Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :)

[nursii]

Hej Wszystkim Niestety nie dam rady Was ponadrabiać... Gratuluję wszystkim mamusiom, które się już rozpakowały i trzymam kciuki za te, przed którymi porody;-)

Co u mnie? Od wyjścia ze szpitala mam baby bluesa albo inne cholerstwo, ryczeć mi się chce i w sumie ryczę często... Alicja jest słodka i kochana, chociaż nasze ostatnie dwie noce w ogóle nie chciała spać, ciągle wisiała na cycku ale nie wiem- jakby się nie najadała bo nie chciała spać... Nie krzyczała, nie płakała, tylko taka marudna była i oczy jak 5 złotych no i zero spania... dziś ok. 5 dałam jej w końcu butlę mm, bo już nie mogłam tego znieść Oczywiście po butli zasnęła na 3 godziny bez żadnych problemów... nie wiem co jest grane. Wczorajszy dzień był też ciężki, też nie chciała spać i się prężyła ciągle, chociaż kupki robiła niby normalnie... Martwię się o nią Dzisiejszy dzień spoko, je i śpi ładnie ale boję się co będzie w nocy...
W ogóle jakoś tak tęsknię za ciążą:p Najpierw nie mogłam się doczekać aż urodzę, a teraz choć cieszę się, że maleńka jest już z nami to z łezką w oku wspominam ciążę...

[kaaasi]

Napisane przez NanaR

Hihi schudl? Pierwszy raz w drugą stronę ;-)

no tak wyszło ale to była wizyta u gin prowadzącej u której ważył 2400 ostatnio więc teraz do 2800 dobił...pomiędzy byłam u innego gina na konsultacji i tam na innym sprzęcie było 2900

Napisane przez ja :)

Cierpliwość to zdecydowanie nie jest moje drugie imię :P

Gratulacje wizyty udane! Bedzie miał na zakończenie akurat taka w sam raz wagę


Sent from my iPhone using Tapatalk

doczytałam że u Ciebie czekamy wciąż i dobrze mokro i pochmurno Lilka siedź tam jeszcze niech mama ma fajny weekend

Napisane przez badzia987

siasia- ale akcja dzisiaj. Ciśnienie i adrenalina na pewno były wysokie. Ja tam na Twoim miejscu do końca nie byłabym pewna. A nie czułaś jak dzidziuś znów się przekręcił?

kaasi- a gin co na ta sytuację?

nana- kciuki, żeby tylko nocka była naświetlania.


Ja znów zaliczyłam drzemkę...Jestem tak mega senna, że nie przypominam sobie abym była taka na początku ciąży.

dziś już miałam ostatnią wizytę czego się nie spodziewałam takie oczy zrobiłam że to już koniec...najważniejsze że maluch przybrał od ostatniej wizyty ewidentnie będzie drobny może i lepiej bo nie będę mogła mieć zzo odpoczywaj ile się da

Napisane przez wykalacka

Jak to schudł

My po wizycie. Mały waży 2900-3100 wszystko pozamykane i wysoko, skurczy brak na ktg. Także jeszcze mamy czas. Tylko z uwagi na to ze ja sie pochorowalam porod moze się zacząć wczesniej. Ale oby nie za wcześnie

to zdecydowanie ciut większy ale 50 centyl więc dobrze

Napisane przez Czarnooka_Paula

Nom jak ja nie lubię urzędów zdążyliśmy do ubezpieczalni i jeszcze do tego sklepu. Był do 18 a byliśmy o 17:58. Mamy jutro na 8:30 być i wtedy będzie osoba odpowiedzialna za dobranie tych spodenek. Bedzie mierzyć bioderka itp i dopasuje je.

Juz się boję
Mijka przez ostatnie dnie strasznie po południu się prezy. Nogi do góry wywala i ręce rozrzucona. Coś jak odruch moro ale razy tysiąc. I jest bardzo niespokojna. Ani spać ani leżeć nic. Prezy się bardzo i puszcza baki.

