesarki znowu te same pytania od lekarza... Miałam dość i w końcu zasnęłam
Gratuluje udanej wizyty !
Ciekawe ile mój dziś będzie ważył na wizycie a 30tc w sobote zaczynam

[Polinezyjka]

Dziękuję w tym miesiącu mam sesyje ciążową


OBIAD
o boże ale mam chcice na fasolke po bretońsku! Muszę zaspokoić teraz mój mały głód i lecę do sklepu po składniki i do roboty

[Ineso]

Przyszły mi dwie paczki - od hubi i dolce sonno. Już zapomniałam jakie to superaśne dostawać paczki
Obie pocztexem, więc panu się fuksło, że nie musiał dwa razy przyjeżdżać, ale o ile do tej pory najbardziej szanowałam pocztex, to ten pajac też zadzwonić 5 minut przed przyjściem czy jestem


Dzięki dziewczyny za namiary na te sklepy, jestem bardzo zadowolona

Koszule
Rozmiar M mam idealnie dobrany (dziękuję za pomierzenie ich!). Granatowa kwiecista jest faktycznie taka sukienkowa, więc myślę, że jak nie będę mieć siły na nic to będę w niej śmigać po domu nawet. Szara też fajna. Obie takie spokojne, stonowane

Hubi
Prześcieradło na przewijak pasuje na mój
lulka - jednak rożek troszkę inny, mniej szarego tła, więcej bieli.


Wszamałam już całą czekoladę z biedronki Mają taką mleczną - coś a la nussweisser alpen goldu - tylko ma całe migdały Napiszcie pliz, że migdały i czekolada zdrowe, więc to nie grzech

Napisane przez Trisdom

Wiesz co, wpisywałam Stoffwindeln- bo kupowałam po niemiecku i tego wyskoczyło kilkadziesiąt stron. JAk znajdę linki (tzn skoncze nadrabiac), to Ci wyslę.
Byłam na wizycie-Leon duzy, ma prawie 1700g w 30 tygodniu. Ja mam 8 kg na plusie, czyli więcej niz z Emilka na tym etapie, ale sie nie przejmuję. I uwaga- hemoglobina 12,7 Zelazo w wit. C o przedłuzonym uwalnianiu, zmuszanie do mięsa i dodatek chlorelli jako supla podziałało

Ok, dzięki.
Super wynik - coś czuję, że to zasługa chlorelli, dużo dobrego słyszałam, muszę się po ciąży już zmobilizować do brania.

[Iwoncia81]

Napisane przez Polinezyjka

Dziękuję w tym miesiącu mam sesyje ciążową


OBIAD
o boże ale mam chcice na fasolke po bretońsku! Muszę zaspokoić teraz mój mały głód i lecę do sklepu po składniki i do roboty

Ja miałam fasolke 2 dni temu i umierałam po niej. Nigdy więcej w ciąży tego nie tkne !

[GGI]

Asia Po no wzięłąś męża na litość ale jak widać sposób dobry

Tridsom wow piękna hemoglobina a dzieciątko zaszalało z wagą :P

[annihilate]

Napisane przez Polinezyjka

OBIAD
o boże ale mam chcice na fasolke po bretońsku! Muszę zaspokoić teraz mój mały głód i lecę do sklepu po składniki i do roboty

Też chcę fasolkę! Ale kurczę nigdy nie wychodzi mi taką dobra jak u mamy

[lulka19]

Napisane przez Polinezyjka

Dziękuję w tym miesiącu mam sesyje ciążową


OBIAD
o boże ale mam chcice na fasolke po bretońsku! Muszę zaspokoić teraz mój mały głód i lecę do sklepu po składniki i do roboty

Ja już od jakiegoś czasu nie jem fasolki, co by nie mieć wzdęć na tym etapie ciąży, ale lubię


Ineso Twój rożek na pewno też fajny

[tabaska25]

Tak mysle o tym cellulicie i rozstepach.. Moja mama urodziła 4 dzieci - ani jednego rozstępy nie ma a brzuch w ogóle jej nie wisi, my to jakas kiepska generacja jestesmy, smarujemy sie drogimi balsamami, zelami a i tak wyłażą, celulit tak samo, jak cwiczylam to miałam go mniej, nie byl raczej widoczny a teraz jestem sflaczala i rozlazla:/

My uprawialiśmy seks w ciąży kilka razy, teraz skupiam sie na zaspokajaniu męża, a on mi nawet masażu nie zrobi len jeden, co jest z tymi facetami?!