Boje się jak z tymi spodenkami bedzie sobie radzić bo przecież ani ruszać nogami ani dupka nie będzie mogła

Eh dziewczyny dzisiaj niech ktoś mnie dobije. ... taki dzień

współczuje dnia..oby jutro już szybko i sprawnie

Mamusie jestem zawiedziona no ostatnia wizyta u gin dziś była aż łezka się zakręciła...przekazała mnie w dobre ręce więc życzyła powodzenia i prosiła o smsa jak urodzę teraz już do kliniki na ktg 18.02 i zobaczymy co dalej

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez Lola2828

Siasia ale masz małą akrobatke szok ! Paula dobrze że udało wam się załatwić mimo wszystko ! Jutro będzie lepiej nie martw się kochana

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Marta zazdroszcze tych 3 h ciekawe jak w nocy będzie u was u nas ciężko ze spaniem było w dzień ale może w nocy będzie lepiej Nie wiem jak u was ale u mnie połowa pajacow jest już za mała masakra ! Ona nie ma 3 tyg a rośnie jak szalona ! A kikut wredny siedzi i nigdzie się nie wybiera

a w jaki rozmiar już za mała? o masakra dobrze że nie dokupowałam za dużo grzeczna?

Napisane przez nursii

Hej Wszystkim Niestety nie dam rady Was ponadrabiać... Gratuluję wszystkim mamusiom, które się już rozpakowały i trzymam kciuki za te, przed którymi porody;-)

Co u mnie? Od wyjścia ze szpitala mam baby bluesa albo inne cholerstwo, ryczeć mi się chce i w sumie ryczę często... Alicja jest słodka i kochana, chociaż nasze ostatnie dwie noce w ogóle nie chciała spać, ciągle wisiała na cycku ale nie wiem- jakby się nie najadała bo nie chciała spać... Nie krzyczała, nie płakała, tylko taka marudna była i oczy jak 5 złotych no i zero spania... dziś ok. 5 dałam jej w końcu butlę mm, bo już nie mogłam tego znieść Oczywiście po butli zasnęła na 3 godziny bez żadnych problemów... nie wiem co jest grane. Wczorajszy dzień był też ciężki, też nie chciała spać i się prężyła ciągle, chociaż kupki robiła niby normalnie... Martwię się o nią Dzisiejszy dzień spoko, je i śpi ładnie ale boję się co będzie w nocy...
W ogóle jakoś tak tęsknię za ciążą:p Najpierw nie mogłam się doczekać aż urodzę, a teraz choć cieszę się, że maleńka jest już z nami to z łezką w oku wspominam ciążę...

nie wierzę w to co czytam będzie lepiej to pewne jeszcze troszkę

[marciar7]

Napisane przez nursii

Hej Wszystkim Niestety nie dam rady Was ponadrabiać... Gratuluję wszystkim mamusiom, które się już rozpakowały i trzymam kciuki za te, przed którymi porody;-)

Co u mnie? Od wyjścia ze szpitala mam baby bluesa albo inne cholerstwo, ryczeć mi się chce i w sumie ryczę często... Alicja jest słodka i kochana, chociaż nasze ostatnie dwie noce w ogóle nie chciała spać, ciągle wisiała na cycku ale nie wiem- jakby się nie najadała bo nie chciała spać... Nie krzyczała, nie płakała, tylko taka marudna była i oczy jak 5 złotych no i zero spania... dziś ok. 5 dałam jej w końcu butlę mm, bo już nie mogłam tego znieść Oczywiście po butli zasnęła na 3 godziny bez żadnych problemów... nie wiem co jest grane. Wczorajszy dzień był też ciężki, też nie chciała spać i się prężyła ciągle, chociaż kupki robiła niby normalnie... Martwię się o nią Dzisiejszy dzień spoko, je i śpi ładnie ale boję się co będzie w nocy...
W ogóle jakoś tak tęsknię za ciążą:p Najpierw nie mogłam się doczekać aż urodzę, a teraz choć cieszę się, że maleńka jest już z nami to z łezką w oku wspominam ciążę...

Moja tak samo nie martw sie :-* wydaje mi sie ze nie przestawily sie na tryb dzien noc tylko szaleja noca jak w brzuszku.. A po mm zawsze zasypiaja raz dwa ;-) bedzie dobrze poczatki zawsze trudne :-*

[nursii]

Napisane przez marciar7

Moja tak samo nie martw sie :-* wydaje mi sie ze nie przestawily sie na tryb dzien noc tylko szaleja noca jak w brzuszku.. A po mm zawsze zasypiaja raz dwa ;-) bedzie dobrze poczatki zawsze trudne :-*

Nom, ciekawe tylko kiedy im się to przestawi:p
Ja jeszcze zaczynam świrować z jedzeniem bo co mała stęka czy kwęka ja sie zastanawiam czy może coś zjadłam i jej teraz źle ale pewnie przesadzam...
Dziś Mała przespała porę kąpania, nie miałam serca jej budzić i będzie nie kąpana dziśAle no nie miałam serca jej wybudzać... eh... a wy kąpiecie swoje pociechy codziennie?

[Lucy31]

Siasia haha a to szalona ta Twa córa

Paula, ale miałaś dzień, współczuję..

Napisane przez ja :)

Kciuki!
Rozmawiałam z jedna mama ktora to stosowała bo moja pola miała podejrzenie dysplazji (tak to sie nazywa juz nie pamietam?) bo cos jej strzelało w bioderkach na badaniu manualnym, ale na usg pozniej wyszło ze wszystko ok. Wiele nie wiem poza tym jak to wyglada i ze podobno nie przeszkadza dziecku i widac poprawę bardzo szybko (w tygodniach ale nie pamietam juz jak sie to ma czasowo do momentu założenia)

Hm i po tym usg już temat dysplazji u Poli został zamknięty?
Dlaczego pytam. Bo u naszego małego po porodzie zaznaczyli przeskakiwanie w stawie biodrowym. Rozmawiałam we wtorek z neonatologiem i babka mówi, że to normalne, że tak ma przeskakiwać.I że to jest właśnie prawidłowe. I że z marszu się wszystkie dzieci do poradni preluksacyjnej wysyła, aby za te 4-6 tygodni sprawdzić czy jest ok na usg
I tak nie martwiłam się tym do tej pory. ale zaczyna mi to chodzic po głowie teraz.

EDIT: aha już znalazłam, to jest fizjologiczna dysplazja, powinna minac do tego 4-6 tyg życia, wtedy własnie robi się to usg

Napisane przez NanaR

Dziewczyny a czy wasze Maleństwa tez tak śpią ze co jakiś czas się jakby wzdrygaja wybudzac gwałtownie jakby się czegoś wystraszył?

Tak jak u dziewczyn, moro. Wygląda to strasznie i aż mi go żal

Napisane przez Aagaciorek

A moj caly dzien spi. Boje sie co bedzie w nocy :-P

Mamusie ile kupek srednio robia Wasze malenstwa? U nas przy kazdej zmianie pieluszki jest musztarda, czyli kilkanascie razy..,

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

U nas też kup na potęgę..Nie wiem ile, ale od groma.

[ja :)]

Napisane przez Lucy31

Siasia haha a to szalona ta Twa córa



Paula, ale miałaś dzień, współczuję..









Hm i po tym usg już temat dysplazji u Poli został zamknięty?

Dlaczego pytam. Bo u naszego małego po porodzie zaznaczyli przeskakiwanie w stawie biodrowym. Rozmawiałam we wtorek z neonatologiem i babka mówi, że to normalne, że tak ma przeskakiwać.I że to jest właśnie prawidłowe. I że z marszu się wszystkie dzieci do poradni preluksacyjnej wysyła, aby za te 4-6 tygodni sprawdzić czy jest ok na usg

I tak nie martwiłam się tym do tej pory. ale zaczyna mi to chodzic po głowie teraz.







Tak jak u dziewczyn, moro. Wygląda to strasznie i aż mi go żal







U nas też kup na potęgę..Nie wiem ile, ale od groma.

Tak zamknęli po usg. Ale to przeskakiwanie wykryli jak miała 2 miesiące wczesniej nie skakało. Ale na usg wszystko ok wyszło


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lucy31]

Napisane przez ja :)

Tak zamknęli po usg. Ale to przeskakiwanie wykryli jak miała 2 miesiące wczesniej nie skakało. Ale na usg wszystko ok wyszło


Sent from my iPhone using Tapatalk

Tam dopisałam do posta edycję, znalzłam że to fizjologiczna dysplazja u noworodków.
To nasz miał od razu. Kurde aby to usg wykazało normę

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Objaw przeskakiwania i wyważania świadczą o zaburzeniu zwartości stawu i są następstwem zwiększonej wiotkości torebki stawowej. Objawy te mogą zanikać w tydzień po porodzie, choć z reguły utrzymują się do 6 tygodnia życia dziecka. Jeżeli ortopeda ma wątpliwości co do stanu stawów biodrowych dziecka, kieruje je na badanie ultrasonograficzne.