[MaLoS]

Hehe Co to wczoraj był dzien przytulanek? u nas tez wczoraj było bardzo miło, niestety po przyjemnościach strasznie spiął mi sie brzuszek i sie poważnie wystraszyłam... Chyba bedzie post nie tylko na słodycze... Ehhh

[lulka19]

Napisane przez tabaska25

My uprawialiśmy seks w ciąży kilka razy, teraz skupiam sie na zaspokajaniu męża, a on mi nawet masażu nie zrobi len jeden, co jest z tymi facetami?!

No coś Ty... U mnie jest na odwrót. Tż nie chce żebym mu nic robiła, ale sam bardzo chętnie mnie pomasuje czy coś


Moja mama ma 48 lat, 3 dzieci a figurę tez lepszą niż ja. Ale ja się do niej nie wdałam z wyglądu

[Trisdom]

Ineso tu jest link, do pieluch.
Wybrałam chłopiece- "jeansowe", z potworkami, lwem i jeszcze dwa inne wzory, ale nie pamietam które.

I wzięłam te wkłady

Tez na zakupach kupiłam czekoladę.. ale znalazłam z olejem kokosowym, więc się łudze, że nie jest taaaaka niezdrowa.
Orzechy i migdały sa jak najbardziej zdrowe

[cloche]

Napisane przez Trisdom

Bez sensu z tymi papierami. W DE sie trzeba zapisać 4-6 tygodni wczesniej do szpitala i własnie wszytskie te papiery wypełnic wczesniej, a nie jak w Twojej sytuacji.

Uff.. nadrobiłam.
Byłam na wizycie-Leon duzy, ma prawie 1700g w 30 tygodniu. Ja mam 8 kg na plusie, czyli więcej niz z Emilka na tym etapie, ale sie nie przejmuję. I uwaga- hemoglobina 12,7 Zelazo w wit. C o przedłuzonym uwalnianiu, zmuszanie do mięsa i dodatek chlorelli jako supla podziałało

No właśnie ja w przyszłym tygodniu idę już wypełniać papierki i mam tam przychodzić co jakiś czas, żeby się z położnymi poznać

Brawa dla Leona no i super z hgb! Pięknie podskoczyła.

AsiaPo, tylko dwa razy w tym tygodniu było bara bara?! No wstydź się, normalnie platoniczna miłość was łączy chyba ale jak masz ochotę i siły, to korzystajcie ja zadyszki dostaję nawet siedząc i nic nie robiąc, normalnie celibat. .. ale w odpowiednim czasie będę znowu szaleć z przyjemnością. Więc nie panikuję, nie przejmuję się niczym i razem z mężem czekamy na kolejne lata mojej świetności

Co do ubierania dziecka, ja nawet nie wypowiadam się, co ubrać na wyjście ze szpitala... nie wiem przecież, jaka będzie pogoda. Mam zdjęcia z połowy marca w bikini w ogrodzie (a obok leżaka chłodzi się piwo w śniegu 30cm), i fotki z połowy kwietnia w zimowych ciuchach jak odgarniam moje autko z półmetrowej zaspy śnieżnej. Nie kupiłam kombinezonu, w razie zimnicy myślę, że na to przejście do auta okryję młodą kocykiem. W aucie zimnicy nie będzie, wiec po co ma się kisić. Poza tym pasów nie powinno się zapinać na takie pulchniejsze ubranie, one mają przylegać. ..
Na spacer niby czemu nie można wyjść od razu? Jak pogoda dopisuje, to idę.
Z tymi czapkami i uszami to głupota mój młody w życiu czapki na sobie nie miał o ile nie była to zima a on na dworze, a uszy mu nie odstają. U nas w domu około 20 stopni, nie grzałam więcej, w sypialni nawet wolę chłodniej mieć. .. I młody żyje i ma się dobrze. Myślę, że trzeba trochę wyczuć swoje dziecko...

A co do rożka - nie mam, nie miałam i no nie wiem, tu się nie stosuje, więc nie będę miała jak córka będzie lubiła ciasnotę, to ją będę owijać. Odpowiednio do temperatury cieplejszym lub lżejszym kocykiem.