Jezusie, same stresy z tymi dziećmi

[ja :)]

Napisane przez Lucy31

Tam dopisałam do posta edycję, znalzłam że to fizjologiczna dysplazja u noworodków.

To nasz miał od razu. Kurde aby to usg wykazało normę

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Objaw przeskakiwania i wyważania świadczą o zaburzeniu zwartości stawu i są następstwem zwiększonej wiotkości torebki stawowej. Objawy te mogą zanikać w tydzień po porodzie, choć z reguły utrzymują się do 6 tygodnia życia dziecka. Jeżeli ortopeda ma wątpliwości co do stanu stawów biodrowych dziecka, kieruje je na badanie ultrasonograficzne.



Jezusie, same stresy z tymi dziećmi

To prawda same stresy nie martw sie skoro fizjologia to widac ak jest. U mojej to klikanie było koło 2 miesiecy wiec pewnie dlatego zaniepokoiło pediatrę. Umierałam ze strachu o nia ale okazało sie ze nest ok


Sent from my iPhone using Tapatalk

[marciar7]

Napisane przez nursii

Nom, ciekawe tylko kiedy im się to przestawi:p
Ja jeszcze zaczynam świrować z jedzeniem bo co mała stęka czy kwęka ja sie zastanawiam czy może coś zjadłam i jej teraz źle ale pewnie przesadzam...
Dziś Mała przespała porę kąpania, nie miałam serca jej budzić i będzie nie kąpana dziśAle no nie miałam serca jej wybudzać... eh... a wy kąpiecie swoje pociechy codziennie?

Mam nadzieje ze po miesiącu sie przestawia.. Codziennie nie powinno się kapac chyba. Ja co 2 3 dni kapie i budzilam swoją przynajmniej w nocy dluzej pospala

[Lucy31]

Też nie kąpię codziennie Bo i po co. On na razie tylko leży, niczym się nie poci Po kupie przemywam dupkę wacikiem namoczonym w ciepłej wodzie. Codziennie przemywam buzię i oczka. A kąpiemy co drugi dzień i to szybko, bez zbędnego moczenia się.

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

Też nie kąpię codziennie Bo i po co. On na razie tylko leży, niczym się nie poci Po kupie przemywam dupkę wacikiem namoczonym w ciepłej wodzie. Codziennie przemywam buzię i oczka. A kąpiemy co drugi dzień i to szybko, bez zbędnego moczenia się.

Robie tak samo

[nursii]

Napisane przez Lucy31

Też nie kąpię codziennie Bo i po co. On na razie tylko leży, niczym się nie poci Po kupie przemywam dupkę wacikiem namoczonym w ciepłej wodzie. Codziennie przemywam buzię i oczka. A kąpiemy co drugi dzień i to szybko, bez zbędnego moczenia się.

Też po kupie przemywam wacikiem mokrym... ale jakoś lepiej się czuję jak mam dziecko codziennie wykąpaneDziś nie była kąpana i zobaczymy jak to zniesie:p

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez marciar7

Mam nadzieje ze po miesiącu sie przestawia.. Codziennie nie powinno się kapac chyba. Ja co 2 3 dni kapie i budzilam swoją przynajmniej w nocy dluzej pospala

Ja moją parę razy obudziłam jak bardzo długo spała w dzień ale nie miało to żadnego wpływu na nocne spanie dłuższe niestety:/

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Napisane przez marciar7

Mam nadzieje ze po miesiącu sie przestawia.. Codziennie nie powinno się kapac chyba. Ja co 2 3 dni kapie i budzilam swoją przynajmniej w nocy dluzej pospala

Ja moją parę razy obudziłam jak bardzo długo spała w dzień ale nie miało to żadnego wpływu na nocne spanie dłuższe niestety:/

[siasia13]

Napisane przez badzia987

siasia- ale akcja dzisiaj. Ciśnienie i adrenalina na pewno były wysokie. Ja tam na Twoim miejscu do końca nie byłabym pewna. A nie czułaś jak dzidziuś znów się przekręcił?

kaasi- a gin co na ta sytuację?

nana- kciuki, żeby tylko nocka była naświetlania.


Ja znów zaliczyłam drzemkę...Jestem tak mega senna, że nie przypominam sobie abym była taka na początku ciąży.

No nie jestem pewna bo jak fiknela dzisiaj to i jutro moze fiknac. Dlatego gin mi nawet zadnego planu nie proponowal tylko mam sie natychmiast zjawic jakby mi wody odeszly. Samego fikniecia nie czulam ale widzialam po ksztalcie brzucha i jak fiknela znowu glowa w dol to wrocil klujacy bol.

Napisane przez Czarnooka_Paula

Nom jak ja nie lubię urzędów zdążyliśmy do ubezpieczalni i jeszcze do tego sklepu. Był do 18 a byliśmy o 17:58. Mamy jutro na 8:30 być i wtedy będzie osoba odpowiedzialna za dobranie tych spodenek. Bedzie mierzyć bioderka itp i dopasuje je.

Juz się boję
Mijka przez ostatnie dnie strasznie po południu się prezy. Nogi do góry wywala i ręce rozrzucona. Coś jak odruch moro ale razy tysiąc. I jest bardzo niespokojna. Ani spać ani leżeć nic. Prezy się bardzo i puszcza baki.

Boje się jak z tymi spodenkami bedzie sobie radzić bo przecież ani ruszać nogami ani dupka nie będzie mogła

Eh dziewczyny dzisiaj niech ktoś mnie dobije. ... taki dzień

Jak puszcza baki to w sumie dobrze, bo sie odgazowuje. A z tymi spodenkami to wydaje mi sie ze troche za bardzo cie nastraszyli. Ja mialam dysplazje niewykryta do 3 miesiaca zycia. Musialam nosic pieluche ortopedyczna co prawda, ale biodra mam ok. Nie stresuj sie kochana bo to wplywa bardzo na dziecko a tak naprawde ta dysplazje potwierdza sie duzo pozniej. Spokojnie, wszystko sie wyprostuje

[marciar7]

Nursii nic sie nie stanie na pewno mi w szpitalu i wszyscybpowtarzali by dziecka codziennie nie kapac. W sumie nawet by mi sie nie chcialo. Taka matka ze mnie :-P
Ale mi sie zastój w prawym.cycku zrobil. Poszła w ruch kapusta i masaz i troche lepiej.. Lewy cycek przecieka to tam.problemu nie ma
W ogole co tu tak cicho? Mialyscie sie meldowac a tak to nie wiem czy tańczyć lame i brokuła?

[esor]

Napisane przez NanaR

Esorku ja miałam na ktg pod kroplowka na wywołanie max 60 i wcale źle nie były no ale jak to mi pani co rodziła obok mówiła ze ona 130 miała jak 7cm rozwarciem do porodu przyszła.

Kurcze, ale to wszystko skomplikowane No Pani dr powiedziała, że natura to natura i natury nie przewidzisz. Na Ktg zero skurczy, ale powiedziała, że to nie znaczy, że dziś w nocy nie urodzę wiadomo, nie mój termin jeszcze, ale chodzi o to, że my tu się niepotrzebnie stresujemy.

Napisane przez nursii

W ogóle jakoś tak tęsknię za ciążą:p Najpierw nie mogłam się doczekać aż urodzę, a teraz choć cieszę się, że maleńka jest już z nami to z łezką w oku wspominam ciążę...

Każdy chce to czego nie ma Ja bym dała wszystko by mieć Hanie tu że sobą. Mój mąż też tak bardzo się nie może doczekać
Nursii powodzenia początki są trudne, a i tak z tego co piszesz jest w miarę ok. Trzymam za Ciebie kciuki

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Napisane przez marciar7

Nursii nic sie nie stanie na pewno mi w szpitalu i wszyscybpowtarzali by dziecka codziennie nie kapac. W sumie nawet by mi sie nie chcialo. Taka matka ze mnie :-P
Ale mi sie zastój w prawym.cycku zrobil. Poszła w ruch kapusta i masaz i troche lepiej.. Lewy cycek przecieka to tam.problemu nie ma
W ogole co tu tak cicho? Mialyscie sie meldowac a tak to nie wiem czy tańczyć lame i brokuła?

U nas w SR też mówiła babka że to wiadomo kwestia też dziecka, jego skóry i tak dalej, ale ze tak co dwa dni myć jest ok i ważniejsze by raczej myć o stałych porach dnia.