No, to się nawymądrzałam

[kropcia007]

Napisane przez lulka19

Kurcze jak was czytam to mam wrażenie, że te co nie mają jeszcze dzieci wiedzą więcej niż doświadczone mamy Bez obrazy dla nikogo, takie mam odczucie :P

wiesz to że ktos ma dziecko nie robi z niego doświadczonej Mamy bo kazdy ma inne poglądy, a nie raz widziałam Mame która robi takie babole bo nie posiada żadnej wiedzy i co mało nawet nie chce jej posiadać. Rozumiem że praktyka to jedno a teoria to drugie ale to że ktoś ma dziecko nie czyni z niego speca w dzidzinie wychowania...
Jak pisałam wyżej każdy postepuje wg własnego uznania wiec nie ma sie co licytować bo każde dziecko też jest inne

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Polinezyjka

Dziękuję w tym miesiącu mam sesyje ciążową


OBIAD
o boże ale mam chcice na fasolke po bretońsku! Muszę zaspokoić teraz mój mały głód i lecę do sklepu po składniki i do roboty

poproszę o porcyjkę


Poli ja mam w nastepną środe sesje

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez cloche

No właśnie ja w przyszłym tygodniu idę już wypełniać papierki i mam tam przychodzić co jakiś czas, żeby się z położnymi poznać

Brawa dla Leona no i super z hgb! Pięknie podskoczyła.

AsiaPo, tylko dwa razy w tym tygodniu było bara bara?! No wstydź się, normalnie platoniczna miłość was łączy chyba ale jak masz ochotę i siły, to korzystajcie ja zadyszki dostaję nawet siedząc i nic nie robiąc, normalnie celibat. .. ale w odpowiednim czasie będę znowu szaleć z przyjemnością. Więc nie panikuję, nie przejmuję się niczym i razem z mężem czekamy na kolejne lata mojej świetności

Co do ubierania dziecka, ja nawet nie wypowiadam się, co ubrać na wyjście ze szpitala... nie wiem przecież, jaka będzie pogoda. Mam zdjęcia z połowy marca w bikini w ogrodzie (a obok leżaka chłodzi się piwo w śniegu 30cm), i fotki z połowy kwietnia w zimowych ciuchach jak odgarniam moje autko z półmetrowej zaspy śnieżnej. Nie kupiłam kombinezonu, w razie zimnicy myślę, że na to przejście do auta okryję młodą kocykiem. W aucie zimnicy nie będzie, wiec po co ma się kisić. Poza tym pasów nie powinno się zapinać na takie pulchniejsze ubranie, one mają przylegać. ..
Na spacer niby czemu nie można wyjść od razu? Jak pogoda dopisuje, to idę.
Z tymi czapkami i uszami to głupota mój młody w życiu czapki na sobie nie miał o ile nie była to zima a on na dworze, a uszy mu nie odstają. U nas w domu około 20 stopni, nie grzałam więcej, w sypialni nawet wolę chłodniej mieć. .. I młody żyje i ma się dobrze. Myślę, że trzeba trochę wyczuć swoje dziecko...

A co do rożka - nie mam, nie miałam i no nie wiem, tu się nie stosuje, więc nie będę miała jak córka będzie lubiła ciasnotę, to ją będę owijać. Odpowiednio do temperatury cieplejszym lub lżejszym kocykiem.

No, to się nawymądrzałam

Podpisuje sie rekoma i nogyma

Trzeba wyczuć swoje dziecko i kazdy tez ma inne poglądy na ubieranie i temperature w domu. W sypialni nigdy nie miałam grzejnika włączonego

[valaria]

A u nas właśnie fasolka na obiad mamusiowa fasolka na dodatek, mniam. Kochana nagotowała nam obiadu żebym już dzisiaj nie musiała dreptać przy garach po moich wczorajszych ciśnieniowych skokach, jupi

Bywały już kwietniowe bałwanki Wielkanocne więc kto wie, co nas czeka w tym roku oby nie wracać z porodówki na sankach

[tabaska25]

Ja w ciąży robiłam tylko raz fasolkę i umieralam po niej wiec wcale mi sie za nią nie tęskni:P a tym bardziej teraz kiedy po praktycznie wszystkim co pomidorowe mam mega zgagę.