[Lola2828]

My też się kapiemy co dwa dni a rano i wieczorem i tak toaleta wacikami i ciepła wodą potem masaż olejem kokosowym bo ma bardzo sucha skórkę ale już lepiej wszystkie pajace mam rozmiar new born ale połowa już nacignieta na niej jak proca także do prania i trzeba już schować mała się budzi co h mam dość ciotki padam

[marciar7]

Napisane przez Lola2828

My też się kapiemy co dwa dni a rano i wieczorem i tak toaleta wacikami i ciepła wodą potem masaż olejem kokosowym bo ma bardzo sucha skórkę ale już lepiej wszystkie pajace mam rozmiar new born ale połowa już nacignieta na niej jak proca także do prania i trzeba już schować mała się budzi co h mam dość ciotki padam

Moze taki dzien ma? Moja noc poczula i znow co 2h a myslalam ze Tak pieknie bedzid jak w dzień :-P

[NanaR]

A mój biedny maluszek nie chce spać w tych okularach. Najadl się i spał dzielnie ale echlopiec koleżanki z drugiego łóżka zaczął płakać i się wystraszył obudził w okularach i wrzask jeden wielki nie mogłam go uspokoić normalnie nie znam własnego dziecka co ze mnie za matka co dziecka nie umie uspokoic 😢 Dopiero po czasie się udało dać cyca i przysnal. udało mi się zdrzemne na te 20 min bo myślę sobie śpi twardo to nie ściągnie okularow wiec się kimne pół godz ale nic z tego domyślam się ze płaczek od pani obok jeszcze nie raz zawyje i będę mieć akcje. noc nieprzespana na bank to już 3 czy 4 z rzędu kiedy śpię 1.5h a w tym przypadku pół h

[marciar7]

Napisane przez NanaR

A mój biedny maluszek nie chce spać w tych okularach. Najadl się i spał dzielnie ale echlopiec koleżanki z drugiego łóżka zaczął płakać i się wystraszył obudził w okularach i wrzask jeden wielki nie mogłam go uspokoić normalnie nie znam własnego dziecka co ze mnie za matka co dziecka nie umie uspokoic 😢 Dopiero po czasie się udało dać cyca i przysnal. udało mi się zdrzemne na te 20 min bo myślę sobie śpi twardo to nie ściągnie okularow wiec się kimne pół godz ale nic z tego domyślam się ze płaczek od pani obok jeszcze nie raz zawyje i będę mieć akcje. noc nieprzespana na bank to już 3 czy 4 z rzędu kiedy śpię 1.5h a w tym przypadku pół h

Nie da rady zebys w dzien sie przespala?mam nadzkeje ze w domu chociaz troche ske przespisz :-*

[NanaR]

Tez mam taką nadzieję niech nas juz wypuszcza bo dziś mały całkiem niespokojny chyba przez te lampy budzi się co pół godz. Ale pani obok ma placzka ktory wisi na cycu cały dzień naradę z przerwami po 5 minut i dalej masakra dobrze płacze cichutko ;-) czego nie można powiedzieć o moim krzyczku

[Lola2828]

Nana oby już do domku a tam się może trochę unormuje ja mam dość dzisiejszej nocy ten mały kwękacz przechodzi sam siebie i chyba sama nie wie o co jej chodzi ) dżizas )

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lola2828

Nana oby już do domku a tam się może trochę unormuje ja mam dość dzisiejszej nocy ten mały kwękacz przechodzi sam siebie i chyba sama nie wie o co jej chodzi ) dżizas )

No to piątka! !!
Moja nie śpi od 21 !!!! Zasnęła po 2 na 15 min i tak do 5 nie spala rzuca się jak ryba bez wody a nogi wymachuje jak by miały odpaść jej. Co to ma.być nie mam pojęcia.
Ani ja nie spalam ani tż nie spał. Co za świat

[Lola2828]

A tak nam się spieszył ) co nie dało pospac człowiekowi złośnice małe

---------- Dopisano o 06:11 ---------- Poprzedni post napisano o 06:10 ----------

Spieszyło miało być

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lola2828

A tak nam się spieszył ) co nie dało pospac człowiekowi złośnice małe

---------- Dopisano o 06:11 ---------- Poprzedni post napisano o 06:10 ----------

Spieszyło miało być

Oj nadejdą czasy że się na serio zateskni za brzuszkiem

Moja od dwóch dni to jak podmienione dziecko. Wcześniej tego nie było . Dzisiaj ma być położna to jej zapytam o to.