Jezusiu jaka pogoda okropna, ciągle pada, nie piszcie za dużo bo wybywam do pracy szyć z tesciowa kocyki i poscielki dla Igora

[kropcia007]

Napisane przez valaria

A u nas właśnie fasolka na obiad mamusiowa fasolka na dodatek, mniam. Kochana nagotowała nam obiadu żebym już dzisiaj nie musiała dreptać przy garach po moich wczorajszych ciśnieniowych skokach, jupi

Bywały już kwietniowe bałwanki Wielkanocne więc kto wie, co nas czeka w tym roku oby nie wracać z porodówki na sankach

juz to widze jak dzieci ciągniemy na sankach do domu z porodówki

[Ineso]

Napisane przez tabaska25

My uprawialiśmy seks w ciąży kilka razy, teraz skupiam sie na zaspokajaniu męża, a on mi nawet masażu nie zrobi len jeden, co jest z tymi facetami?!

Może po prostu jesteś zbyt dobra? Rozleniwiłaś go.
Nie rozumiem takich relacji - nawet jak w filmie widzę, że facet zakończył a babka ewidentnie nie i on się odwraca i ma zamiar iść spać to mam ochotę krzyczeć - wtf?!
Toż od lat mamy równouprawnienie i raz a porządnie powiedziano, że kobiecie należy się taka sama przyjemność, jak i facetowi.

Napisane przez Trisdom

Ineso tu jest link, do pieluch.
Wybrałam chłopiece- "jeansowe", z potworkami, lwem i jeszcze dwa inne wzory, ale nie pamietam które.

I wzięłam te wkłady

Tez na zakupach kupiłam czekoladę.. ale znalazłam z olejem kokosowym, więc się łudze, że nie jest taaaaka niezdrowa.
Orzechy i migdały sa jak najbardziej zdrowe

Świetne znalazłaś - jeans wymiata! Daj koniecznie znać jak przyjdą czy fajne. Ja pewnie zakupię gdzieś bliżej maja, żeby na lato doszły.
I to jest kieszonka czy otulacz?
Czekolada z oleje kokosowym to już samo zdrowie i same zdrowe kalorie (kokos jako jedyny nie odkłada się w tkance tłuszczowej). Mnie w czekoladach w wyrzuty sumienia najbardziej wpędza właśnie olej palmowy i inne utwardzane tłuszcze, no i cukier.


Dotarł jeszcze kurier GLS - dla tego to już brawa, zadzwonił domofonem po prostu
Dlatego jak pracowałam to albo kurier do pracy albo najchętniej paczkomaty.

[kropcia007]

Napisane przez tabaska25

Ja w ciąży robiłam tylko raz fasolkę i umieralam po niej wiec wcale mi sie za nią nie tęskni:P a tym bardziej teraz kiedy po praktycznie wszystkim co pomidorowe mam mega zgagę.

Jezusiu jaka pogoda okropna, ciągle pada, nie piszcie za dużo bo wybywam do pracy szyć z tesciowa kocyki i poscielki dla Igora

a u mnie na pomorzu ładna pogoda 7 stopni i zero wiatru wrocilam ze spaceru miałam ubrane sweter i cenką kurtke i było mi w sam raz

byłam na spacerze z sasiadka z wozkiem i znajoma jak weszłam do sklepu to pyta mnie czy to moje dziecko to jej mowie ze nie ze moje za 7 tygodni sie pojawi, a ona mi z tekstem ze myslała ze moj brzuch to poporodowy a nie ciazowy

[Ineso]

Napisane przez tabaska25

Ja w ciąży robiłam tylko raz fasolkę i umieralam po niej wiec wcale mi sie za nią nie tęskni:P

Ja jem bardzo dużo różnych strączków. Wzdęcia miewam jak je jem i jak nie jem, więc dla mnie żadna róznica.
Ale wszystko prócz soczewicy namaczam zawsze zmieniając kilka razy wodę - i w trakcie namaczania i do gotowania dodaję sodę. I gotować należy bez przykrywki, i jak zrobi się kożuch to zbierać i wyrzucać/

Napisane przez kropcia007

juz to widze jak dzieci ciągniemy na sankach do domu z porodówki

Nie strasz