[Lola2828]

O co czy ktoś podmienił? Zarcik zapytaj może coś doradzi i ja też skorzystam ja się położyłam a mała skrzypi jak kura na grzędzie chyba nie śpi znów )

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Lola2828

O co czy ktoś podmienił? Zarcik zapytaj może coś doradzi i ja też skorzystam ja się położyłam a mała skrzypi jak kura na grzędzie chyba nie śpi znów )

Każdy mi tu zachwalal o jaka ladna o jaką grzeczna tylko spi. Co kto nas odwiedził to ohy i ahay i teraz mam ; (

Ale to jest jakieś dziwne - teraz zasnęła i się tak nie rzuca leży sobie spokojnie ma zamknięte Ustka cichutko oddycha. A w nocy to jakaś masakra charczy jak świnka zgrzyta rzuca się. I napina jak struna aż nogi jej się trzęsą.
Teraz tak ładnie śpi a zaraz musze budzić towarzystwo bo trzeba jechać te portki zalatwiac. ... wiesz czego się boje ? Że ona tak się prezy a w nich będzie chyba unieruchomiona - Ale będzie ryk

[NanaR]

Napisane przez Czarnooka_Paula

No to piątka! !!
Moja nie śpi od 21 !!!! Zasnęła po 2 na 15 min i tak do 5 nie spala rzuca się jak ryba bez wody a nogi wymachuje jak by miały odpaść jej. Co to ma.być nie mam pojęcia.
Ani ja nie spalam ani tż nie spał. Co za świat

Mój zasnął o 6 to go nankrew wzieli i wrócił rozbudzony znowu cyc i położyłam go golutkiego pod lampa w tych "okularach" trochę się wierci może zaśnie to i ja się przespie może sreszcie trochę. Ale pociesze Was dziewczyny Pani obok leży już z 7 dzieckiem i jak wszystkie grzeczne i gładkie porody tak ten ciężki a dziecko płaczek i wierci pięta. Czekam na wynik do obchodu tylko czasem jest juz kolo 8 a wczoraj był o 10 :-/ ale może się spręża i mnie wypisza bo łóżek nie ma a w nocy znów 2 porody jeden o piątej to pobiła kobieta rekord normalnie słyszę jak idzie i krzyczy i z ręką na sercu ze jak usiadła na fotelu jedno pchnięcie i dziecko było i to pierwiastka także wszystko możliwe ;-)

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez NanaR

Mój zasnął o 6 to go nankrew wzieli i wrócił rozbudzony znowu cyc i położyłam go golutkiego pod lampa w tych "okularach" trochę się wierci może zaśnie to i ja się przespie może sreszcie trochę. Ale pociesze Was dziewczyny Pani obok leży już z 7 dzieckiem i jak wszystkie grzeczne i gładkie porody tak ten ciężki a dziecko płaczek i wierci pięta. Czekam na wynik do obchodu tylko czasem jest juz kolo 8 a wczoraj był o 10 :-/ ale może się spręża i mnie wypisza bo łóżek nie ma a w nocy znów 2 porody jeden o piątej to pobiła kobieta rekord normalnie słyszę jak idzie i krzyczy i z ręką na sercu ze jak usiadła na fotelu jedno pchnięcie i dziecko było i to pierwiastka także wszystko możliwe ;-)

To trzymam kciuki

E Lola tak sobie myślę że od 2 dni daje te witaminę malej. Może to ona ma wpływ na zachowanie dzieci ?

[wykalacka]

Witam się z temperaturą widzę, że nocne rozmowy kwitną

Ja zaczynam się bać trochę porodu. Ledwo chodzę, bo biodra dosyć mocno bolą, a ból porodowy jest na pewno gorszy

[figa84]

Paula ja przy lobuzie zmienialam witaminy, pamiętam że były na różnych olejach. Mozesz położnej podpytac. A dajesz jej Wit rano czy wieczorem, może spróbuj zmienić porę i zobaczysz czy jest różnica? Ja czasem przy takich akcjach rozbieralam lobuza do pieluchy i kladlam tz na gola klate - i spali z 2-3h .

Odmeldowuje się w dwupaku :p